Poniekąd przyłapałam i zaczęłam drążyć, to się przyznał..
W latach 30. Adolf Hitler kazał aresztować i stracić dziennikarzy przekazujących „fałszywe wiadomości”. W rzeczywistości słusznie twierdzili, że Żydzi są eksterminowani. W latach dwudziestych i trzydziestych Amerykanie postrzegali Hitlera jako obiekt kpin i żartów. Jego piskliwy głos i gwałtowne gestykulacje rąk nie pozwalały na traktowanie go poważnie. Ale niektóre z pierwszych osób, które miały okazję go spotkać, nie podzielały takich samych opinii. Młodszy attaché wojskowy, Truman Smith, stwierdził: „To wspaniały demagog, który naprawdę może inspirować lojalność”. Karl von Wiegand był pierwszym amerykańskim dziennikarzem, który przeprowadził wywiad z Hitlerem w 1922 roku. Jego odczucia były podobne do tego, co stwierdził Smith. Obydwu zaimponowały oratorskie umiejętności Hitlera i jego zdolność do wprowadzania ludzi w ekstatyczny trans. Partia nazistowska wypłynęła jako główny pretendent do władzy po okresie wielkiej depresji, ale Amerykanie nadal uważali Hitlera za klauna. Większość osób uważała, że gdyby Hitler uzyskał władzę, niemieccy politycy przejęliby nad nim kontrolę. Weryfikacja tej oceny przyszła niedługo potem. Korespondent Chicago Daily News, Edgar Mowrer, gorączkowo starał się ostrzec czytelników na całym świecie, przekazując: „To, co mówi na temat Żydów, to poważna sprawa. Nie lekceważcie go”. Amerykańscy korespondenci w Berlinie żyli we względnym luksusie. Wraz z dyplomatami ciężko pracowali, aby zebrać informacje, choć stawało się to coraz trudniejsze i bardziej niebezpieczne. Edgar Mowrer podejmował ogromne ryzyko uzyskania informacji spotykając się z niemiecko-żydowskim doktorem. Podczas regularnych wizyt lekarskich doktor przekazywał mu notatki, gdy jego asystent opuszczał pomieszczenie. Notatki zawierały informacje o tym kto został aresztowany, najprawdopodobniej chodziło o dziennikarzy. Spotkania stały się dla nich zbyt ryzykowne dlatego przenieśli je do publicznej toalety, gdzie lekarz podrzucał notatkę, a Mowrer przejmował ją niewykrytą. Nie wszyscy korespondenci i dyplomaci byli na tyle odważni, aby pozyskiwać niebezpieczne informacje. Większość czuła się osaczona i nie chciała narażać się na niebezpieczeństwo. Propaganda medialna głównego nurtu była skierowana przeciwko ludziom, a Ci odważni na tyle by głosić prawdę, podlegali ostatecznym konsekwencjom. Reporterzy nie spieszyli się z pisaniem o rzeczach, których byli świadkami z pierwszej ręki. Po objęciu władzy przez Hitlera miały miejsce ataki na Amerykanów, którzy odmówili przesłania Hitlerowi charakterystycznego pozdrowienia. Dziennikarz radiowy Hans Kaltenborn uważał takie rewelacje za mocno przesadzone dopóki jego nastoletni syn nie został pobity za odmowę zasalutowania. Naziści przeprosili i przekazali Kaltenbornowi: „Mamy nadzieję, że o tym nie napiszesz.” Kaltenborn nie chciał tego robić, najprawdopodobniej dlatego, że przeprosiny były tak naprawdę ostrzeżeniem. Charles Lindberg był jednym z tych Amerykanów, którzy wierzyli, że Hitler pomaga postawić Niemcy z powrotem na nogi. Zaskoczony tym, jak zdyscyplinowane stały się Niemcy, Lindberg przekazywał także informacje wywiadowcze w czasie rzeczywistym dla USA. Stał się częścią ruchu Komitetu America First i próbował powstrzymać Amerykę przed udziałem w wojnie, przekazując amerykańskim dyplomatom informacje, które miały nakłonić Waszyngton do nie angażowania się. Dziennikarze byli często jednymi z pierwszych ostrzegających niemieckich Żydów przed niebezpieczeństwem. Mowrer został wypędzony z Niemiec po tym, jak doradzał Żydom szybką ewakuację. Ale Żydzi niemieccy byli również gorąco zachęcani przez nieżydowskich przemysłowców do czynienia nakładów finansowych wspierających partię nazistowską. Wmówiono im, że w ten sposób sami sobie zapewnią ochronę. Jak większość Amerykanów, niemieccy Żydzi nie bardzo wierzyli w to, co się dzieje.
Jest to oczywiście historia interpretowana na poziomie emocji, bowiem zimna prawda, jak to było z tą wojną i kto jest faktycznie wygranym, czyją marionetką był ów psychopata są tematem na zupełnie inną opowieść. Owszem zahaczającą o teorie spiskowe, jednak jak wiemy, w matrixie wszystko jest iluzją.
Ale teraz wystarczy tylko zablokować kontakt z bazą danych (i to zupełnie bez wiedzy, czy aprobaty państwa, bo nie jest potrzebna), po prostu dla kasy, żeby ludziom utrudnić kontakt z prawdą, żeby było więcej chaosu, wyższa entropia, czyli tak jak się to dzieje obecnie. Jednym słowem działanie strachem zawsze działa.
Na zawsze Twój Horry Porttier
Źródło: www.naturalnews.com/2016-12-16-in-the-30s-adolf-hitler-arrested-and-executed-fake-news-journalists-who-rightfully-claimed-jews-were-being-exterminated.html
Powiązane artykuły
Komentarze
Ciekawie, ale za krótko 🙂
Uwielbiam nosić spódnice i sukienki. Muszę już niestety w związku z temperaturą zakładać rajstopy. Nie znam jakichś mniej chemicznych. Może Ty wiesz czy są takie i gdzie kupić? Pozdrawiam 🙂
ja chodzę cały rok z gołymi nogami, ale są jedwabne, i grube wełniane, bawełniane, ale to raczej coś ekskluzywnego te jedwabie, nie wiem czy w Polsce są do kupienia, my jeszcze nie zwracamy uwagi na takie niuanse, dopiero niedawno pojawiły się kaszmirowe skarpety
Dziękuję za odpowiedź. A jak pozbyć się częściowo farb z rajstop? Zwykłe pranie?
myślę, że to nie są takie farby jak malowanie na materiale, to jest struktura tworzywa sztucznego np lycry, tam juz nie ma farby jako oddzielnej płaszczyzny.
Ciekawe!
Komentarz nie na temat, ale zawsze znajdzie się miejsce na trochę miłości 😛 Dziękuję za wszystkie wpisy oraz filmy, od pewnego czasu codziennie tutaj zaglądam i słucham Cię, Pepsi 🙂 Znam tego bloga od paru lat, ale to mój pierwszy komentarz. Łatwiej mi się żyje odkąd was odkryłam! Jem i chudnę działa, zleciało mi dziesięć kilo 😉 Buziaki
Cieszę się kochana i dziękuję za to świadectwo <3 <3
Pepsi co uważasz o portalach randkowych (sympatia, tinder, badoo etc). Przyznaje się, ze nie mam możliwości poznania drugiej połówki, a fajnie byłoby z kims coś stworzyć 🙂 moje życie to zajęcia z jogi na szarfach, malarstwo, praca (jestem technikiem dentystycznym), dom. Jestem introwertyczką, nie mam znajomych, lubię samotność i swoje towarzystwo 🙂 chociażby z czystej ciekawości jak to jest być z kims chciałabym zobaczyć, sprawdzić czym
Jest seks 😉 mam 32 lata, nie jestem jakims quazimodo z twarzy, wygląd normalny i pospolity, drobna i szczupła – przeciętna krajowa 😉 nie spinam się na to – jak nie to wcielenie to w następnym może się uda, ale może znasz jakieś sposoby na przyciągniecie kogoś 😉 siłownia odpada.
Lovki i buziaczki <3
Tośka a więc samemu szybciej się idzie, ale z kimś dochodzi się dalej, więc próbuj. Dzisiaj takie portale to normalka, świrów, zboczków i oszustów matrymonialnych tam nie brakuje, ale jest też masa fajnych ludzi, którzy tą drogą chcą znaleźć kogoś, bo tak jak Ty, albo nie mają gdzie wyjść do ludzi, albo mają jakąś blokadę. Najlepeiej jednak jest wyjść do ludzi, iść do klubu sportowego, coś robić, to podnosi wibracje i natychmiast pojawiają się ludzie chętni do przyjaźni, albo coś więcej. Jeśli będziesz fajna, przyciągniesz fajnych. Jesli będziesz podchodziła do tego,że zobaczymy jak to jest w związku, to ludzie nie są po to, abyśmy robili z nimi własne doświadczenia. Wejdź w związek jak będziesz na to gotowa, naprawdę. Zwykle to się dzieje tak, że poznajesz kogoś i czujesz że chcesz z nim być, a nie odwrotnie, w ścisku kogoś szukasz. <3
Dziękuje, kocham Cię i tule mocno <3
Cudowna istotko :-*
Bardzo ciekawe. Nadal dowodem na manipulacje naszymi odczuciami w tym strachem, sa wysokie sondaze ogladalnosci wiadomosci i dziennikow przekazujacych, zazwyczaj tylko zle wiadomosci i tragiczne wydarzenia terroryzujace nasza psyche.
Moja Likarka przed paroma laty zalecila jako natychmiastowe rescue me zaprzestanie ogladania programow informacyjnych.
Fajna Likarka 🙂
No sorry Pepsi – niedawno sama pisałaś o Putinie jako bliskim przebudzenia/ oświecenia a to przecież zły człowiek jest.
Nie ma złych ludzi, każda ocena jest błędna, bo sam proces jest niskowibracyjny, więc oddala od prawdy.