😘🙌💚🍓🏵️🌷🙋
Zwiększone prawdopodobieństwo zachorowania na nowotwór jest składową wielu czynników.
Wprawdzie możemy mieć duży wpływ na geny, o czym naucza dr. Bruce Lipton, ale nie są to popularne praktyki, dlatego między innymi genetyczne predyspozycje JEDNAK odgrywają rolę.
Bardzo istotną rolę odgrywają też zmienne takie jak styl życia, czynniki hormonalne, płeć czy wiek (póki co:)) (1)
10 000 Polek rocznie choruje na raka piersi, co oznacza, że zagrożona jest 1 na 8 kobiet. Jest to drugi, po raku płuc, najczęściej diagnozowany typ nowotworu w Polsce.
Ominę temat nadrozpoznawalności raka w związku z mammografią.
Styl życia ma istotny wpływ na występowanie różnych raków i choroby tak zwane cywilizacyjne, i z tym praktycznie nikt nie polemizuje.
Codzienne wybory człowieka cywilizowanego związane z jedzeniem złomu ze złomowiska, czy wręcz przeciwnie.
Palenie papierosów, picie alko, który może powodować upośledzenie degradacji estrogenu w wątrobie, nadwaga, nieruchliwość, ciągłe przesiadywanie za biurkiem czy stosowane kosmetyki mogą istotnie zwiększać prawdopodobieństwo choroby.
Naukowcy zbadali 180 tysięcy kobiet w wieku 50 i więcej lat, które przeszły już menopauzę.
Ich wagę zmierzono trzykrotnie na przestrzeni 10 lat.
Okazało się, że u tych, które schudły i sukcesywnie utrzymały spadek wagi, ryzyko nowotworu piersi było niższe.
W przeciągu 8 lat u badanych wystąpiło ponad 6900 przypadków inwazyjnego nowotworu piersi.
Naukowcy dostosowali zmienne takie jak BMI, korzystanie z terapii hormonalnej i inne i na tej podstawie określili, że kobiety, które zgubiły 2-4,5 kg (i nie wróciły do dawnej wagi) miały 13% niższe ryzyko nowotworu piersi w porównaniu do tych, które utrzymały tą samą wagę na przestrzeni lat.
Największe korzyści utraty wagi i jej utrzymania dotyczyły kobiet z nadwagą i otyłych, których waga spadła do „prawidłowego” BMI poniżej 25, a także tych kobiet, które nie stosowały po menopauzie terapii hormonalnej. (2)
Jak przez 10 dni oczyścić ciało surową dietą roślinną?
Doskonały e-book detoks hormonalny z tygodniowymi przepisami na każdą (polską!) porę roku i z listami zakupów może być również dla Ciebie wstępem do nowego stylu życia!
W USA przeprowadzono obserwację 47 tysięcy kobiet.
Wykorzystano do tego kwestionariusz, w którym przez 8 lat kobiety oznaczały rodzaje kosmetyków do włosów jakich używały.
Na początku badania żadna z osób nie miała historii nowotworu piersi, ale miała co najmniej jedną siostrę zdiagnozowaną z nowotworem piersi. W trakcie badania odnotowano 2800 przypadków nowotworów piersi.
Analiza kwestionariuszy wykazała, że korzystanie z trwałej farby do włosów mogło zwiększyć ryzyko nowotworu nawet o 9%, co statystycznie jest już całkiem znaczącą liczbą.
Czarnoskóre kobiety były w tej kwestii narażone jeszcze bardziej, wśród nich ryzyko wynosiło 45%.
Także produkty prostujące włosy podnosiły ryzyko jeżeli były wykorzystywane co każde 5-8 tygodni.
Używanie prostownic W POŁĄCZENIU z produktami do prostowania też mogą mieć wpływ na zwiększone ryzyko raka.
Z wcześniejszych badań wiemy, że substancje chemiczne znajdujące się w farbie do włosów przyczyniały się do wystąpienia nowotworu sutka u szczurów, na których przeprowadzano eksperymenty z wykorzystaniem tych substancji. (3)
Wiadomo też, że niektóre produkty prostujące włosy zawierają formaldehyd, będący znanym kancerogenem.(4)
Idę sobie uliczką portową Lizbony i wpadam na salon fryzjerski, żadne tam ę ą, po prostu zwyczajnie, wszystko BIO na szyldzie i w środku.
Tymczasem w Polsce wiele kobiet być może nawet nie wie, że można z powodzeniem farbować i rozjaśniać włosy farbami, oraz pielęgnować nie tylko, że bez chemii, ale z certyfikatem Organic!
Jest jeszcze kwestia prorakowych antyperspirantów z glinem, czyli aluminium, szczególnie niewskazana dla kobiet, gdyż nagminnie golimy pachy.
Niektóre przerzuciły się na ałun, a on przecież też zawiera aluminium, gdyż jest to siarczan glinowo-potasowy.
Tymczasem super antyperspirant robisz lewą nogą do lusterka w 30 sekund.
Mieszasz bio olej kokosowy ze szczyptą chlorku magnezu i dodajesz kilka kropli ulubionego bio olejku, na który nie jesteś uczulona.
Ja zazwyczaj dodaję bio paczuli, albo teraz antywirusowo, drzewo herbaciane i wanilia.
Wkładasz do płytkiego i małego słoiczka i aplikujesz palcem.
Gdyby po pewnym czasie zaczęło piec (golone golonko:)) wymieniam chlorek magnezu na szczyptę sody oczyszczonej. A po miesiącu znowu zmiana.
Przy okazji przypominam o stanikach z fiżbinami, odpuść sobie fiżbiny. Pamiętaj też, że Twoje piersi łakną jodu, podobnie jak tarczyca (i macica).
owocek
Źródła:
(1) medicalnewstoday.com/articles/37136
(2) academic.oup.com/jnci/advance-article-abstract/doi/10.1093/jnci/djz226/5675519?redirectedFrom=fulltext
(3) onlinelibrary.wiley.com/doi/abs/10.1002/ijc.32738
(4) cancer.gov/about-cancer/causes-prevention/risk/substances/formaldehyde/formaldehyde-fact-sheet
Powiązane artykuły
Komentarze
jakie farby do rozjasniania jasny blond organic ?
Te, które ja stosuję, nie są do użytku domowego, znalazłam produkty i namówiłam moją fryzjerkę, pięknie rozjaśniają i generalnie wszystko robią, ale są dla salonów, Natulique.
ALE TY MASZ PIĘKNA BUŹKĘ, PEPSI 🙂 Czy nadczynnosc tarczycy też potrzebuje jodu?
Dzięks <3
podobno tak, ale to już wyższa szkoła jazdy. Można sobie bardzo zaszkodzić. Nie "siedzę" w nadczynności, ale oczywiście jakiś poglądowy artykuł musiał się pojawić: https://www.pepsieliot.com/zdrowie/13700/naturalne-sposoby-wspomagajace-leczenie-nadczynnosci-tarczycy.html
Pepsi, mam pytanie – jestem w ciąży i zauważyłam, ze w jej trakcie pojawiły mi się nowe malutkie wystające pieprzyki w kolorze ciała. Kilka na szyi oraz pod pachami. Czy jest jakiś niepokojący objaw czy raczej są związane z hormonami?
Zanieczyszczenie ciała wg Małachowa, to takie małe polipy. Delikatnie się oczyszczaj, jesz algi? Wystawiałaś się dużo na słońce?
Tak czasem siadałem tak co drugi dzień na słońcu na ok 15min – bez filtra. Codziennie do koktajlu dodaje kopiasta łyżkeczke 4 greens.
Pepsi proszę Cię o pomoc bo juz sama nie wiem co to może byc a teraz dostać sie do lekarza to jakas masakra… Z miesiąc temu porządnie ugryzlam sobie od srodka policzek a do tego po chwili oparzyłam to miejsce. Powstala ranka ktora spuchla ale po chwili opuchlizna zeszła i została sama czerwona ranka. Zagoiło sie samo do max tygodnia. Po ok 2 tygodniach znowu oparzyłam sie w to miejsce i na nowo ranka która zagoila sie w 2 dni. To miejsce stalo sie bardzo wrażliwe na wszystko cieplo, szorstkie jedzenie, dotyk jezykien i zaczyna sie wszytko od nowa do tego ukryszyla mi sie plomba ktora chyba takze momentami rani mi to miejsce. Nie moge w zaden sposob tego zagoic i jest coraz gorzej policzko od srodka całe jest czerwone, jakby spuchnieta lekko i popekane, gdy jest ciut lepiej to czuje pulsowanie delikatne i jakby ściąganie skory gdy chce sie uśmiechnąć. Wydaje mi sie ze zrobil sie jakis stan zapalny z dziwnie wygladajaca tam blona sluzowa… Nie wiem czym naturalnym moge to zaleczyc… Prosze pomóż, jak zawsze…
Jak masz rojnik w domu, albo gdzieś rośnie na skalniaku jesteś uratowana 😀
Podsyłam Ci to:
A teraz Rojnik odsłona druga – magiczne działanie na błony śluzowe.
Od dziecka cierpię (czy raczej powinnam napisać, że cierpiałam) na afty – małe cholernie bolące nadżerki błony śluzowej w buzi. Jak się pojawiają to mówić z bólu nie można. Ich powstawanie zawdzięczamy chwilowym kaprychom małych drożdżaków normalnie zamieszkujących jamę ustną człowieka. Kiedy spada nam odporność, a mówiąc szczegółowiej, jeśli nasze pH w komórkach przejdzie za bardzo w kierunku kwasowym, to wtedy drożdżakom szajba odwala i zaczynają swojego gospodarza atakować w bardzo perfidny i bolesny sposób.
Na studiach medycznych pisałam pracę na ich temat, a ponieważ były i moją zmorą, to przepytałam cały oddział zakładu Farmakologii Klinicznej, co wiedzą na temat leczenia tej przypadłości.
No więc klasyczna medycyna radzi mieszać Nifuroksazyd z kwasem borowym i smarować tym zaatakowaną błonę śluzową – uwierzcie, tortura godna średniowiecznych katów w podziemiach zamków – skala bólu jaki powoduje to ustrojstwo,by im się podobała. Po kilku aplikacjach i raczej mizernych efektach leczniczych uznałam, że to lekarstwo jest gorsze od choroby i przez dalszy ciąg lat wolałam już przeboleć posiadanie afty w buzi niż je leczyć. Taka nadżerka błony śluzowej goi się około tygodnia samoistnie, z wyżej wspomnianą terapią farmaceutyczną też tyle samo.
No i znowu na scenę wychodzi mały, skromny Rojnik.
Przedwczoraj skaleczyłam się w buzi i oczywiście zrobiła mi się afta. Pojechałam zwyczajowo, czyli cierpię i milczę, ale wieczorem przypomniałam sobie, że zaraz zaraz mam Rojnika.
Podobna aplikacja jak na ranę zewnętrzną, czyli 1 listek i przez chwilę trzymałam całość miazgi rojnikowego liścia na chorym miejscu w ustach.
Tu jest trochę trudniej substancjom leczniczym działać, ponieważ usta non stop opłukiwane są przez ślinę, która wszystko co w środku jest wypłukuje. Ale jak widać, nie stanowiło to przeszkody, by sok z Rojnika zadziałał.
Rano obudziłam się bez bólu z ZASKLEPIONĄ AFTĄ! Jeszcze troszkę czuję pod językiem małą rankę, ale nic nie boli, mogę normalnie mówić – czas od aplikacji do totalnej poprawy to kilka godzin. Dla przypomnienia chemiczne farmakotyki nie były w stanie osiągnąć tego na przestrzeni tygodnia.
Jakby co to, ja nie mam więcej pytań :] , ale ta zagojona afta zmusiła mnie do napisania tego artykułu.
Nie mam niestety, ale w takim razie muszę sie w niego zaopatrzyć. Juz mnir to denerwuje, co się zagoi za chwile na nowo robi sie czerwone i podrażnione.. Dziękuję kolejny raz mnie ratujesz, mam nadzieje ze rojnik pomoże i pozbędę sie problemu ? pozdrawiam kochana
jest w każdym punkcie ogrodniczym <3
A podobno rojnik jest trujący. Jak to stosować?
Pepsi, mam jeszcze prostszy sposób na antyperspirant 😀 Bo mnie na przykład wnerwia olej, który zostaje na ubraniach. Sama soda oczyszczona! Drobniutko zmielona, wręcz do pudru – jeśli kupi się trochę grubszą można zmielić w młynku do kawy (sama tak robię). Psikam skórę wodę z dodtakiem olejku np. lawendowego i wklepuję sodę pędzlem typu kabuki. I na serio to wystarczy, żadnych przykrych zapachów i skóra elegancko oddycha 🙂
ja bym dostała uczulenia, lubię ten delikatny poślizg pod pachą, rozumiem, że może być problem przy konieczności dużej ilości specyfiku