😘🙌💚🍓🏵️🌷🙋
Będąc młodą lekarką z pewnością zadawałaś sobie już tych kilka pytań.
Dlaczego pomimo, że jest tak dużo ludzi na świecie zdecydowana większość nie żyje w dostatku?
A tak w ogóle w przepychu proporcjonalnie garstka?
Dlaczego jedzenie frytek i węglowodanów z tłuszczem jest takie przyjemne, a jedzenie jarmużu wręcz przeciwnie?
Jarmuż, niby optymistyczna zielona plama na talerzu jest wożony nietknięty z kuchni do restauracyjnego stołu i z powrotem.
Czy krowa szybko przestawiłaby się na smażone w głębokim tłuszczu warzywa?
Dlaczego ścinanie drzew (wyhodowanych pod ścinkę, które mają uważność, a może nawet świadomość) i robienie z nich mebli jest ekologiczne, a z plastiku, który nic nie czuje nie?
Czy Philippe Starck pójdzie za to do piekła?
Dlaczego można jeść coś, co ma malutką świadomość, a obrońcy zwierząt nie pozwalają jeść tego, co ma większą świadomość?
Jaka ilość świadomości jest dozwolona, żeby ją zjeść?
Dlaczego lew zjada antylopę?
A antylopa tylko liście?
Co matriks z tego ma?
Dlaczego na Ziemi jest tak mało dobrobytu w wielu rękach, a tak wiele w niewielu?
Odpowiedź, młoda lekarko, jest dość prosta (chociaż też FAŁSZYWA!) bowiem matriks nie ma interesu w tym, żeby na świecie był ogólny dobrobyt.
Matriks żyje przede wszystkim z Twojego strachu, karmi się strachem o przetrwanie najchętniej.
Dlatego nawet ROZDAJĄC KREDYTY, RÓWNIEŻ CZERPIE ENERGIĘ Z PROBLEMÓW Z ICH SPŁACANIEM.
To jest tylko dobre wytłumaczenie w stylu matriskowym, ŻE NIBY MAMY TERAZ WINNEGO:
Bowiem innym prawem duchowym, z którego wszystko wynika (w tym również prawo przyciągania podobnego) jest PRAWO PRZYCZYNY i SKUTKU!
Nie może się zdarzyć bez przyczyny.
To Ty jesteś sprawcą swojego długu.
A ponieważ myślisz niskowibracyjne, niskoenergetyczne, wywołując PRZETRWANIOWE emocje (przeżyć wyżywić się, przeżyć wyżywić się), cały czas wyświetla Ci się praktycznie taka sama, kijowa rzeczywistość.
Ponieważ WIBRACJA BRAKU, prośby, potrzeby zapukanej do Wszechświata (Kate Walker) ma INNĄ WIBRACJĘ NIŻ ODPOWIEDŹ od Wszechświata (Kate Walker), która jest natychmiastowa i zawsze jest SPEŁNIENIEM pragnień i marzeń.
Żeby dostać swoją paczkę z Amazona Wszechświata, trzeba wibrować jak właściciel takiej paczki, bogaty, spełniony, zdrowy, zadowolony, radosny, wdzięczny, ODWAŻNY, kochający, czyli coś w tym guście ponad splotem słonecznym Hawkinsa*.
*Psychiatra dr Hawkins (przy okazji mocny ekstrasens) przedstawił odkrywczą koncepcję wibracji odpowiadających różnym emocjom.
I tak, teraz dobrze rozumujesz.
Na szczęście wystarczy w myślach, tak, aby emocje nauczyły podświadomość nowego postrzegania Ciebie.
Ale stosunkowo trudno (nie chcę mówić za Ciebie) poczuć się bogatą, gdy ma się problemy finansowe.
I kółko się zamyka.
Te same emocje, ta sama rzeczywistość.
Brak akceptacji.
I w końcu rozładowanie baterii.
Prawo przyciągania owszem działa, DZIAŁA ZAWSZE, ale przyciąga się to, czym się jest, co się o sobie myśli.
Widzisz tutaj pewną dziwaczność tego prawa?
Wydaje się, że nie można zostać bogaczem, gdy jesteś biedakiem, że wciąż i wciąż będziesz przyciągać biedę.
Niech ilość Twoich poranków
Pomnaża codzienny rytuał 4 Szklanków !:)
Wyrażenie intencji, to często bardzo MYLNA KONCEPCJA Z POWODU NIEZROZUMIENIA.
Sądzisz, że intencja oznacza, że zdecydowałaś czego chcesz, a potem bardzo mocno starasz się, aby to dostać, wypowiadając afirmacje lub wykonując wizualizacje.
Czy nie rozumiesz, że wiąże się to z o wiele za dużą ilością pracy dociskania?
Dlaczego uważasz, że tak dużo musisz robić, żeby mieć to, co chcesz mieć?
Ponieważ wewnętrznie jesteś wciąż biedna, UWAŻASZ TAK NAPRAWDĘ, ŻE NA TE LUKSUSY NIE ZASŁUGUJESZ.
Już planujesz, że część przyciągniętego dobrobytu schowasz pod podłogą, zakopiesz, czy ostatecznie złożysz bankierowi na koncie, na czarną godzinę.
Nie wierzysz tak naprawdę, że zasługujesz na takie życie, którego pragniesz.
Stany te są niepodzielne i nie można ich od siebie oderwać.
Pragniesz być zdrowa i wciąż nie jesteś, chcesz poczucia bezpieczeństwa dobrobytu, a stale brakuje Ci do pierwszego.
Żeby zobaczyć chciany skutek trzeba zmienić przyczynę, która skutkowała poprzednim (niechcianym skutkiem).
Mycie lustra nie pomoże, gdy to na Twojej twarzy jest ślad po pączku z cukrem pudrem.
Pamiętasz?
PRZYCZYNA I SKUTEK?
Inne emocje wywołane myślami wdzięczności, radości, miłości i poczucia wolności ZMIENIAJĄ ENERGETYKĘ RZECZYWISTOŚCI.
Dopiero teraz podświadomość zaczyna wyświetlać Twoje zamówienia w Twoim AMAZONIE Wszechświata.
Z tego badania dowiedzieliśmy się, że każda dodatkowa porcja owoców, którą dodasz do swojej codziennej diety,
może zmniejszyć ryzyko zachorowania na POChP, a w konsekwencji poważnego ryzyka.
To badanie NIE POTWIERDZIŁO skuteczności ani karotenu, ani warzyw, ani witaminy C.
Natomiast owoce i WITAMINA E jak najbardziej tak!
POLECAM NOWOŚĆ!
Naturalna WITAMINA E TiB!
To jest najzwyklejsze w świecie ZESTROJENIE ODBIORNIKA i NADAJNIKA.
Wysokie wibracje są wibracjami obfitości i nie działa w nich ubóstwo, gdyż nie jest z nimi energicznie kompatybilne.
Tym razem o sprawiedliwość dziejową, o kataklizmy w których giną dorośli i dzieci, jakby bez szans na obfitość?
Gdy patrzysz na dziecko jak na niewinne stworzenie, które W JAKI NIBY SPOSÓB zamanifestowało sobie chorobę, biedę domu rodzinnego, dziedziczenie biedy, czy przemoc tatusia?!?!
Wówczas prawa lustra rzeczywistości, przyciągania, przyczyny i skutku wydają się wynaciągane, jak gumka w majciochach.
Nie wiem dlaczego, ale cierpienie daje szybsze wzrastanie, a tekowy szezlong przy basenie i machanie klapkiem Prada jest wynikiem pewnego typu manifestacji.
Ale jedno nie wyklucza drugiego.
To nie jest złe, ale gdyby dodali jeszcze wnioski, że skoro dobrze manifestują dramat, to skrystalizują ucieleśnią też przepych.
Masz to kim jesteś i gdzie jesteś we własnej wyobraźni.
Nie oceniaj, nie porównuj się młoda lekarko z laskami w kitlach, czepkach z paskami i samonośnych pończochach.
ONE ZAWSZE BĘDĄ SEKSOWNIEJSZE OD WSZYSTKICH.
JEST TO WYLECZENIE BEZ LECZENIA.
Polecam moją książeczkę „Biegam bo muszę”
W co drugim rozdziale poznasz przepis jak w ciągu 8 tygodni od zera zacząć biegać jednym cięgiem 30 minut,
co „pasuje Cię” na biegaczkę.
A w co drugim rozdziale poznasz historię pewnej Coli Eliot, która „uratowała się” dzięki ruszeniu w bieg:-)
Zgodnie z koncepcją fizyki kwantowej, żyjesz młoda lekarko w RZECZYWISTOŚCI UCZESTNICZĄCEJ, co oznacza, ŻE JĄ WYMYŚLASZ.
Kumasz Dziuniu, Bridget, Kate?
Sposób w jaki zdecydujesz się postrzegać rzeczywistość i jej parametry decyduje o tym, czego możesz w danym momencie doświadczać.
I jest tu pewien zonk, bo jeśli wszystko musi mieć dla Ciebie jakiś sens, to działasz w BARDZO WĄSKIM, OGRANICZONYM ZBIORZE możliwych rezultatów, które możesz osiągnąć.
Miłe info:
Na zawsze Twój
Powiązane artykuły
Komentarze
Polecamy bardzo dobrą Witaminę D3+K2 TiB
Do ssania!
O wyższym wchłanianiu z receptorów podjęzykowych:)
Wow, nie wiedziałam że braki witaminy C mają też wpływ na moją psychikę! Myślałam, że tylko na przeziębienie i szkorbut
Dobra Witamina C TiB w dużej dozie i z dodatkiem między innymi bioflawonoidów z cytrusów i kwercetyny powoli się wchłania
„Prawda to kraina bez dróg”
Zajebiste….
Genialne, po prostu genialne! Lecze w tej chwili z czakry serca, bo serce mam i uprawnienia do jego uzywAnia…
Pepsinka, mam kolejną zajebistą książkę to wglądu for U i Wszystkich ❤️ a mianowicie „Boska Matryca” Gregg Braden. Wyjaśniane świata na podstawie „nowej” fizyki, koleś opisuje wiele innych kwantowych doświadczeń, niż tylko to najbardziej znane z – raz cząstką, raz falą.
Pozdrówka ?
to jest trochę ściągnięte z fizyki cudów, Bartletta. Generalnie nie przepadam za szafowaniem Bogiem w tytule i w ogóle, nadwyrężone słowo, wykorzystane maksymalnie w matriksie, niesie ze sobą spory bagaż niezrozumienia, ale chcesz to masz 🙂 Jak widzisz już się zjeżyłam, że tracę kontrolę <3
Na czym polega uzdrawianie z czakry serca? Już od dawna czuje, że mogłabym uzdrawiać, nie wiem tylko jak się do tego zabrać:)
polega na wejściu tam i nie robieniu nic, to się dzieje samo, im bardziej będziesz chciała uzdrowić, tym mniej osiągniesz.
Hej Pepsi,
Skoro mówa o byciu seksowna. Chciałabym być seksowna, ty jesteś seksi. Daj jakieś porady o tym jak być seksowna i przyciągnąć faceta na którym się zawiesiło oko.
Chce jednego faceta, od wielu lat tego samego. Spotykałam się z wieloma facetami. Mam ponad 35 lat. Związków bylo około 20. Relacji przelotnych ze 40. W każdym związku było ok. W łącznie 40 relacjach było ok. Seks był w 39 przypadkach ok. Ale tylko w jednym przypadku był właśnie tym najlepszym, wyjątkowym.
Jak przyciągnąć, rozkochać tego jedynego??
Jestem tak szalenczo zakochana jak Ty w swoim mężu. Jak kogoś tak rozkochac?
Tak naprawdę, jeśli jesteś rzeczywiście szaleńczo zakochana, to nie myślisz o tym, żeby kogoś rozkochiwać. Wystarczy Ci ta miłość do niego. Jeśli myślisz o wzajemności to nie kochasz naprawdę, ale mogę się mylić <3
No i uśmiałam się z tej seksowności 😀
Haha ale Ty naprawdę jesteś seksi luzara ?❤️
Podziel się kiedyś jak być fajna seksi laską no i uwieść mężczyznę, żeby go rozkochać.
Z ogromna przyjemnością obejrzałabym na jutubku???
Jesteś Pepsi Jesteś 😀
Jak być bardziej seksi? Polecam gimnastykę słowiańską 😀
Tylko uwaga przyciąganie działa i na żula i na księcia 😉
Lofciam
Po co chcesz być seksowna? To nie jest praktyczna jakość, są trudności w przemieszczaniu się po ulicach np.
,,….Nie zrozum mnie opatrznie, że zalecam Ci położenia się na …..”
Sorry Pepsi ale rozumiemy ,, opacznie ” od
,, na opak „, natomiast ,, opatrzność ” jak sama nazwa wskazuje służy do patrzenia..
Kocham Cię ?
napisałam ostatnio Średniowietrze 😀 😀 kocham Dudka
Spoczko, zdarza się. Tylko głupcy nie popełniają błędów. ??
Pepsi, i lovju <3
PS. chce mi się chichrać po tym filmiku, więc się chichram 😀
😀 <3
Niby przypadkiem, ale na pewno nie 😉 znalazłam ten tekst. I jest to jeden z lepszych tekstów, jakie przeczytałam w ogóle!
Dziękuję Ci za niego i wszystkim nam życzę wysokich wibracji :*
<3
Pepsi a jak reagować na to co się dzieje w Polsce, na politykę… ja zawsze miałam to w nosie – może i źle… ale teraz jakoś osoby z którymi żyję i sama firma odczuwa co raz większe kopanie ze strony rządu.
Co za tym idzie co raz więcej rozmów itd. podnoszenie najniższej krajowej co dla firm produkujących na dużą skalę jest średnio optymistyczne itd itd czy jest sens przejmować się tym, angażować to ? czy to wahadło mnie capnie i będzie jeszcze gorzej ?
Czy ma dla nas znaczenie kto wygra te wybory? Czy to wszystko i tak jest pal licho?
Oczywiście, że jest ważne w matrixie kto wygra, ale jest zawsze tak, że takich mamy rządzących jacy my sami jesteśmy, co myslimy o sobie indywidualnie i jako o narodzie, polityk wybrany jest zawsze na miarę tych, co go wybierają. Czy pan Duda mógłby reprezentować jakiś inny kraj niż Polska? Wątpię. To jest takie samo prawo przyciągania. Czy ktoś ruszyłby za Jezusem, jakby objawił się dzisiaj w kraju, gdzie tak bardzo się go niby kocha? Nigdy, w tym żaden duchowny.
Gdy każdy z nas zacznie ewoluować, będziemy mieli innych rządzących.
Martwisz się o firmę produkującą na dużą skale że ją to obciąży? A jak taka firma pracownikowi pracującemu najciężej i na niższym szczeblu płaciła 1800 zł to było ok?? Firma sobie poradzi. Połowa polski też przestanie żyć jak nędzarze dając się wykorzystywać chciwym egoistom. Marzą mi się czasy kiedy w PL będzie wysoki poziom życia dla każdego.
Pepsi, a propos milosci. Zakochalam sie w pewnym Panu. Pan jest w zwiazku, o czym wiedzialam. Na poczatku nie mialam po prostu w planie sie w nim zakochac. Romans ok. 2 lata. Moje potrzeby sie zmienily. Pan w zwiazku pozostanie a ja probuje sie pozbierac. Wyszlam z tej relacji. Jestesmy wolni, nikt nikogo nie zmusi do milosci. Pozostaje zaakceptowac. Pytanie jak poradzic sobie ze zlamanym sercem czyli zalem i bolem po tym, jak dociera do nas, ze nasze uczucia nie sa odwzajemnione? Nie zostalismy przyjeci. Nie jestesmy wazni dla tej osoby. A ona dla nas nadal tak. Jak pogodzic sie z tym, ze znalezlismy czlowieka, z ktorym nam dobrze, robiac wszystko… i kanapki i podroze i rozmowy i sex – a jednak nie jest to czlowiek dla nas. Jak wbic do durnej glowy i serca, ze to byla iluzja, ze Pan byl w innej rzeczywistosci. Po prostu jak sobie odpuscic? Jak znow zaczac cieszyc sie zyciem? Jak zdjac waznosc z tego Pana? Bede wdzieczna za kazda wskazowke.
hej Zlamane Serce
wiesz przechodzilam cos podobnego….. Czy wiesz ze tego kwiatu jest pol swiatu i mozesz zapisac sie na portal randkowy i okaze sie ze jest 100 mezczyzn wolnych ktorzy chca cie poznac i maja dla ciebie czas i miejsce w swoim zyciu. Jak spojrzalam wstecz to mialam poczucie ze uzaleznilam sie od tamtej sytuacji a druga reflekasja byla taka ze czekalam na goscia bo na ojca zawsze trzeba bylo czekac i sie dopraszac o uwage – i taki „romans” byl dokladnie w tej samej wibracji. Moze popatrz w co tak naprawde gralas ? ( to wymaga introspekcji ale jak tego dotkniesz to gra sie skonczy) Ps. Jako ze znalam glownie pokrecone relacje to prosilam o relacje jakiej nie znam. I jest 🙂 – uwaga, cieprliwosc, troska, czulosc, otwarte serce, zabawa, zmyslowsc. Nie wiedzialam ze tacy mezczyzni istnieja.
Dziękuję, że się tym podzieliłaś <3
Uwaga mojego ojca skierowana była głównie na alkohol, także był w sumie mało obecny i zdecydowanie niedostępny … jeśli tak można to ująć. Bardzo podoba mi się to życzenie do wszechświata, aby doświadczyć bycia w relacji tak dobrej dla nas, że nie jesteśmy sobie nawet w stanie tego wyobrazić 🙂 bo w sumie, taki zryty relacyjnie beret jak mój – co on sobie może wyobrazić… jak nigdy go tam nie było….spróbuję tak o tym pomyśleć. Wiem, ze w mojej obecnej formie – randki to kompletna strata czasu. Marzę po prostu, żeby czuć się znów dobrze i spokojnie.
Swoją drogą dlaczego tak jest, że faceci się ogarniają w 2 tygodnie, w 3-cim znajdują nową miłość życia, po miesiącu się z nią hajtają a po 2 ona jest w ciąży? Kobiety z kolei długo liżą rany i jak już czują się świetnie to bammm,…ten koleś znowu się pojawia, żeby ssać ich energię.
Hej Serducho
Moze raczej zwichniete bo Serce to miesien wiec sie nie lamie ;). Nie spotkalam osoby ktora -> jesli byla zaangazowana w zwiazek<- by do siebie nie dochodzila gdy ten zwiazek sie zakonczyl. Panowie sie angazuja tak samo. Jak pan jest zbyt zajety zeby sie z toba spotkac To znaczy ze jego zycie jest gdzie indziej. A z drugiej strony :jak pan jest zajety a teski za toba to tak zorganizuje czas W tygodniu zeby z toba sie zobaczyc min raz. I bedzie mowil: zalezy mi zeby sie z Toba spotkac , I bedziesz wiedziala ze mu zalezy bo bedzie wrazliwy na twoje potrzeby etc bez szarpania,bez mowienia “ powinnienes bla bla. Trzymaj sie cieplutko
Jestem Ci wdzięczna za ten tekst. ❤
<3
Pepsi, jak zrozumieć to, że nie jest się graczem? Że nie jest się ograniczonym do tej „postaci” tutaj? Wyobrazić sobie jakoś to stanięcie z „boku”? Jak nie odbierać wszystkiego tak osobiście, każdego obrażenia, komentarza, braku kontaktu nie czuć jak przypalania rozżarzonym węglem? Tylko uśmiechnąć się i robić swoje wysyłając miłość, której pokładów wiesz, że nie starcza Ci nawet dla siebie samej. Jak się pokochać prawdziwie? Mimo, że można widzieć wartość w swoim awatarze i stwierdzić, że jest się inteligentną, wygadaną, zaradną życiowo osobą, ale czym w ogóle są te cechy, w obliczu tysięcy żyć za nami i przed nami? Jeśli to nie stanowi o wartości człowieka to na czym budować te przekonania? Gdzieś w głębi duszy czuję te doświadczenia życiowe, tę niedoborowość, samotność – to co jakiś czas wychodzi jak skonfrontuję się z ważnymi dla mnie osobami. Mimo, że mam kilka kochających osób wokół – to w czasie konfliktu, bądź braku kontaktu mnie zżera ten strach, że jak z nimi nie żyje w miłości to czeka mnie tylko samotność, że przecież ja nie zasługuję, że to niemożliwe, skończę bez nikogo (tu nie chodzi nawet o partnera, tylko o dziadków, rodziców, rodzeństwo generalnie bliskich, przyjaciół) – to jest taki taki stary, wewnętrzny, głos fundamentalny, którego nie zagłuszy mówienie, że jest inaczej, który nakazuje mi żyć w stadzie. Na powierzchni czuję się pewna siebie, czuję się potrzebna, potrafię być czasem szczęśliwa i wdzięczna, ale to mocno zależne od otoczenia. Próbuje za Tobą nadążyć Pepsi i cieszę się, że jesteś, ale czuję się jak liść na wietrze, którego emocje i odczucia lecą zgodnie z tym jak ułożą się okoliczności. Próbuję dalej każdego dnia i całuję <3
❤️❤️
🩷👄🍀👁️🥀💚👗🏋️♀️🚀🙌
Jesteś najlepsza, jak zawsze u Ciebie tylko konkret bez zbędnego pitolenia, z miłością 🥰👍
lovciam 😜🩷👄🍀👁️🥀💚👗🏋️♀️🚀🙌
Czytając pomyślałam: “Tyle wycierpiałam, że ten majchajacy klapek Prady przy basenie brzmi dobrze.” Mówiąc to doszło do mnie ile jeszcze pracy przede mną 😅😭
to pozytywna konkluzja, skąd te łzy? 😜
Domniemywam, że rozpamiętywanie o przeszłym cierpieniu projektuje to samo na przyszłość a tym samym odwleka w czasie machanie laczkiem z Prady przy basenie 😅😭
Doszłam do niesamowicie ciekawego zjawiska, w którym niczym dziecko we mgle jakoś te afirmację zrealizuje ale w realu nie mają smaku. Wymarzone wakacje w Marbella? Jasne – ale nie śpię w nocy przez głośnych sąsiadów w hotelu, słabo się czuje a w piekielnych temperaturach ledwo żyje. Wymarzone Miami? Jasne – ale siły równoważące szybciutko wyrównają mój entuzjazm i tydzień przed wylotem wykonam salto na kamieniach i Miami ujrzy mnie w siniakach, strupach i ortezie. Diamenty? Owszem, ale zawsze od kogoś a nigdy „za swoje” przez co tak nie cieszą. W którym kierunku iść, Szefowa?
Być może jesteś jeszcze niewprawiona w formułowaniu intencji.
Bo jeśli zajebiście widzisz się w diamentach, to co Cię to obchodzi, że ktoś Ci je kupuje?
Widocznie intencją nie były diamenty, tylko samodzielność, rozwój własnego biznesu, samozarobienie, dlatego niepotrzebnie celowałaś w diamenty.
Siły równoważące nie wyrównują entuzjazmu energii żeńskiej, bo jest ewolucyjny, one wyrównują popierdolenie, czyli nadmierne piętrzenie potencjałów, nadaktywność w energii męskiej.
Głośni sąsiedzi w hotelu są po to, żebyś poczuła się w centrum życia.
Uwielbiam głośnych sąsiadów, może dlatego właściwie ich nie słyszę.
Tak to działa.
A może wykonałaś salto na kamieniach, bo chciałaś się zatrzymać, bo o 19 zapierdalał szosą pojazd, a Ciebie na szczęście tam nie było.
Wszystko jest idealnie, a jeśli czujesz, ze to nie Twoja droga, możesz albo delikatnie zmienić kurs, albo absolutnie przeskoczyć na zupełnie inną drogę.
A te wszystkie wydarzenia świadczą o tym, że wciąż nie wierzysz w swoją MOC, bo z pewnością na tej drodze życia musiały się zadziać i były dla Ciebie najlepsze.
To mogły być takie bardziej bolesne synchroniczności, abyś się zatrzymała i bardziej precyzyjnie określała swoje cele.
Może nie chciałaś diamentów, tylko mega przepływy we własnej firmie.
Może nie chciałaś ciepłych krajów i bujania się godzinami w przestworzach, tylko luksusu, spokoju i delikatnego powiewu wiaterku w swoim zacisznym apartamencie, domu etc
Możesz masz za małe cele w stosunku do swoich prawdziwych pragnień
lovciam
Bardzo Ci dziękuję za ten komentarz i czas jaki poświęciłaś. Człowiek myśli, że jest skomplikowany a tak naprawdę jest prosty jak budowa cepa. Jakbyś mnie znała.
Trochę mnie przeraża Twoja wiedza i swoboda z jaką się w niej poruszasz…..
Manifestowanie przyziemnych rzeczy jest dla mnie do zrobienia bo jestem w stanie sformułować ogólną afirmację, która ominie/przechytrzy opór podświadomości. Przyciągnięcie pasji/samorealizacji/biznesu jest dla mnie niemożliwe bo wewnątrz czuję się bezużyteczna. Nie ma tak ogólnej afirmacji, która ominie te głosy w środku. Im dalej wzlecę tym niżej spadnę. Nawet moja nieuduchowiona rodzicielka powiedziała mi kiedyś, że ja tego tak bardzo pragnę, że to wszystko przede mną ucieka. Stąd diamenty i podróże, które choćby największe okazują się bez smaku. Bo nie o to chodziło. Ale Ty to wszystko wiesz <3
Droga Jokasto, przede wszystkim absolutnie wierzę w Ciebie, i w Twoją zajebistą drogę, widzę Cię u Twoich celów, gdy tylko odwrócisz się od lustra, plecami do teraźniejszości wyświetlanej w lustrze, już tam nie grzeb, to jest lamus, to było.
Wierzę w Ciebie, bo co tu ukrywać, jesteś inteligentna, a to bardzo bardzo pomaga. Wyskocz że do przyszłości, poczuj się naprawdę tym kim jesteś. Nie aspiruj, tylko bądź. Najpierw w wyobraźni, nawet przez 17 sekund. Poczuj się dobrze chociaż przez 17 sekund. Wtedy myśl zakorzenia się wibracyjnie, tyle potrzebuje czasu, potem jest szansa, że przyciągnie następną podobną. <3