Ludzie nagle wygrywają w lotto ogromną sumę, po czym po 5 latach są w jeszcze gorszej sytuacji finansowej niż byli, i żałują, że w ogóle wygrali cokolwiek. Nie byli na to gotowi. To nie są odosobnione przypadki. Tak się dzieje nagminnie, ponieważ został pominięty pewien proces. Proces tworzenia biznesu, kreacji, uczenia się na błędach i ciągłego rozwoju.
Ludzie, którzy pracują w celu gromadzenia pieniędzy i kolejnych przedmiotów podążają bardzo nieszczęśliwą drogą skąpców, z których każdy jeden w pewnym momencie uświadamia sobie, że postawił nie na tego konia.
Z tego właśnie powodu odradzam stosowania „pnącza, liany duszy”, czyli Ayahuasca, która owszem jest w stanie pomóc (przyspiesza proces)w oświeceniu. Ludzie docierają do swojej jaźni, prawdziwej istoty w przyspieszonym tempie, ale właśnie dzieje się to zbyt szybko i jest szkodliwe dla zdrowia.
Zupełnie inaczej ma się sprawa z wytrawnym biznesmenem, który dziedziczy znienacka fortunę, albo człowiekiem z Ameryki Południowej wychowanym od dziecka w „kulcie” Ayahuasca, darzącym ją wdzięcznością i szacunkiem. Taki człowiek dotrze do swojego trzeciego oka i hary od środka we właściwym czasie i będzie na to gotowy. Ludzie oburzyli się, że nie jaram się Ayahuasca.
A propos strat, czy nie zastanowiło Cię to, że obecnie tak wielu ludzi jest uczulonych na gluten, choruje na celiakię? Kiedyś bardzo rzadko, gdy czyjeś dziecko miało celiakię była to poważna tragedia, wszyscy współczuli, co też będzie bidne jadło? Dzisiaj non stop ktoś nie toleruje glutenu i glutenopodobnych białek.
Mój przyjaciel postanowił wypiec (bez wypiekania, bo poniżej 42 stopni, czyli poniżej temperatury ścinania się białka) raw chleb esseński. Do tego celu musiał kupić żywe ziarno. Żywe, czyli takie które może wykiełkować. Dostał cynk, że tu i tu jest super ęą młyn, że mają świetne starych odmian orkiszu bio ziarno. Okazało się jednak, że zakupione ziarno azaliż nie wykiełkowało, tylko zgniło. Rozżalony jeszcze raz pojechał do światłego ęą młyna i zadając wiele niewygodnych pytań z trudem otrzymał następujące prorocze odpowiedzi:
Zapomnij, że jesz jakiś bio chleb, czy bio ziarno. W Polsce już nie ma kiełkującego ziarna. Również sami rolnicy (pod okiem matrixu) do tego doprowadzili, gdyż pozyskiwanie ziaren z własnych plonów było po prostu totalnie nieopłacalne w porównaniu z ziarnami gotowymi do jednorazowego użytku. Mój przyjaciel złamany tymi wieściami postanowił jednak szukać dalej. I okazało się, że hurra, jest ziarno, a nawet dwie stare odmiany bardzo starego orkiszu. Było tylko jedno ale: do kupienia pozostało ziarno obłuskane.
Kolo zaczął więc podchody i udało się, czyli kupił sporo ziarna nieobłuskanego, kiełkującego. Jednak zmierzam do całkiem innej pointy, mianowicie obie odmiany tego starego orkiszu miały nazwy niemieckie.
Czyli Szwajcarzy nie mając u siebie tyle miejsca, swoje najlepsze stare ziarno sieją i zbierają u nas. My też możemy je kupować, tylko nikomu się nie chce, bo jesteśmy już na całego wkręceni w matrixowy gluten. Mamy gdzieś szansę na przyszłość.
Zmodyfikowane białka w pokarmach, oszalałe stosowanie randapu w rolnictwie, pszenica, która nagle truje wszystkie dzieci i dorosłych, a kiedyś praktycznie wcale. Zwierzęta karmione paszą zmodyfikowaną, w tym GMO. To wszystko sprawia, że jesteśmy bombardowani białkiem dziwacznym, które nam bardzo szkodzi.
Im bardziej jesteśmy narażeni na białka głupoty, czyli nieżywe nowe pszenice, glutenopodobne histerycznie złe pokarmy, mięso ze zmienionym głupotą białkami (bo zwierzęta karmione są białkami głupoty), tym bardziej jesteśmy podatni na oddziaływanie energii pasożytniczej matrixa.
Osoba jedząca nieekologiczne chrupki kukurydziane GMO przed ekranem telewizora, przejęta do cna, to jest ich karmiciel. Białko głupoty jest formą degeneracji. Gdy dasz się temu zaatakować w tym samym momencie otwierasz się na Matrix.
Najbardziej istotną informacją jest to, że gdy jesteś jeszcze w szponach matrixu, gdy skupiasz się na politykach, na telewizorze, na teściowej, na ocenach własnych i Twojego dziecka, gdy wciąż porównujesz, a Twoje emocje (Tolle powiedziałby Twoje ciało bolesne) zabiera Ci spokój każdego dnia, a więc wtedy, gdy najbardziej potrzebujesz zerowania się i intencji do wyjścia z tego w czym tkwisz,uważności, kreacji, biegania, a więc wtedy powinnaś być na diecie bezmięsnej, najlepiej witariańskiej bio roślinnej, zero glutenu i białka zwierzęcego. Wtedy doskonale sprawdzają się posty, bywa, że są niezbędne. Przestajesz być przewodnikiem energo-magnetycznym matrixu.
Gdy w końcu udaje Ci się i stajesz się obserwatorem, potrafisz widzieć wszystko, działać i kreować, bo to jedno i to samo, jednocześnie bacznie przyglądać się sobie, umysłowi własnemu ego. Korzystasz ze swojego cudownego umysłu, bo widzisz czarno na białym wirusowe programy Twojego ego, śmiejesz się z nich, chociaż akceptujesz, bo jest jak jest, bez kłód pod syrami nie ma wzrastania. A więc uważnie przyglądasz się sobie i wówczas białko głupoty i inne deformacje nie będą miały na Ciebie znaczącego wpływu. A na drodze przebudzenia raczej już żadnego. Ale zanim do tego dojdzie, każdego dnia pogłębiaj swoją świadomość, ciesząc się z każdego przebłysku obserwuj, bo to jest bardzo interesujące i twórcze. Zaakceptuj wszystko, zgódź się i działaj we własnej zmianie. Powiedzmy wspólnie białku głupoty: żegnamy Cię białko głupoty.
Na zawsze Twój Horry
Powiązane artykuły
Komentarze
ziarna to białko?
oczywiście i węglowodany(w tym błonnika nierozpuszczalnego sporo) i tłuszcze, ale białka jest bardzo dużo w ziarnach. Przecież gluten to białko pszeniczne.
Różnie po internetach i książkach piszą z tymi ziarnami, gubię się cały czas. Ziarna to kasze więc idąc tym tropem, że to białko/tłuszcze i węgle to najlepiej kasze łączyć tylko z warzywami? Dobrze rozumuję?
Akurat takie kwestie są nie do podważania, to są wartości wymierne, są tabele wartości odżywczych, taka porcja kaszy gryczanej niepalonej, to bardzo dużo aminokwasów, czyli białek. Co do tego z czym to jeść, to kasza ma też bardzo dużo błonnika, przez co, może być jedzona z tłuszczem, np z awokado, czy z jajkiem sadzonym na maśle, jak ktoś je takie rzeczy. Jednak pod keto się nie nadaje.
Ja to spoko prawie tylko żywe jem, ale z dziecmi walka trudna o kazdy napój z aspartamem (troche mi nie zaszkodzi przecież) i o chipsa kazdego 🙁 Ale mam nadzieje ze cos im tam z tych moich napominan zostanie. Np. omijanie aptek łukiem itd.
Pizza i kebab to IMO wspolczesne mega oglupiacze.
Dobry motyw z tym białkiem głupoty.
A pojęcie energo-magnetycznego przewodnika dodaję do ulubionych.
<3
<3
Super, że o tym piszecie – istnieje szansa , że otworzy to oczy wielu istot. Moje dziecko przez 2 lata borykało się z egzemą, zwaną również przez innych alopatów (byliśmy u kilkunastu) atopowym zapaleniem skóry, łuszczycą. Problemy zaczęły się w zasadzie z chwilą posłania dziecka do przedszkola, gdzie panował iście polski tryb odżywiania się – bułki i mięso ( w domu było to sporadyczne). Pomocy szukaliśmy wówczas wszędzie tam, gdzie zmatriksowany człowiek pójść powinien… Np. dermatolog z Berlina wysyłał nas na testową kurację /koszt 2500 euro miesięcznie…/ mającą do około 17 roku życia złagodzić zmiany (wg lekarzy niewyleczalne) – nie zdecydowaliśmy się. A tu pewnego razu wystarczyło konsekwentnie odstawić wszelki gluten, nabiał i mięso…. w miesiąc znikło to wszystko co nosi nazwę chronicznego, nieuleczalnego, etc… w tym nastąpiła gorączka ozdrowieńcza około tydzień od rozpoczęcia zmian. Wg konwencjonalnej medycyny zdarzyć się nie powinno, a jednak… 🙂 I tak do dziś cała rodzina jest bezmięsna, bezglutenowa i bezmleczna 🙂 Mam nadzieję, że mój wpis będzie przyczynkiem do odstawienia sterydów i wszelkiej jakości leków (leczenie objawów) i skłoni do samodzielnego szukania źródła problemów. Nasz organizm ma moc samoleczenia się tylko niestety zapomnieliśmy o tym żyjąc w obecnej cywilizacji.. oddając zdrowie naszych dzieci, jak i własne w ręce osób które leczą długoterminowo objawy. To wszystko jest takie proste. Tak proste niestety , że dla nie których niewyobrażalne aby zrobić pierwszy krok do zmian!
Cudowności 🙂
cudowności dla Ciebie i Twoich
Nam też u córki skończyła się alergia po odstawieniu nabiału i mięsa. Ale mimi, że je (jak mi sie wydaje) dość mądrze, to teraz zaczęła mieć zawroty głowy. I tak, ze boję posyłać się ją do szkoły. Może funkcjonować, ale przez to dziwnie się czuje. Bierze mult kids (3 kapsułki – bo ma 14 lat). Badania krwi w normie, tylko erytrocyty 0,01 poniżej normy, żelaz w normie. . Homocysteina ciut poniżej normy (to chyba dobrze). Jako dziecko miała astmę, brała sterydy. Teraz, jak jej sie gorzej oddycha, to soda, lub woda z solą, nawadnianie i przechodzi. Czy to ta pogoda może powodować,czy wiek dojrzewania. Niektórzy piszą w necie, że w tym wieku to zdarza się, skoki hormonów, itd. Bałam się, że ma niedobory białka, wiec też pije ok. 1 miarkę shape shake dziennie. Czy mogę jakoś jej pomóc, czy przeczekać. na początku to było po aktywności fizycznej, a teraz jak wstanie i trochę pochodzi, to już mówi, że już ma to dziwne uczucie osłabienia…
a jakie ma ciśnienie krwi? dziewczynki mogą mieć bardzo niskie. Trzeba wtedy usiąść, nachylić głowę między kolana, i tak sobie posiedzieć. Homocysteina nie powinna być poniżej normy.
Dzięki, spróbujemy . Ok, ale co robić, żeby ją podnieść (homocysteinę) ?
Nie możemy pozwolić na poziom homocysteiny u dziecka niższy niż 4, ale konieczne jest pilnowanie by nie przekroczyła 7-8. Czy ma niższą niż 4?
Ona ma 5,25, a norma jest od 5,75 dla jej wieku. Czy wtedy nie ma strachu i nic nie robić. Bo szcerze mówiąc od lipca zeszłego roku (od kiedy nie je mięsa) bierze Wit. B12 w postaci metylokobalaminy (bo jest smaczna w taka w sprayu). Wit. d3 76,22, żelazo 97. Jeszcce w razie czego zrobię TSH, FT3 i FT4. No i ten poziom B12, bo może ma za wysoki i stąd ta niska homocysteina..? Pozdr. Dzięki za szybką odpowiedź.
Nic nie rób, tyle może mieć niżej. Poziom B12 w krwi wysoki nic nie szkodzi, jak jest zdrowa. Chodzi tylko o to, że pewne takie anomalie zawsze mogą wskazywać na możliwość mutacji genu mthfr. Czy córka rozwija się prawidłowo umysłowo?
Czy możesz podpowiedzieć, gdzie można kupić te stare odmiany orkiszu
Witam czy produkty bezglutenowe jak np makarony z maki kukurydzianej lub ryzowej lub mieszanki mak bezglutenowych sa rownie szkodliwe jak gluten? Bo juz nie wiem co jesc ? pozdrawiam
produkty bezglutenowe, mogą mieć białka glutenopodobne i osoba zdrowa będzie się czuła świetnie, a hashimotka okropnie. Twoje ciało wybietra pokarm dla siebie. Jak jest w dobrej kondycji może jeść dużo więcej, jak w gorszej tylko wybrane produkty. dlatego dieta eliminacyjna jest ważna.
Tak wszystko ok, jeśli chodzi o rozwój umysłowy. Jest w siódmej klasie , do tej pory wszystkie świadectwa z paskiem…Ale zaczęło się od większej aktywności fizycznej, po niej zaczęła mieć zawroty głowy, a lubi ruch. ostatnio po jeździe na koniu. Może to przejściowe. Dzieki Tobie i wiedzy tu zdobytej, nie panikuję, umiem zachować spokój. Kiedyś to bym zaraz latała do dochtore. Od kilku lat, na nic nie choruje, bo przeziębienia, astmę (zdarza się niezmiernie rzadko i przebiega inaczej niż kiedyś ) leczymy naturalnie (wszystko z tego bloga). A kwas foliowy zbadać , czy nie warto, bo za jednym razem bym jej zrobiła? Buźki ode mnie i mojej córki 🙂 😉
zbadaj i z wynikami zgłoś się <3
Kochana Pepsi.Chce powiedzieć , że te zawroty, osłabienie, okazało się,że było związane z zatokami prawdopodobnie…. Zrobiłam jej inhalację, zaczęła schodzić wydzielina i ona poczuła się dużo lepiej. Przeszło jej kilkudniowe dziwne uczucie, którego nie potrafiła nazwać. Po zejściu żółtej wydzieliny, jak ręką odjął.Badania i tak zrobię i się odezwę. Ale może komuś się przyda info.. 🙂 🙂 🙂 😉
Błąd logiczny
skoro nie może ziarno skiełkować, to jakim cudem co roku rolnikom kiełkuje? nawet za niezgodne z parametrami kielkowanie placi sie potezna kase
i druga rzecz odmiany-młyn ąę znał niepolskie odmiany. Mamy dobre polskie odmiany pszenic wysokoglutenowych. Zaprzyjaźniony rolnik zasuwa po nie 400 km w jedną stronę i płaci jak za zboże (o wiele wiecej niz za tania hamerykanska) ale…jak zbiera to wlasciwie okoliczni rolnicy mu ja rozbieraja w oczach a na mlynie witany jest z honorami. Ale…o taka pszenice trzeba mocniej dbac.
I jeszcze jedno nie porownywalabym orkiszu do pszenicy jak juz porownywac orkisz to do grochu, groch tez im strszy tym lepsiejszy i wysiewanie zebranych latosiowo ziaren nie ma sensu.
nie ma błędu logicznego, przecież im nie kiełkuje jakby zebrali z poprzednich plonów, oni co roku kupują ziarno, które wykiełkuje tylko raz, pisałam już o tym w kontekście Indii, co roku muszą kupować ziarno, tak jest zmutowane
Pepsi, to to co wysiewaja to z czego jest? musi nadawac sie do skielkowania, inaczej w pierwszym roku by nie skiełkowało. Logika
Kolejna rzecz to tzw, mieszance F1 to na pewno jest na warzywach- najlepsze plony uzyskujje sie w pierszym roku od siewu. I tylko w tym a dlaczego, bo sie ekperymentuje z krzyzowaniem, tak samo jak 50 lat temu. Tyle ze jak 50 lat temu rozwijalo sie produkcje materialow genetycznych to odmiany powtarzajace cechy mateczne tylko w 1 roku usuwalo sie od razu i nikt nie wpadal na produkcje na wielka skale takich niedorobek genetycznych. Bo to jest czysta genetyka, dla producentow pasjonatow, 5 rzedow ogorka, w ktorych kilka to panowie a reszta panie, i zmieniamy proporcje, normalnie portal sympatia na polu 🙂
Oczywiscie jest wyjatek przy niewlasciwym krzyzowaniu tulipany papuzie nigdy nie wiadomo co z nich bedzie, czy ich przypadkiem nie trzaśnie chorobsko zanim wykwitna i co? i takk sie swiat zachwyca jakie piekne, choc wlasciwie to one sa porazone…
jest tak zmutowane że 1 raz kiełkuje, nie można zebrać takiego zboża dla ziaren w następnym roku, bo nie wykiełkują, ale już nie chce mi się o tym pisać
Masz rację, nie ma sensu wchodzenia w coś co jest obce.
<3
Pepsi dzięki za super prace na stronie. Czytam i sie podbudowuje i zaczynam wierzyć , ze dam rade :-)) Mam pytanie z innej beczki. Moja córa ma aparat ortodontyczny i co pewien czas nabrzmiałe dziąsła. Lekarz nie widzi możliwości, ze to zakażenie bakteryjne czy brak higieny. Młoda jest wegetarianka. Może jakieś niedobory???
zacznijcie od witaminy C TiB, może być kwas askorbinowy TiB z sokiem świeżo wyciśniętym pomarańczowym, koniecznie D3 TiB z witaminą K2 TiB (jaki ma poziom 25(OH)D?), ssanie oleju kokosowego bio surowego, z pierwszego tłoczenia na zimno. 15 minut ssania/muldania i niech wypluwa do sedesu , nie do umywalki, bo libi się zatkać na amen. Możesz do wody z sokiem i kwasem askorbinowym dodać 1,5 grama MSM TiB. W jakiej formie przyjmuję Omegę3? Je chlorellę This is BIO? Wieczorem płukanie ust wodą utlenioną, wyplucie i wypłukanie czystą wodą. Ząbek goździków bio zawsze mieć pod ręką i sobie rozgryzać.
Dzięki. Poziomu D nie badaliśmy. Trzeba będzie to zrobic. Wodę otleniona rozcieńczać?
Modyfikacja genetyczna to standard we wrzechswiecie bogowie swarzajanc swiat modyfikowali wrzystko co zywe ale robili to poprzez swoja wiedze czlowiek uczy sie na blendach i niestety na samych sobie tzw na ludziach dobrze stworzony produkt nie ma prawa szkodzic i sa takie wokul nas nawet o tym nie wiecie a ze spozywaniem glutenu to w ciazy kobieta powina ograniczac gluten bo maly czlowiek powinien starannie powoli przyzwyczajac sie do wrzystkiego niestety wienc bez paniki i to samo z miensem czlowiek trawi mienso je warzywa noi ruch do tego zycie bez kominuw i bez stresu i Zyc nie umierac haha sory za blendy ortogrficzne pozdrawiam
mięso nie jest możliwe do przełknięcia dla ludzi i istot o wysokim poziomie świadomości, to jest po prostu niemożliwe
Pepsi, pisałaś że nie powinno się jeść zbóż a jednak jesz kasze jaglaną, jak to jest?
ja jem????!!!!! nigdy, ale ludzie mogą sobie zjeść trochę kaszy, wystarczy być w 80 % na surowym, żeby doświadczyć pozytywnych skutków tej diety.
Ile godzin powinno sie moczyć ziarno orkiszu?