Przyjmowanie suplementów zdaje się nie być niczym skomplikowanym. Ot, mogłoby się zdawać, że kilka kapsów, czy tabletek zaspokaja Twoje zapotrzebowanie na wszelkie substancje odżywcze i braki, których nie uzupełnia dieta.
A jednak istnieje sporo drobnych błędów i mylnych przekonań, które sprawiają, że cały mozolny wysiłek idzie jak krew w piach. Poznaj je żeby dowiedzieć się jak ich uniknąć.
Preparaty multiwitaminowe świetnie sprawdzają się jako sposób na kompleksowo zaspokojenie potrzeb odżywczych organizmu i mogą być kopem dobrej energii dla całego ciała.
Oczywiście pod warunkiem, że nie są stosowane jako zastępstwo dla diety, która nie jest zbilansowana i odżywcza. Funkcją multiwitaminy jest bowiem zapełnienie luk odżywczych, nie bycie pokarmem dla ciała.
Poza tym multiwitaminę najlepiej zjeść z pełnowartościowym posiłkiem: preparaty multiwitaminowe zawierają cały wachlarz substancji odżywczych, od witamin, przez minerały i aminokwasy.
Witaminy zawarte w Twojej multiwitaminie mogą być więc rozpuszczalne w tłuszczach (jak witaminy A, D, E i K) albo w wodzie (jak na przykład witaminy z grupy B albo witamina C). Dlatego dobrze jest witaminę D3 w protokole z K2 brać albo po posiłku z tłuszczem, albo w towarzystwie suplementu kwasów tłuszczowych Omega 3. Można też nie zwracać na to uwagi i brać formę liposomalną D3 z K2.
Zaraz po przełknięciu, przed dotarciem do żołądka, każda bakteria, którą trawisz, jest narażona na działanie enzymów trawiennych w ślinie. Będąc już w żołądku, bakterie z probiotyków muszą stawić czoła bardzo silnym kwasom zawierającym pepsynę, potężny enzym, który dalej rozkłada i trawi nasze pożywienie białkowe.
Niestety spora część dobrych bakterii, które przyjmujesz, może nie być w stanie przetrwać w tym środowisku. Szczepy, którym uda się przeżyć, przenikają do jelita cienkiego, gdzie wciąż znajdują się enzymy trawienne takie jak amylaza, lipaza i proteaza, ale ogólnie rzecz biorąc, środowisko jest już neutralne, lub zasadowe (pH 7-8), więc te mają szansę na przeżycie.
Jeśli statek-kapsułka wyląduje w miejscu docelowym, musisz zadbać także oto żeby kosmonauci-bakterie przetrwali w nieprzyjaznym środowisku. I nie da się odbyć tej podróży bez udziału prebiotyków.
Prebiotyk to nic innego jak roślinny błonnik, który z łatwością przedostaje się niestrawiony przez żołądek. Dzięki temu staje się pożywką dla dobrych bakterii w jelitach.
Razem z probiotykiem jedz więc prebiotyki: babkę płesznik, czyli psyllium husk, białko konopne, siemię lniane albo – prima sort pomysł – brokuły.
Poza suplementami przyjmujesz leki. Myślisz sobie w końcu, że leki jedno, a witaminki drugie i nie sprawdzasz czy mogą na siebie wpłynąć.
Tymczasem niektóre suplementy mogą wchodzić w interakcje z lekami, które przyjmujesz, a nawet obniżać ich efektywność. Inne mogą rozrzedzać krew, co może być niebezpieczne w połączeniu z lekami, które też mają takie właściwości (nawet ze zwykłą aspiryną).
Wiadomo – wapń to minerał silnych i zdrowych kości i zębów. Z powodu widma osteoporozy (objazdowe urządzenia badające gęstość kości 65 latek i wzwyż) i kruszących się zębów, suplementacja wapnia urosła do ogromnych rozmiarów, pomimo tego, że dieta przeciętnego wysoko cywilizowanego obywatela jest bogata w wapń (nabiał) i doszło też do tego, że przebiałkowana.
Suplementy wapnia rozszalały się i uważano, że kobiety po 65 powinny je brać garściami, co oczywiście było niedopuszczalnym zaniedbaniem, i doprowadzało do zwapnień tkanek miękkich (np zwapnienia w piersi mogą zamienić się w nowotwory złośliwe), a kości zbyt twarde w pewnym wieku to większa groźba złamań. Jednak nie znaczy to, że wapń sam w sobie nie jest człowiekowi potrzebny, gdyż jest pierwiastkiem życiowym, bierze udział w ogromnej ilości przemian w ciele. Obok magnezu, sodu i potasu, warunkuje równowagę elektrolityczną organizmu, naszą elektrykę.
Paradoks wapnia i niepozornej witaminy K2 wiele wyjaśnił. Suplementacja D3 i wapnia bez witaminy K2, zarządzającej gospodarką wapnia w ciele (K1 zarządza krzepliwością krwi) spowodował wiele kłopotów zdrowotnych, jak zwapnienia tkanki miękkiej. Nadmiar wapnia może być więc szkodliwy dla Twojego zdrowia. Jeśli dieta jest bogata w wapń możesz, wedle ewentualnych wskazań, poprzestać na niewielkich ilościach wapnia, ale jego ilość dostarczana z pokarmem jest zazwyczaj wystarczająca.
Z drugiej strony suplementacja magnezu, który jest antagonistą wapnia (wapń wypłukiwany jest wraz z moczem), bez zastanowienia ile wapnia jest w Twojej diecie, szczególnie, gdy nie jesz nabiału i/albo stosunkowo mało, zgoła nic, zielonek (jarmużu), zwykle wymaga rozumnego co do ilości, podbudowania się wapniem w suplemencie.
Jedz nasiona chia, migdały, soczewicę i zielone liście, jak jarmuż, który zawiera w 100 gramach więcej wapnia niż mleko!
Jeśli przyjmujesz inne leki, skonsultuj suplementację wapnia ze specjalistą. Unikaj też przyjmowania cynku z wapniem i/lub żelazem, ponieważ zawarte w nich substancje odżywcze mogą negatywnie wpłynąć na przyswajanie cynku.
Brak magnezu w krwi oznacza śmierć, ciało dobrze o tym wie, i zrobi wszystko, wyciągnie magnez z mięśnia i skądkolwiek, żeby we krwi był poziom dostateczny. Stąd potężne skurcze mięśni z powodu spadków magnezu w tych tkankach, a wynik badania krwi podaje poziom]magnezu w normie. Naturopaci, jak dr Sircus zalecają dwutorową suplementację magnezu, doustną i porzezskórną w postaci nacierania oliwą magnezową (1:1 chlorek magnezu w proporcji do czystej wody), albo kąpieli z dodatkiem soli Epsom, lub chlorku magnezu (dorosły 3/4 szklanki na wannę). Dzieciom zwykle wystarcza suplementacja przezskórna, kąpiele, lub moczenie stóp.
Współczesna analiza morfologiczna i statystyczna, wykonana zresztą w Polsce, wykazała niemal potrójnie wyższą ilość śmierci w społecznościach z niską zawartością magnezu w glebie w porównaniu do społeczności, gdzie gleba była bogata w ten pierwiastek (10%).
I dotyczy to nie tylko nowotworów. Według doniesień na amerykańskich oddziałach intensywnej terapii podaje się zastrzyki z magnezu podczas zatrzymania akcji serca, gdy inne farmaceutyki zawodzą.
Wiesz, że Twój organizm nie może wykorzystywać witaminy D bez magnezu?
Uważasz, że nie potrzebujesz suplementów?
Nie tylko liczy się to, co zdrowego zjesz, ale ile z tego dobra wchłoniesz?
Zanim uznasz, że nie musisz uzupełnić niedoborów zastanów się czy:
Spożywanie suplementów i superpokarmów nie musi być trudne i skomplikowane. Pamięta też, żeby rozpoczynać dzień od 4 szklanek i nie zapominaj o zoptymalizowaniu diety.
uściski:)
Emanuela Urtica
Kreatorka, oldschoolowa hodowczyni roślin, podróżniczka żyjąca w zgodzie z naturą, roślinożerna. Z misją dzielenia się swoją wiedzą i doświadczeniami. Autorka na blogu Pepsi Eliot.
Powiązane artykuły
Komentarze
Hej hej! Fajny tekst, ale ja zawsze mam kłopoty z tym kiedy (o jakiej porze dnia i nocy) i przy jakiej okazji (kolacji, przekąsce, po treningu, po bieganiu, po drzemce, przy zielonej herbatce itp…) i z czym (z jakimi lepiej pokarmami łączyć bo lepiej się wchłania a z jakimi nie jeść /nie pić itp) przyjmować konkretne suplementy /suoerfoodsy i inne dobrodziejstwa… Np. Wypracowałam taki system że rano zrezygnowałam z 4 szklanki i pije ja raczej zamiast herbatki o 17 i dodaje do niej siarkę organiczna i kelp.. A np. W południe zażywam sobie drinka z MACA i łykam z nim cynk (ale w sumie nie wiem czy słusznie?!?) i np. WitD biorę po kolacji dopiero… A na wieczór lubię wypić czerwona herbatkę PuErh… Czy to się wszystko nie wyklucza? Wiem w sumie tylko że rano lepiej pić witC a wieczorem D… Czy słusznie? 🙂 kiss & love
Nie wyklucza, wieczorem cynk z magnezem np do kapieli świetna opcja. Emanuela pisała parę lat temu co i o której. generalnie algi w pierwszej połowie dnia, podobnie złożone preparaty witaminowo minerałowe, ale nie ma wielkich zakazów. Bardziej ważne czy przed posiłkiem (na czczo) czy po, czy w trakcie. Np probiotyki z pierwszym kęsem. love2
Thank U ??? poszukam artykułu wobec tego. Dużo miłości i zdrowia ☺️☺️☺️
Hej, napiszcie coś o suplementacji i żywieniu małych dzieci. Mam roczną córeczkę, bardzo dbam by odzywiała się zdrowo, dużo owoców i bio żywności ale zastanawiam się czy powinnam ją jeszcze jakoś suplementować. Podaję jej tylko wit D dla niemowląt (bez k2)
Jest bardzo dobry, siostrzany blog dla mam i tatów, o dzieciach, Noemi Demi go prowadzi, http://noemidemi.com , możesz u nas kupić książkę o żywieniu dzieci ze zdrowymi przepisami https://thisisbio.pl/273-jak-zdrowo-odzywiac-dzieci, albo kupić u niej z autografem autorki, nie obrazimy się 😀 Roczne dziecko może już chrupać 1 gram chlorelli This is BIO, ale niech zacznie od 1/4 tabletki i bardzo powoli zwiększaj dawkowanie https://thisisbio.pl/chlorella/21-chlorella-100-organic-230tabl-this-is-bio-5905344040062.html <3
Proszę 🙂
Tutaj:
https://www.pepsieliot.com/leki-depresja-stres/8639/krotki-przewodnik-po-suplementach-co-jak-i-kiedy-przyjmowac.html
Ale poszukaj jeszcze szukałką (lupa u góry, po prawej). Zdaje mi się, że jeszcze były i inne artykuły.
A ja mam pytanie jak pozbyć się dziwnego guzka w okolicy łopatki z tyłu na plecach ale jakby w miejscu gdzie jest reka. Pojawił się nagle nie wiem skad. Jest wielkości owalnej tak ok 1 cm ma. Twardy pod skora. A w miejscu zgrubienia skora jest jakby zaczerwieniona. Samo zgrubienie przypomina mi fasolkę. Czy można się tego jakos naturalnie pozbyć? Nie boli ani nic. Tylko jest to twarde.
Ile przyjmowac wit K2 w stosunku do D3? JEsli biory 2000 IOU czy 5000 IOU albo wiecej to wciaz przyjmowac tylko dzienna dawke K2 czy tyle samo co D3? Np 50 mikrogramow D3 i 50 mikrogramow K2? Pytam bo mam nieustannie podwyzszony parathormon a jednoczesnie tarczyca w normie ale na granicy 'widelek’ w kierunku nadczynnosci (niskie TSH, ft3 i 4 tez niby w normie ale w kierunku nadczynnosci, antyTPO w normie), szybko tracacy sie magnez i nadmiar wapnia we krwi i powiedziano mi ze to jest ze soba powiazane i wszystkie lata pakowania sie D3 (iloscia 5000 IPO przez ostatnie pol roku mam teraz ok 45 we krwi i nie rosnie na tej ilosci) bez lub za malo K2 to spowodowaly.
Popularną jednostką D3 jest nie mikrogram, tylko po prostu jednostka, nie ma takich relacji, że tyle k2 co D3, K2 bierze sie zdecydowanie mniej, ale ilość zależy od ilości jednostek D3 i też od spożywanych leków, np przy warfarynie nie powinno się przekraczać 40 mcg K2. Nasze suplementy bierzesz? Jeśli tak, podam Ci rozpiskę.
Droga Pepsi, zdiagnozowano u mnie guza wnęki wątrobowej, biopsja wykazała raka złośliwego… Czy jest jakaś szansa abym coś jeszcze mógł zrobić żeby poprawić swój stan zdrowia?? Lekarze rozkładają ręce a ja jestem załamany…
Czy to jest guz przerzutowy? Czy jest jeszcze gzieś ognisko zapalne? Nie załamuj się, działamy <3
Opis biopsji ma mi przyjść poczta dopiero, a rozmawiając z lekarzem przekazał mi tylko ze to jest bardzo złośliwy guz i na wszelkie moje pytania w końcu odpowiedział ze ja się nie znam na anatomii człowieka i tyle w temacie było. Od lutego jeżdżę po szpitalach i diagnoz miałem kilka ale nikt nie umiał mi wytłumaczyć co mi dolega aż do teraz ze to złośliwy rak.
od dzisiaj zacznij to https://www.pepsieliot.com/witaminy-i-suplementy/9161/prosty-i-wyjatkowo-tani-protokol-kuracji-przeciwnowotworowej-w-3-krokach.html
trzeba się alkalizować jak najszybciej, i liposomal Kurkuminy, D3 z K2, cynk, selen, liposomal glutationu, liposomal C, lub wlewy dożylne, magnez, rozważ to jeszcze to picie w ciągu dnia litra wody spreparowanej z 1 litra czystej wody (kup żywiec, nalęczowiankę, kinga jest świetn) z dodatkiem 30-40 kropli 3% H2O2 czyli wody utlenionej, NIE JESTEM LEKARZEM !
Jak to z tymi multiwitaminami, często jest w nich i selen i cynk, a te przecież ze sobą konkurują. Powinno być 2h przerwy między nimi. Jak np. z płynem Lugola, gdy ktoś golnie, i kwasem askorbinowym
nie, w pokarmach też występują razem, tylko w opcji wyizolowanych suplementów, ponieważ są antagonistami powinnny być brane z przerwami, w złożonych preparatach jak Greens & Fruits jest wszystko idealnie zbilansowane, np dodana jest mikro ilość miedzi, właśnie z powodu tego że jest antagonistą cynku etc.