fbpx
Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
219 108 844
106 online
46 121 VIPy

Probiotyki pomogą Ci oczyścić się z toksyn naturalnie!

Jeśli czytasz tego blogasa, zapewne jesteś uświadomiona jak istotne jest zdrowie jelit i jak bardzo warto zadbać o równowagę zawartej w nich flory bakteryjnej. Nic nie pomaga w tej kwestii bardziej niż probiotyki, żywe kultury bakterii mające mieć pozytywny wpływ na przewód pokarmowy, odporność i florę fizjologiczną. Zresztą wystarcza spojrzeć na tłumaczenie ich nazwy, z greki pro bios oznacza „dla życia”. I rzecz rozchodzi się właśnie o bakterie. Te dobre, ma się rozumieć. Te nadzwyczajne komensalne mikroorganizmy, które ilością przewyższają nasze komórki organizmu według niektórych szacunków nawet 10 do 1, mają również zdolność rozkładania wysoce toksycznych chemikaliów, przed którymi organizm nie potrafi się obronić.

Jak dobre bakterie pomagają chronić się przed toksynami?

1. Bisfenol A

Ta wszechobecna substancja toksyczna, którą naukowcy powiązali z ponad 40 chorobami, znajduje się obecnie w niemal każdym materiale, od paragonów termicznych, czy papierowych pieniędzy po wewnętrzną powłokę opakowań konserw, kompozyt dentystyczny i oczywiście plastik. Bisfenol jest czynnikiem silnie zakłócającym gospodarkę hormonalną. Co znamienne, w badaniach na zwierzętach znaleziono dwa popularne szczepy probiotyczne, Bifidobacterium breve i Lactobacillus casei, które pomagają organizmowi w jego detoksyfikacji poprzez zmniejszenie wchłaniania bisfenolu A przez jelita, ułatwiając tym samym zwiększone wydalanie.

2. Pestycydy

Odkryto, że probiotyczne szczepy pochodzące z tradycyjnej koreańskiej fermentowanej kapusty znanej jako kimchi rozkładają różnorodne fosforoorganiczne pestycydy. Te sprytne organizmy wykorzystują te niezwykle trudne do rozbicia chemikalia jako źródła węgla i fosforu. Badanie wykonano w warunkach laboratoryjnych i prawdopodobnie nie odzwierciedla ono dokładnie tego, co dzieje się w naszym jelitach kiedy spożywamy fermentowaną żywność taką jak kimchi. Udowodniono jednak, że fermentowane pokarmy chronią doskonale jelita przed działaniem niepożądanych substancji i regulują pracę układu pokarmowego.


3. Metale ciężkie

Bakterie Lactobacillus znajdujące się w żywności zostały uznane za potencjalny środek pomocniczy do zmniejszania toksyczności metali ciężkich u ludzi. Istnieje wiele badań dotyczących probiotyków dowodzących, że zapobiegają one przepuszczalności jelit lub ją leczą. Działanie tego szczepu może więc być innym sposobem zapobiegania toksynom i metalom ciężkim oraz ich wpływowi na organizm.

4. Rakotwórcze konserwanty w żywności

Inne badanie kimchi wykazało, że zawiera ono szczep bakterii zdolnych do rozkładu azotanu sodu, związku chemicznego występującego naturalnie i sztucznie (używa się go między innymi do paliwa rakietowego i prochu strzelniczego) powiązanego z szeregiem przewlekłych chorób zwyrodnieniowych, w tym raka. Azotan sodu staje się toksyczny, gdy jest przekształcany w produktach spożywczych. Naukowcy stwierdzili zmniejszenie poziomu azotanu sodu w organizmie do 90% już po 5 dniach spożywania kimchi.

5. Heterocykliczne Aminy Aromatyczne (HCA)

Są one substancjami powstającymi podczas gotowania mięsa w temperaturach od 150 do 200 stopni Celsjusza. Są one ekstremalnie mutagenne (zdolność uszkodzenia DNA). Niektóre szczepy bakterii probiotycznych są w stanie zredukować ich toksyczność.

6. Toksyczna żywność

Chociaż zwykle nie jest uważana za toksynę, pszenica zawiera szereg białek, które nie mają zdolności genomowej do wytwarzania enzymów degradujących. Kiedy te niestrawione białka, które zostały zidentyfikowane w proteomie (białkowy odpowiednik genomu) pszenicy, dostaną się do krwi, mogą siać poważne spustoszenie w organizmie. Ostatnie badania wykazały, że nasz organizm ma dziesiątki szczepów bakterii, które są zdolne do rozkładania kleistych białek, a zatem zmniejszają ich antygenowość i toksyczność. Probiotyki radzące sobie z rozkładaniem i unieszkodliwianiem glutenu brzmią świetnie, ale warto mieć się na baczności. Współczesne zboża często nie są biologicznie przystosowane do naszych organizmów. Są zhybrydyzowane by plony obradzały szybciej i w większej ilości, zawierają także więcej białek. Oznacza to, że poleganie wyłącznie na probiotykach w procesie trawienia pokarmu, którego nasze ciała nie są w stanie zutylizować, to trochę obusieczny miecz. Najlepiej więc przetworzone zboża wyeliminować.

Jakie probiotyki jeść i skąd je brać?

Po pierwsze dieta: fermentowana żywność, kiszonki, kombucha, kimchi, kefir i jogurt (także roślinne wariacje na jego temat, byle z dobrymi bakteriami). Po drugie dobry suplement, taki co to zawiera probiotyki naturalnie. Chociaż wciąż najlepszym źródłem jest żywność, gleba jest coraz uboższa w substancje odżywcze, a współczesna dieta nie sprzyja samoleczeniu się układu pokarmowego i jego samoistnej regeneracji. Zadbaj o swoje jelita, bo są Twoim drugim mózgiem! Źródła: 1

uścisk

(Visited 15 669 times, 1 visits today)
-
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Może rzuć też gałką na to:

Dobre suplementy znajdziesz w Wellness Sklep
Disclaimer:
Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.

Komentarze

  1. avatar Dorota 5 kwietnia 2018 o 18:56

    Kochana Pepsi, czy to prawda że pomagają też schudnąć??

    1. avatar Jarmush 5 kwietnia 2018 o 20:26

      ciało, któremu niczego nie brakuje jest szczupłe

  2. avatar Aneta D Falkiewicz 5 kwietnia 2018 o 19:25

    chyba czas najwyższy spróbować kimchi i kombuchy…. macie jakies porady odnośnie ich? kombucha w parze z dmso ma swoją grupę na fejsie, taka dobra?

    1. avatar Emanuela Urtica 6 kwietnia 2018 o 09:59

      Kombucha najlepsza! <3

  3. avatar : Marie 5 kwietnia 2018 o 20:09

    Cies

  4. avatar : Marie 5 kwietnia 2018 o 20:13

    Ciesze sie , ze poruszylas ten temat. Pytalam juz kiedys , co myslicie o grzybku tybetanskim? Wazna jest dla mnie wasza opinia na ten temat. Dziekuje

  5. avatar maartiina 5 kwietnia 2018 o 20:57

    Czytałam ostatnio artykuł pewnego dochtore o nadmiarze histaminy w organizmie. Konkluzja była taka, że przyczyną kumulacji histaminy może być zła flora jelit. Dla kogoś kto walczy z taką przypadłością to na reszcie jakiś drogowskaz.

  6. avatar grzegorzadam 5 kwietnia 2018 o 21:05

    Sircus pisze, że proces produkcyjny syropu z kukurydzy zapewnia stałe dostawy rtęci…

    1. avatar Karolina 6 kwietnia 2018 o 05:24

      Panie Grzegorzadam mam do Pana pytanie, bo już nie mamy z mamą pojęcia co robić. Mama ma brodawczaka na pęcherzu, Pan mi kiedyś powiedział że bez sensu to wycinać. My tego posłuchaliśmy i mama nie wycinała, tylko dla lepszego i pewniejszego stosowania ziół poszła do zielarki do Krakowa na Matecznym ul Orawska( ponoć bardzo dobra zielarką) zrobiła mamie badanie moczu, ni zapytała o dietę ani o stosowane zioła,. Po zbadaniu moczu powiedziała co jej dolega, a jak się dowiwdziala za ma brodawczaka to była oburzona że jeszcze go nie usunela. Czy można się do Pana jakoś na konsultację umówić? Pan ma dużą wiedzę na temat ziol, a jak to mówi Pani Barbara Kazana zioła muszą być układane w zależności do każdej osoby indywidualnie. Wiemy doskonale że jak się tego nie zatrzyma to będzie się to rozwijało. Mama okłada się jeszcze olejem rycynowym i ziołami szwedzkimi.Prosze o pomoc

      1. avatar grzegorzadam 6 kwietnia 2018 o 07:11

        Wiemy doskonale że jak się tego nie zatrzyma to będzie się to rozwijało. ”

        bo wycięcie nie likwiduje problemu, nie można wyciąć wirusa, to jest absurd.
        To nie jest moje zdanie, a lekarzy których cytuję.

        Proszę zrobić dokładne testy:
        https://www.pepsieliot.com/lista-podstawowych-badan-ktore-pomoga-ci- ruszyc-ze-skrzyzowania/

        Są inne środki, nie tylko zioła, warto stosować je łącznie> H2o2, boraks, lizyna, BHT, jod i inne
        https://www.pepsieliot.com/ukryta-epidemia-czyli-zostalismy-zaatakowani- wirusem-epsteina-barr/
        https://www.pepsieliot.com/pocalunki-moga-powodowac-hashimoto-wirus- epsteina-barra-takiego/
        https://www.pepsieliot.com/przepis-na-herbate-leczaca-ponad-60-chorob-i- zabijajaca-pasozyty/

      2. avatar Niki 8 kwietnia 2018 o 14:58

        opatrunki solne

  7. avatar Kasia 5 kwietnia 2018 o 21:44

    Droga Pepsi, czy kombucha, która jest grzybem nie zaszkodzi komuś kto leczy się z candidy?

  8. avatar Olivka 5 kwietnia 2018 o 23:36

    Marie juz pytala o kombuche I dmso,tez jestem ciekawa Waszej opini .?

  9. avatar Olivka 5 kwietnia 2018 o 23:36

    Opinii

  10. avatar Paweł 6 kwietnia 2018 o 06:11

    a czy Kombuche można pić codziennie? Istnieją jakieś badania na temat długotrwałego picia Kombuchy? Mowa o szklance dziennie.

    1. avatar Emanuela Urtica 6 kwietnia 2018 o 10:09

      To pokarm. Na początek warto zacząć od mniejszej dawki 3-4 łyżek dziennie żeby przyzwyczaić organizm do nowego pokarmu. Po tygodniu można śmiało pić szklankę dziennie. Pamiętaj tylko żeby pić dużo płynów, bo organizm będzie się intensywnie oczyszczał. Jeśli wystąpi ból głowy, biegunka, ból brzucha i nudności, to no stress, bo to efekt oczyszczania. Odstaw kombuchę na 2-3 dni albo zmniejsz z powrotem dawkę do 2-3 łyżek na ten czas. Przede wszystkim obserwuj swój organizm i jego reakcje – każdy działa inaczej.

      Możesz poczytać na początek „Kombucha: Drink this Wonderful Probiotic Tea for Immune Support, Digestive Health, and Detox Cleansing” Allison Edwards, „Kombucza. Cudowny grzyb. Podręcznik podstawowy” Tietze Harald. 🙂

      1. avatar Paweł 6 kwietnia 2018 o 11:18

        Cześć Emanuela. Dziękuje za odpowiedź! Nie sprecyzowałem jednak pytania. Kombuche w ilości szklanka dziennie piłem przez ostatnie pół roku dzień w dzień. Tak jak pisałaś, zacząłem od małych dawek ale szybko nabrałem pewności siebie + zasmakowało mi to i nie mogłem się powstrzymać. Nie miałem żadnych objawów oczyszczania, jedyny jaki miałem to swędzenie skóry jak zacząłem pić Chlorelle. Wracając do Kombuchy, ostatni słoik mi się nie udał, odrzuciło mnie podczas picia i wyrzuciłem grzybka. Teraz chce sobie sprawić nowego. A pytanie zadałem bo zastanawiam się czy to można pić tak jak ja piłem cały czas? Czy to że nie mam szczególnych objawów oczyszczania świadczy o tym iż mam zadbany organizm? Staram się aby tak było, wierzę że tak jest. Mimo to, kto pyta nie błądzi 🙂

        1. avatar Emanuela Urtica 6 kwietnia 2018 o 11:51

          No mniej więcej tak to można ująć. Organizm oczyszczany na bieżąco, chociażby dzięki kombuczy i chlorelli, nie daje takich objawów, bo nie musi odbywać intensywnego detoksu. I bardzo dobrze! Możesz pić napój cały czas, chyba że poczujesz inaczej, na pewno wyjdzie Ci to na zdrowie. Od czasu do czasu warto zrobić sobie przerwę, ale nie jest to konieczne.

          1. avatar Paweł 6 kwietnia 2018 o 12:42

            Jasna sprawa 🙂 na zdrowie!

          2. avatar Niki 8 kwietnia 2018 o 15:07

            czytam właśnie o przypadkach niepożądanych poważnych objawów po kombuczy a właściwie jej przedawkowaniu, piciu stale dzień w dzień i nudności czy bóle głowy to pikuś… nie ciągnie mnie do żadnych grzybków uh niefajnie mi się to kojarzy, ale to interesujące

  11. avatar Anula2t 6 kwietnia 2018 o 06:50

    Kochana pepsi,
    Proszę o pomoc. Pół roku temu urodziłam synka. Przed porodem miałam ostre zapalenie płuc rok wcześniej oskrzeli . W trakcie ciąży leczono mnie na przeziębienie zamiast astmy . Co najmniej raz w miesiącu antybiotyk. Przed ciążą też brałam. Po zapaleniu oskrzeli obnizyla mi się odporność bardzo jak tak trza myślę bo wcześniej nie chorowałam prawie nic. Brałam tez antydepresanty ze 3 lata temu.Byłam u lekarza medycyny ekologicznej przed porodem i wtedy już stwierdzono nieszczelne jelito i Candide. Podejrzewam napewno pasożyty. Byłam u endokrynolog i Hashimoto nie mam , z tarczyca tez w miarę dobrze. Z posiew w nosie wszy mi też gronkowce. Przytyłam strasznie. Snu malo bo dzidzius w nocy alubi sie bawic i glodomorkiem jest .Lecą mi włosy. Proszę pomóż. Mam Shape shake, Chlorelle , witaminę d3k2 Bikini burn , jablaczan magnezu, ostatnio zamówiłam glutamina, glutation, kolagen, msm, askorbinian sodu i Fruits wszystko Ti B. I Comlet Beauty G&G. Proszę powiedz co brać i ile. Chcę mieć siłę dla mojego synka. Pozdrawiam. Dziękuję

    1. avatar Jarmush 6 kwietnia 2018 o 10:35

      Chlorellę bierz w okolicach 4 szklanki https://www.pepsieliot.com/prosta-terapia-4-szklanek-czyli-codzienny-rytual-oczyszczania-ciala/, 3 gramy, kolagen łyżeczka do 4 szklanki, MSM 2 gramy do 4 szklanki (takie pół płaskiej łyżeczki). Wtedy też połknij 1 bikini Burn, a w dzień treningowy bierz 1 kapsułkę na 15 minut przed treningiem.
      2 witaminy D3+K2 TiB do ssania po śniadaniu i 2 D3 TiB, badanie 25(OH)D za 2 miesiące, odstaw D3 i Greens & Fruits na 5 dni przed badaniam. Komplet Beauty do obiadu (w ilości takiej jak zalecenie na opakowaniu), a 1 Greens & Fruits TiB do śniadania.

      Tuż po 4 szklance 1 łyżeczka miodu manuka.

      Glutation tak jak na opakowaniu obojętne kiedy przed południem. Jak jest trening to po treningu białko shape 1 porcja na wodzie, do tego dodaj dozę glutaminy. Możesz zmiksować z garścią mrożonych jagód, czy malin,nie z bananem.
      Magnez
      MAGNEZ jest niezbędny do prawidłowego wchłaniania jodu
      np. chlorek magnezu TiB https://thisisbio.pl/cialo-twarz/2165-chlorek-magnezu-900g-tib–254475917428.html łyżeczka do szklanki wody zcytryną w godzinach rannych. Gdyby okazało się , że Cię rozwalnia bierz łyżeczkę jabłczanu magnezu TiB https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/2494-jablczan-magnezu-90g-tib-254475917442.html
      magnez w godzinach porannych, właśnie możesz zastosować tę moją kurację 4 szklanek na rozpoczęcie dnia https://www.pepsieliot.com/prosta-terapia-4-szklanek-czyli-codzienny-rytual-oczyszczania-ciala/ 

      Jedz dużo i pysznie, ale kończ jedzenie o 17, a jeszcze lepiej o 16.

      1. avatar Anula2t 9 kwietnia 2018 o 18:43

        Dziekuję bardzo 🙂

    2. avatar grzegorzadam 14 kwietnia 2018 o 19:49

      Przed porodem miałam ostre zapalenie płuc rok wcześniej oskrzeli . W trakcie ciąży leczono mnie na przeziębienie zamiast astmy ”

      Jesteś zarobaczona, zrób coś z tym.
      żadnych abx, dodatkowo dojdzie grzybica, albo już kosi z innymi.

  12. avatar Anna 6 kwietnia 2018 o 07:32

    pepsi kiedy będzie hemp protein i 4 greens

    1. avatar Emanuela Urtica 6 kwietnia 2018 o 08:00

      4 Greens będzie na początku przyszłego tygodnia, hemp pewnie też niebawem, czekamy na dostawę surowca. 🙂

  13. avatar Kolendra 6 kwietnia 2018 o 10:05

    To ja do python o Kombuche, grzybka tybetanskiego dolaczam zapytanie o krysztalki japonskie 😉 Kiedys hodowalam i pilam, mam jeszcze w lodowce. Co o nich sadzicie?

  14. avatar Kolendra 6 kwietnia 2018 o 10:06

    Do pytan mialo byc 😉

  15. avatar dorota 7 kwietnia 2018 o 19:44

    Kombinuję jak wzmocnić ciało do walki z cytomegalią i hpv. Warto dodać preparat z probiotykiem?

  16. avatar damiannluntekurbus17 10 kwietnia 2018 o 18:30

    Kupilem ksiazke i czytam po trochu. Swietna. Nawet moj mlodszy brat czyta. Zrobilem dzisiaj nawet sok ze strony z przepisami i byl pyszny.
    A masz moze jakies zdanie na temat operacji skorygowania wady wzroku? Nie wiem czy podejmowac sie ryzyka…

    1. avatar Jarmush 10 kwietnia 2018 o 18:46

      wadę wzroku można inaczej korygować niż operacją

      1. avatar damiannluntekurbus17 11 kwietnia 2018 o 11:55

        Chciałem znaleźć coś tutaj na ten temat, ale znalazłem tylko post o zaćmie.
        Czy te sposoby podane w poście o niej bedą pomocne do skorygowania wady? (Zaćmy nie mam. Wada -7)
        Dietą? Mniej smartfonów więcej ruchu?
        I jest różnica między okularami, a soczewkami?
        Dziękuję z góry za odpowiedź.

      2. avatar damiannluntekurbus17 11 kwietnia 2018 o 11:58

        Jednak znalazłem więcej postów na ten temat. Dopiero zauważyłem opcję ,,szukaj” 😉

  17. avatar Tysia 11 kwietnia 2018 o 09:19

    Pepsi, to ja się chętnie dowiem, noszę okulary do czytania, ale ostatnio tv też ciężko oglądać…

    1. avatar japoneczka01 25 kwietnia 2018 o 19:09

      Weź się za jarmuż (może być suszony/zmielony) – codziennie garść do shejka od Pepsi. I żeby nie było utraty jodu, to kleks z płynu Lugola, albo jodyny na nadgarstek. Poszukaj na blogu, bo pepsi już tłumaczyła o suplementacji jodem.

      1. avatar Tysia 25 kwietnia 2018 o 20:52

        Dzięki Japoneczko, popijam jarmuż w 4 szklance (wprawdzie na zmianę z brokułem albo szpinakiem), kleksuję płynem L przedramię, jakiś czas też podjadałam astaxantynę… a okulary nadal na nosie 😉

  18. avatar japoneczka01 26 kwietnia 2018 o 05:25

    1. Jarmuż codziennie – tylko systematyczne działanie daje efekty.
    2. Książka „Osioł w okularach” – Dr Norbekov Mirsakarim
    3. https://www.youtube.com/watch?v=ki1D_9DSUws&feature=youtu.be i na liście filmów yotube są inne ćwiczenia usprawniające wzrok
    Aby coś osiągnąć trzeba włożyć trochę wysiłku i systematyczności – to podstawa.
    Uporem i systematycznym działaniem przez 2 lata uratowałam moje zropiałe migdałki od wycięcia i teraz mam jak nowe.

    1. avatar Tysia 26 kwietnia 2018 o 07:14

      Japoneczko, książka zamówiona, dziękuję Ci bardzo <3

      1. avatar japoneczka01 26 kwietnia 2018 o 14:30

        Tysia – tytuł książki taki z pazurem i treść napisana z humorem, chociaż można chwilami popłakać się od śmiechu, to porady i troszkę ćwiczeń jako zadanie domowe jest pomocna. I przepraszam za tego „osła w okularach”, ale mam nadzieję, że Cię nie uraziłam 😉

  19. avatar Tysia 27 kwietnia 2018 o 06:47

    Lubię humor w książkach, a jeszcze bardziej w życiu 🙂
    no i tak łatwo się nie obrażam :)))

  20. avatar Johny 23 czerwca 2019 o 16:37

    Miso można sobie kłaść na kanapkę czy koniecznie do zupy?

    1. avatar Jarmush 23 czerwca 2019 o 18:14

      zupa to zupa, a chleb to chleb, ale można dowolnie dysponować pastą miso, tyle, że ta bio jest znacznie mniej smaczna niż zwykła, a przydałoby się jeść bio

  21. avatar Goscc 4 grudnia 2020 o 09:24

    Lepiej brać dobry probiotyk 60 mld bakterii przez 2 miesiące czy taki sam dobry probiotyk, ale 20 mld bakterii i przez 6 miesięcy? Tak duże dawki rozważam z powodu uzależnienia od NLPZ przez kilka lat, kilka lat temu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum