😘🙌💚🍓🏵️🌷🙋
Nowe leki odchudzające mogą oznaczać koniec epidemii otyłości, sugerują nagłówki wielu znanych publikacji, takich jak Forbes (1), The Economist (2), The Harvard Gazette (3) i WebMD (4). Nawet nieustający ZWOLENNICY SIŁY WOLI, znani wcześniej jako Strażnicy Wagi, włączają się (5) w grę dotyczącą leków odchudzających.
Moja znajoma z Hashimoto i z lekko plus ćwierć kwintala na wadze (od końca XIX wieku 1 q = 100 kg, obecnie nielegalny), z podniesionym cukrem i insulinoopornością, właśnie schudła te 25 kilogramów. Nigdy nie będąc specjalnie zainteresowaną moimi nudnymi organicznymi poradami, zrobiła TO jak twierdzi: nowocześnie, szybko i mega wygodnie. Po prostu przepisano jej mega skuteczny lek (co przecież Pepsi na własne gały widzisz) Wegovy na otyłość.
Tym bardziej trudno jej pamiętać TERAZ o zdrowym odżywianiu, ponieważ obecnie MOŻE JEŚĆ WSZYSTKO na co ma ochotę, więc luz.
Z danych na koniec roku 2023 wynika, że lek Wegovy jest w Polsce dostępny w ramach tak zwanego importu interwencyjnego i jest ponad 100 aptek, w których można go kupić w cenie od 1189,00 zł do 2199,95, ale na receptę.
Analizy porównujące różne diety wykazały: „że dieta, której możesz się trzymać, jest TĄ, KTÓRA POMOŻE CI SCHUDNĄĆ. A teraz, gdy są leki takie jak Wegovy, każdy może przestrzegać dowolnej diety i nadal chudnąć” (6)
Wszystko to nasuwa pytania …
Czy teraz rzeczywiście musisz wciąż zwracać uwagę na to, co jesz? Dlaczego nie miałabyś mieć ciastko i jeść ciastko na śniadanie, lunch i kolację?
Jeśli tylko chcesz szybko schudnąć, jak widać można.
Długowieczność sama w sobie może być mniej błogosławieństwem, a bardziej przekleństwem. Przecież wszyscy wiemy, że jeśli nie mamy zdrowia….
A liczby są przygnębiające. Zdecydowana większość z nas najpierw ulegnie dużemu spadkowi energii życiowej, osłabieniu, a następnie ostatecznie umrze z powodu jednej lub kilku z tych chorób: cukrzycy typu 2, wysokiego ciśnienia krwi, chorób serca, niewydolności serca, udarów, chorób nerek, raka. Wszyscy widzieliśmy, jak przyjaciele, sąsiedzi i krewni cierpią z powodu tych POWOLNYCH zabójców. Mówi się, że rak trzustki zabija szybko, ale nie mówi się, że całymi latami (nawet 20 lat) wcześniej miało się specyficznie zaburzoną gospodarkę cukru w ciele. Całymi latami.
Zdrowa długość życia i jej szybki odpowiednik „długość zdrowia” oznaczają życie wolne od chorób i osłabienia tak długo, jak to możliwe.
I to powinno być celem każdego. I o tym od 13 lat prowadzę mojego bloga, O ZDROWIU, nie o chorobie.
Jeśli więc jedynym celem danej osoby NIE JEST uzyskanie, w krótkim czasie oszałamiająco szczupłej sylwetki (jak po potężnym zawodzie miłosnym) prawdopodobnie będzie ona chciała rozważyć wiele dobrze znanych korzyści wynikających ze zdrowej diety. Dobrych skutków wykraczających poza codzienne ważenie się i jaranie Wegovym. Co nie znaczy, że w wielu przypadkach nie jest to dobre rozwiązanie, raczej dobry początek!
Tak czy siak bardziej rozsądnym celem niż wydłużanie tego łoża śmierci jest zdrowa długość życia, w którym to przypadku TO, CO JESZ, MA OGROMNE ZNACZENIE.
A jeśli w tym momencie chcesz przerwać czytanie tego arta, bo przecież już wszystko zostało powiedziane, i Pepsi będzie chciała bić tylko pianę, to odradzam …
Jednak to, co jesz nie jest jedynym czynnikiem stojącym za tymi diagnozami. Otyłość od dawna jest kojarzona z chorobami przewlekłymi, w szczególności cukrzycą i chorobami układu krążenia (7) .
Badania wykazały, że osoby z nadwagą są również bardziej obciążone chorobami w miarę starzenia się w porównaniu z osobami o normalnej wadze.
Dowody sugerują, że leki odchudzające pomagają zmniejszyć pewne ryzyko u niektórych osób.
Badanie opublikowane w New England Journal of Medicine wykazało , że u osób chorych na cukrzycę leczonych lekiem Ozempic*, występowało znacznie mniej zawałów serca i udarów mózgu w porównaniu z osobami leczonymi placebo. Tak, że ten … info dość niewygodne dla znachore?
*Ozempic jest to wersja semaglutydu zatwierdzona do leczenia cukrzycy, w Polsce dostępna, jako roztwór do wstrzykiwań: 0,25 mg + jeden 1 wstrzykiwacz 1,5 ml + 4 igły w cenie mniej więcej identycznej w każdej aptece 403, 45 zeta.
Ponadto niedawno opublikowane badanie (9) w czasopiśmie Diabetes wykazało, że ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2 u osób z otyłością leczonych raz w tygodniu wspomnianym już lekiem Wegovy jest szacunkowo o prawie 60% niższe.
Do masowego badania (10) zwanego Programem Zapobiegania Cukrzycy włączono prawie 4000 osób (sic!) z grupy ryzyka cukrzycy typu 2 i podano im albo 24-tygodniową dietę i zmianę stylu życia, albo lek (Glucophage, marka doustnego leku przeciwcukrzycowego metforminy*) albo placebo fałszywą pigułkę).
A na margi *Metformina jest dostępna w każdej aptece w Polsce i kosztuje grosze, a dokładnie wszędzie maks dycha za 60 tabsów. Sinclair twierdzi, że bierze ją profilaktycznie w dzień bezćwiczeniowy (podobno z ćwiczeniami jednak działa trochę niefajnie).
Kontynuując, po trzech latach w grupie stosującej dietę i styl życia ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2 było o 58% niższe w porównaniu z grupą otrzymującą placebo (a w grupie przyjmującej metforminę ryzyko było o 31% niższe, co również nie jest niczym NIEgodnym podziwu).
Uczestników tych obserwowano przez dłuższy czas i nawet po 10 latach w grupie stosującej dietę i styl życia ryzyko zachorowania na cukrzycę było o 34% niższe w porównaniu z placebo.
To długotrwałe badanie jest bardzo dobrze znane, a CDC dostosowało program diety i stylu życia (11) dla mas.
A przypadku osób ze stanem przedcukrzycowym często jest nawet objęty ubezpieczeniem. No, ale to w bogatej Amerykance, bo u nas barwiona wędlina (z glutaminianem sodu i cukrem) w szeleszczącej cynfolii ciągle najtańsza i najsmaczniejsza.
Dla współczesnego człowieka otoczonego pokusą, jak popierdolony multikolor?
Ile lat, i kto jest w tym stanie wytrwać?
W końcu długie życie leki jakoś zapewniają.
Ja bym to nazwała długim umieraniem. Ale co ja tam wiem?
Zresztą (chyba) jestem uderzona metalową sztabką w czoło, skoro lansuję stuletnią ascezę.
Cokolwiek o tym myślisz, jednak rozważ ryzyko i skutki uboczne leku (nawet ta metformin ma miny) w porównaniu ze zdrową dietą.
Ryzyko i negatywne skutki uboczne NOWYCH leków odchudzających mogą zawierać wiele rzeczy (12), moim zdaniem łagodnych, bo takich jak „nudności, biegunka, wymioty, zaparcia, ból brzucha, ból głowy”.
Oraz … tych mniej łagodnych zapisanych bardzo małym drukiem na dołączonym mega cienkim białym papierku w pudełku.
PRZY ROZREGULOWANYCH HORMONACH często dochodzą również problemy z insuliną.
Dlatego nie ma się co dziwić dlaczego dobrze byłoby zastosować:
Które może okazać się tym przełomowym krokiem dla Ciebie, gdy doświadczasz nieprzyjemnych objawów w kształcie bezsenności, stałego zmęczenia i osłabienia.
Bywa, że nawet rano po przebudzeniu, słabego nastroju, wypadania włosów, zero chęci na robienie coitus, do tego zamglenie umysłu.
Zależnie jednak od rodzaju problemu i indywidualnych potrzeb oraz cech Twojego organizmu, objawy te mogą się różnić.
Co nie znaczy, że nie jest Ci potrzebny dziesięciodniowy detoks hormonalny, w charakterze pierwszego impulsu do ruszenia z tego skrzyżowania.
Surowa, roślinna dieta (znajdziesz w tym e-booku tygodniowe wyliczanki na wszystkie 4 pory roku: co, ile kupić, jak zrobić) ma istotny wpływ na regulację hormonów.
Dlaczego? To proste, gdyż jest dietą żywą, dostarczającą ekstremalnych ilości substancji odżywczych i poprawiającą przemianę materii.
Ma to ogromne znaczenie z perspektywy regulacji gospodarki hormonalnej.
Polecam Ci mój 10 dniowy programu detoksu hormonalnego, Twojego pierwszego kroku wyruszenia we własną drogę ze skrzyżowania …
Kurde flaczek, jednak wybór pomiędzy lekami a dietą może być trudny!
Jedna rzecz, której nauczyłam się z moimi doświadczeniami z lekami odchudzającymi, to to, że mogą one być skuteczne tam, gdzie nic innego nigdy nie było.
Ta moja znajoma z Hashimoto nie miała 1 grama MOCY w sobie, żeby rozpocząć proces odchudzania zdrową dietą z bezszokowym codziennym detoksem 4 szklankami i suplami uzupełniającymi braki odżywcze.
Po prostu nie mogła. Koniec. Kropka.
Tym bardziej, że jej niedoczynna tarczyca dodatkowo spowalniała efekty spowolnionym metabolizmem.
Dziewczę próbowało, a wyniki mega marne tylko ją demobilizowały.
Zamieniła się w końcu dezertera dietowego, a Wegovy zrobił z niej mega laskę.
Istnieją dowody sugerujące, że leki i dieta mogą być najlepszym wyborem dla wielu osób. Zbadano (13) łączenie leku Saxenda* (wersja liraglutydu odchudzającego) z dietą i zmianą stylu życia, a wyniki opublikowano w New England Journal of Medicine.
Połączenie to jest znacznie skuteczniejsze w trzymaniu spadku wagi przez rok, niż każde z tych podejść osobno.
*Saxenda dostępny w Polsce w formie roztworu do wstrzykiwania w cenie 474 zeta
W niedawnym artykule (14) opublikowanym w czasopiśmie Journal of the American Medical Association wieloletni badacz żywienia Dariush Mozaffarian sugeruje wzniośle, że …
„nowy paradygmat początkowego, etapowego leczenia agonistami GLP-1, wspieranego przez długoterminowe programowanie stylu życia”.
Łączy to podwójne przepisywanie leków odchudzających z interwencjami w zakresie odżywiania i stylu życia, podobnie jak w badaniu Saxenda.
Jego zdaniem, aby zaoszczędzić koszty, leki można przepisywać etapowo lub sporadycznie. Wszystko po to, aby przezwyciężyć bariery strukturalne stojące na drodze do zdrowej diety i stylu życia, z którymi boryka się wiele osób, można je również przepisać, jak ma to już miejsce w wielu programach „Żywność to medycyna” (15) w całym kraju.
Niech ilość Twoich poranków
Pomnaża codzienny rytuał 4 Szklanków !:)
Codzienne 4 szklanki (na bazie wody z cytryną), wspierające dotlenianie, oczyszczanie,
NAWADNIANIE i odżywianie komórek!
Korzyści z połączenia obu produktów prawdopodobnie wykraczają daleko poza schudnięcie i brak efektu jojo
Zasadniczo to, co jemy i jak żyjemy, może przechylić szalę w jedną lub drugą stronę.
Jeśli chodzi o dietę, jest ona bardzo skomplikowana, ale całkiem jasna: bioaktywne fitochemikalia i makroskładniki odżywcze w naszej diecie wpływają na wszystko w organizmie, od mikrobiomu jelitowego, przez układ naczyniowy, po układ odpornościowy, wpływając na ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2, zawałów serca i udarów mózgu , demencja, depresja, nowotwory, złamania i inne. (16)
Uważka!
Bieganie może Cię skalibrować do Twojego wiru
A może ubierzesz buciki biegacze i ruszysz z tego skrzyżowania?:)
Biegam bo muszę (z autografem autorki) czyli historia przypadku pewnej Coli Eliot
oraz, co najważniejsze, co drugi rozdział, to:
Biegam bo muszę, to książka – dość krótka historia pewnej Coli Eliot, grubej dziewczyny rzuconej przez faceta,
która splotem dziwacznych okoliczności pojawia się w klubie fitness i na bieżni ZMIENIA SIĘ JEJ ŻYCIE.
Dzieje się ta transformacja zupełnie sama, i tylko w wyniku biegania.
Osho twierdził, że bieganie to medytacja aktywna i właśnie to przetransformowało nieszczęśliwą,
nafutrowaną i dość rozlazłą w przestrzeni laskę w osobę zwartą, zadowoloną z siebie i z życia.
Amen
Na zawsze Twój
Badania/Artykuły źródłowe
Powiązane artykuły
Komentarze
Polecamy bardzo dobrą Witaminę D3+K2 TiB
Do ssania!
O wyższym wchłanianiu z receptorów podjęzykowych:)