Nieszczelne jelita objawy neurologiczne.
Czy wiesz, gdzie znajduje się Twój drugi mózg? I nie, to nie będzie kawał o niczyim przyrodzeniu.
Bo w jelitach, proszę Socjety, znajduje się Twój drugi mózg. Coś już obiło się o uszy, ale zaraz wytłumaczę Ci o co dokładnie chodzi.
Pewno znasz mityczne uczucie „motyli w brzuchu”. Doświadczenie to wynika z istnienia w tym miejscu niezwykle obszernej sieci neuronów nazwanej przez naukowców (nie bez powodu) drugim mózgiem.
Głębsze zrozumienie tej masy tkanki nerwowej, wypełnionej niezwykle ważnymi neuroprzekaźnikami, jest odkrywczym o tyle, że robi ona znacznie więcej niż po prostu trawienie.
Ten mały mózg w Twoim brzuchu jest połączony z tym dużym w Twojej czaszce, DETERMINUJĄC TWOJE ZDROWIE PSYCHICZNE.
Też odgrywając kluczową rolę w zrozumieniu i wyleczeniu dziesiątek chorób, o czym wcześniej nauka zdawała się nie mieć pojęcia! Niektórzy nadal się opierają.
Oczywiście, chociaż wpływ drugiego mózgu na zdrowie jest dalekosiężny, nie wytwarza on myśli i nie wpływa na podejmowanie decyzji.
Jak rezolutnie stwierdza Michael Gershon z Departamentu Biologii i Anatomii szpitala presbiteriańskiego w Nowym Jorku:
Drugi mózg nie wpływa na procesy myślowe … Religia, filozofia, poezja, ich miejsce jest w mózgu znajdującym się w głowie.
Znany pod techniczną nazwą JELITOWEGO UKŁADU NERWOWEGO, drugi mózg zawiera otoczkę neuronową osadzoną w ścianach kanału przewodu pokarmowego, który mierzy około dziewięciu metrów i ciągnie się od przełyku do odbytu.
To aż połowa z tego ile w rdzeniu kręgowym. Szacunkowo w rdzeniu kręgowych jest od 197 do 222 millionów neuronów (2)
Ta mnogość neuronów w jelitowym układzie nerwowym pozwala nam odczuć „wewnętrzny świat” jelita i jego zawartość.
Wiele z tej ogromnej neuronowej mocy potwierdza się zresztą w codziennym, niezwykle skomplikowanym, mechanizmie trawienia. W końcu trawienie żywności, pochłanianie składników odżywczych i wydalanie odpadów wymaga przetwarzania chemicznego, mechanicznego mieszania i skurczy mięśni rytmicznych (tak zwana perystaltyka), które przemieszczają strawiony pokarm w odpowiednie miejsce.
W ten sposób drugi mózg, wyposażony we własne odruchy i zmysły, może KONTROLOWAĆ układ pokarmowy NIEZALEŻNIE OD MÓZGU.
Prawdopodobnie wykształciliśmy na drodze ewolucji tę skomplikowaną sieć nerwów, aby przeprowadzić proces trawienia i wydalania „na miejscu”. Nie zaś zdalnie, z mózgu, przez pośrednika jakim jest rdzeń kręgowy.
Mózg w Twojej głowie nie musi brudzić sobie rąk śliskim biznesem jakim jest trawienie, dlatego został on w całości przeniesiony do mózgu w jelitach – mówi Gershon.
Jednak naukowiec, a za nim wielu innych badaczy, zaznacza, że złożoność tej tkanki nie powinna być identyfikowana wyłącznie na podstawie procesu trawienia, gdyż pełni ona wiele innych zadań i funkcji!
Ten system jest zbyt rozwinięty by istnieć tylko po to, żeby mieć pewność, że pokarm wydostał się z jelit – mówi Emeran Mayer, profesor fizjologii, psychiatrii i medycyny biozachowawczej na Uniwersytecie w Kaliforni.
Naukowcy byli w niemałym szoku, kiedy odkryli, że 90% włókien pierwotnego nerwu trzewnego przenosi informacje z jelit do mózgu, a nie – jak uważano wcześniej – na odwrót.
Oznacza to, że NIE MÓZG UMOŻLIWIA PRACĘ JELIT, ale to jelita wspierają pewne procesy, których motorem jest mózg.
Wczorajszy live w temacie:)
Są one połączone bezpośrednio z nerwami w Twoich trzewiach.
Wspomniane wcześniej motyle w brzuchu są tego dobrym przykładem, stanowiącym o zdolności naszej fizjologicznej reakcji na stres. Oczywiście to nie jedyny przykład.
Depresję chociażby niekiedy leczy się stymulując elektrycznie nerw błędny, który jest bezpośrednio połączony z jelitami i wpływa na ogólne poczucie relaksu i odprężenia.
Zaburzenia żołądkowo-jelitowe mogą wpływać negatywnie na nastrój, to jasne. Jednak Twoje całościowe emocjonalne samopoczucie może polegać właśnie na wiadomościach przekazywanych między jednym mózgiem a drugim!
Wiąże się z tym jeszcze jedna, niezwykle istotna rzecz:
Jelitowy układ nerwowy używa ponad 30 rodzajów neuroprzekaźników, tak jak mózg.
Co więcej, 95% serotoniny w ciele znajduje się w trzewiach.
Antydepresanty znane jako selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI) podnoszą poziom tego tzw. hormonu szczęścia.
Zagadką przez długi czas był fakt, że skutkiem ubocznym owych leków były problemy gastryczne.
Zespół jelita drażliwego (IBS) zresztą także wynika między innymi z nadmiaru serotoniny.
Naukowcy dowodzą też, że serotonina wytwarzana przez jelitowy układ nerwowy może odgrywać rolę w nieco bardziej nieoczywistych przypadłościach.
W badaniu opublikowanym w Nature Medicine z lutego 2017 dowiedziono. Leki, które hamują wydzielanie serotoniny z jelit przeciwdziałają chorobom pogarszającym kości i wywołującym ich zwapnienie.
To kompletnie nieoczekiwane, że jelita mogą wpłynąć na regulację masy kości i jest to odkrycie przełomowe dla leczenia osteoporozy (zwapnienia kości – przyp. tłum.) Mówi Gerard Karsenty, autor badania z Uniwersyteckiego Centrum Medycznego Columbia.
Spadek serotoniny w drugim mózgu może także odgrywać dużą rolę w zachorowalności na autyzm, zaburzenie rozwojowe najczęściej dostrzegane we wczesnym dzieciństwie.
Gershon odkrył, że geny uczestniczące w tworzeniu synaps między neuronami w mózgu biorą udział także w formowaniu synaps syntezy jelitowej.
Jeśli te geny wpływają na autyzm, może to wyjaśnić dlaczego tak wiele dzieci z tą chorobą ma nieprawidłowości motoryczne.
Badania prowadzą do stworzenia nowej, pączkującej już, gałęzi medycyny: neurogastroenterologii. Z pewnością zaoferuje ona nowe spojrzenie nie tylko na układ jelitowy, ale na całościowy obraz ludzkiego ciała.
Obecnie sprawdza się między innymi coś, co każdy naturopata wie już od dawna: – OGROMNY.
Niech ilość Twoich poranków
Pomnaża codzienny rytuał 4 Szklanków !:)
W końcu co najmniej 70% układu odpornościowego znajduje się w jelitach i to tam organizm rozprawia się z „obcymi najeźdźcami”.
Wspomniany wcześniej Doktor Mayer bada obecnie jak tryliony bakterii w jelitach komunikują się z komórkami układu nerwowego. Swoją pracą Mayer dowodzi. W niedalekiej przyszłości psychiatria będzie musiała poszerzyć swoje pole i uwzględnić leczenie drugiego mózgu jeszcze zanim przejdzie do leczenia tego, który jest wszystkim znany.
Z jelitami zresztą od zawsze było coś na rzeczy.
I zawsze było wiadomo, że są istotne nie tylko ze względu na procesy trawienne, ale także W KONTEKŚCIE CAŁEGO ZDROWIA.
Dlatego należy prawidłowo o nie zadbać, oczyszczać z toksyn i żywić się pokarmem pełnym wysoko wibrującej energii.
Bo jeśli wszystko sprowadza się do jelit, to wszystko sprowadza się do diety.
4 szklanki rządzą.
Polecam wpis: Czy Hashimoto może być objawem SIBO?
Pepsi Eliot
Powiązane artykuły
Komentarze
No i chyba powoli się wyjaśnia, skąd u mnie pewne cechy charakteru, które odbiegają od ogólnie ustalonych i które np.…
Ja akurat mam swoje mieszkanie, nawet dwa, ale trochę nie rozumiem tego ciągłego nakierowywania wszystkich na biznes :). Czy nie…
<3
najpierw stwórzm przepływy, a potem będziesz się zastanawiał nad konsumpcją. W biznesie się nie pracuje, biznes się tworzy
Polecamy bardzo dobrą Witaminę D3+K2 TiB
Do ssania!
O wyższym wchłanianiu z receptorów podjęzykowych:)
Ostatnio zastanawialam sie skad takie u mnie pogorszenie stanu jelit mimo że jem co raz zdrowiej. Oswiecilo mnie że stopniowo pogarsza sie od czasu odstawienia ssri…. U mnie niesttty nic tak nie pomoglo na stan jelit jak antydepresanty, to byl bardzo mily skutek uboczny
jaja sobie robisz?
Pepsi nie. Wrecz przeciwnie. Skoro sie zgodzimy że jelita działaja na glowe, to ja jestem dowodem że (nawet syntetycznie) podleczona głowa dziala na jelita. W dwojaki sposob. Po pierwsze anydepresanty pozwolily mi skonczyc z bulimicznymi zachowaniami, uzaleznieniem od jedzenia, emicjonalnym gastromasochizmem ktory zabieral mi cala energie. Nie mialam sily biegac, nie mialam sily z tym skoczyc. Pare kilo nadwagi, kupa nieszczescia i obsesja na punkcie ciala i jedzenia. Pare miesiecy na tych lekach zmienily moje zycie kompletnie. Na tyle że jestem teraz wiecej rzeczy w sobie rozumiec, nie mecze sie ze sobą. Po drugie wydaje mi sie że zwyczajnie anydepreski same w sobie lagodzac objawy psychiczne, lagodzą napiecie w trzewiach. I ze daleko mi do Twojego oswiecenia i harmonii ze światem i duzo nauki przede mna ale…patrze na tamta siebie i zaluje że zamiast walczyc ze sobą, tak strasznie, męcząc sie i nienawidząc, zazdroszczac kazdej chudej, nawet ćpunce bo jest chuda, co z tego ze chora, I siebie teraz: biegajacą rano, chrupiacą salate na śniadanie, siebie 56 (a nie 72kilo) wiem, że duzo przede mna, ale ten paniczny strach, ten wszechogarniajacy co wieczor lęk i ta nienawisc do siebie samej juz nigdy nie beda tak Straszne. Niektórzy tonąc uczą sie plywac Pepsi (to chyba Ty?) inni, utopiliby sie gdyby ktos ich najpierw nie wylowil i nie wsadzil do akwarium zeby jak to robic. byle nie zostac w akwarium na zawsze 🙂
spoko Orzeszku
No ale problem z jelitami Orzeszku skądś się wziął. Ja bym na to patrzyła z drugiej strony.
Emanuelo zgodze sie. Swoim komentarzem nie chcialam powiedziec: jedz zlom, lykaj ssri, wylecz jelita. Jedynie chcialam zauwazyc: hej, naprawde jest cos na rzeczy, nasz umysl i jelita tworzą jednosc. Zeby miec jasnosc- wierze w uzdrawiajaca moc pokarmu, natury, biegania. Ale ta moc zaczela mi sie objawiac dopiero po terapii ssri. Teraz nie biore asertinu od kilku miesiecy. Biegam dalej, nie kocham juz zlomiastego jedzenia a zaczynam siebie.
<3
rewelacyjna ksiazka
Ja w temacie jelit 🙂 Od kilku miesięcy walczę z problemami jelitowymi. Lekarze określili to oczywiście jako ZJD. Teraz już nawet do nich nie chodzę bo jedyne co potrafią to przepisywać leki do końca życia… Od 7 miesięcy jestem na diecie eliminacyjnej, nie jem glutenu i laktozy. Z jelitami jest lepiej, ale do wyzdrowienia pewnie jeszcze długa droga. Od chyba 2 tygodni czuję się tak jakbym miała stan podgorączkowy. Od kilku miesięcy mam powiększone węzły chłonne, które co kilka dni mnie pobolewają. Do tego żyły robią się tak jakby wypukłe ( na rękach i nogach) i na prawej łydce pojawiają się sine bolące miejsca. Miałam robione usg żył i nic nie wykazało, wszystko idealnie. Jestem też po dość długiej kuracji odrobaczającej. Cieszyłam się, że już jest lepiej a tutaj znowu mój organizm mnie zawiódł. Normalnie sypie się 🙁 Macie jakieś pomysły co się może dziać i co robić? Jakie badania powinnam wykonać?
Poszukaj przyczyn, bo objawy masz, usg tego nie wykrywa:
http://www.pepsieliot.com/przepis-na-herbate-leczaca-ponad-60-chorob-i-zabijajaca-pasozyty/
Ciekawe ale to jest trzeci tz mózg pierwszy najważniejszy posiada serce …
Pozdrawiam serdecznie
Tomek
Asiek, może warto zrobić badania hormonalne, usg tarczycy i jamy brzusznej.
Ja miałam podobne objawy, obecnie jem tylko warzywa owoce orzechy i sery, zero wysoko przetworzonej żywności. 4 lata lekarze mówili ze jestem zdrowa jak ryba. W końcu na dwufazowych badaniach hormonalnych wyszło że mam autoinmunologiczne zapalenie tarczycy, dopiero wtedy zrobili mi ust tarczycy, mam zaatakowane jej dwa płaty i guzki. Choroba w wyniku wieloletniego stresu i złego odżywiania niszczyla mnie kilka lat pomimo prawidłowych badań z rozszerzonej morfologii krwi.
Dużo zdrowia…
Powodzenia…
Helou, mam problem , synka dopadło jakieś świństwo ,je zdrowo tzn żadnej żywności przetworzonej , glutenu, cukru ,laktozy itp mięsko owszem ale dobrej jakości i nie za dużo od ponad tygodnia ma sensacje żołądkowe, była biegunka ,38 st gorączki , mdłości, bulgoty i wzdęcia poszliśmy w piołun,płyn Lugola, WU i węgiel ,po 3 dniach spadła gorączka i przeszła biegunka ale osłabienie , bulgoty, wzdęcia cały czas nękają dziecko , do lekarza nie chętnie bo ten zaraz antybiotyk przepisze i tyle , ktoś ma może jakiś pomysł , nie wiemy czy czekać aż przejdzie coś dołączyć ,a!! teraz staramy sie odbudować florę ( probiotyki i kwas z ogórków) a może to niestety czas na antybiotyk, strasznie długo jak na zatrucie tak po mojemu, tak dla ścisłości dziecko jest duże – 30 lat 188 cm po dlugosci , bardzo będę wdzięczna za pomoc bo duży czy mały to zawsze dla mamusi synek jest 🙂
Zyraffa, wprowadź bakterie lactobaciluss w postaci jogurtu, tylko rób go sama z mleka (najlepiej koziego) kupionego od gospodyni.Spożywaj co najmniej raz dziennie systematycznie.Oprócz tego wprowadź do picia na czczo zakwas buraczany (1/3 szkl zakwasu z uzupełnieniem do połowy szklanki ciepłą wodą).I obowiązkowo wit.C,najlepiej z prawdziwego soku z rokitnika.A jak poziom magnezu,potasu?
Droga Pepsielot. Pomóż… Mąż ma ataki paniki. Wykończony do granic wytrzymałości, czuje się jak po skończonym treningu bez sił, z lomoczacym sercem, ciągły stan niepokoju, zdenerwowany. Jest chudy , bez cukru , laktozy i glutenu od ponad 2 lat. Nie ładny zapach z ust. Gronkowiec, grzybica skóry. Nie mamy dostępu do lekarzy mieszkamy za granicą Pl. Chciałabym pomóc mezowi, leczyć jedzeniem. Może jakimiś suplementami, może jakieś badania . Doradz coś proszę. Co polecasz?? Z poważaniem Anna
Silna nerwica lękowa, nie czuje się dobrze w miejscu gdzie przebywa, nie rozumie co się z nim dzieje, do jakich lekarzy nie macie dostępu? pomieszanie z poplątaniem. Jednocześnie pozbywać się pasożytów ziołami, zakwaszać żołądek, poprawić cykl metylacji poważny kompleks witamin B + reszta, np. Greens &Fruits TiB, D3 + K2 TiB, jod pierwiastkowy przez skórę, lub jeść wodorosty, chlorek magnezu TiB doustnie i kąpiele,wejść na drogę zrozumienia ego, emocji z tym związanych i zacząć się zerować. A na samym początku zacząć od pełnej akceptacji tego co się dzieje, potraktować to jako doświadczenie i rozpocząć zmianę. życzę wszystkiego dobrego, o wszystkim piszę na blogu. No i oczywiście delikatna aktywność fizyczna. Dobrze byłoby jednak wcześniej zrobić ekg serca.
A ja polecam dodatkowo coś co nazwya się Ashwagandha, link do informacji o tym specyfiku poniżej. Pepsi też to chyba polecała. Ashwagandha znana jest przede wszystkim z właściwości uspakajających i wyciszających. Działa jako środek antystresowy, zwiększając tolerancję w sytuacjach napięcia nerwowego. Pozwala cieszyć się zdrowym snem, ale nie powoduje senności(!). Ponadto łagodzi zaburzenia nerwicowe, lęki, fobie, objawy zespołu ADHD, wspomaga leczenie chorób psychicznych, maniakalno-depresyjnych, psychozy alkoholowej i schizofrenii. Może warto spróbować w przypadku męża. Ja to biorę wspomagająco przy niedoczynności tarczycy i szczerze napiszę, że czuję się lepiej, jestem bardziej wyciszona, mam lepszy nastrój, mniej myśli depresyjnych i inaczej odbieram sytuacje stresujące.
…
A tak przy okazji to podziękowania składam na ręce naszej drogiej i przewspaniałej Pepsi za to, że robi kawał dobrej roboty robiąc to co robi 🙂 Pozdrawiam Cię serdecznie Pepsi. Kiedy będzie można nabyć Twoją książkę?
A co do badań to polecam zrobić badania na poziom witaminy B12. Ja miałam też wiecznie jakies stany depresyjne o masakra. Lekarze mówili, że kobiety tak mają….bo hormony szaleją. I taka moja uroda. Mam 35 lat to już chyba szaleć nie powinny. Zrobiłam sobie B12 i okazało się, że mam wynik blisko dolnej granicy normy. Biorę witaminę B12 od stycznia…wielką dawkę i samopoczucie mam lepsze też. A poziom w organiźmie zaczyna mi się wyrównywać. Może Twoj mąż też powinien zbadać poziom wit B12?
I jakby co to polecam wit B12 w formie metylokobalaminy. Lepiej się wchłania.
Nie zalecam zdrowym ludziom (z prawidłowym genem) brania metylokobalaminy. Doskonale wchłanialny jest liposomal B12 TiB.
Kochana Pepsi nie do konca ogarniam temat. Mogłabyś wyjaśnić dlaczego nie polecasz metylokobalaminy? I co to znaczy, że ktoś ma prawidłowy gen? Czy chodzi Ci o ten gen, który związany jest z badaniem homocysteiny, gen MTHFR? I jak poznać lub jakie zrobić badanie, żeby przekonać się, że ma się wadliwy gen? Ja biorę metylokobalaminę … od stycznia i bardzo powoli mi sie podnosi jej poziom. Co myślisz o tej witaminie? Robiłam badanie na poziom homocysteiny i wyszła górna granica normy. Chywa więc dobrze. Będę wdzięczna za odpowiedz.
Droga Agooo, po pierwsze: nie spamuj, a po drugie: mamy świetną metylokobalaminę https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/2180-vitamin-b12-methylcobalamin-120kaps-gg-5060040826171.html, i jakbym uważała, że należy ją polecać wszystkim to bym ją polecała, natomiast jeśli chcesz rozmawiać o swojej udaj się z zapytaniem do sklepu w której ją zakupiłaś. Mówię to bez cienia sarkazmu.
Wybacz spam. Jestem początkująca w dodawaniu komentarzy i nie ogarniam, że dodawanie linków nie jest wskazane 😉 Nie twierdze, że masz w swoim sklepie złą metylokobalaminę. Wręcz przeciwnie. Niedawno odkryłam Twojego bloga i Twoj sklep. Zamierzam dokonać u Ciebie zakupów bo potrzebuję pewnych witaminek. Pepsi chciałam się od Ciebie dowiedzieć jak to jest z tym genem i dlaczego nie polecasz niektórym metylokobalaminy? Chodzi mi o to, że ja może właśnie nie powinnam jej brać a bardziej cyjanokobalaminę. Wybacz, że tam marudzę ale będę wdzięczna za odpowiedz.
Witam. Nie wiem gdzie mogę napisać… Czy ktoś może mi pomóc? Taka jednostka: zespół cyklicznych wymiotów u osoby dorosłej. Córka znajomych na to choruje. Lekarze bezsilni…Co może pomóc?
Swego czasu, zanim odkryłam jaki wpływ ma żywienie na moje zdrowie ciągle cierpiałam na depresje i brałam cztery długie serie SSRI, po czasie jak mój układ pokarmowy się rozwalił i zdałam sobie sprawę jaki wpływ miało leczenie poszłam do mojej starej psychiatry z informacją jak „pomogło” mi SSRI w spustoszeniu moich jelit. Niestety mimo, że jest świadomym lekarzem, nie uwierzyła, mało tego zapierała się że absolutnie nie mają wpływu na motorykę jelit etc. Dodam, że pogorszenie stanu jelit zaczęło się właśnie podczas kuracji SSRI. Owszem pomagały doraźnie na moje lęki i ogólny dobrostan psychiczny, po czym po odstawieniu pojawiał się nawrót. Szukałam przyczyn nagłych problemów jelitowych, aż w końcu mnie oświeciło i powiązałam że spowodowała to właśnie fluoksetyna. Koniec końców rzuciłam leki w diabły, depresję wyleczyłam dietą, jestem szczęśliwym człowiekiem od kilku lat, bez pogorszeń nastroju 😀
Jestem z Ciebie dumna! <3 Buziaki.
@AnnaM podpowiesz więcej jak udało Ci się wyjść z depresji ? To bardzo ważne dla mnie.
Proszę ewentualnie o kontakt na maila: mailnaixa2@tlen.pl
Pepsi, Grzegorzadam albo Emanuela, gdzie znajde jakis prywatny kontakt, jak e-mail? Potrzebuje uzyskac info na bardzo delikatny temat. Bylabym wdzieczna. Pozdrawiam!
Zapytaj tutaj, może ktoś skorzysta.
Co sądzicie o badaniu Micloflora Scan? Myslicie ze ma to sens?
Może zacznij od początku?
http://www.pepsieliot.com/4-bardzo-proste-testy-zdrowotne-ktore-powinienes-przeprowadzic-w-domu-2/
Serio? W tym zaklamanym w 90% swiecie nadal wierzycie w ewolucje? To nie ewolucja to MANIPULACJA naszego DNA i nie tylko. Jedym z przykladow jest GADZI móżdżek. Ludzkosc zostala oszukana. Manipulowali naszymi genami juz tysiace lat temu!!!! Odsylam do dobrego źrodla: https://krystal28.wordpress.com/2017/09/04/wywiad-roba-pottera-z-kobra-20-sierpnia-2017/
Hej , na gastroskopi wyszło mi że mam spłaszczone kosmki jelitowe 🙁 …czy można je odbudowac albo chociaż zatrzymac proces pogarszania?
Co prawda natrafiłam na tą informacje dopiero dzisiaj ale ta informacja jaką tu napisano to że w jelitach mamy drugi mózg jest fałszem. MAMY W SUMIE W NASZYM CIELE 7 MÓZGÓW. Centralnym mózgiem jest mózg serca taka maleńka komora 5 serca jak główka od szpilki wypełniona samymi neuronami. Myślę, że wiele osób woli coś o czakrach głównych/wirach energetycznych a jest ich 7. Natomiast każda czakra główna jest „szefem” wszystkich czakr/ wirów energetycznych umieszczonych po całych naszych awatarach inaczej po całym naszym ciele fizycznym. No i te czakry miedzy sobą się komunikują wszystkie ze wszystkimi. Natomiast nasze awatary=ciała fizyczne mają praktycznie wszystkie tzw. mózgi czyli każdy organ, narząd, gruczoł ma swój mózg ale tylko ten mózg jaki jest w głowie i wiele innych w nim znajdujących się organów w zależności jak go nazywamy objawia się w naszej świadomości w świecie fizycznym Czymś takim jak MYŚL w tym mózgu jaki mamy w głowie. 5 innych czakr i ich umysły komunikują się między sobą telepatycznie bez konieczności brania w tym komunikowaniu się udziału co nazywamy świadomością jaka objawia się nam w postaci myśli w naszych głowach. Ale umysł serca przemawia do nas i jest to intuicja.