fbpx
Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
219 108 694
66 online
46 121 VIPy

Kurkuma, czyli co jeszcze potrafi złota bogini medycyny Wschodu?

Większość osób wciąż używa kurkumy głównie jako przyprawy nadającej potrawom przyjemny, żółty kolor i przyjemnie cierpki posmak.

Jest ona jednak czymś znacznie więcej niż składnikiem curry!

Coraz więcej badań udowadnia to, co w krajach południowej Azji wiedziano od tysięcy lat: kurkuma ma mnóstwo doskonałych zdrowotnych właściwości i może wesprzeć terapię demencji i nowotworów.

Z jakich powodów kurkuma – kuzynka imbiru – jest dla Ciebie tak dobra?

Kluczem jest kurkumina – jej składnik, który zapewnia korzeniowi jego fluorescencyjnie pomarańczowy, złotawy niemal kolor.

Z jej dobrodziejstw od dziesiątek lat korzystają indyjskie sztuki życia i medycyny- Ajurweda, Unani i Siddha.

Czy działa?

Cyfry mówią same za siebie. Światowy Raport dot. Alzheimera z 2009 roku wykazał, że tylko 3,6% mieszkańców południowej Azji po 60 roku życia cierpi na demencję.

W zachodniej Europie liczba jest dokładnie dwa razy większa i wynosi 7,2%. Najmniejszą zachorowalność odnotowano w Indiach, gdzie kurkuma cieszy się największą popularnością.

Nowotwory

Jak dokładnie kurkuma wpływa na nowotwory? Ano tak, że zwalcza ona wolne rodniki, a kurkumina powstrzymuje enzymy, które mogą być potencjalnie kancerogenne.

Parę badań sugeruje, że kurkumina może mieć wpływ na zmniejszenie rozmiaru i ilości guzów nowotworowych, a nawet może wspomagać zapobieganie przerzutom (rozrzedza krew, obniża fibrynogen, oraz jest chelatorem żelaza).

Warto zauważyć, że większość z tych badań została przeprowadzona na zwierzętach, ale chociażby badanie z 2006 roku, przeprowadzone na ludziach, pokazały efekty w leczeniu nowotworu okrężnicy.

Artykuł z historią przypadku.

Alzheimer

Jeśli chodzi o Alzheimera, wielu naukowców wierzy, że antyoksydacyjne i przeciwzapalne właściwości kurkuminy są tak silne, że mogą cofnąć powstawanie blaszek amyloidowych w mózgu (zmiany strukturalne obserwowane w wielu chorobach neurodegeneracyjnych, m.in. w chorobie Alzheimera). Dodatkowo, jeśli żyły są odblokowane, więcej tlenu może dostać się do mózgu i poprawić jego funkcjonowanie.

Istnieje także wiele innych właściwości zdrowotnych kurkumy

Badania wykazały, że kurkumina reguluje poziom cholesterolu i zapobiega powstawaniu zatorów w tętnicach. Naturalne przeciwzapalne właściwości kurkuminy pomagają zwalczać zapalenie jelita, zapalenia oczu i znacząco wpłynąć na stan chorych na stwardnienie rozsiane. Dodatkowo kurkuma zwalcza katar i przeziębienie i wpływa na prawidłowy proces trawienia. Usuwa także wzdęcia i gazy i pomaga cukrzykom utrzymać odpowiedni poziom glukozy.

Zdawać by się mogło, że kurkuma jest magicznym korzeniem

I w rzeczy samej tak jest!

Jest złotym remedium nie tylko dzięki swojemu kolorowi, ale także dzięki cudownym właściwościom. Jej niewielka ilość w diecie może mieć ogromny wpływ na Twoje zdrowie! Nie masz pomysłów na wykorzystanie kurkumy, zerknij tutaj. Źródło: 1

uściski!:)

(Visited 15 304 times, 1 visits today)
-
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Może rzuć też gałką na to:

Dobre suplementy znajdziesz w Wellness Sklep
Disclaimer:
Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.

Komentarze

  1. avatar Gonzo 24 września 2017 o 08:18

    Najlepsza na przebarwienia na twarzy 🙂 (kurkuma+ maślanka(chodzi o kwas mlekowy, ja daję wodę z ogórków kiszonych) + miód surowy)

    1. avatar grzegorzadam 17 października 2017 o 07:55

      Ciekawe 🙂

  2. avatar M. 24 września 2017 o 09:36

    A jak to w końcu jest ze stosowaniem jej w korzeniu? Kupuję organiczną właśnie w takiej postaci i mielę w koktajlach, ale wszędzie się mówi tylko o proszkach. Pozdrówka 🙂

    1. avatar Jarmush 24 września 2017 o 11:15

      zarówno kurkuma, jak i imbir powinna być w postaci proszków

      1. avatar M. 24 września 2017 o 17:35

        Czyżby raz jedyny to, co w naturalnej postaci nie było lepsze niż proszki? Niestety dalej nie rezonuję z proszkami, chociaż łykam spirulinę i macę. 🙁 A taka kolorowa, świeża kurkuma kusi.

        1. avatar Jarmush 24 września 2017 o 20:12

          to jedz, pieprz też się suszy i mieli, pieprz cayenne mega zdrowy to też wysuszona ostra papryka i zmielona, korzeń rzeń-szenia też.

      2. avatar Początkujący T. 24 września 2017 o 19:34

        A co jest szkodliwego w całym korzeniu? Dzięki za wiedzę:)

        1. avatar Jarmush 24 września 2017 o 20:01

          nie o to chodzi, że coś jest szkodliwego, po prostu w ten sposób należy spożywać kurkumę, ma być odpowiednio wysuszona na słońcu i zmielona

          1. avatar M. 25 września 2017 o 09:11

            Ok, dzięki za cierpliwość 🙂

  3. avatar Agaa 24 września 2017 o 12:14

    Czy kurkuma na twarz nadaje sie do cery naczynkowej?

    1. avatar grzegorzadam 24 września 2017 o 15:21

      Sprawdźcie czy te naczynkowe niespodzianki nie są spowodowane roztoczami lub innymi
      patogenami, oszczędność czasu i nerwów- biorezonans 😉

  4. avatar Katarzyna Sieńczak 24 września 2017 o 12:51

    Nie, lepsze są drożdże naturalne, przy naczynkowej mnie bardzo podrażniła, ale dodaję ją do wszystkiego od ryżu po schabowe (po imbirze mam wypieki na twarzy, dosłownie naczynka na policzkach pulsują, kurkuma działa delikatniej na krążenie, ale tylko stosowana w diecie.

  5. avatar Anna 24 września 2017 o 15:57

    Grzegorzadam, stajesz się popularny w tvn:-) Mignęło Twoje ,,nazwisko”. Już Cie biorą pod lupę:-), jak dr. Czerniaka. Nic się nie bój, masz miliony wielbicieli i wielbicielek, łącznie ze mną.

    1. avatar grzegorzadam 27 września 2017 o 19:15

      Lubię żarty, nawet bardzo 🙂

    2. avatar grzegorzadam 30 września 2017 o 08:00

      jeżeli coś wspomnieli to znaczy że blog Pepsi jest popularny.

      pozdrawiam 😉

      1. avatar Jarmush 30 września 2017 o 12:17

        ogromnie popularny, również dzięki Tobie Mistrzu

        1. avatar grzegorzadam 1 października 2017 o 04:35

          😉

  6. avatar Kornex Jersey 25 września 2017 o 13:12

    Różnica między np.surowym i suszonym imbirem polega na sile yang. Suszony imbir ma trzy razy większe yang jak swiezy.Z kurkumą jest podobnie.Więć jeżeli jesteśmy przeziębieni(za dużo in w organizmie) to dla szybszego zbalansowania podajemy duże yang suszony imbir.

    1. avatar grzegorzadam 16 października 2017 o 10:07

      Co to takiego jest to ”przeziębienie”?

  7. avatar Ventura 21 października 2020 o 07:45

    Pepsi, przeczytalam ostatnio niewybredny komentarz na temat zapijania dużej ilości kurkumy, gdzie nie uważam iż lyzeczka to dużo:D dokładnie, ze rozrzedza ona krew i ze, to tamto i siamto.
    Jeśli dobrze pamiętam, Michał Tombak wspominał, że zakrzepy żylne są wynikiem „zapasożycenia”, pisał tez o tym Małachow. Ten sam autor w książce wspomina, ze pasozyty bardzo „nie lubią” mocnych barwników spożywczych (naturalnych rzecz jasna). To wszystko tak mi się składa do kupy ładnie. Wyprowadz mnie z błędu czy źle nie mysle. Czy rozrzedzanie to nie bardziej na zasadzie ” rozwalenia” złogów w żyłach?

    1. avatar Jarmush 21 października 2020 o 08:36

      Nie ma śmierci bez spadku wartkości krwi. Rzadsza krew może być gwarancją długiego życia. Oczywiście wszystko w granicach zdrowego rozsądku, nie chodzi o to, żeby doprowadzić do krwotoku. Właściwie każdy naturalny pokarm antyzapalny ( jest to profil żeński wg dr Morse) rozrzedza krew. Lekarze też mają jasność czym jest gęsta krew, dlatego notorycznie starszym ludziom zapisuje się warfarynę i inne leki rozrzedzające krew, nie dopuszczając możliwości naturalnego rozrzedzania pokarmem/przyprawą i wtedy rzeczywiście takie połączenie może być niewskazane.
      Kurkuma, a raczej jej bardzo aktywny prozdrowotnie składnik kurkumina, ma też właściwości chelatora żelaza , co dla anemicznych kobiet (obfite miesiączki, endometrioza, mięśniaki najczęściej) może być też niewskazane. Jednak chodzi tutaj o kurkuminę w kurkumie, ile jej jest, a nie o przyprawę.
      Jednak zawsze należy rozpatrywać sytuację indywidualnie. Pół łyżeczki kurkumy This is BIO do pierwszej szklanki (na bazie wody z cytryną ) zadziała u większości ludzi doskonale. <3 Jednak nie jestem lekarzem, i zalecam wszystko o czym mówię i piszę konsultować z pracownikiem służby zdrowia, bo takie jest prawo.

      1. avatar Ventura 21 października 2020 o 17:44

        Dzięks. Lofciam. Spokoju życzę

        1. avatar Jarmush 21 października 2020 o 19:23

          <3

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się
Reklama

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum