😘🙌💚🍓🏵️🌷🙋
O tym, że jelita to Twój „drugi mózg” zamknęłam rozwlekle i dociekliwie w doskonałej dysertacji: IBS „choroba umysłowa” drugiego mózgu.
Nie będę się więc powtarzać, przypomnę jedynie, że depresję można leczyć, stymulując elektrycznie nerw błędny, który jest BEZPOŚREDNIO połączony z jelitami, gdyż wpływa na ogólne poczucie relaksu i odprężenia.
To, że zaburzenia żołądkowo-jelitowe mogą wpływać negatywnie na nastrój, jest jasne.
Jednak Twoje całościowe emocjonalne samopoczucie może polegać właśnie na wiadomościach przekazywanych między jednym mózgiem a drugim!
Jelitowy układ nerwowy używa ponad 30 rodzajów neuroprzekaźników, tak jak mózg. Co więcej, 95% serotoniny w ciele znajduje się właśnie tam, w trzewiach.
Dlatego nieszczelność jelit, następnie IBS i choroby autoimmunologiczne, które z tego wynikną, w tym Hashimoto (sic!), można rozpatrywać w kategorii yyy … choroby umysłowej drugiego mózgu.
Czyli czerwone procesy ciała (skala Howkinsa) połączone są z egotycznymi emocjami przetrwania (lęk), a stan ZDROWIA ciała (w tym jelit!) łączy się RELAKSEM, poczuciem harmonii i spokojnej radości tak naprawdę z byle czego (miłość).
Gdy nie nauczyłaś się (zapomniałaś jak się to robiło) relaksować jak dziecko zaraz po wielkim wybuchu płaczu, całkowicie poddając się falom alfa, również będzie pewien problem z falami gamma tuż przed zaśnięciem.
Kiedy siła sprawcza Twoich marzeń i uczucia spełnienia jest największa.
Chociaż wystarczy tylko minuta takiego stanu, żeby odbyć podróż mentalną, która jest zasianiem ziarna Twojego pragnienia (Neville Goddard)
Wszystko czego pragniesz natychmiast zaczyna się ucieleśniać w Twoim wirze (vortex – Abraham Hicks), staje się jednym z wariantów Twojej rzeczywistości (Vadim Zeland), a w Amazonie Wszechświata już szykują pudło na tę paczkę dla Ciebie (Sierżant Eliot).
Jest tylko małe ale.
Jeśli w tej chwili masz niespełnione ambicje co do zdrowia, kasy, związku, etc, to ewidentnie OBCUJESZ Z TYM, CO ZAPRZECZA ICH SPEŁNIENIU.
Nie pragniesz przecież tego, co już ucieleśniasz, czyli co JUŻ pojawiło się w Twoim wirze.
Już wykiełkowało w Twojej przestrzeni wariantów.
Jakie suplementy będą wskazane przy problemach trawiennych, stanie zapalnym wyściółki żołądka, oraz przeciekających jelitach?
Dyplomowany specjalista odnowy psychosomatycznej mgr Grzegorz Lewko
Poleca Witaminę D3+K2 TiB do ssania (smaczna, smak wiśniowy),
Dobrze wchłanianą już z receptorów podjęzykowych!
Dla sportowców glutamina to słynny antykatabolik, który pozwala chronić mięśnie!
Przypominam protokół glutaminowy przy niekoniecznie dobrze rozpoznanej celiakii dorosłych, oraz dla odmiany z szejkiem białkowym pełnym glutaminy.
Pomaga w problemach jelitowych takich jak zespół jelita drażliwego (IBS), cofania się kwaśnej treści pokarmowej do przełyku i problemów z FODMAPs.
GLICYNA JEST RÓWNIEŻ KLUCZOWYM ELEMENTEM KWASU ŻÓŁCIOWEGO, który odgrywa ogromną rolę w trawieniu tłuszczów i regulacji poziomu cholesterolu we krwi.
Cholesterolu nie bój się, bo to odrobinę mitomania, ale ten utleniony? Wara od Ciebie z cholesterolem utlenionym!
Wspaniały kolagen morski z opatentowaną formułą Kolagen Peptan F TiB możesz dodawać zarówno do 4 szklanki 2 łyżeczki, wraz z około 2 gramami (pół płaskiej łyżeczki) siarki organicznej MSM, jak i do gorącej zupy (tak, ten kolagen działa do 170 stopni C), czy kawy, nie mówiąc o świerzym soku pomarańczowym.
Kolagen zawiera bardzo dużo aminokwasów właśnie glicyny, proliny oraz unikalnej dla kolagenu hydroksyproliny.
Muszę to napisać, pomimo, że raczej po tym bulionie dzisiaj nici z podróży mentalnych, z dużych ekspansji poza ciało również przędza.
Ale niektóre ciała można uzdrowić wręcz w ciągu tygodnia jednym, codziennym kubkiem bulionu z kości i chrząstek (dużego zwierzęcia hodowanego metodą organiczną) z dodatkiem wywaru z warzyw, z niewielką ilością morskiej soli dodanej na końcu.
A tu jest świetny alternatywny przepis na WEGAŃSKI BULION, odbudowujący wyściółkę jelit ale dokraszony kolagenem TiB (więc nie taki znowu wege)
Prawda jest taka, że niekiedy jest to najprostszy ratunek dla dwulatka pokrytego na ciele egzemą z powodu przerostu Candidy spowodowanej uczuleniem na laktozę i zmęczonego układu trawiennego.
Wtedy nie można takiemu dziecku podać żadnych bio jogurtów kozich, czy innych.
Kiszonki próbować podawać dziecku tak, ale świetnie zadziała organiczny Probiotyk Kids This is BIO (dziecko 1 żelka dziennie tuż przed porannym posiłkiem), może nawet dobre bio miso z bio wodorostami też.
A wiesz, że zaledwie w ciągu 3 dni jesteś w stanie uzdrowić swoje jelita?
Tymczasem zdrowie Twoich jelit i żołądka, a nawet połykacza, czyli przełyku i zwieracza zależy od Twojego relaksu.
Jest to podstawowa umiejętność, której powinnaś się nauczyć: RELAKS.
Jeśli roześmiałaś się na tym fragmencie Narzeczonego mimo woli 🤣😂 to dobry znak, bowiem doskonałym ćwiczeniem relaksacyjnym dla jelit, właściwie to już PRZEDSMAK MEDYTACJI jest to:
Ćwiczenie (przepis Osho) wykonuj przez 20 minut każdego dnia przez miesiąc.
Pierwsze pozytywne zmiany dla układu trawiennego, ale też i psychiki, będą widoczne już po 2 tygodniach.
Niekiedy są to zmiany SPEKTAKULARNIE pozytywne!
PRZY ROZREGULOWANYCH HORMONACH często dochodzą również problemy z insuliną.
Dlatego nie ma się co dziwić dlaczego dobrze byłoby zastosować:
Które może okazać się tym przełomowym krokiem dla Ciebie, gdy doświadczasz nieprzyjemnych objawów w kształcie bezsenności, stałego zmęczenia i osłabienia.
Bywa, że nawet rano po przebudzeniu, słabego nastroju, wypadania włosów, zero chęci na robienie coitus, do tego zamglenie umysłu.
Zależnie jednak od rodzaju problemu i indywidualnych potrzeb oraz cech Twojego organizmu, objawy te mogą się różnić.
Co nie znaczy, że nie jest Ci potrzebny dziesięciodniowy detoks hormonalny, w charakterze pierwszego impulsu do ruszenia z tego skrzyżowania.
Surowa, roślinna dieta (znajdziesz w tym e-booku tygodniowe wyliczanki na wszystkie 4 pory roku: co, ile kupić, jak zrobić) ma istotny wpływ na regulację hormonów.
Dlaczego? To proste, gdyż jest dietą żywą, dostarczającą ekstremalnych ilości substancji odżywczych i poprawiającą przemianę materii.
Ma to ogromne znaczenie z perspektywy regulacji gospodarki hormonalnej.
Polecam Ci mój 10 dniowy programu detoksu hormonalnego,
Twojego pierwszego kroku wyruszenia we własną drogę ze skrzyżowania …
Obrazki na bazie: https://depositphotos.com/home.html
Odmaszerować!
Na zawsze Twój
Powiązane artykuły
Komentarze
Dodaj łyżeczkę doskonałego Kolagenu TiB do 4 szklanki!
Ta piękna blond sierść od czego proszę Pani?
A jelita?
A pozostała tkanka łączna?:)
Dzięki piękne !
No, a podróże mentalne gdzie??? C.d.n?
Tak, ale już w temacie A imię jej 44, tutaj tylko chodziło o kontekst jelit.
Zastanawia mnie jedno, czy każda dusza dąży by jej awatar jadł owoce i warzywa? Czy dusze ma tutaj inną drogę (jeśli chodzi o dietę)?
Świetne pytanie
Mi się wydaje ze jak ktoś ma mieć doświadczenie choroby to i tak je będzie miał choćby chuj na chuju stanął i choćby zarl wszystkie suple z welness sklepu i mega bio żarcie
To jak z dziećmi chorującymi na neuroblastomę i zdrowymi facetami 37 lat co odkładają widelec na zawał
Potężny błąd rozumowania programem ego. Choroba, czy jakikolwiek problem stwarzasz Ty i inni wokół Ciebie. Każdy widzi to co che widzieć, a jak nie ma o tym pojęcia, to idzie wszystko z jakiejś tam linii życia, na którą akurat ktoś wpadł i z rachunku prawdodpodobnieństwa co można spotkać na tej linii życia. Na tym polega dziedziczenie genów, ale z tego można wyskoczyć zawsze, o ile ma się jeszcze trochę czasu liniowego, oraz przede wszystkim świadomości. Nie pisz takich dołujących rzeczy na tym blogu, bo pomimo że to Twoje przekonanie i tak psuje innym percepcję.
Wiem Pepsi wiem o co Ci chodzi – kształtujemy swoją rzeczywistość , nasza gra jednak jest pełna paradoksów ( jak cały wszechświat zresztą) Dobrze wiesz
Wiec trochę kształtujemy a trochę jakby nie mamy wpływu jednak bo dusza chyba już przed inkarnacja wyznaczyła sobie pewne doświadczenia , a jak wiadomo TEN plan nasz ziemski to doświadczenia dobrego i złego i dla Kosmosu wszystko jest dobre i w porządku – choroba , cierpienie, smierć , życie , radość i miłość , także ten heh i w kooperacji z innymi awatarami realizujemy tu ten cały kurwa przekrój doznań , bo raju tu nie będzie nigdy wiec dążenie duszy / człowieka do stanu w którym nie ma przykrych najbardziej bolesnych doświadczeń to nie tu na ziemi niestety , gdzieś tam w innych gestosciach to napewno ale nie tu . Przecież wiesz o co cho <3
Uważam, że wszyscy mogą żyć szczęśliwie, i być na najlepszych drogach życia.
tak, dusza wyznaczyła sobie czego chce doświadczyć w tym życiu, ale nie pomyślałaś że to dllatego że chcemy to przezwyciężyć? Są pewne lekcje które musimy przejść. Więc może to uzależnienie od cukru i wszystkiego innego jest po prostu sposobem na odciągnięcie nas od przejścia naszej lekcji? musimy hartować swoją silną wolę bo świat w gruncie rzeczy jest piękny 🙂 A życie to nieoceniony dar . Polecam książkę Wędrówka dusz Michaela Newtona
Pepsi jakbys sie przygotowala na podroz do.Indii..tzn swoje jelita jakbys przygotowala..no bo wiesz jak tam..prosze o rade. ?
Byłem tam 2 miesiące, powiem z doświadczenia. Pierwsze 3 dni jadłem tylko banany. Woda tylko butelkowana, nawet do mycia zębów. Zero nabiału, mięsa i ryb. Później jadłem wszystkie street foody i było ok 🙂
Do relaksacji polecam kabinę floatingową(komora deprywacji sensorycznej).
Wow dzieki…z bananami wyprobuje..a co myozna robic na lotnisku w Deli 7h..czekajac na kolejny samolot? Od ok 5 rano do 12 w poludnie bedziemy..przydalo by sie przekimac..ale nie na pozarcie komarom;( co radzisz
tu jest o komarach w polskich siołach https://www.pepsieliot.com/16-skutecznych-sposobow-na-walke-z-komarami-i-6-zasad-bezpiecznego-stosowania-olejkow-eterycznych-u-dzieci/
Do Indii wyjeżdżałam z gorzką żołądkową w bagażu. Będąc na miejscu opijałam się butelkowaną pepsi (sorry Pepsi). Nic mi się nie działo z żołądkiem.Teraz nie piję ani pepsi, ani alkoholu, więc pewnie na wodzie butelkowanej bym była.
Na czym polega (- jak się to robi) OOBE?
Czesc Kochana Pepsi! Uwielbiam Twoj blog. Czy moglabym liczyc na pomoc? Chodzi o to ze mam czeste tzw grypy zoladkowe, czyli rewolucja z kazdej strony. Od niedawna wrocilam do zawodu w szkole i przedszkolu po urlopie wychowawczym i o ile wczesniej byl spokoj, tak teraz mam istną masakre. Jak wzmocnic uklad odpornosciowy zeby nie reagowal tak czesto na to dziadostwo, ktore konczy sie biegunka i wymiotami? Od 1 grudnia rozpoczynam terapie 4 szklanek 😉
To już dobry pomysł, ale dodatkowo zastanówmy się nad Twoimi jelitami i żołądkiem. Zrób sobie ten test i napisz mi. Jaki masz poziom 25(OH)D?
W temacie nagłych i niespodziewanych biegunek rada starego znachora- wziąć do ust łyżkę mąki ziemniaczanej, przełknąć i zapić wodą. Przechodzi jak ręką odjął.
Mialam niski poziom, ok 30. Ale od dwoch miesiecy, codziennie suplementuje sie wit d3 – 10 tys IU dziennie z k2mk7. Przyjmuje tez probiotyk …( nie wiem czy slyszalas o nim). Męcze sie potwornie bo w ciagu miesiaca mialam 3 takie napady. A do pracy trzeba pojsc i dwoje dzieci ogarnąć. Jesli chodzi o diete to od prawie dwoch miesiecy gotuje optymalnie dla calej rodziny, powiedzialabym ketogenicznie. Corka ma NOPa wiec dieta konieczna i efekty sa super, wiec wszyscy tak jemy. Sciskam ❤❤❤
Droga Pepsi
Od trzech dni mam uczucie chłodu / przeciągu w lewym biodrze lędzwie . Jestem nerwicowcem ostatnio miałam teoxhe niepokoju , myślisz ze to na tym tle ? Oprócz tego jestem zdrowa , prowadzę siedzący tryb życia ( praca ) mało ruchu , to tez może być powód ?
Biorę się za siebie kurwa mać
zacznij od drugiej szklanki kuracji 4 szklanek (generalnie zacznij ją robić:), czyli magnez, i kąpiel z dodatkiem kilograma szarej soli, możesz dorzucić 1/2 szklanki soli epsom
jaki masz poziom 25(OH)D? bierzesz D3 z K2?
Pepsi, a na czym polega zła reakcja na chlorellę?
https://youtu.be/sg8HNy8TwZg
Ludzie bywają nadwrażliwi na feoforbid, alergen który zawiera się w każdej chlorelli, dlatego gdy zaczynasz przygodę z pokarmem zwanym algami zachęcam do rozpoczęcia od malutkiej ilości i sukcesywnie zwiększać sobie porcje. W chlorelli This is BIO jest mniej alergenu niż dopuszczalne normy.
Pepsi: antybiotykoterapia na borelioze. Razem czwarty antybiotyk. Organizm osłabiony, brak siły. Okazuje sie, ze grzybica jest w moczu, pomimo celowego brania probiotykow, jedzenia kapusty kiszonej i odstawienia wek cukru i owoców.
Czy bialko cfm moze być jedzone czy tez odstawić na ten czas? Co jeść a czego nie podczas antybiotykotetapii gdy organizm osłabiony, szybko lapie zmęczenie, koncentracja spada do zera, no i przeciwko tej grzybicy?
Help,
Sciskam
odpowiem wkrótce we wpisie, bo problem dotyczy wielu czytających, a co do Shape Shake to jak najbardziej bierz porcję, bo ma dużo glutaminy. Kuracja Greens & Fruits TiB i nadal probiotyki i prebiotyki, ściskam2
Moi Drodzy, przestańcie mylić duszę i duha… Kto ma z sobą pełny kontakt, znalomicie sobie zdaje sprawę, iż zmiany zapisujemy w Duchu i z niego spływa Moc… Dusza, którą od nas odłączono dawno temu, to zgoła inna bajka…Oczytanie się to nieco mało na tę dysputę… Rekomenduję rozwój duchowy i wiedzy czerpanie wyłącznie ze źródła…
Dzięki za ten wpis. Ostatnio nabawiłam się trochę problemów przez jedzenie złomu ale już koniec z tym!
Odnośnie zdrowia, dobrobytu w kontekście efektów naszych wyborów – jestem jak najbardziej za prostym stwierdzenie, że twoje życie to twój wybór a raczej ich efekty. Świadomość ewoluuje, zatem to co było naszym przekonaniem czy jeszcze w tym wcieleniu czy ileś wstecz, może się obecnie wydawać absurdalne – choroba, bieda, udział w wojnach, pogarda innymi ludźmi, itd i cała masa skutków wiary w to że drogą wyjścia stąd jest cierpienie i kontrola, wspinanie się na innych. Uznawaliśmy, że to jest jak najbardziej w porządku, w porządku wg Boga, wszechświata, czegokolwiek co projektowalismy na zewnątrz. Porządku rozumianego jako zasad, ale też uznania, że to jest ok. Eh, te wieloznacznosci słów:) Poziom zbiorowej świadomości teraz jest niewiarygodny, tak wielu może sobie odpuścić uznana koncepcję cierpienia, ale tak wielu wciąż w nie wierzy. Pytanie, czy rzeczywiście to wszystko było konieczne do „umądrzenia się”? Czy to kolejne przekonanie? 🙂 Wybierzmy klarownie lekkość i gracje, ale może się okaże, że wcale z tej karuzeli nie chcemy schodzić.. Nikt nas z powrotem nie wciąga jednak.. Tak dobrze brzmi, że to wciąż ktos/coś, nie ja.
To nie ma znaczenia, co robią i myślą inni, jesteś tu, tak, jak każdy, w swojej sprawie. Po prostu Ty w każdej uświadomionej chwili zastanów się, czy jesteś radosna, jeśli nie, podnieś chociaż troszkę wibracje. To wystarczy. Inni wokół też to odczują. I tak jest coraz więcej budzących się, bo to się udziela. Myśl zakorzenia się wibracyjnie w 17 sekund, można więc ją zauważyć i strzepnąć jak iskrę z ogniska, jeszcze emocjonalnej dziury nie wypali. Czyli fajna obecność we własnym życiu, zgoda na siebie i luz. A gdy nadejdzie okazja pójdziesz tam, gdzie poczujesz że trzeba iść i tam będzie już czekała paczka zamówiona prawidłowo kiedyś tam w Amazonie Wszechświata