Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
221 452 341
143 online
48 789 VIPy

Nie wiem co robię tutaj na tym świecie? Ludzie mnie przerażają …

Komć:

Pepsi moja nauczycielko i wybawicielko z okopów, potrzebuję ratunku. Kierunkowskazu. Nie wiem czy dobrze robię pisząc tę wiadomość i w sumie nie wiem, czy mi odpiszesz. Pogubiłam się bardzo mocno. Nie wiem co robię tutaj na tym świecie. Ludzie mnie przerażają. Kiedyś się wkurzałam, teraz mnie to bardzo smuci. Wymagania i wymagania i wymagania. Czuję, że tutaj nie pasuję. Szukam swojego celu, no bo po coś tu zeszłam. Walczę ze swoim ego, ale to jest taki cichy, mały stwór. Nie mogę się go pozbyć. Mam mnóstwo programów nałożonych przez moje dzieciństwo i nie wiem czemu wybrałam takich rodziców. Ich życie jest smutne, chciałabym im pomóc, ale nie umiem. Chciałabym pomóc wszystkim, ale nie umiem. Nie słuchają. Nie rozumieją. Mam 25 lat i czuję że to jest najgorszy okres w moim życiu. Chciałabym uciec do lasu i zbudować chatkę i zniknąć. Proszę powiedz, że ja nie oszalałam. Mam dość mojego ego, bo cały czas mi mówi, że jestem za dobra, że jesten słaba, że mam krzyczeć, mam się kłócić. A ja nie chcę. Ja chcę spokoju. Ta wiadomość jest zagmatwana, bo ciężko mi jest to wszystko opisać. Staram się pisać z poziomu serca, ale jak widzisz, moja Grażyna też musi coś dodać od siebie. Bardzo Cię pozdrawiam i dziękuję, że jesteś, i że jest ten blog.


Gdy zaczęłam się budzić powinnam zrobić jedno, zacząć uczyć się, uczyć się i rozumieć jak najwięcej. I natenczas milczeć. Osho był mędrcem, niewątpliwie, ale robił sobie jaja z nas wszystkich. Ego nie można odstawić na bocznicę, bo ego jest Tobą. Gdy zmęczą się Twoje mięśnie, należy je delikatnie złożyć na kanapie, pomasować, nasmarować oliwą magnezową, nie używać. Gdy w Twojej głowie gadają nieustająco wirusowe myśli powinnaś oddać się medytacji, aby te myśli wyciszyć, żeby przestały rządzić i dały Ci żyć w spokoju. I dlatego idziesz w kierunku niemyślenia, oczyszczasz umysł, ale tylko po to. Nie żeby zlikwidować ego. A niby przy pomocy czego przemawiał Osho do nas wszystkich? Używał umysłu, zgrabnie omijając chore programy na tym komputerze. Wzrost świadomości istoty ludzkiej nie odbywa się sam, należy ją stymulować intelektem. Widziałam laskę, której dusza doszła do głosu i przemawiała ta kobieta duszą. Jednak jej dusza wcale nie była dużo mądrzejsza niż ona sama, obie na wciąż niskim poziomie intelektualnym (dusza więcej wiedziała z fizyki, to fakt:), dlatego ta dusza nie potrafiła dać jakiejś spektakularnej porady. Owszem kobieta stała się spokojniejsza, bardziej spełniona, ale dusza nadal nie wiedziała jak jej (kobiecie) pomóc, dajmy na to w kwestii finansowej. Osho zawracał kobietom w głowach, miał to w oczach, seksowne węże. Mówił interesująco o seksie i wszystkim innym, był mędrcem, był oświecony, niewątpliwie skontaktowany ze swoją świadomością na niezwykle wysokim poziomie rozwoju, ale był też zboczkiem, ponieważ był to yyy … Vrill.

Do Vriilów wrócę kiedyś (dostałam pozwolenie? jeszcze nie?), żeby coś napisać (mało znana rasa i mało info, myląca, bo wyglądają często, jak niewinne duże szaraki). Ale już teraz przedstawię Ci widzącego Adiga i jego sen, a raczej spotkanie sprzed miesiąca.

Sen Adigi.

Miał spotkanie we śnie. Był na wysokiej górze wśród dużej ilości ludzi i nagle nadleciało UFO. Usłyszał głos: czy dasz radę wytrzymać tę wibrację, żeby nic ci się nie stało? Ludzie zgromadzeni wokół  Adigi zaczęli uciekać. Został sam i pokazał mu się słup światła, niczym winda. Tę windą zjechały dwie postaci. Jeden wyglądał jak duży szarak, a drugi jak insekt, wyglądał jak konik polny. Na początku przedstawili się i opowiadali o sobie. Adiga nie czuł strachu, czyli byli dobrzy, bo jak ktoś jest zły zawsze odczuwa obrzydzenie i zawsze wie, że to jest zła rasa. Mówią do niego tak: „Proszę powiedz im o nas, powiedz, że jesteśmy”. Na to Adiga: ” Tylko tyle?” Oni: „Tylko tyle”. Po czym na białej kartce zaczął lecieć film z nagrania odbytej z nimi rozmowy i pokazali mu młodzieńca z blond włosami, a nad jego głową jakby okrąg i powiedzieli, że to jest nowa rasa jaka pojawiła się na Ziemi, żeby nam tutaj pomóc. Adiga zobaczył nazwę na ekranie mówiącą, że to Rasa Kaukazka z wymiaru piątego (z 5D). Nie chodzi tu o nową rasę, tylko o kogoś, kto teraz ma energię dziecka i nie pojawi się wcześniej niż jak będzie gotowy. Następnie jakby chcieli wykasować przekaz, ale tego ostatecznie nie zrobili. 

Więc mogłam Ci to opowiedzieć.

Masz 25 lat i jest to najgorszy okres w Twoim życiu?

Bo to jest właśnie ten wiek, kiedy świat i życie zaczyna naprawdę boleć. Właśnie wtedy nadlatują schizofrenie, nerwice lękowe, do głosu dochodzi potężna depresja bólu istnienia. Dlaczego? Bo niczego nie rozumiesz. Widzisz wycinek, kumasz tyle, co patrząc przez słomkę do picia nomen omen Pepsi, a tego nie da się pojąć. Potrzeba perspektywy, odejścia, trochę czasu liniowego. Wyobraź sobie, że chcesz pomóc rannemu, dzikiemu zwierzęciu, które nie rozumie Twoich zamiarów. Zwierzę miota się ze strachu, bólu i nie daje Ci możliwości pomocy, bo niczego nie rozumie. Podobnie jest z Tobą, nieprawidłowo oceniasz sytuację. Nie rozumiesz, że właśnie zostałaś wybrana, że życie daje Ci wielką szansę na wzrośnięcie. To jest ten moment wyboru. Czy pójdziesz w stłamszenie bolesnych emocji jakąś używką, czy udasz się do dochtore po psychotropa, który zabierze Ci natenczas zrozumienie, ogłupi Cię i uzależni? Czy zaczniesz od intelektualnej obserwacji tego co się z Tobą dzieje? Któryż to program nałożony na Twój umysł tak daje w kość? Co jeszcze wymyśli? Nie myśl teraz o dzieciństwie, ani o starszych, bo to ich lekcja, ich problem, a dla milionów ludzi na świecie, dzieciństwo to koszmar, gdyż trafia się na niczego niekumających ludzi. To już Ciebie nie dotyczy.

Teraz stoisz przed potężnym stopniem, sprawdzianem ćwierćwiecza.

Gonienie do lasu ma sens zawsze, ale nie do chatki baby Jagi, tylko w celu naładowania się energią lasu. Tlenem. Żywotnością. Bogiem, który jest życiem. Może spotkasz świetlistą istotę, możesz z nią pogadać, może Ci pomóc. Może nikogo takiego nie spotkasz, a jedynie zderzysz się ze sobą czystą, ascetyczną, bez kupy w jelitach, za to z oczyszczającymi 4 szklankami bez strachu, nawodnioną, aktywną, będącą w kroku, poszczącą, intelektualną. A s c e t y c z n ą. …”Mam dość mojego ego, bo cały czas mi mówi, że jestem za dobra, że jesten słaba, że mam krzyczeć, mam się kłócić”… Nie stopniuj dobra, ani zła, to nie są przymiotniki, które jest sens stopniować. To wirusowy program ego mówi, nic takiego, przecież to wiesz, że wirusy tak działają. Zacznij się już budzić, zacznij używać rozumu, zrzuć te programy na bok, przecież to nie jesteś Ty, to jakieś wariactwo udające, że rządzi. A jak Twoje genitalia zarządają seksu i seksu? Uznasz wówczas, że one tutaj dowodzą? A jak Twój język będzie chciał tylko jeść i jeść, to oddasz mu przywództwo? A jak będzie chciał zdradzać tajemnice, bo takie są jęzory ludzkie, to też uznasz, że to Twój wódz, że on tu rządzi? Przecież to absurd. Twoje natrętne myśli w żadnym wypadku nie mogą przejąć dowództwa, podobnie, jak napalona pochwa, czy nienażarty język. To Ty tutaj dowodzisz. Zrób porządek z tym towarzystwem, co się panoszy. Niech przypomną sobie, gdzie jest ich miejsce. Głupie i destrukcyjne myśli do pola, język na supeł, wagina też, a teraz w ciszy oceń sytuację i podejmij decyzję o ruszeniu ze skrzyżowania. Gdy zrobisz pierwszy krok wszystko nabierze sensu. Okaże się, że jak najbardziej tutaj pasujesz, wraz z Grażyną ma się rozumieć, z pochwą i jęzorem. Wyobraź sobie co by się stało, gdyby nagle wszyscy Polacy przestali jeść mięso? W tym wszystkie alternatywne Repti. Wibracje poszybowały tak w górę, że w jednym momencie zapanowałby dobrobyt, z powodu kumulacji wysokiej energii. Wahnięcie wahadła w najlepszą dla nas stronę nastąpiłoby natychmiast. Podobnie może być z Tobą, tyle, że przestań biadolić patrząc mikro lunetką, tylko zajmij się zrozumieniem. Za zrozumieniem zawsze idzie wzrost świadomości.

Z miłością.

(Visited 12 956 times, 1 visits today)
-
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Może rzuć też gałką na to:

Dobre suplementy znajdziesz w Wellness Sklep
Disclaimer:
Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.

Komentarze

  1. avatar maleńka 8 czerwca 2018 o 15:43

    Przepięknie, kojąco, Pepsi nie wypada z rytmu 😉

  2. avatar Dudek 8 czerwca 2018 o 16:21

    Napisałem przed chwilą komentarz, taki od serca, prawdziwy, bez robienia jaj, i co….. Kurwa !!!
    Skasował mi się ! I czy ja nie mam przejebane na tym świecie ? Kurwa, kurwa, kurwa…..

  3. avatar Dudek 8 czerwca 2018 o 17:07

    Zawsze uważałem, że ten cały internet to diabelski wynalazek, który służy matrixowi do inwigilacji. Wszystko wiedzą, gdzie teraz jesteś, co jesz, co myślisz, czujesz. Od kilku lat piszę życiu, swoim życiu, a wierzcie mi, przez te bez mała 149 lat… nieważne. Pewnie nigdy nikt jej nie wyda i dobrze,
    bo mądre głowy zaraz by miały pożywkę. Ble, ble, ble, co autor chciał powiedzieć. Piszę, bo lubię pisać. Dobre pióro, kolorowe atramenty, papier, a nie ta pierdolona klawiatura i przemądrzały gugiel, bezczelnie zmieniający słowa i kontekst.
    Och! Gdyby tak spotkać na się na jakiejś polanie, zjadać poziomki wprost z krzaka, wdychać cudowny zapach kwitnącej Marii…i gadać, gadać, gadać.

    1. avatar Aneta D Falkiewicz 8 czerwca 2018 o 20:40

      Przecież matrix to ego Gai 🙂 nam pozostaje się uczyć jak brylować w nim, da się go oswoić na naszą modłę, walka z nim nie ma sensu, żyjemy w takich i takich czasach, takich i takich warunkach, idealnie jest. Ty sam decydujesz jak matrix ma Ci służyć – Ty piszesz do gugla, Ty obracasz pieniędzmi, nic tu nie ma za karę. Matrix ma po nas spływać a tymczasem poprzez takie wrogie nastawienie do niego sami robimy za jego niewolników 😉

      1. avatar Niki 9 czerwca 2018 o 07:24

        exactly 🙂 polać jej! oranżadki askorbinowej

        1. avatar Aneta D Falkiewicz 9 czerwca 2018 o 08:53

          Właśnie piję – zwiększam dawki kwasu, biorezonans za parę tyg, chcę sprawdzić działanie Pauilinga 🙂

      2. avatar agga-su 9 czerwca 2018 o 09:09

        Anetka, super to napisałaś:)
        Pepsi wprawdzie już nieraz mówiła o tym, że mamy sobie z matrixem radzić i wykorzystać go do własnych, właściwych celów, ale jak napisałaś o matrixie jako ego Gai, to do mnie bardzo przemówiło, w kontekście też całego tego wpisu Pepsi (znaczy, 44:))

  4. avatar Ośka 8 czerwca 2018 o 17:34

    Pepsi Kochana, a czy Adiga to …?

  5. avatar Keyt 8 czerwca 2018 o 19:28

    Rozdziawiłam gębę z tą zmianą odnośnie Osho. Robi się coraz bardziej interesująco.

    Pozdrawia prawie ćwierćwieczna. Czytałam tym bardziej z zapartym tchem.

    1. avatar Dudek 8 czerwca 2018 o 20:07

      Osho ? Nie chciałem wsadzać kija w mrowisko, ale zawsze uważałem go za genialnie inteligentnego łajdaka. Lubię takich kolesi, z nimi przynajmniej coś się dzieje.
      ?☯️

    2. avatar Keyt 8 czerwca 2018 o 20:31

      To 44 też ciekawe 🙂

  6. avatar Habby 8 czerwca 2018 o 19:47

    Twoje posty sa coraz bardziej intrygujące….(chodzi mi o te wstawki o innych rasach, pozwoleniach…)
    Czekam na więcej.
    Owocek

  7. avatar chichot.lasu 8 czerwca 2018 o 20:09

    Mam 27 lat i rzeczywiście koło 25 było bardzo ciężko, ale był to również pewien przełom.
    Teraz jest zupełnie inaczej. Powoli wszystko idzie do przodu.
    Cierpliwość, spokój i otwarte serducho <3

  8. avatar izabelanowam 8 czerwca 2018 o 20:43

    Pepsi, moze wspomnieć cos o kronikach akaszy? Przybliżyć, odnieść sie. Mimo Wilnie cały czas gdzieś ten termin pojawia sie w moim życiu. Jednak jak tylko próbuje sie zagłębić, poczytać cos mnie odpycha.

  9. avatar Spiralnie 8 czerwca 2018 o 21:19

    Dzięki Peps za wszystko. Właśnie na dniach rozkminiałam wypowiedzi Osho o seksualności, bo seksualność odpała ode mnie ostatnio tak naturalnie, jak zrogowaciały naskórek z wymoczonych piętaszek. Chciałam Cię jednak zapytać, co robić, żeby rozwijać mózgownicę. Zadania matematyczne, szachy? Jeżeli pisałaś coś w temacie, to mea culpa, nie zabrnęłam.
    Buziaki, buziaki, buziaki! ????

    1. avatar Jarmush 9 czerwca 2018 o 06:35

      czytać, kojarzyć fakty, słuchać dobrych wykładów, nie być leniwym.

  10. avatar Carrie 8 czerwca 2018 o 21:43

    Coraz lepiej – od zawsze slyszałam, że mam w sobie energię dziecka.
    I własnie zmienia mi się kolor oczu. Może to od owoców

    1. avatar Niki 9 czerwca 2018 o 07:28

      Ooo! na jaki? 🙂 inni też to widzą?

      1. avatar Carrie 9 czerwca 2018 o 12:16

        Niki, najpierw zjaśnial moj naturalny kolor do takiego niesamowitego koloru plynnego zlota. Potem się zaczęło. Myślałam, że będą szare, ale teraz od dolu robią się szmaragdowe w zależnosci od dnia bardziej zielone lub bardziej niebieskie. To takie fascynujące, bo ja nigdy nawet jako najmlodsze niemowle 😀 nie mialam innego koloru oczu niż swój. a teraz codziennie patrzę w swoje oczka i się zachwycam:)
        Tak inni też to widzą i dziwnie reagują (bo one jaśnieją od zewnątrz do wewnątrz) więc kryję sie za okularami przeciwslonecznymi.

        1. avatar Aneta D Falkiewicz 9 czerwca 2018 o 12:53

          Dlaczego się kryjesz? to Twoja nowa energia, dziel się nią z ludźmi 🙂 sama mam od jakiegoś czasu wiecznie błyszczące oczy, ale mam tę „wymówkę”, że jako niesłysząca muszę patrzeć się na usta rozmówców a nie na ich oczy. W sumie to mi na rękę – moc połączenia wzrokowego jest masakrycznie silna. Przyzwyczaisz się, ja też kiedyś będę musiała nauczyć się patrzeć ludziom w oczy…

Skomentuj Dudek Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum