Poniekąd przyłapałam i zaczęłam drążyć, to się przyznał..
Skupianie uwagi na programie (nałożonym na umysł) zwanym ego, pochłania największą ilość energii.
Jeśli Twoim wewnętrznym punktem odniesienia jest ego, jeśli pragniesz władzy nad ludźmi, kontrolowania ich, oczekujesz, że mają się zmienić, albo szukasz u nich aprobaty, po prostu marnujesz energię.
Gdybyś tę energię uwolniła, mogłabyś nią inaczej pokierować i wykorzystać do stworzenia wszystkiego czego zapragniesz.
Póki co przeciekasz energią, jak dziurawe wiadro.
Albo aż Cię rozdyma, jak nadmuchana przez okrutnych chłopaków żaba, bo boisz się energii wydatkować, jak skąpiec.
Jeśli Twoim wewnętrznym punktem odniesienia jest Twój świadomy umysł, czyli duch, jeśli potrafisz nie zrażać się krytyką i nie boisz się przeszkód, możesz twórczo wykorzystać przepływającą przez siebie energię.
W celu zapewnienia sobie dobrostanu, dostatku i rozwoju.
Większość naszej energii pochłania podtrzymywanie wysokiego mniemania o sobie.
Gdybyś potrafiła utracić odrobinę swojej ważności zaszłaby para niezwykłych zdarzeń.
Po pierwsze uwolniłabyś energię wkładaną w podtrzymywanie ZŁUDNEGO WIZERUNKU WŁASNEJ WIELKOŚCI.
Wielu odwrotnie, czyli małości, nicości, niedowartościowania i poczucia niedoborowości.
Po drugie dostarczyłabyś sobie dość energii, by na mgnienie dojrzeć rzeczywistą wielkość Wszechświata.
To wiąże się z PRAWEM NAJMNIEJSZEGO WYSIŁKU.
Dyplomowany specjalista od spraw odnowy psychosomatycznej mgr Grzegorz Lewko
poleca połączenie
organicznej Spiruliny This is BIO
z odtłuszczonym organicznym Kakao This is BIO
wraz z organiczną fioletową kukurydzą Purple Corn This is BIO
Podejmujesz zobowiązanie, że dzisiaj będziesz godzić się na ludzi, sytuacje i wydarzenia, takimi, jakie one są. Że ta chwila jest po coś, że jest właśnie taka, jaka powinna być. Ponieważ cały wszechświat jest taki, jaki powinien być teraz.
Że ta chwila, którą żyjesz teraz jest kulminacją wszystkich chwil, jakie przeżyłaś w przeszłości. Walcząc z chwilą obecną właściwie walczysz z całym wszechświatem.
Ważne, żebyś zrozumiała
Możesz pragnąć, aby rzeczy i sytuacje były w przyszłości inne, ALE W TEJ CHWILI MUSISZ PRZYJĄĆ je takimi jakie są.
Gdy czujesz się kimś zawiedziona, gdy porusza Cię czyjś hejt, czujesz się wykorzystywana, że spotykasz się z niewdzięcznością, że jesteś rozczarowana ludźmi, pamiętaj, że nie reagujesz na tę osobę i sytuację, lecz na swoje uczucia wobec nich.
Jeśli potrafisz zgodzić się, zaakceptować rzeczy takimi, jakie są, jesteś gotowa wziąć odpowiedzialność za swoją sytuację i wszystko co postrzegasz, jako przeciwności.
To jest odwołanie do Twojej świadomości, do umysłu świadomego, który wysyła impulsy do telereceptorów w twoim ciele?
A skąd wysyła?
Z serwerowni, z yyy… nieba.
Jeśli jesteś zdolna zaakceptować TO, CO JEST, w tym trudność, a nie wyznanie dozgonnej miłości w podróży poślubnej, co wiadomo, że dość łatwo się akceptuje.
A więc wtedy okazujesz się zdolna do twórczego zareagowania na sytuację, jaka obecnie jest.
Taką jaką jesteś Bridget.
Ta sytuacja zamienia się w inspirację, w stopień w górę, doskonalenie się.
Staje się sposobnością do stworzenia czegoś nowego i pięknego.
Umysł potrzebuje 72 godzin, aby stworzyć nową koncepcję.
I, dziwnym zrządzeniem na Twojej drodze zaczną pojawiać się pozytywni, wspierający ludzie i historie.
Jak przez 10 dni oczyścić ciało surową dietą roślinną?
Doskonały e-book detoks hormonalny z tygodniowymi przepisami na każdą (polską!) porę roku i z listami zakupów może być również dla Ciebie wstępem do nowego stylu życia!
Ludzie prawie cały swój czas spędzają na obronie własnych poglądów.
Non stop muszą udowadniać, że mają rację.
NAJMOJSZA RACJA.
Gdy świadomie odstąpisz od takiego zachowania, obrony swoich przekonań.
Że tylko Ty masz stajla, że Twoja wiara jest jedynie słuszna, że ten gitarzysta jest największy na świecie, bo ty tak uważasz (a się znasz się), będziesz mogła wykorzystać ogromne zasoby energii, które dotąd traciłaś.
Podczas burzy możesz zachowywać się jak sztywny dąb, albo giętka trzcina, która pochyla się na huraganowym wietrze.
Ale to ONA POZOSTAJE ŻYWA.
Jesteś w stanie zaniechać obrony swojego punktu widzenia? Potrafisz nie zostawić ostatniego komentarza na FB?
Wiesz oczywiście że ta zabawa nie ma końca, ktoś zostawi następny, a Ty wrócisz i znowu się zdołujesz, utracisz energię, ale znowu ktoś wróci i tak w nieskończoność.
Bo ludzie nie godzą się na zostawienie sprawy, machnięcie rękę, roześmianie się rozpoznawszy ten cały wkręt niskowibracyjny. Śpiący ludzie muszą mieć ostatnie zdanie.
Ale Ty już nie musisz.
Możesz postanowić, że pójdziesz drogą niezmagania się, a zaoszczędzoną w ten sposób energię (bywa, że ogromną energię, bo to zależy od Twojej osobowości) będziesz mogła przekierować na dobrostan, który czeka na Ciebie we wszechświecie.
Tylko wtedy będziesz mogła siać swoje intencje i bez przywiązywania się do rezultatów, czekać (bez czekania, po prostu idąc własną drogą) na właściwą porę, gdy Twoje pragnienia zaowocują w rzeczywistości.
Możesz być pewna, że gdy nadejdzie właściwa pora, Twoje pragnienia zaowocują w rzeczywistości.
owocek
z „Siedem duchowych praw sukcesu” Deepak Chopra
Powiązane artykuły
Komentarze
Twój Shake Shake TiB
Rzeźbienie i ubijanie ciała!
Ta piękna blond sierść od czego proszę Pani?
A jelita?
A pozostała tkanka łączna?:)
Pepsi kochana! Nie związane z treścią artykułu, ale poczułam potrzebę podzielenia się. Zresztą pewnie Ty dobrze o tym wiesz 😉 Trzy noce temu śniłaś mi się (już trzeci raz). Spotkałyśmy się podczas biegania. Wyściskałam Cię i wycałowałam, tak bardzo się cieszyłam. Wszystko było takie realistyczne. Zapytałaś mnie o moje cele i plany. A ja bez wahania odpowiedziałam (we śnie chyba wolno ;)). Najlepsze, że na jawie nie byłabym przekonana, co odpowiedzieć… I myślę, że to było bardzo znaczące. Dziękuję za odwiedziny 😉
Też się cieszę z tego spotkania <3
Ja też zapraszam w odwiedziny w jednym lub drugim śnie, wszystko jedno, tylko BĄDŹ 🙂
Ja się wzruszyłam, jak przeczytałam ten wpis dziś. Wysyłam taką Tony Roobinsowa miłość do Ciebie ❤️❤️ 2 lata temu zaczęłam zmianę siebie od wprowadzenia 4 szklanek i od tego czasu bardzo się rozwinęłam. Dzięki Tobie ❤️❤️ Bezmierna wdzięczność ? uściski
Hej Kochana Natalio, dzięki <3
Bardzo klarowne ???
Cześć Pepsi. Bardzo proszę podaj tytuł książki, która w sposób przystępny opisuje jak funkcjonuje nasze ciało. Bo jak mówi Pisarka: „Anioły, jeżeli istnieją, zrywają z nas boki. Dostać ciało i nic o nim nie wiedzieć. Bez instrukcji obsługi.” Pozdrawiam mocno Edyta
Nie znam żadnej takiej książki, od 10 lat piszę bloga i można uznać że tu powstaje właśnie takie dzieło 🙂 <3
Cytuję z powyższego: ” czekać (bez czekania, po prostu idąc własną drogą) na właściwą porę, gdy Twoje pragnienia zaowocują w rzeczywistości.” Od razu przypomniał mi się fragment wiersza księdza Twardowskiego o czekaniu na miłość: ” spróbuj nie chcieć jej wcale,
wtedy przyjdzie sama”.
Właśnie zobaczyłam, że będziesz na Flow Summit w tym roku 😀 Ale mega, strasznie się cieszę i nie mogę się doczekać!!! Podziel się tą historią jak znajdziesz chwilkę :*
Pojawi się info i tu na FB. Warto subskrybować newsletter, bo raz, że codziennie dostajesz info o moich wpisach, dwa, że jak są promocje to pierwsi informowani są subskrybenci, trzy, że komentarz na bloga nie wymagają mojego zatwierdzenia dla ludzi zapisanych na newslettera. No i właśnie w tym tygodniu pójdą informacje, zaproszenia na genialny zlot duchowych sław (Dlajalama, Tolle, Dispenza, Chopra, Brader i inni) i znaczenie mniejszej sławy jak ja 🙂
Pierwszy dzień szczytu Flow Summit 2021 rozpoczyna się w środę – 21 kwietnia, a ostatni dzień to wtorek – 27 kwietnia.
Ja jestem przewidziana na sobotę 24.04, będę rozsyłać zaproszenia i promować wydarzenie BEZPŁATNE
Zachęcam na dołączenie do grupy na FB https://www.facebook.com/groups/younitypoland tam też będzie sporo info, a przy okazji można polubić stronę https://www.facebook.com/YounityPoland/
No i oczywiście wpadać tutaj i na mojego FB https://www.facebook.com/PepsiEiot
<3 <3
Droga, mądra P. Eliot,
A moze jakid kurs online moglabys zrobic w tematyce powyzszego artykulu? Co by w praktyce nauczyc sie to stosowac… ? Bardzo ci dziękuję za ten artykuł
Po Flow Summit 2021, będą warsztaty, będą też wiadomości rozsyłane. Pojawi się info i tu na FB. Warto subskrybować newsletter, bo raz, że codziennie dostajesz info o moich wpisach, dwa, że jak są promocje to pierwsi informowani są subskrybenci, trzy, że komentarz na bloga nie wymagają mojego zatwierdzenia dla ludzi zapisanych na newslettera. No i właśnie w tym tygodniu pójdą informacje, zaproszenia na genialny zlot duchowych sław (Dlajalama, Tolle, Dispenza, Chopra, Brader i inni) i znaczenie mniejszej sławy jak ja 🙂
Pierwszy dzień szczytu Flow Summit 2021 rozpoczyna się w środę – 21 kwietnia, a ostatni dzień to wtorek – 27 kwietnia.
Ja jestem przewidziana na sobotę 24.04, będę rozsyłać zaproszenia i promować wydarzenie BEZPŁATNE
Zachęcam na dołączenie do grupy na FB https://www.facebook.com/groups/younitypoland tam też będzie sporo info, a przy okazji można polubić stronę https://www.facebook.com/YounityPoland/
No i oczywiście wpadać tutaj i na mojego FB https://www.facebook.com/PepsiEiot
<3 <3
PEPSIIIIIIIIIIIII ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Z obserwacji swojego ciała w trwającej drodze do oświecenia wiem, że bez czystych i spokojnych jelit nie ma możliwości osiągnąć spokoju i czystości umysłu/ducha. Dzięki blogowi Pepsi stałam się innym człowiekiem i nadal się staję. Rozprawiam się ze swoim ego i automatyzmami, które we mnie siedzą – z jednej strony to męczące, a z drugiej fascynujące. Co raz zastanawiam się, czy ta droga ma koniec, czy sens mojego życia to właśnie ta droga, co będzie po życiu. Dlaczego ta droga jest taka wyboista? – przypływy oświecenia, błogostanu, szczęśliwości przychodzą na chwilę, a potem znowu wpadam w dołki. Obserwuję swoją 6-letnią bratanicę, która jest radosnym pełnym energii człowiekiem i próbuję sobie przypomnieć jaka ja byłam w jej wieku i co się stało, że już taka nie jestem. Chcę być szczęśliwa jak kilkuletnie dziecko mając swoje 40 lat – wiem, że to możliwe.
Oczywiście że tak, a nawet jeszcze bardziej, bo świadomie <3
ufff jaka ulga jak to przeczytalam.. czasem dobrze zacisnąć mocno pięści – bardzo bardzo mocno i potem je rozkurczać.. i tak wiele razy. wtedy człowiek wie co znaczy akceptacja.. i jak cudownie to sie czuje