Poniekąd przyłapałam i zaczęłam drążyć, to się przyznał..
Cenisz sobie świadomość? Świadomość odbierasz jako myśl?
I dobrze, bo świadomość jest energią, jest falą, jest myślą, jest i logiczna i skokowa jednocześnie.
Ale najczęściej zachodzi pomyłka, i myślisz, że świadomość, to twoje ego, że jesteś ego. Przebudzenie rozpoczyna się w tym momencie, gdy przestajesz identyfikować się z własnym ego. Stajesz się własną świadomością, owszem wiesz, widzisz że coś takiego jak ego w tobie jest, potrafisz na ego patrzeć, ale już nie czujesz się nim. Nie jesteś też własnym ciałem.
Ponieważ świadomość jest falą, energią, myślą, ludzie, którzy łączą się ze swoją świadomością nie zawsze rozumieją co się dzieje. Jedni sądzą, że klasycznie zwariowali, inni, że to schizofrenia z rozdwojeniem jaźni, albo uzależniający skok adrenaliny podczas ekstremalnych prędkości rajdowych.
Jest jeszcze kolejna magia. Ta świadomość nie jest zanurzona w ciele, tylko tak ci się wydaje. W rzeczywistości świadomość jest w, nazwijmy to miejsce serwerownią, albo niebem. Grasz stamtąd, ale wydaje ci się, że jesteś w centrum gry. Przypomnij sobie film Avatar, bo to jest właśnie coś podobnego.
A po co ta cała heca? Poprzez wyzwania, stopnie, doświadczenia, świadomość obdarzona wolną wolą może ewoluować. A chodzi o tę właśnie ewolucję. O zamianę strachu na miłość.
Amplituda drgań jest cykliczna. Wszyscy wibrujemy, ponieważ jesteśmy istotami energetycznymi. Amplituda ma swoje doły i wyżyny. Niektórzy wibrują cały czas pod linią równowagi. Niby jest lepiej, ale cały czas kijowo. Każdy większy dół i wyżyna w dłuższym cyklu paroletnim dzieli się na mniejsze dobowe wibracje.
Jeśli masz chociaż 30, lepiej 35 lat, już możesz stworzyć własną amplitudę długoletnią. Zorientujesz się w jakich cyklach żyjesz, spisując ważniejsze daty, jak dobra praca, przeprowadzka, kłopoty, miłość i tak dalej.
Zwykle rano jesteś bardziej sprawny, a po jedzeniu mięsa twoje wibracje pikują w dół, ponieważ nie jesteś drapieżnikiem i masz o wiele wyższą świadomość człowieka.
Niektórzy są wciąż na niskim poziomie świadomości. To nic takiego, są stare dusze i młode rozbrykane koźlęta, które sądzą, że im się w tym życiu upiecze. I upiekło by im się, gdyby nie ta matryca, a raczej jej programy, które chcą zburzyć twoją beztroskę, ponieważ karmią się tylko negatywnymi emocjami.
Strachem, bólem, cierpieniem, ale też niezdrową ekscytacją przedmiotem, seksem, nałogami. Dlatego zaciągasz długi u wahadeł destrukcji, o których spłatę na bank się upomną. Ta karczma „Rzym” się nazywa.
Świadomość jest nieśmiertelna. Skoro jesteś, będziesz już zawsze.
Ciało z podświadomością ciała, z osobowością, z temperamentem, z pulą genów, z programami na umyśle, to tylko gracz, twoje ubranie, które jest zniszczalne, śmiertelne. Należy do Ziemi. Ziemia też jest śmiertelna, ale jej świadomość będzie zawsze. Gdy żyjesz w zgodzie z wibracjami Ziemi, gdy rezonujesz z naturą, ze śpiewem ptaków, nie dajesz się zahaczać wahadłom destrukcji, twoje wibracje rosną. Obniża się twoja entropia, a dzięki temu wielu ludziom pomagasz. Ujmujesz nam wszystkim chaosu.
Ponieważ zdrowe ciało na tym planie daje ci więcej czasu na naukę i doświadczanie w ciągu jednego logowania, warto zbliżyć się do swojego ciała, by poznać, a następnie spełnić jego potrzeby.
Doctor Sircus zapewnia, że przeziębienie jest zaburzeniem równowagi lub rezerwy alkalicznej, innymi słowy łagodną kwasicą lub, co być może lepiej zobrazuje problem, zmniejszeniem działania „buforującego” osocza krwi poprzez spadek zawartości wodorowęglanów.
Wodorowęglan sodu jest ważnym specyfikiem, ponieważ pod postacią wodorowęglanów dostarcza do organizmu, a zwłaszcza do krwi, więcej dwutlenku węgla. Dwuwęglan we krwi łatwo przekształca się w dwutlenek węgla (CO2).
Istotnym jest, gdy przyjmuje się wodorowęglan sodu doustnie, że zamienia się on w CO2 w żołądku, doprowadzając wodorowęglany do krwi, co pomaga w dostarczaniu krwi i tlenu do komórek.
Z kolei dr Cheney po przeprowadzeniu swoich eksperymentów stwierdził, że udało mu się wywołać wszystkie objawy przeziębienia, w różnym stopniu nasilenia, poprzez indukcję sztucznej kwasicy przez podawanie badanym, chlorków amonu i wapnia. Stopień nasilenia objawów był wprost proporcjonalny do stopnia indukowanej kwasicy.
W cięższym stopniu kwasicy występowały wszystkie klasyczne objawy „grypy”, łącznie z gorączką. Objawy szybko ustępowały po podaniu wodorowęglanu sodu w dużych dawkach, zarówno doustnie i doodbytniczo.
Soda oczyszczona jest wybitnie elastycznym środkiem pod względem metod i sposobów jej podawania.
W sytuacjach awaryjnych może być wstrzykiwana, przyjmowana doustnie, rozpylana za pomocą aerozolu, stosowana transdermalnie (przezskórnie) jako roztwór lub pasta, umieszczana w lewatywach i, w większych ilościach w kąpielach terapeutycznych.
Wystarczy rozpuścić ją w wodzie lub podczas leczenia ciężkich schorzeń wymagających szybkiej alkalizacji ciała, można ją również zmieszać z melasą, lub dobrym miodem, a także z cytryną lub wymieszać z kwasem askorbinowym, albo cytrynowym do stosowania w kąpielach terapeutycznych lub przy przygotowywaniu własnych bomb do kąpieli.
4GREENS This is BIO, mój alkalizer:)
Nie ma wątpliwości, że koncentracja wodorowęglanu sodu w plazmie zwiększa się po doustnej suplementacji. Najważniejszym efektem jest zmiana równowagi kwasowo-zasadowej w płynach biologicznych.
W Europie popularne jest picie wody bogatej w wodorowęglany w celu leczenia wrzodów, zapalenia okrężnicy i innych zaburzeń żołądkowych. Przyjmowanie sody przez skórę stymuluje krążenie przynosząc korzyści osobom z wysokim ciśnieniem krwi i umiarkowaną miażdżycą. Byłoby zaniedbaniem wyłączenie tej substancji z terapii wirusa Ebola, albo jakiegokolwiek wirusa. W tym tego. Wzrost poziomu dwutlenku węgla i wodorowęglanów prowadzi do zwiększenia ilości tlenu.
Najważniejszym czynnikiem w tworzeniu właściwego pH jest dotlenienie organizmu.
Ponieważ żadne odpady lub toksyny nie mogą opuścić ciała bez wcześniejszego połączenia się z tlenem.
Im bardziej środowisko jest alkaiczne, tym więcej tlenu mogą otrzymać płyny ustrojowe. Tlen utlenia metaboliczne odpady o kwaśnym pH, pomagając tym samym w utrzymaniu większej alkaliczności.
Sekretem życia jest zarówno odżywianie komórek, jak i usuwanie ich odpadów i toksyn, rzekł dr Alexis Carrell, laureat nagrody Nobla w 1912 roku.
Dr Otto Warburg, podwójny laureat Nagrody Nobla w 1931 i 1944 roku, powiedział, że jeśli nasze wewnętrzne środowisko zostało zmienione z kwaśnego środowiska pozbawionego tlenu na środowisko alkaliczne pełne tlenu, wirusy, bakterie i grzyby nie mogą w nim żyć.
Na pozycję krzywej dysocjacji tlenu (ODC) wpływa bezpośrednio pH, temperatura ciała i ciśnienie dwutlenku węgla.
Według Warburga, zwiększone ilości czynników rakotwórczych, toksyczności i zanieczyszczeń powodują, że komórki nie są w stanie efektywnie pobierać tlenu. Jest to związane z nadmierną kwasowością, która sama powstaje głównie w warunkach niskiego stężenia tlenu.
Według Annelie Pompe, wybitnej alpinistki i nurka, alkaliczne tkanki mogą pomieścić nawet 20 razy więcej tlenu niż te zakwaszone.
Kiedy nasze komórki i tkanki ciała mają kwaśne pH (poniżej pH 6,5-7,0), tracą zdolność do wymiany tlenu, co uwielbiają komórki nowotworowe.
Bezpośrednie wspomaganie układu odpornościowego za pomocą wielu naturalnych środków i uzupełnianie witaminy C szybciej niż zakażenie wirusem jest zdolne usunąć ją z ciała, może pomóc uniknąć skutków ubocznych. Większe dawki glutationu, selenu i cynku to kolejna silna i inteligentna metoda leczenia, której się nie stosuje.
Zalkalizujesz limfę, odżywisz a ciało samo chętnie wróci do równowagi.
owocek
Źródła:
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Rzuć też może gałką na to: Dobre suplementy znajdziesz w naszym wellness sklepie This is BIO
Disclaimer: Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, i niekoniecznie wyraża zdanie założycielki bloga, tym bardziej NIGDY nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.
Powiązane artykuły
Komentarze
Gasić sodę , czy nie gasić ?
Zawsze gasić
Pepsi, myślisz że 9 letniemu dziecku można podać zgaszoną sodę?
Soda nie dla Dzieci
a coz poczac gdy po szkaneczce takowej sody po okolo 1-2 h czlowiek na zakretach sie nie wyrabia biegnac do lazienki? coz poczac zapytuję..
zrezygnować
no ale jak zrezygnowac..dopiero zakupilem swietna sode bez aluminium i glutenu..moze jakies inne opcje..zmniejszyc porcje..dodac do czegos..jakis powod takiego zachowania wnetrznosci…sugestie?…przeciez to tylko soda..tak potrzebna akurat w moim przypadku..a tu kiszka ze skutkami popijania..
A ja mam pytanie czy można w domu sobie pomóc jeśli chodzi o problemy z cewka moczowa. Od jakiegoś czasu zaczęła mnie piec lub szczypać. Poranny mocz powodował ból, ale jak już pije wodę w ciągu dnia to tak tego nie czuć. Natomiast czasem to ustępuje a potem znowu wraca ze nawet jeśli nie idę do łazienki to czuje kłucie czy pieczenie w cewce moczowej. Jakbym miała oddać mocz. Czasem tez jakby jakas kropla wyciekła. Ogólnie pęcherz mnie nie boli. Tylko sama cewka przez co czuje dyskomfort. Gdy czuje ze muszę oddać mocz to jest to nagłe i trzeba biegiem do łazienki bo mocz leci i nie mozna go zatrzymać. ( tak jakby popuszczam). Nigdy tego nie miałam wcześniej. Wydaje mi się ze zaczęło się to po zbliżeniu z facetem. Nie chciałabym brać antybiotyku ponieważ mój żołądek i tak już nie jest w najlepszej formie. Czy jest na to jakaś rada ?
trzeba zbadać mocz i z posiewem bakteryjnym jak najszybciej, naturalne metody najlepiej stosować, gdy jeszcze nie pojawi się białko w moczu, co jest zawsze niebezpieczne, Przed seksem należy wypić szybko szklankę wody i bardzo dobrze, dokładnie oddać mocz, i tak samo po seksie. Jeśli była dłuższa przerwa, jeśli seks jest robiony sporadycznie, zwykle zapalenie murowane. Chodzi o bakterie e-coli najczęściej. Nie można brać pryszniców skierowanych na srom, bo to też uaktywnia rzecz.
Generalnie, jak już się zaczyna zapalenie, to potem sprawa się powtarza, dlatego trzeba postawić bardzo na ogólną odporność, kuracja Greens & Fuits TiB, D3+K2 TiB, 4 szklanki, i Omega 3 TiB to właściwie taka podstawa dla współczesnego człowieka. Jednak w trakcie zakażenia bakteryjnego pęcherza trzeba zadziałać przytomnie, żeby wyniki badania moczu (BIAŁKO zero!, bakterie) były prawidłowe. Czytaj pomocny wpis: https://www.pepsieliot.com/jak-ruszyc/13741/sprawdzona-metoda-aby-powracajace-zapalenie-pecherza-przestalo-powracac.html