fbpx
Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
219 108 406
75 online
46 121 VIPy

Top 20 produktów, które odmłodzą Twoją skórę i nie tylko! Część druga

Wiek to tylko liczba. Szufladka, czasem taka z blokadą, z ograniczeniem. Tym jest wiek.

Młodzieniec nie może być geniuszem, jak już może mieć jakieś tam przejawy geniuszu, bo jest za młody i za mało wie, żeby być geniuszem po prostu.

Młody geniusz wierzy, że jeszcze wszystko przed nim, nawet jeśli posiada już wszystko czego potrzebuje. W internecie rozsiane są artykuły z gatunku „rzeczy, które musisz zrobić/przeczytać/zobaczyć/zjeść/… przed 30”, „rzeczy, których kategorycznie nie możesz robić/czytać/oglądać/jeść/… po 30”, etc. Tak jakby życie kończyło się na szczeniactwie niemalże, na nieopierzeniu, dzikich pragnieniach i jakiejś nieprzyzwoitej chęci by posiąść świat we władanie. Gwiazdy kończą się po 30, rozrywkowy wieczny student po przekroczeniu tej magicznej linii staje się nieudacznikiem, modelka – emerytką. Nagle nie jest się jeszcze młodym, ale już dorosłym. Jest się dorosłym po prostu.

A co jest później? Życie się kończy? Trzeba oddać Ziemię pokoleniu, od którego się ją niby wypożyczało? Zostaje osiąść w miejscu, na tyłku i zostawić wojowanie świata innym, a samemu zająć się sprawami, tak zwanymi, adekwatnymi.

Kult piękna i młodości jest, nazwijmy to wprost, przesrany po całej linii. Zmarszczki wygładza się na milion sposobów, jakby ich posiadanie było ciężkim przewinieniem, starość zaś jest sprawą ostateczną. Niedomaganiem jakimś, lękiem z młodości nagle nie tak odległym… A przede wszystkim ograniczeniem.

No bo kto nie zna kogoś kto jak mantrę powtarza „Nie wypada mi, jestem za stara, nie to co Ci młodzi…”

Szczególnie kiedy jesteś w tu i teraz i obserwujesz, jesteś ze swoim ciałem najbliżej jak to możliwe, a każda nowa zmarszczka, w ogóle każde nowe cokolwiek jest elementem doświadczania i to jest super. Zawsze podziwiałam ludzi, którzy pięknie dojrzewają, pięknie obrastają w lata, zmieniają się. Moja babcia – mądra, urocza kobieta – ma komórę, laptopa i chodzi w adidasach. Ponoć nie do pomyślenia. Druga, młoda zresztą jeszcze babeczka przed 70, choć całe życie spędziła na sielskiej wsi (w rzeczywistości pełnej ograniczeń), po 60 urodzinach zaczęła podróżować po całym świecie, ze mną zresztą, co było absolutnie cudownym doświadczeniem. Nigdy nie powiedziałabym, że są stare. W ogóle starość to stan umysłu i prędzej powiedziałabym o moim kumplu niespełna trzydziestoletnim, że staruch z niego z wiecznie obolałymi plecami i marudzeniem na ustach. Miałam też parę sąsiadów, mieli pewnie z 70 lat jak byłam dzieciakiem. Zawsze lubiłam na nich patrzeć. Piękni byli niewypowiedzenie. On był starszym dżentelmenem o wyraźnych rysach, ona ciepłą kobietą z anielskim głosem. W ich twarzach było widać echo piękna, piękna minionego i obecnego i całe pokłady dobroci tego świata. I chociaż znaliśmy się tylko na dzień dobry, wieść o śmierci tego uroczego Pana mną totalnie wstrząsnęła – on był przecież taki młody!

Bo czym jest młodość, skoro nie cyfrą?

Młodość to samopoczucie, a samopoczucie to zdrowie. Łatwiej ruszyć ze skrzyżowania, kiedy ciało nie trzyma Cię na nim na siłę.  

Z tej okazji kolejnych 5 top produktów dla skóry i nie tylko!

1. Młody jęczmień

Jedzenie trawy jęczmiennej jest naturalnym sposobem stymulowania regeneracji komórek bez żadnych skutków ubocznych. Składniki witalne, takie jak chlorofil, witaminy z grupy B, żelazo i fikocyjaniny (szmaragdowy barwnik) wpływają na szpik w kościach, wspierając ciało w tworzeniu białych i czerwonych krwinek. Trawa ta pomaga również zapobiegać oznakom starzenia przez najzwyklejsze odmładzanie komórek skóry. Obecnie w trawie przydatne enzymy poprawiają jakość krwi, regulują trawienie i działają jako środek wzmacniająco – odmładzający całego ciała.

2. Brokuł

Kto czyta ten zna peany wygłaszane przeze mnie na temat brokułów. Na tym polu także sprawdzają się one znakomicie. Źródło białka, bogate w wapń, błonnik, witaminy A, C i K i fito-estrogeny pobudzające funkcje poznawcze. W badaniach wykazały, że są w stanie cofnąć pierwsze oznaki starzenia się organów i tkanek skóry. Zgodnie z badaniami mają też doskonały wpływ na wzrok i na trawienie.

3. Szpinak

Sprawi, że będziesz mieć bicepsy jak Popeye. Jest niezwykłym źródłem podnoszących odporność i pobudzających do regeneracji ciała składników. Ma także wysoki wskaźnik przeciwutleniaczy ORAC co oznacza, że ma wpływ na zdrowie i piękny wygląd skóry oraz ochronę przed wolnymi rodnikami.

4. Burak

Przywraca młodzieńczy blask poszarzałej, zmęczonej skórze. Jedzenie buraka i picie jego soku wpływa pozytywnie na oczy, skórę, serce i mózg. Buraki napakowane są antyoksydantami, karotenoidami, kwasem foliowym, błonnikiem, żelazem, manganem, potasem, witaminą C i wieloma innymi doskonałymi substancjami.

5. Komosa ryżowa (Quinoa)

Bogata w białko, błonnik i żelazo. Naukowcy z NASA wybrali ją jako pokarm służący do karmienia astronautów, ponieważ zawiera więcej życiodajnych substancji niż jakikolwiek inny pokarm przy jednoczesnym szerokim profilu odżywczym. Oznacza to tyle, że zawiera ona wszystkie niezbędne aminokwasy i pełnowartościowe roślinne białko. Jest nie tylko super odżywcza, ale także super zdrowa.

Psssst… W następnej części aż 10 produktów – najlepsze suplementy i najlepsze naturalne kosmetyki, które odmłodzą Twoją skórę i nie tylko!

Źródło: 1

uściski:)

(Visited 7 511 times, 1 visits today)
-
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Może rzuć też gałką na to:

Dobre suplementy znajdziesz w Wellness Sklep
Disclaimer:
Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.

Komentarze

  1. avatar Bio pomidore 6 grudnia 2017 o 11:20

    mlodosc jest w glowie, to prawda.
    znam taka kobiete ok 70lat , nie dawno otworzyla swoj biznes, podrozuje, cieszy sie wszystkim, jest pelna energii, fajnie sie ubiera, jest mega pozytywna,
    znam tez taka osobe (btw moja mama) ktora od zawsze mowila,ze jest stara, ja bylam malym dzieckiem ona 30-paro latka i ona wciaz mowila,ze jest stara, i ja tez tak o niej myslalam

  2. avatar Aneta D Falkiewicz 6 grudnia 2017 o 11:51

    I to jest fajne wiedzieć, mimo zbliżania się do 40tki, że wciąż mam jeszcze tyyyyle czasu i jeszcze więcej tyyyyyle do zrobienia !!

    1. avatar grzegorzadam 6 grudnia 2017 o 15:07

      mimo zbliżania się do 40tki,”

      Bo masz.
      Naprawdę życie zaczyna się po 50-tce 🙂

      1. avatar Aneta D Falkiewicz 6 grudnia 2017 o 15:14

        Już się jaram! 😀

  3. avatar Andzia 6 grudnia 2017 o 12:15

    Pepsi, szukam wszędzie wpisów na temat stosowania opasek z roztworu soli i nigdzie nie mogę znaleźć, jak stosować je na skórę twarzy. Podobno fajnie działają. Tylko pewnie jest inny czas okładu, niż na miejsca chore na ciele. Pomożesz? ;)))

    1. avatar grzegorzadam 6 grudnia 2017 o 15:19

      Wygoogluj:

      ”Czy wiesz, że opaski z soli czynią cuda?”

      1. avatar Andzia 6 grudnia 2017 o 17:00

        To już mam, tylko nic tam nie ma o tym, w jaki sposób nakładać na twarz

        1. avatar grzegorzadam 6 grudnia 2017 o 18:54

          Na co konkretnie chcesz stosować, nikt nie pisze tam, że nie można profilaktycznie sobie okladu z soli
          zrobić , choćby w celach kosmetycznych.

          1. avatar Andzia 8 grudnia 2017 o 08:39

            Chcę stosować na twarz, tylko nie wiem jak długo można trzymać. Czy tylko przemywać, czy pół godziny, godzinę, całą noc? Robię te okłady z idealnym skutkiem na ciało. Trzymam wtedy całą noc przez 7 dni. Są rewelacyjne. Na twarz raczej profilaktycznie bo nie mam jeszcze większych problemów ze zmarszczkami, ale to do czasu;)))

          2. avatar grzegorzadam 8 grudnia 2017 o 12:07

            Próbuj, i napisz 😉
            Nie widzę powodu do obaw, twarz nie różni się komórkowo od pięknej reszty 🙂
            Robisz roztworem 9% ?

          3. avatar Andzia 8 grudnia 2017 o 16:30

            ;))), potestuję na twarzy i zdam sprawozdanie;). Roztwór wg przepisu z Twojego linku, myślę, że między 8 -10%. Zlikwidowałam ból w lewym boku, który towarzyszył mi z przerwami od kilku miesięcy, no, a na bóle jajnika to po prostu rewelacja. Silne podrażnienie dziąsła, które specyfikami z apteki leczę przez kilka dni, w tym wypadku wystarczyło 5 minut na noc;))). Nic dodać, nic ująć. Pozdrawiam i dziękuję

          4. avatar grzegorzadam 8 grudnia 2017 o 20:45

            BARDZO fajne doniesienia ! 🙂

  4. avatar Kacha 6 grudnia 2017 o 15:20

    Wspaniałe wprost wprowadzenie do kolejnej 5! Świetnie napisane? A zdjęcie wprost obłędne!!! Mikołajkowe gorące uściski ?

  5. avatar Ewa 6 grudnia 2017 o 19:50

    Witaj Emanuelo -świetny wpis:krótko i na interesujący temat.No bo…młodości nigdy dość-hi,hi. A tak serio to nurtuje mnie pytanie odnośnie szpinaku.Kocham go ogromnie i jem prawie codziennie.Jak on się ma do tworzenia potencjalnych „kamuszków” szczawianowych?Intuicja podpowiada,że musiałabym rąbać ho.ho,ho albo jeszcze więcej.Jakie masz zdanie a raczej „wiedzę”na ten temat?Celowo dałam cudzysłów bo lubię zabawę językiem naszym ojczystym.Buziak Mikołajkowy.

  6. avatar Keyt 6 grudnia 2017 o 23:38

    Lista produktów przydatna, a jakże, ale mnie najbardziej ujęło wprowadzenie. Uwielbiam Twoje wpisy w które przelewasz część siebie, kreujesz prosto z serducha <3

  7. avatar Alka 7 grudnia 2017 o 01:18

    Ja z innej beczki, ale mam pytanie o PH moczu:
    Jak wstaje rano ph jest 7, po Twoich 4 szklankach i szejku owocowym ze szpinakiem spada (!) do 6,5 i tak sie trzyma do wieczora (mimo picia wody), kiedy po posilku wzrasta do 7,5. Czy ktos z Was wie, co moze byc nie tak? Nie mam mozliwosci przez najblizesze miesiace zrobic badan a ta „zielen” na papierku lakmusowym mnie martwi. Nadmienie, ze tak jest od 2 lat, nie zwracalam na to uwagi, dopoki nie trafilam na Twoj blog.
    Mam 31 lat, 30 lat jadlam smieci (fast food, kluchy, buly), od 10 dni jem wegansko 2 posilki dziennie (rano szejk,potem jakies curry z ryzem lub makaron z sosem pomidorowym – wiem jeszcze duzo przede mna), wiec watpie bym byla „alkaiczna”… Nie mam zadnych objawow problemow z nerkami, ale boje sie,ze cos jest nie tak.
    Czy mozesz Pepsi doradzic?
    Ala

    1. avatar Jarmush 7 grudnia 2017 o 07:21

      zrób test sody na kwasowość żołądka

    2. avatar grzegorzadam 7 grudnia 2017 o 08:00

      Zrób ten test.
      Trzeba niekiedy wielu miesięcy, aby to pH unormować.
      Spokojnie.
      Rano trochę za wysokie, może stan zapalny, bez paniki.
      pH mierz w oddaleniu od posiłków, nie zaraz po.
      Możesz mierzyć średnią dzienną wg Young’a:
      http://www.pepsieliot.com/jak-pic-sode-na-3-sposoby-aby-spektakularnie-poprawic-swoje-zdrowie/

      1. avatar Alka 8 grudnia 2017 o 21:03

        Dziekuje Wam bardzo za odzew 🙂 zrobilam ten test sody, odbicie po 68 sekundach dokladnie. Czy Ty, Grzegorzuadamie lub Pepsi moglbyscie cos dalej doradzic?

        1. avatar grzegorzadam 9 grudnia 2017 o 08:27

          Cały blog jest o tym co robić dalej.
          dobre jedzenie, nawodnienie, pilnowanie pH przez jakiś czas do unormowania, dostarczanie
          witamin i minerałów jak potrzebne.

  8. avatar fila 7 grudnia 2017 o 12:55

    Jej, jak Ty pięknie piszesz 🙂 I babcie masz superowe 🙂
    W ogóle ostatnio trafiłam na kanał na yt Urszuli Dudziak. Tą młodość się u niej czuje. Polecam, jakby co!
    Mój mąż mnie kiedyś podłamał, jak mu pokazałam panią po 60, która tańczy pole dance- dla niego do jest niesmaczne!
    Moja koleżanka, taka po 50, życząc mi urodzinowo stwierdziła, że po 30 to dopiero się zaczyna. I tak jest, tak czuję. Im jestem starsza, tym bardziej wiem kim jestem. Jak wspomnę, że jeszcze parę lat temu, byłam takim kurczątkiem,może uroczym, ale które miało nikłą samoświadomość i siłę do bycia sobą, że taka byłam wycofana i patrząca na to, co o mnie powiedzą. Mam nadzieję, że kolejne pokolenia nie dostaną takich doświadczeń w pakiecie…

  9. avatar Ewa 7 grudnia 2017 o 19:47

    Pepsi-dziękuję za odzew.Tak na „wszelki wypadek” zakupiłam liście borówki.Profilaktycznie popiję sobie z nich napar -„przelecę” neresie i to będzie tak „dla zdrowotności”.Wieczorny buziak.

    1. avatar Jarmush 7 grudnia 2017 o 20:58

      xxx

  10. avatar Annie 21 września 2019 o 15:06

    Mam swoja mantre ?… moje komóreczki budzą się radośnie i dzięki ci za to… ? mój gen Clotho jest pełen energi ?i po prostu żyje ?♾?

  11. avatar Annie 21 września 2019 o 15:28

    Ahhh racja, nie chodzi mi o kremy itp… i nadużywanie INFO, ale uaktywnienie mojego własnego, a co! Wszystko jest możliwe ?

  12. avatar Amelia 22 września 2019 o 05:16

    Pepsi, co sądzisz o colostrum i czy będziesz kiedyś mieć to w sklepiku ?

    1. avatar Jarmush 22 września 2019 o 06:14

      nie są to moje klimaty, ale sądzę na ten moment, że spoko

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum