fbpx
Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
219 105 283
78 online
46 121 VIPy

Nowy program „Jem i … chudnę” na bazie szejka białkowego

Jak często słyszysz zdanie, nie odchudzisz się, bo jesteś słaba? Ale Ty to zrobisz, czyli Twój  program „Jem i chudnę z przerywanym postem”

owocek

(Visited 21 886 times, 1 visits today)

Komentarze

  1. avatar pepsieliot 14 maja 2016 o 19:25

    Sorki, tu były komentarze, nie wiem co się stało. Informatyk dopiero w poniedziałek to naprawi. Jeszcze raz przepraszam.

  2. avatar orzeszek 14 maja 2016 o 20:00

    peps, a na jak długo takiego odchudzania starcza 1 opakowanie białka TiB?

    1. avatar pepsieliot 14 maja 2016 o 22:21

      2 tygodnie z treningiem

  3. avatar Pati 14 maja 2016 o 20:32

    #GRZEGORZADAM

    Witam serdecznie,

    przepraszam, że nie w temacie, ale mam pytanie. Pod artykułem http://www.pepsieliot.com/10-a-wlasciwie-18-brakow-skladnikow-odzywczych-ktore-moga-wywrocic-twoje-zycie-do-gory-nogami/

    pisałeś, aby myć zęby sodą + WU, ale nie codziennie.

    Czy to znaczy, że pasty i WU nie można stosować codziennie? Ja tak robię (myję zęby w ten sposób 2xdziennie).

    Będę wdzięczna o informację i ew. wyprowadzenie mnie z błędu / poradę

    1. avatar pepsieliot 14 maja 2016 o 22:20

      no to zniszczysz może szkliwo

    2. avatar Niki 15 maja 2016 o 10:29

      samą sodą myjesz i WU? to trochę niekomfortowe 😀 i ryzykowne, pianka się wytworzy, ale ten piasek jest wyczuwalny, szkliwo nie lubi takich mocno ściernych substancji. w ogrzanym ciekłym oleju kokosowym soda powinna się w dużej mierze rozpuścić po zamieszaniu, po zastygnięciu nie jest tak wyczuwalna, nieco rozjaśni przebarwienia (bo faktycznego koloru zęba od środka nie ruszy, nie ma szans) i tym można myć codziennie, ewent. na zmianę z jakąś inną pastą o przyjaznej naturalnej recepturze, ale rzeczywiście wodę utl. w pyszczku nie na stałe, można rozcieńczoną jako płukankę
      Z kolei w którymś z ostatnich postów Grzegorz podsunął też myśl o odbudowywaniu szkliwa (i wzmocnienie dziąseł, śluzówki), raczej niewielkich mikrouszkodzeń i zapobieganiu ich uszkadzania poprzez żucie korzenia żywokostu – sprawdzę 🙂

  4. avatar aszka b 15 maja 2016 o 08:54

    Przepraszam , że nie w temacie Pepsi lub ktoś z czytających co sądzicie otakim suplemencie jak Taksyfolina zwana witaminą P-bajkalską czyli wyciąg z modrzewia syberyjskiego.Może ktoś to brał i może potwierdzić cudowne działanie .Czy jest taka opcja że będzie w twoim sklepie

    1. avatar pepsieliot 15 maja 2016 o 11:35

      jak cudowne to będzie 😀

  5. avatar Nastia222 15 maja 2016 o 09:11

    Czy mozna w wersji 'jem i chudne bez treningow’ stosowac Shape Shake tylko raz dziennie? jesli tak, to o jakiej porze lepiej: zamiast kolacji czy zamiast drugiego (poludniowego) posilku?

    1. avatar pepsieliot 15 maja 2016 o 11:34

      Jak o odchudzanie chodzi, to zawsze najlepiej zamiast kolacji, rano budzisz się z żołądkiem przylegającym do pleców, brzuch jest po prostu wklęsły

  6. avatar romee 15 maja 2016 o 11:34

    Pepsi,mam pytanie z innej beczki.Czy mozesz proszę doradzić jaką sokowirówkę kupić.Lepiej żeby miała więcej Watt 700-1000 czy wtedy niszczą się witaminy i ten sok nie ma wartości i lepiej kupić np.400 watt?

    1. avatar pepsieliot 15 maja 2016 o 11:37

      Jak już chcesz coś naprawdę zdrowotnego, to kup wyciskarkę ślimakową, a nie sokowirówkę

  7. avatar romee 15 maja 2016 o 11:52

    tak wyciskarkę kupię,ale troszkę póżniej a na teraz chciałam sokowirówkę,ale nie wiem co lepiej

    1. avatar pepsieliot 15 maja 2016 o 12:49

      no to kup najtańszą, ale o największej mocy

  8. avatar romee 15 maja 2016 o 12:20

    bo słyszałam,że jak za szybka to się utleniają witaminy i ten sok jest nic nie wart,ale z drugiej strony czy jak mało Watt to zrobi buraka itd.? co o tym sądzisz? a ty jaką masz sokoirówkę?

    1. avatar pepsieliot 15 maja 2016 o 12:47

      ja nie używam sokowirówki, tylko blenduję, lub jem w całości

  9. avatar romee 15 maja 2016 o 13:07

    wiem,ale myślałam,że jakąś tam masz.czyli uważasz,że lepeij więcej Watt,tak?

    1. avatar pepsieliot 15 maja 2016 o 13:53

      no pewnie, liczy się Moc

  10. avatar kasia27 15 maja 2016 o 16:50

    Pepsi, a co byś doradziła jeśli ja ćwiczę 3x w tygodniu ale dość późno bo chodzę na siłownię 19-20, a w domu jestem koło 21. Kiedy pić tego shejka?

    1. avatar pepsieliot 15 maja 2016 o 20:06

      po siłowni z wodą

  11. avatar romee 15 maja 2016 o 19:02

    dziękuję <3

  12. avatar Luna 15 maja 2016 o 20:58

    Droga Pepsi,kiedy bedzie wpis o odzywianiu i chudnieciu na szejkach przy Hashimoto ?

    1. avatar pepsieliot 16 maja 2016 o 07:34

      wkrótce

  13. avatar nitka 17 maja 2016 o 04:19

    Przecież to odchudzanie to jest już lekka głodówka, bo deficyt kaloryczny jest bardzo duży i nie ma co się dziwić, że ktoś schudnie, ale czy zdrowo? Patrząc na cenę tych suplementów na pewno schudnie sporo z portfela….
    Niestety nie każdego stać na picie szejków za taką kwotę, a do tego jeszcze dochodzą suplementy :/

    1. avatar pepsieliot 17 maja 2016 o 06:15

      Jaki deficyt kaloryczny???? Jesz ile chcesz, na śniadanie 700 – 1000 kalorii, a na obiad z 1500. To jest właśnie dieta oparta na jedzeniu, a nie na liczeniu kalorii!! A jeżeli chodzi o pieniądze to właśnie zachęcam do zarabiania,piszę o tym, daję porady.

      1. avatar nitka 17 maja 2016 o 16:25

        Śniadanie – sok warzywno – owocowy, obiad – to jedyny normalny posiłek, bo już kolacja to składa się raptem z szejka…

        1. avatar pepsieliot 17 maja 2016 o 18:20

          Bez ograniczeń kalorycznych, ja jedząc tylko owoce zielone warzywa liściaste na śniadania zjadam 1000 kalorii, a dieta, która nawet raz dziennie pozwala Ci się najeść do syta, nie jest żadną głodówką, tylko standardem w świecie zwierząt, w tym kiedyś ludzi

      2. avatar Monika 8 lutego 2018 o 21:59

        No wlasnie Pepsi,ja tez sie zgubilam.czy to musza byc soki i szejki czy moga byc tez owoce.banany jablka etc???? I czy przy programie z treningiem wieczornym moge zamienic kolejnoscia posilki? Zazwyczaj w pracy jemy obiad o 13:00, potem o 16:00 czy moge soki i owoce? O 18 trening i po nim szejk bialkowy.czy tak moge?

        1. avatar Jarmush 9 lutego 2018 o 07:02

          nie muszą być soki i szejki, ale trzeba dużo jeść, a w szejku zawsze zjesz więcej surowizny, szczególnie zielonych liści

          1. avatar Monika 10 lutego 2018 o 14:37

            Dziekuje za info.a czy moge zamienic kolejnosc? I jesc szejki warzywno owocowe i owoce jako drugi posilek?

  14. avatar Marti 17 maja 2016 o 07:09

    Pepsi, a czy jak rano wypije tego szejka (kolacja w godzinach 17-19) i zaraz po nim (ok.15 min) wodę z cytryną, a ok. godziny 10-11 wypiję wyciskany sok, to bedzie w porządku? Najbardziej zależy mi na odpowiedzi czy można połączyć tego szejka z wodą z cytryną?

    1. avatar pepsieliot 17 maja 2016 o 08:29

      z wodą z cytryną możesz łączyć zawsze

  15. avatar jinxi 17 maja 2016 o 07:37

    hej Pepsi. Kiedy shejki będą dostępne w sklepie..??? miały być po 12. Czy tylko w zestawach można je kupić? Ja suple mam i czekam by dokupić shejki. Pozdrawiam

    1. avatar pepsieliot 17 maja 2016 o 08:25

      Nie no skąd, możesz kupować co chcesz i ile chcesz. Wczoraj wyleciały ze Stanów. Bardzo przepraszamy za opóźnienie, ale potem długo ich nie zabraknie, nie dopuścimy już do tego

      1. avatar malgo 17 maja 2016 o 12:57

        kochana Pepsi, Grzesiuadamie jesli Wy nie pomozecie to nikt. BARDZO chcialbym schudnac Pepsi na Twym programie ale.
        Strasznie pod wieczor ZAZERAM czekolade. To moj glowny I odwieczny problem. ze 2 tyg. max u daje sie nie jesc ale pozniej od nowa. Do poludnia nigdy a nastepnie pudelko ptasiego. chrom testowalam I bez zmian. Herbat nie slodze, coli nie naduzywam bez ciasta sie obede ale kazda forme czekolady niestety wciagne. Ratunku!

        1. avatar pepsieliot 17 maja 2016 o 18:32

          Małgo Grzegorzadam nie ma nic wspólnego z moim programem, a w takich sytuacjach często pomaga porcja glutaminy.

          1. avatar malgo 18 maja 2016 o 07:52

            wiem rozumiem ale Grzegorzadam patrzy na sprawy z jeszcze innej perspektywy stad moja prosba. Pepsi kiedy przyjmowac glutamine?

          2. avatar pepsieliot 18 maja 2016 o 10:15

            Może być z szejkiem

  16. avatar Olafinia 17 maja 2016 o 21:22

    Dojrzałam już do tej diety tak jak tona bananów w kuchni tylko chciałam zacząć od wersji bez suplementów tzn bez koktajli. Post przerywany już stosuję i jest git, D3, K2, Omegi, wit C itp łykam tylko tych koktajli nie mam i mieć nie będę przez najbliższy czas. Był gdzieś post o 811 tak fajnie napisany ale go znaleźć nie mogę… taki wprowadzający do 811… Moje pytanie jest oto takie: Czy mogę ominąć zalecaną suplementację, bazować na tym co już z sup. jem i rozplanować posiłki tak:
    jestem osobą ćwiczącą rano ( czasem wieczorem jakiś Shaun T też wpadnie ). PO treningu ( siłownia lub basen ) czyli ok 12:30 słynny szejk bananowy, potem ok 17:00 wypasiony obiad ( głównie warzywa, może jakaś kasza, trochę ryby, mięsa lub jajco, swój nabiał może itp tak żeby to 1:1 się zgodziło ) i co ? powinnam coś potem jeszcze wrzucić na ruszt ? Tak około 20 ?
    Tak mogę zacząć ? Będzie ok ?

    1. avatar pepsieliot 18 maja 2016 o 06:55

      Przecież to co piszesz nie ma NIC wspólnego z 811. A na takiej diecie o której mówisz nie schudniesz, przecież to w ogóle nie jest witarianizm, więc jak nie witarianizm, to czym zastąpisz taki pokarm napędzajacy metabolizm jak szejk białkowy?

      1. avatar Olafinia 18 maja 2016 o 07:49

        Oj tak… błądzę i to bardzo ale to pewnie normalne u nowicjuszy twojego programu „jem i chudnę”, bo o niego mi chodzi a nie o 811 ( mea culpa )… piszesz, że dla osób ćwiczących rano śniadanie ( tzn pierwszy posiłek ) to jest szejk potem obiad, który może zawierać kaszę lub organiczne mięcho jak ktos je itp i potem wieczorem jest szejk. Czyli szejk w tym układzie jest jakby niezbędny tak ? Właśnie kiedyś czytałam u ciebie taki post o „jem i chudnę” i wydawało mi się, że był bez suplementów szejkowych ale może mi się coś pokręciło po prostu…
        Czyli aby program był skuteczny należy dołączyć Greens & Fruits i Shape Shake ? Przeoczyłam jeszcze sok przed treningiem, czy jest konieczny ? Z braku czasu piję przeważnie wodę.

        1. avatar pepsieliot 18 maja 2016 o 10:20

          Tak to była 811 witariańska, ale zupełnie nie sprawdziła się w naszym klimacie, ludzi nie stać (póki co, bo nie przeczytali jeszcze mojej książki o zarabianiu i nie wdrożyli jej w życie) a więc póki co ta dieta okazała się za droga, zbyt restrykcyjna (chociaż ja uważam, że to prościzna, ale to nie ja mma tak uważać) nieżyciowa (szczególnie jesienią, zimą i na wiosnę), i nie działa bez ogromnej ilości wytrzymałościówki, więc wróciłam do korzeni Jem i … chudnę, czyli do takiej diety jaką odchudzałam ludzi od 2001 roku, i musi być szejk białkowy, bo nie ma go czym zastąpić.

          1. avatar Olafinia 18 maja 2016 o 10:44

            Dziękuję bardzo za wyjaśnienie, rozjaśnia się w głowie powoli. Czyli aby nie zacząć z pupy strony robię tak: zamawiam szejk ( na ile wystarcza 1 opakowanie ? ) i Green&Fruit wtedy – po treningu koktail z tony bananów z dodatkiem szejka, zieleniny i co tam jeszcze polecasz, obiad jak wyżej napisałaś i kolacja szejk. Piszesz o piciu soków ile i czy są obowiązkowe ? Jak już wspomniałam głównie wodę piję.
            mam nadzieję że za bardzo nie zawracam gitary ale sprawa wygonienia mastodonta z mego wiotkiego ciała jest sprawą dość ważną dla nie 🙂

          2. avatar pepsieliot 18 maja 2016 o 11:13

            Soki to nie są żarty, to jest kwintesencja odżywiania, możesz zamienić na któregoś dnia szejki, możesz łyknąć i szklanicę zielonego szejka i sok, jak wolisz, bylebyś tylko czuła się wspaniale syta. Pić należy tak jak jeść, powoli i delektować się rozcieranym na języku pokarmem

          3. avatar Olafinia 18 maja 2016 o 11:23

            O, dziékujé ci bardzo.

  17. avatar efka 19 maja 2016 o 06:24

    Cześć, a ja mam pytanie, na które nie mogę znaleźć nigdzie odpowiedzi. Dlaczego post przerywany nie jest przeznaczony dla osób z Hashimoto?

    1. avatar pepsieliot 19 maja 2016 o 10:29

      Nie, że nie jest przeznaczony, ale musi być idealnie dobrany, aby napędzał metabolizm, bo jak wiemy post spowalnia metabolizm, tylko post przerywany nie. Przy niedoczynnoości tarczycy nie wolno jeść mało, czyli spowalniać metabolizm

  18. avatar Ola 19 maja 2016 o 18:03

    1 banan na śniadanie z zieleniną i truskawkami lub sok z marchewką, selerem czy tez sok pomarańczowy. Jedno do wyboru na śniadanie? ale nie rozumiem jak ma mi z takiego śniadania wyjść do 1000 kcal? i jak mam być syta? z 1 banana i zieleniny?

    1. avatar pepsieliot 19 maja 2016 o 23:17

      zjedz tyle bananów ile chcesz i tyle soku ile chcesz

    2. avatar Siasia 24 maja 2016 o 07:13

      Peps pisałam wcześniej ale się nie doczekałam odp 🙂
      Pisałaś że dla Hashi post ma byc krótszy niz 15h tzn ile?Plis odpowiedz mi 🙂
      Ja stosuję post 15h (mam Hashi bez tarczycy -wycięta na max) czuje się dobrze nic mi nie dolega ,mam skrócić ?
      Z buziakami się rzucam Siasia

      1. avatar pepsieliot 24 maja 2016 o 07:57

        nie musisz skracać, ale napędzaj metabolizm jak tylko się da (nie jestem lekarzem)

      2. avatar olga 23 sierpnia 2016 o 05:46

        rano szejk ma byc z 1 banana czy z bananów wg powyższego komentarza?

        1. avatar pepsieliot 23 sierpnia 2016 o 06:40

          ile potrzebujesz, tyle dajesz bananów, ta dieta nie polega na takich rozmyślaniach 🙂 nie liczymy kalorii wcale

          1. avatar olga 23 sierpnia 2016 o 18:01

            kusisz Pepsinku kusisz:) od lat nie moge pozbyc sie insulinowego sadelka na bebzonie wiec opcja programu jest zacna, jesli na sniadanie (w opcji trening po poludniu) moglabym wypic ze 3 banany to sa szanse ze przezylabym do obiadu:) jesli jeden to slabizna i glod murowany. Ew. daktyle zamiast banankow? mogie?:)

          2. avatar pepsieliot 23 sierpnia 2016 o 18:40

            Olgo decyzja należy do Ciebie 🙂

  19. avatar Kasia 20 maja 2016 o 07:06

    Gdzie można kupić makaron z koniaku? nie mogę nigdzie go znaleźć.

    1. avatar pepsieliot 20 maja 2016 o 07:23

      Tu masz jeden, ale tam jest wiele rodzajów, wszystkie organiczne, wszystkie bez glutenu i z minimalną ilością kalorii ! KONJAC się nazywają http://thisisbio.pl/makarony/2150-makaron-konjac-udon-con-fibra-bio-270g-clarou–8436035247059.html

  20. avatar Matt 20 maja 2016 o 09:49

    1 pytanie pepsi:
    W opcji B, czyli post przerywany + trening rano.
    Napisalas, zeby po obiedzie (a na obiad jem m.in. wegle) zjesc m.in. lyzke oleju kokosowego.
    Jak to sie ma do nie mieszania wegli z tluszczami, olej kokosowy jest wyjatkiem ?
    Staram sie unikac tego combo od jakiegos, ale wychodzi mi na to, ze prawie nigdy nie mam dobrej pory na zjedzenie avocado/oleju kokosowego, gdyz prawie w kazdym posilku mam jakies wegle (owoce itp.)

    1. avatar pepsieliot 20 maja 2016 o 12:31

      noe po węglach możesz, a 10% tłuszczu w diecie jest wskazane

      1. avatar Matt 20 maja 2016 o 12:39

        Po obiedzie rozumiesz jako 15min po czy 2h ? 🙂

        1. avatar pepsieliot 20 maja 2016 o 18:17

          suple tuż po

  21. avatar Ola 20 maja 2016 o 13:54

    nie ma innej opcji na śniadanie niż jedzenie masy bananów?? można je czymś innym zastąpić ale tak żeby być sytym do południa i żeby zdrowo było?

    1. avatar pepsieliot 20 maja 2016 o 18:14

      no to wypij 1,5 litra soku z marchwi i zjedz 3 jabłka, albo jak musisz zjedz owsiankę z miodem i jagodami

  22. avatar orzeszek 23 maja 2016 o 19:19

    a czy po treningu (opcja 3) nie trzeba miec weglowodanow? żeby miesnie sie zbudowaly? a sam szejk to nie bedzie samo bialko?

    1. avatar pepsieliot 23 maja 2016 o 19:26

      mięśnie nie budują się od węglowodanów,tylko od białka, a celem tego programu jest użycie tłuszczu na brzuchu jako energii do wbudowania białka w mięsie (właśnie zamiast węglowodanów)

      1. avatar orzeszek 29 maja 2016 o 10:44

        okson! wszedzie pisza żeby jeść po wegle, ale bede ufac Twym słowom peps

  23. avatar Aga 23 maja 2016 o 21:51

    A ja mam pytanie na temat tego szejka bialkowego. Rozrobilam go dzis z woda. Fajnie pachnial truskawkami ale do teraz czuje jak moj organizm sie z nim meczy. Polykajac szejk sie mega meczylam. Czy ktos jeszcze tak ma? Bo nie wyobrazam sobie tego znowu pic no ale program trzeba zrobic 🙁

    1. avatar pepsieliot 24 maja 2016 o 03:31

      No białko, to jest białko,nie wszyscy go lubią, jak się pije kolagen jest znacznie gorzej. Dołóż garść malin, truskawek, albo borówek i zmiksuj.Nawet mrożonych.

      1. avatar Aga 24 maja 2016 o 15:37

        No mnie chyba dobija zapach. Czuc pieknie truskawki plus cos jeszcze. To chyba ta serwatka. Ja ogolnie nie pijam mleka ani nic naturalnego typu jogurty w czystej postaci (chociaz lubie twarogi i serki wiejskie). Myslisz, ze garsc owocow da rade zmienic smak?
        Jeszcze mam pytanie. Na sniadanie zwyklam miksowac naturalny jogurt z owocami, wczesniej tez dawalam kapke miodu by calkowicie zabic naturalnosc jogurtu bo by mi przez gardlo nie przeszlo ale juz sie przyzwyczailam, wiec teraz bez miodu. I polewalam takim jogurtem platki bezglutenowe organiczne (mam alergie na gluten :/ ). Czy takie sniadanie moge dalej jesc? Bo szkoda mi wyrzucac jogurt ktory mi zostal i platki. Wiem, ze jest napisane by glownie pic soki lub owocowe szejki na sniadanie. A fakt, ze moje sniadanie ma troszke wiecej kalorii, dlatego wlasnie mam zagwozdke 🙁

        1. avatar pepsieliot 24 maja 2016 o 20:45

          ja bym jadła, i zobaczyłabym czy leci mi waga

          1. avatar Aga 24 maja 2016 o 20:53

            Oki doki to bede kontynuowac swoje sniadanka 🙂 Dziekuje Pepsi za odpowiedz :*

  24. avatar Nastia222 29 maja 2016 o 12:22

    Czesc, mam pytanie o dzienna ilosc bialka. Zaczelam program 'jem i chudne’ z 2 shake’ami dziennie, czyli 50g bialka/dzien, wiekszosc moich obiadow sklada sie z makaronu + warzywa + przyprawy + awokado etc., mieso jakies 2x w tyg. Waga: 90 kg, tluszcz glownie na brzuchu; czy w dni bezmiesne ilosc bialka tylko z szejkow bedzie odpowiednia, zeby spalic tluszcz? Czy powinnam dostosowac ilosc gramow shejka do mojej wagi? Dzieki.

    1. avatar pepsieliot 29 maja 2016 o 12:27

      w warzywach, w makaronie też masz białko, najwyżej jak będziesz czuła, że za mało lecisz z wagi to dołóż jeszcze pół miarki, ale potem jak schudniesz to odejmij z powrotem, bo będziesz mniej ważyć, chyba, że zabierzesz się ostro do robienia jakości ciała, czyli zwiększania tkanki mięśniowej

  25. avatar Aga 30 maja 2016 o 01:29

    Tu Aga raz jeszcze. Udało mi się wynaleźć siłownie (za taniochę) blisko domu. I teraz pytanie: czy moge robić trening po śniadaniu? Nie chce przed ani po obiedzie bo im predzej pojawię się na dżymie tym mniej ludzi tam będzie. Wcześniej rano pojawić sie nie moge bo będzie tam tłok, a po obiedzie tak samo. I jeżeli moge robić trening po śniadaniu to czy to śniadanie to ma być szejk białkowy? Czy coś innego (czyli co?), a szejk wysiorbać po dżymie? Chociaż coś czuje, że treningu nie zrobię na soczku z marchewek i innej surowizny

    1. avatar pepsieliot 30 maja 2016 o 04:18

      a dlaczego nie możesz rano na czczo wypić 1,5 l wody z cytryną, potem iść na siłownię, a potem zjeść szejka owocowego z zielonymi liśćmi tuż po siłowni? Czyli zacząć jeść później?

  26. avatar Aga 30 maja 2016 o 09:05

    Bo mam miesiąc by trochę się ogarnąć. I nie nauczę się pić tyle wody na raz w tak krótkim czasie. Chciałam zrobić Twój program bez ćwiczeń szczególnie, że dotychczas miałam problem z kolanem ale ostatnio odkryłam, że kolanko chyba już nie jest obrażone plus to że mam siłownie pod nosem. A na trening siłowy serio potrzebuje energii na tyle na ile znam swój organizm (kiedyś przyssałam się do siłowni i małe papu z białkiem przed treningiem było mi pomocne czyli twarożek czy jogurt z bananem). A że nabyłam cudownego szejka to chcę go wykorzystać. Tylko nie wiem czy przed czy po treningu. Nie jestem wege czy witarianką, nie pałam miłością do mięcha ale czasem je muszę zjeść (indyk czy kurczak only).
    Dlatego w ramach desperacji przedwyjazdowej na wakacje proszę doradź kiedy tego szejka w siebie wcisnąć?

    PS: desperacji by nie było gdybym sie nie dowiedziała, że będzie tam na wyjeździe pani, która kiedyś się wtryniła i zabrała mi chłopa.

    1. avatar pepsieliot 30 maja 2016 o 10:57

      po treningu

      1. avatar Aga 30 maja 2016 o 15:06

        Ok dziękuję 🙂
        I po szejku 3h przerwy i obiad, a na „kolacje” kolejny szejk tak?

        1. avatar pepsieliot 30 maja 2016 o 18:45

          nie wiem jaki program wybrałaś, ja piszę spod kokpitu i nie widzę Twoich wcześniejszych wypowiedzi

          1. avatar Aga 10 czerwca 2016 o 09:13

            Wybralam program trening przed sniadaniem, tylko zmodyfikowalam go do zielonego szejka przed treningiem, a bialkowego szejka po treningu tak jak doradzilas. Dlatego chcialabym wiedziec czy dalej zastepowac kolacje szejkiem bialkowym? 🙂

          2. avatar pepsieliot 10 czerwca 2016 o 15:03

            to zależy ile masz wtedy białka w diecie, szejk na kolacje niesamowicie przyspiesza metabolizm

          3. avatar Aga 10 czerwca 2016 o 15:07

            No nie za duzo bo ja malo miesna jestem. Wczoraj od wielkiego dzwonu zjadlam piers z kurczaka taka mala. Dzisiaj jajko sadzone i kasza jaglana plus surowka.
            A szejk ten na kolacje to ile godzin przed snem najlepiej?

          4. avatar pepsieliot 10 czerwca 2016 o 15:11

            szejk zadziała nawet jak pójdziesz wkrótce spać

  27. avatar marteczka_z 8 czerwca 2016 o 12:47

    Kochana Pepsi,
    potrzebuję pilnie porady, czy aby dobrze postępuję w kwestii zdrowego zrzucenia ok 10 kg, które przybyły mi z powodu zajadania stresu :-(. Dodam tylko , że mam 41 lat, mam dwoje dzieci w wieku szkolnym ( wiadomo lekcje …) i pracuje na 7/8 etatu.
    Powiedzmy, że stres opanowany jako tako, wróciłam do zdrowego odżywiania się ( no nie tak jak Ty ), ale codziennie rano zaczynam tak:
    najpierw piję wodę cieplą z 3 łyżkami octu, potem kawa z mlekiem niestety ( nie umiem sobie tego odmówić, kocham smak kawy z mlekiem) na przemian z szejkiem warzywno owocowym ( z 4 greens, chia ( na zmiane szpinak, jarmuż , anans, ogórek, obowiązkowo imbir świeży, 1/2 łyżeczki kurkumy- KOCHAM TE SZEJKI ) – taki szejk jest na 1 śniadanie w drodze do pracy i na drugie. W pracy jem jakieś warzywa typu seler a marchewką i humus własnej roboty ,lub owoce a czasami do tego maca( teraz nie bo chcę schudnąć), obiad jakiś w dużej ilości warzyw, kasz- zwłaszcza jaglana itp, mięso jadam zazwyczaj jesień-zima ( po prostu mam takie wtedy zapotrzebowanie) no i kolacja jakaś czasami sałatka, czasami kanapka, czasami owoc, czasami humus z warzywami, różnie.
    Jak mam spokojniejszy okres w domu ( mój młodszy syn ma poważne zaburzenia i czasami w domu bywa bardzo ciężko ) , to biegam 2-3 razy w tygodniu, ale jak jest bardzo ciężko to 1 w tygodniu lub raz na dwa bo zwyczajnie nie mam siły .
    Zakładam , że wracam do biegania 2 razy w tygodniu ( po 10 km, ale biegam po 20-tej, bo dopiero wtedy mogę ) i 2 razy rower , praktycznie wyrzucam pieczywo, czasami tylko ciemne, codziennie koktajle zielone, zaopatrzyłam się w bikini burn oraz shape shake , biore wit C orz D+K, to czy jeszcze powinnam brać Greens & Fruits ? No i po 18 nie jem teraz.
    Nie zależy mi na jakimś spektakularnym schudnięciu, raczej tak rozsądnie 4-5 kg na miesiąc, a jednocześnie nie zrujnować sobie zdrowia ( mam niedoczynność tarczycy i przyjmuje leki. Próbowałam 2 lata temu diety dąbrowskiej, efekty były super, ale wyniki tarczyca nie poprawiły się niestety).
    Wiem, że wyszło bardzo długo, ale od jakiegoś czasu czytam twojego bloga i coraz bardziej się w to wciągam i zdaję sobie sprawę jak bardzo jest ważne to co jemy i jak jemy 🙂 , dlatego będę wdzięczna za odpowiedź na moje pytania

    1. avatar pepsieliot 9 czerwca 2016 o 04:07

      Droga Marteczko, jesteś na dobrej drodze, a Greens & Fruits to jest takie uzupełnienie wszystkiego, raczej traktuje się ten wypasiony suplemnet jako kurację, więc jak już kupiłaś to zrób sobie taką kurację 3 miesięczną po 1 tabletce codziennie do śniadania, ciało Ci za to podziękuje

  28. avatar Nastia222 9 czerwca 2016 o 19:42

    Witaj Pepsi, jem i chudne juz drugi tydzien, ale na kolejne 2 tyg musze zmodyfikowac kolejnosc posilkow. Musze tak wykombinowac, zeby glowny posilek (obiad) przypadl na godz. 13. Do tej pory mialam taki rytm: po obudzeniu woda z cytryna, 9:00 sok owocowy albo suszone owoce, 12:00 shake, 15:00 obiad, 18:00 shake. Dodam, ze mam niedoczynnosc tarczycy, nie Hashi. Czy tak byloby OK: 10:00 shake, 13:00 obiad, 16:00 sok/owoce, 19:00 shake? dziekuje bardzo za pomoc

    1. avatar pepsieliot 10 czerwca 2016 o 06:06

      może tak być, tylko przy suszonych owocach trzeba je wcześniej moczyć i dużo pić, ale latem jedz świeże owoce

      1. avatar marteczka_z 10 czerwca 2016 o 07:47

        mam kolejne pytanie w temacie ” jem i chudnę na bazie szejka białkowego”. Zaczęłam go pic dwa dni temu, ale przyznam szczerze, że trochę mnie mdli-niedobrze mi po nim. Jeszcze wieczorem to jakoś, ale rano…brrrr. Ponieważ nie byłam w stanie tego przełknąć to dodaję trochę świeżych truskawek, ale dalej jest dla mnie mega słodkie, więc dzisiaj dodałam cytrynę- można tak, czy to zaburzy cały rytm odchudzania?
        I drugie pytanie odnośnie octu jabłkowego, piję go w tej chwili 3 razy dziennie ( 2-3 łyżki z szklanką ciepłej wody, poranna szklanka z domieszką 2 łyżek cytryny, pół łyżeczki cynamonu i pieprzy cayen i łyżeczka miodu), a po zakończeniu kuracji chciałam go zdrowotnie pic raz dziennie rano na czczo, ale gdzieś wyczytałam ( jakiś portal zdrowotny), że octu jabłkowego nie można pic dłużej niż miesiąc. I zgłupiałam, bo skoro taki zdrowy, to czemu nie mogę go pic codziennie???

        1. avatar pepsieliot 10 czerwca 2016 o 15:07

          z cytryną jest świetne i nie pij rano skoro Ci nie smakuje

        2. avatar Nastia222 11 czerwca 2016 o 18:50

          Dzieki! Jeszcze chcialam dopytac o chlorelle. Wiem, ze lepiej przyjmowac ja do poludnia, ale nie bardzo mam kiedy, jesli ma byc ok. 3h roznicy miedzy wit.C i chlorella wlasnie. Bo to i rano cytryna, i do obiadu wit. C. Czy moge dorzucic ja o 16:00 do soku/koktajlu?

          1. avatar pepsieliot 11 czerwca 2016 o 19:58

            niekoniecznie, byle nie wieczorem

  29. avatar Nastia222 12 czerwca 2016 o 10:42

    ok, dzieki. kontynuuje program, ale troche jestem rozczarowana swoim metabolizmem… w 1 tygodniu -1,5 kg, w drugim -1kg, przy 2 shejkach dziennie. jak myslisz, to OK? podejrzewam, ze niestety to moze byc wina tez niedoczynnosci. od kiedy ja mam, systematycznie co roku po kilka kg przybywalo, i tak sie nazbieralo + oczywiscie moje zle nawyki zwiazane z pocieszaniem sie slodyczami takze w porach nocnych. ale nic to, lecimy dalej do przodu, pozdrawiam serdecznie 🙂

    1. avatar pepsieliot 12 czerwca 2016 o 16:41

      słabo, ale może go rozpędzisz

  30. avatar Karolina 17 czerwca 2016 o 08:17

    Witaj Pepsi,

    powiedz mi, czy mogę zastąpić zieleninę rano (nie zawsze mam dostęp do dobrej jakości warzyw liściastych) łyżką lub dwoma 4Greens lub Green Magma?Do tego banany, jabłko, sok z grejpfruta i pomarańczy?

    1. avatar pepsieliot 17 czerwca 2016 o 10:39

      Karolino możesz, to jest właśnie mega zaleta zielonek

  31. avatar Karolina 17 czerwca 2016 o 13:32

    A powiedz proszę ile tłuszczu jest dozwolone podczas obiadu? Nie mówię oczywiście o smażeniu ale o np. 2 łyżkach oleju lnianego do sałatki + całe awokado? Nie będzie za dużo?

    1. avatar pepsieliot 18 czerwca 2016 o 00:25

      możesz zjeść jednego dnia całe aweokado, a drugiego mniej tłuszczu

  32. avatar Karolina 18 czerwca 2016 o 18:58

    dzięki, tak właśnie zrobiłam 🙂 dziś 4 dzień diety i głód wieczorem jakby mniejszy..

  33. avatar Kasia 19 czerwca 2016 o 10:13

    Pepsi, a co zrobić/ jak zastosować program jak się chodzi do pracy? dajmy na to że z wersją trening rano?
    Po przebieżce śniadanko – banan zielsko plus inny owoc, potem wyjście do pracy i bez szans na obiad jaki chce.
    W pracy banany i inne owoce, obiad dopiero po powrocie z pracy i wypada że to już ostatni posiłek na dzień.
    To jak zmieścić jeszcze szejka białkowego i żeby było tylko 9 godzin okna?

    1. avatar pepsieliot 19 czerwca 2016 o 10:28

      w pracy weź tylko białko (szejpa), akurat wbijesz się w czas niejedzenia przed i po szejku

  34. avatar marteczka_z 30 czerwca 2016 o 09:35

    Pepsi, ratuj !
    Piję tego shape od ok 10/06 raz dziennie na noc, lub po wieczornym bieganiu. Od tygodnia 2 razy dziennie jednak ( z cytryną lub sokiem grejpfrutowym wychodzi naprawdę smaczne), biegam 3 razy w tygodniu po 10-12 km, ostatnio trochę przerzuciłam się na rower ( od poniedziałku po 40 km dziennie), odżywiam się całkiem zdrowo ( słodyczy naprawdę tylko ciut ciut w weekend, mięsa latem prawie nie jadam, sporadycznie w weekend, ograniczyłam się do jednej kawy dziennie), codziennie rano zielony shejk warzywno owocowy, piję dużo wody, zielonej herbaty, a moja waga stoi w miejscu 🙁
    jestem zdruzgotana. Co robić ??? Moja motywacja leci na łeb i szyję. Dodam , że mam Hashimoto od 5 lat, ale ostatnio zaopatrzyłam się w wit D+K TiB, magnez, vit C itp .
    Rano na czczo piję wodę z sokiem z cytryny z octem jabłkowym + kurkuma+cynamon+miód i ciągle NIC . No przecież po 14 dniach powinien byc jakiś efekt, chociaż kilogram. Boję się, że za chwilę stracę cały zapał i chęci do pracy nad sobą z braku efektów.

    1. avatar pepsieliot 30 czerwca 2016 o 10:24

      Marteczko, niestety zdarza się przy hashimoto. Czy czytałaś wszystkie 3 wpisy dla ViP po prawej? szczególnie pierwszy o dietach, drugi o innych zaleznościach. Wiesz o tym, że Ty nie możesz pościć aż 15 godzin jak w pzepisie Jem i … chudnij.

      1. avatar marteczka_z 30 czerwca 2016 o 10:32

        wiem, wiem i nie poszczę 15 h, jakieś 10 i czytałam wszystkie posty u Ciebie o Hashimoto.
        To nie ma ratunku dla mnie? Musi coś być. Normalnie jak wracałam do biegania to szybko wracałam do formy i wagi, a tu od kilku miesięcy NIC. Miałam nadzieję, że te shejki mi pomogą, zakupiłam nawet 3 dni temu L-glutaminę i ciągle wierzę , że coś ruszy w moim metabolizmie. jedyny plus tych wszystkich supli, że nie chodzę już taka zmęczona i bez energii ( no ale zaczęły się wakacje i nie ma szkoły u dzieci 🙂 )

        1. avatar pepsieliot 30 czerwca 2016 o 10:44

          marteczko całe lata zjada Cię choroba autoimmunologiczna, a Ty chcesz po 2 tygodniach mieć efekty. I dobrze, w takim razie powiedz mi z jakich alergenów zrezygnowałaś?

          1. avatar marteczka_z 30 czerwca 2016 o 11:00

            no może masz rację, że 2 tygodnie to mało, choć nie ukrywam, że liczyłam , że waga drgnie. A co do alergenów, to w zasadzie nie mam większych alergii ( wyszły mi talko plęśnie itp wziewne, a dzisiaj odbieram wyniki alergii pokarmowej). Ale ograniczyłam trochę gluten, tyle i o ile ( wydaje mi się to niewykonalne, bo jest we wszystkim), nabiał, cukier, orzeszki ziemne , jaja tylko wiejskie ( kury chodzą po ogrodzie i są karmione warzywami z ogródka ). No i ograniczyłam alko, w weekend cydr lub kieliszek białego wina.
            Wiem, że ciągle raczkuję w zdobywaniu wiedzy na temat zdrowego odżywiania, ale nie poddaję się i jak wspomniałam przybyło mi energii i pozytywnego myślenia w zasadzie, lepiej też śpię. Chyba nie zdawałam sobie sprawy jak poważna to jest choroba , a miałam się za okaz zdrowia do tej pory, o ja naiwna

            I dzięki za szybkie odpowiedzi.

          2. avatar pepsieliot 30 czerwca 2016 o 12:34

            jak nie odstawisz glutenu prawdodpodobnie nigdy nie schudniesz, czytasz moje teksty, a jakby do Ciebie nie docierały, dlaczego?

      2. avatar marteczka_z 30 czerwca 2016 o 10:40

        zapomniałam dodać, że robiłam test z płynem Lugola, po 2,5 h nie ma u mnie śladu 🙁 Rozumiem, że mam sobie codziennie aplikować ten jod w ten sposób, aż utrzyma się 12 h ?

        1. avatar pepsieliot 30 czerwca 2016 o 10:42

          aplikuj systematycznie

  35. avatar speculae 19 sierpnia 2016 o 09:53

    Witaj Pepsi

    Kiedy znowu będą dostępne szejki? Widzę info w sklepie, że oczekujecie na dostawę.. Dzięki

    1. avatar pepsieliot 19 sierpnia 2016 o 10:18

      podobno w poniedziałęk wylatują ze Stanów, więc w przyszłym tygodniu

  36. avatar Olga Sławińska 25 września 2016 o 16:11

    Witam serdecznie, od dłuższego czasu czytam twoje artykuły i jestem już chyba od tego uzależniona 😀 .Zainteresowała mnie twoja dieta ,tudzież sposób żywienia Jem i chudnę. Mam takie pytanko : czy na śniadanko muszą być tylko owoce i warzywa ? Czy mogę sobie np dorzucić do tego płatki owsiane albo psyllium? Albo np. na to miejsce wciągnąć jajecznicę? A na obiadek można zjeść mięsko z warzywami i ryżem? Proszę pięknie o pomoc i dziękuję.

  37. avatar Izz 11 grudnia 2016 o 21:38

    Czy mogę przejść na tę dietę jeśli mam 16 lat? Czy są jakieś inne zlecenia, proporcje?

    1. avatar Jarmush 12 grudnia 2016 o 06:28

      Żadnej diety, ewentualnie eliminacyjna, czyli wyrzuć alergeny z diety, i dobrze zakwaszaj żołądek, żeby trawienie było idealne. Dobre trawienie to podstawa,

  38. avatar lu 30 grudnia 2016 o 19:32

    dzień dobry, chciałam zapytać kiedy znów będzie dostępna witamina D3+K2? Bo się na nią napaliliśmy nieco z mężem:) I Drugie pytanie: jak długo można pozostawać na takim trybie żywienia? Wystarczy po schudnięciu zamienić shake na jakieś białko i zostać przy taki trybie już na dobre?

    1. avatar Jarmush 30 grudnia 2016 o 19:44

      w lutym, lepiej nie brać innego białka, tylko postawić na pokarm (będziemy mieli białko z żurawin, z groszku i inne roślinne), szejk shape to czysty izolat serwatki CFM, ciężko znaleźć coś równie dobrego

      1. avatar lu 31 grudnia 2016 o 09:29

        Dziękuję bardzo za odpowiedź, jestem bardzo zaskoczona, że tak szybko Pani odpisała, zwłaszcza w tym okresie. Mam jeszcze jedno pytanie – czy zasadnym będzie przesunięcie okresu jedzenia, później, od 12 do 19 np, czy to ma jakieś znaczenie że to jest od rana? (mam małe dzieci i tak sobie próbuję rozplanować jak to ogarnąć). Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego w Nowym roku. No i będę czekać na witaminę D:)

        1. avatar Jarmush 31 grudnia 2016 o 12:52

          można przesunąć później, jednak miej na uwadze, że sen zgodnie z rytmem biologicznym na Ziemi jest bardzo ważny, czyli staramy się wcześniej chodzić spać i wcześniej wstawać

  39. avatar lu 30 grudnia 2016 o 19:34

    a i jeszcze trzecie pytanie : czy godzinny callanetics można uznać za wystarczający trening?

    1. avatar Jarmush 30 grudnia 2016 o 19:42

      spoko, to dobry trening

  40. avatar Zosha 19 lutego 2017 o 00:32

    Hey. Właśnie zaczynam dietę i mam mały problem. Wydaje mi się że jestem trochę pomiędzy propozycją A i B bądź całkiem z innej bajki. A więc jestem osobą pracująca od 8-17 także poranne treningi odpadają, odpuszczenie treningów odpada (ćwiczę 3… no czasem 4 razy w tygodniu w domu od początku tego roku i hurrra jeszcze nie wymiękam ) a przerwa między obiadem a treningiem powinna wynosić 2h co jest dla mnie praktycznie niewykonalne bo obiady jem po pracy a raczej po treningu i jest to godzina przeważnie 19…. tak wiem trochę późno ale niestety tak wygląda mój normalny dzień.. więc tutaj pojawiaja się moje pytania.. co robić? jak to wszystko pogodzić? Kiedy pić shake? Jeżeli najpierw poćwiczę a potem zjem obiad (z niewielką przerwą) to popełnię duży błąd? Z góry dzięki za pomoc!

    1. avatar Jarmush 19 lutego 2017 o 08:06

      posiłek potreningowy może być największym (będzie jakby „bezkarny”) i powinien być jak najbliżej po treningu. Nie musisz robić żadnej przerwy.

  41. avatar QmajkaQ 1 marca 2017 o 21:04

    Kochana Pepsi,

    Mam pytanie odnośnie szejków. Otóż pijam je namiętnie, ale od dziś przeszłam na 40dniowy post dąbrowskiej, a jako że zostało mi jeszcze pół opakowania shape szejka pragnę zapytać, czy w tym pudle spokojnie szejk (proszek rzecz jasna) poczeka 40 dni i po nich będę go mogła nadal pić, czy muszę na gwałt oddać do wykończenia komuś bliskiemu, bo przez półtora miesiąca się zepsuje?
    pozdrawiam Cię gorąco, jak zwykle kłaniając się twojemu talentowi i wiedzy!

    1. avatar Jarmush 2 marca 2017 o 07:24

      poczeka, pozdrawiam 🙂

  42. avatar Kaśka 11 maja 2017 o 04:56

    Pepsi mam już zestaw gold, karmię od pół roku i pewnie jeszcze pół będę karmiła. Napisz proszę czy mogę gdzieś wcisnąć kawę (bezkofeinową, najlepiej rano) i czy mogę na śniadanie zjeść coś ciepłego. Przynajmniej na czas karmienia. Robię dietę bo jestem zakandidowana i jem bardzo dużo słodyczy, muszę z tym z kończyć a nawet świadomość jak mi to szkodzi nie pomaga.

    1. avatar Jarmush 11 maja 2017 o 05:03

      tylko bio kawę, w oknie w którym jesz nie ma rygorów, oczywiście cukierki nie są wskazane nigdy, gdyż nie są pożywieniem, nie odżywiają,ale zasada jest taka, że w oknie w którym jesz, a które jest krótkie, pozostałe godziny dnia +cała noc – pościsz, a więc w oknie w którym jesz jednak sobie dogadzasz, to jest ta rekompensata.

      1. avatar Kaśka 11 maja 2017 o 06:01

        Ekspresowa odpowiedź <3 Mam jeszcze taki pomysł żeby dodawać do białka espresso i np banana zamrożonego, mogę? Takie frappe wychodzi. Czy do wody mogę dodać miętę (z mojego ogródka)? Te okna to te cztery posiłki? Ponieważ karmię piję dużo wody, czystej, niegazowanej. Jej mogę bez limitu przez cały dzień, prawda? Dziękuję!

        1. avatar Jarmush 11 maja 2017 o 06:40

          Nie schudniesz wtedy, banan to energia, to będzie po prostu idealny odżywczy szejk i na masę mięśniową. Żeby zmusić ciało do pociągnięcia energii ze zgroamdzonego tłuszczu, nie można podawać białka z węglowodanami, po to robi się tę przerwę 3 godzinną, żeby nawet w żołądku ich nie było. Jak już chcesz dodać jakieś owoce mrożone, to wysokobłonnikowe, niskokaloryczne, jak trochę truskawek, czy malin, albo czernic

          1. avatar Kaśka 11 maja 2017 o 18:09

            Ok, może spróbuję dodać tylko kawę… Widziałam też, że niektórzy dodają soku z cytryny lub grejpfruta, przetestuję. Napisz proszę o tych „oknach” czy mowa tylko o śniadaniu i obiedzie, czy też o tych shakeowych? Mówiąc krótkie, miałaś na myśli faktycznie czas, bo ja trochę jednak jem obiad, delektuję się 😉 Wodę mogę nieograniczoną ilość, cały dzień?

          2. avatar Jarmush 11 maja 2017 o 18:47

            doba ma 24 godziny, ustalasz, że jesz w oknie 6 godzin, a pościsz każdego dnia 18 godzin. i wtedy jesz taki posiłek jaki chcesz, robisz 3 fgodziny przerwy i kończysz jedzenie szejkiem i potem post

            Jem i chudnę będzie jeszcze raz zredagowany, żeby był jeszcze bardziej czytelny,

      2. avatar J 26 września 2017 o 10:16

        dlaczego ja w Hashimoto, nie mogę pościć? robić sobie okna na jedzenie?
        tak w ogóle to nie ogarniam tego tematu by wyjść z tego hashimoto , tyle jest tego, ze nie wiem co najpierw.
        gdzieś ktoś napisał, jak z tego wyszedł?

        1. avatar Jarmush 26 września 2017 o 11:25

          możesz pościć, teraz zmieniam zdanie

          1. avatar J 26 września 2017 o 11:48

            Na poczatku napisalas ze posty przerywane nie dla hashimoto i zwatpiłam

          2. avatar Jarmush 26 września 2017 o 11:53

            tak, bo tak sądziłam, ale teraz wiem, że nie spowalniają metabolizmu

  43. avatar Koko 24 maja 2017 o 12:33

    Pepsi, a jak to ogarnąć, gdy trening nie masz na czczo ani popołudniu, tylko właśnie koło 10-11? Zjeść śniadanie na samych sokach czy jakieś jajo? Trening głównie siłowy i krótkie interwały.

    1. avatar Jarmush 24 maja 2017 o 12:47

      główny duży posiłek będzie po treningu, natomiast rano co chcesz, możesz zielonego szejka dużego, szybko się trawi, w przeciwieństwie do jaja

  44. avatar zuzozol 2 czerwca 2017 o 12:21

    Czy w opcji C dobrze zrozumiałam, że nie ma ograniczenia 3 godzin między posiłkami, bo wtedy wychodzi 18 godzin postu i 6 godzin jedzenia? mogę sobie te posiłki rozłożyć jak chce żeby zmieścić się w 9 godzinach?

    1. avatar Jarmush 2 czerwca 2017 o 12:26

      tak napraawdę to bardzo dobry rozkład „sił”, mega się chudnie

      1. avatar zuzozol 2 czerwca 2017 o 12:35

        Mhm, tylko ćwiczę codziennie o 18, więc muszę to jakoś rozłożyć 🙂

  45. avatar alexandra 19 czerwca 2017 o 11:43

    Pepsi Eliot ,witam! mam pytanie .. jaki shake mogę kupic w Usa który by dzialal tak samo jak shake który polecasz w tym artykule , szukałam na ebay i nie znalazłam , jestem zupełnie zielona” z tymi tematami, mieszkam u Stanach nie mam dostępu aby zakupić w Polsce, pozdrawiam serdecznie!

    1. avatar Jarmush 19 czerwca 2017 o 17:24

      Szukaj izolatu serwatki (whey isolat) 100% CFM, np firmy Weider

  46. avatar alexandra 19 czerwca 2017 o 20:30

    bardzo dziekuje za odpowiedz;-) niestety firmy Weider nie znalazłam , natomiast szeroka game przeróżnych whey isolat CFM znalazłam na ebay , czy to musi być jakiś odpowiedni skład ? podany w parametrach? jeśli możesz … będę wdzieczna;-)

  47. avatar Mango 1 lipca 2017 o 18:46

    Witaj Pepsi, dzisiaj zaczęłam Twój program 'Jem i… chudnę’. Czy mogłabym dorzucić jeszcze do porannego szejka lub soku 4Greens i Acai Berry i tam gdzie biorę D3+K2 dodać jeszcze magnez i B complex?

    1. avatar Jarmush 1 lipca 2017 o 19:58

      oczywiście, sama tak robię

  48. avatar Mango 1 lipca 2017 o 20:23

    Super <3

  49. avatar cookie 28 lipca 2017 o 09:30

    Witaj Peps, chciałabym dopytać co myślisz o … Czy będzie tak samo działał jak Tib shake?

    1. avatar Jarmush 28 lipca 2017 o 09:42

      Polecam w to miejsce izolat Clarou https://thisisbio.pl/bialko/2506-whey-protein-isolate-600g-clarou.html?search_query=izolat+Clarou&results=14
      firmy, którą wymieniłaś nie polecam, odwiedziliśmy ich w Budapeszcie i nie wpsółpracujemy już

  50. avatar Aga 29 listopada 2017 o 08:11

    D3+K2 pod język znaczy wysypać zawartość z kapsułki?

    1. avatar Jarmush 29 listopada 2017 o 08:51

      nie, to jest inna D3+K2 TiB, tamta była podjęzykowa

  51. avatar Joanna 20 stycznia 2018 o 09:13

    działa, ludzie działa. stosuje post od jakiś trzech tygodni. „post”, heh, generalnie post taki, że w okienku jem tyle ile nigdy wcześniej (ale złomu niet), wybrałam opcje z treningiem o 17, a trening jak trening, jakieś 5xw tyg, czasem ostro czasem mi sie nie chce i przebiegne tylko 3km, shake TiB a kilosy lecą jak oszalałe. dodam ze rok temu zdiagnozowali mi niedoczynnosc tarczycy (ale bez hashi), insulinoopornosc ale nie jakaś tam hiper, pózniej udało mi sie ja ogarnąć i na czczo nawet 4,0 było ostatnio, wiec cacy. tabsy na niedoczynnosc brałam przez 3 miechy bo sie ogarnęłam, ze to fu i mam przestać, wiec przestałam, tym bardziej ze dodały mi 5 kilosow w zanadrzu. aha, dodam ze nie mam nadwagi, nie miałam nigdy z waga problemów, a powyższe zaburzenia wyszły czasie badań rutynowych. takaze spoczko, zaraz będę mieć na wadze tyle ile zawsze, dzięki Peps, i dzięki sobie tez:)

    także, wszystko sie da, a Pepsi kocham, za wszystko<3

    btw oprócz szejka tib, łykam jeszcze D3 mace kelp chlorelle tib selen cynk b complex, wszystko z TiB. dodatkowo włączyłam magnez ostatnio.

    love<3

    1. avatar Jarmush 20 stycznia 2018 o 09:44

      Bardzo się cieszę, love <3 <3 <3

    2. avatar nowaja 12 grudnia 2018 o 07:24

      Joanna a co konkretnie jadasz na obiad i co to znaczy „kilogramy lecą jak oszalałe”? Ile zrzuciłaś?

      1. avatar Joanna 12 grudnia 2018 o 09:57

        to było jakiś czas temu, ale post stosuje do dziś, no może z małymi wyjątkami, kiedy to okno jest dłuższe, ale nie zwracam na to uwagi, bo generalnie post to coś, co jest bardzo dobrym kołem ratunkowym dla wszelkich obżartusów. wbrew pozorom łatwo jest na nim funkcjonować, w porownaniu do slynnego-mało a często. jem głownie surowo, ale tez kasze, pieczone tez zjem, ale bez mięsa. warzyw jest bardzo dużo, pełne michy. koktajle z owocow i warzyw. dużo zielonych liści. oleje roślinne. i tyle. nie patrze na kalorie, nic. wazne jest tylko okno i to by wkladać do gęby przemyślane żarcie. suple TiB – wit C, D, spirulina. nie mialam za dużo do zrzucania, ważne bylo dla mnie zdrowie i zmiana nawykow bo zaufałam temu blogowi i jak na razie wychodzę na tym najlepiej. w 1 tyg 3 kilo chyba wiec szybko bardzo,potem wolniej, ale tez biegam i cwicze odkad pamietam. kalorii normalnie, nie jak dieta. powyzej 2000 bankowo. szybko schudlam 5kg,migiem. teraz jem bardzo zdrowo,duzo

  52. avatar Malgosia 6 lutego 2018 o 13:29

    Pepsi z tego co mi wiadomo jest tylko jedna , doslownie jedna metoda , która odchudzi bardzo niestety radykalna i wiążąca się czasem ze skutkami ubocznymi ale jest metoda TRWAŁĄ. tj zmniejszenie żołądka. To sie oczywiście jakoś nazywa…ba… cos tam….
    Oczywiście zgadzam sie co do schudniecia nawet bez tzw ruchu, bo mi samej udało się odchudzic kogoś w pół roku 20 kg bez głodzenia i bez ruchu. tryb osoby był siedząco – leżący dosłownie. Mozg jest bardzo ważny jak w każdej kwestii. Nie wolno się głodzić. Z reszta sama to wiesz.
    Tak czy siak , jeśli kotoś ma tendencje do tycia musi trzymać diete cały czas. Inaczej jest powrót. Całe życie odmawiać sobie przyjemności jest tez trudne. Ja akurat nie mam problemu z wagą ale z wiekiem trudno utrzymuje się centymetry bo to jest dla mnie ważniejsze niż waga bo ta nie jest miarodajna. Owszem, można przyzwyczaić organizm, przestawić sie ale chyba nie do końca. Nasz metabolizm z wiekiem staje sie dużo wolniejszy, trudniejszy do okiełznania. Osobiście myślę , że własnie głównym przyczynkiem poza tym co i jak jemy jest nasz organ wątroba choc inne oczywiscie sa też ważne ale wątroba przoduje.
    Oczywiście ruch jest mega ważny nie tyle aby schudnąć, choć można bez niego, badania to potwierdzają a i sama sie przekonałam, co ważny jest dla samopoczucia i ogólnie temat ujmując- zdrowia w szerokim pojęciu.
    Natomiast , choć sama uprawiałam kiedys sporty, dzis mam tego efekty, w nadmiarze, najczęściej wyczynowe, są szkodzące z punktu ortopedycznego. To co się dzieje, kiedy przechodzimy w zastój, bo siłą rzeczy wchodzimy mniej lub wiecej ale tak sie dzieje, to wspólczuje tym co trenuja…O tym nikt nie wspomina albo mało. Młodzi nie zdaja sobie z tego sprawy , często bagatelizują. Ból i podobne dolegliwości, spiny powięzi itd…itd….ograniczenia ruchowe. Masakra. A i głowa inna, to już tak się nie chce ćwiczyc jak kiedyś. Samodyscyplina zanika.

    1. avatar Jarmush 6 lutego 2018 o 17:33

      Mówisz o sytuacji, gdy gościa trzeba z domu wyciągać dźwigiem, normalna otyłość bez problemu idzie na Jem i chudnę z przerywanym postem.

  53. avatar Malgosia 6 lutego 2018 o 17:38

    Dzwigiem też:) normalnie też. Pisze tylko co ludzie nauki mówią i piszą. Ale każdy ma prawo mieć własne spostrzeżenia. Ja chyba skłaniam się ku właśnie tej teorii. Pepsi jak dożyję Twoich 60 urodzin to pogadamy ???? chociaż Ty to zawsze będziesz szczupła mniej albo bardziej ale szczupła , ale bóle….od nadmiaru ćwiczeń…tu bym mocno z Tobą dyskutowala. Sorry…

    1. avatar Jarmush 6 lutego 2018 o 18:14

      Bóle to są od spania, przebudź się, już czas, A przynajmniej zacznij się budzić. Jestem chuda bardzo, bo codziennie trenuję, jem surowe owoce i codziennie poszczę przez wiele godzin. Nic mi nie przychodzi samo z nieba.

  54. avatar Monika 17 lutego 2018 o 11:45

    a na mnie nie działa ;/ poszczę między 18 a 9-10. W okienku zjadam 3 posiłki +4 jako shake, nie przesadzone i zdrowe, dużo warzyw zawsze. O 18, po 30-50 min ćwiczeń pije shake i nie widzę rezultatów. Słodycze jem rzadko. Czy po głodówkach i jojo mogę mieć aż tak sponiewierany metabolizm? Jakiś pomysł?

    1. avatar Jarmush 17 lutego 2018 o 12:40

      zacznij pościć od 16.

  55. avatar Aneta 21 lutego 2018 o 16:39

    Trening wieczorem Moje okno żywieniowe chciałabym zamknąć o 17. Trening mam o 19 czy mogę już nic nie jeść i nie pić po treningu?

    1. avatar Jarmush 21 lutego 2018 o 16:56

      oczywiście że tak, robię tak milion razy 🙂

  56. avatar Aneta 22 lutego 2018 o 08:53

    śliczne dzięki, myślałam ze zawsze trzeba wypić shapa po treningu

  57. avatar Marta 22 lutego 2018 o 18:54

    jak szybko sie na tym chudnie

    1. avatar Jarmush 22 lutego 2018 o 20:44

      jak zrobisz odpowiednio długie okno na post, to w oczach

      1. avatar Marta 1 marca 2018 o 12:40

        Mam jeszcze pytanie o wysiłek fizyczny – czy można ćwiczyć 2 godziny zeby szybciej schudnąć i czy trzeba pić rano zawsze soki, po owocach, sokach jestem zawsze szybciej głodna może mój organizm tak reaguje – wzrasta mi cukier we krwi lub coś na kształt tego i co można jeść na śniadanie zamiast soków zeby szybciej chudnąć

        1. avatar Jarmush 1 marca 2018 o 14:19

          najważniejszy jest post przerywany, i brak paniki

  58. avatar Marta 5 marca 2018 o 18:05

    Kiedy będzie dostępny shake TiB?

    1. avatar Jarmush 5 marca 2018 o 20:15

      podobno jutro rano ląduje, więc jeszcze kontrola sanepidu, cło i mamy 🙂

  59. avatar Anna 7 kwietnia 2018 o 07:49

    witam a czy w planie z treningiem moge zrobic jeden dluzszy rano- np. 1.5h rower a pominac silowy? Nie mam czasu na dwa treningi przerywane sniadaniem.

    1. avatar Jarmush 7 kwietnia 2018 o 08:27

      oczywiście, że tak, dobre aeroby jak bieganie wystarczy 40 minut, podjazdy na rowerze, teren też wystarczy 40 minut,

  60. avatar Julita 22 kwietnia 2018 o 09:06

    Kochana Pepsi mam pytanie o program jem i chudne, czy może go stosować osoba po 60 z nieuregulowana cukrzycą?

    1. avatar Jarmush 22 kwietnia 2018 o 10:09

      może, jak najbardziej tylko wszelkie zasady dietetyczne też należy stosować. Okno postu nie może być bardzo długie, zanim nie poprawią się wyniki, ale potem zaczną się poprawiać. W mojej książce Leczenie Dobrą Dietą, opisuję praskie badanie (dotyczyło ludzi chorych na cukrzycę), gdzie grupa profesorów nie wierzyła własnym oczom, gdy okazało się że jedzenie częste i w małych ilościach, dało znacznie gorsze wyniki niż jedzenie rzadkie i w większych ilościach.

  61. avatar Julita 23 kwietnia 2018 o 05:55

    Witaj Pepsi, bardzo dziękuję za szybką odpowiedź. O jakie zasady dietetyczne chodzi? Ile czasu miałby trwać post? Mama bierze insulinę przed każdym posiłkiem i jeszcze na noc, niestety cukier ma nadal wysoki rano ponad 200. Czy dla niej potrzebny jest szejk białkowy? napisz proszę przykładowy rozkład dnia dla osoby otyłej praktycznie bez aktywności fizycznej (tylko spacery) Zupełnie nie mam pojęcia jak jej pomóc i od czego zacząć.
    Dzieki bardzo Julita

    1. avatar Jarmush 23 kwietnia 2018 o 06:08

      Obecnie nie piszę diet, bo nie mam czasu, to jest syzyfowa praca indywidualna, przez parę lat pisałam.
      A może po prostu zobacz te filmy?
      Leczenie cukrzycy w 30 dni: https://youtu.be/t46FhQTYpxM
      Ponieważ ja również jestem witarianką i polecam dietę surową, praktycznie roślinną, wysokowęglowodanową 80%, nisko tłuszczową 10% , normalnie białkową 10%, niskosodową i wysokopotasową.

      A tu masz jeszcze inne podejście Lasta
      https://youtu.be/ybZNlkZSCyA

  62. avatar Julita 24 kwietnia 2018 o 08:30

    Bardzo dziekuje za pomoc. Pozdrawiam Julita

  63. avatar Nastia 9 maja 2018 o 15:12

    Dzien dobry, Pepsi pomocy prosze! Od tygodnia jestem 'w programie’ 4 szklanki i szejk. Okno zywieniowe 10:00 – 16:00, rano ok. 9:00 4 szklanki, potem jedzenie do 16:00, o 19:00 shake na wodzie. O 11:00 godzinny szybki spacer. Przez pierwsze 3 dni waga pieknie spadala ok. 1 kg co dzien, czwartego i piatego stanela a ostatni dzien plus 1 kg 🙁 Co robie nie tak i co moge poprawic? Wit d ok, biore Twoje suplementy – fruits&greens, cynk, selen, jod, b kompleks plus to co idzie do 4 szllanek. Shake nalezy do postu prawda? Moze wydluzyc okno zywieniowe?

    1. avatar Jarmush 9 maja 2018 o 17:34

      nie tak robisz, że się ważysz codziennie. Waż się tylko 1 raz w tygodniu, zawsze tego samego dnia, zawsze nago, zawsze po oddaniu moczu, na czczo rano i kuracja niech trwa chociaż 2 miesiące. Tylko skrócenie okna ma sens.

  64. avatar Julita 17 maja 2018 o 19:04

    Droga Pepsi od tygodnia stosuje program, ale jakoś dziwnie się czuję . Okno żywieniowe mam od 10 do 18 coraz częściej od 11 do 17. Rano wypijam 4 szklanki później idę na trening , później szejk jakiś lekki obiad i mała kolacja. Kiedy mam brać suplementów? Biorę bikini burn vit d3 berberys. Coraz częściej złe się czuję i boli mnie z lewej strony. Proszę Cię o pomoc

    1. avatar Jarmush 17 maja 2018 o 19:39

      bikini przed treningiem, lub na czczo. D3 zawsze po śniadaniu wraz z K2 TiB. Nie wiem co robisz nie tak, może za mało jesz? Schudłaś coś?

  65. avatar Izabela 30 maja 2018 o 06:37

    Hej,
    Czytam i czytam i się gubię.Od dwóch miesięcy jestem na sokach owocowo- warzywnych plus kiszonki( sama robię) plus raz dziennie dwie kromki chleba żytniego bez drożdży z awokado kieszonkami i kiełkami.Ćwiczę co drugi dzień na siłowni.Moje pytania
    1 dlaczego mam ciągle wypchany brzuch po sokach
    2 Cały czas mam wysypanie czoło w dziwnych wodnistych bolących syfkach( ma 47 lat)
    3Czy nie muszę ograniczać ilości owoców
    Czy w okresie letnim mogę jeść same owoce ,warzywa i do tego szejk
    Zapomniałam raz dziennie pije latte z mlekiem bez laktozy ( nie muszę ale bardzo lubię)
    Czy nie jedząc kasz,strączków a tylko owoce ,warzywa plus awokado dostarczę wszystkich składnikœw?
    Ile powinnam jeść migdałów orzechów namoczonych żeby nie tyć.
    Buziaki.Super dobra wiedza i fajne przekazy.

  66. avatar Paulina 24 lipca 2018 o 10:24

    hej:)

    Stosuję okna żywieniowe od bardzo dawna i czuję się na nich mega dobrze… w wymiarze godzin 10h jedzenia, 14 postu 😉

    Wagowo schudłam, jednak teraz muszę pozbyć się tłuszczu którego czuję, że mam nadto jak na moją wagę 53kg (164cm) bazując na Twoim blogu ułożyłam sobie taki plan:

    Śniadanie- koktajl ( zielone warzywa, banan itd)
    II posiłek – shake od Was
    tutaj następuje trening ( robiony po pracy)
    III posiłek Obiad według waszych zaleceń.

    Czy tak układ będzie ok?

    Pozdrawiam

    1. avatar Jarmush 24 lipca 2018 o 11:19

      zobacz, powinno być ok, jakby słabo szło, banan wylotka a zamiast tego zmiksowany grapefruit

      1. avatar Paulina 24 lipca 2018 o 11:52

        dziękuję !!!!!!! :*

  67. avatar Marta 27 sierpnia 2018 o 20:16

    Pepsi jeśli się odchudzam i ćwiczę rano to wypijam shape shake po ćwiczeniach na wodzie tak? I mam czekać 3h żeby moc wypić ten sok z jarmużem, pomarańcza itd dobrze rozumiem? 😉

    1. avatar Jarmush 28 sierpnia 2018 o 05:10

      3 szklanki na czczo, potem trening, potem 4 szklanka z 1 miarką Szhepe Shake, oczywiście na wodzie, potem 3 godziny przerwy, śniadanie i obiad w oknie jedzeniowym, (im krótsze tym lepsze) kończysz jeść jak najwcześniej i dłuugi regeneracyjny post, do następnego dnia rano. Chudniesz w oczach.

      1. avatar Marta 28 sierpnia 2018 o 13:03

        czy tą 4 szklankę z shape shake wliczam do okna jedzeniowego? wypijam 4szkl z shape shake ok 10, czyli o 13:00 śniadanie o 16 obiad i później post tak będzie ok?

        1. avatar Anonim 28 sierpnia 2018 o 13:27

          o 16 ostatni kęs w ustach, czyli musisz zacząć jeść wcześniej i zobacz

  68. avatar Piggy 28 sierpnia 2018 o 10:45

    Pepsi love <3 mam ostatnio wiecej czasu, mogłam sobie pozwolić na czytanie tego cuda spod Twoich paluszków <3 czytam od czerwca i egunio musi sie pochwalić ze po tym, jak pół roku pracowałam przy piekarni po codziennym wjeździe drożdżówy z serem, 2 bułeczek i jeszcze co nieco, po wyrzuceniu z diety glutenu i nabiału + treningi troszkę czesciej niz wczesniej, dobre 10 kg w 2mce poszło precz (nigdy nie mialam wagi, mysle ze 12-13kg mogło spasc, dobre 1-1,5 rozmiaru). Wreszcie wchodze znow na luzie w swoją garderobę:) No i ogólnie dałaś mi zasłużonego kopa w moj juz nie africa tyłek. Super babeczka z Ciebie <3 Dziekuję

    1. avatar Jarmush 28 sierpnia 2018 o 10:54

      z miłością do Piggy

  69. avatar Piggy 28 sierpnia 2018 o 10:49

    Aaa no i szklanki rano, poszły już polecone w cały niemalże świat. Pomyślnosci <3

  70. avatar Marta 29 sierpnia 2018 o 11:32

    Pepsi czy 4 szklankę z białkiem shape shake mogę wypić przed treningiem? Ok godz 10? Bo ja robię trening o 10 kończę o 11 to śniadanie mogłabym zjeść dopiero o 14 to trochę kiepska opcja tym bardziej żeby zakończyć jedzenie o 16

    1. avatar Jarmush 29 sierpnia 2018 o 16:11

      wszystko możesz, ale działanie białka potreningowe to największy wypas zdrowotny, regeneracja. No to jedz takie późne śniadanie i zaraz zahacz o obiad, 1 posiłek duży i długi, ale nie namawiam

      1. avatar Marta 29 sierpnia 2018 o 19:02

        dzięki Pepsi za radę :* a tak teraz myślę może trening o godz 10-11, o 11 shape shake na wodzie, 14 śniadanie i o 17 obiad czy na obiad o 17 to już za późno? I lepiej jednak zakonczyc okno jedzeniowe o 16?

        1. avatar Jarmush 30 sierpnia 2018 o 07:25

          na początek ostatni kęs przełknij o 17. W tej diecie jest fajne, że sobie modyfikujesz pod siebie.

          1. avatar Marta 30 sierpnia 2018 o 19:47

            ok 🙂 a czy po białku muszę koniecznie odczekać te 3h czy można trochę skrócić ten czas (jeśli chce schudnąć) 🙂

          2. avatar Jarmush 31 sierpnia 2018 o 09:52

            3 godziny mus, bo jak nie będzie całkiem strawiony szejk, to weźmie sobie energię z tego wcześniejszego posiłku, a nie z twojego brzucha.

  71. avatar Annachicko 17 września 2018 o 12:07

    Witam a ja mam takie pytanie -jaki jest prawidłowy tzn. najzdrowszy stosunek węglowodanów/tłuszczy w diecie mieszanej tj. dla wszystkojedzącyxh ? Zakładam że białek ma być około 1-1,5g /kg średnio dla niezbyt umięśnionych i takich co za dużo nie ćwiczą. .A ja jak w takim razie z Węglami i tłuszczami żeby sobie kuku nie zrobić. Jestem takim mieszanym typem metabolicznym bo i na surowiznach się czułam świetnie natomiast robiąc test z Wit.C czułam się obojętnie tzn.ani super dobrze ani źle.. Po prostu normalnie natomiast po niacynie strasznie gorąco i cała robię się czerwona. .za kilka dni test z poziomem trójglicerydów. ..W każdym razie jestem obecnie na „niby”w miarę zdrowej (ale pewnie tak naprawdę nie ale cóż ..)diecie takiej mieszanej tzn jest w niej organiczne mięso ale cały czas mnie nurtuje bo mam poczucie że czegoś jest za dużo tj.wegli albo tłuszczu i nie wiem jak ułożyć te posiłki żeby było ok …Na razie nie chcę przechodzić na surowy weganizm choć tak było mi najlepiej pod pewnymi względami. .proszę o pomoc

    1. avatar Jarmush 17 września 2018 o 15:30

      zasada jest taka, że albo tłuszcz, albo węglowodany, zdrowie nie toleruje tego razem. Jedne zwierzęta jedzą białko i tłuszcz, jak drapieżniki, drugie surowe węglowodany jak krowy, konie, czy małpy, jednak nie ma zwierząt, które jedzą torty, czekoladę, czy szynkę z melonem. Po prostu to nie jest dobre żywienie.

  72. avatar Annachicko 17 września 2018 o 16:50

    Uhmm…czyli tak jak się obawialam …Bo o tyle o ile to jest w miarę łatwe do wykonania na surowym weganiźmie o tyle będąc na takiej mieszanej diecie to juz jest bardzo trudne(nie mówię tutaj o wysokotłuszczowej diecie bo to jest dla mnie nie do przyjęcia) bo nawet odzywiajac się relatywnie zdrowo.. Odrzucając wszystkie jakieś zbędne rzeczy typu złom czyli słodycze/fastfoody, bazując powiedzmy na dwóch większych posiłkach dziennie (tak preferuję) w tym jeden obiadowy z udziałem mięsa (nawet chudego )plus obowiązkowo jakaś surówka dwa razy dziennie z udziałem oliwy z oliwek i awokado którego nie daję rady sobie odmówić i jakieś może surowe masło orzechowe lub garść jakichś orzechów bądź pestek plus ze dwie kapsułki Omega 3. .to i tak robi się z tego 30-40%udziału tłuszczu w diecie …Ciężki orzech do zgryzienia… Dziękuję serdecznie za odpowiedź Pepsi.. Pozdrawiam

    1. avatar Jarmush 17 września 2018 o 19:41

      no to przechodzisz na 70 % tłuszczu i 10 % węgli

  73. avatar Dorota 5 stycznia 2019 o 08:45

    Hejka Pepsi. Co sadzisz o takim planie odzywiania? Rano kuracja 4 szklanek, potem robie szejka na bazie banana, szpinaku, mleka roslinnego I miarki Shape’a ( pyszny jest). Potem 3h przerwy I w pracy kanapka z chleba wlasnego wypieku z samopszy np z jarmuzowym pesto I jakies warzywa, 3h przerwy- obiad ( kasza z warzywami) – do 16:00 a potem juz post do 7 rano? Wstaje wczesnie, o 5 rano, nie mam czasu I na 4 szklanki I na sok I jeszcze przygotowanie szejka na potem I jeszcze sniadania do szkoly dla dzieci 🙂 z tym co powyzej spokojnie daje rade.

    1. avatar Jarmush 5 stycznia 2019 o 09:17

      chudniesz na tym ładnie?

      1. avatar Dorota 5 stycznia 2019 o 11:35

        Dopiero zaczelam. Ale zalezy mi nie tylko na schudnieciu, chociaz tez. Najbardziej chce sie dobrze czuc, czysto wewnatrz, chce byc na wysokich wibracjach. Wierze ze efektem ubocznym bedzie zdrowa sylwetka. Glownie zastanawialam sie czy kuracja 4 szklanek z kurkuma, chlorella, jablczanem I occtem jablkowym i zaraz po tym szejk na zielonkach z bananem na sniadanie nie gryzą sie w jakis sposob. Poki co czuje sie lekko I przyjemnie. Nic sie nie odbija, czuje komfort. Dziekuje Ci przy okazji za ten blog. Pomagasz wraz z cala ekipa zmieniac swiadomosc ludzi <3

  74. avatar A. 30 stycznia 2019 o 10:42

    Czy można przygotowanego shakea przetrzymać do następnego dnia w lodówce?

    1. avatar Jarmush 30 stycznia 2019 o 13:54

      tak, ale to już chyba było

  75. avatar miracle 30 stycznia 2019 o 12:40

    Czy mogę przygotowany dziś szejk przechować do jutra w lodówce?

    1. avatar Jarmush 30 stycznia 2019 o 13:28

      możesz, ale jak miał zieleninę w sobie, to będzie mniej wartościowa

  76. avatar Justi 14 marca 2019 o 09:14

    Pepsi, stosuję już 4 szklanki od dawna, teraz chciałam włączyć szejk proteinowy po trzeciej szklance, a potem po 3 godzinach pić ostatnią szklankę. Źle się czuję po szejku, po dwóch godzinach jest mi niedobrze i mam mało energii. Przeczekać? Czy dać sobie spokój? Mam lekką insulinooporność, czy to może być przyczyną?

    Dziękuję za wszystko, co robisz. Ze znacznej insulinooporności (2500g metforminy na dobę) zeszłam do 500g z perspektywą bliskiego odstawienia. Także dzięki Tobie! Pozdrawiam serdecznie.

    1. avatar Jarmush 14 marca 2019 o 09:27

      jeśli tak reagujesz na czyste białko, raczej oznacza to, że masz za mało kwasu żołądkowego, albo mało enzymów pepsyny i trypsyny, albo i to i to. Robiłaś test sodą na zakwaszenie żołądka?

  77. avatar Justi 14 marca 2019 o 09:36

    Test sodą – rok temu brak odbicia, potem po 5 minutach, po 3, ostatnio po 1 minucie. Czy pomogłaby łyżeczka soli (NaCl) w drugiej szklance?

    1. avatar Jarmush 14 marca 2019 o 09:46

      no ale masz dobrą ilość kwasu w żołądku, a jaki masz poziom potasu i sodu?

  78. avatar Justi 14 marca 2019 o 12:13

    Nie wiem. Czyli muszę to zbadać! Enzymy pewnie też?

  79. avatar Patyczek 31 marca 2019 o 08:34

    Dzień dobry jestem tu nowa;) mam pytanie czy jeśli mam kamienie w woreczku to mogę w takich ilościach ocet jabłkowy i pieprz cayenne?

    1. avatar Jarmush 31 marca 2019 o 09:35

      https://www.pepsieliot.com/pozbadz-sie-naturalnie-kamieni-zolciowych-czmychajac-skalpelowi-dochtore/
      https://www.pepsieliot.com/ciekawe-czy-dobrze-sie-bedzie-zylo-bez-woreczka-zolciowego/

      nie jestem lekarzem, nie mogę radzić, przekazuję tylko informacje, które znalazłam i które zarezonowały ze mną i moją wiedzą, Ty wybieraj to co rezonuje z Tobą, pzdr <3

  80. avatar benciaceq 5 kwietnia 2019 o 12:52

    a jak ma się post w sytuacji przysadkowej niedoczynności tarczycy 9 plus hipogonadyzm) – prawdopodobnie skutki wcześniejszego odchudzania. ft3 wiecznie później normy hormony zenskie tez.

  81. avatar Patka 8 kwietnia 2019 o 22:47

    Dzień dobry! Mamy pytanie o główny posiłek. Czy wg wytycznych na obiad jeść mięso plus warzywa albo makaron/ryż/kasze plus warzywa czy można wszystko łączyć?

    1. avatar Jarmush 9 kwietnia 2019 o 05:57

      wszystko możesz łączyć z rozsądkiem, ale jednego nie rób, nie łącz cukru z tłuszczem, torty wykluczone

  82. avatar Patyczek 8 kwietnia 2019 o 23:06

    I jeszcze jedno pytanie czy mogę stosować rano 4 szklanki podczas tego postu przerywanego?

    1. avatar Jarmush 9 kwietnia 2019 o 05:56

      to zależy co załadujesz do 4 szklanki, jak tylko łyżeczkę 4 greensa możesz

  83. avatar kinga 25 kwietnia 2019 o 20:41

    Pepsi mam pytanie … czekam na zamówienie i ruszam ze skrzyżowania. 4 szklanki i post przerywany. Tylko mam pytanie czy dobrze to zrozumiałam. Załóżmy że wstaje ok.6.30 piję te 4 szklanki. Ok 7 śniadanie, potem ok.10 drugie śniadanie czyli Shake. Ok 13 obiad i ok 16 znowu Shake. Potem post do rana do 7. Póki co nie zakładam jakiegoś wielkiego wysiłku fizycznego bo znam siebie i wiem że jak wszystko na raz zacznę to szybko skończę dlatego wybrałam opcję pierwszą. Z czasem może przejdę do tej z aktywnością.

    1. avatar Jarmush 25 kwietnia 2019 o 20:48

      raz dziennie shape wystarczy, za dużo posiłków. Rano 4 szklanki, do 4 dołóż białko, potem za 3 godziny śniadanie, i potem duży obiad i na tym koniec

  84. avatar Kinga 26 kwietnia 2019 o 05:30

    Ok dzięki, rozpisalam to według tego co było u Ciebie napisane i tak były 4 posiłki ale ok. Tylko nie wiem jak to czasowo rozłożyć pracując od 8 do 15 bo ostatni posiłek wolałabym w domu już zjeść. Czyli do 4 szklanki shape, potem jakiś sok na drugie śniadanie i na koniec obiad? Przerwy mogą być dłuższe niż 3 godziny?

    1. avatar Jarmush 26 kwietnia 2019 o 09:23

      bardzo dobrze, przed pracą 3 szklanki, w pracy duży szejk z 4 greensem, zmiksowane z garścią kwaśnych owoców i porcją shape, na wodzie i to sobie popijaj na śniadanie koło 12, potem duży posiłek już w domu około 16 i kończysz jeść

  85. avatar kinga 26 kwietnia 2019 o 20:44

    Dziękuję Ci bardzo, mam nadzieję że nie będę chodzić głodna bo tego najbardziej się obawiam

  86. avatar kinga 26 kwietnia 2019 o 20:50

    Tylko w zasadzie to wychodzą tylko 2 posiłki o 12 śniadanie i o 16 obiad??

  87. avatar Kkiki 25 sierpnia 2020 o 21:31

    Hej Pepsi. Zaczynam 3 tydzień pp+4 szklanki. Chciałam zrzucić kilka kilo, ale póki co efektów nie widzę, no oprócz tego że czuję się genialnie i to mnie pociesza. Nie wiem czy wszystko robię dobrze, dlatego postanowiłam napisać. Rano 3 szklanki + do pierwszej Bikini Burn, 10.00 – 4 szklanka ( shake+zielenina+4greens+hemp protein+rosehip+kolagen+kelp) + cynk i Greens&Fruits. 13.00 – jakaś przekąska w pracy – najczęsciej sałatka na bazie jakiejś kaszy, albo ryżu plus warzywa itp. + d3zk2 i omega3. 16.00 – obiad w domu lub jak mam coś szybkiego do ugotowania to wcześniej + vitc, vit E, selen. Koniec jedzenia. Kiedyś wyszły mi badania na tarczyce niby w normie ale tej dolnej dlatego lykam selen i kelp.

    1. avatar Jarmush 26 sierpnia 2020 o 06:32

      Napisz coś więcej o sobie, jaka nadwaga, jest jakaś aktywność? Jaka długość okna jedzeniowego, od pierwszego do ostatniego kęsa. Co jesz na obiad?

      1. avatar Kkiki 26 sierpnia 2020 o 08:01

        Waże w tej chwii 70kg przy wzroście 173. Niby nie tradedia, ale przed 2 ciązami było 10 kg mniej i czułam sie i wyglądałam super. Jeżeli chodzi o aktywność to cięzko, ale staram się 2 razy w tygodniu jakis trening w domu zrobić 30-40 min, czasem rower z dziećmi. Praca chodząca 🙂 wiec przez 7 godzin jestem cały czas na nogach. Zaczynam okno o 10 koktajlem, a ostatni kęs przed 16. Obiady gotuję sama więc albo jakaś zupa, albo coś z mięsa ( najczęsciej drobiowe) z ryżem, makaronem, ziemniaki raczej w weekend. Ogólnie uwielbiam kuchnię sródziemnomorską ale dzieci na 2 razy więc od czasu do czasu pierogi czy nalesniki są serwowane 🙂

    2. avatar Jarmush 27 sierpnia 2020 o 07:10

      Przy okazji badania TSH, pozostałe hormony tarczycy, i przeciwciała tarczycowe trzeba powtórzyć, oraz 25(OH)D, zrób jeszcze B12, kwas foliowy i homocysteinę, oraz żelazo, mocz i morfologię.

      3 szklankę zjedz dopiero tuż przed przekąską w pracy i potem obiad. Zmniejszymy okno i zobaczymy co będzie. Zasada jest taka, że trzeba jeść dużoi i urozmaicenie we wcześniej zamykanym oknie. Jeśli 16 to jest ostaatni kęs przełknięty, to spróbuj zacząć jeść później. Należy znaleźć dla siebie najlpesze okno, a nawet wtedy po 2 latach np widzi się, że trzeba to zrobić jeszcze inaczej. A 2 tygodnie diety, którą ma się prowadzić całe życie 🙂 to jeszcze nie wyciągaj wniosków, love

      1. avatar Kkiki 27 sierpnia 2020 o 13:33

        Czekaj, czekaj 3 szklankę przed przekąską w pracy, czyli 4 kiedy ?? Bo ja rano ładowałam 3 potem w pracy ok.10 czwarta + Shape shake i za 3 godziny przekaska i ok 16 obiab. Badania na pewno we wrześniu powtórzę, ogólnie czuję się extra 🙂 naprawdę nie pamietam kiedy tyle energii miałam. Odstawiłam kawę bo zauważyłam że mi wogóle do szczęscia nie potrzebna. Teraz tylko okazjonalnie albo do towarzystwa 😉 Mam jeszcze pytanie czy jeżeli w jeden dzień skończę jeść o 16, a w inny uda mi się 15.20 to coś zmienia? Czy to okno „nie jedzenia” może być lekko ruchome, czy muszę się spinać ostro po pracy żeby zdążyc 🙂 pozdrawiam i dzięki za encyklopedię super wiedzy

        1. avatar Jarmush 27 sierpnia 2020 o 18:14

          tryzmasz w pracy ocet jabłkowy bio niepasteryzowany, i do pracy noszi 4 greensa. wypijasz szklankę z octem, potem z 4 greenssem i zaczynasz jeść lancz. Potem w domu obiad.

          1. avatar Kkiki 27 sierpnia 2020 o 18:51

            Ale po 4 szklance robię przerwę 3 godziny bo jest z shape shake i dopiero potem lancz?

          2. avatar Jarmush 27 sierpnia 2020 o 20:23

            nie, spróbuj z tego zrobić lancz, za to za 3 godziny w domu zjeść sobie już duży posiłek

          3. avatar Kkiki 28 sierpnia 2020 o 07:25

            Ok, teraz już wszystko zrozumiałam. Dzięki wielkie za odpowiedź ?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum