Poniekąd przyłapałam i zaczęłam drążyć, to się przyznał..
Ów przepis na sałatkę podebrałam ze strony słynnego w telewizorach amerykańskich nowych zjadaczy chleba dr. Oz’a. Ta sałatka na bazie jarmużu bogatego w witaminę A niezbędną do dobrej pracy tarczycy, marchwi, kelpu, lub innych wodorostów, oraz zwykłego słonecznika nie tylko podkręca pracę spowolnionej tarczycy, ale ogólnie dodaje energii i poprawi zdrowie yyy … kolan. Oczywiście zaraz pojawią się głosy protestu, że przecież jarmuż, to krzyżowe, więc tarczyce powinny się go wystrzegać. Jedno jest pewne, że jarmuż i warzywa krzyżowe, szczególnie właśnie jarmuż, brokuły, kapusta i sałata rzymska, bok choy, czy czerwona kapusta to jedne z najzdrowszych pokarmów, jakie można sobie zapodać. Rezygnowanie z nich z powodu goitrogenów (jakby co, to soja ma ich najwięcej, inne strączkowe, w tym orzeszki ziemne też je zawierają, no i pomidory, rzodkiewka, cebula, lista jest bardzo długa), w obawie przed wolem jest w jakiś sposób sensowne (czy to, aby nie mitologia?) , jednak znacznie lepiej jest z nich korzystać być może trochę je ograniczając do 4 – 5 razy w tygodniu. Goitrogeny, owszem wpływają na metabolizm jodu, obniżając jego stężenie w organizmie, co z kolei prowadzi do zaburzeń gospodarki tego składnika, jednak regularna suplementacja jodu przez skórę (kupujesz płyn Lugola w aptece i robisz plamę 3 cm na nadgarstku od wewnątrz i ponawiasz suplementację, gdy poprzednia plama znika), plus ciekawa dieta sprawiają, że jodu Ci nie brakuje. Raczej tę kwestię wsadź do mitów i ciesz się sałatką z jarmużu.
Z czego: 1 pęczek jarmużu (posiekanego, ja siekam drobniej niż na zdjęciu, bo szybciej mięknie od soku z cytryny) 1/4 szklanki tartej marchewki 1 awokado pokrojone w kostkę Pół do 1 łyżki płatków wodorostów (jod) 1/4 szklanki rodzynek (opcjonalnie, miedź) 1/4 szklanki prażonych (lub surowych) nasion słonecznika (selen) 1/4 szklanki tahini (cynk) Sok z 1 i pół cytryny 2 łyżeczki miodu 1 łyżeczka soli z Morza Celtyckiego (jod) 1/4 szklanki wody 1/4 szklanki oliwy z oliwek extra vergine
Organiczny surowy sezam w ilości 1 szklanka delikatnie prażymy na patelni, najlepiej partiami, żeby się nie przypalił, a następnie miksujemy cierpliwie, szpatułką zbierając go od czasu do czasu ze ścianki blendera, aż zacznie wydzielać się olej i utworzy się gładki krem tahini. Opcjonalnie można dodać kroplę najlepszej oliwy i odrobinę soli celtyckiej, a następnie przełożyć do słoika i zakręcić twista. Tahini możemy przechowywać w lodówce do miesiąca.
Dokładnie wymieszaj tahini z sokiem z cytryny, oliwą z oliwek, miodem, wodą i solą. Powstanie świetny dressing na bazie tahini, którym polejesz jarmuż, z płatkami kelpu, lub innymi wodorostami i marchewką. Pozostaw rzecz w spokoju na co najmniej godzinę, aby jarmuż zmiękł od soku z cytryny. Następnie dodaj rodzynki (jak lubisz), awokado i posyp prażonymi, lub surowymi ziarnami słonecznika. Oczywiście ta sałatka wymyka się spod rygorów diety 811, zawiera znacznie więcej tłuszczu, jednak, gdy masz tego świadomość możesz jej użyć jako kopa energetycznego dla ospałej tarczycy, a także (odżywiając) doda Ci po prostu sił witalnych.
Zdrowych tarczyc & kolanek
Powiązane artykuły
Komentarze
Teraz tylko dorwać gdzieś jakiś zacny jarmuż i działać!;) Peps, czy sezam nie-bio jest bardzo zły? Można od bidy jeśli nie ma się bio, czy absolutnie nie ryzykować? Btw, bardzo podobają mi się te pomysły na zdrowe przepisy:D Lovciam <3
zły, i do tego uważaj z sezamem, dobrze jest opruszyć go kwasem askorbinowym TiB, niby solą, bo spotkałam się często z pleśnią
O kurczaki, dobrze, że zapytałam D: To jak to zrobić najlepiej, np. przesypać do słoiczka z wit C i solą i tak sobie trzymać, a przed użyciem jeszcze przeprazyc na patelnii? Jak rozumiem askorbinian się nie nadaje do tego zabiegu?;) Dzięki wielkie za pomoc! <3
Hej Pepsi fajny przepis 🙂 mam jednak pytanie: co sądzisz o piciu rozcieńczonej jodyny przeciw candidzie? Czy nie wybije to pozostałej części flory jelitowej, a moze najlepiej w tym samym czasie stosowac duzo probiotyków i kiszonek? Niestety raczej nie dam rady okiełznać tego przerostu samą dietą bo mam straszne zachcianki, a hipoglikemia od czasu do czasu powoduje wilczy głód i mieszam cukier z tłuszczem okropnie ; ( sorki za zawracanie glowy
generalnie jod pierwiastkowy przez skórę
mam jednak pytanie: co sądzisz o piciu rozcieńczonej jodyny przeciw candidzie? Czy nie wybije to pozostałej części flory jelitowej,”
Nie wybije, poczytaj Sircusa, Lasta i Clark.
Skąd się biorą takie rewelacje? …
Na candidę poza tym olejek z terpentyny sosnowej (!), soda, boraks, WU,
i mukoczist czyli nalewka z glistnika, zerwać, zalać wódką 40-50%, po tygodniu przecedzić i popijać.
Jeżeli są trzeba pozbyć się toksyn metalicznych- ich pożywienia.
http://www.pepsieliot.com/eliminacja-metali-ciezkich-i-dlaczego-akurat-weganie-powinni-sie-odtruwac/
Podstawowy warunek jakiegokolwiek zdrowienia : nawodnienie i zasadowe pH limfy:
http://www.pepsieliot.com/jak-pic-sode-na-3-sposoby-aby-spektakularnie-poprawic-swoje-zdrowie/
Grzyb to ciężki przeciwnik
A wrotycz też coś zdziała? Sodę już stosuję na czczo w postaci gaszonej + witamina C, staram się wypijać pół szklanki wody z ogórków dziennie i sporo kiszonej kapusty, jest też maślan sodu, ale cukier jak poleci w dół to zjadam wszystko jak leci i słodycze pożeram aż do bólu brzucha… Biorę gymnema sylvestre i chrom, ale efekt wciąż słabiutki. Dzięki za odp. tak w ogóle 🙂
Nie łącz sody z wit.C, odczekaj 20-30 minut.
Cukier się z czasem unormuje, jak z magnezem?
Jakie masz średnie pH moczu i kolor?
Stężenie wit.D?
Wrotycz ma udowodnione działanie lecznicze, Różański opisuje sposoby aplikacji.
No moim zdaniem bez odpowiedniej diety walka z grzybami to wylewanie wody z wiadra durszlakiem. Ale trzymam kciuki i życzę powodzenia.
Pepsi, nawet nie wiesz jak ja Cię kocham za te przepisy. Ale choćbyś nie wiem co wymyśliła, to swojej surówki z brukselki niczym nie przebijesz.
<3 tylko miłością do Ciebie
Przy poważnych grzybicach układowych, dieta to za mało.
A jeśli mam 3% roztwór jodyny to dwie kropelki na szklankę wody będą skuteczne? i czy na candidę można stosować wrotycz( rośnie u mnie wszędzie). Stosuję już gymnema sylvestre i chrom, oraz codziennie pół szklanki soku z kiszonych ogórków dziennie i sporo kapusty kiszonej, oraz na czczo soda gaszona + witamina C, ale to trochę za mało. Dopada mnie często hiperglikemia, spływa mi wydzielina z nosa, do tego ,mgła mózgowa’ i różne trudne do przezwyciężenia zachcianki na tłuszcz i cukier. Utrudnia mi to funkcjonowanie w pracy. Do tego rano po wstaniu zawsze mam obniżoną temperaturę, ok. 35,8. Martwi mnie to trochę ;(
Poczytaj Lasta i Clark, 6 kropli 5% 3x dziennie, można przeliczyć lub zrobić własny płyn:
http://www.pepsieliot.com/zostan-macgyverem-i-zrob-sobie-plyn-lugola-w-domu/
Sama soda z odrobiną soku cytr. lub OJ, uzupełnianie wit.C w trakcie dnia.
Ureguluj pH:
http://www.pepsieliot.com/jak-pic-sode-na-3-sposoby-aby-spektakularnie-poprawic-swoje-zdrowie/
Pobieraj B3, jak pobierasz magnez?
Brałem cytrynian ale raczej słabo wchłaniam, oliwe magnezową robiłem tylko skóre mam przesuszoną i strasznie piekło tak że nie moge codziennie bo robi się czerwona 🙂 z B to tylko apteczne complex niestety.
Mocz stopy z magnezem, solą i sodą.
Nie bedzie takich efektów a wchłanialność wysoka.
6-8 tygodni.
Dziekuję za wskazowki, chciałbym też spróbować picia nafty, czy petroleum d5 się do tego nada? Mam tez małe obawy czy sobie nią nie zaszkodzę 😉
Obawa to naturalny odruch.
D5 nie służy do tego, poczytaj Lasta.
A gdzie moge znależć przepis na surówkę z brukselki o której pisze Takajaka??
http://www.pepsieliot.com/brukselka-surowo-czyli-najzdrowszy-przepis-swiecie/
Właśnie zajadałam się tą sałatą. Uwielbiam takie sałatki, jednak sosu z tahini nigdy nie próbowałam, a jest rewelacyjny. Również bardzo dziękuję Ci za te przepisy! Są cudownie genialne, a te placuszki z cukinii to w ustach się rozpływają! Kochana jesteś. Czekam na więcej 😀
lovciam
Dzięki.! Już przepisałam przepis…Czuję ,że jest rewelacyjna w smaku…Pozdrawiam!!!
Pepsi , skąd czerpiesz tak rozległą wiedzę do pisania tak wielu artykułów na różne tematy ?
pozdrawiam…….
z codziennych wielogodzinnych studiów 🙂 to moja pasja
A czym roznia sie produkty bio od nie bio , jak kapusta nie jest z plastiku tylko sama urośnie na polu i jest zjedzona na surowo to chyba każda jest bio.
Pozdrawiam Jaroslaw
yyy … no niekoniecznie
Pepsi, help 🙂 uwielbiam ten dressing z artykułu, albo nawet zwykły, z oliwą, cytryną i miodem. Miodu dają łyżeczkę, ale to jednak cukier i tłuszcz, a surówki z takim sosem mogłabym jeść, yyy, codziennie! Jak żyć, a raczej przeżyć?! 🙂 Lofki!