😘🙌💚🍓🏵️🌷🙋
W idealnym świecie jedlibyśmy najczystszy pokarm. Nasze ciała byłyby odżywione, a ich trybiki pracowałyby super sprawnie. Tyle tylko, że świat nie może być idealny. I chociaż mamy idealny pokarm, dla równowagi mamy też latte z pełnymi cukru syropami, chrupki z olejem palmowym, pizze i gotowe dania, które na aluminiowej tacce można wstawić do mikrofali. Wiele osób starających się żyć zdrowo stosuje zasadę 80/20 oznaczającą, że przez 80% czasu odżywiają się zdrowo, a od czasu do czasu pozwalają sobie na drobne grzeszki. Tyle tylko, że drobne grzeszki nie chronią przed swoimi skutkami ubocznymi, takimi jak ociężałość, ból brzucha, zgaga, niestrawność i wzdęcia. Przeczytaj ten wpis aby dowiedzieć się skąd dokładnie biorą się wzdęcia. A jeśli chodzi o wzdęcia sprawa nie jest prosta. U jednych pojawiają się one okazjonalnie, a inni mają je po wszystkim, od sałatki po super zdrowy koktajl. Sytuacja nie jest komfortowa, dlatego zawsze warto zaopatrzyć się w naturalne środki, które będą pomocne w awaryjnej sytuacji.
Przyjmowanie probiotyków i prebiotyków jest kluczowe dla zdrowia jelit. Probiotyki to dobre bakterie, które zapewniają zdrowie całego ciała, od jelit, przez skórę, aż po mózg. Nadmiar złych bakterii prowadzi do zaburzenia równowagi organizmu, a co za tym idzie do problemów skórnych, alergii i wzdęć. Podczas gdy probiotyki zapewniają dobre bakterie, prebiotyki są tym co je dokarmia, a więc zapewnia przetrwanie. Przed posiłkiem warto zjeść probiotyki i enzymy trawienne, a do posiłku włączyć prebiotyki takie jak babka płesznik. Dzięki temu można poprawić trawienie, zmniejszyć stany zapalne i wyeliminować wzdęcia.
Przyprawy takie jak czarny pieprz i kurkuma stymulują trawienie i działają przeciwzapalnie, szięki czemu łagodzą problemy układu pokarmowego. Dodawaj kurkumy i pieprzu do posiłków lub złącz je z wodą i wypij 30 minut po jedzeniu. Możesz też dodać cynamonu do popołudniowej, polunczowej kawy aby polepszyć trawienie. Niech obce nie będą Ci również papryczki chilli, liście mięty i kolendry, które z pewnością zmniejszą wzdęcia i wspomogą trawienie.
Potas pomaga przeciwdziałać skutkom sodu, dzięki czemu zmniejsza wzdęcia i stany zapalne układu pokarmowego. Postaw na banany, wodę kokosową , bataty, sok z marchwi, jarmuż i inne liściaste zielonki.
Jedną z najlepszych metod na wzdęcia jest prosty tonik, który przygotujesz w zaciszu swojej kuchni, a który zacznie działać po kilkudziesięciu minutach od wypicia. Umieść w garnku garść świeżej mięty i 2 szklanki wody. Odczekaj do momentu wrzenia i wówczas gotuj jeszcze przez 20 minut na małym ogniu, pod przykryciem. Powstały napar przestudź i zmieszaj z sokiem z cytryny, łyżeczką kurkumy i szczyptą pieprzu. Aby smak był przyjemniejszy, możesz dodać łyżeczkę lucumy. Wypij cały napar najszybciej jak może znieść to Twój organizm.
Alkohol i sztuczne substancje słodzące są trudne do przetrawienia, przez co mogą wywoływać zatwardzenia i wzdęcia. Pomóc może ziołowa herbata, na przykład taka z rumiankiem, koprem włoskim i miętą pieprzową.
Jedz fermentowaną żywność. Ta, doskonała dla jelit, pomaga wesprzeć kolonie dobrych bakterii, a jednocześnie poprawia trawienie, dzięki czemu pozwala uniknąć wzdęć. Pij kefir (na przykład kokosowy) i kombuchę, jedz kiszonki wszelkiej maści, tempeh i kimchi.
Znasz to uczucie kiedy jesz w pośpiechu i połykasz ledwie przemielone w otworze gębowym kawałki pokarmu? Jeśli chcesz dobrze strawić pokarm i uniknąć wzdęć, nie tędy droga. Należy przeżuć każdy kęs 20-30 razy (serio!). Jedzenie w jamie ustnej powinno być niemal płynne. Wynika to z faktu, że żucie pomaga wyprodukować więcej śliny, która zawiera enzymy trawienne. Te natomiast pomagają w rozkładaniu pokarmu. Im więcej żujesz, tym mniej pracy jest dla twojego brzucha.
Nawet niewielkie odwodnienie powoduje zatrzymanie wody, czyli częstą przyczynę wzdęć. Pamiętanie o piciu wody przez cały dzień nie tylko pozwala zachować nawodnione ciało, ale także wspomaga trawienie i poprawia samopoczucie.
Sprawnie funkcjonująca, codziennie naoliwiana maszyneria będzie spełniała swoje zadania na medal. Dlatego tak ważne jest codzienne wsparcie ciała w oczyszczaniu. Jak je wspierać? Na przykład z terapią 4 szklanek, która oczyszcza wątrobę, usuwa pasożyty, odtruwa inne organy jak nerki, przy okazji dotleniając ciało. Do tego wspomaga trawienie i regenerację oraz odżywia.
Imbir to niezwykły pokarm jeśli chodzi o problemy trawienne. Działa on nie tylko przeciwzapalnie, ale także przeciwutleniająco. Co więcej, imbir zmniejsza mdłości, reguluje kwasy żołądkowe i leczy przewlekłą niestrawność, przyspieszające opróżnianie żołądka. Możesz zaparzyć z niego herbatę, żuć plasterki albo dodać go do posiłku.
Zamiast wypełniać dietę cukrem, żywnością przetworzoną, smażoną albo dosalaną, wpuść do niej trochę koloru. Postaw na żywność antyoksydacyjną, oczyszczającą, łagodzącą i pełną enzymów. Szparagi zmniejszają wzdęcia dzięki asparaginie, aminokwasowi, który wytwarza także nasze ciało. Liściaste zielonki z kolei mają efekt oczyszczający i przeciw-utleniający. Seler i ocet jabłkowy działają diuretycznie, a papaja i kiwi znane są ze zmniejszania wzdęć ze względu na zawartość enzymów. Warto jeść też pokarm pełen wody, jak ogórki i melona (tego zawsze solo) i błonnika, jak szpinak.
uściski:)
Źródła: theeverygirl.com/natural-ways-to-get-rid-of-bloat/
Powiązane artykuły
Komentarze
Pepsi, a jak to jest z tym chlorkiem magnezu, bo ostatnio pobiegłam do apteki pytam, proszę, mówię, a tam babeczka mi mówi – ale jak Pani chce pić, skoro to nie jest do celów spożywczych ? nie wiem o co kaman, bo ja kuracje szklanek 4 chce ruszyć w końcu <3
przede wszystkim kupuj u nas, jeśli oczekujesz od nas porady, a chlorek rzeczywiście jest do kąpieli i jako oliwa magnezowa, ale jest to też właściwie skoncentrowana woda morska, zobacz co ma do powiedzenia w temacie specjalista od magnezun i chlorku magnezu, dr Sircus https://www.pepsieliot.com/jak-po-co-i-ile-brac-magnezu-czyli-mega-wazne-porady-doktora-sircusa/
Owoceek, przede wszystkim trzeba wyjść od świadomości, że aptekarze będą rzucać kłody pod nogi, krzywe strachliwe spojrzenia i groźby paluszkiem ;D na wielu ludzi wywierają ogromny wpływ takim zachowaniem, nastawieniem anty do medycyny naturalnej jakby to groziło utratą zdrowia. Jakiego zdrowia? wchodzimy do apteki tylko w ostateczności obudowując się kloszem z grubego szkła – albo wziąć co trzeba uprzednio zasięgnąwszy informacji u innych źródeł i nie pytać, nie dyskutować z lub-farmaceutą, albo przytakiwać z udawanym przejęciem ofiary albo kupować u zielarza, naturopaty, sprzedawcy bezpiecznych suplementów i środków spożywczych. Aha i w końcu wiesz, że oni teraz mają klauzulę 😉 sumienia, warto też rozejrzeć się po ścianach, rzadko spotykany widok bez krucyfiksu swoistego egzorcyzmu, tabletki z krzyżykiem też pewnie są dla ochrony przed złem.