Poniekąd przyłapałam i zaczęłam drążyć, to się przyznał..
Złe węglowodany i sól …
O rany, czego to nie ma w necie o odżywianiu!
Oczywiście święte prawo neta, możesz do niego włożyć co chcesz.
Pod warunkiem, że jest to albo błahe, albo praworządne.
Możesz też zanurzyć rękę w pudle bez dna i wyciągnąć za uszy królika, śmieszne kotki lub koszmarną głupotę.
Jak wspomniałem, nie możesz ot tak sobie wrzucić czegoś z sensem, ale nie po myśli głównego nurtu.
Co to, to nie.
Bez sensu tak. Szczególnie po 2018 (nowy algorytm Google), a po 2020 to już w ogóle.
Histeryczna reakcja na witaminy w pudełku, OWOCE (a fuj!!!!) i warzywa (rozgotowana marchewka z groszkiem z masełkiem, ou yeah, i ewentualnie coś w głębokim tłuszczu), oraz chlorofil (ten najgorszy).
Błonnik wolno, a nawet jakby trzeba, ale tyle, co kot napłakał (koty rzadko płaczą podobnie, jak Chuck Norris).
Tymczasem dieta oparta na pełnowartościowych produktach roślinnych (1) JEST SKUTECZNYM NARZĘDZIEM W LECZENIU CHORÓB SERCA!
Taki jest konsensus Amerykańskiego Towarzystwa Kardiologicznego, American College of Cardiology i szeregu opublikowanych badań naukowych, w tym badania klinicznego z 2023 roku, w którym uczestnicy (pary bliźniaków, jedni poszli na surowe wege, a drudzy na zwykłą dietę) bliźniacy na zdrowej diecie wegańskiej obniżyli poziom cholesterolu w ciągu kilku tygodni, a drugie połowy bliźniaków nie. Do tego zdrowo spadła im insulina na czczo i cukier.
Jednak znalezienie kardiologów, którzy są dobrze zorientowani w stosowaniu żywienia WFPB w swojej praktyce, jest mega trudne!
W Stanach jest 5 kliniki, w Polsce zero.
Czysty turpizm, pazury, łysy ogon, omszałe rogi i spotworniały penis diabła, to nic innego, tylko węglowodan w necie.
Ostatnio nawet lekarz, któremu dotąd dieta latała, to teraz keto nie lata.
Nio ….
Niby jest tysiące badań, niby wszyscy i wszystko w służbie zdrowiu i dobremu samopoczuciu.
Mówi się, zresztą słusznie, żeby się wysypiać, nawadniać, mieć zbilansowaną dietę (ciekawe co mają na myśli? kilo smalcu zrównoważone żeberkami?), a nawet coś tam suplementować wolno.
Lekarz bowiem nie może zignorować anemii megaloblastycznej (braki b12), szkorbutu i paradentozy (braki C), czy „zaciągania” nóżką przez dziecko (braki witaminy D).
Braki selenu i jodu, lub tylko selenu i wkrótce TSH szybującego w kosmos może próbować spłaszczyć lewo-tyroksyną.
Tyle, że ciało nie jest bite po ciemieniu, nie wszystko idzie po myśli alopaty.
Braki cynku, łysienie, spadek odporności i ewentualne zatrucie miedzią, trudno to ignorować.
Czy koszmarnych skurczów nocnych sportowca i jego matki (braki magnezu).
Jeśli chodzi o sól, to jem ją w drugiej szklance (hue hue)
PRZY ROZREGULOWANYCH HORMONACH często dochodzą również problemy z insuliną.
Dlatego nie ma się co dziwić dlaczego dobrze byłoby zastosować:
Które może okazać się tym przełomowym krokiem dla Ciebie, gdy doświadczasz nieprzyjemnych objawów w kształcie bezsenności, stałego zmęczenia i osłabienia.
Bywa, że nawet rano po przebudzeniu, słabego nastroju, wypadania włosów, zero chęci na robienie coitus, do tego zamglenie umysłu.
Zależnie jednak od rodzaju problemu i indywidualnych potrzeb oraz cech Twojego organizmu, objawy te mogą się różnić.
Co nie znaczy, że nie jest Ci potrzebny dziesięciodniowy detoks hormonalny, w charakterze pierwszego impulsu do ruszenia z tego skrzyżowania.
Surowa, roślinna dieta (znajdziesz w tym e-booku tygodniowe wyliczanki na wszystkie 4 pory roku: co, ile kupić, jak zrobić) ma istotny wpływ na regulację hormonów.
Dlaczego? To proste, gdyż jest dietą żywą, dostarczającą ekstremalnych ilości substancji odżywczych i poprawiającą przemianę materii.
Ma to ogromne znaczenie z perspektywy regulacji gospodarki hormonalnej.
Polecam Ci mój 10 dniowy programu detoksu hormonalnego,
Twojego pierwszego kroku wyruszenia we własną drogę ze skrzyżowania …
O tej do sypania śniegu zimą, o dziwnym posmaku i bez minerałów?
Czy o tej szarej morskiej, czy kwiecie soli, soli zwyczajnie dobrej?
Sól stołowa jest martwa.
Została przetworzona i pozbawiona swoich wartości.
I taką sól dostaniesz w wielu restauracjach, do popcornu w kinie i w losowym supermarkecie.
Tendencja co prawda się odwraca, ale swoim żółwim tempem.
Jaki jest problem ze zwykłą jodowanką?
To biała sól, która jest dosłownie bielona i pozbawiona potasu i zasadniczo wszystkich minerałów, z wyjątkiem sodu i chlorku (stąd symbol NaCl).
I oczywiście jodu, którym się ją fortyfikuje.
I to jest jej jedyny plus.
Chyba, że masz braki sodu, zjawisko rzadkie, bo najłatwiej tracimy potas, a sól jest dodawana praktycznie do wszystkiego.
Wliczając słodycze.
Stołowa biała sól może zatrzymywać wodę, wspierać obrzęki i obciążać nerki, zwiększając jednocześnie ryzyko nadciśnienia.
Dla porównania, sól morska ma znacznie niższą zawartość sodu niż ta stołowa, a dodatkowo zawiera potas, który równoważy jego działanie.
No problemo.
Z drugiej strony zapewnienia naturopatów, że taka sól zawiera na bank 80 minerałów, a nawet więcej, TO TEŻ JEST MITOLOGIA.
Teoretycznie sól morska, czy kwiat soli powinien być bogaty w minerały, ale nie ma pewności czy jest i w jakie?
Himalajska sól może mieć mniej jodu niż sól biała stołowa jodowana i nagle osoba „świadoma” przestaje jeść jod.
Wiele takich historii przypadków ma miejsce.
Tak zwana zdrowa sól, a TSH nagle rośnie.
Mam nadzieję, że te przetworzone, ogołocone, wybielone, rafinowane, pozbawione błonnika, minerałów, witamin z grupy B.
Nie z pełnych roślin, organiczne, z błonnikiem i substancjami odżywczymi chyba?
Wszystkie?
No nie wiem, nie wiem.
Te drugie są niezbędne dla metabolizmu i termogenezy ciała, są odżywcze i zwyczajnie dobre.
No to co z nimi?
Jak widać SZCZYPTA SOLI „idzie” do 2 szklanki,
którą możesz zastąpić sokiem pomarańczowym (ale soli i magnezu nie pomijaj!!), dopiero co wyciśniętym, mniam
z magnezem w rytualnych 4 Szklankach !:)
Można się nieźle wystraszyć, jeśli się nie ma wiedzy.
A wiedza, w tym natłoku informacji, prawd głęboko zakopanych w brzuchu Googla i półprawd, albo prawd wygodnych, na wierzchu, jak lukier na tłuszczowym torcie.
Wystraszyć się można, że węglowodany wywołują cukrzycę.
I że się od nich tyje.
I że psują samopoczucie, są przyczyną depresji i szkodzą na zylion sposobów.
Na sam dźwięk słowa „węglowodany” można dostać gorączki.
Wszystko to z kolei wpłynie na Twoje zdrowie i może spowodować oporność na insulinę i tycie.
Termogeneza to zespół procesów fizjologicznych i metabolicznych, które mają na celu wytworzenie ciepła dla utrzymania stałej temperatury ciała.
Występuje u ciepłokrwistych zwierząt i niektórych roślin, włączając lilie.
Pojęcie to często kojarzy się z odchudzaniem i słusznie, ponieważ termogeneza może podkręcić metabolizm i pomóc spalać kalorie zmieniając je w… ciepło!
Według lekarzy, którzy przeprowadzili badanie na Wydziale Biologii Człowieka na Uniwersytecie Maastricht w Holandii, na termogenezę ma wpływ proporcja spożywanych makroskładników, w tym białek, tłuszczów i – TAK JEST – WĘGLOWODANÓW.
Nie ma nic odkrywczego w tej teorii: lekarze informują nas, że nie chodzi o puste węglowodany i przetworzone, rafinowane cukry.
Wystarczy zrozumieć, że KLUCZEM DO INDUKOWANEJ TERMOGENEZY jest fakt, że część spożywanych kalorii, które są potrzebne do natychmiastowego wykorzystania jako energia, zamieniana jest na ciepło, a nie po prostu gromadzona jako tłuszcz.
Nie kochasz teraz jeszcze bardziej surowych bananów, batatów i kalafiora?
Tak, że ten
Sorki, że wyglądam trochę, jak na Paleo, czy keto,
To złudzenie optyczne
Z bazy nadawał
Horry Porttier
Horry Porttier
Prawdopodobnie autor na stronie Pepsi Eliot, jednak nius pojawił się niespodziewanie i w sumie niewiadomo kto go napisał … Nie znamy Horrego Porttiera.
Powiązane artykuły
Komentarze
Polecamy bardzo dobrą Witaminę D3+K2 TiB
Do ssania!
O wyższym wchłanianiu z receptorów podjęzykowych:)
Witaj Pepsi, podpowiesz mi co mam jeszczw brac przy takich wynikach; anty-TPO 644,5
TSH 2.89, ft33.20, ft415.6
Biorę spiralnę, chlorellę, ashwarghandę,ostropest,dodam ze wszustko kupipne od Ciebie, plus jod przez skórę i selen. Niestety biore tez euthyrox. Chcę usprawnis wątrobę. Co jeszvze powinnam zrobic, bede wdzieczna za radę. ☺ pozdrawiam i miłego dnia?
A na jakiej jesteś diecie Droga Ullo?
Bezglutenowej, duzo warzyw i owocow, generalnie nie jem duzo,staram sie trzymac okna 6-godzinnego☺
a mięso, ryby, jaja. sery, białko z pełną pulą aminokwasów?
Posiadam d3 z k2 do ssania z TiB. Byłam u dietetyka i powiedział że powinnam brać d3 4000j. Czy w związku z tym mogę brać 2 tabletki dziennie??? Czy trzeba zakupić osobno witaminy? Dietetyk powiedział że mogę 2. Ale wolę się upewnić.
jak najbardziej tak, 150 mcg K2 to bardzo dobra ilośc, chyba że bierzesz coś na rozrzedzenie krwi, jak warfaryna
Nic takiego nie zazywam. Dziękuję za odpowiedź w takim razie
Pepsi czy możesz spojrzeć na te wyniki: tsh 4,37, ft3 2,498 pg/ml, ft4 1,141 ng/dl, anty tpo 10,64 IU/ml. Mam 44 lata, od pewnego czasu odczuwam częste zmęczenie, problemy z miesiączkami, są nieregularne. Usg tarczycy w lewym płacie hypoechogeniczny guzek 6mm.
Niedoczynność tarczycy, bierzesz jakieś suplementy? jaka dieta?
Nie nie biorę żadnych leków, od jakiegoś czasu czuję się niezbyt dobrze. Nie wiem jak mam dalej postępować. Wymusiłam na lekarzu pierwszego kontaktu te badania. Jeszcze u niego nie byłam z nimi. Nie wiem jak mam dalej ruszyć z tym wszystkim? Przy niedoczynności jest się szczupłym? Bo ja taka jestem 170 cm, i 52 kg.
Biorę witaminę D3 k2 4000, piję rano 1 i 2 szklankę, b complex, jabłczan magnezu, omega3, mam też płyn lugola i zamierzam suplementować przez skórę. Ale nie wiem co jeszcze? Czy jakieś dodatkowe badania?
Jesli chodzi o mięso to indyk, czasem wolowe, jajka 2 razy w tyg, za serami nie przepadam ☺
Jadam mięso indycze czasem wołowe, jajka dwa razy w tyg, za serami nie przepadam niestety ☺
nie ma powodu żeby jeść kazeinę, więc nie smuć się.
Powiedz mi co mogę zrobić, żeby zwalczyc zapalenie tarczycy…
Nadczynność jest? guzki? jakie CRP?
Cześć Peps, postaram się krótko i w miarę do rzeczy ?. Mieszkam w ciepłym kraju, prowadzę zdrowy tryb życia a jednak coś jest nie tak. Najprawdopodobniej wapno u mnie nie idzie do kości. Mimo dobrego poziomu D, mam osteopenie. Bolą mnie stawy a wyniki są ok. oprócz podwazszonego wapna we krwi (ale powtórze to badanie)
Zalecono mi ale dopiero na jesień ampułki Wit D3 25000 raz w miesiącu (a gdzie tu K2?) jak wspomniałam lekarzowi, odpowiedź – nie ma potrzeby. Ogólnie mam odczucie że mnie wszystkie kości bolą. Bóle głowy – muszę uważać co jem a nie wspomnę już o alkoholu. Może jeszcze tylko dodam że mam problemy z jelitami tj. uchylki. Do kibelka chodzę ale jak owca ?. To w skrócie, chyby to co najpilniejsze. Co myślisz, jak to ugryźć. Zapomniałam dodać że ja już nie zaliczam się do młodzieży. Mam 59 lat ale w głowie czuję się młodo, talko ciało coś się z tym nie zgadza. Ściskam mocno, Agnieszka
Bierzesz coś takiego jak warfaryna, czyli lek na rozcieńczanie krwi? Jeśli nie, na już zacznij brać 1 kapsułkę tego K2 https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/3674-high-strength-vitamin-k2-90kaps-gg–5060040820261.html?search_query=K2&results=6 (Gdy bierze się leki na rozcieńczenie krwi, dzienna dawka K2 nie powinna przekraczać 40mcg)
Masz jakies wyniki tych badań? http://www.pepsieliot.com/lista-podstawowych-badan-ktore-pomoga-ci-ruszyc-ze-skrzyzowania/
Na jakiej jesteś diecie?
Tu takie arty:
https://www.pepsieliot.com/osteoporoza-jako-model-wzorcowy-przyjeto-gestosc-kosci-yyy-trzydziestolatki/
https://www.pepsieliot.com/wspolczesni-skamieniali-czyli-wapn-w-lapach-koncernow/
https://www.pepsieliot.com/to-co-jednego-leczy-drugiego-zabija-czyli-o-zapaleniu-uchylkow/
Hej Pepsi, zrobiłam ponownie podstawowe badania.
pH moczu na czczo 6
Nie na erytrocytow
Leukocyty CA 70 (nie rozumiem a norma podana od 0-10)
MCV 98,4 H
Alkaliczna fosfataza 51 L
Cholesterol 5.1 H
LDL 3.08 H
HDL 1.66
W moczu koeficijent kreatynina 195 H
25-OH vit D 125.7
Wit B 12 241
Kwas foliowy 26.3
Żołądek zakwaszony
Teraz poziom wapna 2.49 wcześniej był H
Tak poza tym wszystko inne w normie
Jeszcze na dodatek wczoraj miałam okropny skręt jelit po jedzeniu na które do tej pory nie reagowalam.
Co z tą Wit D3 czy mam brać zapisane ampułki 25000 jeżeli mam poziom jw.?
Co o tym wszystkim myśleć. Jestem słaba, sz,ybko się męczę. Bolą mnie kości srodstopia, pięty, stawy. Serce – badania ergometria, holter ok.
Ściskam ?
Bardzo słaby wynik B12, masz może badanie homocysteinę? Kwas foliowy ponad normę? nie podałaś wartości referencyjnuych labu nie wszystko pamiętam. Kto Ci zalecił 25 000 jednostek D3 i w jakim celu? Kiedy odstawiłaś branie D3 przed badaniem?
Nie piszesz jasno, czy to leukocyty w surowicy krwi, czy w moczu, jak w moczu to silny stan zapalny.
Sorry kochana, zbiorę te wszystkie informacje do kupy i napisze to co piszesz. Zależy mi na Twojim myśleniu jak to ugryźć.
Ściskam
Dzięki za szybką odpowiedź. Żadnych leków chwała Bogu nie biorę. Zamówię K2. Jak wrócę do domu to poszukam wyników i odezwę się. Ściskam mocno i miłego dnia.
Niedoczynnosc tarczycy, nie mam guzkow, CRP 0,01
Pozdrawiam serdecznie