😘🙌💚🍓🏵️🌷🙋
Koment:
Hej Pepsi, czy Ty widziałaś najnowsze odkrycie? (mowa o roku 2017)
Mądre naukowce piszą, że wit b6 i b12 w dużych dawkach może się przyczyniać do raka płuc.
Możesz się odnieść to tego?
A może zanim złapiesz się za głowę i wysypiesz zawartość słoiczków z suplementami do wucetu, oraz zaczniesz przeklinać lata życia w kłamstwie, weź głęboki oddech.
Zanim pochopnie wyciągniemy wnioski z nagłówków buszujących po internetach, przeanalizujmy cały przypadek:
Wiadomość o rzekomej kancerogenności pewnych witamin z grupy B odnosi się do badań opublikowanych w Journal of Clinical Oncology (Magazyn Onkologii Klinicznej), przeprowadzonych przez naukowców z OSUCCC- James. I w rzeczy samej, badania być może coś dowiodły, konkretnie, że suplementacja pewnych witamin z grupy B może przyczynić się do chorób nowotworowych, a uściślając, do raka płuc. Co ciekawe tylko u yyy … mężczyzn.
Ale to jeszcze nie wszystko
Pierwszą rzeczą, jaką musisz wiedzieć o tym badaniu jest fakt, że było badaniem kohortowym, czyli takim, w którym ocenia się wystąpienie określonego punktu końcowego w grupach (czyli kohortach), osób narażonych i nienarażonych na dany czynnik, który jednak u nich w chwili rozpoczęcia badań nie występował.
Tego typu badanie może w takim razie znaleźć NIE PRZYCZYNY, A POWIĄZANIA.
Jak to działa w praktyce?
W latach 2000-2002, 77 118 uczestników w wieku pomiędzy 50 a 76 rokiem życia zostało zrekrutowanych do badań dotyczących Witamin i Stylu Życia. Wyniki odnotowywano przez kolejnych 10 lat.
Na początku naukowcy dowiadywali się jakich witamin i suplementów używają badani, później sprawdzali wyniki ich badań i na tej podstawie mogli łączyć poszczególne elementy z chorobą nowotworową.
Z początkowej populacji zdiagnozowano nowotwór płuc u 808 osób i to na nich ostatecznie skupiły się badania.
Naukowcy zdecydowali się porównać tę informację i połączyć ją z kwestią suplementacji sprawdzając, co mogą znaleźć.
I znaleźli. Według nich ludzie suplementujący witaminę B6 i/lub B12 w dawkach przekraczających zalecenia, faktycznie mogą być w grupie zwiększonego ryzyka zachorowania na nowotwór płuc.
Numery nie kłamią.
Naukowcy odkryli, że problem kancerogenności dużych dawek witamin z grupy B dotyczy tylko mężczyzn.
Statystyczna analiza pokazała, że mężczyźni, którzy przyjmują:
W tym wypadku najlepszym rozwiązaniem zagadki, będzie hipotetyczne pytanie, co było pierwsze, jajko, czy kura?
Witaminy z grupy B, to witaminy wzrostu komórki, co w połączeniu z toksynami z papierosów mogło doprowadzić, do pozornej zamiany miejsc, pomiędzy faktycznym winowajcą (dym z faj), a niewinnym odżywianiem komórki (B6 i B12)
Natura badania była epidemologiczna, czyli bazowało ono na danych populacji, nie na danych poddanych klinicznej kontroli.
Oznacza to, że spośród wielu możliwych wniosków za najbardziej sensowny uznano ten dotyczący powiązania pomiędzy przyjmowaniem witamin i ryzykiem nowotworu płuc.
Cała reszta to czysta spekulacja.
Błąd pierwszego rodzaju (ang. false positives), czyli podwójna ślepa, to błąd wynikający z odrzucenia hipotezy zerowej, która tak naprawdę nie jest fałszywa.
W badaniach standardem jest tworzenie grupy kontrolnej, która otrzymuje placebo. Dzięki temu zabiegowi można zminimalizować tzw. zmienne zakłócające na tyle, na ile to możliwe. Taki zabieg pomaga uniknąć błędu.
To badanie ma wiele zmiennych i wiele analiz dokonanych na tej samej (bardzo rozległej) bazie danych.
Prostymi słowy, im więcej wariantów i im więcej danych się bada, tym większa jest szansa na pomyłkę. Tego typu wyniki po prostu nie zawsze są wiarygodne.
Autorzy badania na szczęście sami zdają sobie sprawę z tego ograniczenia i zaznaczają, że polecają przyszłym badaniom w tej kwestii zagłębienie się w temat.
Autorzy chwytliwych nagłówków oczywiście tę kwestię zdecydowanie pomijają, bo i komu chciałoby się sprawdzać właściwe badania, a nie tylko artykuł napisany na bazie innego artykułu.
Każda komórka w Twoim ciele potrzebuje witamin i odnosi się to także do komórek nowotworowych. W porównaniu do normalnych komórek, te rakowe są nawet bardziej energochłonne.
Ponieważ są one wysoce aktywne metabolicznie, istnieje jakieś tam prawdopodobieństwo, że biorąc super-wysokie dawki niektórych witamin, karmisz także nowotwór.
Dając więc ciału, szczególnie takiemu narażonemu na chorobę, dodatkową energię w postaci 10-krotności standardowej dawki, dolewa się tylko oliwy do ognia.
Jednak metody głodzenia raka na dłuższą metę nie skutkują, bowiem wraz z rakiem, głodzone są zdrowe komórki i koło się zamyka.
Za każdym razem kiedy widzisz w badaniu takie frazy jak „spodziewany rezultat”, „badanie kohortowe”, „badanie epidemiologiczne”, albo cokolwiek co wykracza poza randomizowane (świadome wprowadzenie przypadkowości w jednej z grup kontrolnych, najczęściej przez podanie placebo) i kontrolowane, zawsze przeanalizuj te badania i ich prawdopodobieństwo.
Wnioski
Jeśli rzeczywiście wysokie dawki witamin B6 i B12 miałyby pewny i sprawdzony wpływ na zachorowalność na nowotwór płuc, wówczas nasuwa się proste pytanie:
DLACZEGO TYLKO U MĘŻCZYZN?
Czy zwykła logika nie podpowiada, że mężczyźni palą więcej i częściej niż kobiety?
I że w tym jakże odkrywczym badaniu doszukamy się jakże „zaskakującego” info: palacze częściej zapadają na nowotwór płuc.
Oczywiście nie można zapominać, że z powodu podwyższonej homocysteiny, masa ludzi skróci sobie życie właśnie ze względu na nieprawidłowy cykl metylacji, co związane jest z brakami B12, B6 i kwasu foliowego.
Nie twierdzę, że nie należy wykonywać odpowiednich badań i przyjmować dawki odpowiedniej do stanu zdrowia i ewentualnych niedoborów, a nie łykanie suplementów na oślep.
Tak samo istotny jest tryb życia, żywienie i wiele innych czynników.
owocek
Załączniki:
Powiązane artykuły
Komentarze
Maca This is BIO Twoja energia powraca ...
Maca This is BIO, Twój wąs odchodzi w siną dal ...
Moze to troche jak z yerba mate, co to ma przyczyniac sie do raka. Tylko ze jedynie w polaczeniu z darciem faj, czego juz tak sie nie glosi. Ostatnio to zaslyszalam.
Owocki, Pepsi:)
yerba mate w połączeniu z papierosami jest rakotwórcza? coś więcej na ten temat?
hej pepsi, grzegorz adamie , pozostali wielcy, wstawiam implant cyrkonowy w szczękę, muszę ,brak 4, a nie chce tytanowego….bo tytan….jeśli po wkręceniu implanta będę używała zapper, ssała goździki, płukał h20, robila opatrunki z wody utlenionej, może jeszcze lugola do tego, to mam szansę dać radę uniknąć ew. powikłań w sensie zakażenia, na , które po wszczepie przepisują profilaktycznie antybiotyki, hę wie ktoś coś???
mam szansę dać radę uniknąć ew. powikłań w sensie zakażenia, na , które po wszczepie przepisują profilaktycznie antybiotyki, hę wie ktoś coś???”
Pół bloga jest o tym, poczytaj.
Grzegorzuadamie,nie na temat ale….Co sadzisz o zakupie urz. do birezonansu domowego? …
proszę nie spamować
Pepsi,nie miałam zamiaru.Przepraszam.Chciałam tylko zapytać o opinie grzegorzaadama,bo on poleca biorezonans,Ty też.Nie mam nic wspólnego z zadną firmą,która coś sprzedaje.,a u Ciebie duzo ludzi podaje namiary gdzie co kupić.Wykopałaś mnie z bloga?, nie mogę nic napisać?
Duzo słoneczka dla Ciebie i Grzegorzaadama.
To nie ja 🙂 moderator, nie mogą podawać, bo to spam, pozwalamy na to tylko w uzasadnionych przypadkach zdrowotnych
Są użytkownicy którzy sobie chwalą.
nie miałem w użyciu.
Pepsi,
(trochę ałt of kontekst, przepraszam)
Zmierzono memu mężowi homocysteinę, wynik srogi, bo 19 (lab podaje normę do 16, ale już wiem, co o tym sądzisz).
Pytanie brzmi: po jakim czasie mamy zbadać ponownie poziom, rzucając się już teraz na witaminy z grupy B?
(Mam cykora, co tu kryć, zwłaszcza że tata męża zmarł na epizod sercowy. Po kliknięciu „opublikuj komcia” spróbuję jednakowoż zerwać z karmieniem matrixa 😉
Kis ju!
zalecam do śniadania 1 B12 TiB, lub nawet liposomal B12 TiB, 1 B6 G&G, i 1 B9 (kwas foliowy) G&G, oraz D3+K2 TiB, a raczej 6 D3 TiB i 2 K2 TiB po śniadaniu razem z 1 omega 3 TiB (czekamy na dostawę), badanie za 2 miesiące, powinien mieć 6-8
Ogromnie Ci dziękuję, Pepsi. Zgłoszę się z raportem za dwa miesiące.
Na marginesie, musisz mieć świadomość, że o wiele więcej osób korzysta z Twoich rad i pokrzepienia, niż masz subskrybentów. Podliczyłam z grubsza, że z Twojej wiedzy – aktywnie i, nomen omen, owocnie – czerpie przynajmniej 7 osób w mojej rodzinie.
Bardzo Ci dziękuję i ścielę owocki u Twych stóp! Nie poślizgnij się aby na bananie 😉
<3
Ciekawy artykul, Kolejne spekulacje próbujące odwołać od suplementacji duzych dawek witamin, ciekawe kiedy stwierdzą, że d jest rakotwórcza, albo c, a propos c to prawda, ze ogranicza wchłanianie b12? gdzies to mi się obiło o uszy i pomyslalam, ze ktoś sie pomylil, i ze jest zupelnie na odwrot, ze poprawia jej biodostępnosc, wchodze na kilka roznych stron medyczno-dietetycznych i potwierdzają, myslisz Peps, ze rzeczywiscie c ogranicza b12?