fbpx
Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
219 352 759
172 online
46 183 VIPy

Ktoś Ci powiedział, że potęga podświadomości, to przegięcie?

słodka focia z Madery

Ktoś Ci powiedział, że potęga podświadomości, to przegięcie?

Jolka Ludzie,

Tak jak obiecałam, aż się sama sobie dziwię, przedstawiam następną porcję info o podświadomości. Tym razem o jej potędze.

Potęga podświadomości

Twoja podświadomość jest znacznie bardziej wydajna niż świadomy umysł.Gdy nauczysz się jak szkolić i korzystać z podświadomości będziesz mógł kontrolować swoje zachowanie, przełamywać złe nawyki, pozbywać się niechcianych emocji i naprawić dotychczasowy system wierzeń. Błędnych i przeszkadzających w radosnym życiu.Aby korzystać z mocy swojej podświadomości, trzeba najpierw zrozumieć, jak podświadomość działa. Podświadomy umysł ma wiele zasad, które go regulują.Oto parę zasad podświadomości

Podświadomość nie rozróżnia wizualizacji od realnych sytuacji

To jest bardzo istotny aspekt. Moja koleżanka przez tydzień była w lekkiej depresji po obejrzeniu japońskiego horroru. Oglądając horror, nasze tętno przyspiesza i boimy się chociaż dobrze wiemy, że nie mamy do czynienia z realnym zagrożeniem.Załóżmy, że masz gdzieś wystąpić publicznie. O ile wizualizowałaś sobie to wystąpienie kilka razy, że mówisz składnie, wyraźnie czyli jako sukces Twojego profesjonalizmu, zanim jeszcze wystąpisz ze swoim ekspoze, to później jest duże prawdopodobieństwo, że zrobisz to dobrze, podczas realnego wystąpienia przed publicznością.

Twoja podświadomość odczuwa, że czas płynie szybciej

Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, dlaczego zawsze wydaje się, że czas płynie szybciej, gdy robimy coś ciekawego, czyli emocjonującego? To dlatego, że nie patrzymy co kilka minut na zegarek, co zwykle czynimy, gdy się nudzimy.Ponieważ podświadomość odbiera czas jakby płynął szybciej, więc gdy jesteś radośnie aktywny, masz wrażenie, że czas przeleciał ci bardzo szybko.To samo dzieje się, gdy zasypiasz. Gdy idziesz spać Twój świadomy umysł przechodzi w stan uśpienia, ale Twoja podświadomość nie śpi. Dlatego czas mija tak szybko, gdy jesteś nieprzytomny.

Jeżeli podświadomość w coś wierzy, będzie o wiele trudniej zmienić to przekonanie

Jeśli masz od dawna jakieś przekonanie, będzie go znacznie trudniej szybko zmienić.Każda myśl powoduje fizyczną reakcję. Jeśli pomyślałeś, że nie uda Ci się prezentacja, to zaraz zmieni Ci się tętno i częstotliwość oddychania.Takie zmiany są powodowane tylko przez dwie rzeczy, wiarę lub myśl.

To czego oczekujesz często jest realizowane

Jeżeli jesteś pewien, że oblejesz egzamin, to rzeczywiście go oblejesz. Są wyjątki od tej reguły, gdy chcesz wierzyć, że oblejesz egzamin, bo wtedy go zdajesz.Bo taka rzecz kiedyś miała miejsce w przeszłości.Jeśli więc coś wymyślisz, to podświadomość dołoży wszelkich starań, żeby to się spełniło. Bowiem Twoje myśli i oczekiwania służą jako odgórny plan dla podświadomości.

Znalezienie dowodów na swoje przekonania wzmacnia je

Jeśli uważasz, że jesteś brzydka i ktoś zrobił uwagę potwierdzającą Twoje podejrzenia, prawdopodobnie jeszcze bardziej będziesz wierzyć, że jesteś paszkwilem.

Podświadomość zawsze pokonuje świadomość w konflikcie

Jeżeli cierpisz na nyktofobię, czyli lęk przed ciemnością i będziesz zmuszony udać się do ciemnego pokoju, to pomimo tego, że świadomie będziesz sobie tłumaczył, że to nic takiego i tak Twoja podświadomość wykończy Cię strachem.Dzieje się tak dlatego, że podświadomość jest bardziej wydajna niż świadomy umysł. Gdy jest jakiś konflikt, to wygrywa podświadomość.

Raz przyjęty pomysł, czy opinia podświadomości pozostanie na swoim miejscu, dopóki nie zostanie zastąpiona innym

Na przykład, aż do XV wieku ludzie wierzyli, że ziemia jest płaska. Kiedy udowodniono, że ziemia jest kulą, ludzie od tego czasu wierzą w tę nową prawdę, zastępując starą nowym.

Im większy świadomy wysiłek, tym mniejsza odpowiedź podświadomości

Można to najlepiej wytłumaczyć na przykładzie kogoś, kto cierpi na bezsenność. Świadomie próbuje spać, tylko taka osoba, która jeszcze nie śpi. To jest ten paradoks. Należy w takim wypadku przestać świadomie myśleć o zasypianiu, w zamian trzeba koniecznie zacząć myśleć o czymkolwiek innym. Tylko wtedy będzie można zasnąć.

Istnieje stan w którym można porozumieć się z podświadomością i będzie ona skłonna zaakceptować wszelkie wysyłane sugestie, ale pod jednym warunkiem, że świadomy nadzór umysłu jest nieobecny.

Ale takie rzeczy, to tylko w hipnozie

Na koniec dodaję, że to o czym piszę to stopnie wtajemniczenia do zaklętego kręgu NLP. Czyli neurolingwistycznego programowania umysłu. A więc ciąg dalszy, nie koniecznie jutro, z pewnością nastąpi.

Ścisk Socjetę & owoc, bez żadnego konfliktu jawy z instynktem peps

Blog pepsieliot.com, nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba. Rzuć też może gałką na to: Dobre suplementy znajdziesz w  Wellness Sklep


Disclaimer: Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.


 

(Visited 10 292 times, 2 visits today)

Komentarze

  1. avatar meryenn 31 października 2014 o 20:34

    ty ja Pepsi nie dowierzam ze czytam to u Ciebież;)

    1. avatar pepsieliot 1 listopada 2014 o 06:43

      No jak to, przecież to jest realizm

      1. avatar meryenn 2 listopada 2014 o 07:38

        No tak, ale tylko o krok od medytacji, wizualizacji, afirmacji co do ktorych z tego co pamietam jestes sceptycznie nastawiona

  2. avatar Bynio 31 października 2014 o 23:17

    Drobne uzupełnienie 😉 NLP eksploruje intensywnie praktyczne właściwości podświadomości z dużym sukcesem. Gdyby jednak zajrzeć uważnie do wiedzy o Hunie, ogarnia człeka zdumienie, jak wielką wiedzę na ten temat miała już ludzkość dawno temu. Zasługą NLP jest tworzenie prostych szybkich i skutecznych narzędzi do pracy z podświadomością z przeznaczeniem „pod strzechy”. Czasem należy im (NLP-owcom) się przypomnienie, by od czasu do czasu napoić się u źródeł wiedzy:-)
    Tak przy okazji jedną z zapomnianych cech podświadomości jest to, że pamięć zdarzeń i przypiętych do nich „etykiet” emocjonalnych jest rozlokowana w całym ciele, czyli po naszemu całe ciało jest naszym twardym dyskiem. Stąd też pochodzą systemy pracy nad ciałem, zmieniające przekonania. Ładnie to koresponduje z eksperymentami Grega Bradena, Bruce`a Liptona i wielu, wielu innych, ciekawych i niepokornych.

  3. avatar Marikka 1 listopada 2014 o 07:25

    Dziękuje Pepsi za te wpisy! 🙂 Jesteś najlepsza na świecie blogerką! Bo kto inny spełnia zyczenia swoich czytelników tak od ręki?! 🙂 Suuuuuper!
    Ja chyba za jakies 2-3 twoje wpisy wygram z uzależnieniem od słodyczy i fobią karaluchów. A potem to juz z górki.
    Moze warto skusić sie na hipnozę…? Tylko kurczę, jak trafić w naszym pięknym kraju na wiarygodnego specjalistę w tym temacie….

    Ps. Glutation w sklepie TiB pod jaka nazwa występuje?

    1. avatar pepsieliot 1 listopada 2014 o 14:56

      Marikka, glutation jest na zamówienie, jest tej samej firmy co Liposomal C

    2. avatar irek 1 listopada 2014 o 17:46

      Hipnoza jest jedną z najgorszych metod programowania podświadomości, która może nam poważnie zaszkodzić. Jest to włamanie z zewnątrz do Twojego umysłu. Autohipnoza to już inna bajka, powtarzając pozytywne afirmacje z czasem sama możesz zmienić wadliwe programy w podświadomości. Zresztą istnieje o wiele potężniejsza Moc 🙂 od podświadomości, ale najpierw trzeba okiełznać i podświadomość i umysł.

  4. avatar pepsieliot 1 listopada 2014 o 14:58

    Każdy bloger, który ma pojęcie o tym co robi 😀

  5. avatar irek 1 listopada 2014 o 17:29

    Fajnie, że uświadamiasz ludzi jakie moce w nich drzemią. Co do nadzoru umysłu, który można osiągnąć tylko hipnozą to się nie zgadzam. Jest wiele metod kontrolowania umysłu lub stanu z poza umysłu. Nawet jak biegasz masz momenty, że kontrolujesz umysł lub go zatrzymujesz – wewnętrzna cisza.

  6. avatar HesiaMela 1 listopada 2014 o 19:24

    Pepsi, a co robić w chwili, kiedy stres doprowadził nas w minutę do trzęsawki (taka smutna pozostałość po nerwicy lękowej) i za późno już na wszystkie znane techniki zapobiegania i radzenia sobie na trzeźwo. To taki moment, kiedy ciało jest jak robot, np. idzie na egzamin a w głowie nie ma już nic, pomięta gazeta miotana przez wiatr, nerw przekroczył punkt krytyczny. Taki stan, że nawet nie można głębiej zaczerpnąć powietrza ani unieść kącików ust do góry.
    I mam jeszcze prośbę o info na temat gmo, bo zapomniałam napisać w poście życzeniowym.

    1. avatar irek 2 listopada 2014 o 15:57

      Zdradzę Ci jedną z technik Symoronu , która w Polsce jest mało znana i pochodzi z Rosji, może będzie przydatna w Twoim przypadku. Chodzi o to, żeby stres, nerwy, strach, negatywne emocje sprowadzić do poziomu absurdu. Podam przykład: idziesz na egzamin i mocno się stresujesz, zacznij sobie wyobrażać komisję lub egzaminatora jako np. słonia, który ubrany jest w różowy kapelusz, zielony krawat w żółte kropy i na dodatek wesoło podskakuje. Ten absurd rozładuje napięcie do tego stopnia, że buchniesz śmiechem stresowi w twarz (fizycznie zaczniesz się uśmiechać lub śmiać). Wystarczy dosłownie kilka sekund na przekierowanie mechanizmów w umyśle, a przy tym naładowanie się pozytywną energią. Technika jest prosta i bardzo skuteczna, nie raz ją stosowałem z powodzeniem, granicą jest tylko Twoja wyobraźnia.

      1. avatar Edyta 2 listopada 2014 o 22:12

        to przypomina mi walkę z boginem (Harry Potter):))

        1. avatar irek 3 listopada 2014 o 14:11

          Nie czytałem Harrego :), w której to części ?

          1. avatar edyta 6 listopada 2014 o 11:18

            Harry Potter i więzień Azkabanu

      2. avatar HesiaMela 3 listopada 2014 o 19:05

        Próbowałam kiedyś, faktycznie nieco miesza w zmysłach, ale do spokoju we wnętrznościach brakowało sporo. Tak czy owak będę praktykować, dzięki.

  7. avatar aaasss 2 listopada 2014 o 14:30

    Ciekawostki – mogą się przydać w temacie podświadomości:
    http://wyborcza.pl/1,75400,15061991,Wiesz__ze_moze_cie_dreczyc_strach_dziadka_lub_ojca_.html

    – David Burns w książce: „Radosc zycia – czyli jak zwyciezyc depresje” – opisuje sposoby „walki” z podświadomością i docierania do „głębokich” przekonań i zmieniania ich. Bez terapeuty, wystarczy kartka, ołówek i trochę woli.

    Pozdrawiam

    ps. przyjemny twój blog jest 🙂

  8. avatar fanta zja 2 listopada 2014 o 15:44

    Szkoda, że już po Halloween bo i ja bym się dołączyła do prośby o artykuł o GMO. Na rzut oka GMO jest be, ale ciekawe czy są jakieś wiarygodne badania co do szkodliwości samego GMO, bo pestycydy i środki chemiczne to wiadoma sprawa.
    ps. Bardzo ciekawe rozważania z zakresu psychologii, NLP.

    1. avatar maga 2 listopada 2014 o 22:21

      irek o twoja wypowiedź nt hipnozy sugeruje, że naprawdę niewiele wiesz na ten temat. Hipnoza może być nt skutecznie wykorzystywana w psychoterapii oczywiście prowadzona przez specjalistę.

      1. avatar irek 3 listopada 2014 o 14:02

        Cieszę się, że wiesz więcej ode mnie, lubię się uczyć od innych, ale największą wiedzą są dla mnie moje własne doświadczenia. Z ciekawości jesteś hipnotyzerką, albo poddawałaś się hipnozie, że tak bronisz hipnozy? Napisałem, że może zaszkodzić, a nie że szkodzi w każdym przypadku. Nie raz mnie zastanawia jak to jest, że osoby, które pouczają innych, same nie radzą sobie z własnymi problemami i latają do hipnotyzerów, psychoterapeutów, psychologów itp. Nie potrzebujemy, szamanów z zewnątrz, możemy otworzyć się na moc, która jest w nas, nikt za nas nie odrobi tej lekcji. Znam przypadki gdzie hipnotyzer wykorzystywał swoje pacjentki seksualnie pod wpływem hipnozy. Hipnotyzer podatnej osobie może wmówić, że na przykład jest małpą i taka osoba wyjdzie na miasto i będzie skakać jak szalona 🙂 Dlatego, że mało wiem o hipnozie zacytuję osobę mądrzejszą ode mnie.

        ,,Głównie chodzi o to, że szkodliwe sugestie nie powinny pojawić się i być zaakceptowane przez instynkt. W czasie seansu hipnotycznego instynkt może chłonąć sugestie jak sucha gąbka wodę. Każda pojedyncza sugestia może spowodować znaczącą zmianę w działaniu instynktu.Warto pamiętać, że sugestią może być nie tylko to, co mówi hipnotyzer. Zachowanie hipnotyzera, przejawiane przez niego emocje, wygląd otoczenia, dochodzące z zewnątrz głosy i inne czynniki mogą stanowić sugestię, która powoduje nie zamierzone zmiany (może pozytywne, może negatywne w skutkach).
        Z tego powodu, żeby nie powodować niekorzystnych zmian w psychice, nie polecam tego sposobu, szczególnie jeżeli masz wybór innych. Szybkie zmiany dokonywane w instynkcie poprzez hipnozę, powodują takie zmiany w życiu człowieka, które mogą stać się przyczyną cierpień. Wizualizacja jest znacznie lepszym sposobem na dokonywanie zmian w instynkcie,,
        Joachim M. Werdin

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum