Czasem, mimo sensownych wyników badań albo ogólnie zdrowego trybu życia wcale nie czujesz się ani sensownie ani ogólnie zdrowo.
Problem może leżeć wówczas w nie-do-końca-uregulowanej gospodarce hormonalnej, a najlepszą odpowiedzią jest posłuchać swojej intuicji.
Jednym słowem, każde dziewczynisko wie, gdy z jej hormonami coś jest nie halo.
Twoje hormony, biologicznie, służą do przekazywania informacji między poszczególnymi organami.
Zaburzone wpływają na Twój nastrój i wygląd, a przede wszystkim na zdrowie, ponieważ wpływają na rozregulowanie procesów, za które odpowiadają.
Jak przez 10 dni oczyścić ciało surową dietą roślinną?
Doskonały e-book detoks hormonalny z tygodniowymi przepisami na każdą (polską!) porę roku i z listami zakupów może być również dla Ciebie wstępem do nowego stylu życia!
Jak przesoliłaś zupę, nie naprawisz jej dodając więcej cukru. Tak samo nie naprawisz gospodarki hormonalnej traktując ją syntetycznymi hormonami, no a przynajmniej nie bez skutków ubocznych.
A skutki uboczne mogą być rozliczne, począwszy od trądziku po zwiększone ryzyko nowotworów.
Tak lekkim, że nie będziesz go zauważać oczywiście!
Cukier to niszczyciel hormonów, a już szczególnie tych, które odpowiadają za wagę, głód i poziom cukru we krwi, jak na przykład insulina, leptyna i grelina.
Wszystkie z nich tracą na efektywności kiedy chronicznie jesz cukier.
Hormony odpowiadające za metabolizm determinują to jak dobrze spalasz tłuszcz, jaki masz poziom energii i jak wygląda Twój cykl miesięczny.
Oporność na leptynę i insulinę prowadzi do nadmiernego magazynowania tłuszczu, zwiększa stany zapalne i wpływa na Twój poziom estrogenu i testosteronu.
Brokuł, kalafior i jarmuż wiążą nadmiar hormonów w jelitach i pomagają się ich pozbyć. To naturalny detoks!
Wynika on z tego, że te rośliny zawierają szczególne bioaktywne składniki: sulforafan i indolo-3-karbinol.
Indolo-3-karbinol pomaga w utrzymaniu odpowiedniego poziomu estrogenów, a do tego wraz z sulforafanem pomagają poprawić mikrobiom jelit co dodatkowo wspiera pracę gospodarki hormonalnej.
Chroniczny stres może wpłynąć negatywnie na gospodarkę hormonalną.
I przez stres nie mam na myśli wyłącznie nerwów samych w sobie, ale także intensywny i zbyt wymagający, niedostosowany do możliwości fizycznych trening, przepracowywanie się oraz ekstremalnie rygorystyczną dietę.
Oczywiście jestem za tym żebyś się ruszyła i codziennie odbyła trening, żebyś wskoczyła na post przerywany i dbała o swoje ciało. To samo dobro.
Ale pamiętaj także o tym żeby mieć czas dla siebie, na książkę, na maseczkę zrobioną z cudownych superpokarmów, na spacer po lesie i na pogodne przemyślenia, albo gdy potrafisz, niemyślenie.
Ashwagandha i korzeń maca to adaptogeny, które seryjnie zmieniają zdrowie.
Maca na przykład ma duży wpływ na gospodarkę hormonalną!
Chociaż sam korzeń nie zawiera hormonów, dzięki swojemu profilowi odżywczemu ma zdolność ich regulacji. Co za tym idzie, pobudza energetycznie, wpływa na płodność, zwiększa libido, łagodzi PMS i reguluje cykl, a także opóźnia menopauzę i redukuje jej nieprzyjemne symptomy. I tak, jak maca energetyzuje, ashwagandha pozwala się wyciszyć i wspiera regulację całego organizmu, włączając w to gospodarkę hormonalną.
Ashwagandha dla wielu działa antylękowo.
Naukowcy nie tak dawno temu orzekli, że jelita to Twój drugi mózg. I mieli rację!
A pewnie znasz mityczne uczucie „motyli w brzuchu”. Jego doświadczenie wynika z istnienia w tym miejscu niezwykle obszernej sieci neuronów.
Głębsze zrozumienie tej masy tkanki nerwowej, wypełnionej niezwykle ważnymi neuroprzekaźnikami, jest odkrywczym o tyle, że robi ona znacznie więcej niż po prostu trawienie.
I tak też od stanu Twojego „wewnętrznego świata” zależy sposób w jaki funkcjonuje Twój organizm.
Mikrobiom syntetyzuje składniki odżywcze i pomaga w trawieniu.
Uwalnia substancje chemiczne regulujące nastrój, metabolizm i funkcje odpornościowe.
A także, co nas szczególnie interesuje, pomaga również kontrolować poziom estrogenu.
Jak zadbać o zdrowie jelit?
Z tego wpisu dowiesz się, jak wspomóc jelita: Zostań urzędnikiem nieprzekupnym, a w miesiąc uzdrowisz swoje jelita
Emanuela Urtica
Kreatorka, oldschoolowa hodowczyni roślin, podróżniczka żyjąca w zgodzie z naturą, roślinożerna. Z misją dzielenia się swoją wiedzą i doświadczeniami.
Długoletnia autorka na blogu Pepsi Eliot.
Źródła:
Powiązane artykuły
Komentarze
No i chyba powoli się wyjaśnia, skąd u mnie pewne cechy charakteru, które odbiegają od ogólnie ustalonych i które np.…
Ja akurat mam swoje mieszkanie, nawet dwa, ale trochę nie rozumiem tego ciągłego nakierowywania wszystkich na biznes :). Czy nie…
<3
najpierw stwórzm przepływy, a potem będziesz się zastanawiał nad konsumpcją. W biznesie się nie pracuje, biznes się tworzy
TWOJA ODPORNOŚĆ
Greens & Fruits TiB masa dóbr minerałowo witaminowych
oraz wyciągi z ponad 50 owoców, warzyw i ziół
Witamina D3 z K2 w lepiej przyswajalnej formie do ssania
smak wiśniowy:)
Czy terapia 4 szklanek przerywa post przerywany?
4 szklanka, gdy ma sporo dodatków tak, gdy tylko łyżeczkę 4 greensa, raczej nie, bo to głównie błonnik
oki, dziękuję za odpowiedź, do szklanki oprócz łyżeczki 4 greens dodaję pół łyżeczki brokuła i jarmużu
Też mam niestety mega problemy z hormonami. Zbyt wysoki testosteton o prawie jednokrotny maksymalny wynik za dużo. Mam straszne problemy przez to ze cera czsami chce mi się płakać jak widzę siebie. Nie chce anty to jest efekt na chwile
.Pije korzeń maca narazie nie widzę efektów przynajmniej na buzi.
Macę This is BIO bierzesz?
Czy uzywajac kremu z naturalnym progesteronem moge zaczac uzywac macy lub ashwagandhy? Czy lepiej do kuracji odstawic krem?
krem to kuracja hormonalna, nie bierz niczego co reguluje hormony w tym czasie
Do brania G&F mogę mniej więcej w zbliżonym czasie zrobić plamkę z płynu Lugola? Czy Lugola zostawić sobie na popołudnie?
Czy przy rozregulowanym układzie hormonalnym, przez strączki (między innymi) – nadmiar estrogenu, można się roztyć w dolnej części ciała?
można, to generalnie typ estrogenowy
I kolejny tip: traktuj swoje życiem mniej poważnie, niż dotychczas, śmiej się, również z siebie, obserwuj swoje ego i ten cyrk, do którego nieustannie wszystkich zaprasza, popatrz na, tzw. „problemy” z szerszej perspektywy, zobaczysz, jakie są malutkie w tej skali, rób to co kochasz i sprawia Ci przyjemność z lekkością, rozkoszą, nawet jeśli to wtrynianie czekolady, nie biczuj się tym, bo Wszechświat jest mentalny i efekty zależą od tego, co myślisz o tym, co robisz. Więcej luzu i radości a fala pozytywnych hormonów, powstałych z pozytywnych emocji, myśli – zaleje Twoje Ciało i to jest krok do zmiany, to krok do zmiany wektora uzależnienia z bólu dupy itp., na twardy poślad i uśmiech na twarzy, na doświadczenia a nie problemy, na mogę a nie muszę, na wdzięczność za wszystko co masz, na miłość, najpierw do siebie potem się to rozleje na świat. A kiedy pozytywność wejdzie Ci w krew, będziesz takie właśnie sytuacje prowokować w swoim świecie, swojej przestrzeni, takie, które dadzą Ci strzał milusich hormonów. I coraz więcej i więcej tego będziesz szukać, jak każdy nałogowiec, ale tym razem śliczny. Ot ludzki konstrukt uzależnienia wykorzystany na korzyść dla Ciebie. Łapiesz sens, czy tam budzisz się, ruszasz, jak zwał tak zwał. Osiągasz stan umysłu, jakim jest szczęście 🙂
Pozdrawiam cieplutko ??
Przepiękne słowa, prosto z serducha <3 <3
Kurczę, a ja robiłam dwa razy podejście do Macy i za każdym razem po ok tyg brania, reaguję świądem w babskich okolicach:/ ma ktoś pomysł dlaczego?
rodzaj alergii na macę, brałaś This is BIO?
Pierwsza byla ze…, drugą zamówilismy od Was. Reakcja taka sama, oddałam mamie – ona się czuje po niej świetnie. Dodam, że w badaniach wyszedł mi wysoki poziom estradiolu, a testosteronu na granicy dolnej normy. Zastanawiam się, czy ma to związek z jakimś ukrytym grzybkiem w skórze. Czytałam jakiś czas temu, że candida ma też powiązania z babskich hormonami. Dermatolog i ginekolog nic nie widzą :/
drodzy, jak często i ile brać macy, żeby uregulować hormony?
Dla każdego inna dawka, zacznij od kopiatej łyżeczki This is BIO (ale jeszcze wcześniej zacznij od malutkiej ilości, żeby sprawdzić, czy nie jesteś uczulona na nowy pokarm, to wprawdzie nie jest alergen, ale ludzie są różni) do zielonego szejka
Droga PEPSI – mam problem z prolaktyną wacha się od 70 do 120 przy normie 25 od roku. Przy wysokim poziomie nie było miesiączki po czym wróciła na 4 miesiące i od kwietnia znowu nie mam. Aczkolwiek w kwietniu miałam duży stres. Obecnie doszedł nowy objaw – rano budzę się strasznie zakatarzona , swędzi podniebienie i oczy łzawią od obudzenia tak do godz 12. Później to mija pod koniec dnia. Czytałam, że to może być objaw hormonalny. Z Twojej rozpiski stosuje już b6 , wit C, b complex, selen i cynk. Co jeszcze mogę zrobić. Inne wyniki czy
tsh 2,48 (0,27-4,2)
ft3 2,55 (2,00-4,40)
ft4 0,95 (0,93-1,70)
estradiol 19,99 tu nie ma normy bo nie dostałam miesiaczki generalnie fazy zaczynają się od 21
KORTYZOL 10,86 (3,70-19,40)
ACTH 20,90 (7,20-63,30)
TSH 2,413 (0,350-4,940)
witaminę E dołóż i przeczytaj ten wpis https://www.pepsieliot.com/jak-naturalnie-obnizyc-prolaktyne-dobra-dieta-oraz-witaminami/ <3 , masz już lekką niedoczynność tarczycy
Czy podczas karmienia piersią można zażywać Ashwagandę?
ani macy, ani auhwagandhy nie można, w ciąży też nie <3
Dzięki wielkie za odpowiedź! ❤