😘🙌💚🍓🏵️🌷🙋
Tajemnicą poliż szynela jest, że oprócz moich wieloletnich zainteresowań zdrowiem, wysokim stylem życia (to co innego niż dla smakoszy pasztetu strasburskiego, czyli wątróbek z silnie tuczonych kaczek i gęsi, dla mię wysoki znaczy organiczny, czyli najprostszy), biegajżesz, oraz zdrowieniem dobrą dietą i suplementacją jest fakt, że jestem z wykształcenia architektem. Zaś wnętrza – moją kolejną pasją.
Dom nie jest skończony, brakuje poręczy przy schodach i antresolach, kuchnia i duże przyziemie oraz piętro ze strefą introwertyczną również nie są jeszcze gotowe.
Jednak strefa ekstrawertyczna pomimo braku poręczy, i nie do końca zaaranżowanych okien (plus brak mycia) jest już prawie gotowa, więc dla zainteresowanych tematem, wrzucam.
wchodzimy głównym wejściem do nieformalnego holu (są też inne wślizgi) i patrzymy w lewo
teraz patrzymy na wprost. Użyłam słowa nieformalny, gdyż jest to zabawna, aczkolwiek funkcjonalna konstrukcja metalowa wypełniona szkłem.
tak wyglądała moja zajawka tego holu, następnie rozrysowałam ją w AutoCAD
Realizacja.
z boku ze ściany spoziera Agnieszka, którą na przedwiośniu Grzesiek niósł z krakowskiej Galerii Sztuki Współczesnej na Jana do słynnego ramiarza na Miodową 33,
gdzie (Agnieszka) otrzymała delikatnie różową (kolor wyciągnięty z wstążki we włosach) ramę z drewna ze złotą opaską. Cudo.
jakże współczesna Agnieszka wędrująca przez Kraków, tutaj przed jakże barokową fasadą św Piotra i Pawła (początek XVII wieku). Grzesiek także ze współczesności.
po prawej w holu wc dla gości, nie denerwuj się, anemostat na ścianie został oczywiście wymieniony na czarny, są drzwi no i lustereczko powiedz przecie
uff wreszcie wyleźliśmy z holu
w tył zwrot i gapimy się na zapraszające schody (TAK będą poręcze, już się rodzą, nie zdradzę jakie:)
jeszcze rzut gałką na dziurę w kultowej leżance La Chase, z kolei kanapa Bretza zaprasza wygodnym (bardzo wygodna) rozgardiaszem do zalegnięcia,
zaś schody żeliwne na wąską jak makaron antresolę na razie prowadzą do nikąd
jaki jest koń każdy widzi, w tle kółka kanapy Nelsona, po lewej znana lampa Orbital wielokolorowa Foscarini
a nad sofą błyszczy metalowy abażur tym razem najsłynniejszej lampy świata Flos architekta Giacomo Castiglioni
z wyrastającym ogromnym pałąkiem z marmurowego postumentu
autor i jego dzieło
z bliższa, no i mikro stolik kawowy chwilowo z czerwonym tulipanem
jasne, że przed wyjściem okna trzeba podomykać
krowa po lewej, to nadruk na głośniku Bang & Olufsen, nie zdziw się, bo jest tylko jeden, za to ogarnia całą przestrzeń
widok na jadalnię z bardzo ogromnym stołem z blatem ze sporego kawałka lipy, no i masywne, nie że lipne w sensie metalowe nożysko,
czerwony ptak rozkrochmala nadęte towarzystwo
puf dostałam, niestety obity jest prawdziwą skórą zebry
gdy zrobisz focię z żeliwnego schodka
i trochę wyżej, ale interior na piętrze jeszcze czeka na swoją kolej
zarzucę jedynie wędkę na jedyny kaloryfer w domu w kształcie kaktusa (kolor przekłamany, jest seledynowy)
i czystą formę Witkacego, ups moją ponowoczesność
a pod dębowym dachem wisi szklany żyrandol
wracam na parter
łażę
to już naprawdę praktycznie koniec wędrówki na dzisiaj
wygodny obrotowy fotel w kolorze róż pudrowy dobrze siadł przed Agnieszką:)
jeszcze kredens świnia (uprzedzam, to nie Seletti, ani nie podróba, po prostu polski kredens wieprzek)
wciąż jaram się tą etażerką, o której G. myślał, że ją zostawili robotnicy po remoncie, hi hi
prostopadłościan nad półką to fajny klimatyzator, który może śledzić delikwenta, albo go omijać, wiejąc tylko tam, gdzie go akurat nie ma:)
plus siedząc za stołem
(cdn)
owocek
Powiązane artykuły
Komentarze
Dodaj łyżeczkę doskonałego Kolagenu TiB do 4 szklanki!
Ta piękna blond sierść od czego proszę Pani?
A jelita?
A pozostała tkanka łączna?:)
Pięknie ❤❤
<3 :D
ooooo!! krowa na piętrze <3 !! bo myślałam, że trafi do lamuska 😉
no nieee, dostała piękną drewnianą złoconą złotem ramę 😀
Piękne wnetrze, a podłogi szczegolnie przyciagnely moje oko 😃
dzięks, średniowieczny dąb 😀
I Ty tak po tym przepięknym dębie w szpileczkach pomykasz? Nie robią się wgniecenia? Ja na swój się nie odważam, ale mój nie jest średniowieczny. Piękne to wszystko jest razem i każde z osobna.
niesamowicie twardy, goście też będą w szpilkach 😀
Jestem zachwycona!!!!!!!!!!❤
Chcę słuchać i Marzyć!!!!!!!!!!!❤
Wierzę że się Wszystko Uda!!!!!!❤
jasne !!!! <3 <3 <3
Przepieknie….
<3 :)
Muzeum sztuki wspolczesnej 🙂 troche cepelia pomieszana z orientem ( kwestia gustu ) ale nie ja w tym domu bede mieszkac, wiec moja opinia jest poprostu maja opinia i nie ma za zadanie nikogo oceniac, ani przeceniac, ani nie doceniac 😉 . Podobaja mi sie surowe mury w polaczeniu z drewnem szklem i metalem bardzo w moje smaki, i schody ( bez poreczy ) nadaja wnetrzu przestrzeni, porecze ta przestrzen ogranicza. Zima utrzymanie temperatury na poziomie 20 stopni bedzie nie lada wyzwaniem, nawet jesli jest ogrzewanie podlogow. Ps. Gratuluje sukcesu ! 🙂
Jakby co, to temperaturę lubię mieć w zimie 25 stopni i taką mieć będę
Nie mam pojęcia co jest w tym domu cepelią, wiem tylko, że wydźwięk jest pejoratywny
Pepsi jesteś fenomenalna
Takiego mistrzostwa świata się nie spodziewałam. Gałki i uzębienie opadło całkowicie.Petarda.❣️🥰
dzięki dzięki dzięki <3 😀
Niezła lipa musiała być żeby takie stolisko powstało.;] Piękne drewno na podłodze oraz kobierce i lampa przypominająca świecznik.. hmm lub knot?
ta lampa na konsoli czarno białej? to świecznik ale światło świecy powiela się w każdej rurce, fajnie to wygląda 🙂
A ja jestem ukontentowana 😀😍
Zachwycona byłam już przy zajawkach i z niecierpliwością czekałam na oprowadzenie, dzięki za to i gratulacje wspaniałego wnętrza 🌷🌷🌷🌷🌷
PS. Wpis nie zniknie?
no nie wiem nie wiem, nie upubliczniłam go w newsletterze 😀 <3 dziękuję Ci Kochana
Oczywiście stolik miałam na myśli.
Cudna krejzolka jesteś 😍🤩
😀 <3
Jestem pod wrażeniem 😍Pięknie i unikatowo .. To się nazywa mieć styl❤
<3
dźwiękówka love <3 <3
Cześć Pepsi!,
troszkę się na Ciebie „pogniewałam”. Przez chwilę nie było mi z Tobą po drodze… ale ja zawsze wracam 🙂 tak już mam od 2014r.
Powrót piękny- zobaczyłam to wnętrze i nie sposób przejść wobec tego obojętnie.
To tylko daje nam namiastkę tego co Ty masz w głowie- feria barw, faktur, nieoczywistych połączeń. Pięknie! Naprawdę wielki wow! to zwykłemu zjadaczowi chleba upps- na tym blogu bananka nie mieści się w głowie. Wnętrze nadaje się do wnętrzarskiego magazynu! Gratuluję wyobraźni, polotu, odwagi i bezkompromisowości. To wnętrze pokazuje jak żyjesz- po swojemu i to jest najpiękniejsze!
Gratuluję, pozdrawiam i ściskam,
Sylwia
Bardzo Ci dziękuję za tak pozytywną recenzję, wysyłam miłość i cieszę się, że wpadłaś <3 <3
Dziękuję, Buziaki 🙂
Pepsi, to wlasnie chcemy widziec na twoim blogu!!! Niesamowite wnetrza – tak samo podobalo mi sie jak nagralas o tym krotki film na youtube – cudo! Wydaje mi sie, ze jest duzo wiecej takich czytelniczek jak ja, ktore chcialyby ciebie poznac od innej strony – zebys nam pokazywala swoje kosmetyki, to jak farbujesz wlosy, jak jestes na zakupach w Chanel (tylko nie Philip Plein ha ha joke), jak jezdzicie z mezem po Monaco i Francji. Fajnie byloby tez zobaczyc twoje ulubione ksiazki, biblioteczke oraz filmy! Wlasnie – mozesz polecic swoje ulubione? Z twojego polecenia obejrzalam 'Wielkie piekno’ – cudowny!!! Wiecej Ciebie!
Właśnie nie jestem pewna, czy chcą, ale Tobie bardzo dziękuję za tak wspaniałe przyjęcie mojego interioru 🙂 <3
Gdybym nie wiedziała, że to Twój dom, powiedziałabym, że mogłaby tu mieszkać taka Pepsi Eliot z internetów =3. Wnętrze- cudo, bez pudła i very Pepsiaky <3
Och dzięks 😀 😀 rozbawiłaś mnie <3 <3
Wow! Naprawdę! Hol genialny i praktyczny… piękny po prostu! I ta (makońska? arabska jakby?) sofo-dywano sfera z fonntano-stoliczkiem…. Hmmm aż miło. I jeszcze tyle do odkrycia!! A to we wnętrzch najbardziej lubię! Pysznie! Aż miło popatrzeć. Szczere gratulacje😄 Aaaa… i czekam na poręcze bo to chyba spore wyzwanie 😉
Sama jestem ciekawa, jak wypadną te poręcze. Dzięki z tyle miłych dla projektanta słów 😀 <3
ja to się zastanawiam czy japka na stole są prawdziwe 😀
papierówki pachnące prawdą 😀
Piękne wnętrza, przedmioty, styl. Niby z różnych bajek, a wszystko idealnie współgra ze sobą… Kredens świnia 🐖💗 wszystko to przywodzi mi na myśl Alicję z Krainy Czarów ( a raczej wariację na temat), rewelka
dziękuję za przemiłą recenzję, chociaż na hasło Alicja w Krainie czarów aż mnie wzdryga, chociaż wiele osób ma takie skojarzenia, ale mój zamysł jest krańcowo odległy od Aw KC 😀 <3
Jest bosko. ! I już.
i już 😀 <3
Pepsi, a krzesła zdradzisz gdzie można takie zakupić?
A mi się podobają dywany 😍 gdzie kupione?
To w większości perskie dywany 100% wełniane, wszystkie ręcznie tkane. Kupowałam w różnych miejscach, część w necie, jest ich więcej w przyziemiu i na piętrze. Ale nawet w Ikea da się czasami kupić fajnego Persa.
Braardzo, bardzo interesujące wnętrza, kreatywne, zaskakujące, niepowtarzalne. Potwierdzają jak bogatą masz osobowość. Gratuluję efektu.
dziękuję Tesa, muszę ten koment podesłać Gregowi 😀 <3
Hej Pepsi,
wnętrze jest naprawdę doskonałe.
Pisze to osoba niekochająca betonu i plastiku, a jednak to wnętrze jest wspaniałe. Nie chodzi o to, że wszystko „pasuje”, czy „jest na swoim miejscu” – nie o to chodzi, chodzi o to, że to rzuca światło, rezonuje, każdy element wyposażenia wysyła jakąś energię do innych, i to nie jest „korespondowanie ze sobą” elementów (termin tak czy inaczej wyświechtany), bo korespondowanie to by było jak jakieś długie epistoły, a tu jest bardziej takie sprzężenie, szybki, dynamiczny flow.
Agnieszka i lampy sufitowe nad stołem – to tak, jakby te trzy, cztery barwy tych lamp były pigmentami malowidła, a reszta wydobyta laserunkami, czyli światłem. Czyli te lampy ją malują, dodają rumieńca. Nie potrafię tak dobrze interpretować/rozkładać kolorów i nie mam pojęcia , czy właśnie takimi pigmentami dałoby się wydobyć całe spektrum tego obrazu, ale tak to działa, albo dodaje jakiegoś brakującego pigmentu i przysyła go światłem (tym wpadającym oknami 🙂 ).
Och Lily, pięknie to wyraziłaś. Może i by się dało namalować Agnieszkę tymi kolorami, nawet ugry by się przydały. <3 <3
Piękne oryginalne wnętrza ciekawa jestem jak kuchnia się prezentuje😍 cudowny obraz Agnieszki w pudrowych ramach 😍
jeszcze nie ma kuchni, jest w trakcie, wrzucę gdy będzie gotowa <3
Pepsi uwielbiam cie oglądać uwielbiam twój blog dziękuję za to że jesteś pozdrawiam ps. Twój dom jest piękny
z miłością
Bajka 😍 nie całość, acz połowę chętnie bym skradła i osadziła w moim tworzącym się nowoczesnym wnętrzu. Ale jeszcze dużo nauki przede mną jak to osadzić w ramach smaku. U Ciebie jest pysznie ❤️ p.s. do tej pory czułam się samotna w kwestii 25 st w domu zimą <3
ja tyle lubię mieć, i szukamy konsensusu w tej kwestii w domu :D, świeżego powietrza ma się rozumieć 😀 <3
Bardzo klimatycznie 🎀 dużo się dzieje, ale ze smakiem. Czuć zamiłowanie do luksusu 🥰 Holl czadowy, wc dla gości też, i ta urocza lampa 🤩. Piekne podłogi, piękny stół. Good job . Gratuluję!
Dziękuję Kochana, good job <3 😀 😀
Coś mi się widzi, że poręcze mogą być miedziane, korespondujące z wiatrołapem
nieee 🙂 zobaczysz
Ja już byłam zachwycona poprzednim domem, taka dobra energia w tym wnętrzu biła – tak aż chciało się tam być. Nowy dom taki prawdziwy , taki luźny bez spiętego i sztywnego kija, taki dla Ciebie, dla Was- taki nieszablonowy jak cała Ty, Twoje piękno w środku i na zewnątrz, Twój najlepszy najprawdziwszy luzik, Twoja inność ! Jestem pod wrażeniem, jestem zakochana, jestem zainspirowana <3
Och Paulina, stęskniłam się za Tobą, <3 <3
A mnie nadal intryguje jakie będą poręcze do betonowych schodów, zatem zgaduję dalej- może coś z witrażami? Bo tak malo kolorowo w ich sektorze.
witraż NIGDY 😀
Ha ha, no to napięcie sięga zenitu 🙂
😀 <3