😘🙌💚🍓🏵️🌷🙋
Joł Wszechwładcom,
Sprawdzając jakie hasła googlali ludzie, po czym wchodzili na mój blog, ze zdziwieniem przeczytałam następujące: „weganie i witarianie są strasznie dziwni”. Ktoś wpisał „weganie i witarianie są strasznie dziwni” po czym wlazł na mojego blogasa. Była akcja, uzyskał w Internecie szybką reakcję. Mnie się mniej poszczęściło, bo kiedy wprowadziłam w Google: „jedzący mięso inteligentnych dużych zwierząt roślinożernych i wszystkożernej świni (IQ świni wyższe niż psa), oraz pijący mleko z antybiotykiem są strasznie dziwni”, zostałam przez Internet całkowicie zignorowana, jeżeli chodzi o pierwszą część dewizy. Google udały, że słowa nie padły, natomiast faktycznie o mleku objawiło się kilka stron podważających jego dobroczynne działanie dla osób starszych niż czterolatkowie. Z kolei lewoskrętne feministki są obwiniane o tragiczne przewinienia, ale też o te lżejszego kalibru, którymi obarczała je kiedyś piękna prawoskrętna pani Rozenek, że nie-sprzątają na złość mężom i generalnie mężczyznom. A to bardzo źle według pani Rozenek, bo ostatecznie skutkuje nieporządkiem w szafach i pod wanną. Nie mówiąc o kwaśnej domowej atmosferze. Tymczasem lewoskrętna matka nigdy nie weźmie do ręki chemikaliów „czyszczących” dom, nabłyszczających ciało, czy loki. Nigdy nie przyczepi sobie do głowy w charakterze latarki czołówki, małego ekranu telewizyjnego z kreskówkami przy przewijaniu dziecka. Cocoamid dea w szarym jeleniu i mydłach antybakteryjnych napawa matkę lewoskrętnym wstrętem. Lewoskrętna matka potrafi z pamięci recytować Brzechwę, Tuwima dzieciom, albo Janinę Porazińską.
Z popielnika na Wojtusia Iskiereczka mruga Chodź opowiem Ci bajeczkę Bajka będzie długa.
Chociaż pewnie nie ma idealnie, prawdziwie lewoskrętnego kraju. No może Monaco, Andora, czy Luksemburg. Chociaż również dręczą zwierzęta, mniej dzieci, ale jest tam o wiele większa szansa na prawdziwie lewoskrętną matkę, która może zapoczątkować łańcuszek, czy piramidę finansową. Raczej powinniśmy zadbać wokół siebie, aby pojawiało się jak najwięcej lewoskrętnych matek. Zapładniajmy więc, pomagajmy w zapłodnieniu i afirmujmy je. Chrońmy je od prawoskrętnych pęt, więzów, mitów, klapek na oczach, okowów i rowów. Chrońmy je od nadmiaru antybiotyków, paracetamolu, aspiryny, mainstreamu, braku refleksji, niesamodzielności myślowej, Pudelka, hormonalnych terapii zastępczych, gryzienia mięśni dużych i inteligentnych zwierząt, rtęci, aluminium, braków witaminy D, selenu i cynku, oraz jodu, stanów zapalnych, wysokiego CRP, ciasnych biustonoszy, insulino podobnego hormonu IGF1, mammografii i głupich pediatrów. Życzmy im tylko mądrych. Dajmy tym matkom ciekawą lewoskrętną prasę do czytania: – emancypacja, Prus Bolesław, równouprawnienie, jasny światopogląd feministyczny, wolna wola, brak serwilizmu wobec męża i dzieci również. Niechęć do konwenansów, konformizmów, czy tylko światłe poglądy mogą pomóc w tworzeniu idealnego modelu lewoskrętnej matki, która urodzi nam syna, albo córkę i będzie ich karmić tuż po zakończeniu laktacji, a nawet w trakcie, ekologiczną, w dużym procencie surową strawą, z odpowiednią ilością pełnowartościowego białka, niekoniecznie z dużych inteligentnych zwierząt roślinożernych, o pięknych i niewinnych oczach. Świnia nie jest piękna, ale jeszcze bardziej inteligentna i niezdrowa, tym bardziej lewoskrętne matki nie jedzą jej, ani nie podają swojej progeniturze mięsa świni. Nawet dzikiej. Lewoskrętna matka wolałaby pocałować stonogę niż podać dziecku transa, frytkę, mielonego, czy pączka. Mądra lewoskrętna matka, wyedukowana i pełna empatii do wielkich zwierząt roślinożernych i szalenie inteligentnych świń, przyczyni się do kreacji nowego społeczeństwa, nie tylko mniej okrutnego, ale przede wszystkim o wiele zdrowszego, bo doskonale odżywionego lewoskrętnym pro-zielonym aminokwasem i wartością odżywczą chlorofilu.
Zdrowa, dobrze odżywiona nowa Burżuazja o gołębich sercach będzie prawdziwą zieloną oazą na pustynnej mapie zjednoczonej Europy i w następnej kolejności, świata. Zielona oaza lewoskrętnych matek i ich zielono-lubnego potomstwa, a co za tym idzie wzrostu gospodarczego, ze względu na niezwykłe oszczędności na służbie zdrowia, a przede wszystkim na niespotykanej, nowej kreacji i przemożnej energii populacji. Żegnaj prawoskrętności, won konserwo, adieu skostnieniu i negacjo ludzi i zwierząt, dawać tu lewoskrętne matki, zapłodni się je radośnie i wystrzeli na świat salwą osesków, które wkrótce staną się roślinożernymi (co nie znaczy wegańskimi) pacholętami i w dalszym ciągu pociągną słuszną ideę dajmy na to zdrowia?
♠ Słońca/ owocu/jarmużu
pe psiak
Blog pepsieliot.com, nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba. Rzuć też może gałką na to: Dobre suplementy znajdziesz w Wellness Sklep
Disclaimer: Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, i niekoniecznie wyraża zdanie założycielki bloga, tym bardziej nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.
Powiązane artykuły
Komentarze
Nie wiem, co wciągasz Pepsi, ale daj mi namiary na swojego dostawcę 🙂
🙂
Dobrze napisane.
Pepsi, mam jeszcze pytanie, prosze o pokierowanie, bo może ślepam. Szukam info o torbielach na jajnikach. Na razie wyszla (siostrze) na rutynowym usg u gina, 4,5cm, opryskliwy i milczący lekarz zawyrokował do usunięcia operacyjnego, bo być może to rak.
Szukam jakichś wskazówek co do naturalnych metod i najlepszego postępowania, co by pochopnie decyzji nie podjąć o krojeniu na stole. Pisałaś może coś o tym?
Wiem że o raku było, ale wpisuję w google różne hasła i jakoś nie kumam jeszcze, co i jak z tymi cystami i kiedy wiadomo, że rak.
Cysty, torbiele > bromism, fluor > chelatacja JoD, Selen , boraks, VitC, dieta (!), podnoszenie pH, nadtlenek wodoru- różne sposoby..
http://www.pepsieliot.com/jak-to-jest-w-koncu-z-tym-jodem-zlym-organicznym-i-dobrym-nieorganicznym/
http://www.pepsieliot.com/zostan-macgyverem-i-zrob-sobie-plyn-lugola-w-domu/
Dzięki za wskazówki!!
Grzegorzuadamie czekam ,aż na blogu pojawi się miejsce gdzie będą zebrane wszystkie w jednym miejscu twoje receptury. Nie mam niestety ostatnio zupełnie czasu na przeszukiwanie neta. Chciałabym sobie i najbliższym rozpocząć suplementowanie jodem i borem i tlenem – taką jesienna kurację. Zamierzam kupić produkty do stworzenia płynu lugola, borax i wodę utlenioną 30% Zastanawiam się czy można i jak stworzyć z tych produktów miksturę w której będzie jod brom tlen i może jeszcze wit c w jakich ilościach i częstotliwościach to stosować ?
ku chwale okcYzny Ziemi podpisuje sie obiema rekami. skrecam z.prostej na lewizne!!!!
Proponowałabym, abyś wytłumaczyła o co chodzi w lewoskrętności… ktoś może pomyśleć o poglądach politycznych, których w tematy odżywcze nie powinniśmy mieszać…
Oktawson światopogląd, poglądy polityczne, ekonomia, to wszystko ma wpływ na matki, dlaczego miałyby się ograniczać tylko do alimantacji
z niewiadomych przyczyn ten wpis opublikował się jako szkic i nie mogę komentowa≥ć, to jest próba, a nóż
Ha, chyba wiem. Tak jak jest lewoskrętna Witamina C tak mają inne witaminki, bo gdzies słyszałam, że tylko te lewoskrętne nasz organizm ubóstwia, czyli przyjmuje i każdą wbudowuje w nasze ciałko, oczywiście zachowując absolutne zdrówko. Pozostałe to chyba zwiększają tylko masę kałową ? ha..ha..
🙂
Wszystkie na rynku są lewoskrętne, tylko ktoś wpadł na pomysł żeby na swojej napisać, że ona taka jest. W ten sposób dał do zrozumienia, że pozostałe nie są i zaczęła się zadyma…
oczywiście, że tak pisałam o tym http://www.pepsieliot.com/yyy-nawet-kwas-l-askorbinowy-nie-jest-witamina-c/
no, a ludziska ciągle w to wierzą
ja mam inna tabletkę z wit. C – kilogram papryki
Bill to nie jest tak do końca, Linus Pauling Ci się kłania (w formie uduchowionej)
tak, czy inaczej, stawiam na warzywa
dlatego srednio drążę temat
dzięki za ten art o wit. C
nie patrzyłem na to w ten sposób
patrzę teraz na te stoły suto zastawione, co się gną pod papryką, kalarepą i bokułami…
Kontynuuj ten sok z kapusty…
Jeszcze się nie zdarzyło, żeby antrybiotyk pomógł na helico……
Czekam na wieści z kwasem fulwowym i humusowym na to..
poczytaj z Earthclinic:
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=0CCAQFjAAahUKEwiq5ZvOq-3HAhVDR9sKHXplASM&url=http%3A%2F%2Fwww.earthclinic.com%2Fcures%2Fh-pylori-alternative-medicine.html&usg=AFQjCNE5yaDPDIN3us1m23UNX4e-lnTbRw&sig2=-DoAA5ryvDNJMVxNG5lzCQ
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=4&cad=rja&uact=8&ved=0CDUQFjADahUKEwiq5ZvOq-3HAhVDR9sKHXplASM&url=http%3A%2F%2Fted.earthclinic.com%2Fcures%2Fh-pylori-alternative-medicine4.html&usg=AFQjCNF_HnC0h8re_uGQx5W9mQuUb-E43Q&sig2=EPEIl65fm88SgCf7ua5tYA
jest tego troszkę
http://medycyna-integracyjna.pl/index.php/2014/06/06/helikobacter-pylori-wrog-czy-sprzymierzeniec/ może tam coś ciekawego znajdziesz
@Aldona Makota
z linku:
-”Chorobę wrzodową żołądka można leczyć bezpieczniej trwalej, w oparciu o integracyjną terapię metaboliczną.
Bożena Ryczkowska”
Polecałbym przed kuracją p.dr do miesiąca zastosować sok ze świeżej kapusty, i później lub nierzadko wcześniej zapomnieć o wrzodach żołądka na zawsze .. 😉
http://flyashighaseagles.blogspot.com/2011/10/wrzody-zoadka-i-kapusta-biaa.html
@Olga
-”Właśnie wracam do Polski, zrobię wszelkie możliwe badania na Helico i inne dziadostwa, idę do jakiegoś mądrego (!) lekarza i biorę się do roboty. Nie odpuszczę i zrobię wszystko żeby wrócić z powrotem na moje stypendium do Budapesztu!”
Ale jak bedzie próbował zaaplikować antybiotyk to uciekaj od takiego.
Poczytaj o helico Ted’a z Earthclinic..
pozdrawiam 🙂
Hej Papsi, nie znamy się ale czuje że jesteś moją drugą połową… nie, nie ja nie z wyspy Lesbos, swoją drugą połówkę – mięsolubnego samca już poślubiłam, ale z pewnością byśmy się dogadały 😉 LOVE YOU !!!!
lovciam2
Raczej szkoda, że ktoś taki jak Ty, zaczyna się podkochiwac w lewicowosci i równouprawnieniu. Bardzo brzydko pachnie zwłaszcza w obecnych czasach realnego eurosocjalizmu (przymus dzielenia się) i Zlaicyzowania kultury(wynik właśnie eurococjalizmu). Konserwatyzm to nasi rodzice i ich rodzice. Oni popełnili błędy . Ale my popełnimy swoje. Więc chyba to co było dobre i sprawdzalo się przez długi czas jest bardzo ważne ! Trzeba pamiętać że dymorfizm płciowy spowodował że przetrwaliśmy. Konserwatyzm nie zapomina o tym. Lewica chce stworzyć nowego człowieka. Nowoczesnego. Tylko pytanie co rozumie przez nowego człowieka. W histori mamy przyklad systemu który chciał stworzyć nowoczesnego czlowieka. Chyba większość kojarzy totalitaryzm. Tak się nieprzypadkowo składa że po upadlej demokracji grozi nam totalitaryzm…
Kosmito ja się podkochuję jedynie w G.:D
O rany muszę to w końcu napisać do cholery jasnej dlaczego cytryny są takie drogie? No dlaczego? Może mi to ktoś wytłumaczyć? A i jeszcze jedno w lidlu marchew nie jest bio przynajmniej w moim nic nie pisze, że bio gdzie dostane bio marchew?
Ewo zwykle w Lidlu jest bio marchew, na dziale z bio żywnością, tam koło bananów zwykłych, są też bio i różne owoce i warzywa bio. A cytryn bio w Lidlu jeszcze nie ma, rzeczywiście w organiku kosztują ponad 2 dychy za kilo
Nie ma bio marchwi w lidlu już jakiś miesiąc. A cytryny od czasu do czasu bywają 🙂
mnie się jeszcze cytryn nie udało kupić w tym sezonie, bulę jak za woły w organiku
@Paula
Do Jodu i H2O2 masz całe 'osobne’ tematy..
Tlen zawsze osobno, z niczym nie łączymy i zawsze na czczo,
nie dotyczy inhalacji, bo omija trakt trawienny..
A o boraksie było kilka razy..
Ale w wyszukiwarce nie znalazłem 😉
Kupowałam bio banany ale marchwi nie było. Może spróbuję w innym lidlu. A ta bio ile kosztuje? No ale te cytryny to mnie denerwują no takie drogie…
Ewo, ja myślę, że to kwestia sezonu, oni mogą jeszcze nie mieć marchwi w ofercie w Polsce. Najlepiej kupić w jakimś fajnym sklepie spożywczym. Można też zamawiać przez internet, wkrótce podam adres fajnego bio gospodarstwa, tylko odszukam, będzei wpis
Witam Cie Pepsi oraz witam Wszyskich. Znalazłam na tym blogu wiele wskazówek, które pomagają mi żyć lepiej i czuć się lepiej, za co przesyłam ogromne podziękowania i uściski. Mam niestety jeden problem, który bardzo chciałabym ogarnąć a nie wiem jak. W skrócie: lekarze popsuli mi faceta antybiotykiem i teraz muszę sobie go sama ponaprawiać bo im to jakoś nie wychodzi.. Pytanie moje jest następujące: czy jest jakaś skuteczna terapia, (naturalne sposoby oczywiście mam na myśli) która pomogłaby na szumy w uszach???
@wildkale
1. Podnieś pH organizmu.. paski ph, woda 'sodowa’ z cytryną lub octem jabłkowym.
2. Do uszu kilka razy dziennie po 1-2 kropelce 3% H2o2 z apteki, ma szumieć lekko, potem przestaje.
Można też 0.5% inhalować, lub kropelkami z soloną woda pić, ale tylko na 'pusty’ żołądek..
Przed posiłkami po szklance soku ze świeżej kapusty, dodatkowo wymiennie z kiszonymi sokami z ogórków i kapusty, łyżkę świeżo zmielonego lnu BIO rano i wieczorem do czegokolwiek.
A potem go ”nawitaminizuj” .. 😉 (witaminy, magnez, Jod)
W Krakowie, oprócz tego, że grasuje smog z gównianym powietrzem, przynajmniej jedna dobra rzecz – Targ Pietruszkowy, gdzie sobie można marchewke bio i inne warzywa i owoceksy kupić od rolnika, i taniej niż w sklepie i Lidlu. O tak se napisałam, bo pod tym dość dziwnym postem (witarianie to są dziwni;) widzę, że jakieś totalne różności. Centralnie centralna matka.
Dziękuję pięknie za szybką odpowiedź pacjent już śpi ale od jutra będzie naprawiany
Helicobactera nie wyleczyć antybolem. Niestety.. teraz wzmacniają odporność. Ja bym poleciła Colostrum.do tego sporo liposomalu C, Green and Fruit od Pepsi, potrzebne badania dokładne. . Nie wiem co ten antybol zrobił złego w Tobie, bo, że zrobił to jestem pewna..
a swoją drogą. . Zatkało mnie kompletnie jak dowiedziałam się ostatnio, że borelioza leczony ponad rok.. trzema antybiotykami.. oczywiście. . Beż skutku.. kosmos.. dieta była zalecana niskoweglowodanowa i bez owoców. Of course..
Dzisiaj wyczytałam w bardzo mądrych książkach, że świetnie działa w przypadku Helicobactera P. napar lub wyciąg z korzenia i liści mniszka lekarskiego. Zbierać, póki jeszcze rosną 😀
” je od prawoskrętnych pęt, więzów, mitów, klapek na oczach, okowów i rowów. ” Od lewoskretnych rowow, kajdan i pulapek tez je chronmy – albo niech sie same chronia skoro chca byc takie niezalezne.
Picie wody z miodem błąd?.. 😉
Dlatego przed jedzeniem 30 minut szklanka wody + sól, elektrolit i zakwaszacz soku żołądkowego.. !
Ekscentryczny Bołotow pija sok z żołądka krokodyla.. 🙂 – obejrzyj ten wywiad – ciekawe..
Głód mylony jest często z pragnieniem, dlatego rano woda, Nieumywakin zaleca też 'wodę sodową’
dla właściwego pH iu eliminacji złogów, Ogulow do rozrzedzenia krwi i prawidłowej pracy nerek…
a już w pewnym wieku (60+) wręcz nakazuje.. 😉
Napisz o tej wizycie. może być ciekawe…
pozdrawiam
jedzenie cytryny? wow trochę hardcore jak dla mnie…. no i co z zębami….. jakoś wolę wyciskaną cytrynę, zawsze trochę skórki się tam dostanie… picie przez słomkę i jest całkiem smacznie 🙂
Picie rano wody z cytryną lub wody z solą wzmacnia efekt kwasu solnego.
Soki trawienne w jamie ustnej? Jest tam tylko enzym, amylaza ślinowa, a tak naprawdę ranek powinno się zaczynać od ssania oleju, bo w jamie ustnej jest zazwyczaj jeden wielki grzyb.
@martusiaar
Z candida można postąpić tak np. tak zrobiłem kiedyś :
1. Podnioslem pH do 7.0 (soda kalcynowana z octem jabłkowym)
2. Kuracja wodą utlenioną (tlen), teraz profilaktycznie.
3. Boraks 3% (antyplesniowy i antygrzybiczy) dokończył dzieła, a candida to drożdże,
wyjątkowo uciążliwe, ale można..
4. Dokwasiłem porządnie żołądek! – bardzo ważne!…
Woda z solą (dużo i namiętnie z niejodowana kłodawską), woda z OJ (z Rossmanna) +szczypta kwasu L-A
(l-askorbinowego) i ”zwykły” chlorek Magnezu jeszcze..
5. Dobre efekty daje dodatkowo molibdenian sodu 2x dziennie po 100 mg.
http://allegro.pl/molibdenian-sodu-czys … 17230.html
Można poszukać, jest w wielu miejscach..
Cytuj:
Candida to drożdże tygrysy, podstępne, skrycie działające, niesłychanie groźne i niebezpieczne a na dodatek potrafiące świetnie maskować się. Każda ze znanych 80 odmian preferuje do swojego rozwoju rożne narządy,
Praktycznie, działając miejscowo, mogą zaatakować każdy narząd poprzez swoje strzępki grzybni a toksyny przez nie produkowane spowodować nawet dolegliwości układu nerwowego i zaburzenia psychiczne.
Tygrysy nie tygrysy – są wyjątkowo upierdliwe te drożdżaki, ale zastosowanie tych środków 'morduje’ je skutecznie :tak:
trzeba nad tym kilka miesięcy popracować, ale warto!
to pozdrawiam 🙂