Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
221 788 423
50 online
49 041 VIPy

Wysokie żelazo, oraz miedź w połączeniu z witaminą C? Jest ryzyko szczawianów …

Osoby z wysokimi poziomami miedzi i żelaza, mogą być narażone na ryzyko powstawania zwiększonej ilości szczawianów w połączeniu z suplementacją witaminy C?

Dzwony w którymś kościele biją, tylko nie wiadomo w którym? Jest coś na rzeczy?

Doktor Witamina, czyli Saul (człowiek od leczenia dużymi dawkami witamin) w filmie „Jedzenie ma znaczenie” („Widelce ponad noże” jest kontynuacją) zarzeka się, że pomimo iż wielokrotnie słyszał niepokojące opinie o związkach witaminy C z kamicą nerkową, to w ciągu ponad dwudziestoletniej (wtedy) praktyki, nikt nie zgłosił się do niego z konkretnym przypadkiem takich korelacji.

Wykazano natomiast, że witamina C jest bardzo pomocna osobom z autyzmem, jednak rodzice i lekarzeria obawiajo się (teoretycznie), że witamina C może tworzyć szczawiany.

Teoretycznie, witamina C może zwiększyć ryzyko wystąpienia kamieni nerkowych, jeśli pacjent przyjmuje bardzo wysokie dawki w zakresie 100 gramów (100 000 mg) na dobę. Podkreślam, TEORETYCZNIE.

Acerola This is BIO – w tej wiśni nawet ponad 60 razy więcej witaminy C niż w cytrusach!


Co z objawami autystycznymi?

Przeprowadzono podwójnie ślepe badania wykazując, że bardzo wysokie dawki witaminy C są jednocześnie bardzo skuteczne w łagodzeniu objawów autystycznych.

Badanie wykazało, że dawkowanie 2000 mg (2 g) witaminy C na dzień przez dziewięćdziesiąt dni nie spowodowało żadnego istotnego wpływu na poziom szczawianów.

W innym badaniu oceniano 45 000 mężczyzn przyjmujących witaminy C, oraz B6 przez ponad 6 lat.

Badano wpływ tej suplementacji na ich nerki. W ciągu 6 lat obserwacji tych ludzi, wykryto 751 przypadków kamicy nerkowej. Jednakże nie stwierdzono związku pomiędzy suplementacją witaminami C lub B6 z kamieniami nerkowymi.

W rzeczywistości ci, którzy brali więcej witaminy C wykazywali mniejsze ryzyko kamieni nerkowych niż mężczyźni, którzy przyjmowali mniej niż 250 mg (o,25 g) witaminy C dziennie.

Ale

Prawdziwy problem z witaminą C, to metale, które dana osoba może przyjmować (wystarczy, że w diecie), albo mieć już ich wysoki poziom. Jeśli ktoś przyjmuje duże ilości miedzi lub żelaza, wówczas może dojść do przyspieszania rozpadu witaminy C i tworzenia się szczawianów.

Wysoka miedź, oraz żelazo, witamina C i szczawiany

Osoby z wysokimi poziomami miedzi (toksyczność miedzi wiąże się najczęściej z brakami cynku) i żelaza, mogą być narażone na ryzyko powstawania zwiększonej ilości szczawianów w połączeniu z suplementacją witaminy C.

Ponieważ witamina C może ulec rozpadowi tworząc dehydroascorbate a następnie szczawiany. Dlatego parametry ilościowe miedzi i żelaza są bardzo ważne. Mamy też tutaj do czynienia z pewnym paradoksem, bo właśnie witamina C ułatwia wchłanianie żelaza z pokarmów i suplementów diety, a więc przyjmując ją często automatycznie podnosi się żelazo.

Z drugiej strony znany nam dobrze autorytet alternatywnych sposobów leczenia biochemik Walter Last twierdzi, że powyższe dotyczy tylko małych dawek witaminy C, gdyż potężne dawkowanie witaminy C (10 gram dziennie) już nie powoduje wzrostu poziomu żelaza.

To oczywiście dobra wiadomość dla ludzi starszych, którzy często mają wysoki poziom prozapalnego żelaza, a jeszcze na nieświadomce biorą preparaty kupowane im pod choinkę (przykry zwyczaj obdarowywania dzieci skarpetami i szalikami, dla staruszków zamienia się w matrixowy Dobelherz z żelazem).

Uważka, przypominam cytatę z prima pomocnego wpisu!

Kurkumina jest biologicznie aktywnym chelatem żelaza!(1)

Jednak jaka będzie odpowiedź ciała (nerek) na żelazo i witaminę C, w sumie yyy… niewiadomo. A co do miedzi, to jak wiemy jej antagonistą jest cynk, dlatego suplementacja cynku, polecamy wysokiej klasy suplement Cynku TiB®, najczęściej załatwia problem z miedzią, chyba, że już doszło do zatrucia, co jest wybitnie nieprzyjemne.

I odwrotnie, miedzią możesz kontrolować poziom cynku, którego nadmiar (przede wszystkim braki miedzi) może też prowadzić do zwiększonego poziomu fosfotazy alkalicznej, markeru zdrowia wątroby, albo kości (rzadziej nerek).

Jeśli na przykład gotujesz pokarmy w miedzianych garnkach, a w kranie masz kwaśną wodę, taka woda rozpuści trochę Twoje miedziane garnki, tak że w zupie, czy gulaszu będziesz dostarczać sobie sporo miedzi, a to z kolei może doprowadzić do degradacji Twojej witaminy C i może powstać dodatkowy problem (miedź w nadmiarze sama z siebie jest dla nas toksyczna), tym razem ze szczawianami.

Miedź wiąże się z białkiem we krwi zwanym ceruloplazminami. Możesz to bardzo prosto udowodnić, gdy staniesz się wolontariuszką Czerwonego Krzyża, gdyż będziesz też miała do czynienia z surowicą krwi, której skończyła się niejako ważność.

Należy wtedy popatrzeć na kolor takiego serum w zamrażarce. Wystarczy wybrać próbki z serum w kolorze zielonym, bowiem właśnie tam będzie najwięcej miedzi. Podczas dalszych badań okaże się, że te zielone próbki zwykle należą do kobiet biorących pigułki antykoncepcyjne. Estrogen powoduje, że organizm ma więcej tego białka. W laboratorium Great Plains Laboratory, gdzie testuje się profil miedzi i cynku, najważniejszą wartością jest wolna miedź.

Osoba z autyzmem może mieć 10 razy więcej wolnej miedzi w porównaniu do osób zdrowych

U niektórych osób z autyzmem może to być to głównym wyznacznikiem choroby, ale w rzeczywistości ten brak równowagi pomiędzy miedzią i cynkiem jest bardzo ważny w prawie każdej przewlekłej chorobie. W tym tych najpoważniejszych, jak schizofrenii, zapaleniu stawów, czy też przewlekłym zmęczeniu.

w didaskaliach:

Osoba z autyzmem może mieć poważny problem z zatruciem aluminium, a jabłczan magnezu może być bardzo dobrym antidotum.

3 wnioski końcowe

1.Bardzo wysokie dawki witaminy C są jednocześnie bardzo skuteczne w łagodzeniu objawów autystycznych.

2. Gdy masz za dużo miedzi, a nie dość cynku, witamina C nie zostanie wykorzystana, zostanie zniszczona.

3. Ostatecznie nie stwierdzono związku pomiędzy suplementacją witaminami C lub B6 z kamieniami nerkowymi.

owocek

Żródło:

  • westonaprice.org/health-topics/vegetarianism-and-plant-foods/the-role-of-oxalates-in-autism-and-chronic-disorders/
  • (1) ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2615657/

(Visited 12 742 times, 1 visits today)
-
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Może rzuć też gałką na to:

Dobre suplementy znajdziesz w Wellness Sklep
Disclaimer:
Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.

Komentarze

  1. avatar Wojtek 11 listopada 2019 o 10:28

    Dziecko 3 letnie. Zmasakrowane jelita ktorych nie mozemy naprawić bo syn nie toleruje nic poza dynia cukinia ogorkiem i chlebem gryczanym. Po wszystkim odparzenia, bole brzucha, straszny refluks. Nawet po wodzie z sola bol brzucha i zielone stolce. Chleb smaruje olejem kokosowym. Kiedy dodam olej do dyni, stolce zmieniaja sie w kwasne papki mimo ze osobno toleruje zarowno dynie jak i olej kokosowy.

    1. avatar Jarmush 11 listopada 2019 o 10:28

      Coś z tego jakby zrobić:
      UODPORNIENIE

      Dziecko lat 3,

      Przed śniadaniem, lub przed lanczem 1,5 grama chlorelli This is BIO (należy zacząć od 1/4 tabletki chlorelli i powoli zwiększać dawkowanie, po czym dopiero w następnej kolejności wprowadzić spirulinę ), oraz 2 gramy spiruliny This is BIO

      Do śniadania 1 kaps Vitek TiB https://thisisbio.pl/dla-dzieci/3693-kids-vitek-120kaps-tib—5905344040680.html

      Jaki dziecko ma poziom 25(OH)D?

      Po śniadaniu 1/2 tabletka D3+k2 TiB do ssania https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/70-vitamin-d3k2-90tabl-tib–5905344040154.html dopóki nie ma wyników badania, na 5 dni przed badaniem 25(OH)D odstaw dziecku suplementację, raczej będzie brał całą tabletkę

      oraz 2 Omega 3 TiB Kids https://thisisbio.pl/dla-dzieci/3692-kids-omega-3-120kaps-tib–5905344040673.html dla dzieci , też po śniadaniu.

      (w razie potrzeby kapsułki i omega 3 można przecinać i wysypywać/wylewać zawartość i mieszać z czymś pysznym)

      Bardzo istotną rzeczą jest magnez,
      Przypominam ten artykuł: https://www.pepsieliot.com/jak-po-co-i-ile-brac-magnezu-czyli-mega-wazne-porady-doktora-sircusa/

      Probiotyki, kiszonki, jogurty bio bardzo ważny kwas mlekowy

      KOLEJNE Ważne informacje:

      Gdy tylko u dziecka zaczyna się jakaś infekcja, wystarczy że tylko katar, bo często u takiego dziecka od kataru idzie niżej i w końcu kończy się poważnym stanem zapalnym. Od razu wchodź na kalibrację kwasem askorbinowym TiB wraz z sokiem pomarańczowym, jednak kalibracji nie rób częściej niż raz, góra 2 razy w miesiącu, gdy jest uzasadniona potrzeba.
      https://www.pepsieliot.com/dziecko-w-tym-male-kaszle-co-ma-robic-skolowana-matka/

      https://www.pepsieliot.com/uzywac-nadtlenku-wodoru-h2o2-nebulizatorze/

      Należy też robić inhalacje/nebulizacje https://www.pepsieliot.com/glutation-rozpylany-nebulizator-trafia-razu-celu-przelom-leczeniu/

      I właśnie teraz zrób dziecku kalibrację, o ile dziecko jest w stanie pić sok z C

      Oprócz tego należy nawet przy zwykłym katarze delikatnie oklepywać plecy dziecka, a jak tylko schodzi niżej infekcja a temperatura ciała nie jest wyższa niż 38 stopni należy postawić dziecku bańki, tylko na plecach, omijając kręgosłup.

      PASOŻYTY, dzieci miewają pasożyty, a jeśli coś się dzieje niepokojącego, infekcje się powtarzają, to zwykle winne są właśnie pasożyty i niedożywienie.

      Możesz zrobić dziecku biorezonans, albo odrazu zastosować oczyszczającą kurację z pestkami z dyni, wszyscy domownicy też powinni sobie zrobić. Nie oznacza to, że wszystkie pasożyty na to pójdą, ale zwykle dziecko czuje się lepiej:
      Aby zwalczyć pasożyty, należy na czczo spożyć 25-30 gramów (średnio 2 łyżki) świeżych, pozbawionych łupin, silnie rozdrobnionych nasion dyni. Po około 2 godzinach od spożycia należy przyjąć środek przeczyszczający, w jej przypadku łyżkę oleju rycynowego. Dla pewności kurację można powtórzyć po 2 dniach.
      Aby zabieg był bardziej efektywny, pestki z dyni można połączyć z innym naturalnym lekiem na pasożyty – marchewką. Wymieszaj 3 łyżki startej marchwi, 25-30 g potłuczonych, świeżych pestek dyni i 2 łyżki oleju. Tak przygotowaną miksturę należy zjeść na czczo. 

      Po 3 godzinach należy spożyć łyżkę oleju rycynowego, aby wywołać efekt przeczyszczający i wydalić pasożyty. Podczas kuracji nie można nic jeść.

      Pestki z dyni na odrobaczanie dzieci:
      Zmiksuj z mlekiem ryżowym 15-30 g (im młodsze dziecko, tym mniejsza dawka) świeżo wyłuskanych pestek dyni i podaj je dziecku na czczo. Zamiast mleka możesz wymieszać pestki z miodem. Następnie dziecko może zjeść śniadanie. 

      Po 3 godzinach podaj dziecku 1-2 łyżeczki oleju rycynowego (u bardzo małych dzieci lub u tych z problemami jelitowymi olej można zastąpić oliwą z oliwek), aby wywołać efekt przeczyszczający.
      W razie potrzeby kurację można powtórzyć po 2-3 dniach.

      A tu masz przepis na zupę mocy dla dziecka, o ile nie jest weganinem/wegetarianinem: https://www.pepsieliot.com/jak-bezpiecznie-oczyscic-dziecko-z-pasozytow/

      A tutaj przepis na zupę leczącą jelita, można też dziecku podawać bulion z kości zwierząt z hodowli organicznej.

      Oraz bulion wegański dla zaleczenia wyściółki jelit, lub z dodatkiem kolagenu TiB już nie wegański oczywiście
      https://www.pepsieliot.com/leczacy-jelita-prosty-przepis-na-alternatywny-bulion-z-kosci-yyy-weganskich/

  2. avatar Wojtek 11 listopada 2019 o 10:29

    Co może być powodem tego ze dziecko nie toleruje nawet śladowych ilości wit C. Nawet przy 50mg i mniej, pojawiaja sie ogromne ilosci szczawianow w moczu. Mocz przybiera ciemny kolor. Natomiast po zjedzeniu kilku g mięsa, pojawia sie tez bialko w moczu. Parametry nerkowe w normie. Mięsa nie je ze wzgledu na białko.

  3. avatar Malinella 11 listopada 2019 o 10:50

    Wszystko fajnie ale autyzm to nie choroba. Czy leworecznosc to tez choroba?

    1. avatar Andek 11 listopada 2019 o 15:15

      Czy ktoś słyszał aby leczono leworeczność? A autyzm i owszem. Z pozytywnym skutkiem. Odsyłam do tematycznych grup. Proszę zapoznać się z …na tym polu.
      Pozdrawiam

      1. avatar Jarmush 11 listopada 2019 o 17:08

        wszystko ok, ale bez spamu

      2. avatar Malinella 11 listopada 2019 o 17:54

        Andek, autyzm to zaburzenie rozwojowe, nie choroba.

        1. avatar Andek 11 listopada 2019 o 19:32

          Ha. Ha. To powiedz to matkom dzieci, ktore z autyzmu wyszły.

    2. avatar Yestemin 11 listopada 2019 o 17:32

      To znajdź proszę dziecko „autystyczne” o prawidłowych wynikach badań i dobrym trawieniu. Jeśli takie są, to jakiś znikomy procent. Z jakichś przyczyn te zaburzenia idą w parze. Wobec tego jest co najmniej niemądre wmawianie sobie i innym, że autyzm na 100% nie ma podłoża somatycznego. A w wielu przypadkach, kiedy dzieci po prostu bardzo cierpią (np. krzyczą, nie śpią, autoagresja) zaniechanie leczenia zakrawa na znęcanie się. „Autyzm to nie choroba” to matriksowy mit, ot co. Lulajcie ludzie lulajcie wzruszeni bujającymi się na wietrze niebieskimi balonikami.

      1. avatar Malinella 11 listopada 2019 o 18:08

        Moj syn. Wyniki wysmienite, dieta 3bez, suplememtacja I mimo wszystko autyzm wczesnodzieciecy. Co do jednego sie zgodze, oczywiscie, ze wszelkie zmiany jedzenia, suple, odrobaczenie poprawiaja funkcjonowanie autystow. Ale nie zgodze sie ze stwierdzeniem, ze autyzm to choroba Bo autyzmu nie leczysz. Co innego niwelowac negatywne skutki. I prosze nie odsylac mnie do grup tematycznych?

      2. avatar jababa 14 listopada 2019 o 13:23

        20 lat pracuje z autystami i nie spotkałam przypadku żeby ktoś z tego wyszedł. można jedynie poprawić funkcjonowanie takiej osoby, jej jakość życia i z nią . spotkałam wiele przypadków mamienia rodziców i wyciagania kasy.

        1. avatar Jarmush 14 listopada 2019 o 14:16

          Jeśli chodzi o witaminę C, o której tu mowa, to duże opakowanie starczające na długo kosztuje pi razy drzwi 10 zło, i można kupić ten kwas dosłownie w każdej aptece, czy sklepie ze zdrową żywnością, więc jeśli mówisz takimi sloganami możesz huśtać się nie z tym wahadłem

    3. avatar Aleksandra 18 marca 2024 o 12:54

      ty a jakie to ma znaczenie dla osoby z autyzmem, czy to choroba czy zaburzenie czy patologia? tak sie sklada, ze mam autyzm i kolo dupy mi to lata i zwisa czy jest chory czy zaburzony, to i tak nic nie zmienia ze zyje sie z tym mega hujowo czaisz, takie z dupy przypie….się

      1. avatar Pepsi Eliot 18 marca 2024 o 20:15

        Czaję, ale oczywiście czepiasz się. Stół nazywa się stół. Można mieć na to wyrąbane, po prostu siadasz przy tym czymś. Ale są tacy, którzy chcą wyartykułować nazwę dajmy na to w sklepie.

        1. avatar Aleksandra 19 marca 2024 o 20:29

          Pepsi moj komentarz nie był do Ciebie tylko do niejakiej Malinelli, i to ona się włąsnie czepia Ciebie – odnosnie autyzmu ze to nie choroba a zaburzenie, a to nie ma dla chorego zadnego znaczenia, ja mam autyzm i jak mu powiem, ze nie jest choroba tylko zaburzeniem to to nic nie zmieni bo nadal nim pozostanie:)

          1. avatar Pepsi Eliot 20 marca 2024 o 02:49

            ojejku, przepraszam, ja to zobaczyłam z kokpitu bez kontekstu, jeszcze raz Cię przepraszam

          2. avatar Aleksandra 20 marca 2024 o 18:07

            Luzik Pepsi

  4. avatar Kózka 11 listopada 2019 o 10:57

    Zupełnie nie w temacie.
    Zaginął mi piesek, Rudolfik. Bardzo tęsknimy, szukamy, ale od 4 dni go nie ma.
    I co w takiej sytuacji? Są jakieś patenty energetyczne, na „zawołanie” go. Ma ktoś jakieś doświadczenia w tym temacie? Czy puścić go wolno? 🙁
    Pomocy. Namaste ?

  5. avatar zmartwiona ciotka 11 listopada 2019 o 12:16

    Pepsi, prośba o poradę, dziecko – 3 lata przez dwa dni po obudzeniu blade jak ściana, przy śniadaniu nie było w stanie utrzymać kubka z herbatą ani łyżeczki (ręce trzęsły się jak galareta…), w trakcie dnia przyjęło śladowe ilości jedzenia. Dzisiaj – 3 dzień, trzęsenie rąk ustąpiło (minimalnie zauważalne) je troszkę więcej (np. 3 łyżki rosołu).
    Dziecko ogólnie ma szczupłą budowę ciała, ale miało do tej pory apetyt. To co zauważyłam (jestem ciocią i widzimy się 2-3 razy w miesiącu) to od roku zgrzytanie zębami i tendecja raczej do słodkiego jedzenia (serki, naleśniki itp) chociaż kiszonki też jadł bez kłopotu. Dodatkowo brak wizualnego przybierania na wadze (waga w najniższej granicy – z tego względu, że zarówno ja, jak i moja siostra całe dzieciństwo miałyśmy niedowagę i byłyśmy niejadkami to tłumaczyłyśmy to do tej pory, że może ma urodę po nas…) Wagowo wygląda to tak, że jest cięższy, ale wizualnie brak dziecięcego ciałka. Niecały rok temu siostra robiła kurację na pasożyty, ale nic nie wyszło.
    Ogólnie Siostrzeniec jest bardzo radosnym, wesołym, pogodnym dzieckiem, tym bardziej zmartwiło mnie, że podczas tych dolegliwości z ostatnich trzech dni rysował obrazki tylko czarnym kolorem. Co robić, żeby pomóc?

    1. avatar Jarmush 11 listopada 2019 o 13:05

      przede wszystkim jak najszybciej udać się z dzieckiem do pediatry, oraz zrobić chociaż kurację oczyszczającą pestkami z dyni z pasożytów, ale dopiero po obdukcji. Taki spadek sił witalnych trzeba jak najszybciej wyjaśnić. Jaki dzeicko ma poziom żelaza, kolor dziąseł, dolnych powiek od środka, to tak na już można sprawdxzić, tzrba zbadać 25(OH)D, morfologia. Nie mogę radzić w ciemno, mam gotowe zalecenbia dla 3 latka, ale to trzeb wyjaśnić jak najszybciej. Może go łapie jakaś infekcja? Dziecko trzeba osłuchać.

Skomentuj Agata Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się
Reklama

Polecam NAJWYŻSZEJ jakości Witaminę D3+K2 TiB zamkniętą w szklanym słoiczku:)

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum