😘🙌💚🍓🏵️🌷🙋
W tej grze, gdzie wiele rzeczy wymyka się zrozumieniu, głównie z powodu kodowania w nas programów, przestajesz myśleć samodzielnie. Ale to jeszcze nic takiego, jednak mniemanie, że Twój punkt widzenia, światopogląd, czy przeświadczenie jest Twoje, a nie przekonaniem łykniętym wraz z całym inwentarzem programu manipulacyjnego, oznacza, że będziesz oddawała własną energię ósmemu pasażerowi Nostromo. Przy czym nie wszystkie cudze programy są zawsze niekorzystne, warto zaufać matce, że imbryk parzy szczególnie wtedy, gdy tak fajnie gwiżdże. Kiedyś ludzie bogaci rozmnażali się obficie, aby mieć na bank zapewnionych sukcesorów. Ludzie biedni również rozmnażali się obficie z powodu odstresowującej mężów ejakulacji, oraz religijności żon. Arystokracja w miarę swoich możliwości nie schodziła z piątki potomstwa, podobnie jak biedota. Dziecko w tym wszystkim nie było aż tak istotne, dzieci i ryby nie miały głosu. Oczywiście nadal miliony potencjalnych dzieci na świecie (w założeniach matek i ojców) miewa do spełnienia jakieś misje. W tym wyciszenie tykającego zegara, wymuszanie oświadczyn, podtrzymanie najlepszych genów ojca (tego i tylko tego), scalenie rozpadającego się związku, z nudów, gdy ktoś nie ma pomysłu na inne słodkie zajęcie, dla szantażu emocjonalnego, zapewnienia staremu rodzicowi opieki, udowodnienia obfitości sąsiadom, z powodów egotycznych (tak doskonałe geny nie mogą się przecież zmarnować), większego przydziału metrażu, dajmy na to mieszkania komunalnego na obrzeżach wielkiego Paryża zwanego HLM („13 dzielnica”), no i nie ukrywajmy, że też w Polsce, większych subwencji. W ekstremalnych przypadkach, jako dawcę organów dla drugiego dziecka, a nawet, w przypadku małych córeczek, na sprzedaż. Dzisiaj wciąż książęta i żebracy, bogaci i biedni rozmnażają się stosunkowo licznie, chociaż z większą dysproporcją w kierunku ekspansji ilościowej rodzin biednych. Jednak coś się zmieniło diametralnie, wyłączając patologie, gdyż nastały rządy dziecka. Ryby pozostały nieme, ale dziecko otrzymało potężną tubę, oraz internet. Dziecko teraz rządzi i już nawet nie musi być płci męskiej, chociaż jako pierworodny zawsze preferowany.
Kobiety wszelakich statusów wreszcie zamieniają się w małpy, a bogaci ojcowie jeszcze bardziej małpieją. Współczesny bogacz dąży do idylli, żeby jak najwięcej czasu spędzać ze swoimi dziećmi. Biznes to biznes, ma się rozumieć lepiej, gdy jest pasją, ale najbardziej pociąga współczesnego bogatego biznesmena, z poniższego powodu na wpół rentiera, czas spędzony ze swoimi dziećmi na trampolinach, we Florencji, na koniu, w działaniu. Wiele współczesnych kobiet wspominając wczesne macierzyństwo, żałuje, że właśnie robiły wszystko, żeby się od małpiego macierzyństwa wymigać. Żałują, że nie postawiły na matkę małpę. Ludzkie matki, paradoksalnie starały się ograniczyć kontakt z dzieckiem, nawijając makaron, że dziecko przecież nie chciałoby mieć nieszczęśliwej matki. A szczęśliwa matka, to ta, która realizuje się w pracy, no chyba dziecko nie wyobraża sobie, że matka będzie naprawdę szczęśliwa budując piramidy z klocków Lego, albo zmieniając ubrania Barbie. Matka musiała zarobić pieniążki, czyli matka najczęściej musiała nawiać. Oczywiście nie mylmy pojęć, gdyż matka, która musi się realizować to jedno, a matka, która musi, to drugie. Następnie matkę niemałpę odciążała szkoła, byle dziecko jak najdłużej tam siedziało i wiele zajęć pozaszkolnych, bo jest się dobrym rodzicem i potomek powinien władać szpadą, dobrze się czuć na wielbłądzie, i posługiwać nowym best smartphone w języku jidisz. Potem nadchodzi właśnie ten paradoks. Wtedy, gdy dziecko należało wręcz wypchać z domu, dać mu z radością odejść do samodzielności, matkom nagle robi się smutno i zaczyna się żebranina, gdyż teraz właśnie chciałyby z dużym dzieckiem stale się widywać. A jak jest dorosłe, to już szantaż na całego, jak tylko włoska mamma mia potrafi.
Bądź jak epigon Asnyk, dla Mickiewicza. Mając dziecko w planie, nie przypisuje mu żadnej roli. Niech się urodzi, gdy przyjdzie czas, i jak małpa całkowicie mu się oddaje. Jest z nim, bawi się, kształci dziecko w zabawie, nie ma powodu, aby w przyszłości uczyło się filetowania aloesu z internetu. Przekazuje dziecku mądrość małpy, cudze języki i matematykę wspiera niekiedy guwernerem. Jest dużo z własnym dzieckiem, a gdy stanie się samodzielne, wypycha dziecko z domu i niczego nie oczekuje. Matka małpa po odchowaniu dziecka z radością wraca do swoich małpich spraw, a ma ich bez liku.
Twoja pochwa na czas porodu jest całkowicie oddana dziecku, ojciec dziecka nie musi poznawać jej świetnych właściwości. Uchroń dualizm swojej pochwy, niech się nie stykają te dwa światy, będziesz szczęśliwsza. Poród najlepiej w ciszy, skupieniu i najlepiej w samotności. Profesjonaliści w temacie, akuszerki, dla bezpieczeństwa, niech czekają za drzwiami. A może nie jest prawdą, że ojciec odciąwszy pępowinę, bardziej zwiąże się z dzieckiem? A jest to tylko nowatorski marketing prywatnych klinik? Jedna wagina to wartość, uważaj na nią, nie myląc jej dwóch funkcji.
Dobra, zamieniłaś się w małpę, ale zniknął już małpi instynkt, sama nie wiesz co jest dla Twojego dziecka dobre? Gdy zakończysz karmienie piersią, albo równolegle, gdy dziecko je już stałe pokarmy, nie zapominaj, że wciąż ma mały brzuszek, dlatego jedzenie powinno mieć formę jak najbardziej skondensowaną odżywczo. Dlatego sprawdzają się awokado, banany, czy bataty. Kremik ze słodkich ziemniaków jest bardzo pożywny i często dziecku bardzo smakuje. Ważny prozdrowotnie jest olej kokosowy i bio oliwa z oliwek.
Do zielonych szejków możesz dodać rocznemu dziecku 1 gram spiruliny, albo chlorelli jak polecana przeze mnie, organiczna w 100% Chlorella This is BIO™. Możesz też podać mu algi w formie tabletek do schrupania.
Jeżeli chodzi o spirulinę, to prawdopodobnie jest to najlepsza forma białka dla człowieka.
Masa chlorofilu, 15 aminokwasów, masa witamin i minerałów, w tym najlepiej przyswajalne żelazo, a białka 14 razy więcej niż w idealnej wołowinie, której przecież nie ma. Idealnej w sensie. Spirulina pozwala wyłapać metale ciężkie, które dostały się do organizmu, a także uratowała wiele dzieci po Czernobylu, ale też w obecnej sytuacji, kiedy cały świat jest narażony na skutki zniszczenia elektrowni jądrowej w Fukushimie, a więc spirulina działa na korzyść wielu ludzi na świecie, nie wyłączając również dzieci.
Jeżeli chcesz, aby Twoje dziecko szybko się uczyło i zapamiętywało mądre informacje, które mu przekazujesz, i lepiej kojarzyło fakty, przydatna w życiu umiejętność, to przytaczam następujące badanie.
Słynne, bardzo duże senegalskie badanie opublikowane we francuskim czasopiśmie Sante Publique (1)
Badacze oceniali skuteczność programu rządowego mającego na celu poprawę stanu odżywienia dzieci w wieku szkolnym z suplementem spirulina. Dzieci spożywały 2g spiruliny (zmieszane z 10 g miodu dla polepszenia smaku) 1 raz dziennie przez 60 dni.
Badacze porównywali wyniki w nauce wśród 549 senegalskich uczniów szkół podstawowych tuż przed rozpoczęciem suplementacji spiruliną z wynikami po 2 miesiącach suplementacji. Przeciętny wiek wszystkich dzieci wynosił 7 lat i 7 miesięcy.
A podobne wyniki są już istotne statystycznie.
Badania wykazały, że spirulina poprawia zarówno zdolności poznawcze jak i psychiczne, głównie z tego powodu, że zawiera duże ilości L-tryptofanu, aminokwasu niezbędnego do syntezy neuroprzekaźników serotoniny i melatoniny.
Innym możliwym wytłumaczeniem jest to, że spirulina poprawia ogólny poziom zdrowia związanego z idealnym odżywianiem, co zostało silnie skorelowane z wynikami w nauce. Bowiem spirulina, to nie tylko kompletne białko, ale również 60-70% białka w masie, czyli znacznie więcej niż w soi i czerwonym mięsie. Jest bogata w witaminy A, C, D i E, jak również witaminy z grupy B. Zawiera także różnorodne minerały, przeciwutleniacze i kwasy tłuszczowe, które jak wykazano, przyczyniają się obok innych swoich zalet do zwalczania uszkodzeń komórek.
Oczywiście spirulina jako super antyoksydant, czysty chlorofil, jest bardzo korzystna dla wszystkich grup wiekowych. Okazuje się, że spirulina i chlorella są najlepszymi pokarmami dla seniorów, w tym niedożywionych. (2)
Klinicznie udowodnione właściwości spiruliny znacznie wykraczają ponad te już wymienione niezwykłe korzyści. Wykazano, że pomaga ciału zwalczać stany zapalne (4), chudnąć, obniża poziom cholesterolu, a nawet zapobiega stanom zapalnym związanym z chorobami serca. Pomaga pozbywać się niedokrwistości (3), oczyszcza krew i usuwa metale ciężkie i inne substancje toksyczne z ciała, jak kadm. Wykazano również, że spirulina dodaje powera (5), pomaga kontrolować głód, a raczej apetyt, łagodzi niepokój, depresje, zmęczenie, stres i zespół napięcia przedmiesiączkowego. Jest też jednym z najbardziej skutecznych naturalnych sposobów, aby złagodzić objawy alergii i kataru siennego. Spirulina jest również pomocna w walce z zapaleniem stawów, alkoholizm, opryszczką, a nawet raka.
Wszystkie te korzyści mogą już mieć miejsce przy spożyciu zaledwie 2 do 3 gramów spiruliny dziennie, a dla dorosłej osoby pokarm w ilości 5 gramów dziennie będzie idealny.
Uważka
Spirulina również, chociaż dużo mniej niż chlorella, zawiera alergen feoforbid. Dlatego zawsze, gdy wprowadzasz ten zielony pokarm pierwszy raz w życiu, albo po bardzo długiej przerwie, zacznij od połowy tabletki naszej spiruliny 100% Organic Spirulina This is BIO™ , a dziecku podaj 1/4 tabletki. I powoli, sukcesywnie dzień po dniu zwiększaj dawkowanie. Możesz być uczulona na algi, i wtedy rzeczywiście nie są dla Ciebie, ale możesz też przez pochopne zjedzenie większej ilości uczulić się na ten niesamowity pokarm. Wielka szkoda.
owocek
Źródła/badania:
(1) ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19863020
(2) aparadiseforparents.com/algae-for-seniors/
(3) microrganics-uk.com/spirulina_testimonials.htm
(4) ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4012879/
(5) nutraingredients-usa.com/Article/2011/02/17/Spirulina-shows-immune-boosting-power-for-seniors
Powiązane artykuły
Komentarze
A od jakiego wieku już mogą być 2 tabletki dziennie?
pytasz o spirulinę? Roczne dziecko niech zjada 1 gram, czyli 2 tabletki Spiruliny This is BIO, zwykle je chrupie ze … smakiem, zaczyna się od 1/4 tabletki i powoli zwiększa
Witaj Pepsi, a dla 8 latka docelowo 2 tabletki będą wystarczające?
2-3 gramy, jeśli nie bierze chlorelli, dorosły 5 gramów
Dzięki Pepsi?
Właśnie podaje teraz waszą chlorellę 1 tabletkę na dzień. To jeśli chodzi o chlorellę od jakiego wieku 2 tabletki? 🙂
rok
Droga Pepsi, 7-letnia córeczka zjada 4 tabletki chlorelli This is Bio. Ile do tego powinna zjeść spiruliny? Czy lepiej wybrać jedno z tych dwóch?
może jeść i to i to, troszkę różnią się działaniem, śmiało może jeszcze dojadać 2,5 grama spiruliny This is BIO , genearalnie moje sugestie dla 7 latki;
Przed śniadaniem, lub przed lanczem 2 gramy chlorelli This is BIO (należy zacząć od 1/4 tabletki chlorelli i powoli zwiększać dawkowanie, po czym dopiero w następnej kolejności wprowadzić spirulinę też od małej dawki), oraz 2,5 grama spiruliny This is BIO
Do śniadania 2 kaps Vitek TiB https://thisisbio.pl/dla-dzieci/3693-kids-vitek-120kaps-tib—5905344040680.html
https://www.google.com/url?client=internal-element-cse&cx=017002982378198616180:rmcytmaypye&q=https://www.pepsieliot.com/co-mozemy-zrobic-zeby-dochtore-nie-wycielo-migdalkow/&sa=U&ved=2ahUKEwikt7eIs5LmAhVKfZoKHfzwCaUQFjAAegQIABAC&usg=AOvVaw0k8aFR47YQxSTUOvyvUBIJ
Jaki dziecko ma poziom 25(OH)D?
Po śniadaniu 1 tabletka D3+k2 TiB do ssania https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/70-vitamin-d3k2-90tabl-tib–5905344040154.html dopóki nie ma wyników badania, na 5 dni przed badaniem 25(OH)D odstaw dziecku suplementację
oraz 2 Omega 3 TiB Kids https://thisisbio.pl/dla-dzieci/3692-kids-omega-3-120kaps-tib–5905344040673.html dla dzieci , też po śniadaniu.
(w razie potrzeby kapsułki i omega 3 można przecinać i wysypywać/wylewać zawartość i mieszać z czymś pysznym)
Bardzo istotną rzeczą jest magnez,
Przypominam ten artykuł: https://www.pepsieliot.com/jak-po-co-i-ile-brac-magnezu-czyli-mega-wazne-porady-doktora-sircusa/
Probiotyki, kiszonki, jogurty bio bardzo ważny kwas mlekowy
KOLEJNE Ważne informacje:
Gdy tylko u dziecka zaczyna się jakaś infekcja, wystarczy że tylko katar, bo często u takiego dziecka od kataru idzie niżej i w końcu kończy się poważnym stanem zapalnym. Od razu wchodź na kalibrację kwasem askorbinowym TiB wraz z sokiem pomarańczowym, jednak kalibracji nie rób częściej niż raz, góra 2 razy w miesiącu, gdy jest uzasadniona potrzeba.
https://www.pepsieliot.com/dziecko-w-tym-male-kaszle-co-ma-robic-skolowana-matka/
https://www.pepsieliot.com/uzywac-nadtlenku-wodoru-h2o2-nebulizatorze/
Należy też robić inhalacje/nebulizacje https://www.pepsieliot.com/glutation-rozpylany-nebulizator-trafia-razu-celu-przelom-leczeniu/
I właśnie teraz zrób dziecku kalibrację, o ile dziecko jest w stanie pić sok z C
Oprócz tego należy nawet przy zwykłym katarze delikatnie oklepywać plecy dziecka, a jak tylko schodzi niżej infekcja a temperatura ciała nie jest wyższa niż 38 stopni należy postawić dziecku bańki, tylko na plecach, omijając kręgosłup.
PASOŻYTY, dzieci miewają pasożyty, a jeśli coś się dzieje niepokojącego, infekcje się powtarzają, to zwykle winne są właśnie pasożyty i niedożywienie.
Możesz zrobić dziecku biorezonans, albo odrazu zastosować oczyszczającą kurację z pestkami z dyni, wszyscy domownicy też powinni sobie zrobić. Nie oznacza to, że wszystkie pasożyty na to pójdą, ale zwykle dziecko czuje się lepiej:
Aby zwalczyć pasożyty, należy na czczo spożyć 25-30 gramów (średnio 2 łyżki) świeżych, pozbawionych łupin, silnie rozdrobnionych nasion dyni. Po około 2 godzinach od spożycia należy przyjąć środek przeczyszczający, w jej przypadku łyżkę oleju rycynowego. Dla pewności kurację można powtórzyć po 2 dniach.
Aby zabieg był bardziej efektywny, pestki z dyni można połączyć z innym naturalnym lekiem na pasożyty – marchewką. Wymieszaj 3 łyżki startej marchwi, 25-30 g potłuczonych, świeżych pestek dyni i 2 łyżki oleju. Tak przygotowaną miksturę należy zjeść na czczo.
Po 3 godzinach należy spożyć łyżkę oleju rycynowego, aby wywołać efekt przeczyszczający i wydalić pasożyty. Podczas kuracji nie można nic jeść.
Pestki z dyni na odrobaczanie dzieci:
Zmiksuj z mlekiem ryżowym 15-30 g (im młodsze dziecko, tym mniejsza dawka) świeżo wyłuskanych pestek dyni i podaj je dziecku na czczo. Zamiast mleka możesz wymieszać pestki z miodem. Następnie dziecko może zjeść śniadanie.
Po 3 godzinach podaj dziecku 1-2 łyżeczki oleju rycynowego (u bardzo małych dzieci lub u tych z problemami jelitowymi olej można zastąpić oliwą z oliwek), aby wywołać efekt przeczyszczający.
W razie potrzeby kurację można powtórzyć po 2-3 dniach.
A tu masz przepis na zupę mocy dla dziecka, o ile nie jest weganinem/wegetarianinem: https://www.pepsieliot.com/jak-bezpiecznie-oczyscic-dziecko-z-pasozytow/
A tutaj przepis na zupę leczącą jelita, można też dziecku podawać bulion z kości zwierząt z hodowli organicznej.
Oraz bulion wegański dla zaleczenia wyściółki jelit, lub z dodatkiem kolagenu TiB już nie wegański oczywiście
https://www.pepsieliot.com/leczacy-jelita-prosty-przepis-na-alternatywny-bulion-z-kosci-yyy-weganskich/
nie jestem lekarzem
Bardzo dziękuję za tak wyczerpująca odpowiedź 🙂 Mnóstwo cennych informacji.
Córeczka bierze witaminy Vitek, ale podawałam jedną, przyjmuje też omega 3 kids 2 kapsułki, D3 TiB również i probiotyki. Nie wiem jaki ma poziom D3, wybieramy się na badania.
Od września non stop katary, ropne zapalenia zatok. W domu 2 pieski regularnie odrobaczane, przebadane i leczone biorezonansem z powodu silnej alergii i wykrytej lambliozy okolo 2 lat temu. Wtedy wszyscy domownicy rowniez zostali przeleczeni. Przeprowadze teraz ta kurację z pestkami dyni.
Dieta ogólnie zdrowa, nie spożywamy nabiału, staramy sie nie spozywac glutenu. Pomimo tego obie corki bardzo ciągnie do słodyczy, z tym jest „walka”. Czy oprócz tego co podaje, powinny dziewczyny jeszcze coś brać? Mam wyniki starszej córki. Prześle później.