fbpx
Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
220 691 068
21 online
47 561 VIPy

Nasycone kwasy tłuszczowe wróciły do łask, a olej kokosowy psim swędem

Rozpętała się już jakiś czas temu niezła afera w temacie tłuszczów nasyconych. Co więcej, okazało się, że tłuszcze nasycone są nam yyy … wręcz niezbędne do życia w zdrowiu. Że tłuszcze musimy właśnie spożywać, a twierdzenie, że tłuszcze nasycone powodują gromadzenie się złogów tłuszczowych/cholesterolowych w tętnicach jest zdecydowanie błędne, gdyż tłuszcze nasycone podnoszą zarówno dobry jak i zły cholesterol i akurat nie powodują złogów tłuszczowych w tętnicach. Oczywiście nie mówię teraz o transach TFA, tym bardziej, że należą do grupy tłuszczów nienasyconych. W rzeczywistości, najczęściej nieprawidłowa czynność tarczycy w połączeniu ze stresem i dieta bogata w oleje wielonienasycone powodują gromadzenie się złogów tłuszczu w tętnicach. Szczególnie niewskazane są oleje roślinne, które zawierają bardzo dużo Omega-6. Oliwa z oliwek, to inna para kaloszy, gdyż zawiera antyzapalną Omegę -9, ale mam na myśli (szczególnie) fatalny olej rzepakowy, olej szafranowy, a także sojowy i lniany.

Podsumowując:

Całkowite unikanie TFA jest koniecznością i tutaj nie ma żadnych poziomów tolerancji. TFA są to poważni przestępcy i winowajcy wielu zwyrodnień ludzkich cielsk. Radziłabym też unikanie spożywania niektórych wielonienasyconych olejów (oczywiście z powodu diabelnie wysokiego poziomu kwasów tłuszczowych Omega – 6 ), takich jak olej lniany, oraz całkowicie unikać olejów kukurydzianych, sojowych, szafranowych oraz rzepakowych. Natomiast zacząć spożywać olej kokosowy, co bardzo ważne organiczny i z pierwszego tłoczenia na zimno, bo inna forma obróbki tego oleju jest bardzo dla niego nie pożądana, a przede wszystkim dla jego konsumentów. Oczywiście te wszystkie rzeczy, które wypływają obecnie jako rewelacje były znane już od dawna, ale nie były na rękę wielu korporacjom i rządom.  Olej kokosowy z pierwszego tłoczenia, surowe masło, czy czysty smalec od zawsze były zbyt drogie i nieporęczne, co innego utwardzone oleje roślinne z masą innych załączników. Źródła: 3 , 4 , 5

Olej kokosowy – kontrowersje

Po wpisaniu w Google takiego hasła: Coconut Oil and Health Controversy wyskakują badania takie jak to , które potwierdzają to co napisałam wyżej. Albo takie umiarkowane zachwyty.

Tak czy siak tu i teraz jest supcio, siedźmy więc tu razem


Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.

Reklama

Rzuć też może gałką na to: Dobre suplementy znajdziesz w  Wellness Sklep


Disclaimer: Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, i niekoniecznie wyraża zdanie założycielki bloga, tym bardziej nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.


(Visited 20 324 times, 1 visits today)

Komentarze

  1. avatar bajabongo 11 lutego 2017 o 15:29

    A co z takim przypadkiem jak proponuje Pan Zięba – 1 część oleju lnianego + 3 częśći oleju słonecznikowego ?

    1. avatar Jarmush 11 lutego 2017 o 15:38

      to proszę się pytać pana Zięby, obydwoje lansujemy krańcowo różny styl życia, więc zupełnie nie zabieram głosu

      1. avatar Piotrdivine 23 czerwca 2017 o 03:42

        Olej słonecznikowy zakazali stosować w Izraelu.
        Tam mówią – że olej słonecznikowy jest rakotwórczy.

        1. avatar Jarmush 23 czerwca 2017 o 06:16

          bo jest,tak jak każdy olej wysokoprzetworzony, nie mówiąc o rzepakowym

    2. avatar robson 7 kwietnia 2018 o 06:07

      …generalnie oleje roslinne to smiec i problem dla naszego organizmu, zwierzece to samo zdrowie, to juz chyba kazdy powinien wiedziec. moje dziadki jechali na tlustym miesie,jajkach, smazyli na smalcu, zmarli po 90-tce. nie mieli dokumentacji medycznej bo NIGDY NIE BYLI U LAKARZA. podkreslam jeszcze raz, NIGDY. gdyby te wszystkie bzdury, ktore nam sie wciska w mediach o szkodliwosci tluszczow zwierzecych byly prawda to na wsiach nikt by nie dozyl 40 lat… przeciez jurek wspominal tez o badaniach plytki miazdzycowej, zainteresowali sie o co tam chodzi, no i zbadali, a potem potwierdzily to jeszcze 2 inne osrodki niezalezne. w pobranych plytkach miazdzycowych od zawalowcow nie znaleziono SLADU tluszczow zwierzecych, za to znaleziono uszkodzone tluszcze roslinne, a nam co sie wciska w mediach? margarynke, ze taka zdrowa. najgorsze jest to, ze ludzie nie interesuja sie swoim zdrowiem tylko lykaja wszystkie bzdury, ktore im sie wciska w mediach. czasem wystarczy troche powspominac. jako dzieciak spedzalem wszystkie wakacje na wsi u dziadkow, nigdy nie slyszalem zeby jakis rolnik czesto bez koszulki bedacy na polu, na sloncu od rana do wieczora dostal raka skory, bo to nastepna bzdura, ktora nam sie wciska. wystarczy sobie przypomniec to, co powiedzial goebbels, klamstwo powtorzone 1000 razy staje sie prawda.

      1. avatar Jarmush 7 kwietnia 2018 o 08:56

        to co piszesz być może jest logiczne, ale bardzo niskowibracyjne i przerażające, dotyczy głębokiego uśpienia ludzi w matrixie. Wszyscy jedzą zwierzęta, więc tak za bardzo ani „pan Jurek”, ani inni „alternatywni”, nie mają z kim walczyć. A co do drugiej części wypowiedzi, to jesteś na blogu witarianki, dla której słońce jest życiem i wiele artykułów tutaj zachęca do korzystania ze słońca i odstawienia filtrów. Jednak żeby tego dokonać właśnie bez poparzeń, trzeba mieć w diecie bardzo dużo antyoksydantów, czyli owoców i warzyw, ale przede wszystkim czerwonych i fioletowych owoców, a to nie idzie w parze z jedzeniem tłuszczu zwierzęcego. Przytaczasz wypowiedź człowieka otyłego, przedwcześnie postarzałego, z dużymi zapędami do polityki i parciem na szkło. To co mówisz o zdrowym polskim chłopie nie jest prawdziwe. Wszystkie błękitne strefy, gdzie ludzie faktycznie żyją bardzo długo, a średnia i dla mężczyzn i dla kobiet dobija do 100 lat, to są miejsca nasłonecznione, a ludzie są praktycznie roślinożerni. Mięso jest rzadkością, a niektóre strefy są wręcz wegańskie. I to jest udokumentowane.
        Ciało które karmione jest w ogromnej przewadze pokarmem pochodzenia zwierzęcego, sprawi,że człowiek pogrąży się w najniższych wibracjach,i będzie go ciągnęło do śpiącego mainstreamu. Widziałaś kiedyś czystego myśliciela, eremitę, który je mięso, albo słoninę? Spróbuj popatrzeć na to wszystko przez pryzmat duchowy. Zacznij się budzić.

        1. avatar grzegorzadam 11 kwietnia 2018 o 04:16

          Przypominam tylko, że mamy 4000 tysiące 100-latków i żaden z nich nie jest weganinem.
          Byłoby ich więcej gdyby nie szajsowata pasza i ”leki”…

          Najstarsza kobieta w Europie (117 lat) jadła codziennie kilka jajek na surowo
          i zupę z mięsem.

          Wszędzie mogą być i były te strefy bez względu na klimat i dietę.

          1. avatar Jarmush 11 kwietnia 2018 o 06:30

            nie jest tak, od ponad 30 lat badam sprawę, nie jest tak, jeśli to ma być nagminne, że średnai populacji w danym miejscu dobija, lub przekracza 100, to zawsze jest słońce, i minimalna ilość mięsa, lub nic.

          2. avatar grzegorzadam 13 kwietnia 2018 o 05:06

            Skomplikowany temat.

        2. avatar Kuba 28 sierpnia 2018 o 07:14

          Mowiac mieso masz na mysli tez ryby?? Ukladam sobie wlasnie diete Paleo na podstawie dr Wahl czyli antyzapalna skierowana na wszystkie mikroelementy, dodatkowo chce miec nadwyzke kaloryczna wiec myslalem glownie zabazowac na oleju kokosowym. Jesli chce miec w diecie np 4000 kalorii(low carb wyjdzie) bedzie problemem dac 2000t kcal z oleju kokosowego? Celi jest tutaj wiele, cwicze na silowni ale problemy zdrowotne wskazuja, ze musze podpreperowac jelita i pomoc w detoxie. Myslalem o jedzeniu ryby na surowo mrozonej ale boje sie o pasozyty, miesa nie chce z wiadomych powoodow. Bylem przed jakis czas weganinem ale strawnosc straczkow i ziarnistych produktow to masakra wiec teraz bede probowal i surowo i troche inaczej z nastawieniem na dostarczenie roznokolorowych warzyw i owocow.

      2. avatar grzegorzadam 11 kwietnia 2018 o 04:08

        a nam co sie wciska w mediach? margarynke, ze taka zdrowa.”

        I ”pyszny” olejek rzepakowy, sojowy i inne trucizny.

  2. avatar Maybe Agata 11 lutego 2017 o 15:30

    Olej lniany nie zalecany? Zglupialam…

    1. avatar Jarmush 11 lutego 2017 o 15:37

      ja nie zalecam (fitohormony, łatwe utlenianie, dostać niezjełczały prawie niemożliwością) ale przecież terapia Budwigowej oparta jest na serze białym (kazeina?) i oleju lnianym

    2. avatar Kesja 11 lutego 2017 o 15:54

      Pepsi słyszałaś coś kiedyś czy jest coś co sprawi, że.. ..wlosy zaczną się kręcić; ) no dobra falowac;) mam dość prostych, cienkich strakow! Hem

      1. avatar Jarmush 11 lutego 2017 o 19:05

        włosy się kręcą, bo rosną nierówno, Twoje rosną równo, zrób lekką trwałą

      2. avatar Niki 12 lutego 2017 o 10:43

        Kesja czytałaś forum włosomaniaczek? to przejrzyj, znajdziesz kilka rozwiązań i nie mam na myśli gotowych preparatów przemysłowych ani też urządzeń do lokowania choć też zdarza im się używać. Kręconowłose i falowane włosmaniaczki mają swoje sposoby na uzyskanie skrętu, fali, poprawę i utrzymanie loków i objętości włosów

    3. avatar grzegorzadam 11 lutego 2017 o 17:13

      Liczy się jakość tego oleju, bywa bardzo mizerna pomimo reklamy i sprzedaży z lodówek, pisaliśmy
      o tym wiele razy.
      Istnieją doniesienia że jakość kokosowego na polskim rynku również dramatycznie spada.
      Chińczycy wymyślili technologię całkowicie syntetycznego zamiennika, organoleptycznie
      zbliżonego do oryginału, nawet zapach identyczny.

    4. avatar robson 7 kwietnia 2018 o 06:16

      olej lniany sie strasznie szybko utlenia, nie trzeba smazyc, wystarczy, ze postoi troche. choc wolne rodniki to w sumie zaden problem, witamina c unieszkodliwia je bardzo szybko. tylko trzeba wziac ze gramy na raz.

  3. avatar Katarina 11 lutego 2017 o 16:07

    Hej Pepsi, czy smażenie na oleju kokosowym virgin ma jakiś sens? Czy oprócz kokosowego posmaku zatrzymuje on w sobie te właściwości, o których pisałaś? Czy może to już żadna różnica, po podgrzaniu, czy to był virgin czy nie (bo na pewno nadal lepiej niż rzepak). Proszę napisz coś w skrócie, w komentarzu, dla tych, którzy jednak coś tam czasem smażą. Dzięki.

    1. avatar Jarmush 11 lutego 2017 o 18:53

      myślę, że żadna, ale ponieważ jestem witarianką nie biorę nic takiego do ręki, dlatego może jestem zbyt ortodoksyjna

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum