Co Wy na to, żeby stworzyć listę najbardziej wysokowibracyjnych piosenek (w odpowiedzi na ten komentarz)? ❤️
To co oferuje nam natura, czyli wszelkiej maści superpokarmy, to najlepsze co pod względem zdrowotnym mogło nas, jako gatunek, spotkać. Nutrikosmentyki, bo tym jest funkcjonalna żywność, działają odżywczo na ciało nie tylko od wewnątrz, ale także (jeśli im pozwolisz) od zewnątrz. Perfekcyjnie skomponowane mieszanki substancji odżywczych, często zawarte w jednej tylko substancji roślinnej, są w stanie zdziałać cuda. Świetnym przykładem jest moje ostatnie odkrycie, czyli maseczka z grzybów reishi, która odmładza, redukuje zaczerwienienia i trądzik, a przy okazji działa na skórę ożywczo i super odżywczo.
Reishi przez adeptów Tradycyjnej Medycyny Chińskiej od stuleci nazywane są grzybami nieśmiertelności. Zawierają one w swoim składzie cenne substancje mineralne, witaminy, a także 17 różnych rodzajów aminokwasów i polisacharydy, fitosterole oraz triterpeny.
Grzyby reishi zawierają super lecznicze triterpeny. Te cudowne molekuły mają doskonałe właściwości przeciwzapalne, dzięki którym redukują zaczerwienienia nawet nałożone punktowo. To totalny must have!
Reishi zawierają wzmacniające odporność polisacharydy. Te przyjazne cukry pomagają zapobiec zadomowieniu się bakterii wywołujących trądzik. Trądzik nie jest co prawda chorobą infekcyjną, ale u chorych zauważa się występowanie ognisk bakteryjnych, w tym Propionibacterium acnes, P. avidum, P. granulosum oraz drożdżaków Malassezia furfur. W wykwitach zapalnych liczba bakterii może zwiększać się nawet 10-krotnie.
Niezwykłe właściwości przeciwstarzneniowe grzybów reishi wynikają zarówno z zawartości triterpenów, jak i polisacharydów, które efektywnie (i efektownie!) zwalczają wolne rodniki i zanieczyszczenia, na które Twoja skóra jest narażona każdego dnia. Jeśli nie stosowałaś jeszcze tej maseczki, nie zapomnij o wykonaniu testu alergicznego na fragmencie skóry, na przykład na przedramieniu.
– 1 łyżkę stołową sproszkowanych grzybów reishi, – ¼ łyżeczki octu jabłkowego, – ¼ łyżeczki ciepłej wody, – (opcjonalnie) łyżeczkę dobrego miodu, na przykład manuka. Zmieszaj wszystkie składniki w niewielkiej miseczce. Nad umywalką nałóż maseczkę na oczyszczoną skórę twarzy, unikając okolic oczu. Pozwól maseczce działać na Twoją skórę przez 10 do 15 minut, a sama w tym czasie się zrelaksuj. Zmyj maskę z użyciem ciepłej wody. Jeśli potrzeba wilgotnym ręcznikiem zmyj z twarzy resztki maski. Osusz skórę i użyj swojego standardowego kremu lub olejku (na dzień lub na noc). Maseczkę możesz powtarzać 2-3 razy w tygodniu.
Używając tej maseczki regularnie, a przy okazji odżywiając ciało od zewnątrz, nie tylko sprawisz, że Twoja skóra będzie pięknie wyglądała, ale także zwalczysz jej stany zapalne na poziomie komórkowym! Miej przy sobie reishi zawsze i korzystaj z tej maski jak z tajnej broni, bez względu na to czy stawiasz czoła zimowym mrozom, czy leniuchujesz w tropikach.
uściski:)
Źródła: mindbodygreen.com/articles/reduce-inflammation-and-redness-with-a-diy-reishi-mushroom-mask
Powiązane artykuły
Komentarze
czy przypadkiem nie powinna to być łyżeczka…nie łyżka stołowa reishi??
Pepsii!!!! ratuj..po zrobieniu maseczki mam twarz jak burak zaczerwieniona? co teraz mam zrobic?
pewnie jesteś uczulona na grzyby, rumianek, delikatnie nasmaruj olejem kokosowym
dziękuję za wysłuchanie i odpowiedź na moje rozpaczliwe wołanie:) 😉 ….na szczęście duże zaczerwienienie i uczucie gorącej twarzy ustąpiły po paru godzinach…twarz nawilżyłam kremem oliwkowym.Mam bardzo wrażliwą cerę. Pomimo wszystko muszę przyznać , że efekty następnego dnia były już zadawalające..cera jakby bardziej odżywiona i napięta.Nauczka…robić test alergiczny zanim pokryje się całą twarz:) pozdrawiam serdecznie !
Też miałam twarz buraczą po maseczce,też zlekceważyłam zalecenie testu na tolerancję-tak ku przestrodze dla innych?
Dodałam ekstrakt z reishi do maseczki z alg – rewelacja:)