Jeśli Twoja krew utworzy się w wyniku spożywania pokarmów, o których nauczam (owoców i zielonych warzyw liściastych),
Twoja dusza będzie krzyczeć z radości i będzie triumfować nad wszelkimi nieszczęściami życia.
Po raz pierwszy poczujesz w swoim ciele wibrację witalności (jak lekki prąd elektryczny), która rozkosznie Tobą wstrząsa.
Arnold Ehret
Kłębuszkowe zapalenie nerek to przewlekła choroba nerek, prowadzącą do ich kurczenia i wiadomo czego z powodu niewydolności.
Dr Arnold Ehret wyleczył się z tej choroby przy pomocy yyy … diety
Wpadł na przepis fizjologii trawienia, o którym pisałam (co się dzieje z żołądkiem i resztą…), że gdy tylko pokarm styka się ze ściankami żołądka, proces oczyszczania organizmu z toksyn metabolizmu i innych zostaje przerwany.
Pawłow dostał Nobla za odkrycie o wiele mniej istotnych zasad (odruch Pawłowa), a przy okazji uśmiercono tysiące psów.
Tymczasem doktor Ehret przywołuje jeszcze jedną konstatację, również ważniejszą, niż hipoteza innego Noblisty, fizjologa Waltera Bradforda Cannona twierdzącego, że ciało dąży do utrzymania swych podstawowych parametrów w wąskich ramach nazywanych homeostazą.
Ehret twierdził, z czym właściwie dzisiaj się nie polemizuje, że Twój organizm posiada dodatkowo funkcje eliminacji, czyli wydalania toksyn.
Co oczywiście nie ogranicza się do czynności nerek, fundamentów układu wydalniczego, lecz jest ściśle związana z narządami trawiennymi.
Uwaga, uważka!
W taki sposób, że gdy tylko PODDANE OBRÓBCE TERMICZNEJ JEDZENIE DOTYKA ścianek jelit, funkcja (chodzi o wydalanie toksyn) ta ustaje.
Nie dziwi więc zupełnie, że dr Arnold został piewcą witarianizmu, ale nie to jest tematem.
Właśnie przerwanie oczyszczania się ciała z toksyn usuwa związane z tą eliminacją uczucie, że coś byś wrzuciła na ruszt.
Tak, że ludzie którzy wciąż coś jedzą, podjadają, chrupią, przekąszają, NIE ELIMINUJĄ toksyn.
Trucizny te kumulują się więc w organizmie.
Obecnie miliony ludzi na świecie tak zwanym cywilizowanym, ale nie tylko, którzy przez cały dzień mielą ustami, to nie są ludzie … głodni.
Współcześni medycy i fizjolodzy jakby nie rozróżniali tych dwóch różnych bodźców powodujących głód.
Wstrzymane samooczyszczanie się ciała, oraz faktyczne uczucie głodu, co oczywiście też może mieć miejsce, nie wylewajmy dziecka z kąpielą.
Zagęszczony wysuszeniem i sproszkowaniem organiczny jarmuż,
TWOJE MIĘSO ROŚLINNE!
Tu cię rozczaruję, Ehret NIE BYŁ ZWOLENNIKIEM DŁUGICH GŁODÓWEK.
Uważał, że można sobie zaszkodzić na long dietach opartych tylko na wodzie.
Wyrządzisz szkodę własnym siłom życiowym.
Zresztą właśnie dr Arnold jako pierwszy w temacie głodówek wprowadził pojęcie „siły życiowej”
W świecie zwierząt nasz przemądry Biont (nie obrażasz mię? Natura) odpowiada dość brutalnie: głoduj dopóki się nie wyleczysz, albo yyy… nie umrzesz.
Co nie jest do zaakceptowania w świecie ludzi.
Jasne, że głodówkę należy przerwać wcześniej, ale kiedy?
W ocenie Ehreta, 50 do 60 % ludzi, którym nic większego nie dolega, czyli tak zwanych zdrowych, i aż 80 do 90 % tych przewlekle chorych UMARŁOBY w wyniku ukrytych chorób (trucizn) w trakcie długiej głodówki.
Głodówka powinna być NATYCHMIAST przerwana, gdy tylko zauważysz, że krew potrzebuje nowych substancji w celu neutralizowania toksyn.
A więc badania w trakcie, i obserwowanie ciała.
Współczesny człowiek jest najbardziej schorowanym zwierzęciem na planecie zwanej Ziemia.
Żaden inny mieszkaniec Ziemi nie naruszył, nie zburzył, nie zatracił się jeśli chodzi o zdrowo rozsądne zasady jedzenia tak bardzo, jak uczynił to ludź.
Człowiek przystąpił do jedzenia złomu ze złomowiska, a współczesna medycyna ma na to, jakby wyrąbane.
Ciekawe dlaczego?
Nie rzucasz się na głęboką wodę.
Najpierw zmień dietę na bezśluzową i stosuj środki przeczyszczające (np sól Epsom) oraz bardzo uważnie i delikatnie lewatywy.
Stosuj na przemian krótkie głodówki i kilkudniowe okresy jedzenia oczyszczającego i nie śluzotwórczego.
Na szybko przypominam ci czego nie jesz:
Uwaga
Bądź szczególnie ostrożna, ostrożny, jeśli wcześniej brałaś wiele lekarstw!
To, co zjesz zaraz po głodówce jest tak samo ważne, jak sama głodówka.
Przez kilka dni po głodówce powinnaś jeść pokarm o właściwościach lekko przeczyszczających, bez specjalnych wartości odżywczych.
Im szybciej pierwsze „jedzenie po” przejdzie przez ciało, tym skuteczniej wydalisz śluz i toksyny z jelit i żołądka.
Jeśli przez 2 lub 3 godziny po takim posiłku nie pojawi się stolec, wspomóż się lewatywą.
Jeśli pierwszy posiłek po głodówce nie wywołuje żadnych nieprzyjemnych efektów, to na kolejne możesz zjeść tyle, ile zechcesz.
Jak przez 10 dni oczyścić ciało surową dietą roślinną?
Doskonale POMOCNY e-book detoks hormonalny z tygodniowymi przepisami na każdą (polską!) porę roku i z listami zakupów może być również dla Ciebie wstępem do nowego stylu życia!
I znowu uwaga:
Jedzenie bardzo małej ilości w ciągu pierwszych 3 dni po głodówce bez wypróżnień jest NIEBEZPIECZNE.
Potrzeba masy kałowej!
Lepiej zjeść więcej i doprowadzić do wypróżnienia.
Jak widać, chorzy powinni przeprowadzać głodówki pod okiem lekarza!
„Fanatyk głodówki” pije tylko wodę.
Myśli taki fanatyk, że najlepiej unikać wręcz śladowej ilości jedzenia.
Jednak fanatyk, jak każdy fanatyk jest jednak w błędzie.
Lekka lemoniada z niewielką ilością miodu lub mocno rozcieńczony sok owocowy dadzą znacznie leszy efekt.
Pij tak często, jak piłeś dotychczas, zanim rozpocząłeś głodówkę, lecz nie więcej niż 2-3 litry dziennie.
Wiedz, że im mniej pijesz, tym agresywniej działa głodówka
Alternatywnie możesz pić soki roślinne z warzyw niezawierających skrobi.
Surowy sok pomidorowy również jest dobry.
Jeśli zaś będzie to sok owocowy, na przykład pomarańczowy, to zachowaj NADZWYCZAJNĄ OSTROŻNOŚĆ, ponieważ soki owocowe MOGĄ ZMUSIĆ TRUCIZNY do zbyt szybkiego opuszczania organizmu nie wywołując ruchów jelit.
Ryż jest jednym z najbardziej śluzotwórczych produktów żywnościowych, więc zrezygnuj z sushi
Jeśli chcesz zwiększyć ilość swoich poranków,
Nie zapominaj zaczynać dnia od 4 szklanków🙂
w didaskaliach ciekawostka!!!
W swej ksiażce Mucusless diet healing system. A scientific method of eating your way to health Ehret donosi:
Z przerwami dwu, trzy, czteromiesięcznymi, aż w końcu całkowicie yyy… ustały.
(Dziwisz się, że to na plus? To się nie dziw, pisałam w temacie)
Lecz!
Dr Ehret NIE ZALECA i przestrzega, NIE MOŻNA kardynalnie zmieniać menu w czasie ciąży lub podczas karmienia piersią!
Należy to zrobić CO NAJMNIEJ 3 miesiące przed poczęciem.
Oczywiście jest wiele różnych głodówek oczyszczających i leczniczych, ale
Nie przez przypadek zapoznałam Cię z poglądami na głodówkę leczniczą niemieckiego lekarza Arnolda Ehreta (1866 – 1922), też dietetyka, co dzisiaj rzadkie.
A więc nie przez przypadek, ale dlatego, że Arnold Ehret był przede wszystkim orędownikiem witarianizmu:)
Zapraszam na nowy filmik🙂
owocek
Powiązane artykuły
Komentarze
Jesteś mądrą panną i wiesz już, gdzie NATURA schowała MASĘ Witaminy C
Ale nie tylko o to chodzi, sproszkowana BIO Czarna Porzeczka to CUD dla wytrzymałościowców!
Dodaj więc CZARNĄ PORZECZKĘ Blackcurrant This is BIO do czwartej szklanki lub do zielonego szejka
Gonisz, robisz interwały?
pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/25811286/
Nie zaszkodzi zejść na Ziemię, przysiąść na krześle i wypić zielonego szejka z Blackcurrant This is BIO!:)
Fajny arcik. Ja stosuję ,,głodówkę ” 3 dniowa na soku z cytryny bądź samych naparach np. imbir, zielona lekka herbata, baardzo rozcieńczony sok jabłkowy wyciskany. To nie są prawdziwe głodówki, ale są genialne. Umysł staje się jasny, wszystko staje się proste. Oczywiście ci którzy nie próbowali będą kpić. Zawsze to powtarzam mojemu otylemu znajomemu żeby spróbował, ale dla niego to gusła i zabobony itepe itede. Nie zdają sobie sprawy, że tłuszcz zgromadzony w ciele po to jest żeby go wykorzystać jak nie ma dostępu do jedzenia. Co innego oczywiście doprowadzenie się do stanu zaawansowanej otyłości, przegapia się ten moment w którym należy zastopowac..
Witaj Pepsi a ja mam taki problem odnośnie postu przerywanego, mianowicie kiedyś byłem na IF 16/8, jadłem okolo 2600 kcal, do tego trening na siłowni 3x w tygodniu i 2x w tygodniu basen/ bieganie. Obecnie wróciłem do tego samego systemu IF 16/8, jem 2600- 2700 kcal, siłownia 3x w tygodniu i codziennie ok 25 tysięcy kroków ale czuje się słaby, zmęczony, wolno się regeneruje. Czy to oznacza że jem za mało, zbyt dużo przepalam tych kcal? Dodam że jestem facetem, 33 lata, 183 cm wzrostu, waga 76 kcal, niski BF. Mam intensywny okres w zyciu, potrwa do końca roku, czy powinienem zrezygnować z IF na jakiś czas i zmienić system np na 14/10? Czy autofagia może zachodzić przy 10 godzinnym oknie żywieniowym? Pozdrawiam serdecznie.
spróbuj jeść więcej, i bardziej wartościowe kalorie, no i moje 4 szklanki z bardzo na bogato 4 szklanką. <3 Masz jakieś wyniki badań? B12, kwas foliowy, żelazo, lipidy, cukier i insulina na czczo, homocysteina, kwas moczowy, sód, potas, magnez, wapń, mocz i kontrolnie TSH?
Jestem na etapie badan, odezwe sie jak bede mial wyniki, dzieki za swietna robote ktora robisz, dzieki temu blogowi rzeczywiscie zmienilem swoje zycie ? wielkie pozdro
ściskam
Cześć Pepsi,
W artykule przytoczyłaś tylko fragmenty Ehreta, jak czyta się jego pozycję, to całość ma inny wydźwięk. Jestem zwolenniczką dłuższych głodówek, bo wtedy rzeczywiście zachodzą generalne porządki. Jednak nie są one dla każdego, bo Głodówka jest w dalszym ciągu tabu, dla wariatów. Najdłużej głodowałam 19 dni, normalnie funkcjonując w tym czasie a przerwałam gdy poczułam głód, po prostu. Zgadza się, że wychodzenie z głodówki to proces, na który trzeba być przygotowanym. Każdemu kto chciałby spróbować polecam jednak poczytać z wielu źródeł i relacje osób, które to robią regularnie. A Ty czego jesteś „Fanatyczką” Pepsi? Serdeczności. Beata
Ja głodowałem raz w życiu przez 7 dni , chciałem sprawdzić jak to działa na moją alergię pokarmową, ekstermalne doznanie , tylko woda z cytryną ( jak pijesz czystą bez dodatków masz wrażenie że się topisz ) , może dwa razy w ciągu tygodnia złamałem całkowity post na rzecz trzech gotowanych marchewek . Efekt po tygodniu : 5 kg mniej i zapalenie wokół zeba wczesniej leczonego kanałowo ( ząb przepadł ) . Najlepsze po zakończeniu postu : kazda zwykła potrawa smakuje jak poezja .ps alergia nie ustąpiła
Pewnie juz wcześniej były beztlenowce, ale to zakwaszenie ciała (dłuższe niż 48 godzin posty zakwaszają ciało) zaowocowało stanem zapalnym. Owszem głodówki lecznicze działają, ale niosą ze sobą masę problemów, jak niedożywienie, zakwaszenie, spadek sił życiowych. Dlatego ciekawe są lecznicze głodówki rosyjskie, dwa tygodnie spania i tylko nawadnianie i odżywianie kroplówką. Poza tym ludzie za dużo oczekują, oraz wygłodniali rzucają się na zakazane jedzenie.
Tylko długofalowa zmiana stylu życia ma sens. Post przerywany ma zalety postu, ale nie ma jego wad. Soki owocowe (np świetny winogronowy, jablkowy) (Uwaga, jak słodkie owoce/soki to maksymalnie 10% tłuszczu w diecie), warzywne, uzupełnienie braków odżywczych, suplementacja. Dużo sportu o średniej intensywności, ale dużej regularności, pocenie się, 4 szklanki. Odpowiednie zakwaszenie żołądka i podniesienie pH moczu (mniej więcej odpowiada pH limfy) , kuracje antypasożytnicze, zdrowe ścianki jelit , i tak sobie żyć. Nie jeść złomu ze złomowiska.
Cześć Pepsi, kiedy w sklepie będzie dostępny liposomalny glutation TIB?
Na razie nie mamy w ofercie liposomali. Jednak nam samym też ich brakuje, ludzie zaczęli pytać, chcemy powrócić. <3
Dobra informacja 🙂 Trzecia fala przeszła z liposomalnym glutationem TiB, nawet kataru nie było 😉 Te Wasze są najlepsze, dobry skład, bez konserwantów
Wiele jest źródeł odnośnie owocożerności człowieka, ale ta książka to bardzo logiczny wywód na ten temat i dosłownie przewraca do góry nogami dotychczasowe przekonania! Może być trudno się przestawić, ale to tylko kwestia ego, że daliśmy się wpuścić w maliny! A raczej śmietnik. W każdym razie poza Tobą Peps i wszystkich innych witarian czy właśnie frutarian. Spore ego Ci się przydało, żeby iść za swoim :)) Nigdy nie jest za późno na powrót. Do domu. Do raju owocowego. Może być co najwyżej boleśnie, ale przecież koniec końców to minie. Wspierajmy się i będzie ślicznie.
Serdeczności 🙂
z miłością, twój owocek 🙂
Pepsik, kiedyś bardzo interesowały mnie wszelkiego rodzaju posty i głodówki, ale od kiedy odkryłaś dla mnie post przerywany, to już nie… A tym razem mnie zaintrygowałaś! Czy jak się jest na poście przerywanym (min. 14 godzin), a dieta w międzyczasie nie jest zbyt ścisła (mięso, mleko, biała mąka bardzo rzadko), choć nie ma dnia bez zielonego smoothiska, to warto jednak od czasu do czasu się wygłodzić, jak myślisz?
tak, gdy jesz białko zwierzęce, tak, np poniedziałki na wodzie i herbatce 🙂
Dziękuję, kochana. Normalnie nie lubię zaśmiecać, ale nie mogę Ci nie wysłać mnóstwa miłości, bananków i innych pysznych owocków!
To bardzo bardzo miłe, wysyłam miłość Tobie
Ja własnie praktykuję post przerywany, a raz w tyg post całkowity. Pije tylko wodę i napary. patenie Pepsi o ten fragment ze mozna pis wode z miodem czy inną lemoniade? Rilli? A to nie przerwie postu? Przeciez cukier … dlaczego lepiej ?
w oknie przerywanego postu odradzam, ale gdy pościsz 48 godzin np dr Ehret mówił, że to jest lepsze energetycznie, myślę, że mówił o bardzo niewielkiej ilości, może chodzić o siarkę i odrobinę glukozy dla mózgu
Hej Pepsi. Kiedys czytalam Ehreta ale tylko to co jest dostepne w necie, (za duzo tresci czeka w kolejce do przeczytania) i stwierdzam, ze on po prostu ..myślał 🙂 Gdyby każdy odważył się myśleć, byłoby cudownie. Piękny cytat Ehreta na poczatku tekstu. <3
<3
Nie rozumiem. Post powoduje że miesiączki są rzadkie a co w związku z tym z owulacją ? Z płodnością ?
płodność w poście? 🙂