😘🙌💚🍓🏵️🌷🙋
Wytwarzana przez neurony dopaminergiczne dopamina jest maleńkim neuroprzekaźnikiem z ogromnym wpływem na mózg ssaków, w tym Twoje samopoczucie psychiczne i fizyczne.
Zaburzenia w wytwarzaniu, wydzielaniu i działaniu dopaminy w mózgu stanowią bezpośrednią przyczynę choroby Parkinsona, schizofrenii oraz uzależnień od amfetaminy i kokainy.
Zaś układ dopaminergiczny w mózgu jest miejscem działania leków stosowanych w terapii tych schorzeń.
Stwierdzono jednak, że praktycznie wszystkie leki przeciw parkinsonowskie, (który zawsze objawia się depresją) dopaminergiczne są w stanie wywołać objawy psychotyczne.
Jedne mają większy potencjał do wywoływania psychozy, inne mniejszy, ale dobrze nie jest.(1)
Te psychozy, to urojenia, hiperseksualność, hazard, zaburzenia obsesyjno-kompulsywne, euforia, lęk, antycholinergiczne, toksyczny stan splątania.
Jeśli więc znasz jakikolwiek sposób na podniesienie dopaminy bez leków, które zawsze mają jakiś skutek uboczny, to po prostu dziewczyno zrób to.
Co znaczy, że gdy angażujesz się w cokolwiek, co lubisz, pojawia się impuls dopaminy.
Ale w centrum NAGRÓD mózgu jest stosunkowo mało fajerwerków, dlatego angażujesz się w kółko w tę samą aktywność.
Dlatego dzieci nie potrafią oderwać się od gier komputerowych.
Mechanizm działania dopaminy jako neuroprzekaźnika jest stosunkowo dobrze poznany.
Wiadomo jednak, że jest syntetyzowana i wykazuje aktywność także w tkankach obwodowych.
Receptory wiążące dopaminę zlokalizowano w kanalikach nerkowych, pęcherzykach płucnych, trzustce oraz naczyniach krwionośnych płuc, nerek i serca.
Szczególną uwagę zwrócono na układ dopaminergiczny w nerkach, który kontroluje homeostazę sodu w organizmie, a jego zaburzenia u ludzi mogą być jedną z głównych przyczyn nadciśnienia zarówno pierwotnego, jak i indukowanego przez choroby, jak cukrzyca.
Do tej pory skupiano się na mózgu, od pewnego czasu wiadomo, że jesteśmy całością.
Że jelita, płuca, wątroba, nerki, serce, mają wpływ na Twoją szczęśliwość.
Słuchaj, nie tylko wątroba, masz nerki!
Że gdy zaczniesz oczyszczanie ciała od nerek, potem wątroba i jelita, najlepiej bezszokowo, systematycznie.
To i z dopaminą będzie dobrze.
A może
ubierzesz buciki biegacze
i ruszysz z tego skrzyżowania?!
Biegam bo muszę Pepsi Eliot z autografem:)
Regularne ćwiczenia aerobowe mogą naprawdę zdziałać cuda dla Twojego umysłu i ciała.
Wiem, wiem, pobiegniesz raz, czy dwa, a Twoje ego powie, że to przereklamowane, że spodziewałaś się po tych peanach czegoś lepszego, że w sumie jest jeszcze gorzej.
Nie dziwię się, takie jest ego, które nawet w raju znajdzie jakieś ale.
Najlepiej, abyś CAŁKIEM ZAPOMNIAŁA O SPODZIEWANYCH EFEKTACH, po prostu robiła biegjażesz w ramach zwyczajnej aktywności ku higienie ciała.
Aktywność ta nie tylko może podnieść receptory dopaminy w mózgu, ale również zwiększyć poziom serotoniny i uwalniania endorfin.
Według licznych badań, jest to jeden z NAJBARDZIEJ skutecznych sposobów zwalczania depresji i lęku, a także utrzymanie ciała zdrowego i sprawnego nad wiek.
Nie, tai-chi, czy inne ćwiczenia nie pomogą, MUSZĄ BYĆ AEROBY, bieżnia, no i biegajżesz w naturze. (2)
Jedz pokarmy, które zawierają tyrozynę, niezbędny aminokwas, prekursor dopaminy.
Polecam suplementy najwyższej jakości Witaminę D3TiB , oraz kompleks Witamina D3 + K2 TiB w szklanych słoiczkach
Co to znaczy? Lipopolisacharydy są głównym składnikiem zewnętrznej błony bakterii Gram-ujemnych.
To endotoksyny, które mogą siać spustoszenie w układzie odpornościowym, czyli są bardzo szkodliwe dla twojego zdrowia.
Nie mówiąc już, że hamują produkcję dopaminy.
Jednym z najłatwiejszych sposobów na zwiększenie dopaminy jest słuchanie muzyki, którą lubisz, która Cię wycisza.
Najpiękniejszą muzyką jest uderzanie deszczu o dach bezpiecznego schronienia.
Odgłosy dalekiej, wieczornej burzy.
Szum strumienia i śpiew ptaków nie na żywo, nie w naturze, ale w SPA może okazać się strasznym kiczem i Cię odrzuci.
Bezpretensjonalna muzyka, zmysłowe wokalizy, piękna wieczorowa muza chillout.
Albo coś z klasyki jazzu, czy klasycznego Vivaldi pory roku, albo Mozart, tyle, że nie żadne marsze żałobne.
Muza działa, gdy Ty jesteś pasterzem owcy Ego, nie odwrotnie.
Ważne jest, aby regularnie oczyszczać ciało.
Od 4 szklanek na codzień nie masz odwołania.
Jedziesz gdzieś?
Weź organicznego Hyperfoodsa, cała rodzina może rozmieszać łyżkę z wodą z cytryną, lub bez i oczyszczać się, i nawadniać, i dotleniać, i odżywiać komórki jedzeniem hiper funkcjonalnym.
Jesz go malutko, efekt hiper.
Codziennie rób listy i skreślaj wykonane zadania.
To pozwala skupić się na celach, to raz, ale przede wszystkim mózg uwielbia wyraźne zakończenie jakiegoś zadania, dopamina rośnie, smutek i lęk maleje.
Są takie, które zwiększają poziomy dopaminy:
Każda kreacja niesie potencjał szczęśliwości.
To nie musi być malarstwo, ani rzeźba, po prostu zrób coś fajniej dzisiaj, niż zrobiłaś to wczoraj.
Przemebluj pokój.
Zmień coś w przepisie.
Każde ulepszenie, jest formą twórczości, kreacji.
W dużej depresji trudno kreować, ale spróbuj chociaż zwlec się z łóżka, ogarnij pokój i weź naprzemienne prysznice.
Zaraz się poczujesz odrobinę lepiej.
Zrobienie jednego kroku z pętli skrzyżowania już jest działaniem.
Coraz więcej badań naukowych mówi, medytuj, rozciągaj się i medytuj.
Wszystko co jest Ci w stanie odebrać negatywne myśli, jest dla Ciebie dobre, o ile nie jest to działanie obuchem, czyli narko, alko, albo psychotropem.
Psychodeliki też nie.
Natura jest w stanie od nowa uruchomić Twój zatkany system.
Biegajżesz w terenie może wygonić raka, może podnieść dopaminę, może raz na zawsze odsunąć od Ciebie deprechę i lęki, a nawet Parkinsona, czy Schizę.
W sensie ścisłym schizofrenię (znam historię przypadku).
owocek
Źródła
(1) www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3152167/
(2) www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5531507
Powiązane artykuły
Komentarze
Pepsi czy pojawi się może możliwość, aby dało się kliknąć w autora, w rezultacie czego pojawią się jego wszystkie posty?
wpisz w szukałkę, powinny się pojawić, czy wszystkie od początku świata, nie wiem, bo nowy blog trochę inaczej traktuje stare wpisy, ale może się uda
?✌?❤
Pepsi byłoby miło jakbys odpisała na moje zapytanie o suplementacji. To ważne, nie wiem czy dobrze przyjmuje suple z Twojego sklepu potrzebuje rady. Na stronie nie pisze jak je łączyć. Z góry dziękuje za odpowiedz pozdrawiam
Pepsi chce zacząć biegać, od czego najlepiej zacząć? W jakich godzinach i jakie tempo? Tak żeby nie spuchnąć jak balon..
stary wpis ale jary 🙂 https://www.pepsieliot.com/bieganie-trening/3164/zajebisty-poradnik-dla-absolutnie-poczatkujacej-biegaczki.html
Bardzo dobry i mądry artykuł, warto polecać wszystkim. I stosować samemu. Moc miłości dla wiarygodnej autorki przecudnego bloga:)
z miłością
Pepsi . Jak w końcu z tym tłuszczem-olejem, wiem że przy raw , wysoko owocowym unikać. Ale z drugiej strony ,Autorytety jak Gerson, Dąbrowska mówią jak najbardziej , ale tylko lniany. Jak w końcu zachwyca czy nie zachwyca ?
Nie jedz lnianego, a Gerson na pewno nie, miałaś na myśli może Budwig?
Wyciskarkę do oleju chcę kupić, i nie wiem, czy ma to sens. Nie Budwig z twarogiem, po prostu lniany do surówki, szejka itp.
mam pytanie o dziwny obajw moze bedziesz wiedzial aco to i od czego
od dawna w ustach mialam sucho i usta spierzchniete jak przy goraczce do tego skora sucha czasem az luszczaca sie i wszystko chrupalo, teraz zalozylam filtr w prysznicu , pilam tez krzem nie mam pojecia czy to od tego ale w ustach nie jest sucho wargi tez takie bez ranek noi skora na ciele nawilzona idelanie wrecz, choc niczym nei smaruje tylko na dloniach i stopach mam taka pomarszczona i sciagnieta jakbym caly czas w wodzie trzymala dziwny obajw nie mialam tak nigdy no chyna ze po godzinie w wannie ale ja prawie nigdy w wannie kapeili nei bralam , zawsze prysznic, teraz nawet po nocy prawie caly czas tak jest ze spodu dlonie i stopy jakbylekko wilgotne ale nie sa spocone takie tylko wrazenie i dodatkowo bardzo slabo sie czuje taka zmeczona strasznie i ogolnie jakbym nie jadla i nie pila , choc pic mi sie nie chce , odstawilam krzem juz kilka dni temu z reszta nie biore teraz tez nic innego , od kilku dni mam takie objawy moze masz pomysl co moze to byc?
pilam krzem z manganem i borem taki gotowy preparat moze manganu za duzo? a moze to od zupelnie czego innego
gdyby nie to ze zle sie czuje i takie sciagniete te dlonie i stopy to nawizleznie jak najbardziej super na plus
cos odpiszesz?
I kurna , nic nie wiem i za tłoczarkę za 2000. do oleju . Kupić czy nie, żeby miec swój , lniany. ?
tłoczyć można tylkko na zimno, nie wiem czy taka tłoczarka jest w stanie nie rozgrzać oleju
Droga Pepsi, pisze z nadzieją na radę, otóż boje się, boję się siebie, albo wstydzę się siebie. Aplikuję teraz ( już oda roku) do „prac wielu” odzewu brak, ale co mnie dzisiaj uderzyło to fakt, że ja się nie potrafię zachowywać naturalnie, nie potrafię tańczyć publicznie, nie mogę (blokada) mówić w tłumie, nie mogę „być”, po prostu być taka naturalna, czuje ciągłe spięcie ( w okolicach ramion) czuję jak moje ciało się wstydzi, wiem skąd to się wzięło – dzieciństwo, i chociaż wiem,że nie powinnam to odczuwam tak ogromną złość na R.
czuję, jak bardzo nie jest to ja. Wydawać by się mogło, że mało czego się boję( samodzielne wyjazdy, wyjścia, ciągłe zmiany ) a jednak moja postawa wskazuje na co innego, ludzie pytają mnie ( dosłownie poznani przed sekundą ) czego się boje, po czym ja znowu się denerwuje ( ale oczywiście na zewnątrz jestem spokojna, twarz kamienna i skulona). Tak bardzo mnie to meczy, na samą myśl, że „nie mogę” być sobą czuję ogromną złość na siebie i na to że tak mnie wychowano….
nie obwiniaj nikogo, bo to do niczego dobrego Cię nie doprowadzi, po prostu zacznij to zmieniać, wszystko po Twojej stronie. Masz pewnie fobię społeczną, tu masz stary wpis, jeszcze nie przerobiony graficznie na nowy skrypt bloga, ale jest merytorycznie ok https://www.pepsieliot.com/ego/8473/nie-potrafie-mowic-czyli-cierpie-na-fobie-spoleczna-co-robic.html
Hej Truskawka, mam tak samo. Wiem dlaczego tak mam, znam przyczynę, mam to przerobione, obserwuje sama siebie. Stosują roślinną, nieprzetworzona dietę, wspierające myśli, suple od pepsi od lat, medytacje, wdzięczność, tu i teraz. A jednak to nie odpuszcza. Pewnie to ja nie odpuszczam..Ale więcej już nie umiem zrobić na ten moment. Może tak mam mieć w tym życiu. Może wciąż czegoś nie zrozumiałam. Trzymaj się dzielnie, wiem ile „normalność ” kosztuje wysiłku. Buziaki i wszystkiego dobrego.