Poniekąd przyłapałam i zaczęłam drążyć, to się przyznał..
Nie ma jedynej słusznej receptury zapewniającej spadek wagi. Chociaż wszyscy liczą na magiczną pigułkę, która zrobi robotę sama, zupełnie przy okazji, odchudzanie to składowa wyborów zdrowotnych i żywieniowych oraz niezależnych czynników. W idealnym świecie odchudzanie nie skupiałoby się na zewnętrznej części człowieka, a na jego wnętrzu. Nie byłoby efektem chęci „pasowania”, a przyjemnym skutkiem ubocznym dbania o własne zdrowie. I choć nie da się dojść do tego z dnia na dzień, można sobie pomóc. Na przykład pijąc napoje odchudzające, które są w 100% naturalne, a na dłuższą metę wzmacniają organizm i działają prozdrowotnie.
Zielona kawa jest skarbnicą aktywnych biologicznie składników, na czele z kwasem arganowym i polifenolami jak kwas chlorogenowy. Ten ostatni jest znany jako aktywator metabolizmu. Podnosi podstawowy wskaźnik metabolizmu, co minimalizuje nadmierne uwalnianie glukozy z wątroby do krwi. Z powodu niewielkiej ilości glukozy ciało aby pozyskać energię spala zmagazynowane komórki tłuszczowe aby zapewnić sobie odpowiednią ilość glukozy. Dodatkowo zielona kawa tłumi apetyt przez co łatwiej jest kontrolować organizm i przestać podjadać.
– 1,5 garści szpinaku, – gruszkę, – zamrożonego banana, – po szczypcie: kardamonu, sproszkowanych goździków, cynamonu, kurkumy, pieprzu, imbiru (razem powinno wyjść trochę ponad pół łyżeczki przypraw), – 2 posiekane daktyle, – łyżeczkę zielonej kawy, – szklankę wody. Zmiksuj wszystkie składniki na gładką masę i wlej do szklanki napełnionej lodem.
Spójrz tylko na preparaty wspomagające odchudzanie. W większości z nich znajdziesz ekstrakt z zielonej herbaty wymieniony pośród składników. Nie dzieje się tak bez powodu! Według naukowców przyjęcie ekstraktu z zielonej herbaty przed średnio intensywnym treningiem intensyfikuje spalanie tłuszczu o 17%! Do tego wspomaga oczyszczanie, pobudza, chroni wątrobę, serce i mózg, a przy okazji jest pełna przeciwutleniaczy.
– 8 do 10 liści organicznej mięty, – 1/5 szklanki soku z cytryny, – kilku plastrów limonki, – łyżeczki organicznej herbaty matcha, – 120 ml dobrej niegazowanej wody, – 60 ml wody gazowanej, – kilku kostek lodu, – syropu „cukrowego” z dwóch łyżeczek lucumy zmieszanej z 30 ml ciepłej wody. 1. Posiekaj miętę lub zgnieć liście łyżką aby uwolnić jej aromat. Dodaj miętę do szejkera (możesz użyć po prostu słoika z nieprzeciekającą zakrętką) i zmieszaj ją z sokiem z cytryny. Intensywnie wymieszaj. 2. Dodaj do szejkera pozostałe składniki, poza gazowaną wodą i plastrami limonki. Mieszaj do połączenia składników. 3. Przelej napój do szklanki, dopełnij gazowaną wodą, plastrami limonki i kilkoma listkami świeżej mięty. Ciesz się cudownie orzeźwiającym smakiem matchy i jej prozdrowotnymi właściwościami.
Guarana została dokładnie przebadana pod kątem zdolności tłumienia apetytu i uważa się ją za jeden z najlepszych naturalnych środków o tego typu działaniu. Dodatkowa zawartość błonnika i kwasów tłuszczowych czyni ją superbohaterem odchudzania. Użyj guarany jak przedtreningowego doskonałego spalacza albo dodaj jej do potreningowego koktajlu! Co więcej, guaranę stosowano w problemach z układem pokarmowym już w starożytności. Tonik z jej użyciem był najpopularniejszym medykamentem podczas problemów z biegunką i silnych zatwardzeń. Jej działanie wynika z zawartości błonnika regulującego rychy jelit i wspierającego ogólne zdrowie tego arcyistotnego organu. To też doskonały stymulant i niezastąpiony kop energii. Działa ona silniej niż kawa, a jej działanie utrzymuje się dłużej, jest ona jednak bezpieczniejsza i nie sprzyja wystąpieniu skutków ubocznych oraz spadkom energii.
– łyżeczki organicznej, sproszkowanej guarany, – łyżeczki organicznej, sproszkowanej jagody acai, – dwóch bananów (mogą być zamrożone, koktajl będzie miał wówczas kremową konsystencję), – ½ do ¾ szklanki wody kokosowej, schłodzonej zielonej herbaty, dobrej wody lub roślinnego mleka, – garści malin. Blendujesz wszystko i sączysz. Smak lata gratis do pobudzenia.
Bez białka Twoje ciało nie jest w stanie funkcjonować. Aminokwasy zawarte w białku kontrolują hormony, neuroprzekaźniki, hemoglobinę oraz przeciwciała w Twoim ciele. Odpowiednia ilość protein pomoże także w regulowaniu pH tkanek i płynów ustrojowych, oraz jest konieczna do ich transportu. To niezbędny element diety kiedy budujesz mięśnie i/lub jesteś na diecie odchudzającej! Dlaczego białko ryżu? Białko ryżu jest w pełni wegańskie, niskotłuszczowe, nie zawiera alergenów takich jak laktoza i gluten, a jego przyswajalność jest bardzo wysoka (88% zawartości białka w surowcu). Dodatkowo zapewnia ono wszystkie niezbędne aminokwasy. Co więcej, wspiera ono pracę wątroby i serca, reguluje cholesterol, wspiera budowanie masy mięśniowej i odchudzanie. W 2013 roku wykazano w badaniu opublikowanym w Nutrition Journal, że jest ono równie efektywne co białko serwatki zarówno w kwestii odżywienia organizmu jak i uzupełnienie diety osób aktywnych fizycznie. Z jego dodatkiem powstają doskonałe napoje odchudzające.
– 2 łyżeczki sproszkowanego białka ryżu, – 2 łyżeczki surowego, sproszkowanego kakao, – 1/2 szklanki puree z malin, – 1/4 szklanki mleka roślinnego (np. domowego migdałowego lub laskowego), – kilka kropli naturalnego aromatu waniliowego lub szczypta startej wanilii, – opcjonalnie do dosłodzenia 2 łyżeczki lucumy. Możesz jeść schłodzony napój jako super odżywczy deser po treningu.
uściski:)
Powiązane artykuły
Komentarze
Hej pepsi
Pisałam z tobą jakiś czas temu odnośnie raka żołądka mojej mamy. Poleciła aby kupiłam jej twoje greens and fruits tabletki. Kupiłam dałam mamie ale sama tez je biorę od 6 dni. Miałam okorpne atopowe zapalenie skóry. Odkąd je biorę zaczęło mi znikać… Dzisiaj mam jeszcze tylko troszkę na dłoniach ale poznikalo na szyji ramionach nadgarstkach.
Czy to możliwe że to od tych tabletek? Inaczej nie potrafię tego wyjaśnic..
To jest niesamowity suplement. I wysyłany do wszystkich z miłością.
Pepsi, napisz proszę jakie masz zdanie na temat rwania zębów? Chodzi mi konkretnie o ósemki, wyrosły mi krzywe, mi to kompletnie nie przeszkadza, ale moja stomatolog powiedziała, że to są niepotrzebne zęby, jeszcze takie krzywe, i że się będą psuły, cholernie się boję rwania, nigdy nie miałam… Czy ona ma rację? Mam strasznie wąskie przestrzenie miedzyzębowe i powiedziała jak się poluźni to będzie lepiej…. Tak?
Dziękuję za odpowiedź ❤️
Nie bój się rwania, generalnie niczego się nie bój, bądź odważna, a rwanie zupełnie nie boli, ale i tak nie musisz rwać 8, gdy nie ma przymusu. <3