😘🙌💚🍓🏵️🌷🙋
Każdy dzień rozpoczynamy od wypicia na czczo 1,5 l wody mineralnej niegazowanej z wyciśniętym do niej sokiem z całej cytryny.
Po kilkunastogodzinnym poście, w tym ośmiogodzinnym poście nocnym, którego celem jest uzdrawianie, oczyszczanie i odbudowywanie organizmu nie należy gwałtownie budzić ciała bombardując go odrazu jedzeniem. Najlepiej złamać post głębokim oddychaniem i wodą z cytryną. Woda powinna mieć temperaturę minimum pokojową, a najlepiej odrobinę cieplejszą, aby ciało nie musiało tracić energii na podgrzanie jej.
Woda z cytryną pita na czczo pomaga rozruszać metabolizm, a także oczyścić z toksyn martwego pokarmu, który spożywaliśmy dzień wcześniej. Cytryna jest ostatecznie alkalizująca, a także jest świetnym antyoksydantem, więc ten poranny wypitek jest dla nas szczególnie ważny.
TU KUPISZ 4 razy zielony 4 Greens 100 % Organic This is Bio
Oczyszcza i pobudza wątrobę i nerki Ułatwia trawienie Jeżeli ktoś ma problemy z trawieniem, takie jak wzdęcia, odbijanie lub zgagę, łagodzi je, lub likwiduje Ma właściwości antyoksydacyjne czyli przeciwstarzeniowe Upiększa skórę Oczyszcza krew
Wszędzie szukamy odpowiedzi, aby znaleźć tę wodę absolut. I oprócz wódki absolut, ale trudno uznać to za sukces, nie natrafiamy na ten ideał nawet z nazwy. A nawet jeszcze gorzej.
Nie wiadomo czy oligoceńska jest lepsza czy gorsza, to znaczy z niższych, bardziej czystych pokładów. Chociaż czytało się, że gdy woda przechodzi przez kolejne pokłady to i tak traci na czystości. I jest tu też pewna nieścisłość, w jaki sposób ta woda jest wydobywana, bo przecież nie w charakterze tryskającego gejzeru, żeby zbierała brud późniejszych pokładów, tylko jakąś rurą ssącą. Ale może jednak gejzer? No dobra niech będzie studnia głębinowa.
Czasami szalejemy, bierzemy kartę kredytową i kupujemy jakąś totalnie szpanerską wodę w szkle. Czasami też z lodowca. Zgodnie z założeniem, że dieta wysoko potasowa i nisko sodowa jest najbardziej prozdrowotna. Dr. Gerson też tak uważał. Pijemy też od pewnego czasu Kroplę Beskidu, zaraz do tego dojdziemy dlaczego. Właściwie na każdy temat związany z wodą zdania są podzielone, nawet wśród naturopatów. …Istotnym czynnikiem odróżniającym zwykłą wodę od wody o właściwościach uzdrawiających, antyoksydacyjnych jest tak zwany „aktywny wodór” (active hydrogen) wyodrębniony przez Dr Shirahata z Japońskiego Instytutu Wody w Tokio w szczególnej swej postaci. Wodór ten posiada możliwość wchodzenia w reakcję z cząstkami aktywnego tlenu (wolnymi rodnikami), tworząc w rezultacie wodę. Taki wodór, kiedy znajdzie się w normalnej wodzie, wiąże znajdujący się tam aktywny tlen i tym samym ją odtlenia. Proces ten obniża potencjał reakcji oksydacyjnej (redox – wskaźnik właściwości oksydacyjno-redukcyjnych) nawet do wartości ujemnej, nadając wodzie właściwości przeciw-utleniające, co praktycznie równa się uzdrawianiu. Potencjał redox +200 mV to granica pomiędzy oksydacją i redukcją, kiedy wszystko o potencjale wyższym od +200mV to oksydanty (utleniacze), a poniżej +200mV to antyoksydanty (przeciwutleniacze)…. …Dr Hayashi, który naukowo pracuje nad zastosowaniem aktywnego wodoru do celów leczniczych, opracował mineralny generator aktywnego wodoru (H-01), który praktycznie każdą wodę pitną na świecie może zamienić na wodę uzdrawiającą! To niezwykle ważne odkrycie daje możliwość zdrowszego i dłuższego życia ludziom na całym świecie. Dr Hayashi twierdzi, że aktywny wodór może uratować ludzkość…. …Jak się okazuje, badania przeprowadzone w Tokio, w Japońskim Instytucie Wody, potwierdzają to, że dostępna dla ogółu ludzkości woda pitna posiada potencjał oksydacji powyżej +200 mV, czyli w ogromnej większości jest najbardziej popularnym i ogólnie stosowanym utleniaczem (źródłem wolnych rodników)
Taką bliską ideałowi wodę według jednych, w tym pana Z.Ćwirko, a nie koniecznie według amerykańskich raw foodystów, uzdrawiającą możemy sobie stworzyć samemu przez odpowiednią jonizację. Niestety jonizatory są bardzo drogie, w cenie od 3000 do 20000 złotych. Ta wysoka cena wynika z wysokich kosztów elektrod wykonanych ze szlachetnych metali nie reagujących z wodą podczas procesu jonizacji. Takie ustrojstwo ktoś może sobie dołożyć do kolekcji z wyciskarką Angel. Jako lokatę kapitału.
Co ciekawe pan Zenon Ćwirko twierdzi, że z badanych wód dostępnych w marketach najlepsze wyniki pod względem czystości osiągnęła woda o nazwie „Kropla Beskidu”.
…”Jeszcze jedna obserwacja, którą stwierdziłem przypadkowo w czasie swoich eksperymentów z wodą. Gdy zakupiłem w markecie kilka rodzajów wód do zbadania ich jakości zostawiłem je na noc w bagażniku swego samochodu. Był mróz – 8 stopni C. Rano, gdy otworzyłem bagażnik, aby zabrać zakupioną wodę, zobaczyłem, że woda zamarzła w 3 butelkach, a w jednej nie. Trochę się zdziwiłem dlaczego tak się stało? Postawiłem więc tę wodę w nieogrzewanej piwnicy, gdzie panowała temperatura +2 st.C. Po trzech dniach woda w trzech butelkach nadal była zamarznięta, a w tej jednej nie. Nurtowało mnie to zdarzenie. Wyjaśnienie tej zagadki nastąpiło po kilku dniach, kiedy przeczytałem w jednym z opracowań na temat wody, że woda o alkalicznych właściwościach (woda o ujemnym potencjale redox) zamarza w temperaturze dopiero – 10 stopni C. Wody kwaśne oraz wody o dodatnim potencjale redox zamarzają w temp. 0-4 st.C. Wodą, która nie zamarzła w moim bagażniku była woda o nazwie „Kropla Beskidu”.
Proszę nie myśleć, że robię tu jakąś reklamę, bo daleki jestem od tego, ale warto wiedzieć, którą z wód dostępnych na rynku warto kupować ze względu na jej właściwą jakość dla zdrowia”…
Szczególnie zdziwiło nas to, bo jak wiadomo Kropla Beskidu jest wodą produkowaną przez koncern Coca Cola. Nie mniej jednak od czasu do czasu pijemy z rana również Kroplę, której zapewne unikaliśmy przed przeczytaniem artykułu pana Zenona Ćwirko. Tak naprawdę ta wiadomość, która ucieszyła pana Zenona Ćwirko, a którego darzymy zapewne dużą estymą, nas samych odrobinę zmartwiła. Bo może się okazać, że Kropla Beskidu to woda ze zwykłego ujęcia, kran?, łotewer i przejechana drogim ustrojstwem, które sobie Coca Cola kupiła i dlatego taka alkaliczna.
Do tego woda w ujęciach miejskich jest chlorowana. A ten pierwiastek nigdy nie będzie synonimem zdrowia. Tym bardziej dziwimy się witarianom pijącym wodę z kranu i radzącym jej picie swoim wyznawcom.
Jeżeli chodzi o tezę Zenona Ćwirka, że nawet antyoksydanty zawarte w pożywieniu, super foodsach, czy suplementach diety nie są w stanie zrównoważyć wolnych rodników zawartych w złej wodzie, to się także nie do końca z nią zgodzimy chyba. Bo idąc tym tokiem myślowym, nawet idealna woda o bardzo minusowym potencjale oksydacji mogłaby nie dawać sobie rady z tworzeniem się wolnych rodników tlenowych (nazwijmy to brutalnie – rdzewieniem od środka) nieustająco powstających w naszych organizmach. Każdy stres, złe nawyki żywieniowe, używki, a nawet tak korzystny z innych, oczywistych względów wysiłek fizyczny są niekończącym się źródłem powstawania bardzo szkodliwych wolnych rodników tlenowych. Które to oskarża się nie tylko za starzenie organizmu, ale również za źródło najgorszych chorób, w tym raka. Myślę, że ujemna jonizacja wody nie jest zła, ale każde działanie , które ma na celu wyłapanie wolnych rodników tlenowych jest również bardzo pożyteczne.
Bo co innego robi ten specjalny jon wodoru w niektórych tak zwanych uzdrawiających wodach?
Wyłapuje cząsteczki tlenu takiego jakby lekko upośledzonego, takie właśnie wolne rodniki tlenowe, które na swojej ostatniej orbicie utraciły elektrony i wiąże je, te rodniki w nieszkodliwą wodę. Czyli pozbawia wodę w całości tych drabów, wolnych rodników.
Pamiętajmy, że witamina C, E, A ,resweratrol, likopen, koenzym Q10, jagoda acai, zielona herbata, cytryna, cynamon i inne jagody i winogrona i wiele czerwonych owoców, to silne i bardzo silne antyoksydanty. I na pewno mogą się przyczynić do neutralizowania wolnych rodników. Nawet tych dostarczonych wraz z wodą.
Przy czym należy pamiętać, że woda odtleniona, to jednocześnie woda alkaliczna, niekwaśna.
Był taki artykuł o wodzie. Napisano w nim między innymi, że wypicie naraz 5 litrów wody pozbawionej minerałów, czyli na przykład źródlanej może być przyczyną zgonu. Woda wypłucze minerały, w tym potas i śmiortka gotowa. A pan witarianin amerykański mówi, że koleś jego wypił 12 szklanic i mu się mięsień łydki scalił. Ale na pewno pił wysoko zmineralizowaną.
Pij wodę na pusty żołądek. W Japonii jest dzisiaj bardzo popularne picie wody natychmiast po przebudzeniu. Naukowcy już przetestowali tą nową metodę i opisali wartości jakie otrzymuje człowiek, który stosuje picie wody na pusty żołądek.
Dla wszystkich cierpiących na chroniczne i ciężkie choroby leczenie wodą kończy się sukcesem. Japońscy naukowcy podkreślają, że niektóre choroby ustępują w 100%.
Bóle głowy, bóle ciała, choroby serca, artretyzm, szybkie bicie serca, epilepsja, problemy z mózgiem, otyłość, astma, bronchit, TB, choroby nerek i układu moczowego, wymioty, problemy z przewodem pokarmowym, biegunki, zaparcia, cukrzyca, wszystkie choroby oczu, uszów, nosa i gardła … i wiele innych.
1. Natychmiast po przebudzeniu jeszcze przed umyciem zębów wypić 4 szklanki wody o pokojowej temperaturze.
2. Umyć zęby i jamę ustną, ale nie wolno jeść i pić przez następne 45 minut. 3. Po 45 minutach można zjeść jak zazwyczaj normalne śniadanie. 4. Po 15 minutach po śniadaniu, lunchu, obiedzie, kolacji nie wolno nic jeść ani pić przez 2 godziny.
5. Wszyscy chorzy lub starsze osoby, które nie są w stanie wypić jednorazowo 4 szklanek wody powinni zacząć od ilości jaką są w stanie wypić i w ciągu dnia uzupełnić do 4 szklanek. Ale powinni każdego dnia zwiększać porcję aż do 4 szklanek jednorazowo.
OWA metoda oczyszcza organizm i wspaniale leczy choroby.
Wysokie ciśnienie krwi – 30 dni Problemy gastryczne – 10 dni Cukrzyca – 30 dni Zaparcia – 10 dni Nowotwory – 180 dni TB – 90 dni
Leczenie wodą nie ma żadnych skutków ubocznych, posiada natomiast jedną wielką niedogodność, trzeba często odwiedzać toaletę. Bardzo dobrze jeśli wprowadzimy tą kurację w nasze codzienne życie. Picie wody utrzymuje zdrowie i aktywność. Chińczycy i Japończycy podczas swoich posiłków piją gorącą herbatę (zieloną).
Dużo ludzi lubi pić podczas posiłku zimną wodę lecz nie jest wskazana kiedy spożywamy tłuste i ciężkie pokarmy. Nie pozwala na prawidłowe trawienie. Pokarmy źle się wchłaniają i źle reagują z kwasami. Tworzy się twarda masa, która później tylko zalega w jelitach. Spożywanie posiłków i popijanie zimną wodą może powodować nowotwory. Najlepiej zaraz po jedzeniu wypić gorącą herbatę.
Zakwaszenie organizmu jest bezpośrednim produktem ubocznym metabolizmu komórkowego, który jest usuwany z komórek i przestrzeni międzykomórkowych przez wodę. Odwodnienie zaburza ten proces komórkowego usuwania odpadów.
Czy to nie jest też brak równowagi, ale w innym kierunku? Na pewno filtrowanie wody w aspekcie pozbycia się z niej szkodliwych toksyn takich jak w pierwszej kolejności chlor, fluor i metale ciężkie jest korzystne. Ale dlaczego miałoby się pić wodę o nienaturalnej zasadowości w dłuższym okresie czasu. Czy ktoś zrobił badania ujawniające jakie faktycznie zachodzą procesy w organizmie człowieka?
Tyle się mówi o wodzie Kangen. (W Japonii jonizator Kangen jest urządzeniem medycznym. Enagic jest pierwszą firmą produkującą jonizatory, która zaopatrzyła japońskie szpitale w jonizatory wody. Z ponad 500 tys. klientów używających Wody Kangen oraz kilkoma bardzo ważnymi ekspertami medycznymi, Enagic ustalił tzw. „Złoty Standard“, będąc pionierem w tej branży od 36 lat. Proces producji jonizatorów firmy Enagic jest zgodny z drobiazgowymi normami Międzynarodowej Organizacji Normalizacyjnej).
Ale jak się ma woda Kangen do restrukturyzacji wody? Restrukturyzacja wody to jest filtracja (przyspieszona?)
Rosyjskie badania wykazały, że restrukturyzacja wody jest bardziej dostępna dla organizmu na poziomie komórkowym, wtedy kiedy odtwarza strukturę komórki wody.
Dr F. Batmanghelidj, Dawid Wolfe i wielu, wielu innych uważają, że woda jest naszym biotycznym życiem. Że odpowiednie nawodnienie jest lekarstwem na odwapnienie naszego organizmu. W swojej pracy dr Masaru Emoto odkrył, że woda ma strukturę krystaliczną. Zaś cenna, czysta woda ma piękną i wyważoną symetrię, w przeciwieństwie do zanieczyszczonej wody, która ma wtedy wykoślawioną lub nie istniejącą strukturę krystaliczną.
Jednak jaka jest najlepsza struktura wody dla człowieka być może jeszcze nie jest do końca wiadome. Ale wydaje się, że na razie wystarczy wyprostować koślawą strukturę, lub wręcz nieobecną usuwając z niej po prostu chlor i fluor, metale ciężkie i niektóre bakterie.
Roger Haeske znany rawfoodysta i bloger mówi, o ile można surojadowi wierzyć:
BYĆ może na ludziach jedzących gotowane jedzenie, najsłynniejsza woda świata porównywana do wód z uzdrowisk takich jak Lurd, woda Kangen może robić faktyczne wrażenie skutkujące nawet ozdrowieniem. Natomiast dla osoby jedzącej surowe wegańskie jedzenie, składające się w przeważającej części z owoców i warzyw, moja intuicja mówi mi: trzymaj się natury, trzymaj się źródeł i studni głębinowych. Trzymaj się z dala od wody Kangen.
Mój kolega wypił 12 szklanek wody i uzdrowił swój rozerwany mięsień. Nie była to żadna szczególnie alkaliczna woda. Wystarczy, że wypił ładunek wody w jednym czasie. To być może wsparło jego ciało do szybkiego uzdrowienia mięśnia łydki. Być może był to efekt placebo. Ale ja po wodzie jonizowanej Kangen czułem się źle. Odbijało mi się przez cały dzień. Czułem się nieswojo. Dla surojada takiego jak ja i Ty , entuzjastów natury i zdrowia, woda Kangen będzie stratą czasu i kasy. Jeżeli chcesz być młody, zdrowy i szczęśliwy to jedynym na to sposobem jest, abyś był na diecie jak najbardziej naturalnej. I takim optimum jest raw food wege.
CZYLI, gdy do wody niech tam będzie i Kropla Beskidu, w końcu odpowiada obydwu standardom, bo mam nadzieję, że jednak pochodzi z ujęcia w Tyliczu w górach Beskidu Sądeckiego, dołączymy cytrynę, nie dość że mocno alkalizującą to jeszcze o silnym działaniu antyoksydacyjnym mamy bardzo dobry napój na subtelne rozbudzenie organizmu wraz z dodatkowym prezentem w postaci detoksykacji.
A potem w ciągu dnia pić, pić, pić.
I tego się trzymajmy
♥ lovciam Możnowładców j peps
Blog pepsieliot.com, nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Rzuć też może gałką na to: Dobre suplementy znajdziesz w naszym Wellness Sklep
Disclaimer: Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, i niekoniecznie wyraża zdanie założycielki bloga, tym bardziej nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.
Powiązane artykuły
Komentarze
W końcu artykuł o wodzie, która tematem łatwym nie jest z racji różnych teorii. Natknąłem się na artykuł o piciu codziennie rano ciepłej wody z kurkumą, zamiast tego 1.5 litra wody z cytryną. Czy aby na pewno daje to lepsze efkety? Można przecież kurkumę pić/jeść na inne sposoby w ciągu dnia. Czemu akurat o poranku ? Takie moje dylematy….
http://livingtraditionally.com/10-reasons-to-drink-warm-turmeric-water-every-morning/
Hejka
Ja polecam wodę jonizowaną.Dobry jonizator można już kupić za 1500 zł z funkcją robienia wody srebrnej.
A co do samej wody ,genialnie nawadnia ( skóra ) , fajnie gasi pragnienie ,trzeba tylko fajną wodę mieć do alkaizacji np. Mama i Ja itp.Piję już pół roku i jakby młodszy i energiczniejszy się robię.
Polecam. Uważam ,że to nie jest ściema a pH 9,2 nie robi organizmowi krzywdy.
Gdzieś wyczytałem ,że Japońcy piją 2 szklanki wody jonizowanej przed snem aby wspomóc organizm w czasie nocnych napraw.
Tak czy siak jak spróbujecie to do normalnej wody nie wrócicie.
Pozdrówki wszystkim trzymającym się z dala od lekarzy.
Wystarczy 1/2 płaskiej łyżeczki sody gaszonej na szklankę, uzyskujemy pH roztworu koło 8.5 i
dodajemy w bonusie niezbędny wodorowęglan sodu.
Jak dodamy 2 łyżeczki soku z cytryny otrzymujemy 'boski’ napój.
Na puste trzewia..
NA zlikwidowanie chloru z kranówki wystarczy na litr dodać kilka ziarenek tiosiarczanu sodu.
Ale chlor to nie jedyne świństwo z 'kranówki’ niestety.
Grzegorz, a co to jest tiosiarczan sodu i gdzie sie to nabywa ? 🙂
http://biomus.eu/tiosiarczan-sodu-odtrutka-prawie-na-wszystko/
Anno
Poczytaj, przy okazji można tam zakupić, ale jest wiele innych miejsc 😉
O tiosiarczanie mozna poczytać u Lasta i Sircusa.
fragment:
==Jest powszechnie używany jako dechlorynator wody akwariach i wody pitnej dla zwierząt – np. kurczaków.
Jednak akwaryści się „uchytrzyli” i sprzedają drogo bardzo tani produkt wzbogacony w EDTA, zwykle w ilości ok 10%. Pod EDTA kryje się kilka chelatorów , ale EDTA wapniowy nie nadaje się dla człowieka, ponieważ pozostawia w organizmie zwapnienia, które zwykle chcemy redukować. Proszę dokładnie sprawdzać etykiety przy ewentualnym zakupie u akwarystów, ale nie polecam tego źródła. EDTA sodowe jest chelatorem doskonałym i oprócz metali chelatuje równie doskonale magnez i wapń. Jest pomocny w oczyszczaniu arterii ze złogów, ale trzeba uważać przy dłuższym stosowaniu.
Wróćmy do tiosiarczanu sodu – ten popularny niegdyś utrwalacz fotograficzny – to doskonały preparat dla szybkiego usuwania metali ciężkich z organizmu i wielu niekorzystnych związków chemicznych. Choć jak się przekonamy są różne zasady jego przyjmowania, to działa on również doskonale w powiedziałbym śladowych ilościach. Bezwzględnie opłaca się usuwać nim chlor z wody pitnej i stosowanej do gotowania potraw, wystarczą maks 2 krople 10% roztworu na litr wody, oprócz chloru wyłapie też różne inne „zanieczyszczenia”. Niestety nie usuwa fluoru z organizmu – ale na to mamy inne sposoby.
Teraz krótka wstawka z artykułu nieocenionego dr Lasta – stosowane tu dawki są bardzo wysokie i one w oryginale dotyczyły usprawniania pracy nerek, ale podobne dawki stosuje przez tydzień dr Górnicka w leczeniu … pokrzywki u dzieci, czyli chodzi o alergie.==
Fluor usuwa boraks .. 😉
Dzięki Piękne
Grzegorzuadamie, czy jest jakakolwiek substancja, z którą tiosiarczanu nie można łączyć, na coś trzeba uważać? Chodzi mi o tą szklankę wody, w której raz mamy sok z cytryny, raz OJ, raz kwas LA, raz WU itd. Jak wynika z Twojej wypowiedzi poniżej, chlor z tiosiarczanem sodu wytworzy obojętną sól, więc chyba nie ma „przeciwwskazań”, prawda?
A co sądzisz na ten temat:
Za wodę pitną można uważać jedynie wodę z pH = 7 i ogólną mineralizacją poniżej 200 mg/l. Woda poddana odwróconej osmozie lub destylacji nie może nazywać się pitną. Wypłukuje ona minerały z organizmu. Woda z naturalnych źródeł o niskiej zawartości soli również nie jest wodą pitną. Może być ona stosowana do spożycia jedynie przez krótki czas jako środek terapeutyczny. Woda o ogólnej mineralizacji powyżej 200 mg/l jest wodą mineralną. Ma ona silne działanie odwadniające. Jeśli w Twoim wodociągu, studni lub ujęciu woda ma ogólną mineralizację wyższą od 200 mg/l, to należy ją oczyszczać z soli przy pomocy filtrów lub gotować i pozwolić się odstać, a następnie zlać wodę metodą syfonu. Poważnym wskaźnikiem charakteryzującym jakość wody pitnej jest zawartość krzemu w przeliczeniu na SiO2. Norma zawartości krzemu wynosi 2 mg/l.
Siemionowa
Szukać w sklepie wody poniżej 200mg/l czy ja coś źle zrozumiałem?
co do krzemu zgoda, uzyskanie wody z tym stopniem mineralizacji jest mało prawdopodobne.
Więc bez stresu pijemy to co mamy wzbogacając solą i magnezem oraz sodą.
Masz, rację w największych hurtowniach spożywczych dzisiaj byłem i nie ma takie wody. 😀
Dlatego nie ma co się spinać, pijemy to co mamy.
==Wypadanie włosów i problemy z paznokciami, są często spowodowane niedoborem takich substancji jak krzem, sole mineralne, chlorofil i nienasycone kwasy tłuszczowe. Jeśli chcesz pozbyć się tego problemu, możesz dodać do szamponu kilka kropli oleju z awokado, konopi lub oleju lnianego. Pamiętaj także, że na stan włosów i paznokci pozytywnie wpływają także ćwiczenia.
Już teraz zmniejsz ryzyko poważnych chorób i postaw na zasadowy styl życia.
========
Krótkie notki dr Younga..
W Chinach w ogóle nie piją zimnej wody, zawsze jest to przegotowana, ciepła woda, ewentualnie herbata zielona czy jakaś inna ziołowa, ale odrobinka jej wystarcza na caly dzień, dolewa się tylko wrzątku.
A w Polsce mój dziadek pił rankiem całe życie, dzień w dzień kwartę wody prosto ze studni.
Jak byłem malutki, co rana budził mnie stukot łańcucha w mechanizmie korbowym studni ( który mam ciągle w uszach mimo, że było to dobre 50 lat temu ) i widok dziadka pijącego tą wodę z takiej dużej metalowej poniemieckiej kwartki 🙂 Poniemieckiej dlatego, że dziadkowie, jako przesiedleńcy z Wołynia, zamieszkali na Ziemiach Odzyskanych i zasiedlili wiejskie gospodarstwo po Niemcach – razem z wyposażeniem.
Ponoć dziadek zachorował pierwszy raz w życiu zaraz po tym jak we wsi podłączono wodociąg. Przytrafił mu się wyrostek w wieku bodaj 83 lat a rana zagoiła się szybko jak na przysłowiowym psie.
Pamiętam, jak dziadek nieustannie czynił wyrzuty domownikom, by nie pili tej wody z rur bo jest zatruta. Sam jednak codziennym zwyczajem pił wodę ze studni. Dożył bez chorób wieku dobrze sędziwego – 96 lat. Być może to ta woda.
A może sposób pracy . Kilka razy, wraz z kuzynami, przyłapaliśmy dziadka, jak będąc w polu, smacznie drzemał w południe , zamiast zapinkalać – niczym niewolnik – 12 godzin na etacie we wszystkie dni w roku ?
A może sposób odżywiania. Nie zapomnę widoku dziadka, jak wychodząc w pole, zawijał solidny kawał solonej słoniny i pajdę chleba w biały lniany ręcznik z wielką starannością niczym ksiądz pakujący swoje naczynia i do tego zabierał poniemiecką obitą z emalii bańkę pełną zsiadłego mleka. Dobre 2,5 litra.
A może to te poniemieckie baniaki ? 🙂 Albo niedalekie sąsiedztwo góry Ślęży ?
Och piękna opowieść o dziadku <3
Dziadek miał z tą wodą dużo racji.
Przepraszam ale ja ogóle nie kumam pkt 4 w metodzie leczenia 🙁
A co z BPA w plastikowych butelkach???
w Europie nie ma
ale są za to inne szkodliwe składniki.. zamiast BPA. Picie wody z plastiku to głupota wg mnie
przesadzasz
w Polsce kupic wode w „szkle” to spory problem, nie ma wyboru a cena kosmos,
ciekawe ze w Niemczech chyba połowa wód w markecie jest w „szkle” a ceny tak jak w plastiku od kilkunastu centów do powzyej 1 euro za butelke
a to właśnie chyba ten znany koncern sprzedawał kranówke http://www.tygodnikprzeglad.pl/coca-cola-nie/ wiec jak z tą kroplą jest to nie wiadomo ale może nauczyli sie po tamtych doswiadczeniach
i znowu każesz biednym ludziom wypijać 1,5 litra wody na dzień dobry !
nawet wielbłąd napije się dużo ale nie codziennie !
a czy zjadasz na śniadanie 1,5 kg jedzenia ?
ciekawe po co natura dała nam uczucie pragnienia i głodu ?
poruszasz ciekawe tematy jednak z tą zalecaną ilością wody którą należy wypijać na dzień nie mogę się zgodzić
a i prosze o usuniecie tego linka z mojej odpowiedzi i czesci nicka
widze jakis dziwny skrypt musial moj firefox zlapac bo ja tego nie wpisywalem a sie pojawilo
Ciekawy ten nick 😛
woda w szkle jest wszędzie, tylko droga, ale tańsza niż fajki
Pepsi droga, a jak to jest z twoją witaminą D + K? trzeba brać do tego olej kokosowy albo masło w czasie ssania tabletki?
nie trzeba, ona się wchłania już spod języka, jakby z pominięciem przewodu pokarmowego
świetnie! 🙂 dzięki. a jeszcze jedno pytanko, bo zrobiłam akurat zakupy w TiB. proszek 4 greens, myślisz że nada sie na maseczkę dla cery tradzikowej?
powiem szczerze, że nie próbowałam, zrób sobie na kawałeczku skóry najpierw, to mocne środki
(Dodaje komć jeszcze raz, bo wcześniej dodałam w złym miejscu, pod postem Kasi, przepraszam!)
Sprawdziłam tę maseczkę i jest suuuuper 🙂 Tylko na początku trochę szczypała, ale efekt gładkiej i odżywionej skóry bez żadnych zaczerwień ostatecznie.
A Pepsi, mam jeszcze pytanie, bo ciągle męczą mnie wątpliwości co do tej D+K. Chciałam brać ją 2 lub 3 razy dziennie, zgodnie z zaleceniami po posiłkach, ale czy np. takim posiłkiem może być samo jabłko, czy musi być brana po konkretniejszych daniach? No i co zrobić z faktem, że jestem na poście przerywanym 5:2 i w piątek często w ogóle nie jem nic? Mogę sobie ją wtedy bez posiłku spokojnie brać?
po co 3 razy dziennie, wystarczy większa dawka raz dziennie, do tego z posiłkiem, a w przypadku D3+K2 TiB nawet bez, bo jest do ssania i wchłania się bezpośrednio spod języka, niejako z pominięciem przewodu pokarmowego.
Pepsi, a czy zamiast cytryny może być zamiennie ocet jabłkowy domowy niepasteryzowany? Czy efekt podobny? Wlasnie udalo mi się zdobyć dwie ćwiarteczki takiego octu, i piję rano z wodą….
nie to samo
Sprawdziłam tę maseczkę i jest suuuuper 🙂 Tylko na początku trochę szczypała, ale efekt gładkiej i odżywionej skóry bez żadnych zaczerwień ostatecznie.
A Pepsi, mam jeszcze pytanie, bo ciągle męczą mnie wątpliwości co do tej D+K. Chciałam brać ją 2 lub 3 razy dziennie, zgodnie z zaleceniami po posiłkach, ale czy np. takim posiłkiem może być samo jabłko, czy musi być brana po konkretniejszych daniach? No i co zrobić z faktem, że jestem na poście przerywanym 5:2 i w piątek często w ogóle nie jem nic? Mogę sobie ją wtedy bez posiłku spokojnie brać?
A czy zamiast cytryny mogę tutaj stosować ocet jabłkowy bo tak właśnie robię co rano
ocet jabłkowy ma inne właściwości niż cytryna, łączy je głównie fakt, że są kwasami i zakwaszą źołądek
Można jedno i drugie.
Oba 'środki spożywcze’ mają zbawienny wpływ na organizm. 😉
Peps . mam Askorbinian sodu i kwas l askorbinowy, które mam zażywać doustnie ?
obydwa można doustnie, a tylko ten pierwszy może być dożylnie dozowany, drugi nigdy! Nie jestem lekarzem
Obie formy wskazane.
Askorbinian między posiłkami (ph obojętne)
Kwas L-A 30 min. przed posiłkiem (pH 4.2), i w trakcie do potraw, raczej chłodnych
W metodzie leczenia: po posiłku nie pić 2 godziny czy 15 minut – nie ogarniam…
no bo to jest byk! 😀
Pepsi, a słyszałaś o alkalicznej wodzie Java wydobywanej na podkarpaciu? Tutaj jest link do tej strony http://www.woda-alkaliczna.pl/ , myślisz, że to czysty marketing czy warto sięgać po taką wodę?
Witaj,
Natychmiast po przebudzeniu jeszcze przed umyciem zębów wypić 4 szklanki wody o pokojowej temperaturze.
– może najpierw umyć zęby ? 🙂 ja bym nie ryzykował 🙂
Płukanie jamy ustnej olejem kokosowym z rana przed czy po umyciu ząbków ?
Pozdrawiam
A co lepiej pić wodę mineralną czy źródlana?
A ja robię wodę krzemową. Wrzucam kawałki krzemu i kawałki kryształu górskiego dla wzmocnienia efektu, zalewam schłodzoną przegotowaną wodą i po ok. 2 dniach jest gotowa do picia. Czy ktoś ma sposoby z innymi kamieniami lub srebrem?
Kangen to pomyłka. Jest to nienaturalne. Woda jest „rozwalana” po czym składana na nowo. Ja używam filtra osmozy odwróconej. Dodatkowo ostatnio wprowadzili opcję dołożenia jednej tubki i tam jest kombinacja naturalnych minerałów. Woda osmotyczna jest przepuszczana przez te minerały i powstaje naturalna woda RedOX. Problem w tym, że jest to tanie rozwiązanie, a to może boleć niektórych. Woda osiąga parametry do -600! Znam też inne rozwiązania bardziej zbliżone do natury ale są to drogie rozwiązania. Na pewno nie jest to woda kangen. Podstawą tych filtrów zawsze jest osmoza odwrócona. Niektórzy lekarze chyba dr Leonard Cordwell mówi, że jak ktoś nie ma za wiele kasy, to najlepszym według niego rozwiązaniem jest właśnie wspomniana osmoza odwrócona plus dodawanie soli himalajskiej, żeby dodać trochę minerałów. Studnia głębinowa, to w moim przypadku porażka (30m głęboka). Zapycha mi filtr w domu po krótkim użytkowaniu. Naładowana jakimiś chemikaliami – tereny uprawne – dużo bakterii Coli, metali ciężkich i innych takich. Na koniec. Z racją jak z du…, każdy ma swoją. Miłego wszystkim.
Pepsi, orientujesz sie czy poczatki lub sama insulinoopornosc moze byc przyczyna nadmiernego owlosienia i lysienie typu meskiego u kobiet (wykluczajac Pcos ) ? Czy bardziej na odwrot: kiedy wysoki testosteron i dheas u kobiet bedzie przyczyna insulinowrazliwosci ? Czytalas Cos na ten temat ? Bede bardzo wdzieczna za odpowiedz, Pozdrawiam!
Pepsi, a co filtrami do wody? odwrócona osmoza + wkłady minerlizujące a na końcu wkład jonizujący?
Pepsi, wiesz cos na ten temat ?
Czytałam na temat wody. Jest to bardzo ważny temat. Najlepsza jest ta, która ma właściwą strukturę. Kranowa, niestety gubi pewne własne struktury. Można wpisać w gogle aktywator wody i coś więcej na ten temat poczytać. Na ile ten aktywator jest dobry, nie wiem. Może ktoś ma takie urządzenie i może się podzielić jak działa taka woda na organizm.
A co z alkalizowaniem wody przez zamrażanie? Oraz czy jest sens instalowania filtru osmotycznego (stare rury, miasto, chlor)? Ps. Kropla beskidu ale jajka, jak dla mnie jedna z najgorszych wód bo smakuje jak papier…
woda strukturalna jest świetna, ale bardzo dużo roboty z nią, skomplikowane procedury zamrażania i rozmrażanie erc
Pepsi podpowiesz/napiszesz coś o więcej o mrożeniu wody?Ja mrożę niegazowaną wodę,niestety w plastyku.Marka Saka(nie wiem czy jest na rynku w Polsce),nawet przyzwoite PH 8.Mrożę ją przez min 12 godz,potem rozmrażam aż do całkowitego upłynnienia.Ciekawe jest to że smak wody jest inny,przyjemny,woda jest bardziej orzeźwiająca.Nie bardzo jednak wiem co zrobić z tym plastykiem?W szkle mrozić się nie da:/Kusi mnie żeby sobie kupić mikroskop i zobaczyć jak wyglądają kryształki zamrożonej przeze mnie wody:)Napisz coś Peps jak będziesz mieć chwilkę plisss.Bardzo was przy okazji serdecznie pozdrawiam.Całą redakcję.Do stóp padam?
Nie lepiej przelać i mrozić w szkle ? 😉
a po co ?
Jeżeli mrozić to w szkle. 😉
Nie stosuję tego, choć nie wykluczam.
Ty „pacz”Aśka a mnie na fizyce uczyli szkła nie mrozić?Różnych innych mądrości też nauczali,ale nie pamiętam bo do szkoły chodziłam głównie w celach towarzyskich jeśli wogóle byłam?Pokonaliście jednakże chęć moją dalszego mrożenia w plastiku i zakupiłam dziś pojemniki z hartowanego szkła,tudzież „Endoekologię” Nieumywakinów.
ja mrożę w plastiku od 30 lat 🙂
Peps świecisz w nocy?Żarcik-sucharek oczywiście?
Dobry plastik nie jest zły, ale wody wlewają do najgorszego chłamu plastikowego- koszty.
Brak BPA nie jest powodem do uspokojenia.
Jedyne bezpieczne to HDPE (nieprzezroczyste)
I stal 18/10.
Nawet szkło wg Huldy wydziela tal. (trutka na szczury 🙂 )
Dzięki Adam.Spróbuję nabyć jakieś flaszki z w/w stopu.
Hulda dla rakowców polecała robić (wycinać) z tego naczynia, talerze.
Praktycznie 100% bezpieczne.
”Na każdym plastikowym pudełku, niezależnie czy ma ono służyć do przechowywania, czy kupujesz coś w takowym (np. olej, wodę) znajdziesz trójkącik zbudowany ze strzałek, a w jego środku cyfry od 1-7.
Cyfry te oznaczają substancję, z której pojemnik powstał.
1– PET
Używany jest do produkcji jednorazowych opakowań do żywności i jednorazowych naczyń. Typowym opakowaniem PET są butelki do wody mineralnej. Nie jest to optymalne opakowanie. Niemieccy naukowcy dowiedli, że woda przechowywana w butelkach PET zawiera nieznany jeszcze składnik o działaniu zbliżonym do estrogenów. Ponadto opakowanie takie, nawet po dokładnym umyciu, może wydzielać toksyczne chemikalia przy ponownym użyciu. Nigdy nie używaj ponownie wyrobów z tego rodzaju tworzywa.
2 – HDPE
Polietylen o dużej gęstości uważany za jeden z bezpieczniejszych plastików, może być stosowany do powtórnego użycia.
3 – PCV
Polichlorek winylu, bardzo powszechny, używany do wyrobu m.in. folii do pakowania żywności. PCV jest szkodliwy dla zdrowia i może wydzielać toksyny. W procesie spalania polichlorku winylu wytwarzają się bardzo groźne dla zdrowia związki chemiczne zwane dioksynami, które są często bardziej niebezpieczne od cyjanku potasu.
4 – LDPE
Polietylen o małej gęstości używany do produkcji wielu rodzajów opakowań do żywności, uznawany jest jako dozwolony do powtórnego użytku i bezpieczniejszy niż wiele innych plastików, ale nie tak bezpieczny jak tworzywa 2 i 5.
5 – PP
Polipropylen wielokrotnego użytku jest często spotykany jako opakowanie do żywności. Razem z tworzywem nr 2 (HDPE ) uznawany jest za jeden z najbezpieczniejszych plastików.
6 – PS
Polistyren najbardziej znany w formie spienionej czyli jako styropian. PS wydziela toksyny i nie powinien być stosowany jako opakowanie do żywności. I rzadko stosowany jest do tego celu ze względu na mniejszą odporność chemiczną od polietylenu, ale jest obecny np. w przykrywkach do jednorazowych kubków na kawę.
7 – INNE
Nigdy nie wykorzystuj do powtórnego użycia wyrobów z plastiku oznaczonego jako 7. W tej kategorii znajduje się wiele szkodliwych związków, m.in. także bardzo toksyczny bisfenol A (BPA), który może przyczyniać się do zachorowania na schizofrenię, depresję czy chorobę Alzheimera. Ponadto jedząc lub pijąc żywność, która miała kontakt z BPA narażamy się na zaburzenia układu nerwowego i hormonalnego. W żadnym wypadku nie można ich używać w kuchenkach mikrofalowych, które zwielokrotniają przenikanie BPA do żywności.”
Bardzo lubię wasz blog.Każdy autor ma indywidualny styl i swoją”zajawkę”.Bardzo lubię uczyć się konstruktywnych informacji,a to jedno z miejsc gdzie można się bawić,bo nie straszą?
Wiem w jakich czasach żyjemy,wiedziałam to zanim tu przyszłam.Moje ciało jest na to przygotowane,a ja coraz rzadziej mu przeszkadzam.Bez względu na trucizny,które występują teraz na Ziemi,jesteśmy bezpieczni.Ciało sobie poradzi,gorzej z duszą.Duszy się nie leczy probiotykiem.A ciało tylko odpowiada.
Żeby uniknąć niezroporozumienia dodam tylko,że czasem jedyna droga do duszy wiedzie przez ciało i żeby do siebie dojść trzeba posprzątać korytarz.Masz olbrzymią wiedzę i szybki umysł Adam.Jak będziesz kobietą to będziesz miał jeszcze cycki i intuicję?A tak na poważnie,pozdrawiam was jeszcze raz serdecznie i dziękuję za bloga.
<3
Jak będziesz kobietą to będziesz miał jeszcze cycki i intuicję”
Bez cycków mam sporo intuicji 🙂
”Producenci nie są głupi, wiedzą, że rodzice obawiają się wpływu plastiku na ich dzieci, dlatego też sklepy z produktami dziecięcymi zaroiły się od produktów BPA FREE (Wolnych od BPA). Bisfenol A jest składnikiem poliwęglanu, który używany jest do produkcji chociażby butelek dla dzieci, jest również jednym z najbardziej znanych substancji chemicznych zaburzających gospodarkę hormonalną człowieka.
Wszędzie pisze się o BPA, jednak mało kto wie, że prawie każdy plastik nawet wolny od BPA ma właściwości zaburzające gospodarkę hormonalną naszych dzieci (więcej tutaj) . Naukowcy z Uniwersytetu w Teksasie potwierdzają tą smutną prawdę, że nawet butelki wolne od BPA, a nawet tzw. BIO-plastikowe, zrobione ze skrobi kukurydzianej również uwalniają substancje wpływające na nasze dzieci. Substancje które wciąż niszczą ich zdrowie, ponadto ostatnie badania pokazują, że mają one również wpływ na to jak działa ich mózg. (źródło)
Kolejna kwestią jest to, że często używanym zamiennikiem BPA jest polimer nazywany Tritan, którego składnikiem jest fosforan trifenylu, ten ma jeszcze gorszy wpływ na naszą gospodarkę hormonalną niż BPA. Dlatego też butelki wolne od BPA mogą być w sumie gorsze, niże te, które go zawierają. Według ostatnich doniesień 90% dorosłych i dzieci w Europie ma w swoim organizmie tą substancję (źródło) .
Co również warto wiedzieć to, że istnieje cała litania różnych rodzajów Bisfenolów zaczynając od A, AB, AF, poprzez B, BP, C, E,F,G,M,S,P,PH,TMC i Z0. Kolejne badania naukowców (źródło) potwierdziły, że producenci bardzo często zamieniają BPA na BPS. Czy ten jest bardziej bezpieczny? Nie wiadomo. Jednakże badania, które zostały dotychczas przeprowadzone wskazują na to, że BPS jest gorsze od BPA (źródło A i źródło B .) Najgorsze w tym wszystkim jest to, że bardzo często wszystkie chemikalia z założenia traktowane są za bezpieczne do czasu, gdy tą hipotezę zaczną podważać naukowcy oraz pozwy sądowe.”
”Naukowcy odkryli, że butelkowana woda przemyca do naszego organizmu 24000 substancji chemicznych..
Kilku producentów zaprzestało stosowania BPA przy produkcji tworzyw sztucznych ze względu na protesty konsumentów, jednak samo to, że etykieta na plastikowym pojemniku mówi, że jest on „wolny od BPA” nie oznacza, że jest wolny od potencjalnie szkodliwych chemikaliów. Co więcej, najnowsze niemieckie badania ujawniają, że w dowolnej butelce wody znajduje się ponad 24 000 takich substancji, przy czym niektóre z nich mogą powodować poważne zaburzenia hormonalne.
Według danych otrzymanych z Uniwersytetu Goethego we Frankfurcie, naukowcy przetestowali 18 różnych marek wody butelkowanej, starając się odnaleźć substancje powodujące zaburzenia endokrynologiczne (z ang. EDC). Odkryli znacznie więcej niż się spodziewali, identyfikując 24520 różnych substancji chemicznych w trakcie swojego badania. Po wyodrębnieniu substancji chemicznych i określeniu ich wpływu na organizm, naukowcy zawęzili wyniki tych o właściwościach anty-estrogenowych do jednego: DEHF czyli fumaranu di-2-etyloheksylu. Odkrycie to daje poważne podstawy do niepokoju.”
Bez względu na trucizny,które występują teraz na Ziemi,jesteśmy bezpieczni”
Nie mam tej pewności, gdyby ktoś chciał, wystarczy skazić wodę
rtęcią i fluorem i jesteśmy zombie na całego 😉
To jest takie umiejętne hodowanie stada, żeby chorowało i jeszcze przynosiło zysk.
Pasożyt nie zabija żywiciela na śmierć…
Jak ktoś posiada intuicję zauważy 🙂
Kompletnie się minęliśmy w naszych rozważaniach?Ale dziękuję,że odpisałeś.
Wiem 🙂
Pilnuję tematu dyskusji.
Przeczytasz Endoekologię, dr Ivan trochę ”pływa”..
”Bez względu na trucizny,które występują teraz na Ziemi, jesteśmy bezpieczni”
Nie jesteśmy.
No kurczę nie chce się produkować,bo rozumiem co masz na myśli.Ludzie potrzebują wiedzy żeby móc zadecydować,mieć alternatywę.Będę się jednakowoż upierać,że psyche/dusza ma kluczowe znaczenie.Poczucie bezpieczeństwa daje ogromną przestrzeń do działania.Ciało jest elastyczne,przystosuje się.Możesz i masz pbowiązek pomóc ciału i o nie zadbać.Ludzie często wpadają w nadmierną kontrolę własnego zdrowia.Boją się,walczą,rozdrabniają włos na troje i to w moim odczuciu opóźnia proces zdrowienia,częściowo odciąga uwagę od rdzenia „problemu”.Homeostaza to pojęcie bio-chem.Pisząc wcześniej o energetyce człowieka miałam na myśli to co wykracza pozę fizyczną rzeczywistość,a co jest z bio-chem nierozerwalnie połączone(Barbara Ann Brennan i Artur Powellfajnie piszą w tym temacie).
Dobrze mieć informację o tym co się na świecie poczyna,żeby móc mądrze wybrać lub wogóle mieć świadomość wyboru,tylko nie trzeba się bać.Dlatego piszę że jesteśmy bezpieczni.Zawsze.W ciele i poza nim.No chyba,że ktoś cię przekona inaczej i mu uwierzysz.Z niczym nie musimy walczyć.Tylko zrozumieć i wybrać.Choroba to program umysłowy,jakkolwiek brak homeostazy to sygnał do działania,zgodzę się.Jezu,nie wiem czy to ma sens,bo napisałam wszystko i nic.Powinnam chyba ten wpis pod artykułem od Horrego nasmarować chyba,nie?
No i przepraszam za nadprodukcję,ale temat rzeka.Wpisy masz i tak super,będę śledzić z uwagą.Na dziś tylko swoje trzy grosze musiałam wtrącić żeby wytłumaczyć ten punkt widzenia.Pozdrawiam serdecznie.Trąbka?
”Poczucie bezpieczeństwa daje ogromną przestrzeń do działania.Ciało jest elastyczne,przystosuje się.”
Nie 😉
Autystyczne, psychicznie i fizycznie uszkodzone dziecko przez ….
Nigdy nie będzie bezpieczne ani mądre, ani samodzielne, nawet jak urodzi się indygo,
to jest atak korporacji na ludzkość.
”Co się dzieje z tak masowo trutymi dziećmi wyjaśniają statystyki USA.
Chronicznie chore dzieci XXI wieku, na podstawie danych USA.
• Masowe toksyczne szczepienia są odpowiedzialne za to, że współczesne amerykańskie dzieci i młodzież są
najbardziej biologicznie i neurologicznie uszkodzonym pokoleniem w historii ludzkości.
W wielu innych krajach jest podobnie.
• Są pierwszym pokoleniem o inteligencji niższej niż u ich rodziców.
• Ponad 25% amerykańskich dzieci cierpi na jakąś chorobę mózgu.
• Ponad 60% dzieci ma chorobę chroniczną, a 54% – chorobę poszczepienną.
• Co 8 sekund autyzm jest diagnozowany u jakiegoś dziecka w USA.
• WHO prognozuje, że współczesne dzieci będą żyć średnio o 10-15 lat krócej, niż ich rodzice.
• I to się nazywa wspaniałym postępem medycyny XXI w.
Zdziwienie budzi fakt braku podobnych danych odnośnie Polski. Czyżby wszyscy konsultanci wojewódzcy, krajowi etc. nie wiedzieli, co robią? ”
Nie ma żartów.
chyba GA nie wiesz, kto to są dzieci Indygo, z resztą nie polemizuję
Ludzie często wpadają w nadmierną kontrolę własnego zdrowia.Boją się,walczą,rozdrabniają włos na troje i to w moim odczuciu opóźnia proces zdrowienia”
Hipochondria to inny zakres 🙂
chyba GA nie wiesz, kto to są dzieci Indygo, z resztą nie polemizuję”
Tyle o ile.
Dzisiaj się dowiedziałem, że mam 4600 wcieleń i barwę aury niebieską przechodzącą w fiolet..
co mam z tym zrobić? 🙂
zacząć się w końcu budzić
Uważasz, że śpię ? 🙂
tak
Nie traktuję tego poważnie 🙂
Moje ani Twoje odczucia nie są żadnym konkretem.
Dla mnie to ciekawostka.
Chociaż od 7 lat , kiedy zacząłem prostować swoje telewizyjne podejście do świata,
wiem i czuję, że nie jest tak jak ”jest”.
A co z tym robisz?
Jesteś jakimś ekspertem w tym zakresie?
Kto namaścił?
Macie jakieś patenty na indygo …?
Zero złośliwości, konkretne pytanie.
Nikt nie ma prawa tego oceniać, bo i instrumentów brak.
Tak jak Pepsi, zarzuca mi ”sen”,ale moje komentarze o Spiersie kasuje..
Nie ma świetych krów.
Albo jestescie ”przebudzeni” albo macie wgrane kolejne ograniczenia
które wykluczają to fioletowe przebudzenie.
Albo albo 😉
A ja stoję z boku i sobie patrzę.
właśnie dlatego, że śpisz, to jesteś podszyty wrogością
Wrogością? 🙂
Do Spiersa?
Dużo w tym manipulacji i to tworzący te matriksowe zajawki doskonale opracowali.
Super żołnierze trenowani od dziecka, programowanie psychiki.
Obsiadają alternatywne obszary jak pasożyty.
gościa już zabili, więc możesz odetchnąć z ulgą, Ty i podobnie myślący
I kto tu reaguje emocjonalnie? 🙂
Nie odczuwam żadnej ulgi, ani smutku, ani nic.
Nie wiadomo kto to był, kto go wpuścił na salony..
Nie mamy kompletnie pojęcia kto za tym stoi.
A dzieją się teraz ciekawe rzeczy naprawdę dużej wagi.
no właśnie, nic nie wiesz o tym, a wydajesz opinie, to nie jest jedna z tych zabawnych historii, którymi się jarasz
Nie jaram się.
Bo zdaję sobie sprawę, że nic nie wiemy.
To jest ten matrix, a to o czym myślę to zepchnięcie drukowanego w nadmiarze dolara i to jest konkret.
Po sezonie ogórkowym , a ponoć ”nasz” ”biznesmen” daje sobie radę po śmierci :
https://tajnearchiwumwatykanskie.files.wordpress.com/2017/10/kulczyk.jpg?w=900&h=559
Pożartowaliśmy sobie 🙂
takich zdjęć miał sporo też przed śmiercią 🙂
Miał 🙂
Tylko wszystko szybko ucichło i nikt nie pozwał kliniki o odszkodowanie.
Nie moja sprawa 😉
Hej Peps,napiszesz coś więcej mrożeniu wkiedy?Ja sobie właśnie mrożę wodę Saka(nie wiem czy jest na Polskim rynku,producent chyba Turcja)niegazowaną,niestety w plastyku,pH 8.Mrożę ją w szufladzie głębokie mrożenie przez 12h,potem rozmrażam aż do postaci płynnej i piję.Smak jest inny.Jest bardziej hmmm…orzeźwiający.Napisz co wiesz plissss.Bardzo serdecznie pozdrawiam całą redakcję bloga,do stópek padam??
Przepraszam?Dwa razy skomentowałam?Myślałam że pierwszy nie poszedł?Chyba że zmiana w Matriksie I efekt deżawu??
Woda….wychowałam się na wodzie …ze studni ..tak , była bardzo czysta , smaczna , zdrowa , prawdziwie naturalna ..Tak , to ta stara dobra woda … dziś juz studni nie ma , a nawet gdyby ktoś miał ..to nie wiem czy to byłaby ta sama woda , która pamiętam . Pozdrawiam serdecznie !!! ervena 🙂
Witam, Pepsi, czy moglabys podac pare informacji na temat mikrohydryny… http://www.suplime.pl/microhydrin.html ponoc picie takiej wody pomaga przy leczeniu hashimoto….czy to jakas sciema jest ?
Polecam wode Java, polska woda alkaliczna. Niestety jakosc idzie w parze z cena wody…
Akurat miałem dostęp do wyników badań wielu polecanych wód na jednej z uczelni. Jawa jest niestety mocno przereklamowana a w dodatku zawiera za dużo fluoru !
…. Nie dawno oglądałem na you tubę filmik o wodzie …. niedouwieżenia jak zadziwiającą substancją jest – woda – naukowcy z Japonii , USA , Rosji i nie tylko badali wodę z naturalnych źrudeł i z kranu okazało się , że ta pierwsza ma piękną budowę cząsteczek a ta druga z rur jest bardzo mocno zniszczona , zniekształcona ….. mało tego puszczano dla wody muzykę np. Mocarta albo jakieś inne piękne harmoniczne utwory zamrażano prubkę wody i badano pod mikroskopem , gdzie widoczne były piękne struktury budowy cząsteczkowej wody , tak samo kiedy do prubki wody muwiono z miłością np. kocham, dziękuję …. zupełnie odwrotnie rzecz miała się z strukturą wody gdy poddawano ją działaniu chałaśliwej muzyki , złym uczuciom , nienawiści , agresji …. gdyby nie fakt , że wspomniany film powstał w oparciu o eksperymenty wysokiej klasy naukowców z prestiżowych ośrodków całego świata …. należało by się z tego śmiać … Ja niedawno kupiłem takie ustrojstwo do jonizowania wody (alkalizowania) koreańskiej firmy biontech btm-3000 w promocji za 1500zł , ono nie ma filtru , ale ja go nie potrzebuję , moja woda w kranie (Islandia) jest bardzo czysta a teraz kasy również alkaliczna co sprawdzałem elektronicznym testerem , który jako bonus był dołączony do urządzenia . Wszyscy pijemy teraz tą wodę . Serdecznie pozdrawiam
A jak z Fluorem?
Na wyspach to standard.. ?
Smutne.
Szkodniki chcieli jeszcze dodawać do wodociągów prozac !!!
Fluor chyba też dodają, straszna trucizna.
Dlaczego węglan litu taki zły ? Jak więc uzupełnić lit w przypadku niedoboru ?
(w badaniu krwi wyszedł mi niedobór, więc zaczęłam popijać wodę Franciszek, która ma litu stosunkowo dużo, jednak przyznam, że teraz będąc w ciąży mam awersję do tej wody i nie jestem w stanie jej przełknąć)
W Islandi zero dziwnych dodatków do wody pitnej – wodociągowej 🙂 …. Czysta woda , natomiast ciopła woda w kranie jest , ponad 80 stopni + , może zawierać siarkę ( tzw. woda wulkaniczna) i jest polecana wszystkim z problemami skórnymi 🙂
wiele osób bywa na wodę termalną uczulonych niestety
Elo, jakieś 3 km od mojego domu bije źródło. Przywoziliśmy z niego wodę do kiszonej. Kiedyś latem wrzuciłam butelkę z tą wodą do zamrażarki. Nie zamarzła, może lekko przy ściankach butelki ją ścięło. Czy to może oznaczać, że ta woda ma te super redox właściwości? Pozdr Jaga
mejbi
Dlaczego węglan litu taki zły ? Jak więc uzupełnić lit w przypadku niedoboru ?
(w badaniu krwi wyszedł mi niedobór, więc zaczęłam popijać wodę Franciszek, która ma litu stosunkowo dużo, jednak przyznam, że teraz będąc w ciąży mam awersję do tej wody i nie jestem w stanie jej przełknąć)
Lit może być (i jest!) wspaniałym lekiem.
Ale zadawany wszystkim w wodzie miejsko-wiejskiej jest poteżną psycho-toksyną!
Słuszna uwaga jest wyżej.
Pozbyłem się już dawno wiary w dobrodziejstwa 'administracji’, jakiejkolwiek.. 😉
Musimy być ostrożni, dla własnego zdrowia i dzieci naszych.
Nie liczmy na 'tę-że’ administrację, jest kupiona… Przez 'zadawaczy’ np. litu, 'zdrowotnego’ fluoru itd. …
jednak przyznam, że teraz będąc w ciąży mam awersję do tej wody i nie jestem w stanie jej przełknąć)
===
Smak jest pierwszym sygnałem, choć nie zawsze musimy go słuchać (w przypadku schorzeń nic nie jest
”smaczne”)
Zainteresowało mnie ostatnio srebro i złoto koloidalne. Czy Pepsi wie coś w tym temacie?
Srebro i złto jest super, tylko jakość sprzedawanych specyfików jest bardzo różna..
Koloidy lub nanowody trzeba kupować jedynie z pewnych źródeł lub po prostu robić sobie samemu. Domowa produkcja koloidów nie jest w sumie ani kosztowna, ani skomplikowana.
Nano srebro, złoto, krzem z oficjalnych źródeł polecam jedynie u Stanisława Szczepaniaka w Kielcach. Są i inne bardzo dobre wyroby, ale na razie nieoficjalne.
Polecałem inż. Szczepaniaka niejednokrotnie.
Są też doświadczeni 'producenci’ domowi.
Na stronie Pana Szczepaniaka oferują tylko kosmetyki z zawartością srebra i złota – niestety 🙁
Sama – nie mając szczegółowej instrukcji – nie podejmę się produkcji.
Dziękuję
Agata:
Tak, one sa sprzedawane jako 'kosmetyki’, jest to właśnie to srebro, spójrz na skład..
Ag 124 , dodatkowo krzem i bor koloidalny.. 😉
Dobra woda, zdrowia doda !
Woda jest najtańszym i bardzo dobrym środkiem leczniczym. Niestety obecnie jest na jej temat tak wiele sprzecznych informacji, że przeciętny człowiek nie wie komu wierzyć.
Według mojej wiedzy nie jest dobra woda z miejskich wodociągów. Również ta, z domowych wodociągów i studni ma wiele do życzenia. W większości są to wody podskórne i w dodatku często przesyłane plastikiem i miedzią. Dystrybucja wody w plastiku jest niestety niedobra. Szczególnie szkodliwe jest dłuższe przechowywanie wody w pojemnikach plastikowych a już tragiczne, wystawianie ich na słońce. Woda z instalacji miedzianych na dłuższą metę też zatruwa organizm miedzią.
Wody z uzdrowisk są na pewno bardzo dobre, ale powinny być spożywane jedynie pod nadzorem ekspertów. Nie polecam robić tego na co dzień, na własna rękę.
Do wszelkich urządzeń polepszających parametry wody należy podchodzić z odpowiednim dystansem. Woda zasadowa jest dobra tylko do czasu podreperowania zdrowia, tj odkwaszenia organizmu. Picie jej dłużej niż 2-3 miesiące jest niezdrowe!
W zimie nie polecam w ogóle wody mineralnej, bo wychładza organizm. Dobra wtedy jest jedynie ta przegotowana.
Wody ani innych napojów nie powinno się spożywać w czasie posiłków, bo rozcieńczają i tak mizerne kwasy żoładkowe. Napoje można pić minimum półgodziny przed i godzinę po jedzeniu. Zaleca się przy tym 15-30 minut przed posiłkiem picie czystej wody z dodatkiem octu jabłkowego lub szczypty dobrej soli.
Do każdej wody mineralnej jaką pijemy należy dodawać szczyptę dobrej soli (pół łyżeczki na butelkę 1,5 l)
Obecnie na rynku pojawiają się już urządzenia do produkcji dobrej wody. Niestety są jeszcze dosyć drogie, choć polecał bym je dla zakładów, dużych rodzin. Są dosyć wydajne, więc koszty zakupu nie będą duże przy wielu korzystających.
Dobra woda według ekspertów, by być nieszkodliwa a jednocześnie działająca prozdrowotnie, powinna być:
1 przegotowana
2. poddana działaniu bakteriobójczemu np. lampie
3. poddana oczyszczaniu np. odwrócona osmoza
4. uzupełniona dobrymi minerałami
5. nawodorowana
6. poddana strukturyzacji
Znanym mi rządzeniem które robi praktycznie wszystko jest polski wyrób FONTEVITALI https://www.facebook.com/fontevitali
Niedługo pojawią się na rynku również urządzenia innych firm, działających podobnie.
Jakie są te skomplikowane procedury pozyskiwania wody strukturalnej przez zamrażanie? Nie wystarczy zamrozić i odmrozić?
nie, dostaniesz wodę podstrukturyzowaną
Iwan Nieumywakin • Ludmiła Nieumywakina: ”Endoekologia Zdrowia”
Str.124
==Cóż zatem robić, jak zredukować nawet
małe straty energii na przekształcanie
wody? Trzeba zadać sobie trochę
trudu, a uzyskamy zdrową wodę .
Taką topioną wodę przygotowuje się
w następujący sposób . Wodę ogrzewa
się do stadium „białego wrzenia”’, kiedy
jeszcze nie wrze, ale zachodzi w niej
intensywne odgazowywanie . Taką wodę
należy zdjąć z ognia i ostudzić pod strumieniem
zimnej wody-im szybciej, tym
lepiej . Woda już przybrała postać strukturyzowaną.
Aby jednak podwyższyć
uzdrawiający i leczniczy efekt, należy
umieścić ją w zamrażarce, zamrozić, odtajać
ponownie i pić .
Jednakże to jeszcze nie wszystko .
W wodzie znajdują się deuter, domieszki
metali, produktów chemicznych . Deuteru,
źródła reakcji jądrowych, jest w wodzie
niewiele – około 10 g na tonę wody.
Z deuteru oczyszczamy ją w następujący
sposób . Kiedy woda wystygnie do
temperatury 3,8-3,5°C, na ściankach
6 . Drugie stadium gotowania wody – przyp . tłum .
124
naczynia, w którym się znajduje, powstają
warstewki lodu (jest to punkt
zamarzania deuteru), wodę należy zlać,
lód wyrzucić, a pozostałą wodę znów zamrozić
w 3/a jej objętości . Z reguły woda
zacznie zamarzać od brzegów, a w środku
powstaje kałużka, w której znajdują
się wszystkie domieszki, które należy
wylać. Jeśli byśmy przeoczyli moment
i woda zamarzłaby całkowicie, to nic
strasznego . Bierzemy wrzątek i małą
stróżką wlewamy do środka .
Właśnie taką wodę piją długowieczni
ludzie w górach, aby wydłużyć
życie, i ptaki, które pokonują ogromne
odległości . Znajdują się w niej minerały
w postaci ujemnie naładowanych
koloidów, co powoduje, że są nasycone
energią . 0 ile latem przygotowanie takiej
wody sprawia określone trudności,
to zimą w czasie mrozów nie wymaga
to dużo czasu .
Woda topiona jest szczególnie korzystna
dla starszych ludzi, dlatego że
z wiekiem organizm jakby wysycha,
a jego komórki źle przyswajają wodę .
Prowadzi to do ociężałości, szybkiego
męczenia się, bólów głowy .
Dlatego w tym wieku, niezależnie
od wszystkiego, należy pić co najmniej
1,5 litra płynów.
Topiona woda utrzymuje swoją
strukturyzowaną postać przez dobę
i bardzo dobrze, jeśli będzie w niej
jeszcze pływać kawałek lodu . Zauważono,
że jeśli zacznie się przyjmować
taką topioną wodę, to gdzieś po 5-7
miesiącach (czas zmiany całej wody
organizmu na strukturyzowaną, która
nie potrzebuje energii na przeróbkę)
widoczna jest znaczna poprawa stanu
zdrowia, zwiększenie zdolności do pracy
i skrócenie czasu snu . Na przykład
w celu usunięcia zwiotczenia skóry twarzy
i szyi, należy masować ją kawałkami
lodu i, zmoczywszy ręcznik topioną
wodą, (….)
Grzegorzuadamie, jeśli wiesz gdzie dobrej jakości kupić srebro i złoto, to bardzo Cię proszę o namiary. Bardzo dziękuję i pozdrawiam 🙂
Wiem, ale to sa prywatne kontakty.
Nawet tak zwani fachowcy potrafią zrobić 'byle co’..
Zrobię 'rozeznanie’.
Póki coproponuję kurację WU.. To ma związek, tlen..
Znany jest mi temat WU. Jakiś czas temu przeprowadzałam kurację w formie kąpieli.
Obecnie jestem nastawiona na srebro i złoto.
A teraz -jeśli nie masz nic przeciw temu- poczekam na Twoje „rozeznanie” 😉
Nie kąpieli.
Doustnie albo inhalacje albo nacieranie, oczywiście jeżeli są jakieś problemy konkretne.
hehe, też mi intuicja w „żabce” podpowiadała o kropli:)
Napiszcie coś więcej o odwróconej osmozie, warto inwestować? Pepsi, a co Ty myślisz o tego typu filtrach?
I o szungicie.
Przylaczam sie do pytania. Jak to w koncu jest z ta odwrocona osmoza?
Co Pepsi myślisz o tym? Tutaj kropla beskidu wypada słabo… http://www.pro-test.pl/tests_article/167328,0/Test+w%C3%B3d+mineralnych+i+%C5%BAr%C3%B3dlanych_Wyb%C3%B3r+wody.html
Smak wody w plastiku jest tak ohydny, że nie uwierzę, że jest to zdrowe.
W domu pijemy aqua panna. Smaczna, ale jak wypada na tle innych nie wiem…
Gdzieś tu w komentarzach na blogu polecałaś Kingę Pienińską albo Cisowiankę w szkle. Co się zmieniło do tego artykułu?
BTW nie mogę się doprosić o rozpiskę jak brać zakupione suplementy. Ani jakąkolwiek odpowiedź…
Kolejka,odpowiadam codziennie na 20 mejli i kończę, to zajmuje mi niekiedy parę godzin. Co się miało zmienić? w szkle jest najlepsza, a jak nie ma w szkle, to w plastiku, który ma odpowiedni certyfikat. No i żadnego plastiku z wodą nie można trzymać na słóńcu, ani wielokrotnie go używać.
A czy chlor w kapieli mocno sie.wchlania? Wkrotce bede miala.w domu wode miejska i czy.do kapieli.rowniez mozna dodawac tiosiarczan sodu zeby usunąć ten chlor?
Przez skórę wchłania się absolutnie wszystko.
Tak , można do kąpieli wsypać, wiąże chlor w obojetną sól.
Dzieciom do kąpieli też można dodawać? W jakiej ilości?
Pepsi, a jaką jeszcze wodę kupujesz, poza wspomnianą Kropla Beskidu, no i tą w szkle (bo ja nie mam karty kredytowej ;P)? Wiem na pewno, że trzeba wodę zmieniać, nie można pić ciągle tej samej, ale zawsze mam dylemat, którą wybrać. Jakie dokładnie wody testował Zenon Ćwirko? Może zawsze dla pewności warto butelkę na balkon wystawić ;), akurat pora roku odpowiednia.
Grzegorzuadamie, w temacie o pasożytach cytowałeś Siemionową i jej metodę hydratacji http://www.igya.pl/przeglad-diet/…/585-ile-wody-i-soli-potrzebujesz.html, ona zdecydowanie odradza wodę o ogólnej mineralizacji powyżej 200 mg/l, a nawet taka niskozmineralizowana Kropla Beskidu ma ponad 300, nie mówiąc już o wodach wysokozmineralizowanych… Wg Siemionowej taka woda odwadnia.
Witam,
A co sądzisz na temat picia wody Jan, Zuber – czy można tak na co dzień, czy tylko czasami? A woda koralowa, (np. Coral Mine) – chyba nie można tego pić zbyt długo, czy wręcz przeciwnie – nadaje się do codziennego odkwaszania organizmu? Proszę o radę, bo trudno wybrać coś zdrowego i żeby sobie nie zaszkodzić nadmiarem wody.
Pozdrawiam
nawet zwykłą wodę niegazowaną trzeba zmieniać, żeby był różny skład minerałów
Witam wszystkich. Jestem tu nowa. Czytam i czytam, ale dopiero zaczęłam 🙂 Mam jedno pytanie ważne dla mnie w tej chwili: co z wodą gazowaną? Można pić wodę gazowaną? Mam problem z piciem wody niegazowanej, za nic w świecie nie mogę jej wypić większej ilości, odstręcza mnie i koniec. Za to gazowaną mogę pić, także z cytryną. Czy mogę pić wodę gazowaną???
pij gazowaną więc
Super! Dzięki 🙂
Zdecydowanie gazowaną, badania amerykańskie i nie tylko, tlen i CO2 wzajemnie sie uzupełniają.
Dodawaj odrobine sody i magnezu.
To wspaniale, że mogę, kamień z serca. Dziękuję 🙂 A tej sody, to ile? Szczyptę? Magnezu też szczyptę?
Na czubku łyżeczki wystarczy.
Może syczeć, także dosypać na mała ilość, poczekać chwilę i dolać resztę.
Rzeczowy artykóuł ….. również polecam wodę z jonizatora
P.s. Jeżeli chodzi o tego surowojada 🙂 , to być może pił tą wodę nie na pusty żołądek i z tąd te żołądkowe komplikacje – tylko na pusty żołądek pijemy wodę jonizowaną ponieważ trawienie pokarmów wymaga środowiska kwaśnego ! Nie przeszkadza a wręcz było by piękne pić wodę jonizowaną z cytryną czy imbirem , kurkumą …. ja w każdym razie wyleczyłem się z skoków poziomu cukru – insulinooporności samą wodą jonizowaną i dietą warzywno-owocową , teraz jem dużo owoców i jest ok .
”Należy pamiętać, że skala pH jest logarytmiczna.
Oznacza to, że każda zmiana 1 jednostki pH oznacza zmianę dziesięciokrotną stężenia jonów wodorowych.
Innymi słowy, pH 6,0 wody jest sto razy bardziej kwaśne niż 8,0 wody.”
”Woda alkaliczna to nie to samo co ”woda z zasadowością”
Dlatego woda z pH 6.3 (np. gazowana woda mineralna)
MOŻE MIEĆ SETKI RAZY WIĘCEJ ZASADOWOŚCI neutralizującej kwasy
niż woda z zasadowym pH 9.5 pochodząca z jonIzatora” – Robert Slovak..”
http://drsircus.com/water/alkaline-water/
Do grzegorzadam , tak czysiak , czasem coś komuś się wydaje lub myśli że jest tak lub tak , to co ja puszę na temat wody z jonizatora jest wiedzą praktyczną sprawdzoną na mnie i mojej rodzinie , to działa i daje zdrowie , nawet szybciej i skuteczniej niż sama dieta , która jest raczej pomocna w sensie detoxsu i odciążenia najważniejszych organów od ciężkiej pracy … sam z niedowieżaniem podchodziłem do tematu leczenia skutecznego wodą alkaliczną z jonizatora cukrzycy 2 – u mnie , syna , żony pełen sukces – przekonałem do wody jonizowanej moją bliższą i dalszą Rodzinę – efektami , które są wspaniałe i namacalne dlatego przekonuję każdego , że warto puć wodę alkaliczną z jonizatora , ja mam taki za 1600zł i dla mnie jest dobry ponieważ tu gdzie mieszkam woda w kranie jest bardzo czysta , dla mojej Mamy kupiłem taki za 4000 tysiące (obecnie 6000) z filtrem i jest świetny mimo kosmicznej ceny jak napolskie warunki – ale było warto ten wydatek już się zwrucił !!! Dlategopolecam wbrew niektórym osobą , które zawzięcie udowadniają , że woda z jonizatora jest pomyłką – to nieprawda !!! Woda alkaliczna z jonizatora jest super !!! Polecam !!!
Woda z jonizatora nie jest pomyłką, jak widać nawet działa.
Natomiast wieloletnie doświadczenie Sircusa i wielu innych lekarzy każe traktować to jako działanie doraźne, taki wytrych mechaniczny.
Musimy dostarczyć wodorowęglanów, CO2 i RE-dox, czyli wodoru.
Jonizator spełnia te warunki częściowo, ale natura każe nerkom i trzustce wytwarzać dwuwęglan sodu (sodę kalcynowaną, gaszoną).
Warto o tym pamiętać.
Tu jest taka sprzeczność, sprzedawcy jonizatorów, (np. p. Marek K., przy okazji dystrybutor ”cudownego” krzemu o absurdalnej cenie…)
twierdzi, że soda nie powoduje tych samych efektów co woda jonizowana.. Cóż można skomentować..
Popijanie ziół krzemowych też ponoć jest niedobre wg w/w, co zaprzecza tysiącom lat doświadczeń ludzkości.
Oddzielajmy marketing od faktów, polecam wczytać się w Sircusa i lekarzy ”spokrewnionych”.
pozdrawiam 🙂
Królikowski (ten od krzemu, boru i miedzi) uważa sodę za doraźny sposób, a alkaliczną wodę, jako wyleczenie przyczyny
takie jego prawo, Sircus już to przerabiał.
Dlaczego organizm nie wytwarza wody jonizowanej drogim magicznym aparatem tylko węglan sodu w trzustce i nerkach?
Natura się myli? 😉
Jak zrobić fotosyntezę bez CO2?
to co ja puszę na temat wody z jonizatora jest wiedzą praktyczną sprawdzoną na mnie i mojej rodzinie ,”
Dokładnie o tym piszę w zakresie wodorowęglanów (sodu, magnezu, potasu i wapnia)
kupiłem taki za 4000 tysiące (obecnie 6000) z filtrem i jest świetny mimo kosmicznej ceny”
Ja kupiłem worek sody za …., jest świetna do wszystkiego, mimo niskiej ceny…
Mamy wybór.
…. wiesz co Grzegorzadam gubisz się w naukowych formułkach , (i masz pecha bo chemia była moim konikiem …. ) soda kuastyczna nie jest dwuwęglanem sodu -NaHCO3- wodorowęglan sodowy – soda kaustyczna , wykorzystywana do prania …. myślę (bez obrazy) że dużo się naczytałeś i trochę tego nie trawisz , jonizatory wody są drogie nie tylko dla tego że to niwość , ale dla tego że ich głównym i najdroższym elementem są elektrody tytanowe pokryte platyną … a aktywny wodór jest właśnie w wodzie alkalicznej , jedynym minusem jonizatorów wody wydaje soę być cena , ale jeżeli można kupić za 20.000 garnki czy jakiś tam odkurzacz to równie dobrze można kupić jonizator za 2.500 – 6000 tys zł (taki przepływowy z filtrem, bo stacjonarnego nie biorę pod uwagę w warunkach Polski ) . Moja uwaga jeśli mogę , to jeżeli piszesz językiem nauki to rób to bardziej profesjonalnie inaczej to będzie raczej bardziej ściema niż fakty …. pozdrawiam
Jeżeli mam pecha, to na pewno nie z powodu kris538.
Nigdzie nie pisałem o sodzie kaustycznej, a kalcynowanej, jeżeli się mylę, to ci cytowani też się mylą……
To o czym mówisz to wodorotlenek sodu czyli NaOH, substancja żrąca:
”kaustyfikacja sody, polegająca na działaniu na sodę kalcynowaną (węglan sodu) świeżym wapnem gaszonym:
Ca(OH)2 + Na2CO3 → 2NaOH + CaCO3”
Co z tego, że maja drogie elektrody, to nie moja sprawa, jestem zwolennikiem wodorowęglanu sodu NaHCO3
i wszystkich jego zdrowych pochodnych.
”że dużo się naczytałeś i trochę tego nie trawisz”
Nie wiem kto tu nie trawi, ja na pewno sody kaustycznej i innym tez odradzam.
Chyba że do wykonania mydła.
Ja przepraszam, ale razi mnie bardzo ten błąd (o literówkach nie wspominam, każdemu się zdarzają, mnie też): „dlatego” piszemy właśnie tak, a nie „dla tego”!!!
Efciu daj żyć
Przepraszam, tym bardziej, że to było do Krisa, a poszło pod post GrzegorzaAdama 🙂 Teraz też nie wiem, gdzie pójdzie, ale wygląda mi, że nie tam, gdzie powinien, jednak nie jestem w stanie wybrać inaczej.
Trochę takie trolololo.
Grzegorz ma tutaj ugruntowaną pozycję człowieka który przyswoił i w pewnej części sprawdził wiedzę zdobytą z książek i artykułów wybitnych ekspertów.
Wielu ludziom doradza za co spotyka go wdzięczność i szacunek.
Używa najwłaściwszego języka a takim jest prosty język – prosta mowa i taki najlepiej trafia do zwykłego człowieka.
Tutaj nikt nie oczekuje barwnych poematów opartych na przeróżnych słownikach.
Takim językiem pisze również Pepsi a popularność jej bloga jest wyznacznikiem że forma przekazu jest optymalna.
Tu nie chodzi o jakąś pozycję, bo o to nie dbam.
Kolega @kris popenił błąd i tyle, zdarza się, jak każdemu.
Ostatnio zwrócono mi uwagę, słuszną, przyjąłem.
w pospiechu można pewne rzeczy pomylić, trzeba się poprawiać, czyta wielu,
to ma niebagatelne znaczenie.
Soda kalcynowana to nie jest soda kaustyczna, to należy zapamiętać.
1. Soda kaustyczna , NaOH:
Wodorotlenek sodu, – nieorganiczny związek chemiczny z grupy wodorotlenków, należący do najsilniejszych zasad.
2. Soda kalcynowana, Na2CO3:
Węglan sodu, soda kalcynowana, soda lekka
Węglan sodu – zwany potocznie sodą kalcynowaną lub sodą lekką to nieorganiczna sól sodu i kwasu węglowego. Biała silnie higroskopijna substancja. Podobnie jak inne sole sodu ma silna tendencję do zbrylania się pod wpływem wilgoci. W naturze występuje w licznych minerałach lub w postaci roztworu wodnego w licznych na całym świecie jeziorach sodowych. Ostatnio chętnie wykorzystywana w gospodarstwach domowych do domowego wyrobu mydła, proszku do prania, tabletek do zmywarek i innych produktów myjąco czyszczących. W przemyśle od stuleci wykorzystywana przy produkcji szkła oraz papieru. Ze względu na właściwości zmiękczające wodę nie tylko domowi, ale również przemysłowi producenci środków myjąco czyszczących wykorzystują sodę lekką do produkcji szerokiej gamy produktów chemii gospodarczej. Ponadto soda kalcynowana znajduje zastosowanie w garbarstwie oraz jako element syntez chemicznych w przemyśle chemicznym.
Nie można ich pomylić bez szkody dla organizmu.
Ta druga powstaje w wyniku zgaszenia wodorowęglanu sodu (NaHCO3) wodą o temp. 62 st.C. i wyższej.
2NaHCO3 → Na2CO3 + H2O + CO2
Nie jestem chemikiem, ale coś wyraźnie pomyliłeś.
… nie ma czegoś takiego – dwuwęglan sodu , fakt wpisałem w Google … 🙂 i coś takiego się pojawia , doprawdy nie wiem dlaczego i kto to wymyślił … i ludzie powtarzają tą bzdurę : dwuwęglan , oczywiście nie polecam zasady sodowej jest zbyt żrąca … z wodorowęglanu też robi się specyfiki do prania , tym niemniej właściwości prozdrowotne jakie przypisał jej pewien włoski lekarz , który za jej pomocą leczył raka są nie do zakwestionowania . Jeszcze jedno razi mnie jak ktoś próbuje kwestjonować coś czego nie zna – woda alkaliczna to nie tylko cudowny środek alkalizujący – to specyficzna struktura wody , która doskonale nawadnia nasze ciało , nie będę tu się rozpisywał ( wszystko jest na necie , dla zainteresowanych ) , moim celem było jedynie zwrócenie uwagi na dobroczynne działanie wody jonizowanej , który ja sam na sobie i na mojej Rodzinie doświadczyłem , my jesteśmy wodą alkaliczną zachwyceni mimo bagatelizowania jej wartości przez znanych propagatorów zdrowia takich chociażby jak Pan Jerzy Zięba …. to jest mega pomyłką – wody alkalicznej niesposób przedawkować , natomiast ona to właśnie świetnie nawadnia i leczy i tylko o to mi chodzi by utrzciwie i na temat oddać wodzie alkalicznej to co się jej należy . Pozdrawiam
Co do meritum – alkalizacja – zgoda, co do sposobów już nie.
Dwuwęglan sodu to potocznie soda kalcynowana.
”Jeszcze jedno razi mnie jak ktoś próbuje kwestjonować coś czego nie zna – woda alkaliczna to nie tylko cudowny środek alkalizujący ”
Mnie nie razi Twoje zamiłowanie do tej wody, wolę wodorowęglan, w końcu nie ścieżka się liczy a skuteczność 😉
”Należy pamiętać, że skala pH jest logarytmiczna.
Oznacza to, że każda zmiana 1 jednostki pH oznacza zmianę dziesięciokrotną stężenia jonów wodorowych.
Innymi słowy, pH 6,0 wody jest sto razy bardziej kwaśne niż 8,0 wody.
Na szczęście dr Mercola następnie udostępnia bardziej szczegółowe zalecenia.”
”Woda alkaliczna to nie to samo co ”woda z zasadowością”
Dlatego woda z pH 6.3 (np. gazowana woda mineralna)
MOŻE MIEĆ SETKI RAZY WIĘCEJ ZASADOWOŚCI neutralizującej kwasy
niż woda z zasadowym pH 9.5 pochodząca z jonIzatora” – Robert Slovak..”
Aby na zdrowie 🙂
Kolego , nie obraź się …. ta Twoja wiedza do niczego przedatna jest … to dokładnie tak jak ten dwuwęglan sodowy – gdzie Ty tam masz w węglanie czy wodorowęglanie dwa atomy węgla , powtarzasz głupotę z internetu – nikt kto chociaż trochę zna się na chemi nie będzie używał nazwy dwuwęglan sodu – niedzczęśliwie zaporzyczoną bodajże z angielskiego – chemia to nauka ścisła , a takie egzotyki jak dwuwęglan sodu z ścisłością , ba z logiką nic wspólnego nie mają …. ja tu piszę o wodzie alkalicznej jak jest prosto na chłopski rozum , wiedzę rzeczywistą wypróbowaną , a Ty mój drogi piszesz jakieś rzeczy zasłyszane , przeczytane … jedynym wyznacznikiem Twojej racji wydaje się być jakieś osobiste , własne mniemanie słuszności wiedzy w teorii nabytej …. ale nieprzetrawionej , sztucznej i wydaje się – przynajmniej w moim odczuciu – zbędnej i nieprzydatnej …. to że woda alkaliczna jest wodą , która dużo lepiej nawadnia komórki naszego ciała , (przy okazji alkalizuje i leczy) tego nie zmieni żaden dodatek mineralny – nawet węglan czy wodorowęglan sodu (to jedna i ta sama sól , wodorowęglan sodu to poprostu uwodniona sól węglanu sodowego ) . Kończę tą polemikę , widzę że do Ciebie ni dotrą żadne argumenty , nawet te najbardziej oczywiste i sprawdzone , szkoda mojego czasu …. tylko swoją wiedzą nie praktyczną możesz bardziej przestraszyć , zniechęcić lub nawet zaszkodzić osobom trzecim …. Nie liczę na to że mnie zrozumiesz , liczę jedynie na to że osoby postronne będą miały szansę zastanowić się nad tym jak faktycznie jest z tą wodą alkaliczną 🙂 . Dla chętnych w internecie dużo więcej cennych informacji np , karzdy japoński szpital ma wodę alkaliczną z jonizatora albo jak ludzie leczą cukrzycę wodą z jonizatora , a kwiatki bujnie rosną …. pozdrawiam wszystkich , i dużo zdrówka życzę 🙂 . Bez odbioru ….
Cóż @kris, strzeliłeś babola z sodą kaustyczną i będziesz teraz udowadniał swoją chemiczną wyższość, rób jak uważasz.
Moja wiedza opiera się na kilkuletnim stosowaniu wodorowęglanu sodu z korzyścią dla mojego i rodziny zdrowia.
I mam zamiar to robić do śmierci.
Pisałem, że każdy ma wybór, ja wybrałem tak.
”gdzie Ty tam masz w węglanie czy wodorowęglanie dwa atomy węgla , powtarzasz głupotę z internetu”
Nie z internetu a z lektur i nawet specyfików farmaceutycznych:
”Alkala N proszek 150 gram
Skład: dwuwęglan sodu, dwuwęglan potasu, cytrynian sodu; 1 miarka proszku ( 3 gramy ) zawiera: 2,7 grama dwuwęglanu sodu, 0,3 grama dwuwęglanu potasu, 0,05 grama cytrynianu sodu.”
”Dwuwęglan sodu to związek naturalnie występujący w naszym organizmie jako tzw. rezerwa alkaliczna, która odpowiada za neutralizowanie nadmiaru jonów wodorowych, które powstają m.in na skutek intensywnego metabolizmu wysiłkowego. Z takim aspektem mamy do czynienia głównie w treningach o charakterze wytrzymałościowo-szybkościowym oraz wytrzymałościowo-siłowym. Metodyka treningów sprinterskich jak najbardziej wpisuje się w te ramy.
Wielu sportowców wykorzystuje suplementację dwuwęglanem sodu w celu powiększenia tej rezerwy alkalicznej organizmu aby przyspieszyć usuwanie jonów wodorowych z komórek mięśniowych, ograniczyć zakwaszenie i tym samym opóźnić proces zmęczenia.
W ramach wspomagania można wykorzystać wspomnianą sodę oczyszczoną, pod warunkiem stosowania niezbyt wysokich dawek. Należy jednak pamiętać, że związek ten u wielu osób może powodować pewne reperkusje żołądkowo-jelitowe, a także nasilać takie objawy jak nudności, bóle brzucha, biegunki. Zbyt duże dawki mogą także prowadzić do silnych kurczów mięśniowych czy problemów z pracą serca. Na ogół w ramach zaleceń mówi się o dawce ok. 300mg/kg masy ciała na 2 godz. przed wysiłkiem. Z uwagi na ryzyko pewnych zaburzeń gastrycznych częściej zaleca się odpowiedni suplement, który obok dwuwęglanu sodu może zawierać również dwuwęglan potasu czy cytrynian i fosforan sodu. Przykład takiego preparatu podaje pod wskazanym linkiem:”
dr Dariusz Szukała
Daj już spokój temu dwuwęglanowi, bo błądzisz.
”jedynym wyznacznikiem Twojej racji wydaje się być jakieś osobiste , własne mniemanie słuszności wiedzy w teorii nabytej …. ale nieprzetrawionej , sztucznej i wydaje się – przynajmniej w moim odczuciu – zbędnej i nieprzydatnej”
Co to ma być? Dyskusja? kultura wymiany poglądów?
Raczej bez odbioru, faktycznie nie ma to sensu.
Używajcie sobie tej wody, każdy ma wybór.
Wątpie czy masz większa wiedzę od lekarzy amerykańskich z kilkudziesięcioletnia praktyką:
”The alkalinity of natural water is determined by the composition of soil and bedrock through which it passes. The main sources for natural alkalinity are rocks, which contain carbonate, bicarbonate, and hydroxide compounds. Borates, silicates, and phosphates also may contribute to alkalinity. Limestone is rich in carbonates, so waters flowing through limestone regions or bedrock-containing carbonates generally have high alkalinity – hence good buffering capacity. Conversely, surface water (e.g., streams, ponds, lakes) and underground zones rich in granites and some conglomerates and sandstones may have low alkalinity and therefore poor buffering capacity.
People using alkaline ionizers in low mineral areas (many city supplies using surface water or river sources) are especially misled because the water from their alkaline ionizers can still be set to a high pH. But, there is too little alkalinity present to make a health difference. They would be much better off with 1/2 tsp. of baking soda added to the water. All users of water ionizers should consider adding sodium bicarbonate to their water if they are looking for stronger alkalizing effects.
„Cancerous tissues are acidic, whereas healthy tissues are alkaline, Water splits into H+ and OH- ions, if there is an excess of H+, it is acidic; if there is an excess of OH- ions, then it is alkaline.”
Dr. Otto Heinrich Warburg
1931 Nobel Prize Winner for discovering – The Real Cause of Cancer”
http://drsircus.com/sodium-bicarbonate-baking-soda/alkalinity-ph-2/
Mimo wszystko pozdrawiam 😉
Szukam filtra/jonizatora do domu 🙂 czy mógłbyś podac namiary na tego, co kupiłeś swojej mamie? Najlepiej na maila 🙂
Pepsi mnie zblokowała 🙁
kurde flaczek nie blokowałam, ale masz zero zatwierdzonych, a linkujesz, no to wywaliłam spam. Na linki mogą sobie pozwolić ludzie, którzy piszą tu od dawna i linkują bo sprawa jest ważna dla czyjegoś zdrowia, a my nie mamy takich produktów. Wiesz ile spamu takiego ęą mam codziennie?
Napisz mi kris na maila vanillaframe[at]gmail.com 🙂
A czy taki przenośny jonizator ma jakikolwiek sens?…
Bedę wdzięczna za podpowiedź 🙂
Przenośny jonizator?
W wielu sklepach można kupić teraz taki kubek-jonizator. Podoba mi się taka koncepcja tylko zastanawiam się czy to naprawdę może działać?
Opis (bez nazwy, bo chyba nie można tu podawać):
Jest to przenośne urządzenie służące do produkowania wody jonizowanej. Filtr jest wyposażony w 13 różnych minerałów w tym turmalin, zeolit, kamienie maifanshi, kamienie dalekiej podczerwieni, nefryt, jadeit, glina, proszek nano srebra, ziemia kaolinitowa, zmienia rzadka itp. Zostały one naukowo połączone w celu zapewnienia optymalnego efektu. Wystarczy wlać do butelki zwykłą wodę lub wodę butelkową i pozostawić ją na 5-10 minut. Następuje aktywacja 13 minerałów dzięki czemu woda uzyskuje właściwości wody jonizowanej.
I co sądzicie? Bo niby to kosztuje „tylko” około 250 zł ale jeśli według Was to tylko gadzet to chętnie zaoszczędzę te pieniądze. Będę wdzieczna z opinie 🙂
Cześć 🙂 mam dylemat a co Pepsi sądzisz o wodzie szungitowej czy wówczas można śmiało pic wodę z kranu oczyszczona przez szungit ? I czy woda po oczyszczeniu powinna być krystalicznie czysta ? Wyszła mi lekko szara i tak sie zastanawiam czy można sie tym zatruć 🙂
wody z kranu nie pijemy
Pepsi kochana. A co z woda gazowana? Pije ja id pewnego czasu i jelita oraz brzuch mnie zaczely bolec… nie wspominajac juz o wzdeciach… czy to moze byc od wody gazowanej bo juz sama nie wiem…
nie pij gazowanej więc
? dziekuje ?
Różne są reakcje.
Wczoraj byłem kierowcą busa gościnnie po Berlinie, pośpiech, korki na autostradzie,
stres, rano wypiłem litr wody i jazda, wody zapomniałem zabrać.
Koło południa przekąska w jakiejś chińskiej polecanej restauracji (ciekawe smaki 😉 ), zero picia,
nie chciało się. Potem powrót..
I nagle zaćmienie umysłowe, nagła zapaść umysłowa… Kolega – znaków nie widzisz?
Stanąłem na pierwszej tankstelle i lutnąłem litr gazowanej wody, dosłownie nagły
powrót energii i jasności umysłu- tak działa odwodnienie 🙂
Nie odczuwałem pragnienia w ogóle.. 🙂
Grzegorz jaką wodę zatem pijesz – czy wybierasz losowo i dodajesz odrobinę sody?
Tak poczytałem polemiki z krisem i wysnułem taki wniosek ze wzbogacasz ją tą substancją.
Pozdrawiam
Wystarczy odrobina na szklankę napoju, przemiennie z chlorkiem magnezu, tak radzi dr Sircus.
Przeważnie piję rano sodę z cytryną lub OJ.
http://www.pepsieliot.com/jak-pic-sode-na-3-sposoby-aby-spektakularnie-poprawic-swoje-zdrowie/
Ciągle tak pijesz i nie możesz dojść do odpowiedniego PH?
Nie, mam dobre pH, teraz profilaktycznie, do wieku, 5 zima bez chorób, co tu więcej trzeba.
Lubię kwaśną sodę, cytrynę.
Niewiele trzeba, aby organizm chodził jak w zegarku.
Czasami coś strzyknie, wtedy też naturalne mazidłą i środki.
Witam serdecznie. Zdaje się, że nikt nie poruszył tu tematu nanofiltracji. Co o tym procesie uzdatniania wody myślicie? Zastanawiam się nad kupnem sprzętu do nanofiltracji, z tego co wyczytałem, to jest to dużo lepsze rozwiązanie od odwróconej osmozy, gdyż w wodzie pozostają minerały. Czy po takim zabiegu, kranówka będzie ok do picia? Dzięki i serdecznie pozdrawiam.
Kranówka nigdy nie będzie nadawała się do picia
Dzięki za odpowiedź. Kurczę, z tą kranówka aż tak źle, że nic jej nie pomoże? Ta nanofiltracja niby oczyszcza wodę z metali ciężkich, wirusów, bakterii, chloru…
Sircus pisze o tym pozytywnie.
Nasza kranówka nie jest tak zła jak amerykańska, ale w dużych miastach szału nie ma,
prozaki, antybiotyki, inne cuda tam pływają.
Dzięki. Ja akurat mieszkam w UK. Mówiąc szczerze, nie wiem, jak ta woda tu wygląda. My pijemy kupną, ale chciałem zrobić akcję zredukowania plastiku, stąd pomysł z nanofiltracją. Poza tym, ja i moja Pani , pijemy 2-3L wody dziennie na łepek, więc jak jedziemy na zakupy, to auto zawalone zgrzewkami wody 😛 Pepsi uważa, że kranówka odpada, jak filtrowana by nie była, a Ty uważasz, że da radę ten nanofiltr?
nie wiem, jak ta woda tu wygląda. ”
Chyba fluoryzują, zbadałbym poziom w organizmie.
Poczytaj to, obszerny temat:
Mark Sircus ”Woda życia”, jest oczywiście po angielsku też.
Jeżeli kupuję to tylko gazowaną, Sircus też tłumaczy dlaczego warto taką.
My nie pijemy kranówki i nigdy nie piliśmy. Tak, oni tu fluoryzują i inne, nieciekawe rzeczy w tej wodzie pływają, ale sęk w tym, że nanofiltracja, w teorii, całe te zanieczyszczenia usuwa.. „Wodę życia” gdzieś upoluję 😉
Witam cześć mam pytanie , zrobiłem wodę z cytryną i z solą wg Twojego przepisu. Po zbadaniu mernikiem ph i orp jest to kwas ph w granicach 3,5 orp 250 zbliżone do coli. Zawsze mi sie wydawało, że woda z cytryną to zasadowe środowisko
Pozdrawiam
jakim cudem? przecież to zawsze kwas
Cutryna jest kwasem- kwas cytrynowy, ale alkalizuje po zmetabolizowaniu.
Nie ma obaw.
Grzegorzadam, jaką kurację zastosować na gradówki pod dolną powieką u dorosłego?
Grzegorzadam, jak pozbyć się gradówek spod dolnej powieki? Masz jakiś sposób?
Gradówki, jęczmienie, jaskry, pisaliśmy o tym wielokrotnie, ciekawie o tym dr Różański:
http://www.rozanski.ch/demodex_therapnat.htm
@grzegorzadam
Co sądzisz o wodzie nasyconej wodorem? Nie mówię tu o jonizatorach, ale o generatorach wodoru. Jest kilka maszyn, które robią wodę w 2 zbiornikach i do tego głównego przenika tylko wodór, bez tlenu (który formowałby ozon itp.), bez innych substancji ubocznych. Taka woda ma niezmienione pH (ok 7,2-7,8), ale ma za to 1-1.6 ppm wodoru i ORP -450-700 mV. Japonia przoduje w badaniach na ten temat i ich liczba rośnie logarytmicznie w ostatnich latach. Wyniki są obiecujące.
za dużo kombinujesz, to wszystko jest znacznie prostsze
sadzę, że jestem za 😉
Sam pokazujesz, ze skomplikowane, a kupne wody wodorowe mają nieprzyzwoite ceny.
za free idealny potencjał redox masz w sokach świeżych 😉
PH jest tylko jednym z elementów, jeszcze jest sprawa CO2
i samej ”treści”, czyli wodorowęglanów:
”Należy pamiętać, że skala pH jest logarytmiczna.
Oznacza to, że każda zmiana 1 jednostki pH oznacza zmianę dziesięciokrotną stężenia jonów wodorowych.
Innymi słowy, pH 6,0 wody jest sto razy bardziej kwaśne niż 8,0 wody.
Na szczęście dr Mercola następnie udostępnia bardziej szczegółowe zalecenia.”
”Woda alkaliczna to nie to samo co ”woda z zasadowością”
Dlatego woda z pH 6.3 (np. gazowana woda mineralna)
MOŻE MIEĆ SETKI RAZY WIĘCEJ ZASADOWOŚCI neutralizującej kwasy
niż woda z zasadowym pH 9.5 pochodząca z jonIzatora” – Robert Slovak..”
Dr Marc Sircus 🙂
Soki świeże i raw szejki piję codziennie 🙂 bardziej myślałem o piciu takiej wody w kontekście jeszcze lepszej regeneracji po treningowej, gdzie jest sporo wolnych rodników, bo właśnie wodór jest jednym z najlepszych przeciwutleniaczy.
Jonizatory i woda z wysokim pH są złe na dłuższą metę i z tym się zgadzam.
Takie profesjonalne generatory wodoru nie zmieniają jej właściwości, pH jest zachowane, wodorowęglany i minerały też. Taka woda ma wysoki potencjał Redox nie poprzez sztuczne podwyższenie pH (tak jak w przypadku jonizatorów), a właśnie poprzez wodór rozpuszczony w niej. Jest to temat, który badam od dwóch tygodni i coraz bardziej się przekonuje do spróbowania takiego urządzenia. Nie szkoda mi pieniędzy, bo mam budżet coroczny przeznaczony na takiego rodzaju eksperymenty. Bardziej chciałem się dowiedzieć, czy mogłoby być w tym coś negatywnego na dłuższą metę.
Jak masz możliwości próbuj i daj znać co i jak.
Może być pomocne 🙂
btw. polecam Ci obejrzeć te 2 wykłady:
https://www.youtube.com/watch?v=O28Tpmx7WbA
https://www.youtube.com/watch?v=sRluJoc_TB0
To nie jest związane z wodą wodorową w ogóle, ale ze zdrowiem. Doktor Tennant fajnie to wszystko rozłożył na czynniki pierwsze, tarczyce, zdrowie w jelitach, zęby, co się dzieje z martwymi zębami i jakie to ma konsekwencje,plomby algamatowe i zdjęcia jak takie plomby „sieją” metalami ciężkimi i wiele innych…interesuje się zdeowym stylem życia od lat a nie widziałem jeszcze tak kompletnego wykładu, niby wszystko wiedziałem, ale fajnie to jest złożone w całość..wszystko się kręci wokół pH…i jak się okazuje pH można połączyć napięciem (voltage 'mv’)…stąd wziąłem ten pomysł z wodą redox, bo już kilka lat temu się tym interesowałem, a teraz odkopałem temat…
to wszystko już jest na blogu od dawna
Z całym szacunkiem, ale to nie jest konstruktywny komentarz 🙂 Albo robiłaś research na ten temat i możesz coś o tym napisać, wejść w dyskusję…albo nie? No bo na podstawie tego co napisałaś, nie można nic wywnioskować.
nie interesuje mnie temat
„Samo pH wody nie ma” zębów „,
o ile nie ma zdolności buforowania. Mogę z łatwością dać ci wodę pitną o pH poniżej 7, która może zneutralizować więcej kwasu niż woda o pH 10!
Oto jak nieintuicyjny jest ten temat i dlaczego ludzie są zdezorientowani.
Woda jonizowana o wysokim pH, bez towarzyszącej jej alkaliczności (wodorowęglanów, węglanów i wodorotlenków), ma niewiele, ale marnuje pieniądze. ”
http://drsircus.com/sodium-bicarbonate-baking-soda/alkalinity-ph-2/
Czy zdrowsza woda będzie jeżeli najpierw ją przefiltruję, a później zagotuje w czajniku, czy odwrotnie? A może wystarczy samo filtrowanie, bez gotowania?
Pepsi, biedronkową Oaze można pić?
nie znam tej wody
A co z filtrami węglowymi? Tak popularne do dzbankow …
Pozdrawiam serdecznie Magda
Pepsi, a ugotować soczewice lub kasze można w wodzie z kranu czy też w butelkowej?
niczego w wodzie z kranu
A jak ktoś nie ma pieniędzy aby gotować na wodzie kupnej?
nie znam takich, widzę, że nawet bardzo biedni ludzie palą papierosy i piją piwo
W przypadku wody z kranu: lepiej pić jej jak najwięcej czy jak najmniej?
zero
Czyli żyć bez wody
naprawdę nie masz dostępu do dobrej studni? jeślie nie możesz inaczej, pij gotowaną, naucz się robić wodę strukturalną, jedz wodę wraz z owocami, po prostu bądź mężczyzną, działaj z tym co możesz zrobić
Czy greens&fruits, omega 3 i D3+K2 starczy popić jednym łykiem wody czy koniecznie trzeba pełną szklankę? Nie starczy tylko tyle aby połknąć?
więcj płynu wymaga G&F, ale nie jest powiedziane że aż szklanka
Pepsi .Jakiej wody ty używasz do picia i gotowania potraw skoro piszesz ze nie wolno nic gotować na wodzie z kranu.?
od 35 lat kupuję wodę, przeróżną 🙂
Woda w butelkach plastikowych zawiera bisfenol ,więc wielkiego wyboru nie mamy.
To internetowa plotka, Absolutnie NIE zawiera, z pewnością żadna europejska
jest jakiś link do badań butelek plastikowych?
są badania wody pitnej, jawnie publikowane
niestety, nie bardzo nadaje się ona do picia, zwłaszcza po przejściu przez system uzdatniania i rur, szungit tu nie pomoże, nie przy tej wodzie
w Warszawie nie ozonują i nie chlorują, ale niestety fluoryzują
w dodatku badania wody nie są przeprowadzane zewnętrzne, tylko w ichniejszym laboratorium, dzwoniłam tam dzisiaj, oglądałam wyniki badań, przede wszystkim pomijają ważne pierwiastki obciążające
to ma ktoś link do badań butelek?
każdy pije, co wybierze, wg mnie Nałęczowianka wygląda w badaniach dość dobrze, ale osobiście przy źródle nie stałam, więc nie wiem, co finalnie jej robią
a skad takie informacje?! w Warszawie wszystkie 3 zakłady dostarczajace wodę (SUW „Filtry”, SUW „Praga” i Zaklad Polnocny) zarowno ozonuja jak i chloruja wodę! Wystarczy wejsc na stronę MPWiK: http://warszawskakranowka.pl/jak-uzdatniamy-wode-w-warszawie
a to kłamczuchy
dzwoniłam jakiś czas temu do ich laboratorium 🙂
Nie chcę kierować się wiarygodnością, bo między wierzę a nie wierzę jest cienka granica, wolę przyjąć, że jednak plastikowa butelka, skąd by nie pochodziła (UE zakazała bisfenolu w butelkach dla dzieci i niemowląt i to jest powszechnie ogłoszone) tenże bisfenol (fenylopropan, fenole) zawiera. Dlaczego? To jest plastik, tworzywo sztuczne, w dodatku przemysł chemikaliów na tym siedzi, a przemysł idzie na ilość i ustala własne normy bezpieczeństwa w obrocie i przystosowaniu do żywności, nie wiemy czym może być zanieczyszczony. Ftalany, metale ciężkie, styren, mikroplastik przedostający się do wody. Co to jest mikroplastik? cząsteczki tworzyw sztucznych o średnicy mniejszej niż 5 mm, przy produkcji brokatu, pasty do zębów, kremów z filtrem, powstaje na skutek powolnej degeneracji tworzyw sztucznych np. butelek PET – znaleziono ów w kranówce, butelkowanej, w rybach i piwie. No to kto się napije z PETA? dziękuję, postoję. Używam szungitu, gdyż to jedyny taki filtr naturalny wymiatający wszech-śmieć przemysłowy i chemikalny, laboratorium sprawdzi jak dobrze szungit filtruje. A ile tych szumowin szungit potrafi na siebie przyjąć, to można łatwo się przekonać, kiedy przestaje być aktywny i woda mętnieje, wówczas sam wymaga oczyszczenia i znów działa jak petarda.
Zbyt duży jest wysyp chorób związanych z układem hormonalnym, przy czym ludzie ci bezwzględnie powinni plastiku wszelakiego unikać, nie jeść z niego, ani nie pić, również nie kupować niczego w puszkach – zagrożeniem są nawet niewielkie dawki, śladowe bpa – niestety ci ludzie nie są tego świadomi, bądź celowo są wprowadzani w błąd, ponieważ firmy czerpać zyski muszą, a nikt ich nie zobowiązał do podawania danych prawdziwych, rzetelnych, etycznych, informują często niejasno, przeciętny człowiek zagoniony nie rozumie przeczytanej informacji. PET z 1 w trójkącie jest oznaczony jako relatywnie bezpieczny, niby bez bpa, ale kto to zagwarantuje, że nie dostaną się zanieczyszczenia? rozumiecie, co oznacza „relatywnie”… poza tym w petach jest antymon, dopiero go badają czy może migrować do wody – i to wami nie trzęsie? XXI w. codziennie ktoś pije plastikową wodę. Tak się ludziom wydaje, że skoro Unia ogłosiła że w petach nie ma bpa to można używać też innego plastiku, nic nam nie będzie, limfa wyrzuci… czy ktoś na oczy widział limfę swą?
Witaj Pepsi, pytanie mam o wode a w sumie o to czy może prowadzic do wzdęć? Pisałas gdzies o tym, ze moze ona zatrzymywac sie w przestrzeniach międzykomórkowych. Czy mozesz mi to wyjasnic? Szukalam wszedzie ale odpowiedz nie ma 🙁
nawadnianie to proces
rozumiem, ze wszystko jest procesem, i oczyszczanie nerek, watroby, jelit…nie da sie tego zrobic w godzine czy tydzien. Chodzi mi jednak o to jak sprawdzic czy sie prawidlowo nawadniam, skoro od razu po wypiciu mam wzdecia.
no właśnie, od kiedy więcej pijesz?
nigdy nie bylam fanką wody, ale od 3 tyg sie „zmuszam”, i od pierwszego dnia juz bylo źle i jest nadal. Pije mineralną, nie zródlaną.
A co z butelkami na wodę? Plastikowa wiadomo odpada. Szklana najlepsza ale ciezka. Ja mam z tritanu i nosze w niej wode przygotowaną do pracy. Ale dzis przeczytalam ze tritan tez jest „be”. Czy naprawę zostaje ta szklana?.Czy masz Pepsi wiedze nt tych butelek z triranu lub któryś z czytelników i podzielilby sie opinia/wiedza. Dziękuję
na wynos używam z plastkiku, w Europie można z nich korzystać, byle nie stały na słońcu
Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź
Dzień dobry,mam pytanie odnośnie picia wody .Podobno nie można naraz wypijać dużych ilości płynu,czy te półtora litra naraz nie jest zatem szkodliwe?I druga kwestia czy wkoncu pić na czczo 1,5liyra z cytryną czy 4szklanki?I ile potem wypijać jeszcze wody i czy też po 4szklanki?Będę wdzięczna za odpowiedź.
wypicie naraz kilku litrów (np 5) wody niskozmineralizowanej jest szkodliwe, można nawet umrzeć z powodu demineralizacji. Każdy pokarm w dużych iościach może zaszkozić. 8 szklanek dziennie/2 litry to jest minimum w zwykły dzień, maratony, upały to jest jeszcze inne zapotrzebowanie. Oczywiście każdą wątpliwość powinien rozstrzygać lekarz.
Dziękuję za odpowiedź,wazeb95kg,w nocnej porze mój 3letni syn pije jeszcze moje mleko.Igolnie do tej pory b.malo piłam,głównie gdy chciało mi się pić.Mam tłuszcz na brzuchu i od pół roku cierpię na nerwice lękowa co objawia się wzrostem cisnienia i atakami paniki.Pod wpływem artykułu dziś rano wypiłam na czczo 1,5l Kropli Beskidu z sokiem z cytryny.Czy mogłam sobie zaszkodzić?Na nerwice nie chciałam żadnych leków,wolę karmić nadal synka .Od pół roku biorę magne B6 lek,od 2mc zaczęłam brać witd3-8000,oraz od mc więc w ilości 3500mg ale planuje zacząć brać magnez i wit c w proszku,oraz Wit b cimplex narazie żeby przyzwyczaić się do B3.Dobtego zamówiłam tym razem d3z k2mk7,i Wit e.Czy taka ilość wody na mój wzrost 164 i 95kg była za duża,czy lepiej pić 4szklanki?Dziękuję za jeszcze jedna podpowiedź i pozdrawiam
Nerwicę lękową potęguje nadwaga, zapusć włosy, schudnij 30 kilo na Jem i chudnę z przerywamym postem, oddechy, i bieganie, na razie chodź jak najszybciej możesz 40 minut. czy jesteś zakochana? Nie mówię o dziecku.
Dodam że mam 46lat od miesiąca prawie,od dziecka cierpię na nerwice z powodu warunków domowych.Miewalam ataki paniki 20l temu przed operacją kamienia w nerce.Ostatnia nerwica uaktywniła sie gdy lekarka w przychodni opieprzyla mnie że tak długo karmie dziecko,mówiąc że jestem psychiczną i powinnam iść do psychiatry.Na drugi dzień pierwszy atak paniki i wzrostu ciśnienia w gabinecie 210/100.Przepisany Xanax i oramolan,nie biorę i od tamtej pory nerwica uogólniona .Od mc zaczęłam chodzić do psychologa żeby uleczyć DDA.Slucham afirmacji podprogowych na lęki i ostatnio dostałam ataku paniki na grupie dla współuzależnionych co objawiło się b.sztbkim biciem serca I przedwczoraj w domu wieczorem taki sam atak już bez paniki tylko b.sztbkie bicie serca,jakoś to przeczekalam.Co powinnam zrobić żeby sobie bardziej z tym poradzić?Jolanta i przepraszam że tak długo
bieganie i odechy,pomaga też podczas szybkiego bicia serca wystawić się do okna właśnie teraz jak jest chłód i skrzyżować ręce na piersi, jakby trzymając serce, żeby nie trzepotało i oddychać na 4 głęboki wydech, zatrzyamanie powietrza na 4 i na 4 wdech. Chłód i trzęsiawka powoduje, ze serce się uspokaja, bo nie wiesz już co Cię trzęsie.
Widzę że poprzedni komentarz zjadło,więc ponawiam.Malo pije,karmie dziecko nocą 3letnie,podejrzewam że tak długie karmienie wyplukalo że mnie wszystko z drugiej ad podatność na powrót nerwicy.Dzis rano wypiłam półtora litra kropli Beskidu z cytryną na raz,czy mogłam sobie tym zaszkodzić?Od pół roku biorę magne B6lek po 600mg,od 2mc witd3-8000,od mc witc-3,500mg.Zanierzam zacząć brać bcimolex narazie żeby przyzwyczaić się do b3,do tego witd3z k2mk7,i Wit e,czy jeszcze mogę coś zacząć brać czy pozbyć się nerwicy i ataków paniki?Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź .Jolanta
1,5 litra? żartujesz? nic Ci nie będzie, najwyżej oddasz mocz. Kupuj nasze suple są bardzo dobre. Nerwicę i ataki paniki usuwa się dietą, stylem życia, opowiednim myśleniem, suplemntacją także, ale to tylko jeden z czynników, oddechami i oczywiście bieganiem. Ile biegasz codziennie?
Wogole nie biegam,od niedawna jak syn zaczął chodzić do przedszkola,chodzę na dłuższe spacery,robie tkzw kroki,min 10 000a max 15 000.Ale niestety to pierwszy rok synka w przedszkolu i tydzień jest w domu z katarem a tydzień w przedszkolu.Nie lubię biegać no i narazie kg by mi nie pozwoliły.Planuje iść na siłownię i tam zacząć na bieżni próbować biegać,nie pracuje ale dziecko jest bardzo czasochłonne.Noi przy nim się tak zaniedbałam,nieregularne jedzenie,dokańczanie czego on nie zje.Duzo niestety słodyczy,klusek,oto.Druga sprawa że mieszkam z 3doroskych już dzieci synowie 25,22 i córka 18l.Chlooaji chcą na obiad tylko mięso i ciężko jest gotować dla każdego coś innego.Narazie zaczynam widzieć że życie to coś więcej niż to co mnie uczono.Spacery toni tak luksus,jak na rodzinę w jakiej funkcjonuje.
Dziękuję bardzo Ci za te odpowiedzi.Wyprubuje ćw z oknem i zacznę chodzić szybko 40min a nie wolno 2godz.Co do zakochania to trudno określić Mam partnera od 5lat.To była po rozstaniu z ukochanym mężem alkocholikiem,znajomość z rozsądku.Z czasem gdy dał mi to czego mi brakowało pojawiło się uczucie.Ale potem zamieszkał z moją rodziną,urodził się nasz syn i zniósł mnie do roli matki naszego dziecka.Za to za co mnie ponoć pokochał,(że patrzę w niebo,przyglądam się kwiatom,troszczę się o dzieci,kocham zwierzęta itp)potem zaczął mi to wymawiać.Nagle stałam się niedobra matka bo moje dzieci są leniwe i nie pomagają w domu,mówienie o miłości to dla udioteknogladajacych tureckie seriale .Notabene ja je oglądam znownod niedawna.Z czasem zaczął popijać i jedyne co nas łączy to seks.Ale życie na codzien z takim człowiekiem który tylko narzeka i wszystko krytykuje,stało się nie zniesienia.Dlatego podstępem wysłałam go do pracy za granicę.A co do zakochania to rządzą mną też choroby.Przed okresem go nienawidze,po okresie wydaje mi się że jest moim przeznaczeniem i sama niewiem już które z tych stanów jest tym prawdziwym.
schudnij i zacznij biegać, oddychaj i zapuść włosy, Twoje życie zmieni się diametralnie, a malutkie dziecko bardzo odmładza, ewidentnie jesteś młoda, skoro zaszłaś w ciążę <3 i nie daj się zagonić na służbę do starszych dzieci, niech Ci pomagają, gotują etc
Przejrzałam właśnie Jem i chudne i bardzo się cieszę bo wydaje się być to opcja,dla mnie do sprostania.Bardzo się cieszę że natrafiłam na Twój blog.Zastosuje się do każdej rady i wskazówki.Jeszcze raz wielkie dzięki za te cenne informacje.
<3
Witaj Pepsi. Akurat siedzę nad wątkiem wody. Hm…, doszłam do wniosku ze: odstawiam woda z plastiku definitywnie z wiadomych przyczyn;) kupiłam dzban 4 l z kranikiem- szklany. Wlewać będę wode- kremówkę i wsypywać do niej szungit. Wcześniej myślałem by tę przepuścić przez dzban z filtrem z Dafi. Dzbanek jest plastikowy. Pewnie mają tam swoje oznaczenia ale….., Jakie jest Twoje zdanie. Czy taka woda jest do spożycia? Dodam, że w moim miescie woda jakościowo jest ponoć bardzo ok, poza tym, że kamienia ma sporo.
jak muszę używam z plastiku, za granicą jest już 100% recyklingowany https://youtu.be/xE-vBU2B-OU
Wode kranowke* sorki – autokorekta.
Hej Pepsi! Mogę pić z rana 4 szklanki wody wysokozmineralizowanej?
w ramach 4 szklanek? Tak, ale od czasu do czasu zmieniaj wodę, z różnym składem
Jestem zielona w temacie wody. Od kilku miesięcy robię szklanki. Filtruje wodę z kranu w dzbanku Dafi. Czy taka woda jest zła?lepiej kupować w butelkach plastikowych?
Plastik europejski nie ma PBA, ale oczywiście zaśmieca Ziemię. Są już plastiki do całkowitego recyklingu. Kupowałam taką wodę we Włoszech i w tym roku we Francji.
A co z wodą z kranu filtrowaną przez dzbanek Dafi? może być?
Droga Olu, nie jestem ortodoksem, jak nie możesz z jakiegoś powodu kupować dobrej wody, to filtruj tę co masz, ale nie wiem, czy chlor i fluor na to idą. <3
dziękuję kochana, że odpowiadasz. To ważne. Piłam zawsze wodę z butelek. Od półtora roku filtruje wodę, bo myślałam, że to zdrowsze. Od zaraz wracam do kupnych butelek. Dziwnie się czuję po ok 2godz od wypicia 4szklanek. Może chodzi o wodę. Czuję się taka nieobecna, jak przez mgłę, mam ciężką głowę. Nie wiem już co robić, bo ciężko mi się pracuję kiedy brak skupienia. Jestem niskociśnieniowcem. Rano mam 80na50. Bez kawy ciężko wskoczyć na obroty, a po jej wypiciu jest wzrost energii, ale po godzinie/dwóch nagły spadek i znowu mgła przed oczami….
tak, szklanki obniżają ciśnienie, może dodawaj łyżkę maca This is BIO do 4 szklanki
Przy następnym zamówieniu kupię. czy któraś konkretnie szklanka obniża ciśnienie czy taka duża ilość płynów z rana?
wszystko co zdrowe rozrzedza krew, ciśnienie obniża kurkuma, ale trawy też, więc może po pół szklanki?
Muszę pokombinować, bo ewidentnie czuje się źle po wypiciu szklanek. Może któryś element mi nie służy. Dojdę do tego. Na pewno nie wyobrażam już sobie dnia bez odpowiedniego nawodnienia.Dziękuję za pomoc.
A co z mikroplastikiem z kropli beskidu?
jak nie wystawisz na słońce, to można pić, nie ma bisfenolu
To w końcu jaką wodę pić ? Nie z plastiku to ze szkła ale na wsi nie uświadczysz takiej w sklepie
dlaczego nie z plastiku? Przecież w Unii plastik do wody nie zawiera bisfenolu, jest znak na nim w trójkącie.
no tak, ale podobno do mycia używają alkoholu izopropylowego. czy coś nt wiadomo?
Od ponad 30 lat staram się nie kontaktować z wodą z kranu, nawet po myciu opłukuję się wodą z butelki, więc nie rozkminiam tematu. Staram się kupować te z recyklingu i NIGDY nie używam ponownie butelki plastikowej. To indywidualni ludzie używają alkoholu izopropylowego do mycia np butelek po Gatorade, aby ich użyć na wodę w sporcie.Zresztą alkohol bardzo szybko wietrzeje, jakby co. A wiesz co jest w wodzie w kranie?
Pepsi tak w ogóle widziałem na Twoim wywiadzie z Winim (w tym samochodzie) że popijasz wodę z plastikowej butelki i bardzo mnie to zaskoczyło. Ale nie wiedziałem, że w Unii zakazali bisfenolu w takich butelkach
Zdaję sobie sprawę, dlatego jak usłyszałam o butelkach to już sama nie wiem co tu pić,bo nie wierzę w te wszystkie filtry na krany. Ok dziękuję. Trochę jestem uspokojona
po prostu kranówa NO
tak i na każdej butelce plastikowej z wodą jest nawet taki znaczek w trójkącie, że nie ma bisfenolu