fbpx
Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
219 106 267
84 online
46 121 VIPy

Jak w tydzień pozbyć się osobistych pasożytów? Słyszałaś może o tygodniowej diecie jabłkowej?

Gdy masz w sobie coś takiego, co jest organizmem innego gatunku, którego karmisz i odżywiasz, a to coś, nie tylko, że nie przynosi Ci żadnych korzyści, a jeszcze wyrządza Ci krzywdę, to znaczy, że masz pasożyta.

Ciało ludzkie może być gospodarzem ponad 130 różnych rodzajów pasożytów.

Zakażenia mogą się wahać od łagodnego i ledwie zauważalnego, po bardzo poważne objawy.

Na przykład taki popularny pasożyt, pierwotniak Giardia lamblia, nie zawsze zostaje zgładzony przez chlorowanie wody, a to powoduje, że każdego roku masa ludzi ulega zakażeniu.

Możesz mi powiedzieć, ależ to absurd, żebym miała jakiegoś pasożyta, jestem zdrowa i żyję w doskonałej czystości.

Ale czy nie przytulasz się do swojego kota, nie całujesz psa, albo nigdy nie korzystałaś z restauracji, nie mówiąc już o barach sushi?

A toalety, a wędzone ryby, nie mówiąc o surowych, a ogród, jazda konna, toalety, nie mówiąc o publicznych, a … sklepy spożywcze?

Oczywiście, że odrobaczamy naszych pupili, często myjemy ręce, ale i tak jesteśmy narażeni na kontakt z pasożytami.

Co w takim razie medycyna z farmacją, którą od roku a’priori, bezdyskusyjnie i bezkonkurencyjnie, dodatkowo wspiera wyszukiwarka Google, zagrzebując alternatywne wieści głęboko, ma do powiedzenia w tym temacie?

Czasami trzeba wziąć chemiczny lek, i owszem, silna substancja chemiczna jest w stanie zgładzić Twoje pasożyty, ale chemia truje symetrycznie, więc jak tylko jest naturalna opcja, dlaczego nie skorzystać?

Albo przynajmniej nie wesprzeć kuracji konwencjonalnej?

Są na szczęście pewne przyjacielskie dla człowieka rozwiązania, są zioła, których pasożyty nienawidzą, ale ODPOWIEDNIO UŻYTE mogą być bezpieczne dla ludzi.

Pasożyty nie są skonstruowane w ten sposób, żeby Cię zabić, to nie byłoby w ich interesie, ale kradną Twoje odżywcze soki i powodują powolną awarię Twojego organizmu, co wywołuje wiele objawów chorobowych.

Często takie objawy jak:

  • chroniczne zmęczenie,
  • bóle głowy,
  • zaparcia,
  • wzdęcia,
  • gazy,
  • przedwczesne starzenie
  • i niedokrwistość

Mogą oznaczać infekcję spowodowaną pasożytami.

Amerykańskie badania CDC ujawniły, że w ciągu ostatnich 25 lat, 1 na 6 osób miała 1 lub więcej pasożytów,  a zapewne my Polacy nie odbiegamy od tych standardów.

Dobre wpisy:

https://www.pepsieliot.com/jak-prosto-i-naturalnie-wyleczyc-sie-z-powaznej-choroby-cz1/

Tutaj, MRSA, czyli jak prosto i skutecznie wyleczyć się z poważnej choroby (cz3)

Jedną z metod, które zaleca się do wyplenienia pasożytów, jest tygodniowa dieta jabłkowa

Oparta jest na prostym jednotygodniowym planie, a także przy okazji jest sposobem na detoksykację organizmu. Bądź przygotowana na czystkę w ciągu pierwszych czterech dni tego tygodnia.

Kilka wskazówek na początek

  • Jedz jak najwięcej ORGANICZNYCH JABŁEK i pij SOK JABŁKOWY.
  • Przy okazji pij również dużo wody, aby pomóc organizmowi wypłukać toksyny i pasożyty.
  • W trzecim i czwartym dniu, zażywaj kapsułki czosnku, którego akurat pasożyty nienawidzą.
  • Następnie napij się soku z papai lub zjedz owoce papai.

Z tym jest gorzej w ofercie naszych spożywczaków, szczególnie w pipidówkach, dlatego w tym czasie wypijaj szklankę wody na przykład z tym 4 Greensem, chodzi o nienawiść pasożytów do chlorofilu.

  • Sok z ananasa nie zawiera papainy, natomiast inny wspaniały enzym białkowy BROMELAINĘ, ale o ile przy prewencji przeciwnowotworowej może być stosowany wymiennie z sokiem, czy owocami papai, to przy pozbywaniu się pasożytów nie doczytałam się o tej podmiance.

Wracając do oczyszczającego tygodnia

  • Należy pić po kilka filiżanek dziennie herbaty ziołowej Senna, lub herbaty z mięty pieprzowej.
  • Oraz, aby ruszyć pasożyty z naszego systemu musimy jeść świeżo obrane pestki z dyni z jedną łyżką oliwy z oliwek, lub oleju rycynowego.

Przepis z pestkami z dyni

Nie oznacza to, że wszystkie pasożyty na to pójdą, ale cała rodzina, nie tylko dzieci, zwykle poczują się lepiej:

Dorośli

  • Aby zwalczyć pasożyty, należy na czczo zjeść 25-30 gramów (średnio 2 łyżki) świeżych, pozbawionych łupin, silnie rozdrobnionych nasion dyni.
  • Po około 2 godzinach od spożycia należy przyjąć środek przeczyszczający, w jej przypadku łyżkę oleju rycynowego.
  • Dla pewności kurację można powtórzyć po 2 dniach.
  • Aby zabieg był bardziej efektywny, pestki z dyni można połączyć z innym naturalnym lekiem na pasożyty, czyli z marchewką.
  • Wymieszaj 3 łyżki startej marchwi, 25-30 g potłuczonych, świeżych pestek dyni i 2 łyżki oleju.
  • Tak przygotowaną miksturę zjedz na czczo.
  • Po 3 godzinach weź łyżkę oleju rycynowego, aby wywołać efekt przeczyszczający i wydal pasożyty.
  • Podczas kuracji nie można nic jeść.

Dzieci

  • Zmiksuj z mlekiem ryżowym 15-30 g (im młodsze dziecko, tym mniejsza dawka) świeżo wyłuskanych pestek dyni i podaj je dziecku na czczo.
  • Zamiast mleka możesz wymieszać pestki z miodem.
  • Następnie dziecko może zjeść śniadanie.
  • Po 3 godzinach podaj dziecku 1-2 łyżeczki oleju rycynowego (u bardzo małych dzieci lub u tych z problemami jelitowymi olej zastąp organiczną oliwą z oliwek), aby wywołać efekt przeczyszczający.
  • W razie potrzeby kurację można powtórzyć po 2-3 dniach.
  • Ostatnie 3 dni tego tygodnia morderczego dla naszych pasożytów jedząc ciągle dużo czosnku i cebuli, dodajemy potrawy z pełnego ziarna, takie jak brązowy ryż, quinoę i codziennie jarmuż.
  • Dobrze gdy wypijesz bogatą w zielonki czwartą szklankę z rytuałów 4 szklanek.

Niech ilość Twoich poranków
Pomnaża codzienny rytuał 4 Szklanków !:)

No i pij dużo wody.

Niewykluczone, że możesz podczas tego oczyszczającego tygodnia poczuć się chora i możesz mieć gorączkę.

Generalnie, jedzenie złomu, produkty mleczne, a zwłaszcza słodycze z rafinadą to żer dla Twoich pasożytów.

Inne zioła, które opcjonalnie można używać do wypleniania z siebie pasożytów

Pieprz cayenne w kapsułkach, bazylia, koper, wyciąg z herbaty lub kapsułki oleju z oregano, liście oliwki, ekstrakt z ostropestu (szczególnie pomaga w detoksykacji wątroby).

Oraz ważna trójca na pasożyty: czarny orzech, piołun i goździki, ale NIE MOŻNA piołunu brać zbyt długo.

Pomagają wątrobie uwolnić zgromadzone toksyny z pasożytów i innych substancji chemicznych.

Wszystkie toksyny pochodzące ze wszystkich innych organów muszą najpierw przejść przez wątrobę zanim zostaną ewakuowane z jelit.

Jeśli czujesz, że jeszcze nie wydaliłaś wszystkich toksyn lub masz wzdęcia, zrelaksuj swoje wnętrzności pijąc herbatkę z wiązu (uwaga, gdy jesteś alergikiem uczulonym na pyłki wiązu nie podejmuj tematu) i biorąc magnez, na przykład ten cytrynian magnezu.

Ekstrakt z nasion grejpfruta też jest bardzo dobry, ale ma bardzo silne działanie, więc używaj go tylko troszkę.

TWOJA ODPORNOŚĆ

Dyplomowany specjalista od spraw odnowy psychosomatycznej mgr Grzegorz Lewko

poleca wysokiej jakości suplement  Greens & Fruits TiB z masą dóbr minerałowo-witaminowych

oraz wyciągami z ponad 50 owoców, warzyw i ziół, oraz

Witaminę D3 z K2 w lepiej przyswajalnej formie do ssania

w ulubionym przez polecającego, smaku wiśniowym!

(drugi ulubiony smak, to czarna porzeczka:)

Należy też wzmocnić swój układ odpornościowy, co ułatwi wydalenie toksyn, za pomocą dobrego kompleksu witamin z grupy B, na przykład tej witaminy B complex, albo przykładowo tego przebogatego preparatu Greens & Fruits TiB, oraz dobrego probiotyku, na przykład tego saccharomyces boulardii, szczególnie wskazanego przy SIBO/IBS

Następnie powoli dodawaj pozostałą żywność do swojej codziennej diety, omijając szerokim łukiem złom.

Gdy przejdziesz przez to oczyszczanie poczujesz się podobno jak urodzona na nowo:)

jabłuszko

Referencje:

www.herbalhealeracademy.com

(Visited 311 646 times, 1 visits today)
-
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Może rzuć też gałką na to:

Dobre suplementy znajdziesz w Wellness Sklep
Disclaimer:
Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.

Komentarze

  1. avatar Iowa 22 lipca 2014 o 09:39

    No lubię Cię Pepsi Eliot:-)

  2. avatar pepsieliot 22 lipca 2014 o 10:01

    Iowa iwicewersusik :—)))

  3. avatar Niki 22 lipca 2014 o 10:02

    Aaaaa właśnie, już kiedyś miałam zagadnąć o te lamblie, sporo bananów spożywa się dziennie na witarce …jak się przed nimi chronicie? Gdyż jak wiadomo lamblie bytują w bananach. A do tego banany są mega zaśluzowujące – naczytałam się o tym wszędzie, kategorycznie je odstawiłam, co by nie pobudzać mych dolegliwości, przy okazji zastosowałam „herbatkę na lamblie” – a w sumie nie wiem czy banany zaśluzowują cały organizm, czy tylko miejscowo atakują wybrany narząd.

    Alopacja zdaje się nie lubić ludzi …leczyć. Lubi mieć chorych.

    1. avatar edyta 22 lipca 2014 o 11:28

      Wcielo mi posta. Chcialam powiedziec ze od 10 lat, jak bywam na roznych forach, obserwowalam setki dyskusji o rzekomych lambliach w bananach. Ktos to wreszcie podsumowal , ze malpa musialaby banana obrac ze skory, podetrzec sobie nim tylek, a nastepnie zasklepic skorke, zeby w bananie byly lamblie

    2. avatar naturalnystan92 22 lipca 2014 o 11:38

      Pierwszy raz słyszę żeby banany były śluzotwórcze …
      Chyba, że to akurat Twoj organizm tak na nie reaguje. W takim razie wspołczuję ;]

    3. avatar pepsieliot 22 lipca 2014 o 11:47

      Niki od 10 lat jem ponad 10 bananów dziennie minimum, jakie lamblie, to była jakaś plotka,albo jednostkowe przypadki, ale i tak wszyscy odkrawają ten koniec banana bo jest niesmaczny. Nie ma 811 bez bananów i nic nie wiem o żadnym śluzie, nawet kaszy jaglanej nie jem 🙂

      1. avatar Niki 22 lipca 2014 o 15:15

        No to wybaczcie, że się tak głupio tu wypuściłam wiedząc że banany są podstawą waszego menu i nie współczujcie mi ;] to dlatego, że kieruję się TMC a ta (nie tylko) twierdzi, że banany produkują w jelicie grubym wilgoć, śluz (nawilżają jelita i płuca), mają ochładzającą naturę termiczną – stąd ludzie w gorących krajach się nimi zajadają non stop oraz innymi o podobnej wychładzającej naturze. Nadmiar wilgoci niestety przybiera postać śluzu u osób wrażliwym w tym kierunku, a jako że płuca to już drogi oddechowe toteż moje przypadłości, które jestem zdeterminowana wyeliminować.
        Ale żeby nie było że się tak uwzięłam i obrzydzam, od zawsze uwielbiam banany i mogłabym je połykać w całości 😉 ale od kiedy nie jem ich oraz innych rzeczy niedozwolonych jest znacznie lepiej. Czasami pozwalam sobie na ten kaprys i nie mam wyrzutów sumienia, okazjonalnie i tylko w ciepłych porach roku. Banany doskonale przeciwdziałają też zaparciom tworząc dobrą florę, detoksykują, potas, magnez itd więc plusów też jest sporo.
        Co do lamblii, tylko zapytałam jak się na to zapatrujecie, gdybym miała domowe laboratorium to bym sobie zweryfikowała prawdziwość tezy, a tak… czytam blogi ;D serio myślałam, że to naukowe wyniki uwiarygodniły lamblie w bananach, jeśli tak nie jest podajcie link do źródła, niech to w końcu ktoś raz na zawsze odkręci i nie miesza ludziom w głowach.

        1. avatar Beata 8 kwietnia 2017 o 17:20

          Podobno banany są inhibitorami proteaz, czyli z białkiem nie jemy? (np konopne)

  4. avatar Malgorzata Lenarczyk 22 lipca 2014 o 10:09

    Te pasozyty, ktore zywia sie nami tak zeby miec jak najdluzej jedzenie znaczy ze nie zabic a nadgryzac ,zeby zostalo na potem to jak nic przypominaja mi ZUS.A tak naprawde to pisz Pepsi jak najwiecej.Moze Tobie uda sie wzbudzic w koncu swiadomosc,jak wazna jest profilaktyka.I zeby szerokim lukiem omijac chemie.Mnie sie nie udalo.Mialam sklep z naturalnymi produktami .Serdecznie Cie pozdrawiam i czekam na nastepne artykuly. Malgorzata

    1. avatar pepsieliot 22 lipca 2014 o 11:50

      Małgorzato to smutne co piszesz, pozdrawiam Cię & kissssss

  5. avatar Niki 22 lipca 2014 o 10:16

    Odpornościowy i limfatyczny, ten drugi jest właśnie kluczowy w pozbywaniu się toksyn. Owoce jedzone na pusty żołądek (na czczo przed śniadaniem i po dłuższej przerwie między posiłkami barrrdzo wzmacniają przepływ limfy, pomagają wraz z nią usuwać zanieczyszczenia + szereg innych działań wzmacniających limfę, co po pewnym czasie systematyczności jest widoczne na zewnątrz, na skórze, twarzy, w oczach, lekkości oddychania itp.
    W sumie wszystkie zalecenia odnośnie usuwania pasożytów potwierdza też TMC np. swój plan odrobaczania przejęłam z bloga „medycyna chińska dla rodziny”

  6. avatar atqa 22 lipca 2014 o 11:49

    Piołun? brrrrr – pamiętam z dzieciństwa, gdy to usilowano przy jego pomocy wytępić owsiki których nabawiłam się prawdopodobnie w piaskownicy…zresztą bezskutecznie, bo więcej pionowego naparu zwrociłam niż wypiłam, traumatyczne wspomnienie 😉
    Ale-myślę że przy mojej diecie(zawierającej wymienione w tekście produkty) nie mam w sobie żadnego gapowicza.
    Co do ananasa to ponoć bromelaina jak papaina trawi pasożyty przewodu pokarmowego, ja w każdym razie ananasy konsumuję namiętnie, aż język krwawi 🙂

  7. avatar pepsieliot 22 lipca 2014 o 11:53

    atqa ja jadłam nałogowo, ale Alamakota zwróciła mi uwagę, że prawie każdy od spodu ma pleśń i jak zaczęłam się przyglądać, do tego tych z Kostaryki nieorganicznych nie można jeść to zaprzestałam. czasami zjem jak nie jest z Kostaryki i jak nie jest spleśniały, ale ten zbieg okoliczności jest niezwykle rzadki

    1. avatar kurkur 22 lipca 2014 o 14:03

      hej pepsiq, napiszesz coś o izotretynoinie? a może już pisałaś, a ja nie mogę znaleźć :((
      konkretnie co brać żeby zminimalizować szkody jakie niesie ze sobą to paskudztwo, pzdr *:

      1. avatar pepsieliot 22 lipca 2014 o 14:33

        Kurkur nie pisałam 🙂

  8. avatar Paula 22 lipca 2014 o 15:07

    To medycyna chinska wypromowala ze banany zasluzowuja jak i to ze jedznie na codzien świeżych owocow rowna sie prawie ze smiercia 😉 Nie ma żadnych dowodow ze owoce zasluzowuja w przeciwienskie do produktow mlecznych.
    A z moich doswiadczen wynika cos wrecz przeciwnego 🙂

    Co do pasozytow osobiscie pogodzilam sie z tym ze mam prawdopodobnie jakis pasazerow na gape…..
    A ananasy uwielbiam i musze miec anansa w domu, ze szpinakiem pasuja idelanie, ale wlasnie dosc ciezko znalesc porzadnej jakosci ananasa. Przewaznie zamiast dojrzec to plesnieja :/

    1. avatar Niki 22 lipca 2014 o 15:24

      Tylko jaki interes miałaby TMC wypuszczając taką rewelację o śluzotwórczej roli bananów? Jedzenie świeżych owoców to masz na myśli zawartość surowej wody?

      1. avatar pepsieliot 22 lipca 2014 o 16:47

        Niki interes zawsze się znajdzie, chociażby słowo racja. Niki medycyna chińska to medycyna chińska, a banan to zajebista rzecz, dla zdrowego roślinożercy ofkorsik 🙂

    2. avatar pepsieliot 22 lipca 2014 o 16:45

      Pleśń to najgorsza z opcji, niestety

  9. avatar robert 23 lipca 2014 o 14:17

    znaszli peps metodę ponoć skuteczną, na diagnozowanie pasożytów [i innych dolegliwości] za pomocą testów vega? czy to ściema? ponoć można też iść dalej i usuwać dolegliwości za pomocą biorezonansu trzymając dwie kulki w łapie. nie wiem, co o tym myśleć. nie jest to metoda tradycyjna, nawet przez alopację ganiona, więc może…?

    1. avatar pepsieliot 24 lipca 2014 o 04:38

      Robert o tą vega, pytano mnie ostatnio, to rzuciłam gałką i widzę tylko marketingowy bełkot, więc nie mam zdania, co do tej drugiej też. Moim skromnym zdaniem pasożytom nie sprzyja dieta witariańska i trochę ziół, to przy objawach niezauważalnych, a przy tych dokuczliwych trzeba zrobić bardziej radykalne odtrucie i myślę że to załatwi sprawę.Żaden pasożyt nie będzie się dobrze rozwijał w nieprzyjemnym dla siebie środowisku, wykończy się

      1. avatar Antonia 12 sierpnia 2016 o 10:03

        Jeżeli chodzi o zdiagnozowanie, to biorezonans nie ma sobie równych, pod warunkiem, że gabinet ma szeroki wachlarz osobników do sprawdzenia, bo różnie to bywa…. Co do terapii usuwających pasożyty, również jest skuteczny, choć wymaga kilku terapii (wybija tylko dorosłe osobniki). Polecam ziemię okrzemkową, choć nie na wszystkich działa, niestety… Osobiście zauważyłam też , że przyjmując chlorellę i spirulinę pasożyty się nie imają. To taki mały gratis (nigdzie nie znalazłam wzmianki o tym), czyli super skutek uboczny… Same zalety, nie wiem czy to chlorella (tak myślę), czy spirulina, najważniejsze, że jest efekt. Pozdrawiam 🙂

        1. avatar grzegorzadam 12 sierpnia 2016 o 10:52

          ==Osobiście zauważyłam też , że przyjmując chlorellę i spirulinę pasożyty się nie imają. To taki mały gratis ==

          Świetne info!
          Pepsi pisze o tym często.
          Sircus i Last też się tym zachwycaja, szczególnie spiruliną.

  10. avatar Lotus 26 lipca 2014 o 19:22

    Niki,

    Skąd czerpiesz tę wiedzę?
    Owszem banan też nawilża i jest dobry na błonę śluzową przełyku i przy wrzodach. Sporo potasu, magnezu,i wit.B6.Łatwy do stawienia też 😉

  11. avatar Karina Kowalska 12 sierpnia 2014 o 13:49

    Niestety moja córka zaraziła się glistą ludzką. Nie wiedzielibyśmy tego, gdyby nie test obciążeń organizmu, który zrobiliśmy całą rodziną w REVITUM. Po tym, jak zaczęła brać zaproponowane suplementy diety, wszystko wróciło do normy – wrócił apetyt, pozytywna energia. Wszystko jest jak najbardziej w porządku.

  12. avatar Paweł 7 marca 2015 o 13:45

    Pepsi, a co ty na ten marketingowy komentarz Kariny?

  13. avatar MaK 11 maja 2015 o 21:08

    Pepsi, czy mogę zrobić kombo i na diecie jabłkowej pić 3xdziennie wodę z cytryną i oregano? Mam też pytanie, ile razy dziennie oliwa z oliwek+pestki dyni?
    Serdeczności!

    1. avatar pepsieliot 11 maja 2015 o 21:27

      rozsądne ilości 🙂 może 2 razy

  14. avatar Aga 29 maja 2015 o 09:34

    Od jakiegoś czasu jem dużo marchwi, czosnku, cebuli, sałaty, uzupełniam niedobory czyli suplementy a w ostatnich dniach pije piołun bo od jakiegoś tygodnia, zobaczylam w kupie białe farfocle czyli jakieś zwierzątka się wyprowadzają ze mnie. To białe coś jest co rano w mojej kupie. A jednak coś w człowieku siedzi.

  15. avatar hippl 22 czerwca 2015 o 18:04

    A co z lewatywa.lewatywa najlepsza przy takiej kuracji

  16. avatar ja 28 października 2015 o 09:05

    pepsi czy są kody rabatowe u Cb na spirulinę i chlorellę, ale na te w większych opakowaniach? Jeżeli tak to gdzie je znajdę

    1. avatar pepsieliot 28 października 2015 o 10:20

      wejdź przez bloga, a potem ten kod, po wpisaniu go, będzie działał przy wszystkich produktach objętych zniżką (niektóre nie są objęte, ale na pewno cąły TiB i This is Bio tak)

  17. avatar Tomek 1 listopada 2015 o 13:09

    Witam wszystkich. Od dwoch dni stosuję diete jabłkową przeciw lambli. Map pytanie do autora posta. Czy ta dieta jest zdrowa?

    1. avatar pepsieliot 1 listopada 2015 o 13:31

      Tomku, czy lamblie są zdrowe?

  18. avatar Tomek 1 listopada 2015 o 15:33

    Spodziewałem się takiej odpowiedzi 🙂 Być może za dużo się naczytałem i mam pewne obawy. Czy w 3 i 4 dniu pijąc sok z papai i jedząc czosnek rezygnujemy z jabłek? I jeszcze takie pytanie, któro mnie meczy. Lamblie lubią cukier, a jabłka są słodkie czy to nie przeszkadza?

  19. avatar matka kosmitka 22 listopada 2015 o 22:33

    Pepsi odnośnie lamblii, to mam niestety straszną wiadomość, sama byłam nią zszokowana,ale sprawdzałam i to się potwierdziło. Mogę wnioskować, że pasożyty ma każdy z nas, tylko niektórzy tego nie wiedzą, inni wiedzieć nie chcą. Nie trzeba wcale jadać bananów, które niby mają lamblie (nie sprawdzałam), nie trzeba wielu innych rzeczy, wystarczy pijać wodę, a któż z nas jej nie pije, niektórzy nawet w bardzo dużych ilościach. A to właśnie w wodach butelkowanych i to nie tylko plastikowych.., w szklanych również ;-( , obecne są lamblie…
    Odkrycie tego było dla mnie straszne, ale sprawdzałam wiele różnych butelek i w niektórych są w innych nie. Nie ma znaczenia czy butelka jest bardzo miękka, czy jest twardsza, czy nawet jest szklana (to było największe zaskoczenie) jakość butelki nie gwarantuje niestety czystości wody. Zastanawiające jest dla mnie jeszcze jedno: woda gazowana (dwóch producentów, których sprawdzałam) jest czysta…, niegazowana w różnych pojemnościach (tych samych marek) jest skażona lambliami… Ja osobiście z tych wód zrezygnowałam, przeraża mnie tylko gdy widzę w sklepie kogoś kupującego tę wodę, od razu widzę lamblie, jako gratis do wody.
    Dodam jeszcze, że sami walczymy z pasożytami i to regularnie od jakiś dwóch lat odkąd poczytałam trochę na ich temat. Badania w laboratorium jakie przeprowadzałam niestety nie wykazały żadnych pasożytów u mojej córki, mimo iż miała typowe objawy m.in.owsików, glisty. Na szczęście mam super pediatrę, który uważa, że odrobaczać trzeba się przynajmniej raz do roku. Niestety leki z apteki są nieskuteczne,ale to już osobny temat.
    Z leków, które stosowaliśmy przerewelacyjna jest ziemia okrzemkowa, o której dowiedziałam się właśnie z Twojego bloga. Dla mnie jest to cudowne odkrycie. Na szczęście moje dziecię po długich prośbach dało się namówić na przyjmowanie tego specyfiku, choć było trudno, ale tylko to działa na jej owsiki, które ciągle powracały, Wystarczy, że popija ziemię 4-5 dni i już organizm jest czysty. Powtarzam to jak na razie co 2 tygodnie. Polecam kurację ziemią okrzemkową wszystkim, u nas podajemy ją nawet psu, dzięki niej wyzbył się wielu pasożytów, na które nie działają leki, mimo iż te dla zwierząt są skuteczniejsze niż te dla ludzi…
    Nie chcę podawać nazw skażonych butelek wody, nie chcę być posądzona bowiem o działanie na czyjąś korzyść lub przeciwko komuś, w każdym razie daję sygnał, że nie jest dobrze z czystością wód. Pewnie kranowa jest bezpieczniejsza, choć mnie przeszkadza jej smak- chlor…
    A ziemia okrzemkowa to dodatkowo samo zdrowie… Pozdrawiam 😉

    1. avatar anula.c 26 stycznia 2017 o 22:28

      W jaki sposób dawkujesz ziemię okrzemkową dorosłemu i dziecku (ile lat ma dziecko?) i jak udaje Ci się podać ją psu? Pytam bo z różnych źródeł mam opisy na zupełnie różne dawkowania i już się trochę pogubiłam. Stosuję ją może ze 2 tyg od małych dawek i póki co jeszcze nie zauważyłam większych efektów, ale cierpliwa jestem…

    2. avatar Wisia 11 lutego 2017 o 06:27

      Matko kosmitko zdradz bardzo Cie prosze marki skazonych wód, może być na maila: igawisia@interia.pl pleassse!

    3. avatar grzegorzadam 26 lutego 2017 o 17:40

      Gdzie robiłaś te badania na lamblie?

    4. avatar Urszula Filipiak 15 marca 2017 o 19:40

      czy mogłabym prosić o wody których nie pić na maila … bardzo proszę od 4L lecze synka i nic. to nie spam. Bardzo dziękuję

      1. avatar Jarmush 15 marca 2017 o 20:37

        dlaczego na mejla w takim razie? jak ktoś wie, to tutaj Ci napisze i inni skorzystają przy okazji

        1. avatar danuta 16 października 2018 o 13:56

          ja mam filtr z odwrócona osmoza od 20 lat i jestem zadowolona bo nie kupuje tego świństwa w butelkach woda czysta i smaczna jest to koszt ale sie opłaca

    5. avatar Karina 2 kwietnia 2017 o 15:12

      matko kosmitko, czy mogłabyś podać mi prywatnie nazwy wód w których wykryłaś lambile ? karina24a@wp.pl

    6. avatar Magda 8 kwietnia 2017 o 13:12

      pytanie do matka kosmitka – woda gazowana czysta (bez lambii) która to?

    7. avatar janna 24 lutego 2018 o 20:22

      Jest szansa na nazwy tych wod? moze sie cos zmnilo a moze nie? l

      1. avatar Matka wariatka 25 lutego 2018 o 12:07

        Dawno nie sprawdzałam wód, odkąd pijamy te, ktôre są czyste, nie mamy problemu z lambliami. Kiedyś, ale to było 3 lata temu, lamblie były m.in. w wodzie dla dzieci (małe rôżowe i niebieskie butelki, nie pamiętam nazwy), w litrowej kwadratowej, niskosodowej- kiedyś mojej ulubionej; w szklanej gazowanej (Per…), ale też w innych.
        My pijamy najczęściej: Muszynę, Nałęczowiankę, tanie wody Lidlowe (zawsze czyste)…

  20. avatar grzegorzadam 23 listopada 2015 o 07:35

    Zawsze można zrobić czosnkowa nalewkę:

    ==Mikstura na pasożyty – przepis :
    10 główek czosnku
    sok z kiszonych ogórków (można zastąpić gotowcem z kiszonej kapusty! – klik!)
    Główki czosnku trzeba obrać i zmiażdżyć albo pokroić. Wrzucamy je do słoika i zalewamy sokiem z kiszonych ogórków (tyle, aby to po prostu przykryć). Stawiamy w ciemnym miejscu na dziesięć dni.
    Ja wykorzystałam do tego celu taki kamionkowy garnek do kiszenia kapusty i byłam zadowolona. Trzeba tylko pilnować, żeby nie sfermentowało.

    Po dziesięciu dniach można zacząć to paskudztwo pić. 10 mililitrów przed snem. Warto też zjeść kawałek czosnku z tej mikstury. Pije się podobno przez miesiąc, maksymalnie dwa razy w roku. Ja dałam radę 10 dni. Smak naprawdę…specyficzny. Dzieciom ponoć lepiej dawać tylko 5 ml.

    Bardzo ważne! Podczas takiej kuracji nie jemy słodkiego i tłustego (nie karmimy robali). Wskazane są pokarmy o odczynie zasadowym, czyli kasza jaglana i różne kwaśne rzeczy, np. sok z cytryny, kiszona kapusta, kiszone ogórki, sok z kiszenia.==

    1. avatar anula.c 26 stycznia 2017 o 22:27

      W jaki sposób dawkujesz ziemię okrzemkową dorosłemu i dziecku (ile lat ma dziecko?) i jak udaje Ci się podać ją psu? Pytam bo z różnych źródeł mam opisy na zupełnie różne dawkowania i już się trochę pogubiłam. Stosuję ją może ze 2 tyg od małych dawek i póki co jeszcze nie zauważyłam większych efektów, ale cierpliwa jestem… 😉

      1. avatar grzegorzadam 27 stycznia 2017 o 09:42

        Nie stosuję okrzemków.
        Nie wykluczam w przyszłości.

        1. avatar anula.c 27 stycznia 2017 o 17:24

          Sorki miało być o jeden post wyżej 😉
          Pozdrawiam
          PS. Który test jest dokładniejszy jeśli chodzi o pasożyty Vegatest czy Volla?

          1. avatar grzegorzadam 27 stycznia 2017 o 23:59

            Fachowcy polecają oba, zazębiaja się, porządne gabinety robią je w jednym badaniu, jeden po drugim,
            to kwestia softu.

  21. avatar Magda 24 listopada 2015 o 08:18

    Czy można taką kuracje stosować przy karmieniu piersia rocznego dziecka?

  22. avatar Sylwia 18 stycznia 2016 o 13:21

    Pepsi, a co sądzisz o zapperze dr Clark?

  23. avatar Agnieszka S.C. 25 lutego 2016 o 14:51

    Mam pytanie. Dlaczego akurat jabłka? Czy cukier, który zawierają nie szkodzi?

  24. avatar Paweł 4 marca 2016 o 17:55

    Czy ta metoda działa też na posożyty żerujące w innych organach niż jelita? Zdaje się, że te z jelit są najłatwiejsze do wyrzucenia a wszystko co poza jelitami tak prosto się nie poddaje.

  25. avatar grzegorzadam 4 marca 2016 o 23:11

    Najpierw trzeba zdiagnozować.
    Ogólnie racja.

  26. avatar Zdrowy? 23 marca 2016 o 13:50

    Czy można jeść ananasa jak się ma lamblie?
    Powiedzcie że tak… albo jakiś inny owoc -_-

  27. avatar Ewa 2 kwietnia 2016 o 21:39

    A jesli ma sie stan zapalny dwunastnicy, to czy to jest bezpieczne? Lepiej najpierw zajac sie pasozytami czy stanem zapalnym?

    1. avatar pepsieliot 3 kwietnia 2016 o 04:23

      jednocześnie

  28. avatar grzegorzadam 5 kwietnia 2016 o 11:58

    Nie jest bezpieczne, ale paniki też nie ma.

    Chyba, że ten stan zapalny (95%) jest od pasożytów, grzybów lub innych, wtedy po diagnozie i kuracji problem sam się rozwiąże . …

  29. avatar Daria 18 kwietnia 2016 o 20:45

    Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, na początku naleźy jeść tylko jabłka i pić sok jabłkowy, a następnie wprowadzać te dodatkowe rzeczy do walki z pasożytami, czy oprócz normalnych posiłków jeść jakbłka itd.? Można zastosować wszystkie substancje i produkty, których nie lubią pasożyty, czy wystarczy wybrać kilka z nich? Z góry dziękuję za odpowiedź.

  30. avatar grzegorzadam 19 kwietnia 2016 o 06:07

    Najpierw trzeba zadbać o zakwaszenie żołądka, Bołotow tłumaczy to dokładnie.
    Trzeba włączyć gorzkie nalewki, zioła, sól kamienną.
    Dbać o odpowiednie pH limfy (moczu, śliny)
    Kuracje przeciwgrzybowe i pasozytnicze omawiają w swoich podręcznikach N. Siemionowa i W. Last.
    Jest dr Różański.
    Trzeba poczytać i wybrać coś dla siebie.
    Najpierw diagnoza, sa rózne recepty do innych obciążeń.

  31. avatar grzegorzadam 19 kwietnia 2016 o 06:17

    Przeczytaj też te tematy, jest mnóstwo różnych recept i przpisów.

    http://www.pepsieliot.com/category/zdrowie/pasozyty/

    Pozdrawiam

  32. avatar grzegorzadam 19 kwietnia 2016 o 06:20

    POza tym na wszelkie pasożyty, grzyby pleśnie działa świetnie kuracja WU i boraksem.
    Jest błękit metylenowy, nalewka na orzechach włoskich na nafcie, ale zakwaszenie żołądka
    i tak jest podstawą do dalszych działań.

    1. avatar ang3l.lilly 14 czerwca 2016 o 12:18

      Witam, ponizej pozwole sobie opisac to z czym sie zmagam i chetnie zapoznam ze wszelkimi poradami, byc moze ktos zmagal sie z czyms podobnym.
      Od ok 4 tygodni mam luzne stolce, trzeci juz tydzien za kazdym razem po wyproznieniu mam niestrawione resztki pokarmu, czuje sie oslabiona, przypuszczam, ze organizm przez ta niestrawnosc nie przyswaja substancji odzywczych. W ciagu dwoch tygodni schudlam 7kg, nie mam apetytu, mdlosci (bez wymiotow), mecze sie po jedzeniu i przed wyproznieniem. Zaraz po jedzeniu pojawia sie obrzek nadbrzusza i bol w okolicy mostka i w jelitach. Przed wyproznieniem robi mi sie bardzo goraco i slabo, bardzo intensywnie przelewa i bulgocze mi w brzuchu, pojawia sie niepokoj psychiczny, gdy w jelitach sie uspokaja, ja rowniez wracam do rownowagi. Po uderzeniach goraca, zdarza ze robi mi sie zimno i mam spadki cisnienia. Te dolegliwosci budza mnie rowniez w nocy i mecza rano. Poludnie i wieczor sa do wytrzymania, spokojniejsze, wtedy jestem w stanie cos zrobic. Z dnia na dzien czuje sie coraz bardziej zmeczona i slabsza. Bylam juz z tym wiele razy u lekarza rodzinnego. Morfologia, badanie krwi i moczu nic nie wykazalo, poza nieco podwyzszonymi enzymami watrobowymi. Bylam z tym u dwoch gastrologow, usg jamy brzusznej nic nie wykazalo, gastroskopia wykazala rozluznienie miesnia pomiedzy przelykiem a zoladkiem, zaczerwienienie zoladka i bakterie helicobacter pyroli. Pierwszy gastrolog stwierdzil zakazenie przewodu pokarmowego i przepisal: zentel, macmiror, duspatalin retard i controloc 20, od tych lekow miala byc poprawa po pieciu dniach, a ze nie bylo to udalam sie do kolejnego gastrologa. usg jamy brzusznej nic nie wykazalo, gastroskopia wykazala rozluznienie miesnia pomiedzy przelykiem a zoladkiem, zaczerwienienie zoladka i bakterie helicobacter pyroli. Siodmy dzien jestem na lekach: duomox, metronidazol, emanera 20, debretin, espumisan max. To co przepisal lekarz. Sama dolozylam do tego flore bakteryjna lactibiotic no i powyzsze dolegliwosci nadal sa. Jedyna poprawa to z apetytem od wczoraj zaczelam lepiej jesc ale to tez dopiero tak przed poludniem, bo rano mnie mdli. Przypuszczam, ze moge tez miec lamblie ale lekarz rodzinny zalecil badanie z kalu, ktore ich nie wykrylo. Jednak gdy kilka lat wczesniej dermatolog zalecil mi badanie z krwi to wyszedl wynik pozytywny, jednak wtedy nie przeszlam leczenia farmakologicznego, bo nie mialam takich dolegliwosci. W zwiazku z bolami i obrzekami stawow wiosna tego roku zrobilam tez prywatnie badanie na bolerioze, wyszedl wynik pozytywny, czekam na wizyte do poradni chorob zakaznych. Dodam, ze jestem tez leczona psychiatrycznie Zolafrenem, ktory zawiera laktoze, a ostatnio doczytalam sie ze przy nietolerancji laktozy zakazenie lamblioza moze byc silniejsze. Pisze o tym, bo przypuszczam, ze moge miec ta nietolerancje, gdzie i jakie badania na to sie robi. Co ciekawe ktos tu przestrzega przed woda w butelkach, akurat zaczelam pic od kilku tygodni w wiekszych ilosciach na zalecenie osob zajmujacych sie medycyna niekonwencjonalna i jest to najczesciej kropla beskidu, zdarza sie cisowianka lub primavera. Czy ktos sie orientuje czy w tych wodach siedza lamblie?

      1. avatar grzegorzadam 14 czerwca 2016 o 21:25

        Z objawów wynika, że masz poważne zagrzybienie, dysbakteriozę, lamblie dodatkowo.
        Zastosuj metody dr LAsta na drożdżycę, na lamblie WU, boraks, MSM w większych dawkach, błękit metylenowy.

        Do kompletu brak kwasu w żoładku, IPP w tym stanie to jakieś nieporozuminie.
        Daj sobie spokój z poradnią chorób zakaźnych, bo na boreliozę zadysponują antybiotyki.
        Poczytaj te tematy:
        http://www.pepsieliot.com/borelioza-czyli-naturalne-metody-jej-leczenia-na-filipinach/
        http://www.pepsieliot.com/skuteczna-terapia-leczenia-raka-woda-utleniona/
        http://www.pepsieliot.com/co-mozemy-zrobic-zeby-dochtore-nie-wycielo-migdalkow/

        Masz przed sobą wielomiesięczną kurację, jak będziesz konsekwentna zakończy się sukcesem.
        Przy boreliozię można dołączyć metody ubijania krętków odpowiednimi częstotliwościami (biorezonans, zappery)

        http://vibronika.eu/borelioza.pdf

        1. avatar ang3l.lilly 16 czerwca 2016 o 20:18

          Co oznacza IPP? Mam objawy zablokowania żółci, jak mogę sobie pomóc w domu, czy powinnam zgłosić się do lekarza lub na pogotowie?

          1. avatar grzegorzadam 17 czerwca 2016 o 07:11

            IPP – inhibitory pompy protonowej (controloc 20).
            Zgłosiłbym się w celu diagnozy.
            Jeżeli to jeszcze możliwe, nie wycinaj, spróbuj naturalnych metod.

          2. avatar ang3l.lilly 17 czerwca 2016 o 13:05

            Uwazasz, ze nie powinnam brac IPP? Mi to przepisal gastrolog po gastroskopii stwierdzil refluks i helicobacter pyroli. Biore tez duomox i metronidazol. Z objawow wnioskuje ze mam tez lamblioze, zrobilam dzis badanie krwi na to i czekam na wynik. Zastanawiam sie czy nie powinnam dostac wraz z metronidazolem leku zolciopednego. Nadal mam niestrawione resztki pokarmu, stolec jest rozluzniony w ciemnym kolorze, jakby bez zolci. Slabne i chudne z dnia na dzien, sucha skora i blony sluzowe, brak apetytu, a gdy zjem cos na sile zeby nie brac lekow na pusty zoladek to brzeknie mi nadbrzusze i mam dolegliwosci bolowe. Bylam u rodzinnego po skierowanie do szpitala, bo leczenie przepisane przez gastrologa nie pomaga to dostalam skierowanie na badanie tsh i ft4 i nadal sie mecze. Nawet nie bardzo mam sily zeby poczytac info z tych linkow co podales.

          3. avatar grzegorzadam 17 czerwca 2016 o 15:49

            Jeżeli masz przerost grzyba to podawanie antybiotyku tylko go zwiększy..
            Antybiotykiem nie leczy się też helicobacter.

            Musisz zmienić podejście, daj odpocząć gastologom, gastroskopiom, gastrodiagnozom,
            metronizadol też nic tu nie wskóra, spójrz na skutki uboczne.
            Bez pozbycia się drożdżycy nie pozbędziesz się problemów.

            ==bo leczenie przepisane przez gastrologa nie pomaga==

            I nie pomoże, bo to nie jest leczenie.

            Musisz czytać, zacznij od tych linków i podręcznika Lasta o drożdżakach.

            ==ktore zawieraja m.in. bor (boran sodu), czy to jeden ze skladnikow, ktore mi polecasz?==

            Boran sodu to inaczej: Tetraboran sodu (boraks, czteroboran sodu), taki jest dobry.

            W tym przypadku najpierw zrobiłbym kilkakrotne przeczyszczenie wodą solona wg Ted’a z Bangkoku:

            ==Ted z Bangkoku, Tajlandia: „Jestem zaskoczony, że nie jesteście świadomi niesamowitości soli morskiej! W Tajlandii używam Thaiskiej soli morskiej więc każda lokalna sól morska zrobi to samo. Ale bazując na Thaiskiej soli morskiej, którą stosuję tutaj, to jest ona bardzo skutecznym antybiotykiem!

            Sól morska jest najstarszym na świecie antybiotykiem znanym człowiekowi. Gdzieś po drodze, książki historyczne zapomniały, że na to wielkie lekarstwo bakterie i wirusy nie oferują absolutnie żadnego oporu w ogóle. Jest to najprostsze lekarstwo jakie znam. Dla tych, którzy chcą jeszcze bardziej potężnego lekarstwa, wystarczy dodać sok z jednej całej cytryny do soli morskiej i jej możliwości antybiotyczne i antywirusowe zwiększą się wiele razy. Dla mnie w praktyce, sól morska właśnie działa cuda. Nie, nie potrzeba Himaljskiej soli morskiej, lub soli z Martwego Morza, dla mnie miejscowa tajska sól morska działa i tak zadziwiająco dobrze. Oczywiście, że nie miałem szansy, aby próbować innych soli morskich, ale jestem pewien, że tajska sól morska działa lepiej niż jakiekolwiek antybiotyki, których jestem świadomy, co najmniej wobec powszechnych dolegliwości, których doświadczamy na co dzień.

            Sól morska nie podnosi ciśnienia krwi tak dużo. To, co podnosi ciśnienie krwi, to jest zazwyczaj sól kuchenna kupiona w supermarkecie. Gotowane parówki z dodatkami podnoszą ciśnienie krwi. Jedzenie solonych chipsów podnosi ciśnienie krwi. Jedzenie cukru i soli podnosi ciśnienie krwi. Faktycznie czytałem badania, gdzie testowali wpływ na ciśnienie krwi samej soli morskiej – nieznaczne wzrasta. Najwyraźniej sód jest obwiniany, ale w rzeczywistości inne dodatki były odpowiedzialne za zatrzymywanie i wchłanianie sodu. Na przykład, sól i glutaminian sodu razem, i wow moje ciśnienie krwi poszło jak rakieta. Jedzenie frytek zwłaszcza solonych, też rakieta, jak widać to może być rakotwórczy akrylamid, gdy oleje roślinne ogrzewa się w wysokich temperaturach, i zakłócają potem czynność wątroby.

            Powiem wam krótko, jak dobrze sól morska działała. Benjamin Franklin, jak wymieniono w jego bibliografii,kiedy był przeziębiony, udał się do morza i pił wodę. Woda była pełna soli, więc został wyleczony następnego dnia. Tak, sól morska ma właściwości przeciwwirusowe.

            Nie dość przekonujące ? No jakiś czas temu, wiedziałem, że koloidalne srebro działa przeciwko infekcji dróg moczowych. Oczywiście jest ono łagodne i trwa kilka tygodni albo wiele dni, aby wyleczyć się przy użyciu koloidalnego srebra. Ale wow, w zeszłym miesiącu miałem straszne zakażenie dróg moczowych, które trwało tygodnie. Było to robione celowo, gdyż byłem świadomy działania soli morskiej. Więc zostawiłem najlepsze na koniec i poprzez zastosowanie procesu eliminacji po próbie antybiotyków od A do Z, nic nie działało, nawet znana erytromycyna, ciproflaxin i pokrewne antybiotyki. Potem wreszcie przetestowałem 2 łyżeczki soli morskiej i Ból ustąpił w ciągu kilku minut. Tylko jedna dawka, wydaje się, że miała długoterminową perspektywę skuteczności zabijania, i to całkowicie znikło nawet bez najmniejszego bólu w ciągu 7 dni. Zbieg okoliczności ? Moja siostra w dniu 4 sierpnia 2005 miała zaburzenia żołądka i zakażenie dróg moczowych i to był jej drugi dzień. Ponownie próbowaliśmy wszystkie standardowe antybiotyki, a nawet tajski ziołowy lek, nic nie działało. Więc powiedziałem mojej siostrze, jeśli chcesz iść do pracy dzisiaj, weź soli morskiej lub zrobisz to, co matka ci mówi, i udasz się do szpitala, robi się poważnie. Więc postanowiła wziąć 2 łyżeczki soli morskiej. W ciągu 30 minut ból ustąpił znacznie. Po 1,5 godziny, moja siostra poszła do pracy.

            Teraz srebro koloidalne ma konkurenta, który działa lepiej : sól morską. W praktyce, synergizm jest modny. Mieszanie soli morskiej i srebra koloidalnego działa jeszcze lepiej. Wiele osób z chorobami: boreliozą, toczniem, chorobami żołądka, fibromyalgią, itd. powiedziało mi ich problemy zostały uwolnione jedynie przez branie soli morskiej. Oczywiście istnieją różnice, które działały lepiej, takie jak sól morska + kilka kropli wody utlenionej, sól morska + witamina C i cytryna, sól morska wraz octem jabłkowym, itd.

            Otrzymuję coraz bardziej entuzjastyczne recenzje, jak te wersje działają. Pisanie o soli morskiej mogłoby zabrać mi całe dni, ale sedno tej informacji leży w tym, że wystarczy zacząć jej próbować” .

            Edit: UWAGA! 2 łyżeczki soli na 1/2 do 1 litra wody to tzw. „końska dawka” stosowana jedynie w przypadku bolesnego stanu zapalnego dróg moczowych lub dla wywołania wymiotów w przypadkach zatrucia.
            Konsekwencją są wymioty, a co najmniej nudności i efekt Herxheimera, stosowny do stanu organizmu.
            W celu oczyszczania zalecane są znacznie mniejsze dawki.==

            Inaczej mówiąc, na litr wody dwie płaskie łyżeczki soli kamiennej, morskiej, himalajskiej,
            Wypić na czczo za jednym ”posiedzeniem”, nie jest to proste smakowo, powiedzmy w czasie pół godziny.

            Przez 7 dni z rzędu, potem kilka tygodni przerwy.
            Dla złagodzenia smaku można dodać soku z cytryny.

          4. avatar grzegorzadam 17 czerwca 2016 o 15:52

            To oczyszczanie może i powinno wywołać mocną biegunkę, ale nie ma
            się czego obawiać.

          5. avatar ang3l.lilly 18 czerwca 2016 o 10:57

            grzegorzuadamie kilka tygodni wczesniej jeszcze gdy mialam normalne stolce zastosowalam jedna saszetke 7 pepas i co ciekawe przeczytalam, ze ktos czytajacy ten blog to poleca i tez sie tym interesowales. Nie wiem czy to nie ten preparat rozluznil mi tak stolce, pisze o tym i pisze, bo szukam przyczyny, mam objawy niedozywienia. Zostalo mi tego chyba ze trzy saszetki ale boje sie juz to przyjmowac. Oprocz 7 pepas na zalecenie osob zajmujacych sie medycyna niekonwencjonalna, po badaniu Supertronickiem przeplywu energii na meridianach mialam zalecone picie kropelek Gynex i Renol z Energy Club (3x dziennie 7 kropelek kazdego preparatu zapite szklanka wody, w tym przypadku kropla beskidu), Kurkume z oliwa z oliwek, Chlorelle (6 tabletek dziennie), wode z octem jablkowym (3 x dziennie szklanka wody z lyzeczka octu). Po ok 3 tyg. gdy nasilily sie bole nadbrzusza, wzdecia, obrzeki, pojawily luzne stolce, brak apetytu i bole po spozyciu pokarmu. korzystajac z rady mamy odstawilam to wszystko i zwrocilam sie o pomoc do lekarzy konwencjonalnych. Obrzeki nadbrzusza i stawow mam od 2014 roku tylko nie mialam calego szeregu dolegliwosci, ktore juz wczesniej opisalam.

          6. avatar grzegorzadam 18 czerwca 2016 o 14:14

            Nastąpiło rozluźnienie, bo Pepas zawiera siarczan magnezu, ma działanie biegunkowe i celowo tam został umieszczony!
            Po działaniu tej mocnej mieszanki ziół w jelitach, sól Epsom (czyli ten siarczan) ma pomóc to wszystko wydalić szybko, nawet logiczne 😉
            Przepływ energii na meridianach to jedno, a pozbycie się skutecznie nieproszonych gości to drugie.

            Naruszyłas spokojną 'egzystencję’ helmintów i grzybów, nie doprowadzając kuracji do końca.
            Nie jest pewne czy sam Pepas sobie z tym poradzi, ale jest mnówstwo innych przepisów, z ziołami, boraksem, WU, srebrem jonowym,
            jodyna, babkami płesznik itd.

            Tam na tej ulotce jest sposób i częstotliwość aplikacji, masz 3 saszetki na przeprowadzenie pełnej kuracji.
            Spróbowałbym jeszcze raz zgodnie z instrukcją.
            Pierwsza dawka 7 dni przed pełnią, czyli zaraz 😉
            Gorzkie cholernie, ale to chyba nie problem.
            Masz dysbakterioze niewyleczoną (!), to i są bóle i inne historie.

            ==korzystajac z rady mamy odstawilam to wszystko i zwrocilam sie o pomoc do lekarzy konwencjonalnych.==

            Z całym szacunkiem, ale to było najmniej optymalne rozwiązanie, zastosuj metody mistrza Lasta, do końca 😉
            A co zalecili lekarze,?

            W. Last – ”jak pozbyć się drożdżycy”.

          7. avatar ang3l.lilly 17 czerwca 2016 o 13:17

            Aha lekarz podczas usg jamy brzusznej nie widzial nic niepokojacego w pecherzyku zolciowym i w ogole wg tego badania jest w porzadku. Skad wiec te objawy. Kupilam sobie witaminy i mineraly, ktore zawieraja m.in. bor (boran sodu), czy to jeden ze skladnikow, ktore mi polecasz? Narazie nie biore tego preparatu, bo sadze, ze jesli pokarm sie nie trawi i nie przyswaja to samo moze byc z tym preparatem, no i mam troche tych lekow od gastrologa.

          8. avatar ang3l.lilly 18 czerwca 2016 o 10:11

            GRZEGORZADAM dziekuje za porady i zainteresowanie moim przypadkiem. Koncze juz leczenie metronidazolem i duomoxem. Sprobuje po tym ta wode z dwiema lyzeczkami soli klodawskiej i cytryna przez tydzien. Jaka to ma byc woda, moze byc przegotowana kranowa? Mecze sie codziennie rano ok 7 przed wyproznieniem uderza mi goraco, robie sie czerwona na twarzy, slabo mdli mnie ale bez wymiotow i trwa to do ok godz 10-11. Wczesniej przed ta kuracja lekami budzilo mnie to goraco rowniez ok polnocy, do tego, bol nadbrzusza, intensywne bulgotanie i przelewanie w jelitach, zalanie potem, lezalam tak meczac z pol godziny az do wyproznienia, po tym nagle ochlodzenie i trudnosci z zasnieciem z powodu zimna. Czytalam, ze wg biorytmow o w godz 23-1 aktywny jest pechsrzyk zolciowy i odczuwa sie wtedy bol, w przypadku zablokowania zolci. W ciagu dnia miewam spadki cisnienia, robi mi sie slabo i zimno, gdy zmierze cisnienie jest to np: 103/70, 93/64 jesli nie mam mdlosci pije wtedy kawe. Nie wiem czym tj. spowodowane, lekarz rodzinna powiedziala, ze mlode osoby tak maja. Mysle, ze byc moze to wina tych lekow, ktore biore. Zolafren bede mogla sprobowac odstawic jesli uda sie naprawic przewod pokarmowy, bo bez niego bym nie spala i bol jest duzo bardziej intensywny, pojawiaja sie lęki. Czy uwazasz ze IPP tez powinnam odstawic? Biore to od niedawna po gastroskopii. Jeden gastrolog zalecil Controloc 20 tj pantoprazol sodowy poltorawodny, a drugi Emanera 20 tj esomeprazol w postaci dwuwodnej soli magnezowej.
            Teraz najbardziej mnie martwi wyglad mojego stolca, to ze konczy sie trzeci tydzien jak sa niestrawione resztki pokarmu, tzn. ze organizm sie nie odzywia, skora b. mocno przesuszona, wlosy wypadaja.
            Myslisz, ze te resztki spowodowane sa niedoborem kwasu solnego w zoladku? Czy tj do naprawienia? Ja po objawach i tym co przeczytalam w necie sadzilam, ze to zastoj zolci spowodowany lamblioza.
            Fajne sa tez kapiele w soli, ja wrzucam klodawska. Pomaga mi na obrzek prawej nogi.
            Na czym polega leczenie drozdzycy wg Lasta? Myslalam zeby sprobowac mikstury oczyszczajacej ze strony bioslone, tj. mieszanka: oliwy z oliwek, soku z cytryny i wody z sokiem z aloesu lub citroseptem. Wlasnie zapomnialam wspomniec, ze od 4 dni dolaczylam do kuracji citrosept i flore bakteryjna (LactiBiotic).

          9. avatar grzegorzadam 18 czerwca 2016 o 14:33

            Dopóki nie odstawisz tych ”leków” będą Cię trapić problemy.
            Przyjmowanie tych świństw jest niezgodne z naturą. 😉

            Dopóki będziesz brała antybiotyki, jelita będą cierpieć i cały organizm.
            Masz rozregulowane wszystko i jeszcze te nieszczęsne IPP, likwidujące kwas, trawienie i przyswajanie.

            Teraz potrzebujesz co najmniej kilku miesięcy, żeby przywrócić zdrowe bakterie pozbywając się najpierw drożdżycy oczywiście..

            Zamiast zolafrenu pij przed snem szklankę ciepłej wody dodając 1/2 płaskiej łyżeczki soli.
            I zacznij suplementować kwas nikotynowy i magnez.

            Zrób sobie hydratację wg Siemionowej.
            Możesz mieć i lambliozę, zrób biorezonans porządny lub badanie kropli krwi choćby.

            ==Pomaga mi na obrzek prawej nogi.==
            A widzisz, sól ma kapitalne działanie antygrzybicze i antypasożytnicze spożywana doustnie, jak dodasz jeszcze WU i boraks i ..

            Resztę znajdziesz właśnie w tym podręczniku dr Lasta, zamów jak najszybciej, polecam.

          10. avatar grzegorzadam 18 czerwca 2016 o 14:38

            Mądry człowiek, włącz polskie napisy:
            https://youtu.be/UJHZis1dr1c

            Na stawy możesz zastosować tez to sprytne działanie:

            ==Najpotężniejsze, naturalny środek na opuchnięte nogi

            Obrzęk nóg może wystąpić z różnych powodów: ciepło, problemy z naczyniami krwionośnymi, niewydolność nerek, ciąża, niewydolność serca, zaburzenia hormonalne.
            Medycyna ludowa posiada szereg różnych zastosowań przeciwobrzękowych, lecz prawdopodobnie najskuteczniejszym z nich jest ten, który opisujemy poniżej.
            http://www.opowiastka.com/wp-content/uploads/2016/06/1-8.jpg

            Naturalny moczopędny przepis na obrzęk nóg:

            Chcąc przygotować herbatę z pietruszki, aby wyeliminować obrzęki, będziesz potrzebować świeżą i zieloną natkę pietruszki oraz korzeń.

            Przygotuj kilka świeżych liści pietruszki i korzeń. Pokrój je drobno i wymieszaj ze sobą.

            Wlej 500 ml wody do garnka i doprowadzić wodę do wrzenia.

            Dodaj 5 łyżeczek mieszanki pietruszkowej i gotuj przez 5 minut.

            Po przegotowaniu należy herbatę odstawić do ostygnięcia na około 20 minut. Odcedź herbatę i pij ją 3 razy dziennie.

            Już po 2 dniach zauważysz niesamowite rezultaty i nie będziesz miał żadnych problemów z opuchniętymi nogami. ==

            Próbuj, tylko odstaw IPP i antybiotyki 😉

      2. avatar grzegorzadam 14 czerwca 2016 o 21:36

        ==Dodam, ze jestem tez leczona psychiatrycznie Zolafrenem,==

        To nie jest leczenie, tylko maskowanie objawów, droga donikąd.
        Zrób sobie 4 testy domowe.

      3. avatar mary1402mary 19 marca 2017 o 19:01

        czy kto moglby sie podzielic lista tych wod butelkowanych w ktorych obecne sa lamblie? maria.hornik@gmail.com z gory dziekuje

  33. avatar grzegorzadam 14 czerwca 2016 o 21:46
  34. avatar ang3l.lilly 18 czerwca 2016 o 15:58

    Do marta kosmitka: jesli mozesz to podaj mi nazwy tych wód na email: ang3l.lilly@gmail.com.
    grzegorzuadamie: Widze, ze interesujemy sie podobna literatura: Siemionowa o pasozytach czytalam i Rozanskiego troche tez ale ostatnio gdy probowalam wejsc na jego strony to sa juz niedostepne. Natomiast Lasty nie znam.
    W pobliskim miescie jest placowki Revitum, czy warto udac do nich na test obciazen? Tj. chyba to samo badanie co wykonuje Siemionowa w swojej szkole zdrowia. Wiecie moze co oni zalecaja po wykryciu pasozytow, itp.?

  35. avatar grzegorzadam 18 czerwca 2016 o 17:05

    To sieciówka, można spróbować.
    Zrób badanie pełne godzinne, potem napisz co wyszło.
    Różański czynny: http://rozanski.li/

    Dr Walter Last.

  36. avatar ang3l.lilly 22 czerwca 2016 o 15:27

    Grzegorzuadamie zamiast Zolafrenu zalecasz mi picie wody z sola, magnez i kwas nikotynowy. Pisałam już wcześniej, że brałam Witaminy i minerały …jednak gdy pojawił się niestrawiony pokarm to zaprzestałam ich zażywania stwierdzając, że to bez sensu, bo i tak się nie przyswajają. Może powinnam do nich wrócić, bo zawierają m.in kwas nikotynowy, magnez i boran sodu.
    Po przeczytaniu wpisów, że Coca cola pomaga na dolegliwości żołądkowo-jelitowe i lamblie, jestem czwarty dzień na kuracji coca colą, póki co żadnej poprawy. Napisałam o tych dolegliwościach na forum bioslone i rowniez odpowiedziano mi, ze to drozdzyca, czyli ta sama diagnoza co Twoja. Zalecaja diete prozdrowotna, miksture oczyszczajaca i koktajl blonnikowy. Tylko, ze co bym nie zjadla to po wszystkim sie mecze i stolec wyglada tak samo. Wczoraj wieczorem chcialam sobie poprawic flore bakteryjna kefirem, meczylam sie cala noc i dzisiejszy poranek. Jak myslisz kontynuowac ta kuracje Cola czy przerwac i popijac wode z sola klodawska?

  37. avatar grzegorzadam 23 czerwca 2016 o 04:45

    Robiłaś test sody na żołądek?
    Jak pH moczu koło południa?
    Witaminy to dobry pomysł.

    Cola na jelita?
    Na lamblie WU i MSM polecałbym.

    Pij wodę z solą, cytryną, Rób sobie kiszoną kapustę i inne warzywa na bieżąco dla bakterii.

    1. avatar ang3l.lilly 25 czerwca 2016 o 13:49

      Grzegorzuadamie Wielkie Dzięki, za Twoje odpowiedzi.
      Testu sody nie robiłam, bo nie wiem o czym mowa, wspominałeś o 4 testach ale nie wiem o czym mowa. Nie mam jeszcze papierków do pomiaru ph.
      O kuracji kolowej przeczytałam tu: http://forum.kardiolo.pl/temat10477,2.htm
      Boję się kuracji reakcji na WU, bo jestem oslabiona. W ogole kuracji na wlasna reke, bez mozliwosci konsultacji z ekspertem e razie gdyby cos niepokojacego sie dzialo. Nie wiem czy nie powinnam odczekac po tych kuracjach chemicznych, bo czuje sie po nich przytruta. Czytalam, ze musi byc zachowana kolejnosc w leczeniu pasozytow, ze lamblie leczy sie na koncu, u mnie nikt nie wzial tego pod uwage i nie zalecil tez srodkow zolciopednych. A ja doczytalam o tym pod koniec kuracji. Nie wiem jak to sie zazywa przed posilkami, po czy to bez znaczenia, czy zazywa sie WU i MSM jednoczesnie?
      Mam w domu kapuste kiszona ale kupowana, bo obecnie wystarcza mi sił na podstawowe czynnosci, m.in. dlatego dopiero Ci odp. czasami jestem tak struta, zmeczona i oslabiona, że nic nie robie, siedze lub leze. Czytanie tez wymaga energii, ktorej poprostu czesto mi brakuje.
      Odstawilam to co poradziles, zlewam sie potami o nieprzyjemnym zapachu, czuje ze wychodzi ze mnie ta chemia. Twarz bardzo czerwieni i pojawiaja sie wysypy drobnych krostek.
      Wczoraj odebralam wynik z krwi na lamblie i moje przypuszczenia na podstawie objawow okazaly sie sluszne.
      Moze to niezdrowe ale zaobserwowalam, ze nie mecze sie po zjedzeniu pizzy z sosem czosnkowym. Probowalam juz dwukrotnie i nie mialam po zjedzeniu doleglieosci bolowych. Oczywiscie z wyproznieniami nadal to samo. Wczoraj postanowilam sprobowac kropli zoladkowych i dzisiaj rano luzny ciemny stolec z niestrawionymi resztkami byl zalany zolcia. Chyba dopiero po tak dlugim czasie zolc sie odblokowala i to za sprawa tychze kropelek. Z wynikami bylam u lekarza rodzinnego, bo ostatnio na te moje dolegliwosci mialam zlecone badanie hormonow tarczycy, wyszlo w normie. Pokazalam tez te lamblie co zrobilam na wlasny koszt. Uslyszalam, ze bylam leczona ostatnio przez gastrologow macmirorem i metronidazolem, a te leki sa bardzo szkodliwe dla ukladu krwionosnego i lamblie jeszcze dlugo beda dawac wynik pozytywny. Tyle na ten temat. Lekarz powiedziala, ze nie wie co ze mna zrobic i po namysle dala skierowanie na morfologie z rozmazem czy to nie idzie w kierunku anemii.
      Czy jestes autorem tych ksiazek Waltera Lasta? Pod niektorymi komentarzami podpisujesz sie Walter Last.

      1. avatar pepsieliot 25 czerwca 2016 o 14:20

        Nie, książki Waltera Lasta, napisał Walter Last, GA podaje tylko ewentualne

      2. avatar grzegorzadam 26 czerwca 2016 o 07:31

        http://www.pepsieliot.com/4-bardzo-proste-testy-zdrowotne-ktore-powinienes-przeprowadzic-w-domu/

        Przy kuracji WU każdy jest sobie expertem.
        Poczytaj dokładnie te tematy:
        http://www.pepsieliot.com/skuteczna-terapia-leczenia-raka-woda-utleniona/
        http://www.pepsieliot.com/dlaczego-nie-leczymy-raka-witamina-c-na-szeroka-skale/
        http://www.pepsieliot.com/co-mozemy-zrobic-zeby-dochtore-nie-wycielo-migdalkow/

        To jest tylko i aż dodatkowy atom tlenu, który likwiduje wszystkie bakterie i wirusy, najlepiej w połaczeniu
        z innymi środkami.
        Jeżeli czytałaś, poiszemy o tym wielokrotnie, że WU zażywamy tylko solo na pusty zoładek, reszte co najmniej z godzinnym oddaleniem (wit.C i inne utleniacze 2 godz. po WU)
        I ta WU kapitalnie usuwa ZMĘCZENIE również.’

        Nie oczekuj natychmiastowej poprawy, to musi potrwac. Efekty oczyszczania są nieprzyjemne, ale tu dróg na skróty nie ma, stopniowo odczujesz polepszenie.

        Dr Walter LAst jest autorem swoich książek, jeżeli pojawia sie taki podpis, oznacza, że jest to cytat 😉
        Polecam lekturę, jest na razie 7 podręczników w wersji PL.

        1. avatar zielonespa 21 lipca 2017 o 12:41

          Ja robiłam tak, że do butelki wody dodawałam: łyżeczkę MSM, kw. l-askorbinowego, soli morskiej, sok z cytryny i kroplę 30% WU.

          Czyli robię sobie źle?

          1. avatar grzegorzadam 21 lipca 2017 o 19:56

            Możliwe jest takie połączenie, choć osobiście jeżeli (doraźnie teraz) pobieram WU (3%)
            robię to na czczo z wodą i solą.
            Walter Last poleca taką mieszankę jako bardzo skuteczną przy stanach zapalnych.
            ” Dla poważnych infekcji może być pomocne utlenianie witaminy C do DHA przed spożyciem dla lepszej absorpcji i silniejszego efektu.
            Rozpuścić:
            1. łyżeczkę askorbinian sodu i 1 łyżeczkę MSM w dużej szklance wody.
            2. Dodaj łyżeczkę 3% lub około 10 kropli 35% nadtlenku wodoru
            3. łyżeczkę gliceryny i niewielką ilość związku miedzi.
            Nie przechowujemy, musi być świeże każdego dnia. Weź łyk często w ciągu dnia.
            W ten sposób można uzyskać silniejszy efekt przeciwbakteryjny niż z samą witaminą C (15).
            W większości krajów UE, z wyjątkiem Wielkiej Brytanii (patrz http://www.ebay.co.uk ), askorbinian sodu w proszku w ilościach kilogramowych nie jest dostępny do spożycia przez ludzi, a nawet do użytku weterynaryjnego, jest to bardzo drogie i trudne do uzyskania.

          2. avatar grzegorzadam 21 lipca 2017 o 19:57

            http://www.health-science-spirit.com/morenergy.htm

            ”Autor twierdzi, że wit. C się utleni do DHA – być może ma rację bo ta mieszanina wygląda na „piorunującą”.
            Tu nawet dobry chemik będzie miał problemy z analizą, tylko pomysłodawca wie, co miało być katalizatorem, a co czynnikiem aktywnym i jaki łańcuch reakcji wystąpi w tak wymieszanym środowisku.”

            Raczej doraźnie.

    2. avatar ang3l.lilly 30 czerwca 2016 o 08:53

      Zrobilam test sody. Odbilo mi sie bardzo slabo od razu po wypiciu sody z woda, nieco mocniej chwile pozniej do pol minuty i odbijalo tak co chwila przez kilka minut. Grzegorzuadamie sugerowales niedokwasote, a ten test swiadczy o nadkwasocie. Czy to mozliwe abym z moimi dolegliwosciami i helicobacter pyroli miala nadkwasote?

      1. avatar pepsieliot 30 czerwca 2016 o 10:30

        możesz mieć nadkwasotę i wtedy dodatkowo kwas uszkadza śluzówkę

        1. avatar ang3l.lilly 30 czerwca 2016 o 11:50

          Czy Lukrecja dgl moze byc pomocna przy nadkwasocie i helicobacter pyroli? Czy niestrawiony pokarm w stolcu moze byc przy nadkwasocie? Lekarz z poradni chorob zakaznych powiedziala mi, ze niestrawiony pokarm pojawia sie wtedy gdy jest niewydolnosc trzustki ale nie mogla podjac sie leczenia, bo zostalam skierowana do niej z bolerioza, ktora ona wykluczyla. Jutro mam wizyte u lekarza o holistycznym podejsciu, moze mi cos poradzi, bo nie ma poprawy z dnia na dzien jest coraz gorzej i slabne.

          1. avatar grzegorzadam 30 czerwca 2016 o 12:38

            Przy nadkwasocie nie bardzo, ale w dwunastnicy odbywa się następny etap trawienia, tu trzustka wysyła enzymy.
            Najgorzej jak dolny zwieracz przepuszcza trypsyny do żołądka, wtedy 80% ludzi ma problem z tzw. zgagą i refluksem.
            Polecam metody Bołotowa.
            Na podstawie czego wykluczyła boreliozę?

          2. avatar ang3l.lilly 30 czerwca 2016 o 15:54

            Grzegorzuadamie nie mam sił aby czytać o metodach Bołotowa, zagladam tu gdy poczuje chwilowa ulge. Gdy uderzy mi takie nagle goraco, zlewam sie potem o nieprzyjemnym zapachu, czuje sie jak struta, glowa normalnie nie funkcjonuje, nie oddycham normalnie przez nos, tylko siedze lub leze i sapie, ta meczarnia nieraz trwa kilka godzin nim poczuje ulge. Bywa tak i w nocy, codziennie rano przed wyproznieniem. Nie dam rady wtedy jesc mecze sie okropnie, juz malo co jem. Ten stan trwa juz kilka tygodni, czuje ze jestem niedozywiona byc moze i odwodniona z powodu luznych stolcow. Nie wiem czy wytrzymam do jutra do wizyty u lekarza, moze powinnam wezwac pogotowie. Moze wiecie co znaczy gdy w jamie ustnej czuje sie kwasny smak? Czy to nie oznaka klopotow z watrobow? O tym jak bardzo jest oblozony juz nie wspomne. W ogole gdy cos zjem najczesciej brzeknie mi nadbrzusze, z prawej strony, bywa ze rowniez z lewej. Mecze sie okropnie i mam obawy czy to w ogole odwracalny stan, tzn. czy jest do naprawienia.
            Grzegorzuadamie bolerioze wykluczono bo tylko jeden wynik byl podwyzszony a Igg w normie. Rodzinna natomiast nim mnie skierowala do tej poradni stwierdzila poczatkowa bolerioze i przeleczyla mnie antybiotykiem Sumamed przez 6 dni.

          3. avatar grzegorzadam 30 czerwca 2016 o 21:51

            Jesteś totalnie zagrzybiona a rodzinna ”przeleczyła” antybiotykiem..
            Zrób kilka dni z rana protokół solny może:
            http://vibronika.eu/images/pdf/saltprotocol.pdf

            Zrobiłbym biorezonans i zaczął działać, bo boreliozę możesz mieć.

      2. avatar grzegorzadam 30 czerwca 2016 o 11:37

        Wg objawów masz niedokwasotę, jak 95% populacji.
        Zrób ten test 7 dni z rzędu.

  38. avatar Przemo 27 czerwca 2016 o 19:05

    A o co chodzi z tym, że usuwanie pasożytów trzeba robić w odpowiedni sposób bo inaczej mogą się przedostać do mózgu?

  39. avatar grzegorzadam 27 czerwca 2016 o 21:05

    Pasożyty zawsze mogą dostać się do mózgu i w każde inne miejsce.
    Stąd objawy chorobowe w różnych rejonach ciałą.

    1. avatar Przemo 29 czerwca 2016 o 11:43

      Czy jest jakiś protokół co i jak od czego zacząć typu wątroba jelita, trzustka, nerki itp?

  40. avatar grzegorzadam 29 czerwca 2016 o 16:06

    Jest wiele protokołów w zależności od autora.
    Polecam zawsze sodę, magnez, WU, boraks, wit.C, MSM, soki swieże, kolendrę, spirulinę, chlorellę.
    Tylko nie wszystko na raz.

    Najpierw pozbywamy się drożdżaków, pasożytów i metali ciężkich.
    Warto zrobić zawsze porządek z uzębieniem, wielu to niesłusznie lekceważy.

  41. avatar Marcin 1 lipca 2016 o 19:38

    Fajnie, że poruszasz tak ważny temat jak odrobaczanie. Wiedza na temat tego jak pasozyty wpływają na nasze zdrowie, jak im zapobiegać oraz jak je leczyc powinna być szeroko propagowana. Niestety lekarze na ten temat milczą. Jedynym miejscem, gdzie można zdobyc jakieś informacje na ten temat jest internet. Warto więc przejrzeć kilka dobrych stron i zaczerpnąć nieco wiedzy na temat pasożytów.

  42. avatar Przemo 4 lipca 2016 o 10:38

    1. Jak często mam pić herbate Xenna na przeczyszczenie i od którego, do którego dnia? Czy zamiast tego mogę wypić łyche soli gorzkiej i w którym dniu?
    2. Jak często jeść i w jakich dniach i ile gram dziennie pestek z dyni?
    3. Czy zamiast kapsułek czosnku można jeść czosnek 2 ząbki dziennie? Kapsułek ile dziennie?
    4. Herbata Xenna działa przeczyszczająco a mięta nie – czy to ma znaczenie, którą piję i w jakich ilościach?
    5. Czy zamiast oliwy z oliwek może być olej z pestek dyni?
    6. W jakich dniach i ile mam jeść czosnku a ile cebuli?
    7. Czy zamiast ryżu mogę jeść kaszę jaglaną?
    8. Czy do tego mogę jeść zmielony ostropest 3x dziennie przez całe 7 dni?
    9. Czy witaminy grupy B i probiotyk należy jeść co dziennie?
    10. Czy w tym czasie mogę jeść kapustę kiszoną?

  43. avatar Przemo 6 lipca 2016 o 07:37

    Jestem w trakcie 3 dnia owego tygodnia jabłkowego – a tak ponadto to od prawie 4ch tygodni na detoksie alkalicznym (zero nabiału, mięsa i innego szitu). Tak się złożyło, że równocześnie się przeziębiłem (basen, słońce i spanie przy otwartym oknie podczas nagłego ochłodzenia) i zaczęło mnie boleć gardło, krtań chrypka itp. A dzisiaj zauważyłem bolący węzeł chłonny pod lewą pachą. W związku z tym iż nigdy mnie węzły chłonne nie bolały pod pachą z powodu przeziębienia to mam pytanko czy jest to znak oczyszczania się limfy?

  44. avatar grzegorzadam 6 lipca 2016 o 14:20

    Na te wymienione wcześniej pytania 8x tak 😉

    3 dni to stanowczo za mało na wnioski.
    Stosuj i obserwuj reakcje, a cebulę i czosnek po prostu jedz.

    ==Ludzie, którzy jadają czosnek i cebulę w większych ilościach, mają w swoim krwiobiegu detromycynę, stężoną nawet. Organizm produkuje antybiotyki własne, które są tak silnymi środkami bakteriobójczymi, że ludzie odżywiający się w ten sposób nie chorują. Bakterie nie mają do nich przystępu. Eteryczne olejki cebuli są zbawienne jeszcze pod jednym względem, nie tylko dlatego, że rozpuszczają krew, cebula dostarcza również siarki i te eteryczne olejki cebuli mają zbawienny wpływ na naszą śluzówkę. Jeśli u kogoś wypadłby jakiś nietypowy katar, czy stwierdzi, nie daj Boże, u kogoś zapalenie zatok, to poradzić można następująco:

    Cebula, moja miłość.
    Utrzeć na tarce do ziemniaków 2 duże cebule, wrzucić do wysokiej koktajlowej szklanki, owinąć jej brzeg wianuszkiem z waty, tak, aby je uszczelnić, by gaz nie wszedł do oczu, tylko do nosa i głęboko oddychać przez 20 minut. Taką inhalację przeprowadzać przez kilka dni. Wtedy nie mamy ani jednego gronkowca w zatokach, ani kataralnego, ani w oskrzelikach, ani w oskrzelach, ze względu na to, że wszystkie szczepy gronkowców i złocistych, i zieleniejących, i różne paciorkowce, odporne nawet na antybiotyki, nie opierają się eterycznym olejkom cebuli przesyconym siarką. I to ratuje organizm ludzki. Krojenie cebuli też jest zdrowe. Jeśli ktoś ma zapalenie spojówek na tle gronkowcowym, to jednego dnia ucierać chrzan na tarce, a drugiego dnia ucierać 2-3 główki cebuli i porządnie popłakać. Za tydzień wypłacze chorobę z siebie. I po kłopocie==
    O. Grande.

    I tę metodę w wysokiej szklance i syrop z cebuli na infekcje z miodem prawdziwym też śmiało stosuj.

    Osobiście nie wierzę w ”przeziębienia”, zawsze to są infekcje obcych> bakterie i pasożyty.

    Olej z pestek wyśmienity również.

    Przy oczyszczaniu węzły chłonne tez reagują, nie przejmuj się, tak, limfa też się oczyszcza.
    Nie zapominaj o kilku szklankach wody z solą kamienną (płukanie toksyn!) i wit.C z MSM.
    Magnez, magnez, magnez i wit.D3, obowiązkowo.

    pozdrawiam

    1. avatar Przemo 9 lipca 2016 o 12:35

      Dziękuję za odpowiedź. Zastosuję się do rad. Zostały mi dwa ostatnie dni. Dzisiaj czuje się już znacznie lepiej. Wcinam właśnie sałatę lodową z cebulą i kaszą jaglaną.

      1. Czy mogę dokładać ocet jabłkowy?
      2. Czy mogę dziś i jutro dodać już pomidory? Idelnie by się komponowąły z sałatą 😀 Ale jeśli nie to przeżyję jeszcze 2 dni tylko.
      3. Czy ogórki kiszone i kapustę kiszoną mogę dodać? Taką zajebistą kupiłem elegancką dzisiaj 🙂
      4. Czy lewatywy są wskazane? Jakoś nie mam przekonania, ale jedną czy dwie mógłbym jakoś przeboleć, ale lekarze zdecydowanie odradzają, że to nie fizjologiczne itp ble ble ble….
      5. Dodatkowo 30 min przed posiłkiem 3 x dziennie biorę 3g (łyżeczkę) wrotycz+piołun+goździki – przez 10 dni będę to brał – 4 dzień dzisiaj. Czy moja wątroba i trzustka to wytrzyma biorąc pod uwagę, że jem jeszcze dużo cebuli i czosnku?

      W lodówce się robi czosnek z kapustą kiszoną. Ogórasy się kiszą. Kapustka kiszona czeka 🙂 Fure warzyw nakupiłem 🙂

      Założenie jest takie, że chce przegonić WSZYSTKIE pasożyty jeśli są. Bo za chwilę biorę się za oczyszczanie reszty tj nerek, wątroby „mechanicznie” + candida, limfy itp. Przy wątrobie i tak będę musiał zrobić lewatywy…

      Cel jest taki, żeby się pozbyć alergii które mi się wzięły i wyszły na testach – trawa i żyto, które się krzyżują z POMIDORAMI! a jem tego na kilogramy…

      Oczywiście żłopie dużo wody więc nawadniam organizm.

      Ogólnie jako podsumowanie muszę napisać, że przez miesiąc nie jadłem w ogóle cukru, mięsa i nabiału, najbardziej mi brakuje jajek.
      Waga poleciała z 97 na 89, ale czuje że mięśni też poleciało (od 4 lat ćwiczę na siłowni).

      Wcześniej jadłem dużo indyka, teraz myślę, że po całym detoksie, zjem raz w tygodniu indyka, raz jakąś chudą cielęcinę, ze dwa rady rybkę, raz nabiał i pozostałe 2 dni soczewicę, cieciorkę itp… ewentualnie wątróbkę cielęcą. Ale to wszystko jeszcze w mojej głowie się zmienia i mam nowe pomysły.

      Ogólnie czuje się dobrze, ale wcześniej też się czułem dobrze.

      Za wszelkie rady jestem wdzięczny i z góry dziękuję.
      <3

      P.

  45. avatar grzegorzadam 9 lipca 2016 o 18:12

    Wytoczyłeś tu takie armaty, ze pewno uzyskasz oczekiwany efekt.
    Tylko trzeba poczekać.

    Kierunek jest własciwy, eliminacja, detoksykacja.

    Przy wrotyczu, dotakowa ostra aplikacja czosnku nie musi byc korzystna.
    Organizm musi mieć czas na relokację.
    Watroba, nerki muszą mieć czas.

    Z drugiej strony,jeżeli nie ma agresywnych reakcji, próbuj.

    Pooglądaj o lewatywach praktyka:
    https://youtu.be/0T1KDG0Mmz4

  46. avatar Elena 15 sierpnia 2016 o 23:49

    Hej, mam 29 lat i od zawsze jadlam duzo slodkiego. Moja dieta byla oparta na bialym pieczywie, mleku z kartonu, slodkich bulkach czy sosach z torebki…od kilku lat mam tradzik w okolicach brody i zuchwy, czasem swedzi mnie skora, wyskoczy jakas pokrzywka albo mam dusznosci ( nie moge nabrac pelnego oddechu). Raz jest lepiej, raz gorzej. Jakies 4 lata bylam u alergolog ktora stwierdzila ze jestem zagrzybiona i zarobaczona. Dieta antygrzybiczna jaka mi poradzila byla dla mnie nie do zniesienia. Wytrzymalam miesiac… Jako, ze ciagle w okolicach brody wyskakuja mi te wstretne czerwone gule ktore z czasem ropieja a potem zostawiaja slady na dluuugo postanowilam cos z tym zrobic. Poszlam do polecanej kobiety ktora bada z kropli pobranej krwi i pradu ktory przezemnie przeplywal. Wykryla u mnie : grzyby, plesnie, owsiki, gliste, przywre na watrobie i trzustce, helikobaktera w zoladku, no i mnostwo plywajacych krysztalkow z zakwaszenia. Od poltora miesiaca stosuje sie do jej zalecen. Odstawilam slodycze, biale pieczywo, pije duzo wody. Dzien zaczynam od wypicia szklanki wody z plaska lyzeczka sody, po pol godziny szklanka wody z 30 kropelkami sofory jaonskiej, po 30 min 2×pao darco. I potem sniadanie. To samo powtarzam przed kolacja. Jak skoncza sie kropelki z sofory, mam saszetki z colo vady i przez 4 dni mam nie jesc a pic 4 razy dziennie ta colo vade plus tabletki do niej, a potem mam witaminy i probiotyki. Dzis mija poltora miesiaca i czuje jakby cos po mnie chodzilo jakies malutkie robaczki ale nic na skorze nie mam… Jakos przed snem poczulam… Miewam tez nagle spadki nastroju, denerwuje sie bez potrzeby, mam czasem depresyjne mysli…. W zasadzie pisze zeby poradzic sie kogos tu czy moje leczenie przebiega prawidlowo? Czy moze jeszcze jakies rady ktore mi pomoga???

    1. avatar pepsieliot 16 sierpnia 2016 o 06:54

      zrób porządne oczyszczanie z grzybów wg Lasta (jest też na blogu ostatnio), no i magnez na dwa sposoby, przez skórę i doustnie (podduszanie, nerwowość) koniecznie i inne suplementy. Zbadaj jeszcze krew 25(OH)D , B12, homocysteina, kwas foliowy, żelazo, ferrytyna, kwas moczowy, lipidy, cukier i insulina na czczo, TSH i wszystkie inne hormony tarczycy wraz z przeciwciałami, białko CRP, kortyzol, USG tqrczycy i narządów rodnych, fibrynogen,zwykłą morfologię i mocz

    2. avatar grzegorzadam 16 sierpnia 2016 o 06:58

      Tak jak Pepsi radzi zrób.

      Sodę zalewaj do połowy szklanki mocno gorącą woda najpierw (gaszenie, to ważne!), potem dolej chłodnej.
      Całkiem na czczo jako pierwsze dołożyłbym szklankę posolonej wody z łyżeczką wody utlenionej 3%.
      Ale zacznij od kropli.
      Na grzyby skuteczny jest płyn Lugola z wodą również.

      1. avatar Elena 16 sierpnia 2016 o 19:25

        Mam troche utrudniona sytuacje bo mieszkam za granica, ale ostatnio bedac w polsce zrobilam badanie krwi i moczu oraz badalam tarczyce.Wyniki w normie, w moczu byly liczne bakterie, czego sie domyslalam bo czulam ze cos nie tak. Ginekolog dala mi antybiotyki na to (niestety) .Robilam tez usg ginekologicznie i wszystko ok (miesiaczki regularne) Magnez przez skore? Nie bardzo rozumie. Doustnie magnez to moze byc taki musujacy ogolnie dostepny??? Zaraz wglebie sie w plyn Lugola i pocztam o nim. Aha, czy owoce moge jesc? Bo one zastepuja mi slodycze i trzymaja mnie przy zyciu 😉 Dziekuje za odpowiedz.

        1. avatar grzegorzadam 17 sierpnia 2016 o 10:00

          Magnez przez skórę, oliwa magnezowa i kąpiele – dr Sircus, leczenie magnezem.
          Musujące magneziki ze słodzikami sobie daruj.

          Bakterie w moczu to wynik bakterii żywiących się niklem.
          Likwidacja nadmiarów tego metalu zazwyczaj powoduje likwidację i remisję.
          Szczegóły u dr Clark.

          Owoce nie szkodzą, chyba że masz sporą grzybicę, wtedy najpierw lepiej to ograniczyć,
          a potem smakować owoce 😉

  47. avatar Elena 16 sierpnia 2016 o 19:26

    Ps. Probowalam tu wrzucic zdj moich wynikow ale chyba sie nie da?

  48. avatar Beata 11 września 2016 o 08:30

    Cześć 🙂
    a słyszeliście o nalewce z kurek? Podobno jest skuteczna w wybiciu pasożytów. Zaleca ją dr Tombak. Ktoś stosował?

    1. avatar grzegorzadam 11 września 2016 o 19:22

      Tak, tylko kurek ni ma 😉
      Sucho.

  49. avatar anusadocta 14 września 2016 o 12:13

    dobra to tak, już zaraz pełnia, jestem świeżo po osobiscie sobie zaordynowanej kuracji lekami ppasożytniczymi, do tego ziemia okrzemkowa wjeżdza codziennie od trzech tygodni, czosneczek, przyprawy, gotowanie pościeli co drugi dzień i obsesyjne sprzątanie domu. Badania krwi oczywiście nada….w kupie też nada a ja tymczasem sobie zwymiotowałam kawałek sznurka :-/ Skąd wiem, że zbliża się pełnia? ano stąd, że ni z tego z ni z owego czuję sie na maxa okropnie- biegunka, mdłości, bóle głowy…jak już pyrantel nie pomaga to co robić? jak żyć? mam dwa koty oba się odrobaczały razem ze mną ale czy skutecznie…..?

  50. avatar grzegorzadam 20 września 2016 o 11:16

    Masz dowód na kłopot, bo reakcje w okolicy pełni są jednoznaczne.
    Pyrantel nie jest najmocniejszy.

    Teraz na czczo systematycznie mieszanka piołunu ze świeżym wrotyczem (kwiatki żółte)., jeszcze są, można zrobić nalewkę, ocet, olej, maść.
    Proste wykonanie.
    Możesz jeszcze zrobić nalewkę na łupinach zielonych orzecha włoskiego.

  51. avatar Szymi 20 września 2016 o 21:10

    Może mi ktoś pomoże bo już nie mam siły. Historia długa więc opowiadać nie będę (jazdy po antybiotykoterapii 2 lata temu). Od kilku miesięcy oczyszczanie, chlorella i spirulina od 6 miesięcy, czarny orzech, wit D i K2, pau darco, pazur, bez nabiału, jaj, glutenu i niczego co szkodliwe. Same warzywa i owoce. Zioła takie jak czystek, piołun, dziurawiec, lipa, pokrzywa. Wywar z kości wołowych na jelita oraz probiotyki. Srebro kolo. do zatok. Ziema okrzemkowa. W badaniach zmniejszona liczba białych krwinek, wysoki cynk oraz bardzo liczne resztki roślinne w stolcu…. A problem to ciągłe wzdęcia, gazy i problemy z wypróżnianiem. Mam wrażenie, że nic nie działa. Śledze Pepsi od początku zmagań ale dopiero teraz odważyłem się prosić o pomoc.

    1. avatar Szymi 21 września 2016 o 09:51

      Prosiłbym o usunięcie tego wpisu z racji dublowania 🙂

  52. avatar Szymi 21 września 2016 o 06:54

    Może mi ktoś pomoże bo już nie mam siły. Historia długa więc opowiadać nie będę (jazdy po antybiotykoterapii 2 lata temu). Od kilku miesięcy oczyszczanie, chlorella i spirulina od 6 miesięcy, czarny orzech, wit D i K2, wit C, pau darco, pazur, bez nabiału, jaj, glutenu i niczego co szkodliwe. Same warzywa i owoce oraz dobre nawodnienie. Zioła takie jak czystek, piołun, dziurawiec, lipa, pokrzywa. Wywar z kości wołowych na jelita oraz probiotyki. Srebro kolo i miedź do zatok, ziema okrzemkowa. W badaniach zmniejszona liczba białych krwinek, wysoki cynk oraz bardzo liczne resztki roślinne w stolcu…. A problem to ciągłe wzdęcia, gazy i problemy z wypróżnianiem. Mam wrażenie, że nic nie działa. Śledze Pepsi od początku zmagań, książkę posiadawszy tylko gdzieś muszę robić błąd.

    1. avatar Kamil 4 października 2016 o 07:53

      Mam te same objawy proszę o pomoc.

  53. avatar Luiza Małgorzata 6 października 2016 o 21:22

    zdiagnozowano u mnie przywre kocia i jelitowa
    jak się je pozbyć?

    1. avatar grzegorzadam 7 października 2016 o 06:46

      Zioła, eliminacja jedzenia żywiącego pasożyty:
      http://www.pepsieliot.com/czy-w-twojej-solniczce-jest-juz-witamina-c-czyli-jak-prosto-zgladzic-plesn/

      oraz:
      Hulda Clark Profilaktyka i leczenie wszystkich chorób nowotworowych

  54. avatar Wiolka 4 listopada 2016 o 07:28

    Czy ta kuracja działa przy kandydozie? (cukier w jabłkach, bananach), nie znam sie, dlatego pytam, a wlasnie dowiedziałam sie, ze mam grzybice gardła. Jak znam życie, ogólnoustrojową..

    1. avatar grzegorzadam 4 listopada 2016 o 19:14

      Jak to gardła?
      Słusznie wnioskujesz, jak jest tutaj jest wszędzie, pasożyty nie znają granic narządów.
      Zacznij działać.
      Od tego fragmentu i całą książkę:
      http://docplayer.pl/5158934-Walter-last-jak-wyleczyc-sie-z-drozdzakow.html

      zrób vegatest-Volla.

      Oczyść nerki:
      http://www.pepsieliot.com/czy-w-twojej-solniczce-jest-juz-witamina-c-czyli-jak-prosto-zgladzic-plesn/

      Dostarcz krzemu i pij gorzkie zioła, płyn Lugola.
      http://www.pepsieliot.com/przepis-na-herbate-leczaca-ponad-60-chorob-i-zabijajaca-pasozyty/

  55. avatar Aśka 12 grudnia 2016 o 12:51

    Pepsi czy mogłabyś sprecyzować co dokładnie robić każdego dnia tego tygodnia? Czy przez pierwsze dni mam jeść tylko jabłka czy oprócz tego normalne posiłki?

  56. avatar Malgosia 71 26 stycznia 2017 o 07:12

    Pytanie do Pepsi….i Grzegorzadam: zrobilam owy bio rezonans. Masakra. Chlamydia candida i inne cuda. Grube jelito zapaskudzone na 3 ptaszki gdzie max jest 4. J.cienkie na 1. Watroba trzustka….metale ciezkie i totalny brak mineralow i witamin. Nie jadam cukru w zadnej postaci oprocz wlasnie owocow co okazalo sie ze w zbyt duzej ilosci. Soki warzywne z imbirem robie czesto. Kiszonki wlasnej roboty bo te sklepowe wiadomo:ocet i kwasek….zamierzam te dziadostwa pogonic bo suplementowalam sie mocno. Nie chruje od 2 lat no ale po zajrzeniu glebiej w organizm nie jest ciekawie. Slabo wszystko sie wchlania z oczywistych powodow. Zoladek zakwaszam i kicha. Wzielam sie juz za Betaine. Ostatecznosc. Zero glutenu i nabialu to tez wyszlo. I co dalej? Czy kwas kaprylowy 2×1. Wyciag z piolunu i czarnego orzecha. Olejek z oregano plus kiszonki to wystarczy na oczyszczenie? Mysle jeszcze o pszenicy do picia z suszu i chrolelli….jak dlugo ile czego i co jeszcze. Zamierzam to wrecz zbombardowac….zrobic niczym nalot na te dziadostwo. Bardzo prosze o podpowiedz..

    1. avatar grzegorzadam 26 stycznia 2017 o 07:21

      Masz wyżej linki do receptur : 4 LISTOPADA 2016 @ 20:14.
      Poza tym warto kupić książkę Clark lub Siemionowej.
      Najpierw zrób kuracje ziołową na jelita i nerki, w tej kolejności.

      1. avatar Malgosia 71 26 stycznia 2017 o 07:47

        Dziekuje za wskazowke☺ aczkolwiek nerki wyszly mi czyste…odnajduje tylko jedna sprzecznosc ale moze cos zle interpretuje..otoz: spirulina czy chlorella czy chocby jeczmien przygladajac sie maja bogaty sklad. Stad pytanie moje: czyszczac organizm z pasozytow i grzybow czy chocby i metali ciezkich wskazane jest podanie w.w suplementow? Czy nie dozywiam „obcych”. Czytam Pani artykuly jednakze odpowiedzi tak do konca nie odnajduje i stad moje zapytania. I jeszcze jedno chce zapytac: czy spirulina nie ma czasem bogatszego skladu bo tak mi sie wydaje chyba iz myle sie i wtedy jesli jedno to nie drugie?

        1. avatar grzegorzadam 26 stycznia 2017 o 21:43

          Parazytolodzy zawsze polecają swoje kuracje jako pierwsze!
          Jasne że je dożywiasz, ale coś dla Ciebie zostawią. 😉
          Poczytaj Clark o głodzeniu pasożytów, bardzo ciekawe.

          1. avatar Malgosia 71 27 stycznia 2017 o 06:03

            Dziekuje Pepsi za odp☺ poczytam. Dzieki za wskazowke:) mam takowy zamiar….zaglodzic te paskudy pasozyty i grzyby na smierc pozdrowionka.

          2. avatar grzegorzadam 27 stycznia 2017 o 09:43

            Szczegóły:
            PROFILAKTYKA I LECZENIE WSZYSTKICH CHORÓB NOWOTWOROWYCH
            Hulda Clark, rok wydania 2013

  57. avatar RobalExtreme 3 lutego 2017 o 17:22

    Kochani, pomóżcie bo się wykończę! Uwaga! Elaborat;)
    Od 3 lat walczę z pasożytami(najpewniej przywlekłam z Kambodży 6 lat temu)albo ze szpitala gdzie leżałam będąc w ciąży przez 7 miesięcy(5 lat temu). Zaczęło się od dziwnego uczucia w przełyku(jakbym połknęła kawałek czegoś twardego)az w końcu odkrztusiłam kulkę ze zwiniętymi w kłębek biało szarymi robaczkami ;( Dodam,że od dzieciństwa cierpiałam na okropne kilkudniowe bóle głowy z wymiotami, bóle kręgosłupa, ciągle chorowałam, wymitowałam z byle powodu, brałam masę antybiotyków. Wychowywałam się z kotami, które spały ze mną w łóżku, z psami..
    Odkąd wzięłam się za siebie bóle głowy odeszły w niepamięć(chyba,że 2 dni przed pełnią), bóle kręgosłupa i mięsni również, nic mi nie spływa po tylnej scianie gardła, ogólnie mało choruję.
    Długo byłam na restrykcyjnej diecie-zero cukrów, fruktozy, białej mąki, przetworów mlecznych, mięsa, do tego ziemia okrzemkowa, soda, woda utlelniona, Vernicadisy, Balsamy Kapucynskie, nalewki z czarnego orzecha, mieszanki ziół wg Siemionowej piołun, wrotycz, kora kruszyny itp., pestki dyni, oleje z dyni, nalewki Bonifratów(z czosnku i cytryn).
    Vega Test wykazał nicienie 70% i helicobacter, uczulenie na laktozę i pszenicę, choć nie do końca ufam temu badaniu.
    Potem, kiedy już poczułam się dobrze wróciłam do starej diety, pojawiały się słodycze, była i i biała mąka..i znowu objawy z grubej rury, więc znowu powtórka z rozrywki ale niestety poddałam się bo miałam objawy jakby paskudy dostały się do mózgu-z nosa wysmarkiwałam też małe co nieco, małam okropne zapalenia zatok, zawroty głowy do tego stopnia,ze nie mogłam utrzymać się na nogach.
    Pojechałam do Ozimka i tam zaordynowana kuracja Zentelem przez 5 dni pod rząd+dieta, potem powtórki. Jednego dnia myślałam, ze wyzionę ducha bo pasażer na gapę od środka chciał mnie załatwic- rzucał się jak cholera po zjedzeniu kilku frytek(wiem,ja glupia!),po Zentelu cholernik przysnął..ale nic ze mnie nie wylazło oprócz białych ziarenek ryżu i czarnych kropek wyglądających jak mak. Robiłam lewatywy z czosnku, piłam sól gorzką i żadnych nitek, pasm sluzu,nic.
    W Sanepidzie oczywiście nic nie wykazało, test na przciwciała(cały pakiet robalowy)tez ujemny.
    Dodam,ze miesiąc temu byłam na kilkudniowych badaniach w szpitalu z powodu mega duszności, ataków paniki, skaczącego cisnienia. Wg badan jestem zdrowa jak ryba mmo ,że mam Hashimoto (antyTpo 500), zniżkę żelaza.
    Wmawiają mi nerwice i wizytę u psychiatry..ale ja wiem,ze to te cholerne pasożyty mnie wykańczają.
    Ja czuję od kilku dni, ze mnie znowu zżerają(zaczęło sie dosłownie po zjedzeniu 3 kostek czekolady) męczę się na okropne bóle brzucha, w podbrzuszu jakbym miała kilka kilogramów kamieni, brzuch przybiera wielkie rozmiary, jest bolesny, zatrzymują się gazy, pojawia się zgaga, nie mogę usiąść na tyłku bo czuję dyskomfort w jelitach, nie mogę nic zjeść bo boli okropnie(w okolicy pępka po bokach), każdy krok sprawia ból. Tak jeszcze nie było. Dodam,że jestem świeżo po antybiotyku(choć unikam ich jak ognia) bo dopadło całą rodzinę grypsko z nadkazeniem bakteryjnym i temp.40 stopni.
    Skończyłam antybiotyk, zaczęła się jazda. Juz nie wiem co mogę jeść, co pić, jak ubić te cholery-tez wkurza mnie fakt, że działam na oślep, wolałabym mieć czarno na białym, że to np sama glista a nie np jeszcze jakiś tasiemiec..Kto ma jakiś pomysł jak z tym rozprawić się raz na zawsze? Wiem,ze systematyczność(która nie grzeszę) przede wszystkim, ale da się te ścierwa ubić i wydalić? Co z jajami, cystami irbalami, które sa rozsiane po całym organizmie?
    ps. czy rezonans magnetyczny brzucha albo klonoskopia jest w stanie wykazać pasożyty?
    Pozdrawiam Was i liczę na Wasze rady!

    1. avatar grzegorzadam 4 lutego 2017 o 07:28

      Poważnie to wygląda, ale trzeba działać.
      Zrób vegatest-Volla, zdiagnozuj.Ozimek powinien to polecić.

      Kuracje nie przeprowadzone do końca skutecznie.
      Kup sobie ten podręcznik, zadziałaj wg recept:
      PROFILAKTYKA I LECZENIE WSZYSTKICH CHORÓB NOWOTWOROWYCH
      Hulda Clark,

      Poczytaj też to:
      http://www.pepsieliot.com/przepis-na-herbate-leczaca-ponad-60-chorob-i-zabijajaca-pasozyty/

  58. avatar jusia 6 lutego 2017 o 14:31

    A co z bąblowica? Leczenie zentlem wylowuje uczulenie. Guz z pasozytmi znajduje sie w watrobie. Jak na razie tylko rosnie.. 🙁

    1. avatar grzegorzadam 6 lutego 2017 o 15:05
  59. avatar Klusek 12 lutego 2017 o 07:13

    Peps, a jak zrobić kurację oczyszczającą z pasożytów dziecku 4 letniemu? – brak apetytu, suche miejsca na skórze, coś czuje że to pasożyty.

    1. avatar Jarmush 12 lutego 2017 o 09:23

      najpierw bym zrobiła vegatest Volla, bo pasożyty nie wszystkie pójdą na to samo, np owsiki, czy przywry. Grzegorzadam radzi: Połączyłbym metody ziołowe Clark (BWT) lub Siemionowej z odczulaniem vegatestem.
      W tym temacie jest wszystko w skrótach:
      http://www.pepsieliot.com/przepis-na-herbate-leczaca-ponad-60-chorob-i-zabijajaca-pasozyty/

  60. avatar batmanowa 5 kwietnia 2017 o 12:11

    Kochana Pepsi, Grzegorzu i reszta wspaniałych…Jakie srebro koloidalne najlepsze? Niejonowe czy jonowe??????????
    Dzisiaj mnie ktoś uświadomił,że jednak mam złe…nic nie mogę znależć u Ciebie Pepsi odnośnie srebra…

    1. avatar Jarmush 5 kwietnia 2017 o 12:24

      bo nie zajmuję się tym tematem, ale wszystko przede mną

    2. avatar grzegorzadam 5 kwietnia 2017 o 13:46

      A jakie masz?
      Z tym srebrem jest mnóstwo nieporozumień, testów różnych, nie zawsze dobrych..

      1. avatar Wisia 6 kwietnia 2017 o 16:09

        Jonowe, nie?

        1. avatar grzegorzadam 6 kwietnia 2017 o 20:12

          Dobre.
          Koloidalne, tradycyjne, własciwe elektro-koloidalne.
          Jest masę manipulacji, ze tylko metaliczne jest dobre, nieprawda,

  61. avatar biedronka 6 kwietnia 2017 o 08:55

    Pepsi, a czy to możliwe żeby 3 dnia pojawił się masakryczny ból pleców (jakby na nerki mi padło, czy coś) – ani siedzieć, ani stać… na 4 dzień poszło w górę, już całe plecy mi bolą, a tu człowiek w pracy musi siedzieć. Mogłabym coś na to wziąć? oczywiście nawet nie myślę o jakichkolwiek przeciwbólowych..

    1. avatar grzegorzadam 6 kwietnia 2017 o 13:46

      Pepsi, a czy to możliwe żeby 3 dnia pojawił się masakryczny ból pleców”

      3 dnia po czym?

      poczytaj o naturalnych sposobach na ból:
      http://www.pepsieliot.com/czy-w-twojej-solniczce-jest-juz-witamina-c-czyli-jak-prosto-zgladzic-plesn/

      Nerki:
      ”W wyniku wielu eksperymentów klinicznych, okazało się że ok 90% pacjentów z chroniczną tendencją do powstawania piasku w nerkach można wyleczyć zupełnie podając duże dawki magnezu razem z witaminą B6.”

      ”Co na silne dolegliwości bólowe? Istnieje roślina, która ma zaskakującą właściwość łagodzenia bólu wywoływanego przez skurcze moczowodów podczas ataku kolki nerkowej. Jest to lepiężnik różowy (Petasites hybridus). Zażywaj 7,5 do 15 mg lępieżnika 2 razy dziennie, podczas posiłków.”

      ”HERBATA NERKOWA

      Jest to mieszanka składająca się z:
      – 15 g skrzypu polnego,
      – 10 g pokrzywy zwyczajnej (najlepiej zbieranej na wiosnę),
      – 8 g rdestu ptasiego,
      – 6 g dziurawca.

      Taka porcja wystarcza dla jednej osoby na 3 tygodnie.
      Jedną szczyptę (między dwoma palcami) mieszanki zalać filiżanką wrzącej wody i zostawić do naciągnięcia przez 10 minut pod przykryciem.

      Następnie odcedzić i pozostałe na sitku zioła zalać dwoma filiżankami wrzącej wody, po czym gotować na małym ogniu przez 10 minut, a następnie odcedzić i połączyć z poprzednim płynem.

      Dlaczego właśnie tak należy przygotowywać tę herbatę?

      w herbacie nerkowej jest 5 składników, których nie należy gotować, ponieważ by się rozpadły.

      Jest jednak szósty składnik, a mianowicie kwas krzemowy, który można otrzymać tylko wtedy, gdy gotujemy herbatę przez 10 minut.

      Herbatę nerkową można pić tylko przez 3 tygodnie 3 razy dziennie:
      rano – na czczo, przed obiadem i przed snem wieczorem; za każdym razem należy
      pić po pół filiżanki herbaty o temperaturze pokojowej.

      Herbatę nerkową można stosować niezależnie od kuracji totalnej, ale wtedy należy przestrzegać następujących zasad: nie wolno jeść wołowiny, wieprzowiny ani żadnej mięsnej zupy, a zioła należy pić minimum przez dwa, a maksimum przez trzy tygodnie.”

      ból pleców może być spowodowany pasożytami, zawsze jest przyczyna bólu.

  62. avatar Biedronka 7 kwietnia 2017 o 10:08

    Grzegorzuadamie, dziękuję za odpowiedź. Ból się pojawił na 3 dzień diety jabłkowej z tego postu. 4 dzień był jeszcze gorszy, bo ból objął całe plecy.. dlaczego właśnie plecy? Powiem, że nigdy mi nie dokuczał ból pleców, jestem aktywna fizycznie, nie jadam fast food, słodyczy też nie wiele. Ogólnie staram się dobrze się prowadzić. Zastanawia mnie tylko – jak pasożyty mogą spowodować ból pleców..
    Przetrwałam jednak, mam taki „dywanik” z kolcami miedzianymi, przywieziony kiedyś zza wschodniej granicy – wystarczy się położyć i po krótkim czasie ból puszcza (niestety nie na zawsze)
    Zagłębiam się w kolejne posty Pepsi, ten blog to kopalnia wiedzy! Dzięki!

    1. avatar Jarmush 7 kwietnia 2017 o 12:26

      <3

    2. avatar grzegorzadam 7 kwietnia 2017 o 12:59

      patogeny latami mogą sobie ”spać” np. w plecach, utrzymywane w ryzach przez silny układ odpornościowy.
      Naruszyłaś coś, jakiś spokojny byt, stąd stan zapalny i ból spowodowany :

      ”Bóle to stan zapalny z nieodłącznym udziałem bakterii Streptococcus pneumoniae:
      (paciorkowiec, chowa się w wątrobie i atakuje przy stanie zapalnym przy udziale chromu)

      Jedyną bakterią odpowiedzialna za niemal każdy rodzaj bólu jest Streptococcus pneumoniae,
      podstawowym jego pożywieniem jest chrom.”

      Szczegóły tutaj:
      http://www.pepsieliot.com/czy-w-twojej-solniczce-jest-juz-witamina-c-czyli-jak-prosto-zgladzic-plesn/

  63. avatar JANUSZ 7 kwietnia 2017 o 19:28

    @grzegorzadam, @pepsi
    Witajcie ,
    Mam pytanie , co sądzicie o zażywaniu wit D3+K2 przy chłoniaku równocześnie przyjmując małe dawki Acard-u na rozrzedzenie krwi.Pytam bo na aptecznej D3+K2 jest ostrzezenie aby tego nie brac razem !

    1. avatar grzegorzadam 8 kwietnia 2017 o 11:02

      Na polopirynach powinno być ostrzeżenie żeby nie stosować do rozrzedzania krwi !!
      To powolne zabijanie, tworzenie stanów zapalnych i krwawień w trakcie trawiennym.
      Znowu oszukuje się populację, bo miała być wycofana….
      Takie czarcie sztuczki cwaniaków.

      do rozrzedzenia idealne lemioniadki sodowe, w bonusie nerki zdrowieją i rośnie pH organizmu:
      http://www.pepsieliot.com/jak-pic-sode-na-3-sposoby-aby-spektakularnie-poprawic-swoje-zdrowie/

      Polecam Teda Napathalunga, Ogułowa, Sircusa i Nieumywakina.
      Kilkadziesiąt lat doświadczenia w zakresie.

    2. avatar grzegorzadam 8 kwietnia 2017 o 11:04

      Między D3 a sodą nie negatywnychj korelacji.

      Polecam również:
      http://www.pepsieliot.com/sposoby-naturalnego-rozrzedzania-krwi/

  64. avatar nikoś 8 kwietnia 2017 o 01:49

    Peps,co z kaszą jaglaną,unikasz?

    1. avatar Jarmush 8 kwietnia 2017 o 06:49

      nie unikam, ale jestem witarianką, więc jak już zjem coś gotowanego to zawsze jest to ryż w wegańskim sushi

  65. avatar JANUSZ 10 kwietnia 2017 o 12:41

    Dzięki grzegorzuadamie za odpowiedź.
    Wszystkiego dobrego 🙂

    1. avatar grzegorzadam 10 kwietnia 2017 o 14:36

      Pozdrawiam. 🙂
      Zrobiłbym na cito dobry biorezonans.

  66. avatar Natka 11 kwietnia 2017 o 06:46

    Witam, czy słyszeliście o moroźniku kaukazkim na odrobaczanie?

  67. avatar grzegorzadam 11 kwietnia 2017 o 06:59

    W Polsce nieznany raczej, są suple.
    Glistnik, wrotycz może być wiele mocniejszy

  68. avatar jula 11 kwietnia 2017 o 11:35

    Grzegorzuadamie wczoraj miałam vegatest Volla z Twojego polecenia 🙂 Wyszły1.Pasożyty:rzęsistek jelitowy, fasciolopsis buski, motylica wątrobowa 2.Bakterie: steptococcus pneumoniae i viridans (paciorkowce) 3.Grzyby: aspergillus. Obciążenie rtęcią, aluminium, ołowiem, dysbioza jelita cienkiego i grubego, zakwaszenie, niedobory minerałów i witamin. Zaburzenia pracy wątroby, trzustki, nerek, przewodów żółciowych, otrzewnej. Od 15 lat nie mam pęcherzyka żółciowego więc spodziewałam się złej pracy powyższych narządów. Pani od biorezonansu powiedziała, że przez usunięty woreczek żółć rozlewa się po innych narządach i zakłóca ich funkcjonowanie. Poprzez sesje (kilka razy 3,4) biorezonansem ona ureguluje pracę tych narządów oraz oczyści jelita i limfę oraz usunie pasożyty i inne. Powiedziała że poprzez biorezonans zrobi to trwale, poprzez wyeliminowanie środowiska sprzyjającego tym pasożytom. Bo zioła niszczą pasożyty chwilowo i po pewnym czasie one mogą wrócić. Kompletnie tego nie ogarniam z tymi sesjami biorezonansu. Proszę Grzesiu przetłumacz mi to troszeczkę czy to jest prawdą bo jakoś nie dowierzam jej. Dostałam jakieś granulki na miesiąc z informacją elektroniczną? do oczyszczania organizmu. O co chodzi z nimi???Czy to faktycznie działa, bo jestem skołowana?
    Pliss o informacje nt. działania tego mechanizmu , czy uważasz że same sesje wystarczą?

    1. avatar grzegorzadam 11 kwietnia 2017 o 14:45

      Powiedziała że poprzez biorezonans zrobi to trwale, poprzez wyeliminowanie środowiska sprzyjającego tym pasożytom.”

      Właśnie to przerabiam i mam dowody skuteczności.
      Jeżeli diagnosta zna się na rzeczy, to tak będzie.

      Zioła bardzo ładnie wspomagają ten proces, potem działają profilaktycznie.
      Z woreczkiem ma rację, ale o tym sama wiesz przecież- objawy.

      Każda kolejna sesja wzmacnia organy i likwiduje patogeny, po wyjściu z gabinetu też działa, samoregeneracja.
      Sprawdź, majątku nie kosztuje, efekty ocenisz osobiście.

      1. avatar Wisia 11 kwietnia 2017 o 17:48

        Jula możesz zdradzić gdzie tak kompleksowo działają? I tylko 3 zabiegi?! Nie spotkałam się z takim tempem, usunięcia pasożytów, odtoksycznienia i uregulowania przez tego typu urządzenia, też tak chcę, czy to jakieś specjale urządzenie,czy programy?

  69. avatar jula 12 kwietnia 2017 o 06:23

    Grzegorzu serdecznie dziękuję za potwierdzenie skuteczności działania biorezonansu. Tylko zastanawia mnie jedno: kolejną sesję mam mieć za 1,5 miesiąca (czy to nie za długi odstęp czasu)? a w między czasie mam stosować dietę rozdzielną, ruch, probiotyk i te granulki od niej (z jakąś informacją energetyczną). Czy z tymi granulkami to nie kit??
    Grzegorzu proszę zasugeruj mi jakie zioła stosować na pasożyty: rzęsistek jelitowy, motylica wątrobowa, fasciolopsis buski, na bakterie: paciorkowce i na grzyba: aspergillus. Od dłuższego już czasu biorę od Pepsi wit.C+MSM, spirulinę, stosuję sodę gaszoną (raz dziennie 1/2 łyżeczki – może trzeba częściej, Jak?).
    Jak mogę wspomóc regulację żółci w przewodach żółciowych i narządach?
    Wisiu biorezonans robiłam w Rzeszowie.

    1. avatar grzegorzadam 12 kwietnia 2017 o 08:51

      kolejną sesję mam mieć za 1,5 miesiąca”

      Trochę długo, wg mojej skromnej wiedzy.
      O co chodzi z tymi granulkami, jaki to ma skład?
      Już kiedyś było coś o tym ba blogu..
      Mój nie poleca żadnych dodatkowych środków, zasugerował tylko coś z cynkiem jakby były objawy ”grypowe”.
      Obeszło się bez tego.

      Ziół na pasożyty jest dużo, wybierz coś dla siebie:
      http://www.pepsieliot.com/przepis-na-herbate-leczaca-ponad-60-chorob-i-zabijajaca-pasozyty/

    2. avatar grzegorzadam 12 kwietnia 2017 o 08:54

      dziękuję za potwierdzenie skuteczności działania biorezonansu.”

      Potwierdzenie dotyczy mojej kuracji, nie wiem jak jest u innych.
      Bywają rozczarowania, wiedza diagnosty jest najważniejsza.

    3. avatar grzegorzadam 12 kwietnia 2017 o 08:55

      Jaki aparat i jaka metoda?

  70. avatar jula 12 kwietnia 2017 o 09:53

    No właśnie nie wiem o co chodzi z tymi granulkami.Myślałam że tu się czegoś więcej dowiem. To są granulki cukrowe z laktozy jakieś, takie homeopatyczne., Pani od biorezonansu w ciemnej buteleczce malutkiej stawiała je na urządzeniu (niestety nie wiem jak się ono nazywa) i przenosiła na nie „informacje”? elektryczne które mają za zadanie oczyszczać organizm do następnej sesji.Buteleczka ma być owinięta w folię aluminiową. Terapia oczyszczająca to przyjmowanie tych granulek 3*3 dziennie, dieta rozdzielcza, ruch, probiotyk. To jest dla mnie jakaś czarna magia – działanie tych granulek, nie pojmuję tego, nie dowierzam temu. Miałam nadzieję że Grzegorzu coś o tym słyszałeś.

    1. avatar grzegorzadam 12 kwietnia 2017 o 18:27

      To jest dla mnie jakaś czarna magia – działanie tych granulek”

      Brzmi ciekawie, spróbowałbym.
      Rosjanie bawili się w takie historie, biopole itd. nie pamiętam szczegółów.
      Homeopatia.
      Osobiście widzę skuteczność aparatu, ale kto wie. 😉

  71. avatar zuzozol 13 kwietnia 2017 o 21:54

    Walczę z Helicobacter naturalnie już dobre parę miesięcy, bo miałam ją stwierdzoną w gastroskopii, bez efektów.. No może teraz mam trochę mniejszą zgagę odkąd zaczęłam stosować DGL i Mastikę. Ogólnie wygląda to tak: rano na czczo sok z selera, 1g mastiki i 750mg DGL, potem w ciągu dnia tabletki z czosnku 2g, Pau D’arco 500mg 3xdziennie, 4g witaminy C, probiotyk i ocet jabłkowy w tabletkach. Z jedzeniem biorę też enzymy trawienne. Jem dużo brokułów, kiełków z brokuła i pestek z dyni, jestem równiez weganką. Podejrzewam pasożyty, bo to wszystko nie pomaga. Mam ciągłe okropne wzdęcia i gazy nawet po wstaniu rano, zgaga, problemy z zatokami i nie potrafię schudnąć, waga stoi w miejscu jak zaklęta. Czy biorę za dużo tego wszystkiego? Już nie wiem co ma zrobić/zmienić.. Trochę mam już dość, bo to jak walka z wiatrakami, chcę dobrze, a nic nie pomaga

    1. avatar Jarmush 14 kwietnia 2017 o 06:18

      to zrób vegatest/biorezonans

    2. avatar grzegorzadam 14 kwietnia 2017 o 06:22

      Walczę z Helicobacter naturalnie już dobre parę miesięcy,”

      Ktto to stwierdził, bo badania bywają fałszywie pozytywne.
      Tylko porządny biorezonans bardzo dobrze to diagnozuje.

      1. avatar zuzozol 14 kwietnia 2017 o 09:02

        Gastrolog. Robiłam gastroskopię z jednoczesnym badaniem na helicobacter. Wynik na helicobacter wyszedł 'lekko pozytywny’, żadnych wrzodów, ale przełyk i 1/3 żołądka podobno mam w ostrym stanie zapalnym. Moja mama ma boreliozę, wykryte koinfekcje, candide i właśnie helicobacter, więc myślałam, że bakterią zaraziłam się od niej. Jednak nigdy nie robiłyśmy biorezonansu, dzisiaj umówiłam nas na wizytę.

  72. avatar Monika 14 kwietnia 2017 o 21:23

    Opowiem Wam o bardzo ciekawym badaniu jakie ostatnio przeszłam. Rosyjski profesor, lekarz, diagnozujący metodą kinezjologii stosowanej. Coś niesamowitego. Diagnozuje i dobiera leki na podstawie napięcia mięśniowego pacjenta.
    Badanie odbywało się w pozycji leżącej z wyciągniętą w bok ręką. Na moim brzuchu lekarz umieszczał różne próbki i usiłował przyciągnąć moją rękę do ciała a ja musiałam stawiać opór z całych swoich sił. Ciekawe było to, że w niektórych sytuacjach nie byłam w stanie utrzymać ręki w żaden sposób.
    Np. przy dobieraniu dawki vit D3 położył na moim brzuchu próbkę odpowiadającą 1000 jm. Przyciągnął moją rękę bez najmniejszego problemu. To samo było przy 2000 jm. i 4000 jm. Przy 3000 jm. nie dał rady 🙂
    Ponieważ chciał zademonstrować komuś ten sposób dobierania dawki, powtórzył raz jeszcze całą procedurę. Ja, uświadomiona na czym to polega z całych sił zapierałam się, żeby nie mógł ruszyć mojej ręki i…nic. Nie byłam w stanie utrzymać ręki przy 1000, 2000,4000 jm. ( w ten sposób stwierdził, że mniej niż 3000 i więcej niż 3000 jm. są nieodpowiednie dla mnie).
    W ten sam sposób wykrył u mnie Trematodes (przywry), uczulenie na gluten i wrażliwość na rtęć i ADMA
    Myślę, że na podobnej zasadzie działają urządzenia typu Biorezonans czy Vegatest.
    Od miesiąca stosuję się do zaleconej przez niego kuracji i nie ukrywam, ze czuję się o niebo lepiej

    1. avatar Jarmush 15 kwietnia 2017 o 06:13

      nie na takiej zasadzie, to jest metoda Howkinsa

      1. avatar Monika 15 kwietnia 2017 o 13:29

        Super, nawet nie wiedziałam 🙂

    2. avatar grzegorzadam 15 kwietnia 2017 o 07:57

      Bardzo ciekawe 🙂

  73. avatar Marta 18 kwietnia 2017 o 12:59

    Proszę o podpowiedź co zrobić jeżeli u syna po badaniach z krwi wyszła glista ludzka wynik wątpliwy? Dwa lata temu robiliśmy badania z kału na pasożyty ale nic nie wyszło.
    Syn lat 6 ma również stwierdzoną alergię na roztocza (4 i 5 klasa) Od 3 roku życia, zaczęły się zapalenia oskrzeli. Dostawał na to głównie inhalacje z nebbudu i beroduali oraz antybiotyk. Obecnie ma 6 lat i praktycznie ciągle kaszle z różnymi częstotliwościami. Najczęściej jest to suchy kaszel, który po pewnym czasie zamienia się w odrywający (ale nie zawsze), często również ma katar. Na to wszystko dostaje sterydy, syrop antyhistaminowy i sterydy do nosa a i tak nie widzę znaczącej poprawy. Ja już nie wiem co mam robić. Przeraża mnie ilość leków jakie zażywa moje dziecko, lekarze niestety twierdzą, że tak musi być. Proszę o pomoc błagam ;(

  74. avatar grzegorzadam 18 kwietnia 2017 o 21:03

    Kaszel, alergie, oskrzela to objawy ewidentne Ascaris czyli glisty i innych towarzyszących:
    http://www.pepsieliot.com/przepis-na-herbate-leczaca-ponad-60-chorob-i-zabijajaca-pasozyty/
    przeczytaj dokładnie, dopasuj objawy.

    ”Na to wszystko dostaje sterydy, syrop antyhistaminowy i sterydy do nosa a i tak nie widzę znaczącej poprawy. ”

    Im szybciej zrezygnujesz z tych ”leków” tym lepiej, szkoda dziecka.

    ” lekarze niestety twierdzą, że tak musi być”

    Taką mają ”wiedzę” na temat pasożytów i parazytologii, niestety.

    Wykonaj dziecku dokładną diagnostykę biorezonansem (Diacom, Bicom, Mora, Imedis)

  75. avatar elso 4 maja 2017 o 11:31

    Grzegorzuadamie jestem b. chora: haschimoto,potworne uchyłki jelit,zespół zatokowo-oskrzelowy, rozedma i astma,zapalenie błony śl.żołąd. i dwunast.,torbiel ogona trzustki, kamienie w woreczku żółciowym /b.duże i drobne/;niedoczynność nadnerczy i przysadki /badania szpital Banacha/, obustronna otoskleroza,zawroty głowy /błędnik/ ,usunięte guzy slinianek przyusznych z węzłem,obrzęki błon strun głosowych /operowane 3x/,żylaki,ch.reumat.,coś niedobrego dzieje się z kościa głowy za prawym uchem ,ale radiologiczne diagnozowanie wstrzymane bo niedawno odebrałam NMR głowy i okazało się,że są dwa duże tętniaki +pare drobnych.Dlatego usunięcie woreczka też wstrzymane;czekam /koniec lipca/na angioTK głowy z kontrastem.Nie mam siły już do leczenia .A leczenie wygląda następująco: diagnoza, antybiotyki,sterydy,przeróżne przeciwzapalne i osłonowe /helicid…./, no i operacje: /kobieca,ślinianki,ucho-implant ,usunięte 4 polipy jelit,udrożnianie zatok,usunięty nowotwór powieki dolnej oka,struny głosowe/ Tych pierwszych 3-ch tzw leków: antyb.,steryd.,i przeciwzap. prawie nie brałam /chociaż nie wiem czy nie zdecyd. się teraz na minimum sterydów ,bo przewracam się z powodu nadnerczy no i braku sił/, najdłużej brałam osłonowe,ale i te odstawiłam pół roku temu.W sierpniu zaczęłam od medycyny hildegardowej,,ale nie chcę pisać o tym leczeniu.Powiem tylko,że niektóre lekarstwa są b.dobre.Zaczęłam czytać Pepsi , grzegorzadama,ziębę /nie dużo bo oczy b.bolą i mam ograniczony dostęp do komp./ i tak zaczęłam trochę na własną jakieś leczenie Ze starych leków pozostały bisocard, ,enapHL/ciśnienie/,,diosmina,potas 2xdz.,magme b6 lub MgCl2.Od sierpnia sama zdecyd. i biorę dużo d3+K2 /badanie jest dobre/, dobrą B compl, B12, z leczenie hildegardowego zostawiłam bertram, galgant ,krwawnik, koper i wszewłogę, czasami piołun.Odrobaczałam się parafarmem,brałam dużo kapsułek oregano, dostępne w aptece bakterie jelitowe.Od kwietnia teraz odstawiłam gluten, biorę Zn,Se, B3, Bcompl ,B12, MgCl2, potas2xdz , Rutynę 500, Gotu Kola 100, kwas l-askorb 3-4g, MSM500mg 2xdz, ,chlorella 520mg 2-3xdz, babka płesznika, witE200IU, rano soda /pH6-7/, przed jedz.ocet jabłkowy, 2xdz skrzyp gotow. z głogiem, smarowałam się 2xdz Lugola,dużo kisznek.,woda z solą,czasami krople żoład., I było w miarę ok ,poza męczącymi wzdęciami,gazami i okropnym burczeniem. Dlatego 2 tyg temu postanowiłam dodać H2O2 3% na czczo /szybko doszłam do 20 kropli/, 1godz. przed sodą i płyn Lugola wewn.po śniad. Robiłam też 2 -3 razy dziennie inhalcje wodą utlenioną,oraz 2 xdz zakraplałam do bolącego ucha.Myślałam,że wyląduję w szpitalu- bóle jelit o nasileniu i charakterze porodowym, dreszcze 38,5 gorączki. Ratowałam się czym mogłam mięta pieprz, MgCl2, wszewłoga,w końcu nospa.Dzisiaj nie jest dobrze,nadal dół brzucha jest obolały,H2O2 zmniejszyłam do 5 kropli,nie przerywałam.Do wszystkich leków wróciłam po 2 dniach od ataku jelit. Czuję się na tyle lepiej ,ze mogę już napisać do Was i mam siłę zacząć myśleć jak tu odbudowywać jelita.Proszę Was powiedzcie,czy ja coś może żle robię?Co mam kupić na jelita glutamin. czy debutir?A może coś na tętniaki,o tym nawet boję się myśleć.Czuję się jak na bombie,a czasami nie wierzę,że to prawda.Wszystkich pozdrawiam

    1. avatar grzegorzadam 4 maja 2017 o 12:08

      Podaj swój mail, jak nie tu, to przez Pepsi.

  76. avatar elso 4 maja 2017 o 12:49

    podaję tutaj bo nie wiem jak do Pepsi.B.kiepska jestem w tym wynalazku.Na szczęście pocztę umiem odbierać.
    elso111250@gmail.com
    B.dziękuję za szybką reakcję

  77. avatar ja 18 czerwca 2017 o 19:23

    Pepsi, a czy polecasz zażywać Metronidazol na lamblie w dawce 2 gramy dziennie przez 3 dni?
    Dlaczego jeść dużo jabłek? Czy Jabłka mają jakieś szczególne działanie przeciwpasożytnicze?
    Wystarczy mi jeść dużo jabłek i kapsułki z oregano? Myślę o tym Metronidazolu….

  78. avatar olafiolek 28 czerwca 2017 o 12:39

    Oj nie wiem czy w tydzień jest możliwe pozbycie się owsików…moja córka miała i kuracja lekiem Pyrantelum medana trwała 3 tygodnie. Ale pomogło. Trzeba się uzbroić w cierpliwość…

  79. avatar boczarska 16 lipca 2017 o 18:46

    Mam pytanie do grzegorzadam. Otoz chodzi mi o sprostowanie przepisu, ktory tutaj podales. Prosze o bardziej precyzyjna odpowiedz 80 ml dobrego koniaku i 80 ml oleju rycynowego trzy razy pod rzad? czyli, nie za bardzo wiem jak ma to zadanie zinterpretowac…., trzy dni taka ilosc mam przyjac, czy trzy razy w ciagu jednego dnia. Sorry, ale moze moj mozg nie przetwarza tak jak powinien. Mam raka tarczycy i chcialabym od czegos zaczac Pozdrawiam. Pepsieliot rowniez sciskam mocno. Jestes super babka.

  80. avatar grzegorzadam 16 lipca 2017 o 22:28

    I część oczyszczania

    Na kolację zjeść ryż z rodzynkami lub midem.
    Położyć się spać przed 24. O 2 w nocy wstać i zaparzyć 100 ml zielonej herbaty. ( 0,5 łyżeczki herbaty na pół szklanki wrzątku parzyć 6 minut) Dodać 4 łyżeczki deserowe cukru i 5 łyżek stołowych koniaku.
    Pomieszać wszystko wypić ciepłe. Po 20 minutach wypić 60 ml ciepłej rycyny.
    Położyć się spać. Proces należy ponowić w kolejnych dwóch nocach.
    W sumie trzy razy pod rząd. Najlepiej zrobić to w wolnych dniach od pracy ponieważ trzeba trzymać się blisko toalety wink.W ciągu dnia mozna jeść normalnie poza mięsem nabiałem i cukrami, pić wywar z owsa i koniecznie soki warzywne i owocowe z przewagą cytrusowych. Zrobić przerwę kilkudniową. ”

  81. avatar boczarska 17 lipca 2017 o 10:28

    Do grzegorzadam. Dziekuje za odpowiedz. Nie chce byc monotematyczna, ale musz jednak zapytac jeszcze raz, Chodzi mi o to czy np. pierwszego dnia pije 80 ml koniaku i popijam to 80 ml olejem rycynowym, drugiego dnia powtarzam to samo i trzeciego rowniez w takich samych dawkach, czy wystarczy jednego dnia przyjac taka dawke, pozniej , tylko wieczorem tak jak pisales?, ta druga czesc odnosnie wieczora jest dla mnie w sposob jasny i klarowny opisana> jednakze mam problem ze zrozumieniem w tej pierwszej fazie oczyszczania. Jesli znajdziesz chwile czasu-to odpisz. Jesli pozwolisz to zapytam sie Ciebie o najlepsze zrodlo wit-B12, bo jak sie okazalo to mam duzy niedobor tej witaminy, oraz zelaza. zaczely pojawiac sie biale plamy na mojej skorze. Lekarz wykonujacy mi usg powiedzial ze jak usunieta zostanie mi tarczycyca to moje klopoty z przyswajaniem wit i pierwiastkow znikna. Poniewaz rak to glowny winowajac. Z tym ze rak to glowny winowajca to nie ulega watpliwosci, ale nie chce usuwac calej tarczycy. Nawet nie chce o tym myslec. Dopoki jest nadzieja to postaram sie sama z tym rozprawic. Pozdrawiam i zycze milego dnia.

    1. avatar grzegorzadam 17 lipca 2017 o 14:11

      -”Proces należy ponowić w kolejnych dwóch nocach.”

      ? 😉

  82. avatar boczarska 17 lipca 2017 o 19:24

    Do grzegorzadam. Podsumowujac pije ten malo smaczny napoj raz, a pozniej tak jak pisales w nocy slodka herbata i koniak + tabletki przeczyszczajace. Wielkie dzieki. Jutro ide zakupic koniak i do dziela!.

    1. avatar grzegorzadam 20 lipca 2017 o 17:40
  83. avatar boczarska 17 lipca 2017 o 19:38

    Nie napisales nic o wit b-12?…., wiem ze nic nie dzieje sie bez przyczyny i kazda choroba ma swoj poczatek, ale specjalnie tak napisalam idac na tzw skroty, bo nie chce sie tutaj uzalac . Musialabym opisac cala swoja historie, bo zapewne to stan mojego umyslu, oraz zycie doprowadzilo mnie do tego ze jestem chora. Nie chce sie nad soba uzalac, ani przynudzac. Zapewne takich przypadkow jest miliony.

  84. avatar boczarska 17 lipca 2017 o 20:02

    Kochana Pepsi, nawet nie moge sobie przypomniec w jaki sposob trafilam na twojego bloga, zapewne jak ja to nazywam przez przypadek, ale teraz wiem ze slowo przypadek, smialo moge zastapic slowem przeznaczenie. Jakkolwiek to gornolotnie zabrzmi to tak mysle. Twoje slowa to balsam dla mojej duszy, Usmiech na mojej twarzy wywoluje artykul nt. wyleczenia tarczycy, albo jak wyladniec. Zdaje sobie sprawe z powagi tych artykulow, bo przeciez ja sama mam problem z tarczyca, ale kocham Cie za to ze o powaznych sprawach piszesz dostarczajac dawke humoru, wtedy odbiorca zapomina o swoich problemach. Pewnie zamotalam slownie i stylistyka pozostawia wiele do zyczenia, ale jestes inteligentna wiec wiesz co mam na mysli.

  85. avatar norules1710 26 lipca 2017 o 16:27

    Pepsi, ludziska! Co sadzicie o zapperach/biorezonatorach dr Clark/Jana Taratajcio? Dziala czy sciema?

    1. avatar grzegorzadam 26 lipca 2017 o 18:32

      Czytałaś Clark?

      1. avatar norules1710 26 lipca 2017 o 18:42

        Nie czytałeme oglądałem filmiki na internecie Jana Taratajcio który na niej bazuje.

        1. avatar grzegorzadam 26 lipca 2017 o 19:21

          bazowanie J.T. a lektura u źródła to zupełnie coś innego:

          PROFILAKTYKA I LECZENIE WSZYSTKICH CHORÓB NOWOTWOROWYCH
          Hulda Clark
          Kuracja życia za free w necie.

        2. avatar grzegorzadam 16 sierpnia 2017 o 14:21

          Jan T. korzystał ze wzorów rosyjskich, nie Huldy C.

  86. avatar alicja 16 sierpnia 2017 o 13:42

    w tydzien sie nie pozbedziesz owsikow….co najmniej 3 tygodnie na to potrzeba…

    1. avatar grzegorzadam 16 sierpnia 2017 o 14:22

      Nie ma ścisłych terminów na pozbywanie się, zależy od wielu czynników.

  87. avatar giwonka 23 listopada 2017 o 08:42

    Grzegorzuadamie. Zamierzam podczas najbliższej pełni zażyć 7 peptas, który dotarł już do mnie. Czy mogę go wziąć gdy jestem mocno przeziębiona, czy jednak poczekać? Czy mogę go wziąć gdy jestem w trakcie zażywania liposomalu C 3×10 ml?

    1. avatar grzegorzadam 23 listopada 2017 o 09:02

      O ile pamiętam pierwsza dawka na 7 dni przed pełnią.

      Witaminę C bierz niezależnie, dodaj MSM.
      http://www.pepsieliot.com/witamina-c-i-msm-najlepsze-alternatywne-zrodla-tlenu-czyli-leczenie-w-pigule/

  88. avatar Dan 1 grudnia 2017 o 09:22

    Cześć, aktualnie mam problem z nieszczelnym jelitem, podejrzewam u siebie również pasożyty. Chciałbym od poniedziałku zastosować tę dietę jabłkowa i zobaczyć jak się sprawdzi. Z artykułu wynika że przez całe okrągłe 7 dni należy spożywać tylko jabłka organiczne oraz pod koniec włączyć do tego np quinoe? Dzieki z góry za odpowiedź:)

    1. avatar Jarmush 1 grudnia 2017 o 10:44

      przy nieszczelnym jelicie zaczynamy od zakwaszania żołądka i kuracji glutaminowej, kolagen, witamina C, magnez, D3w protokole z K2 (jaki masz poziom 259OH)D?)

      1. avatar Dan1 5 grudnia 2017 o 10:21

        Aktualnie zażywam 40g L – glutaminy dziennie, Po wypisaniu moich objawów ”grzegorzadam” stwierdzil, że może być to infekcjac pasożytnicza. Postanowiłem przeprowadzić oczyszczanie jabłkami w przyszłym tygodniu. Pepsi, czy jabłka organiczne moge spożywac w nieograniczonej ilości przez 7 dni trwania kuracji?

        1. avatar grzegorzadam 5 grudnia 2017 o 15:57

          Przez 6 dób i 23 godziny
          I ani minuty dłużej 🙂

        2. avatar Jarmush 5 grudnia 2017 o 22:52

          to zależy od reakcji Twojego ciała, monodieta na tym właśnie polega

          1. avatar Dan 7 grudnia 2017 o 10:20

            Jeśli chodzi o ten 7 dniowy cykl oczyszczający, czy kapsulki z czosnku mogę zażywać przez to 7 dni czy zaledwie w 3 oraz 4 dzień, oraz w jakich ilosciach ( mam kapsulki 1000mg). Macie może pomysły na to w jaki sposób przyjąć duża ilość cebuli oraz czosnku aby przy tym ”nie odleciec” 😛

          2. avatar Jarmush 7 grudnia 2017 o 10:40

            nie jedz czosnku ani cebuli

          3. avatar Dan 7 grudnia 2017 o 17:36

            hehehe, tak byłoby najłatwiej Pepsi ale trzeba się niestety poświecić:P. A wiec jak należy przyjmować te kapsulki 1000mg, moge je przyjmować przez 7 dni?

    2. avatar grzegorzadam 1 grudnia 2017 o 11:21

      podejrzewam u siebie również pasożyty.”

      Nie lepiej najpierw sprawdzić?
      http://www.pepsieliot.com/przepis-na-herbate-leczaca-ponad-60-chorob-i-zabijajaca-pasozyty/

  89. avatar Dan 1 grudnia 2017 o 23:20

    Aktualnie przyjmuje glutamine 40g dziennie – dawki po 10 g. Żoładek zakwaszac 30 min przed posilkiem octem jablkowym rozcienczonym w wodzie tak? Nie mam pojęcia jaki mam poziom 259OH D, ponieważ przebywam w UK, będę musiał sprawdzić czy jest dostępność wykonania badania tutaj. Wiec nie ma sensu przeprowadzać teraz tego oczyszczania? Zażywam również dzikie oregano po obiedzie, czy wystarczu 175 mg dzikiego orenago/17.5mg oleju oregano czyli jedna kapsulka dziennie?

    1. avatar grzegorzadam 2 grudnia 2017 o 08:27

      Żoładek zakwaszac 30 min przed posilkiem octem jablkowym rozcienczonym w wodzie tak?”

      Nie tylko octem, ocet organiczny- mętny, chociaż bywa, ze to wystarcza, jeszcze sól, gorzkie zioła.

      ”ponieważ przebywam w UK,’
      Też można, tylko zwracaj uwagę na jednostki w wyniku, jak zrobisz podaj.

      ”Wiec nie ma sensu przeprowadzać teraz tego oczyszczania? ”
      Jest sens.

  90. avatar Dan1 4 grudnia 2017 o 13:45

    Dziękuję grzegorzadam za odpowiedź. Można się z tobą kontaktować za pośrednictwem e-maila?Ok kupiłem ocet jabkowy organiczny i zaczalem zakwaszac zoladek. Biore rowniez enzymy trawienne lepiej je wziąć przed zakwaszeniem bezposrednio czy raczej zaraz po? Ok czyli pomimo tego, że mam problemy z nieszczelnym jelitem mogę spokojnie przeprowadzić to tygodniowe oczyszczanie tak? Więc jak to ma do koncą wyglądać, ponieważ nie jest sprecyzowane. Przez 7 dni mogę jeść wyłacznie jabłka organiczne (w jakich ilościach) od 5 dnia mogę wprowadzić quinoe (również w jakich ilościach).

    1. avatar grzegorzadam 4 grudnia 2017 o 14:27

      Ok czyli pomimo tego, że mam problemy z nieszczelnym jelitem mogę spokojnie przeprowadzić to tygodniowe oczyszczanie tak?”

      W czym jabłka mogłyby zaszkodzić?

      ”pomimo tego, że mam problemy z nieszczelnym jelitem”
      Kto to stwierdził?

      ”Biore rowniez enzymy trawienne”
      nie wypowiadam się na temat kapsułek trawiennych, zerknij w kierunku naturalnych kiszonek.

      1. avatar Dan1 4 grudnia 2017 o 22:10

        Pytam dla pewności, ponieważ nie chce pogarszać swojego stanu.

        1. Czy jabłka organiczne mogę zjadać przez całe 7 dni oczyszczania bez ograniczeń?

        Nieszczelne jelito stwierdziłem po moich objawach, wzdeciach, natrectwach, niepewności, wahań nastrojów, lekkich bólach stawów, pleców, głowy. Wysypki na klatce piersiowej oraz na twarzy.

        Grzegorzadam, czy można się z tobą skontaktować za pośrednictwem maila, bo mam kilka istotnych pytań?

        1. avatar grzegorzadam 5 grudnia 2017 o 08:15

          ”Nieszczelne jelito stwierdziłem po moich objawach, wzdeciach, natrectwach, niepewności, wahań nastrojów, lekkich bólach stawów, pleców, głowy. Wysypki na klatce piersiowej oraz na twarzy.”

          To akurat wygląda na infekcję pasożytniczą, nie wyklucza problemów z jelitami,
          które się czuje.

          ”Pytam dla pewności, ponieważ nie chce pogarszać swojego stanu.”
          Odpowiedziałem, jabłka nie ma ją z tym nic wspólnego ani żaden inny naturalny produkt.
          O oczyszczaniu jabłkami pisze Walter Last w książce o cukrzycy.

          Zadaj pytania tutaj.

          1. avatar Dan1 5 grudnia 2017 o 10:17

            Dziekuje za odpowiedz.
            Czy infekcja pasożytnicza również przyczynia się do alergii na produkty typu gluten, pszenica, jajka itd?
            Na klatce piersiowej wychodzą mi duże czerwone zmiany, oraz podskórne (gródki), które mam od dłuższego czasu, to również ma związek?

            W przyszłym tygodniu spróboje przeprowadzić tę kuracje o której pisze pepsi, mam nadzieję że pomoże.

            Czy mogę spożywać 30mld probiotyku tuż przed snem?

            Czy jest sens przyjmować dzikie oregano, 1 tabletka zawiera 175mg dzikiego oregano + 17.5 mg olejku z oregano. Aktualnie zażywam tylko 1 kapsulke dziennie po posilku, czy nalezy to zwikeszyc?

          2. avatar grzegorzadam 5 grudnia 2017 o 10:49

            Czy infekcja pasożytnicza również przyczynia się do alergii na produkty typu gluten, pszenica, jajka itd?”

            Same pasożyty są potężnym toksycznym alergenem, poczytaj trochę mocniej,
            nie ma dróg na skróty, różne tematy z komentarzami.

            http://www.pepsieliot.com/tradzik-rozowaty-czyli-6-sposobow-zdrowa-cere/
            http://www.pepsieliot.com/przepis-na-herbate-leczaca-ponad-60-chorob-i-zabijajaca-pasozyty/

          3. avatar Dan 7 grudnia 2017 o 17:39

            Dzięki Grzegorz. Czyli rzeczywiście ten problem mam od dłuższego czasu :(. Zauwazylem, że gdy mam ból brzucha, wzdęcia to wtedy zmiany na skórze się pojawiają. Czy muszę coś jeszcze wiedzieć nt. tego 7 dniowego oczyszczania czego Pepsi nie umieściła w artykule?

          4. avatar grzegorzadam 7 grudnia 2017 o 23:16

            Nie wiem co jeszcze, próbuj, jest wiele sposobów oczyszczania.
            to skomplikowane tematy:
            http://www.pepsieliot.com/przepis-na-herbate-leczaca-ponad-60-chorob-i-zabijajaca-pasozyty/

          5. avatar Dan 8 grudnia 2017 o 18:51

            Ok spróbuje tego tygodniowego oczyszczania od poniedziałku. Kupiłem kapsułki czosnku 1000 mg, ile mogę ich przyjmować dziennie oraz czy tylko i wyłącznie w 3 i 4 dzień czy przez cały tydzień byś polecał Grzegorz?

          6. avatar Jarmush 9 grudnia 2017 o 08:15

            Polecamy terapię oczyszczającą 4 szklanek http://www.pepsieliot.com/prosta-terapia-4-szklanek-czyli-codzienny-rytual-oczyszczania-ciala/
            o czosnek pytaj tam gdzie go kupiłeś

          7. avatar grzegorzadam 9 grudnia 2017 o 08:57

            Ty zacznij po prostu, bo na razie zadajesz te same pytania w kółko.
            Podałem, że tych sposobów są dziesiątki, nawet setki, czytałeś link z komentarzami?

          8. avatar Dan 10 grudnia 2017 o 21:44

            tak czytałem. Od jutra zaczynam tygodniowe oczyszczanie jablkami :). Mam w zwiazku z tym kilka kluczowych pytan odnosnie tego tygodnia:

            1. Czy mogę nadal zażywać Dzikie oregano oraz L – glutamine ?

            2. Na opakowaniu kapsulek Czosnku (1000mg) polecaja przyjmować do 4 tabletek dziennie w trakcie posilku. Czy ta dawka jest wystarczająca oraz czy mogę je stosować przez cale 7 dni lub tylko i wylacznie w 3 oraz 4?

  91. avatar teska 10 grudnia 2017 o 20:11

    Witam. Może ktoś pomoże poukładać mi to wszystko. Mam wole guzkowe i hashimoto, mastopatię, mięśniaka, grzybicę paznokci i nieświeży oddech. Od 3 m-cy piję dużo wody z solą,lemoniadkę sodową, biorę kwas askorbinowy, chlorek magnezu, selen, wit B,czystek, kurkumę, olej lniany. Piłam mieszankę wrotycz, piołun, kora dębu i kruszyny wcześniej był czosnek zalany wodą z ogórków, świeże nasiona dyni i suszone też. Olejek oregano jeszcze czeka.Odstawiłam gluten, słodycze, nabiał Zrobiłam wega test i szok.Kocia przywra,borrelia, brodawczak,lactis aerogenes,grzyb microsporum canis,glista, przywry schistosomy. Ołów, rtęć.Podwyższona gęstość krwi,osłabienie perystaltyki i wchłanialności układu pokarmowego, kamienie cholesterolowe w pęcherzyku, podwyższone ryzyko stanów zapalnych dróg rodnych. Zalecenia biorezonans 20 zabiegów, hydrokolonoterapia 3 zabiegi, oczyszczanie wątroby, zabiegi hirudoterapii,. suplementacja orzech, esensja probiotyczna, protokół Buhnera, chlorellia, miedż koloidalna.Czy ktoś coś podpowie na temat kupna biorezonansu, bo to chyba jedyna opcja. Dojazd na biorezonans dla mnie to 3 godz

    1. avatar Jarmush 10 grudnia 2017 o 21:54

      Podstawowa suplementacja i trochę rozszerzona przy Hashimoto:

      Witamina D3 (w protokole z K2)
      Badanie 25(OH)D obowiązkowe i suplementacja (zwykle niezbędna, należy utrzymywać poziom około 70 – 80, czyli zawsze w drugiej połowie normy). 
      Zanim nie poznamy wyników, należy przyjmować https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/2543-vitamin-d3k2-60kaps-tib—254475917497.html, ale na 5 dni przed badaniem odstaw suplementy z D3
      Selen
      SELEN, niedobór selenu upośledza pracę tarczycy. 
      Bierz  1 kapsułkę selenu G&G (nie łącz go z cynkiem, ale bierz go z witaminą E i C) około 17
      https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/2176-selenium-200mcg-120kaps-gg-5060040820971.html

      Cynk
      1 kapsułka ( nie łącz go z selenem) rano do śniadania razem z B complex
      https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/2184-zinc-citrate-50mg-120kaps-gg-5060040827116.html

      cynk jest antagonistą miedzi, możesz nosiś bransoletkę, albo jeść suszone owoce, daktyle, rodzynki

      Jod
      Przy selenie konieczne jest branie jodu pierwiastkowego.
      Należy dla bezpieczeństwa podawać płyn Lugola ( w aptece) przez skórę robiąc plamę o śrenicy około 2,5 cm z 2-3 kropel płynu Lugola i ponowić po całkowitym wchłonięciu (czyli gdy zniknie brązowa plama)

      Magnez
      MAGNEZ jest niezbędny do prawidłowego wchłaniania jodu
      np. chlorek magnezu TiB https://thisisbio.pl/cialo-twarz/2165-chlorek-magnezu-900g-tib–254475917428.html łyżeczka do szklanki wody zcytryną w godzinach rannych. Gdyby okazało się , że Cię rozwalnia bierz łyżeczkę jabłczanu magnezu TiB https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/2494-jablczan-magnezu-90g-tib-254475917442.html
      magnez w godzinach porannych, możesz zastosować moją kurację 4 szklanek na rozpoczęcie dnia: http://www.pepsieliot.com/szybko-naturalnie-oczyscic-watrobe-toksyn/

      B complex – ten jest bez niacyny z B3 w formie nikotynamid https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/2496-sub-lingual-vitamin-b-complex-50g-gg-5060040820216.html
      a ten z niacyną (niektórzy ludzie źle znoszą rumień po niacynie, albo są po prostu uczuleni) https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/2183-super-balanced-b-complex-50-w-niacin-120kaps-gg-5060040826256.html
      Przy wysokiej homocysteinie (dobrze jest zbadać, obok B12, żelaza,ferrytyny i kwasu foliowego), należy rozważyć dodatkowo B6 G&G, B12 TiB i kwas foliowy G&G, ale dopiero po kuracji B complex, bo może się obniży już po samej B comlex właśnie.

      Zbadaj też przy okazji prolaktynę

      Witamina C albo kwas askorbinowy TiB https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/1685-witamina-c-kwas-l-askorbinowy-170g-tib-254475917398.html
      (nadaje się do kalibracji) albo C1000+TiB https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/58-vitamin-c-1000-50tabl-tib-254475917206.html
      Witamina E naturalna https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/2530-vitamin-e-400iu-natural-bursztynian-120kaps-gg–5060040826713.html
      jest jeszcze druga tej firmy, też naturalna

      Nieszczelność jelita:

      Domowy test kwasowości żołądka:
      WYPIJASZ 3/4 szklanki wody z płaską łyżeczką sody oczyszczonej
      Czasy „odbicia”:
      Jeśli odbije Ci się jeszcze podczas picia mikstury, to nadkwasota. Małe prawdopodobieństwo, ale oczywiście istnieje.
      Jeśli do 40 sek po wypiciu: nadkwasota (im bliżej 40 sek tym mniejsza)
      Jeśli zmieścisz się w czasie 40 – 90 sek, oznacza to dobre zakwaszenie żołądka
      Jeśli od 90 do 3 minut, to słabe (im bliżej 3 minut, tym gorzej)
      Jeśli nie bekniesz powyżej 180 sek lub wcale, co się też zdarza, yyy … nie jest dobrze.
      Co robić więc?
      PICIE rozwodnionego soku z cytryny lub octu jabłkowego, lub wprowadzenie tak zwanego „gorzkiego trawienia” zwykle dobrze sprawdza się w łagodnych przypadkach niedokwasoty.
      Słabo zakwaszony żołądek plus nietolerancja glutenu zwykle jest przyczyną przeciekania jelit

      Glutamina
      Glutamina np. Amix https://thisisbio.pl/aminokwasy/140-l-glutamine-micro-powder-500g-amix–8594159531673.html?search_query=glutamina+&results=7
      albo Fit Max ( z B6) https://thisisbio.pl/aminokwasy/2528-base-l-glutamine-4000-300g-fitmax–5908264416511.html?search_query=glutamina+&results=7

      1 opcja

      Dawkowanie według protokołu przy celiakii- Naprawdę świetne wyniki działania tego silnego antykatabolika i budulca  dostrzeżemy podczas dawek 20 do maksymalnie 40 gramów dziennie
      JEŚLI jednak ktoś nie poczuje się dobrze, zawsze będzie miał możliwość po drodze przerwać suplementację. Tak samo jak w przypadku testowania chlorelli.
      Poniżej podaję przykład protokołu testowania opracowanego przez Stevena Wrighta, współautora popularnej strony o zdrowiu i zdrowym stylu życia – SCD Lifestyle, który sam borykał się przez wiele lat z chorobą autoimmunologiczną jaką jest celiakia dorosłych
      TEST:
      Dzień 1 – po 2,5 g przedpołudniem i popołudniu z jedzeniem
      Dzień 2 – po 2,5 g przedpołudniem i popołudniu z jedzeniem
      Dzień 3 – po 5 g przedpołudniem i popołudniu z jedzeniem
      Dzień 4 – po 5 g przedpołudniem i popołudniu z jedzeniem
      Dzień 5 – po 7,5 g przedpołudniem i popołudniu z jedzeniem
      Dzień 6 – po 7,5 g przedpołudniem i popołudniu z jedzeniem
      Dzień 7 – po 10 g przedpołudniem i popołudniu z jedzeniem
      Dzień 8 – po 10 g przedpołudniem i popołudniu z jedzeniem
      Dzień 9 – po 12,5 g przedpołudniem i popołudniu z jedzeniem
      Dzień 10 – po 12,5 g przedpołudniem i popołudniu z jedzeniem
      Dzień 11 – po 15 g przedpołudniem i popołudniu z jedzeniem
      Dzień 12 – po 15 g przedpołudniem i popołudniu z jedzeniem
      Dzień 13 – po 20 g przedpołudniem i popołudniu z jedzeniem
      Dzień 14 – po 20 g przedpołudniem i popołudniu z jedzeniem

      JAK widać, pod koniec drugiego tygodnia będziesz już mogła przyjmować maksymalną dawkę 40g dziennie, czyli taką, przy której zarówno badania, jak i większość ludzi doświadcza bardzo dobrych rezultatów.
      Najlepiej, gdy ten aminokwas zostanie podany tuż po posiłku, gdyż będzie jeszcze lepiej wchłaniany wraz z innymi aminokwasami, które są obecne w jedzeniu.

      2 opcja

      ZAMIAST protokołu z dużą dawką glutaminy można, a nawet wskazane byłoby stosować szejk białkowy ( z powodu niskich poziomów albumin i globulin) składający się z jednej miarki odtłuszczonego izolatu serwatki CFM Shape Shake TiB, (zawiera wszystkie aminokwasy proteogenne, w tym glutaminę), dodatkowo wraz z 1 miarką glutaminy w proszku, 2 bananów, oraz garści truskawek. Uwaga
      https://thisisbio.pl/odchudzanie/83-shape-shake-420g-tib–254475917145.html

      GLUTAMINĘ testujemy powoli, najpierw zaczynamy od małej dawki tego aminokwasu (na przykład od 1/4 miarki), żeby powoli odbudowywać jelita, a nie zaszkodzić sobie

      Kolagen
      https://thisisbio.pl/stawy-wiezadla-kosci/2497-kolagen-peptan-f-150g-tib–254475917435.html

      Białko izolat serwatki CFM https://thisisbio.pl/odchudzanie/83-shape-shake-420g-tib–254475917145.html
      Jeden posiłek dziennie z szejka białkowego Shape Shake TiB 

      Braki witaminy C i przewlekłe i ostre stany zapalne – Hashimoto
      Witamina C (kalibracja i suplementacja) https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/1685-witamina-c-kwas-l-askorbinowy-170g-tib-254475917398.html

      Kwas askorbinowy TiB 

      KALIBRACJA na podstawie protokołu witaminowego dr. Cathcarta:
      Idziesz do sklepu o nazwie Hipermarket i kupujesz dużo (4 kg, lub więcej) pomarańczy. W Lidlu są bio. Następnie wyciskasz (może być ręczna wyciskarka) z nich sok. Na każde pół szklanki dodajesz łyżeczkę kwasu askorbinowego. Podajesz ten specyfik osobie co pół godziny aż do wystąpienia biegunki. To jest właśnie ten próg jelitowy. Cała sztuka polega na systematycznym dozowaniu witaminy C z sokiem co 20-30 minut, ponieważ jest to okres pół-rozpadu.
      Następnie należy przyjmować codziennie 2 gramy kwasu askorbinowego TiB, albo przejść na Witaminę C 1000+TiB raz dziennie https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/58-vitamin-c-1000-50tabl-tib-254475917206.html

      Chlorella 100% Organik This is Bio
      https://thisisbio.pl/chlorella/46-chlorella-100-organic-410tab-254475917299.html

      Jak możesz to nie łącz witaminy C z chlorellą. Przy dużych odtruwaniach, gdy używasz dużej ilości chlorelli, nie wolno łączyć chlorelli z witaminą C.

      3 gramy dziennie (zaczynasz od pół grama i zwiększasz co tydzień o 1 tabletkę chyba, że już Twój organizm zna ten pokarm) jakbyś była uczulona odstaw i daj przyjaciółce

      Kurkuma
      Kurkuma 100% Organik This is Bio
      https://thisisbio.pl/kurkuma/108-kurkuma-100-organic-110g-this-is-bio-254475917343.html
       
      1, 5 grama dziennie z pieprzem cayenne ( albo czarnym) i olejem kokosowym (możesz sobie dodać jeszcze octu balsamicznego i czosnek, oraz trochę soli himalajskiej i będziesz miała świetny sos winegret do sałatki)
      Olej kokosowy https://thisisbio.pl/oleje-oliwy-oliwki/976-olej-kokosowy-virgin-bio-400ml-bio-planete-4260355580572.html
      Używamy bio olej kokosowy surowy 

      Olej kokosowy zwiększa biodostępność kurkumy.

      Siarka organiczna MSM TiB można stosować wraz z witaminą C kwasem askorbinowym TIB, zgodnie z tym protokołem:
      https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/1686-msm-siarka-organiczna-110g-tib–254475917404.html

      Witaminę C i MSM najlepiej jest stosować razem
      Walter Last zaleca 10 g witaminy C (kwas askorbinowy, lub askorbinianu sodu) i 10 g MSM. Można rozpuścić te proszki w 1 litrze wody lub świeżego soku i sączyć w ciągu dnia. W razie biegunki przerwać, albo zmniejszyć dawkę

      Omega 3 TiB https://thisisbio.pl/zdrowe-tluszcze/16-omega-3-60kaps-tib-254475917190.html
      1 kapsułka po śniadaniu (razem z D3 i K2) 

      Ashwaghandha https://thisisbio.pl/ashwagandha/115-ashwagandha-100-organic-110g-this-is-bio-254475917367.html łyżeczka do wody/herbaty bez kofeiny przed snem

      Witamina E (naturalna) jw

      Glutation najlepeiej Liposomal https://thisisbio.pl/antyoksydanty/2517-liposomal-glutathione-100ml-tib–254475917572.html (zaraz znowu pojawi się w magazynie)

      Ogólne zalecenia uzupełniające:
      Zero cukru z cukiernicy
      Zero kazeiny
      Zero glutenu
      Minimum raz w tygodniu ćwiczenia o wysokiej intensywności
      Codziennie 10 000 kroków (biegnie się je znacznie szybciej, niż chodzi)
      Dużo surowych owoców i warzyw (nie przesadzaj z ilością krzyżowych, ale jedz je)
      Długo śpij
      Całkowicie odstaw kofeinę

  92. avatar teska 10 grudnia 2017 o 20:16

    nie dodałam, że byłam z mężęm u którego też dużo tego jest

  93. avatar teska 11 grudnia 2017 o 21:14

    Dzięki Pepsi. Jak myślisz czy biorezonans zwalczy brodawczaka. Kalibracje robiłam, Lugola mam z apteki ,przez skórę nie wchłania się bo na glicerynie. Brałam z wodą ale mam obawę w związku z guzkami czy nie zwiększą się.Brakujące suple zakupię u Ciebie. Tarczyca mnie tak nie dobija jak ta reszta.

    1. avatar Jarmush 11 grudnia 2017 o 22:55

      nie wiem, próbuj <3

    2. avatar grzegorzadam 14 grudnia 2017 o 21:44

      czy biorezonans zwalczy brodawczaka. ”
      Nie wykluczone, nie ma pewności, pani Clark polecała łączyć te zabiegi z ziołami jako very skuteczne.

  94. avatar Jula 12 grudnia 2017 o 08:57

    Ja ostatnio dużo czytam o ziemi okrzemkowej, jeszcze nie stosowałam, ale z tego co znalazłam w magazynie food forum to świetnie działa na perystaltykę jelit i ma super działanie przeciw pasożytnicze. Może ktoś potwierdzić kto korzystał ?:) Dziękuję!

  95. avatar Dan 14 grudnia 2017 o 18:21

    Jestem na diecie jabłkowej od poniedziałku. Jak narazie daję radę bez problemów, owszem kusi aby zjeść coś innego niż jabłka + suple ale wytrzymam, od jutra włączam do diety Quinoe oraz zieloną sałatę. Aktualnie czuję się dobrze, nie mam jakiś specjalnych efektów ubocznych oprócz bardzo częstego oddawania moczu, czasem bólów głowy ale szybko mijają, wzdęcia bardzo rzadko.

    Pepsi mam kilka pytań:

    1. Jako że od jutra włączam czosnek oraz cebule które polecasz aby jeść w dużych ilościach przed 5,6 oraz 7 dzień kuracji, czy mogę je przydusić na oleju kokosowym z dodatkiem soli oraz pieprzu czy wtedy czosnek oraz cebula tracą właściwości?

    2. Quinoe w trakcie tych 3 dni mogę spożywać w dużych ilościach razem z cebula, czosnkiem oraz zielona sałata, tak?

    Z góry dzięki za odpowiedź.

    1. avatar Jarmush 14 grudnia 2017 o 19:48

      już nie polecam ani cebuli, ani czosnku, za Huldą Clark

      1. avatar grzegorzadam 14 grudnia 2017 o 21:41

        Sprytna, nie powiem 🙂

    2. avatar grzegorzadam 14 grudnia 2017 o 21:49

      czy wtedy czosnek oraz cebula tracą właściwości?”

      Duszone pod przykryciem mają inne cenne właściwości 🙂
      Tracą, każde smażenie, duszenie zabija enzymy.

  96. avatar Dan 14 grudnia 2017 o 20:04

    ok, dobrze wiedzieć. Można o tym gdzieś przeczytać na Twojej stronie, dlaczego nagle należy z nich zrezygnować? Czyli kapsułek również nie zażywać?

    A więc w 5,6 oraz 7 dniu będę jadł quinoe z zieloną sałatą. Co do tego mogę stosować dodatkowo?

    1. avatar Jarmush 14 grudnia 2017 o 20:10

      kurację 4 szklanek

      1. avatar Dan 15 grudnia 2017 o 09:48

        ok, narazie chce skończyć jedno a poźniej ewentualnie zacząć drugie, bo jednak to wszystko jest czasochlonne, ale dzięki :). Czyli od dzisiaj 5,6,7 dzień mogę spożywać quinoe w dużych ilościach z zieloną sałatą. Co mogę do tego dodać aby ruszyć pasożyty?:)

        1. avatar Jarmush 15 grudnia 2017 o 10:23

          przeczytaj wczorajszy wpis, dlatego napisałam Ci 4 szklanki, http://www.pepsieliot.com/top-9-najlepszych-naturalnych-sposobow-pasozyty/

          1. avatar Dan 15 grudnia 2017 o 11:50

            ok, spróbuje kupić te produkty. Ogólnie Pepsi po tej 7 dniowej kuracji co byś mi zalecała, jaką dietę aby uzdrowić organizm? Dosyć często spożywam mięso w postaci kurczaka oraz indyka przygotowanego na oleju kokosowym z warzywami, ogólnie w trakcie tej kuracji jabłkowej czuję się pozytywnie, mam sporo energii, wzdęcia się znacznie ograniczyły. Jak już wspominałem zmagam się z nieszczelnymi jelitami, natręctwami, wahaniami nastroju choć aktualnie jest poprawa.

          2. avatar Jarmush 15 grudnia 2017 o 15:56

            najpierw zacznij od zakwaszenia żołądka i kuracji glutaminą, oczywiscie C TiB i kolagem TiB ,oraz MSM TiB, potem codziennie kuracja 4 szklanek

          3. avatar Dan 15 grudnia 2017 o 22:08

            Żołądek zakwaszam już od jakiegoś czasu, glutamine również stosuję. Chodzi mi o to jaka dieta dla mnie będzie teraz najbardziej odpowiednia. C już zamówiłem oraz chlorek magnesu natomiast siarke organiczną muszę zakupić. Co sądzisz o diecie 811 w moim przypadku lub co polecasz.

          4. avatar Jarmush 16 grudnia 2017 o 07:55

            robiłeś test na typ metaboliczny? a może sam wiesz co o wiele łatwiej trawisz, węglowodany, czy łuszcze?

          5. avatar Dan 16 grudnia 2017 o 14:23

            Nie, nie robiłem. Wydaje mi się, że lepiej trawie węglowodany. Zacząłem spożywać od wczoraj Quinoe z zieloną sałatą, i już wydaje mi się że samopoczucie uległo pogorszeniu. Nawet resztki wydaje mi się quinoy znajdowały się wyraźnie w stolcu. Brzuch nieco pęcznieje również.

          6. avatar Jarmush 16 grudnia 2017 o 14:39

            w tym przypadku nie tylko może chodzić o białko. ale o błonnik właśnie, taki jest zakazany dopóki nie zrobi się porządku z jelitami

          7. avatar Dan 16 grudnia 2017 o 14:25

            Ogólnie jestem osobą szczupła. 184 cm wzrostu a waga około 68 kg, więc nie chcę zrzucić jeszcze więcej z wagi jedząc wyłącznie węgle 🙂

          8. avatar Jarmush 16 grudnia 2017 o 14:36

            nikt nie może jeść tylko węgli, słowo proteina oznacza pierwszy, to pokarm przetrwania, każdy surwiwalowiec Ci to powie. W terapii 4 szklanek masz sporo białka w stosunku do błonnika, bo tam węgli praktycznie nie ma, za to jest hemp protein, zielone liscie, chlorella, spirulina, trawy, brokuły etc. Z kolei białko bez energii czyli bez węgli tnie bardzo, paradoksalnie zje nawet trochę mięśnie, żeby się strawić

          9. avatar Dan 16 grudnia 2017 o 21:56

            Dzięki za odpowiedź Pepsi. A czy mogę do terapii 4 szklanek stosować Młody jęczmien zamiast „4 Green this is BIO” oraz Proteiny konopne w zamian za hemp protein, ponieważ nie zdążyłem jeszcze zakupić z Waszego sklepu.

            Jutro ostatni dzień oczyszczania jabłkami. Pepsi, więc co mam spożywać, jakiej diety się trzymać od poniedziałku aby uleczyć ciało?

          10. avatar Jarmush 16 grudnia 2017 o 22:19

            w 4 Greensie masz świetny nowozelandzki młody jęczmień

          11. avatar Dan 16 grudnia 2017 o 23:18

            Tak, ale jak już wspominałem jeszcze go nie zakupiłem, początkiem Stycznia dopiero. Pepsi a więc jaką dietę uważasz dla mnie za odpowiednią na ten moment. 811? Mogę stosować te proteiny konopne w zamian za HEMP?

          12. avatar Jarmush 17 grudnia 2017 o 08:11

            Danielu, nie wiem, czy poradzisz sobie z 811 teraz w zimie, poczekaj do lata, jest o wiele łatwiej. Teraz jedz jeszcze jakiś dobry dodatek gotowany, jak quinoa, niepalona gryczana, bataty (one mogą być na surowo), brukselkę (ona też może być na surowo), sparowane brokuły (one też potem mogą jedzone na surowo), jak masz ochotę ugotuj ziemniaka i polej go cytryną i zjedz bez tłuszczu.Tak i możesz zjeść te proteiny, które już masz.

          13. avatar Dan 17 grudnia 2017 o 09:10

            ok, a jeśli chodzi o ilość zjadanych owoców min. banany, awokado,pomarancze i całą resztę, na czym mam głównie bazować aby zapewnić sobie odpowiednią ilości białka, węgli, bo zazwyczaj potrzebuję dużo aby uporać się z głodem 🙂

          14. avatar Jarmush 17 grudnia 2017 o 10:12

            białko masz przede wszystkim w zielonych warzywach liściastych (jarmuż rządzi), w kaszach, w brokułach i strąkach, a w owocach bardzo mało. Z awokado uważaj, bo to dużo tłuszczu.

          15. avatar Dan 17 grudnia 2017 o 09:10

            A jeśli chodzi o bataty z piekarnika? Można je jeść co drugi dzień?

          16. avatar Jarmush 17 grudnia 2017 o 10:10

            bataty generalnie są bardzo zdrowe, ale jak je przypieczesz, zabrązowisz, to już będzie cząsteczka Maillarda, a to nie jest zdrowe. Może tylko trochę je podpiecz i posyp kurkumą.

          17. avatar Dan 17 grudnia 2017 o 18:29

            Okay, jest jakaś specyficzna nazwa diety której mam się trzymać, bo muszę znaleźć jakieś pomysły na pory obiadowe.

            Pepsi, może ty będziesz wiedzieć o co chodzi. Od poniedziałku do dzisiaj miałem dietę jabłkową. Wszystko było okay, aż od 3 dni mam gorsze samopoczucie, boli mnie brzuch czasmi, chyba żołądek, przeważnie w lekkim stresie. Zauważyłem, że gdy boli mnie żoładek to pojawiają się wypryski na twarzy, na skórze głowy, szyi itd., również odbijanie. Przez 4 dni spożywałem tylko i wyłącznie jabłka oraz to wszystko co opisywałaś w artykule. na 5,6 ,7 dzień dodałem Quinoe z zieloną sałatą, oraz w 6/7 wypiłem kawę z mlekiem owsianym. Co mogło być przyczyną, bo powoli mam tego wszystkiego dość:(. Na ten tydzień przestałem zakwaszać żoładek.

          18. avatar Jarmush 17 grudnia 2017 o 20:47

            widzę potworne napięcie, odpuść, jedzenie to żadne tortury. Zjedz pokarm z którym rezonujesz i zobacz jak się czujesz.

          19. avatar Dan 17 grudnia 2017 o 18:42

            A banany (kilka dziennie) mogę spożywać spokojnie , grejpfruty czy pomarańcze?

          20. avatar Jarmush 17 grudnia 2017 o 20:46

            ale o co chodzi? masz przerost Candidy?

          21. avatar Dan 17 grudnia 2017 o 22:11

            Tak jak wspominałem wcześniej mam problemy z nieszczelny jelitem, natręctwami, wahaniami nastroju, często objawy depresyjne. Prawdopodobnie również z przerostem Candidy. Mam na klatce piersiowej zmiany „gródkowe”. Dodatkowo mam stwierdzoną chorobę Raynauda od dzieciństwa, ostatnio wyjątkowo mam bardzo sine /czerwone dłonie oraz stopy ochłodzone, ciągle jest mi zimno.

            Od jutra spróbuję dietę 811, słuchałem trochę wypowiedzi Eweliny Stepnickiej, myślę że moje ciało znacznie łatwiej trawi węglowodany niż tłuszcze.

            Pepsi, jeśli możesz to podeślij linka do tego co można a czego nie w trakcie tej diety – zastanawiam się nad kupnem ksiązki Dr. Grahama, warto?:)

          22. avatar Jarmush 18 grudnia 2017 o 04:38

            szukaj sam, wpisz 811, wpisz Graham, etc. Olej z wiesiołka na Twoją chorobę, czytałeś wpis u mnie na blogu? Oczywiście,że jego książka jest świetna.

          23. avatar Dan 18 grudnia 2017 o 10:01

            A czy olej z wiesiołka mogę stosować w trakcie 811, tak samo jak terapię 4 szklanek?

          24. avatar Jarmush 18 grudnia 2017 o 16:54

            a dlaczego nie? wylicz sobie tylko kalorie

          25. avatar Dan 18 grudnia 2017 o 10:44

            Czy na moją wagę 68 kg te proporcję powinny być wporządku.

            2700 KCAL – Węglowodany
            300 KCAL – Białko
            300 KCAL – Tłuszcz

            PS. Będzie trzeba sporą ilość bananów zjeść, które kocham:D

          26. avatar Jarmush 18 grudnia 2017 o 16:53

            no coś koło tego

          27. avatar Dan 19 grudnia 2017 o 09:59

            Pepsi, jeśli obliczam spożywanie Białka oraz Tłuszczy to jak należy to wyliczyć? Dla przykładu mam spożywać 61g Białka oraz 33g Tluszczu około. Z produktu np Awokado, które zawiera na sztuke 224 KCAL + 3g białka + 21 g tłuszczu. Tutaj wlicza się wszystko białko oraz tłuszcz do dziennego pomiaru, bo sam banan zawiera 1g białka.

          28. avatar Jarmush 19 grudnia 2017 o 11:01

            cronometer

          29. avatar Dan 19 grudnia 2017 o 12:10

            Super, dzięki Pepsi jesteś Wielka :). Tak jak wspominałem w zeszłym tygodniu miałem 7 dni na jabłkach, od poniedziałku 811, od kilku dni mam częste bóle głowy, przygnębienie, ciężką głowę, pojawiło się kilka nowych wyprysków na ciele, bardzo ciężko zebrać myśli, mało energii czy to efekt oczyszczania czy czegoś innego. Na śniadanie wypiłem Shake’a z 8 bananów, 1 łyżeczke spiruliny + 1 łyżeczke młodego jęczmienia (oba dopiero zacząłem brać), garść jarmużu, garść szpinaku oraz 3 łyżeczki HEMP Protein. Czy jest okay? Czy coś może mi szkodzić wg. Ciebie? Sorki że Cie tak zamęczam pytaniami ale chcę dojść do ładu z moim organizmem :))

            btw. Czy jak przygotuje bataty w piekarniku w 210 stopniach na 20min z kurkuma to będzie sprzeczne z 811 czy nie zaszkodzi raz na czas? Czy też lepiej ugotować?

          30. avatar Jarmush 19 grudnia 2017 o 13:25

            tylko Ty możesz określić czy jest ok, czy nie, Ja podaję ogólne wytyczne, zajawiam zjawiskiem, czy problemem, ale Ty znasz siebie.

          31. avatar Dan 19 grudnia 2017 o 16:34

            Tak, rozumiem. Ale czy mogą to być objawy oczyszczania, czy raczej muszę spróbować znaleźć kaloryczny zamiennik dla bananów.

            Licząc dziennie białko w moim przypadku około 60g, należy to wyliczać ogólnie z każdego pokarmu, łącznie z bananami?

          32. avatar Dan 20 grudnia 2017 o 13:02

            Pepsi, czy to normalne że skóra oraz włosy są bardziej suche na tej diecie? Czy to stały proces?

          33. avatar Jarmush 20 grudnia 2017 o 13:54

            pij bardzo dużo dobrej wody

          34. avatar Dan 20 grudnia 2017 o 14:43

            Ok, a czym to jest w ogóle spowodowane, przecież dostarczam organizmowi bardzo dużo witamin i minerałów.

            Btw. Dalej mogę zakwaszać żołądek octem jabłkowym tak? Od jutra zaczynam kuracje 4 szklanek.

    2. avatar grzegorzadam 14 grudnia 2017 o 21:47

      dlaczego nagle należy z nich zrezygnować? Czyli kapsułek również nie zażywać?”

      nie ma nakazów w tym zakresie, bez czosnku zimą jakoś tak, nie ten teges, zjedzonego z solą przed posiłkiem pierwszym koło południa, zagryźć dobrym ogóraskiem kiszonym, łzy lecą. 😉

  97. avatar Poczatkujacy :) 22 grudnia 2017 o 10:33

    Jestem piąty dzień na diecie 811 ale jak narazie raczej odczuwam brak pozytywnej energii życiowej (czy to normalne), skóra nieco poprawiła koloryt ale jest bardziej sucha na moje oko, ponieważ zmiany trądzikowe ładnie się wysuszają, włosy również jakby nieco bardziej suche, mam czasami, tzw. mgłe umysłową, cięzko mi się skupić na czymkolwiek, czasami mam bóle głowy, może przyczyną jest Mlody jeczmien oraz Spirulina dlatego dzisiaj sobie odpuszczam te suple.

    1. avatar Jarmush 22 grudnia 2017 o 10:59

      nie żartuj, niczego nie możesz powiedzieć po 5 dniach jakiejś diety, to styl życia, to przepływy energetyczne, to jest dieta dla ludzi uprawiających dużo sportu,dla wytrzymałościwowców, to dieta gdzie masz jeść minimum 20 dkg zielonych liści, 10g surowych węglowodanów na kilogram ciała, jesteś na takiej diecie?

  98. avatar Monika 10 stycznia 2018 o 08:44

    Witam. Czy ktoś może mi polecić miejsce gdzie wykonać biorezonans w Warszawie lub okolicy? Badane by było dziecko poniżej roku i jego rodzice. Pozdrawiam.

  99. avatar Marzena 10 stycznia 2018 o 10:52

    A co z przemieszczaniem się „robactwa” przy próbie tępienia, z układu pokarmowego, który staje się nieprzyjazny, w inne miejsca…? Boje się z nimi zadzierać

    1. avatar grzegorzadam 10 stycznia 2018 o 19:17

      POwinny pójść na południe, czyli do kanalizacji.

  100. avatar kikizameryki 15 lutego 2018 o 19:33

    Pepsi czytam już któryś raz wpisy na temat pasożytów i nadal nie wiem od czego zacząć. Przedwczoraj w nocy poczułam dziwne kłucie swedzenie,….tak to był on biały mały robaczek 🙁 Miałam kiedyś w dzieciństwie owsiki ale teraz 😮 dodam ze ostatnimi czasy dostalam suchych swedzacych plam na ciele. Proszę napisz mi jak się odrobaczyć, wczoraj nażarłam sie na czczo od razu pestek z dyni popijając sokiem z kiszonych ogorkow, czystkiem, dziś miałam rewolucje żołądkowe skurcze brzuch wzdęty, kilkakrotnie chodzilam do łazienki. Pracuje z dziećmi małymi i to pewnie od nich załapałam 🙁 help

    1. avatar Jarmush 15 lutego 2018 o 19:50

      kup gotową mieszankę ziołową przeciwko pasożytom, jeśli masz na myśli owsiki, to jest przepis na blogu z koniakiem, stosuj oczyszczającą terapię 4 szklanek, to jako kontynuacja oczyszczania z chlorofilem

      1. avatar Marta 28 grudnia 2019 o 18:45

        Widziałam, że gdzieś Pan pisał ( pod innym artykułem, ale nie mam teraz czasu kopać) że pił Pan jod i chyba było to jakoś powiązane z pasożytami. Od półtora miesiąca walczę ze świerzbem, wszystkimi możliwymi metodami, od soli, octu, olejkow, przez to co w naszych aptekach, po iwermektynę plus oczywiście wszystkie możliwe zasady higieny domu i suplementy na odporność, siarkę, ostatnio wrotycz i inne zioła plus jakieś straszne chemiczne rzeczy o których lepiej nie wspominać. Czy jod coś by tu pomógł? A może wie Pan co by pomogło? A może Pepsi lub ktoś inny wie?
        Pozdrawiam

  101. avatar Ewelina Janik 30 marca 2018 o 01:31

    Zastosowalam sok z kiszonej kapusty na czczo,
    pieprz cayenne, i olejek z oregano.
    Efekt jest taki ,ze wlosoglowka pelza po calym moim cciele.
    Pewna ulge daje goracy prysznic.
    Co robic?
    Jeszcze ttroche a zwariuje.

    1. avatar grzegorzadam 30 marca 2018 o 07:08

      Piołun, wrotycz + BRT.

  102. avatar esMarta 5 kwietnia 2018 o 12:07

    Cześć, bardzo proszę o informację gdzie zrobić (najlepszy) biorezonans w Poznaniu. Byłam w Biomed ( obciążenie pasożytami, wirusami, grzybami i bakteriami) i nie jestem zadowolona. cała wizyta trwała 15 minut, wywiad zdawkowy, wynik nieskomentowany wcale tylko zalecenie terapii u nich. cena 350 zł… wyszło: schistosoma, helminthes, lamblia/rhizopus mix, trichophythosis mix/ toga virdae, varicella zoster/ staphyclococci/ ołów, rtęć. Spodziewałam się pewnie nieco dłuższej rozmowy o tym 'co dalej’, może dlatego, że był to mój pierwszy raz:) O tym co dalej mogę oczywiście poczytać tutaj, co czynię od jakiegoś czasu, ale nie ukrywam, że chciałabym mieć kogoś stacjonarnie do konsultacji. Może jest w Poznaniu taki magik?:) /lekarz rodzinny nie widział potrzeby badania się, chciał mnie przeleczyć chemicznie – na co nie wiem:)/ Bardzo będę wdzięczna za info na priv. —–> m.skalska@onet.pl
    Dodam, że od kilku lat (mało skutecznie) walczę z wypadającymi włosami, ponadnormowym żelazem i leżącą totalnie w dole ferrytyną. Pozdro! Marta

    1. avatar grzegorzadam 5 kwietnia 2018 o 12:30

      nie jestem zadowolona. cała wizyta trwała 15 minut, wywiad zdawkowy, wynik nieskomentowany”

      Przykro, sami sobie wbijają samobóje.

      Monadith albo Jarosław Kasprzak.

      1. avatar Angelika 5 stycznia 2020 o 11:25

        Czy możesz polecić biorezonans w woj. łódzkim, proszę 🙂

  103. avatar Marta 7 kwietnia 2018 o 19:27

    Dzięki Grzegorzadam za odpowiedź ale ten 'strzał w kolano’ miał miejsce w Monadith, które polecasz. Uważam, że za 350 zł powinno się otrzymać choć komentarz do wyniku, a nie tylko kartkę z krzyżykami. Czytałam tutaj w komentarzach, że Biomed jest ok, więc tam poszłam. No nic, będę szukać kogoś kto mi skomentuje wyniki i podpowie co dalej:)

    1. avatar grzegorzadam 10 kwietnia 2018 o 04:45

      W takim razie nie skomentuję…

      pOlecałem, bo kolega tam był i chwalił.

      1. avatar OlaS 21 kwietnia 2018 o 12:18

        a ja bylam u tej pary Ukraincow w Poznaniu- obydwoje sa lekarzami z wyksztalcenia. bardzo dlugi wywiad, pytala o takie rzeczy ze szok, zna mnie chyba teraz lepiej niz najblizsi znajomi. wyszla glista ludzka, papilloma wirus brodawczaka, wirus ebv, lamblie, gronkowiec zlocity. niezla lista. nie wiem od czego zaczac pozbywanie sie ich

        1. avatar grzegorzadam 22 kwietnia 2018 o 08:40

          A co oni doradzili?

          1. avatar OlaS 22 kwietnia 2018 o 09:29

            ta lekarka powiedziala ze bedzie ciezko sie pozbyc gronkowca i wirusow i ze trzeba co najmniej 10 zabiegow biorezonansu co w moim przypadku nie wchodzi w gre bo mieszkam zagranica. wyslala mi rowniez na maila liste ziol ktore moga wspomoc pozbywanie sie ich ale nie calkowicie usunac.

          2. avatar grzegorzadam 23 kwietnia 2018 o 04:03

            Gronkowca likwidowałem koło 7 tygodni- biorezonansem, ziołami, jodem itd.

          3. avatar OlaS 25 kwietnia 2018 o 18:13

            no wlasnie biorezonansem a ja nie mam takiej mozliwosci a tutaj zabieg kosztuje fortune i po prostu mnie nie stac. a jak stosowales jod? ja codziennie przed snem smaruje brzuch jodem i powtarzam nastepnego dnia

          4. avatar grzegorzadam 25 kwietnia 2018 o 20:36

            Jod piłem i piję od czasu do czasu.
            Naskórnie również.

          5. avatar OlaS 28 kwietnia 2018 o 16:58

            Grzegorzadam czytalam gdzies w komentarzach ze czekales na 7 pepas i ze ktos u Ciebie w domu pije vericadis, nie wiem czy warto to zamowic? pije codziennie herbate pepsi, ale boje sie ze to troche za malo. znalazlam w necie nalewke h. clark ale kosztuje tak duzo ze na bank nie zamowie. w Polsce o wiele latwiej jest dostac ziola i nalewki niz tu w UK.

          6. avatar grzegorzadam 30 kwietnia 2018 o 04:03

            nalewke h. clark ale kosztuje tak duzo ze na bank nie zamowie”

            Zrób swoją za grosze.

          7. avatar OlaS 30 kwietnia 2018 o 12:49

            Grzegorzadam mam gdzies przepis na nalewke z orzecha ale tam jest napisane ze trzeba czekac 6 miesiecy? czy lepiej zatem parzyc piolun i wrotycz? gubie sie w tym wszystkim

          8. avatar grzegorzadam 30 kwietnia 2018 o 19:29

            czy lepiej zatem parzyc piolun i wrotycz?”

            nie zwlekając.

  104. avatar Adee 23 kwietnia 2018 o 16:19

    A czy pasożyty mogą powodować problemy skórne typu trądzik? W dodatku spadła mi waga,brak apetytu,.Zeszłam już chyba wszystkich lekarzy-nic.Kiedyś faktycznie jadłam codziennie jabłka i cera jakby się poprawiła.Chyba muszę do tego wrócić, i włączyć czosnek i cebulę,oraz oliwę i zobaczyć jakie będą efekty.

  105. avatar grzegorzadam 23 kwietnia 2018 o 19:31

    To raczej oczywiste- wszystko wychodzi na zewnątrz, na skórę, jak też z odchodami..

  106. avatar Terenia 26 kwietnia 2018 o 12:28

    OlaS
    możesz dać namiary na tych Ukraińców?
    Znacie gabinet Persona w Poznaniu? ponoc dobra jest pani Pater.

    1. avatar OlaS 28 kwietnia 2018 o 16:50

      Terenia nie chce spamowac- ale wygooglaj gabinet medycyny naturalne plewiska

  107. avatar Terenia 28 kwietnia 2018 o 18:48

    Dziękuję 🙂

  108. avatar ordie 1 maja 2018 o 12:28

    Opisuję krótko swoją historię i bardzo Was proszę o pomoc, za miesiąc biorę ślub, a nie mam już siły dalej żyć.

    Przez 2 lata brałam tabletki antykoncepcyjne (bez probiotyków). Po pewnej imprezie pojawiło się w brzuchu uczucie pełności, wzdęcie? i mega dyskomfort w górnej części brzucha (5 cm powyżej pępka). Spoko, myślę sobie – przejdzie. Następnego dnia lekkostrawna dieta – nie pomogło, potem głodówka – bez zmian. Zaczęły się badania. Gastroskopia wykryła helicobacter i refluks. Brałam Doumox, Emanerę, Metronidazol, a następnie IPP20 i Ulcamed na refluks. Objawy w brzuchu były nadal. Druga gastroskopia już bez helicobactera i bez refluksu, tylko przekrwiona, zaczerwieniona śluzówka. Lekarz powiedział, że jest podręcznikowo i mam się nie przejmować. No i tak żyłam dalej. Zaczęło się odbijanie powietrzem na czczo, zaparcia i fragmentaryczny stolec. Po wypróżnieniu nie było lepiej. Dostałam Xifaxan i Debridat, pomogło tylko na wypróżnianie, w brzuchu bez zmian. Wylądowałam na psychoterapii. Odstawiłam tabletki antykoncepcyjne. Po pewnym czasie pojawił się trądzik (przez odstawienie?) więc dostałam od dermatologa Tetralysal (silny antybiotyk) – oczywiście bez probiotyków. Brałam przez 3 miesiące. W międzyczasie tomografia jamy brzusznej – wszystko ok. Kalprotektyna ok, CRP ok, morfologia ok, tylko za mało leukocytów (3). Hormony ok, tylko prolaktyna zdecydowanie podwyższona. Wróciłam na 3 miesiące do tabletek antykoncepcyjnych i po tych 3 miesiącach jest już masakra. Ciągłe wzdęcie nawet na czczo, do tego głośne burczenie, wibrowanie w jelitach (cienkim i grubym), praktycznie cały czas coś się tam gotuje i kotłuje, aż mi brzuch podskakuje. Nie mogę już tego znieść, a jest tak codziennie. Do tego odbijanie powietrzem, czasem bardzo silny punktowy ból w pępku (nie mogę się wyprostować, w zasadzie to leżę i płaczę z bólu). Dostałam Xifaxan na 10 dni (wybłagałam bo lekarz nie chciał na tak długo). Do tego Metronidazol przez pierwsze dwa dni po 2 tabletki. Xifaxan trochę pomógł na to burczenie w jelitach, ale dosłownie na chwilę. Minęło 10 dni i wszystko wraca, a ja już nie mam siły żyć, bo nawet nie wiem co mi jest. Czy to może być candida? SIBO? Pasożyty? Wątroba? W jelitach na pewno jest duża dysbioza po tych wszystkich lekach, ale od czego jest ten rozpierający ból 5 cm powyżej pępka? I ciągłe wzdęcie? Co powinnam teraz zrobić?

    Ostawiłam cukier, pszenicę i drożdże i trochę się poprawiło, ale tylko trochę. Biorę mnóstwo supli, magnez, cynk, omega3, olej z wiesiołka, Mastikę, piję zioła szwedzkie i ostropest, ale nic się nie zmienia. Wprowadziłam kiszonki i burczy mi po nich jeszcze bardziej.

    Lipaza i amylaza w normie, tarczyca też, mocz też (żadnych bakterii), badanie mykologiczne kału ujemne. Dodam, że dieta nie ma żadnego znaczenia jeśli chodzi o wzdęcie (stosowałam fodmap i było tak samo źle). Alergie pokarmowe niewielkie na pszenicę, laktozę i jaja. W lekarzy już kompletnie nie wierzę – przepisują mi tabletki uspokajające… Doradźcie coś, proszę.

    1. avatar grzegorzadam 5 maja 2018 o 05:56

      Gastroskopia wykryła helicobacter i refluks. Brałam Doumox, Emanerę, Metronidazol, a następnie IPP20 i Ulcamed na refluks. ”

      nie zazdroszczę, teraz będzie kamienista droga do powrotu do zdrowia
      https://www.pepsieliot.com/lista-podstawowych-badan-ktore-pomoga-ci- ruszyc-ze-skrzyzowania/

      1. avatar ordie 11 maja 2018 o 19:24

        grzegorzadam, większość tych badań już za mną 🙂 Ale dzięki. Potrzebuję opinii kogoś ogarniętego w kuracjach przeciwpasożytniczych:

        – miesiąc temu całkowicie wyeliminowałam cukry proste, drożdże i pszenicę
        – następnie przez 2 dni jadłam tylko jabłka i otręby owsiane z błonnikiem, żeby oczyścić jelita
        – po tych 2 dniach dołączyłam pieczywo żytnie na zakwasie (małe ilości) i duże ilości warzyw, olej kokosowy, pestki dyni, słonecznika i kiszonki
        – codziennie rano na czczo woda z WU, potem woda z sodą i octem, po godzinie lekkie śniadanie
        – do tego codziennie piłam piołun, ostropest i zioła szwedzkie, łykałam czosnek, cynk, selen i inne suple
        – wieczorem kąpiel z wrotyczem

        Trwa to już ponad tydzień, pasożytów brak. Czy to dowód, że ich nie ma, czy mam zastosować coś bardziej radykalnego? Może Paraprotex?

        1. avatar grzegorzadam 23 maja 2018 o 04:11

          Trwa to już ponad tydzień”

          trwa to DOPIERO tydzień.
          trzeba czasu.

      2. avatar ordie 27 maja 2018 o 20:10

        Zrobiłam dzisiaj Vega Test i jestem przerażona.

        Pasożyty:
        Tęgoryjec psi
        Glista ludzka
        Ogoniastek jelitowy
        Tasiemiec psi
        Węgorek jelitowy
        Glista psia

        Grzyby:
        Kropidlak czarny
        Kropidlak zielonkawy
        Candida albicans
        Candida robusta / drożdżyca
        Mycocis oris
        Ziarniniak grzybiasty
        Penicillium camemberti (pędzlaki)
        Pnicillum notatum (pędzlaki)
        Penicillum roqueforti

        Helicobacter pylori (które podobno wyleczyłam)

        Myślicie, że vega test jest wiarygodny? Czytam, że niektóre z tych pasożytów prawie w ogóle nie występują w Polsce, a ja od zawsze bardzo dbam o higienę… Jak się do tego zabrać? Iść z tą listą do lekarza i poprosić o leki przeciwpasożytnicze? Zastanawia mnie, czy lekarze w ogóle respektują vega test, czy raczej mnie wyśmieją…

        1. avatar grzegorzadam 31 maja 2018 o 10:57

          lekarze nie mają wiedzy w tym zakresie.

          czytaj tematy, próbuj różnych środków:
          https://www.pepsieliot.com/przepis-na-herbate-leczaca-ponad-60-chorob-i- zabijajaca-pasozyty/

          co zalecali w gabinecie bioR?

  109. avatar Faris 8 maja 2018 o 12:32

    Czy ktoś sie orientuje gdzie znajde olejek z czarnego orzecha z piołunem oraz goździkami ? Szukam po sieci i niedostępny

    1. avatar grzegorzadam 8 maja 2018 o 23:14

      nie zwlekając pij piołun i jedz mielone gozdziki.
      Nalewkę z łupin orzecha zrobisz latem.

      1. avatar Faris 14 maja 2018 o 17:07

        Spoko juz znalazłam. Czekam na przesyłkę. Jedno zasadnicze pytanie co do tej diety jabłkowej, o której pisze Pepsi, bo nie do końca zrozumiałam – czy przez pierwsze trzy dni spożywamy same jabłka( plus soki i wodę)? Pozdrawiam

        1. avatar Jarmush 14 maja 2018 o 17:09

          Tak

          1. avatar Faris 14 maja 2018 o 17:17

            Dzięki mała :* i proszę powiedz mi jeszcze jedną rzecz, Jak stosować tą mieszankę, która zamówiłam, o której chyba gdzieś pisałaś, ile kropli dziennie przy tej diecie jabłkowej …i jeszcze jedno głupie pytanie: czy jabłek jemy do woli ? 😉 pozdrawiam

          2. avatar Jarmush 14 maja 2018 o 17:31

            do woli, ale nie mam pojęcia o jakiej mieszance mówisz? Tej z gorzkim orzechem, piołunem i goździkami? Trzeba pytać zielarza. Ja podaję to tylko informacyjnie, ja jestem specem od supli i diety.

          3. avatar Faris 14 maja 2018 o 17:43

            Tak, rozumiem, dzięki. Pozdrawiam

  110. avatar adde 20 maja 2018 o 19:18

    MI cera się poprawia od jabłek, teraz już wiem dlaczego.Może mam pasożyty?

    1. avatar grzegorzadam 23 maja 2018 o 04:08

      sprawdz biorezonansem dobrze wykonanym (komplet patogenów z wirusami)
      po co gdybać ?

  111. avatar Marta 10 czerwca 2018 o 16:59

    Przez ile czasu pić piołun aby pozbyc sie pasozytów? czy pora wymicia tych ziół ma znaczenie?

    1. avatar Jarmush 10 czerwca 2018 o 17:07

      z piołunem bardzo ostrożnie, nie można go stosować długo, pogadaj z zielarzem

    2. avatar grzegorzadam 3 lipca 2018 o 04:16

      Piołun 2-3 tygodnie i przerwa, tyle samo, są 2 rodzaje piołunu !

  112. avatar Migotka 20 czerwca 2018 o 10:14

    Grzegorzu znasz dobre zrodlo o wlasciwosviach leczniczych zielonych orzechow?je mam tylko inné blogi a dla franguzów to żadne źródło więc mój blog traci na wiarygodności, albo na zasadzie nieudostepniee tego bo nigdy nie próbowałam. Dr Różański pisze tylko o lisciach

    1. avatar grzegorzadam 3 lipca 2018 o 04:15

      każdy orzech jest dobry- w tym roku szybko dojrzewają, Rosjanie i Niemcy
      stosują to od setek lat skutecznie, badań brak, eurokołchoz ”zakazał” stosowania
      łupin zielonych 😀
      Kroić , zalewać alkoholem i już, Małachow opisuje jak to robic.

  113. avatar Marzena 2 lipca 2018 o 13:38

    Dzień dobry. Na wstępnie dziękuję Pepsi za tego bloga a także Tobie Grzegorzadam za komentarze. <3
    Czytam intensywnie tego bloga. Na początku z wielkim entuzjazmem ale potem trochę on przygasł bo w miarę czytania tysięcy wpisów i miliona komentarzy troche się pogubiłam. Chciałabym kompleksowo się oczyścić a także odrobaczyć no i pozbyć grzyba, którego pewnie mam jak prawie wszyscy. W jednym miejscu jest napisanie że oczyszczanie nalezy zacząć od nerek a w innym że od jelit. W innym że jakieś rzeczy można łączyc z innymi a w innych że nie.
    Chciałabym oprócz tych chlorelli i kurkum dołączyć do kuracji wodę utlenioną za pomocą nebulizatora (by pozbyć się różnych patogenów), Wit C ( by dostarczyć antyoksydanta i też na patogeny), sodę (dla alkalizacji organizmu), boraks (jako chelator i środek na np na grzyby), MSM (już od roku sobie zapodaje ale niewielkie ilości bo po dłuższym czasie nieco większych zaczęłam mieć zgagę), Ala (jako chelator i regenerator wątroby, który kiedyś już zażywałam).
    Tu mam pytanie odnośnie kwasu Ala. Grzegorzadam pisze że nie można go brać gdy się nie pozbędzie rtęci. Ja czytałam że jednak można nawet jak się ją w sobie ma tylko trzeba to robić odpowiednio. Trzeba brać jego niewielka dawkę tj 100mg co trzy godziny przez trzy doby, potem przerwa i można znowu. Czy to prawda?
    Kiedyś przez prawie dwa lata byłam na bezglutenowej diecie ale nie widziałam u siebie poprawy w samopoczuciu.
    Napiszę co mi dolega. Od dziecka coś jest ze mną nie tak. Byłam zalęknionym, smutnym dzieckiem. Oczywiście były lepsze momenty ale generalnie prosperowałam znacznie gorzej niż inne dzieci i miałam obniżony nastrój. Bałam się się wielu rzeczy które dla innych nie stanowiły problemu. Jestem emocjonalnie nadwrażliwa. Przerażała mnie szkoła, nauczyciele, i po prostu ten świat. Nie mogłam pojąć dlaczego jest tyle zła i braku życzliwości dla innych. Miałam silne nocne lęki że nie mogłam spać, koszmary senne, i ciągle się bałam siedzieć sama w domu ( że pojawi się jakiś upiór). Takie irracjonalne lęki.
    Przez większość czasu byłam smutna i zlękniona. Z wiekiem było coraz gorzej. Sprawę pogorszyło moje ciężkie dzieciństwo, jestem ofiarą przemocy domowej (ojczym znęcał się nade mną). Po jakimś czasie dołączyła nerwica natręctw, nerwica lękowa, depresja i o mało nie byłoby po mnie gdyby nie to że ktoś się zorientował co mi jest i dał mi leki. Tylko ja bym chciała wyzdrowieć i dobrze się czuć bez leków. Tzn ja czasem myślę czy ja po prostu fabrycznie nie jestem smutna.
    Nawet zanim zapadłam na nerwicę to byłam notorycznie przygnębiona. Potem tak było z powodu sytuacji w domu, biedy, porażek w szkole. Mam też problemy z miesiączką bo mi się często opóźnia, np teraz. Czyli rozumiem że coś z hormonami.
    Chciałam zapytać o Niacynę o której pisze Pepsi. …. Przeszłam przez okropna chorobe skóry tj trądzik różowaty. To było prawdopodobnie po tabletkach antykoncepcyjnych ( nie mogłam sobie darować że je brałam). Poradziłam sobie z nim ale muszę unikać tego co rozszerza naczynia krwionośne. Czy ta postać Niacyny także może mi pomóc w nerwicy?
    Czy taka kolejność jest dobra tj.
    najpierw oczyścić nerki, potem jelita, potem wątroba? A kiedy wprowadzić odrobaczanie?
    Na koniec z całego serca proszę o odpowiedź na moje pytania. Proszę też o jakieś wskazówki co radzicie mi ze sobą zrobić. Pozdrawiam. ?

    1. avatar Jarmush 2 lipca 2018 o 14:32

      Podajemy różne informacje pochodzące z różnych materiałów źródłowych, jednak jestem skłonna osobiście polecać łagodne, systematyczne/codzienne oczyszczanie 4 szklankami, co sprawi, że nasze ciało cały czas pracuje we właściwym trybie. Ta kuracja również odżywia i nawadnia ciało. Jeśli chodzi o niacynę, to postać nikotynamidu (bezfleszowa) dostępna w naszym sklepie https://thisisbio.pl/suplementy-diety/2178-vitamin-b3-nicotinamide-500mg-120kaps-gg-5060040823071.html?search_query=nikotynamid&results=5 ma właściwości antypasożytnicze, ale nie znam jej szczególnych właściwości na psychikę, pomijając oczywiście, że wszystkie witaminy z grupy B mają związek z naszym dobrym samopoczuciem. Skupiłabym się jednak na badaniu B12, kwasu foliowego i homocysteiny, TSH i pozostałych hormonów tarzycy, oraz koniecznie 25(OH)D.Gdy zgłosisz się z wynikami mogę pomóc dobrać Ci suplementy z naszego sklepu. Co do Ala, generalnie odradzam, jako chelatatora w większych ilościach. Zdaje się, że Grzegorzadam też zmienił zdanie co do tego preparatu. Nie jestem lekarzem. Zacznij biegać, czytaj posty z zakresu duchowości.

      1. avatar grzegorzadam 4 lipca 2018 o 04:20

        Zdaje się, że Grzegorzadam też zmienił zdanie co do tego preparatu. ”

        nie zmieniłem i nawet zamierzam dokupić, bo zużyłem dawno temu.
        Przy kłopotach z wątrobą wraz z ostropestem bywa niezastąpiony.

      2. avatar grzegorzadam 4 lipca 2018 o 04:25

        ma właściwości antypasożytnicze, ale nie znam jej szczególnych właściwości na psychikę.”

        tak, szczególnie antygrzybicze.

        ”jednak jestem skłonna osobiście polecać łagodne, systematyczne/codzienne oczyszczanie 4 szklankami, co sprawi, że nasze ciało cały czas pracuje we właściwym trybie.”

        popieram , robię tak od lat, po swojemu, ale zasada ta sama 😉

    2. avatar grzegorzadam 4 lipca 2018 o 04:14

      W jednym miejscu jest napisanie że oczyszczanie nalezy zacząć od nerek a w innym że od jelit.”

      zawsze od jelit, ale oczyszczając jelita pomagasz nerkom- to naczynia połączone.
      Organizm to całość nie poszczególne ”oddzielne” narządy, które trzeba ”leczyć” wg
      medycyna lekowej.

    3. avatar grzegorzadam 4 lipca 2018 o 04:17

      najpierw oczyścić nerki, potem jelita, potem wątroba? A kiedy wprowadzić odrobaczanie?”

      to samo- odrobaczanie oczyszcza nerki i jelita oraz wątrobę, te czynności zachodzą na siebie,
      zioła nerkowe, jelitowe właśnie odrobaczają czyli też oczyszczają.
      Poczytaj Clark lub Siemionową, Jelisiejewą, lub Małachowa.
      https://www.powrotdonatury.net.pl/czytelnia/Czytelnia/Apteka%20natury%20-%20ksi%C4%85%C5%BCki/Kuracja%20%C5%BCycia%20dr%20Clark%20.pdf/download.html

    4. avatar grzegorzadam 4 lipca 2018 o 04:22

      Grzegorzadam pisze że nie można go brać gdy się nie pozbędzie rtęci.”

      taki jest pogląd Ted’a z earthclinic, którego sobie cenię, Cutler znowu zaleca ALA
      do chelatacji rtęci, dyskusyjne, niewyjaśnione- niezbadane tematy.
      Cutler w zeszłym roku zmarł na zawał, nie był w najlepszym zdrowiu.

      1. avatar Jarmush 4 lipca 2018 o 07:01

        Ted też bardzo chorował

        1. avatar grzegorzadam 7 lipca 2018 o 05:22

          miał atak

  114. avatar Marzena 2 lipca 2018 o 19:54

    Pepsi dziękuję Ci za odpowiedź. ?
    O to super że wolisz bardziej łagodne metody bo ja chyba też. Jestem cykorem i hipochondrykiem i jak mi się coś mocniejszego dzieje z ciałem to wpadam w panikę a stres to ostatnia rzecz jaka jest mi potrzebna. Gdy zaczelam miesiączkować to bardzo to przeżywałam bo się bałam że się wykrwawię. ? Trochę czasu minęło zanim przestałam czuć przed tym lęk.
    Badania zrobiłam ale jeszcze nie wszystkie ( zabrakło kasy). Narazie zrobiłam morfologię rozszerzoną, próby wątrobowe ( ze względu na leki przeze mnie brane), CRP, hormony płciowe niektóre, tarczycę. Pozostałe o których piszesz zrobię także.
    O ruchu gdy u Ciebie przeczytałam to postanowiłam zacząć od szybkiego spaceru. Już kiedyś go uprawiałam ale przyszła zima i przestałam. Jak szybko oddycham przez usta zimnym powietrzem to mam chore gardło a jak mi w twarz nawieje zimnym wiatrem to zatoki. Marzy mi się bieżnia choć to nieosiągalne. Jak się zrobi zimno to będę uprawiać jakieś aeroby w domu. Dziękuję Ci za motywację do ruchu. Często miewam takiego doła że ciężko się nawet umyć ale postanowiłam się nie poddawać.
    Co do duchowości to interesuje się tą tematyką od kiedy pamiętam. U Ciebie też już przeczytałam trochę. Poszukiwałam i poszukuje nadal. W 2008 roku trafiłam na tematykę Iluminati itp i przynajmniej trochę zrozumiałam dlaczego na świecie jest tak a nie inaczej.

    1. avatar Jarmush 3 lipca 2018 o 06:49

      nie mów, że bieżnia to coś nieosiągalnego, pomysł, praca, Internet, i kupujesz bieżnię, i wszystko co Ci jest potrzebne. Po co rzucasz takie intencje w kosmos? 🙂 Wszystko będziesz miała czego potrzebujesz.

    2. avatar grzegorzadam 4 lipca 2018 o 04:27

      ( ze względu na leki przeze mnie brane)”

      docelowo musisz się pozbyć tych protez, niczego nie leczą.

  115. avatar Marzena 3 lipca 2018 o 05:31

    Pepsi zapomniałam o coś zapytać. Od kilku lat biorę kwas foliowy. Czy na kilka dni przed badaniem mam go odstawić? I czy wiesz może co mogłoby pomóc na niedomykalność strun głosowych? Wizyta u foniatry i laryngologa nic nie pomogła. Od dwóch lat to mam. W badaniu wyszło że mam obrzęk tj na lewej strunie głosowej. Oczywiście lekarze nie znają przyczyny ale mi się wydaje że to oczywiście przewlekłych problemów z zatokami i sciekania po gardle. Do tego od czasu do czasu ataki alergii.
    Miałam zabiegi jonofirezy kilka razy ale żadnej poprawy. W ogóle mam coś ze śluzówka gardła bo jest bardzo wrażliwa tzn. nie mogę jeść ostrzejszych
    rzeczy, pić mocnego alkoholu, czy mocnej posolonych potraw. Po prostu mnie wtedy drapie, piecze itd bardziej niż innych. Podczas gdy inni się zajadają czymś ostrzejszym ja po kilku kęsach już nie mogę. Chyba spróbuję pić prawoślaz bo czytałam że pomaga na problemy z krtanią.

    1. avatar Jarmush 3 lipca 2018 o 05:55

      ja bym zaczęła tradycyjnie od badań tych: https://www.pepsieliot.com/lista-podstawowych-badan-ktore-pomoga-ci-ruszyc-ze-skrzyzowania/ napisz wyniki tego co zrobisz, będzie więcej danych.

    2. avatar grzegorzadam 4 lipca 2018 o 04:12

      ale mi się wydaje że to oczywiście przewlekłych problemów z zatokami i sciekania po gardle. Do tego od czasu do czasu ataki alergii.”

      to raczej pewne- działanie pasożytów.
      Zrób biorezonans – pełny skan na pasożyty i wirusy.

      1. avatar Marzena 29 lipca 2018 o 10:50

        Nareszcie mam wyniki tych badań. Najpierw zrobiłam jedne a potem nastepne bo drogie były. W dodatku okazało się że wielu z nich nie robią u nas więc wysyłali dalej i trzeba było poczekać dwa tygodnie czyli w sumie cztery bo jeszcze inne też się okazało że będą wysyłane.
        Morfologia krwi 5DIFF
        Leukocyty 6,5 10^3/ul 4-10
        Hematokryt 43,4 % 36-46
        Hemoglobina 14,7 g/dl 11,5-16
        Erytrocyty 4,70 10^6/ul 3,5-5,4
        MCV 92 Fl 82-99
        MCH 31,4 pg 27-34
        MCHC 34,0 g/dl 31-37
        RDW 11,3 % 11-16
        Płytki krwi 259 10^3/ul 130-450
        MPV 9,5 fl 8-13
        PDW 17,0 % 10,0-19,0
        Limfocyty 1,64 10^3/ul 1.5-4
        Monocyty 0,29 10/^3/ul 0,2-0,8
        Neutrofile 4,50 10^3/ul 3-5
        Eozynofile 0,09 10^3/ul 0,2-0,5
        Bazofile 0,01 10^3/ul 0-0,2
        Limfocyty % 25,1 % 20-45
        Monocyty % 4,5 % 4-12
        Neutrofile % 68,8 % 46-75
        Eozynofile % 1,4 % 0-5
        Bazofile % 0,2 % 0-1

        Biochemia
        ALAT 14 U/I 0-33
        ASPAT 17 U/I 0-31
        CHolesterol całkowity 4,79 mmol/I 3,00-5,0
        Cholesterol HDL 1,30 mmo/I
        Cholesterol LDL 3,15 mmo/I
        Interpretacja wyniku zależna od oceny ryzyka ch. s-n
        CRP 0,1 mg/I 0.0-5,0
        Glukoza 5,2 mmol/I 3,9-5,5
        Trójglicerydy 1,80 mmol/I 0,00-1,70
        Zelazo 28,3 umol/I 6,6-26

        Immunochemia
        FT3 3,6 pg/ml 2,0-4,4
        FT4 1,49 ng/dl 0,93-1,70
        TSH 4,30 uIU/ml 0,27-4,20
        TPO przeciwciała 13,7 IU/ml 0,0-34
        [018] P-ciała p/tyreoglobulinie <10,0 IU/ml <115
        Metoda ECLIA Analizator Cobas 6000 (e601)

        1. avatar grzegorzadam 30 lipca 2018 o 20:18

          biorezonans i analiza włosa?
          oraz:
          https://www.pepsieliot.com/lista-podstawowych-badan-ktore-pomoga-ci- ruszyc-ze-skrzyzowania/

      2. avatar Marzena 29 lipca 2018 o 13:45

        Oto wyniki badań zrobione ok dwa tygodnie po tamtych.
        Biochemia

        Chlorki 97 mmol/l 95-107
        Kwas moczowy 283 umol/l 143-339
        Magnez 0,83 mmol/ 0,66-1,07
        Wapń 2,43 mmol/l 2,15-2,55
        Zelazo 24,3 umol/l 6,6-26,0
        Kreatynina 63 umol/l 44-80
        eGRF (wgCkD-Epi 2009) 105
        interpretacja wyniku wg KIDGO 2012
        Mocznik 4,6 mmol/ 2,6-6,7
        Sód 138 mmol/l 136-146
        Potas 4,8 mmol/l 3,5-5,1
        Ferrytyna 39 ng/ml 13-150
        Witamina B 12 505 pg/ml 197-771
        Witamina D 106,2 ng/ml
        interpretacja niedobór 200

        Koaguologia
        Fibrynogen met Claussa 366,0 mg/dl 200-400
        Immunochemia
        Homocysteina (homocyst-A) 6,2 umol/l 5-12,0
        [M4 1] 19,7 ng/ml 3,1-17,5
        Hormony
        Insulina 3,94 uU/ml 2,6-24,9
        FSH 80,6
        To sotatnie badanie zrobilam bo opóznia mi sie okres juz prawie dwa miesiace i patrząc na normy to mam za wysokie tj. jak u kobiet po przekwitaniu czyli za wczesnie trochę.

        1. avatar Marzena 4 sierpnia 2018 o 10:17

          No właśnie zrobiłam te badania powyżej.

  116. avatar Marzena 4 lipca 2018 o 12:28

    Dziękuję za wszystkie odpowiedzi Pepsi i Grzegorzadam.
    ” docelowo musisz się pozbyć tych protez, niczego nie leczą.”
    No właśnie do tego dążę.
    Pepsi wiesz..nie mam narazie pomysłów. Jedni pięknie malują, inni są matematykami a inni świetnymi biznesmenami. Ja do biznesu nie mam głowy ale mam inny talent. Niestety moje działania z nim związane nie przyniosły mi pieniędzy mimo tego że to kocham. Inne rzeczy też mi nie wychodziły. Może dlatego że nie wypływały z serca. Dużo czasu też z powodu moich lęków przesiedziałam w domu a tak zawsze chciałam jeździć po świecie, zwłaszcza tam gdzie jest ciepło i jest turkusowa woda, gdzie plaże z nagrzanym piaskiem i czuć go pod stopami a nad sobą błękit nieba pełen słonecznego światła.

    1. avatar Jarmush 4 lipca 2018 o 19:38

      tak naprawdę praktycznie wszyscy chcą jechać na takie plaże 🙂 Trzeba akceptować to doświadczanie, bo to jest nauka.

      1. avatar Marzena 5 lipca 2018 o 18:37

        moi znajomi wolą góry a wielu z nich wrociło z Włoch czy Hiszpanii do Polski bo wolą ojczyznę.

        1. avatar Jarmush 5 lipca 2018 o 18:44

          śpią być może, podziały na narody kraje są sztuczne, to element gry.

          1. avatar grzegorzadam 7 lipca 2018 o 05:23

            nie bardzo, to plemienne, naturalne twory

    2. avatar Marzena 29 lipca 2018 o 13:49

      Przepraszam nie dopisałam do [M4 1] że to Kwas foliowy. Za wysoki poziom pewnie dlatego że długo już o biorę ponieważ leki przeciwdepresyjne lepiej dziłają razem z nim.

      1. avatar grzegorzadam 31 lipca 2018 o 04:29

        docelowo odstaw te leki na zawsze.
        Nie zachorowałaś z powodu ich braku, poszukaj przyczyn, błędów żywieniowych,
        obciążeń, braków minerałowych, zakwaszenia organizmu- patogenów.

        1. avatar Marzena 4 sierpnia 2018 o 10:15

          Pepsi prosiłaś żebym zrobiła te badania ktore polecałaś i napisałaś że napiszesz mi jak zobaczysz te badania to napiszesz jakie suple od Ciebie byłyby dla mnie potrzebne. Grzegorzadam Pepsi co myslicie o tych wynikach?

          1. avatar Jarmush 4 sierpnia 2018 o 11:56

            podaj wyniki, a z boku wartości referencyjne labopratorium, a morfologię tylko wartości spoza widełek.

  117. avatar Santiago 23 lipca 2018 o 16:15

    Czy przez 7 dni jeść i pić tylko sok z jabłek i jabłka w różnej postaci?

  118. avatar Marzena 4 sierpnia 2018 o 12:17

    „podaj wyniki, a z boku wartości referencyjne labopratorium..” Właśnie tak podałam. Chyba ze czegos nie rozumiem.

    1. avatar Jarmush 4 sierpnia 2018 o 14:29

      ale gdzie?

      1. avatar Marzena 5 sierpnia 2018 o 12:47

        tam powyżej

        1. avatar Marzena 7 października 2018 o 19:56

          Pepsi prosze odpowiedz. Jeszcze raz piszę te wyniki z góry. Nie wiem czemu ich nie widzisz. Chlorki 97 mmol/l 95-107
          Kwas moczowy 283 umol/l 143-339
          Magnez 0,83 mmol/ 0,66-1,07
          Wapń 2,43 mmol/l 2,15-2,55
          Zelazo 24,3 umol/l 6,6-26,0
          Kreatynina 63 umol/l 44-80
          eGRF (wgCkD-Epi 2009) 105
          interpretacja wyniku wg KIDGO 2012
          Mocznik 4,6 mmol/ 2,6-6,7
          Sód 138 mmol/l 136-146
          Potas 4,8 mmol/l 3,5-5,1
          Ferrytyna 39 ng/ml 13-150
          Witamina B 12 505 pg/ml 197-771
          Witamina D 106,2 ng/ml
          interpretacja niedobór 200

          oaguologia
          Fibrynogen met Claussa 366,0 mg/dl 200-400
          Immunochemia
          Homocysteina (homocyst-A) 6,2 umol/l 5-12,0
          [M4 1] 19,7 ng/ml 3,1-17,5
          Hormony
          Insulina 3,94 uU/ml 2,6-24,9
          FSH 80,6

          Morfologia krwi 5DIFF
          Leukocyty 6,5 10^3/ul 4-10
          Hematokryt 43,4 % 36-46
          Hemoglobina 14,7 g/dl 11,5-16
          Erytrocyty 4,70 10^6/ul 3,5-5,4
          MCV 92 Fl 82-99
          MCH 31,4 pg 27-34
          MCHC 34,0 g/dl 31-37
          RDW 11,3 % 11-16
          Płytki krwi 259 10^3/ul 130-450
          MPV 9,5 fl 8-13
          PDW 17,0 % 10,0-19,0
          Limfocyty 1,64 10^3/ul 1.5-4
          Monocyty 0,29 10/^3/ul 0,2-0,8
          Neutrofile 4,50 10^3/ul 3-5
          Eozynofile 0,09 10^3/ul 0,2-0,5
          Bazofile 0,01 10^3/ul 0-0,2
          Limfocyty % 25,1 % 20-45
          Monocyty % 4,5 % 4-12
          Neutrofile % 68,8 % 46-75
          Eozynofile % 1,4 % 0-5
          Bazofile % 0,2 % 0-1

          Biochemia
          ALAT 14 U/I 0-33
          ASPAT 17 U/I 0-31
          CHolesterol całkowity 4,79 mmol/I 3,00-5,0
          Cholesterol HDL 1,30 mmo/I
          Cholesterol LDL 3,15 mmo/I
          Interpretacja wyniku zależna od oceny ryzyka ch. s-n
          CRP 0,1 mg/I 0.0-5,0
          Glukoza 5,2 mmol/I 3,9-5,5
          Trójglicerydy 1,80 mmol/I 0,00-1,70
          Zelazo 28,3 umol/I 6,6-26

          Immunochemia
          FT3 3,6 pg/ml 2,0-4,4
          FT4 1,49 ng/dl 0,93-1,70
          TSH 4,30 uIU/ml 0,27-4,20
          TPO przeciwciała 13,7 IU/ml 0,0-34
          [018] P-ciała p/tyreoglobulinie <10,0 IU/ml <115
          Metoda ECLIA Analizator Cobas 6000 (e601)

          po lewej sa napisane normy labolatoryjne.

          1. avatar Jarmush 7 października 2018 o 20:35

            Niedoczynność tarczycy i trochę za wysokie trójglicerydy.Ferrytyna niewysoka, więc póki co nie trzeba nic robić z podwyższonym żelazem, należy być czujną. Pewne odchylenie od normy w rozmazie jednego parametru może się zdarzyć, trzeba powtórzyć badanie po pewnym czasie.

            Podwyższone trójglicerydy najlepiej zbijać Omega 3, masz ją rozpisaną poniżej.

            Zalecania suplementacja przy niedoczynności tarczycy
            Przed śniadaniem:
            Zaczynasz dzień od oczyszczająco/odżywiającej kuracji 4 szklanek 
            https://www.pepsieliot.com/prosta-terapia-4-szklanek-czyli-codzienny-rytual-oczyszczania-ciala/

            Do śniadania:
            1 cynk do śniadania https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/2184-zinc-22mg-120kaps-gg–5060040827116.html?search_query=cynk&results=31  wraz z 1 tabletką Greens & Fruits TiB https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/10-greens-fruits-90tabl-tib-5905344040000.html
            cynk jest antagonistą miedzi, możesz nosić bransoletkę i/albo jeść suszone owoce, daktyle, rodzynki

            Po śniadaniu:
            Bierz 2 tabletki D3+K2 TiB do ssania https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/70-vitamin-d3k2-90tabl-tib-5905344040154.html
            i 1 Omega 3 TiB https://thisisbio.pl/zdrowe-tluszcze/16-omega-3-60kaps-tib-5905344040048.html , ale zamiast tego możesz do 4 szklanki (tych sprzed śniadania) z kuracji 4 szklanek dodać jeszcze kopiatą łyżkę Hemp Protein This is BIO https://thisisbio.pl/konopie-hemp/138-hemp-protein-100-organic-210g-this-is-bio-5905344040215.html

            Badanie 25(OH)D za 2 miesiące, na 5 dni przed badaniem odstaw suplementy z D3, oraz Greens& Fruits TiB

            Popołudniu:

            Bierz 200 mcg selenu dziennie, 
            czyli 1 kapsułkę  https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/2176-selenium-200mcg-120kaps-gg-5060040820971.html?search_query=selen&results=20
            Selen (nie łącz wyizolowanego selenu z cynkiem, bo też są antagonistami, co jest dziwne, bo w naturze występują często razem w pokarmach, ale natura rządzi się innymi prawami), ale bierz go z 1 naturalną witaminą E G&G https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/2530-vitamin-e-400iu-natural-bursztynian-120kaps-gg–5060040826713.html jest jeszcze druga tej firmy, też naturalna
            i 1 C 1000+ TiB https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/58-vitamin-c-1000-50tabl-tib-254475917206.html, np. około godziny 17.

            KALIBRACJA (wykonujesz ją w razie nasilenia stanów zapalnych nie częściej niż 1 raz w miesiącu)
            kalibracja kwasem askorbinowym https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/1685-witamina-c-kwas-l-askorbinowy-170g-tib-254475917398.html, na podstawie protokołu witaminowego dr. Cathcarta:
            Idziesz do sklepu o nazwie Hipermarket i kupujesz dużo (4 kg, lub więcej) pomarańczy. W Lidlu są bio. Następnie wyciskasz (może być ręczna wyciskarka) z nich sok. Na każde pół szklanki dodajesz łyżeczkę kwasu askorbinowego. Podajesz ten specyfik osobie co pół godziny aż do wystąpienia biegunki. To jest właśnie ten próg jelitowy. Cała sztuka polega na systematycznym dozowaniu witaminy C z sokiem co 20-30 minut, ponieważ jest to okres pół-rozpadu.
            Następnie należy przyjmować codziennie ok. 2 gramy kwasu askorbinowego TiB, lub 1 Witamina C 1000 + TiB
            Jod
            Przy selenie konieczne jest branie jodu pierwiastkowego.
            Należy dla bezpieczeństwa podawać płyn Lugola ( w aptece) przez skórę robiąc plamę o średnicy około 3 cm z 2-3 kropel płynu Lugola i ponowić po całkowitym wchłonięciu (czyli gdy zniknie brązowa plama)
            albo bierz Kelp BIO G&G https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/2177-organic-kelp-120kaps-gg-5060040821770.html?search_query=kelp&results=5
            dodajesz pół łyżeczki do 4 szklanki w kuracji 4 szklanek

            Bierz probiotyki
            https://thisisbio.pl/trawienie/3522-probio-forte-60kaps-amix–8594060004983.html?search_query=probiotyki&results=2
            Jeśli nie decydujesz się na kurację 4 szklanek, która zawiera w sobie szklankę z magnezem i tak powinnaś brać magnez.

            Magnez
            MAGNEZ jest niezbędny do prawidłowego wchłaniania jodu
            np. chlorek magnezu TiB https://thisisbio.pl/cialo-twarz/2165-chlorek-magnezu-900g-tib–254475917428.html łyżeczka do szklanki wody z cytryną w godzinach rannych. Gdyby okazało się , że Cię rozwalnia bierz łyżeczkę jabłczanu magnezu TiB https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/2494-jablczan-magnezu-90g-tib-254475917442.html

            Bierz chlorellę, albo stosuj właśnie terapię 4 szklanek, tam w 4 są algi
            Terapia oczyszczająca i odżywiająca 4 szklanek. https://www.pepsieliot.com/prosta-terapia-4-szklanek-czyli-codzienny-rytual-oczyszczania-ciala/ Jeśli nie brałaś nigdy alg, do 4 szklanki zacznij 4 greens This is BIO brać od 1/4łyżeczki i sukcesywnie zwiększaj o 1/4 łyżeczki. Jeśli nie masz  bio zielonych liści, do 4 szklanki dodawaj Kale(jarmuż ) This is BIO, lub szpinak This is BIO. 

            Nie denerwuj się byle czym, rozważ jakieś suplementy na nadnercza, dlatego na już zalecam kurację do śniadania 1 Greens & Fruits TiB https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/10-greens-fruits-90tabl-tib-5905344040000.html zawierający bardzo dużo minerałów i witamin, w tym z grupy B., co już zaleciłam na początku.

            Usprawnij pracę jelit, zero wzdęć (pozbądź się dysbiozy – ssij olej kokosowy i przeciekania jelit) – zakwaś żołądek, poniżej prosty test na ilość kwasu w żołądku
            WYPIJASZ 3/4 szklanki wody z płaską łyżeczką sody oczyszczonej
            Czasy „odbicia”:
            Jeśli odbije Ci się jeszcze podczas picia mikstury, to nadkwasota. Małe prawdopodobieństwo, ale oczywiście istnieje.
            Jeśli do 40 sek po wypiciu: nadkwasota (im bliżej 40 sek tym mniejsza)
            Jeśli zmieścisz się w czasie 40 – 90 sek, oznacza to dobre zakwaszenie żołądka
            Jeśli od 90 do 3 minut, to słabe (im bliżej 3 minut, tym gorzej)
            Jeśli nie bekniesz powyżej 180 sek lub wcale, co się też zdarza, yyy … nie jest dobrze.
            Co robić więc?
            PICIE rozwodnionego soku z cytryny lub octu jabłkowego, lub wprowadzenie tak zwanego „gorzkiego trawienia” zwykle dobrze sprawdza się w łagodnych przypadkach niedokwasoty.
            Słabo zakwaszony żołądek plus nietolerancja glutenu zwykle jest przyczyną przeciekania jelit. Nie dopuść do tego, bo skutkiem tego mogą być choroby autoimmunologiczne, w tym Hashimoto.

  119. avatar Diana888 6 sierpnia 2018 o 12:32

    Grzegorzadam, Pepsi – Czy przy bardzo przekroczonym poziomie eozynofili w morfologi (norma 7), a wynik to ponad 19, to na bank pasożyty? Podwyższone tez ciut IG w morfologi i ciut leukocyty. Czy warto z tym iść do lekarza? oni tylko wierzą w badania kału.Jeśli tak to czy na szybko można zlikwidiwać lekiem, o którym wspomina Bołotow na robaki . On proponuje zastosować lek, który wg niego nie pozwala komórkom rakowym i robaków przyswajać glukozy.

    1. avatar grzegorzadam 8 sierpnia 2018 o 18:55

      Czy warto z tym iść do lekarza? oni tylko wierzą w badania kału.”

      to dla nich temat nieznany praktycznie- nie nauczyli, sami nie zgłębiają.

      ”Jeśli tak to czy na szybko można zlikwidiwać lekiem,”

      nic na szybko, próbuj, to konkretny terapeuta.

  120. avatar Diana888 6 sierpnia 2018 o 18:46

    I jeszcze – który z suplementów B6 u Ciebie w sklepie jest lepiej wchłanialny – ten co jest 30 kaps. 50 mg , czy ten , co ma 100 mg (ale za to nie ma tych dodatkowych substanjii – cynk, itp.)?

    1. avatar Jarmush 6 sierpnia 2018 o 19:22

      ta w kompleksie

  121. avatar Świnka 26 września 2018 o 14:57

    Pepsi, trochę się już gubię, dużo jest porad na blogu dot. pozbycia się pasożytów. Który sposób jest najlepszy? Czy ten, który jest w powyższym poście jest ok? Muszę coś z tym zrobić… Wykluczylam z diety mięso i produkty których nietoleruje, ale nadal mam krostki na całej twarzy, ciagle mi się chce pić (a pije dużo wody), mam worki i since pod oczami, czuję że moja twarz się ostatnio mocno zestarzala i w ogóle mam uczucie jakby coś wypijalo moje soki życiowe. Ciągle chce Mi się słodkiego i niezdrowego, slone go. Dodatkowo ostatnio mam mniej energii, a Kocham aktywne zycie. Odkąd skonczylam toksyczny związek to nie mam napadów złości i dołków. Ponoć wyglądam dobrze, ale nie czuje się młodo a mam 27 lat. Pasozyty? ?? Zrobić lewatywa a potem kuracje na pasozyty? Chciałabym się tego Pozbyć raz na zawsze. Mam dość już tych problemów z cerą i żołądkiem,strasznie to stresujące.
    Eh.
    Dzięki.

    1. avatar Jarmush 26 września 2018 o 17:23

      Droga Świnko jest sporo artykułów, bo pasożyty są różne, a po drugie ludzie różnie reagują. bardzo wielu osobom wystarczy codzienna oczyszczająca kuracja 4 szklanek, bo jest tak odżywczo i dużo chlorofilu, czego nie znoszą pasożyty. Możesz też zrobić dobrzy biorezonans i dowiesz się,jakie to są pasożyty, też wirusy, grzyby

    2. avatar grzegorzadam 26 września 2018 o 18:10
  122. avatar Świnka 27 września 2018 o 00:03

    Dziękuję Wam bardzo. Znacie jakieś sprawdzone miejsce z biorezonansem we Wrocławiu? Spróbuję terapii 4 szklanek jak skończy mi się butelka chlorofilu i komplex wit B bo nie wiem czy to można łączyć. Przypomniało mi się – ostatnio zaczęłam biegać po górach i robie też mocny trekking, chyba za mocny dla mnie jeszcze. Tzn tak mi się wydaje bo dostaję dziwnej chrypy po takim wysiłku, bardzo jestem słaba też, a ostatnio miałam niedogorączkę i kaszel, myslałam że to z przemęczenia bo mam sporo tych aktywności, ale faktycznie może to te pasożyty. Zwłaszcza, że często odchrząkuję ( w sumie już od kilku lat), słyszałam że to może być nawet chlamydia. W październiku robię komplet badań 😉 Ale chyba spróbuję detoksu jabłkowego, mam dostęp do jabłek dopieroco zerwanych z drzewka :))))))))

    1. avatar grzegorzadam 2 października 2018 o 07:03

      mam dostęp do jabłek dopieroco zerwanych z drzewka :))))))))”

      jedz, szczególnie odmiany kwaśne w smaku, oczywiście na pusty żołądek.

  123. avatar kamyk 1 października 2018 o 21:44

    rozumiem ze to tydzien na jablkach i sokach jablkowych? czy moga to tez byc soki warzywno-owocowe?
    a co z cyklem zycia pasozytow? wiele zrodel podaje, ze powinno to byc minimum 21 dni..

    1. avatar grzegorzadam 2 października 2018 o 07:06

      różne są sposoby, poczytaj o ziołach gorzkich, mieszankach, terpentynie itd
      https://www.pepsieliot.com/pasozyty-czyli-protokol-stosowania-terpentyny- olejem-rycynowym-diy2/

      1. avatar kamyk 6 października 2018 o 21:07

        no tak ale gwoli uscislenia jemy TYLKO jablka i pijemy TYLKO sok z jablek czy to obok naszej zrownowazonej diety?

        1. avatar Jarmush 6 października 2018 o 23:24

          tylko

        2. avatar grzegorzadam 7 października 2018 o 00:27

          wybierając akurat tę metodę tak, ale warto wiedzieć, że jest kilkadziesiąt innych spoosobów
          w zanadrzu.

          1. avatar kamyk 8 października 2018 o 17:40

            zastanawiam się czy można zrobić sposob kombinowany wlaczajac w ta diete jablkowa ziola typu wrotycz i piolun oraz ekstrakt z gozdzikow i orzecha wloskiego, czy to nie bedzie za duzy wysilek detoksykacyjny dla watroby i nadnerczy…?

          2. avatar grzegorzadam 9 października 2018 o 05:41

            możesz, jasne.

            nie dostaniesz tu recepty osobistej.
            Każdy jest inny, Ty obserwuj i dostosowuj działanie do efektów.

  124. avatar kamyk 1 października 2018 o 21:53

    oraz czy jest to rowniez sposob na tasiemca?

    1. avatar grzegorzadam 2 października 2018 o 07:04

      na tasiemca jest wiele sposobów:
      https://www.pepsieliot.com/przepis-na-herbate-leczaca-ponad-60-chorob-i- zabijajaca-pasozyty/

      w komentarzach.

  125. avatar GosiaD 6 października 2018 o 08:20

    Kochani!
    Gdzie w Warszawie zrobić vegatest i/lub biorezonans i czy jedno, czy obydwa badania?
    Od stycznia nie mam tarczycy (nowotwór), od dwóch lat wiem o swoim Hashimoto. Jestem na diecie bez cukru, bez glutenu, bez nabiału. Mam bardzo niską odporność, poza latem cały czas infekcje. Brakuje mi energii, sił, mam duże problemy z pamięcią. Od lipca jestem na 4 szklankach, suplementuję wszystko, co przy Hashi zalecone przez Peps. Zakładam, że testy to najlepsza droga, żeby właściwie ustalić postępowanie, kuracje i stanąć na nogi, right?
    Ściskam Was całym sercem i na maxa dziękuję, że jesteście!

    1. avatar Jarmush 6 października 2018 o 10:07

      Gosiu, najlepiej sprawdzić na jakim sprzęcie pracują, biorezonans minimum Bicom 2000 i jeszcze nowsze, a potem zobaczyć, jakie są opinie, ale tak nbaprawdę ludzie nie mają pojęcia co opiniować. W tym badaniu ogromny procent trafności zależy od jakości urządzenia. A potem co z tym dalej robić możesz dowiadywać się z wielu innych źródeł, takich jak ten blog.

    2. avatar grzegorzadam 7 października 2018 o 09:45

      Od stycznia nie mam tarczycy (nowotwór) ”

      tarczycy nie ma, przyczyna nowotworu jest w organizmie dalej.
      Nie można wyciąć raka- rak to nie guz !.

      1. avatar GosiaD 7 października 2018 o 12:18

        Grzegorzadam, teraz już wiem, jednak nie zmienia to stanu rzeczy. Tarczycy brak, reszta, jak się można domyślać nie działa jak należy. Chcę sobie pomóc na tyle, na ile się tylko da. Chcę żyć, mieć energię i radość w sercu☺️ Cieszę się, że są tacy ludzie, jak Wy, którzy pomagają tym mniej zorientowanym ?
        Zakładam, że zrobienie testów jest teraz pierwszym krokiem, jaki powinnam zrobić, prawda?

        1. avatar grzegorzadam 9 października 2018 o 05:39

          tak, wykonaj testy, oczyść organizm, uzupełnij braki, będzie dobrze
          https://www.pepsieliot.com/lista-podstawowych-badan-ktore-pomoga-ci- ruszyc-ze-skrzyzowania/

  126. avatar Paulaa 21 grudnia 2018 o 13:31

    Witam, stosowałam l-glutaminę przed ciążą niestety moje ciało źle na nią zareagowało, kołatanie serca, duszność zawroty głowy, na początku tez wymioty. Również przed ciążą stosowałam kuracje glistnikiem, wrotyczem…
    Mój wynik biorezonansu:
    LY53 Borelia Parkeri
    PA36 Blastocystis Hominis
    PA43 Diphylloborthrium, Eggs
    CA 03 Candida Glabrata/ Torulopsis glabrata
    VI HUMAN HERPES 6
    FU11 GIARDIA LAMBLIK +/-
    PZ 20 LAMBLIA CYSTS+/-
    PZ 12 ENDOLIMAX NANA +/-
    Teraz karmie piersią 8 miesięczną córkę, rozumiem, ze boraks, powyższe zioła i inne odpadają z uwagi na karmienie piersią. Jak mogę się pozbyć niechcianych 'przyjaciół’ których egzystencję wykazał biorezonans? czy kuracje sokami nie spowodują przeniknięcia do mleka, czy coś można zrobić w czasie karmienia piersią czy pozostaje życie z nimi i czekanie, aż karmić przestane?

    1. avatar Jarmush 21 grudnia 2018 o 13:49

      Rób kuracje pestkami z dyni, codzienne oczyszczanie ciała 4 szklankami, do 4 dodawaj jeszcze MSM TiB. Po kuracji pestkami z dyni zrób 3 miesięczną kurację Greens & Fruits TiB po 1 do sniadania, jedz Omega 3 TiB, D3 TiB z K2 G&G

  127. avatar Wojtek 10 lutego 2019 o 08:02

    Witaj. Od 3 miesiecy mam pokrzywke wokol oczu . Na wstepie powiem ze dieta surowa nie jest mi obca poniewaz od poltora roku pije rutynowo 2,5 l soku z wlasnego ogrodu dzisiaj troszke ratuje sie warzywniakiem ale jest to 1,5 soku zielonego i 1l jablko marchew , lewatywa codziennie moje samopoczucie rewelka! Ale…!! Skad ta pokrzywka ktora sprawia u mnie mnostwo pytan. Nie poszedlem takze do alergologa bo to sciema z testami.. od 2 tyg. Stosuje swoj wrotycz ,krwawnik na zmiane z szalwia kocim pazurem , lapachio, kwas askor. Z askor. Sodu , pierzge po tym troszke pomaga, oregasept, zakwas z buraka wszystko na przemian prze cala dobe … i nadal mam pokrzywke ehhh.. jutro robie biorezonans sa rozne opinie ale co mi tam..pozdrawiam

  128. avatar Kotini 23 lipca 2019 o 22:49

    Kochani gdzie najlepiej zrobić biorezonans w trojmiescie ? Podejrzewam się mocno o pasożyty. I sama niewiem czy zastosować kuracje czy zrobić biorezonans? W ostatnim czasie pojawił się trądzik j celluli mimo nie spożywania cukru ani nabiału oraz 4 szklanek.

    1. avatar Jarmush 24 lipca 2019 o 05:42

      a co jesz? jak wypada domowy test na zakwaszenie żołądka? Jakie pH moczu? jaki poziom metabolitu D? Jakie TSH?

      1. avatar Kotini 24 lipca 2019 o 08:29

        Witamina D 75, TSH robiłam ostatnio w zeszłym roku ale mam świeży wynik FSH 2,61 LH 3,4 Estradiol 426, progesteron 20,2, testosteron 1, 63, shgb 102,8. Wyniki robiłam w fazie lutealnej. Crp 0,1, fibrynkgen 1,82, homocysteina 8,11, RF ujemny (10). Jem dużo warzyw trochę mniej owoców, orzechy i ryby. Jutro rano zrobię test z soda i sprawdzę…:* kisski

  129. avatar Milx 20 października 2019 o 18:40

    Hejka.Czy te pestki z dyni do zjedzenia na pusty brzuch namaczać? – bo ponoc wtedy lepiej przyswajalne.. i czy można zastąpić pestki z dyńki olejem tloczonym na zimno, czy zadziała podobnie?

    1. avatar Jarmush 21 października 2019 o 07:57

      olej nie zadziała, świeże pestki z dyni, zrób na czczo

  130. avatar żopa 20 października 2019 o 22:18

    kurde podałam dziecku Vernikabon niby fajnie bo piołun orzech olejki eteryczne, ale nie skumałam że benzoesan sodu i sorbinian potasu. Nie miałam wiedzy o dyni!! Czy mogłam bardziej zaszkodzić niż pomóc?

    1. avatar Jarmush 21 października 2019 o 07:43

      nic się nie stało, będzie dobrze, pasożyty znikną, zaraz potem kuracja odżywcza i wzmacniająca oraz probiotyki

  131. avatar Krodi 21 października 2019 o 08:45

    Witam! Czy ktoś może wie na temat Zespołu alergii jamy ustnej? Nie wiem jak mam sobie pomóc. Otóż reaguje na większość owoców, warzyw, jajek nie tylko wysypką wokół ust i spuchniętym językiem oraz plamami na nim ( coś typu język geograficzny) poza tym palpitacje serca oraz wypadanie włosów, puchnięcie twarzy ogólne zmęczenie. Alergia/nietolerancja pojawiła sie wraz z infekcja H.pylorii, nie wiem czy ma to jakiś związek? Infekcji juz nie ma ale objawy nadal są. 🙁 po pokarmach na których nie jestem uczulona nie ma żadnych objawów ale mam wrażenie ze nietolerancja się poszerza. Lekarze bagatelizują sprawę nawet jeśli potwierdzili, ze mój język jest opuchnięty, odpowiedzią na to było „ nie zajmujemy się językiem, może w chińskiej medycynie znajdzie pani pomoc” !!!! Mam w planach zrobić testy skórne, ale i tak pytanie dlaczego tak sie stało? Dodam, ze jem organiczne pokarmy od kilku lat, nigdy nie piłam alkoholu, nie paliłam i nie jadłam przetworzonych rzeczy, jestem bardzo szczupła- trudno przybrać mi na wadze. Chciałbym stosować do Twoich wskazań ale prawie wszystko te pokarmy mi szkodzą, boję sie kolejnych palpitacji serca…. jest to dla mnie traumatyczne. Jeśli jest tu jakaś dobra dusza, która mogłaby mi pomóc byłabym bardzo wdzięczna. Pozdrawiam,Ania

    1. avatar Jarmush 21 października 2019 o 09:18

      Zacznij od dobrego biorezonnasu i oczyść się z pasożytów, badania z tej listy http://www.pepsieliot.com/lista-podstawowych-badan-ktore-pomoga-ci-ruszyc-ze-skrzyzowania/ , potem 4 szklanki, uszczelnienie jelit i będzie duuużo lepiej 🙂

      1. avatar Krodi 21 października 2019 o 11:09

        Dziękuje serdecznie ! ????

  132. avatar Piotrek 22 października 2019 o 18:14

    Co polecacie na przeziębienie przy karmieniu niemowlaka ? Czy można większe ilości wit c ?

  133. avatar Piotrek 25 października 2019 o 06:33

    Niemowlak ma 10 dni. Przeziębiona jest mama.

  134. avatar Jarmush 25 października 2019 o 07:38

    Kalibracja kwasem askorbinowym, potem 1 raz dziennie po 1 C 1000+ TiB, herbata imbir, miód, kurkuma this is bio, cytryna, a po przeziębieniu zwiększyć odporność: kuracja 4 szklanek, przez 3 miesiące po 1 Greens & Fruits TiB do śniadania, po sniadaniu D3+K2 TiB (jaki ma poziom 25(OH)D?) oraz 1 Omega 3 TiB (działa przeciwzapalnie)

  135. avatar Roki 2 listopada 2019 o 00:47

    Witam jestem mama 6letniego chłopca który parę miesięcy po urodzeniu zaczął mieć problemy skórne diagnoza azs sterydy kremy…kiedyś chyba jak miał 3lata dostał jelitówke odwodnił się i nagle wszystko ze skóry zniknęło na parę mscy później znowu wróciło zaostrzone mega silny świąd 24h skóra stan tragiczny paznokcie dłonie nie do opisania znowu kremy sterydy nic nie działało nie pomagało w końcu podałam pyrantelum 3 razy 1dawka co 14 dni pił na czczo olej z czarnuszki i olej z pestek dyni zaczęło znikać dziś na skórze nie ma nic za to poszedł do przedszkola owsiki same z tyłka wychodzą było pół roku spokoju teraz znowu 2dni temu podałam pyrantelum(trafiłam tu dopiero dziś szukam czytam)wiem że pewnie nie powinnam tego dawać ale zaczęło się o 20 krzyczał że go boli że nie wytrzyma nie wiem co robić jak się pozbyć tego cholerstwa jak mu pomóc zamówiłam znowu te oleje nie wiem czy dobrze?Czy powinnam odrobaczyc całą rodzinę?Błagam pomóżcie

    1. avatar Jarmush 2 listopada 2019 o 07:24

      Oczywiście,  że całą rodzinę trzeba odrobaczyć, tu masz stary wpis ale aktualny https://www.pepsieliot.com/top-9-najlepszych-naturalnych-sposobow-pasozyty/

      A tu masz zalecenia dla 6 latka i przepis na odrobaczanie pestkami z dyni dla całej rodziny:
      UODPORNIENIE

      Dziecko lat 6 lat

      Przed śniadaniem, lub przed lanczem 2 gramy chlorelli This is BIO (należy zacząć od 1/4 tabletki chlorelli i powoli zwiększać dawkowanie, po czym dopiero w następnej kolejności wprowadzić spirulinę ), oraz 3 gramy spiruliny This is BIO

      Do śniadania 2 kaps Vitek TiB https://thisisbio.pl/dla-dzieci/3693-kids-vitek-120kaps-tib—5905344040680.html

      Jaki dziecko ma poziom 25(OH)D?

      Po śniadaniu 1 tabletka D3+k2 TiB do ssania https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/70-vitamin-d3k2-90tabl-tib–5905344040154.html
      oraz 2 Omega 3 TiB Kids https://thisisbio.pl/dla-dzieci/3692-kids-omega-3-120kaps-tib–5905344040673.html dla dzieci , też po śniadaniu. Na 5 dni przed badaniem 25(OH)D odstaw D3.

      (w razie potrzeby kapsułki i omega 3 można przecinać i wysypywać/wylewać zawartość i mieszać z czymś pysznym)

      Bardzo istotną rzeczą jest magnez,
      Przypominam ten artykuł: https://www.pepsieliot.com/jak-po-co-i-ile-brac-magnezu-czyli-mega-wazne-porady-doktora-sircusa/

      Probiotyki, kiszonki, jogurty bio bardzo ważny kwas mlekowy

      KOLEJNE Ważne informacje:

      Gdy tylko u dziecka zaczyna się jakaś infekcja, wystarczy że tylko katar, bo często u takiego dziecka od kataru idzie niżej i w końcu kończy się poważnym stanem zapalnym. Od razu wchodź na kalibrację kwasem askorbinowym TiB wraz z sokiem pomarańczowym, jednak kalibracji nie rób częściej niż raz, góra 2 razy w miesiącu, gdy jest uzasadniona potrzeba.
      https://www.pepsieliot.com/dziecko-w-tym-male-kaszle-co-ma-robic-skolowana-matka/

      https://www.pepsieliot.com/uzywac-nadtlenku-wodoru-h2o2-nebulizatorze/

      Należy też robić inhalacje/nebulizacje https://www.pepsieliot.com/glutation-rozpylany-nebulizator-trafia-razu-celu-przelom-leczeniu/

      I właśnie teraz zrób dziecku kalibrację!

      Oprócz tego należy nawet przy zwykłym katarze delikatnie oklepywać plecy dziecka, a jak tylko schodzi niżej infekcja a temperatura ciała nie jest wyższa niż 38 stopni należy postawić dziecku bańki, tylko na plecach, omijając kręgosłup.

      PASOŻYTY, dzieci miewają pasożyty, a jeśli coś się dzieje niepokojącego, infekcje się powtarzają, to zwykle winne są właśnie pasożyty i niedożywienie.

      Możesz zrobić dziecku biorezonans, albo odrazu zastosować oczyszczającą kurację z pestkami z dyni, wszyscy domownicy też powinni sobie zrobić. Nie oznacza to, że wszystkie pasożyty na to pójdą, ale zwykle dziecko czuje się lepiej:
      Aby zwalczyć pasożyty, należy na czczo spożyć 25-30 gramów (średnio 2 łyżki) świeżych, pozbawionych łupin, silnie rozdrobnionych nasion dyni. Po około 2 godzinach od spożycia należy przyjąć środek przeczyszczający, w jej przypadku łyżkę oleju rycynowego. Dla pewności kurację można powtórzyć po 2 dniach.
      Aby zabieg był bardziej efektywny, pestki z dyni można połączyć z innym naturalnym lekiem na pasożyty – marchewką. Wymieszaj 3 łyżki startej marchwi, 25-30 g potłuczonych, świeżych pestek dyni i 2 łyżki oleju. Tak przygotowaną miksturę należy zjeść na czczo. 

      Po 3 godzinach należy spożyć łyżkę oleju rycynowego, aby wywołać efekt przeczyszczający i wydalić pasożyty. Podczas kuracji nie można nic jeść.

      Pestki z dyni na odrobaczanie dzieci:
      Zmiksuj z mlekiem ryżowym 15-30 g (im młodsze dziecko, tym mniejsza dawka) świeżo wyłuskanych pestek dyni i podaj je dziecku na czczo. Zamiast mleka możesz wymieszać pestki z miodem. Następnie dziecko może zjeść śniadanie. 

      Po 3 godzinach podaj dziecku 1-2 łyżeczki oleju rycynowego (u bardzo małych dzieci lub u tych z problemami jelitowymi olej można zastąpić oliwą z oliwek), aby wywołać efekt przeczyszczający.
      W razie potrzeby kurację można powtórzyć po 2-3 dniach.

      A tu masz przepis na zupę mocy dla dziecka, o ile nie jest weganinem/wegetarianinem: https://www.pepsieliot.com/jak-bezpiecznie-oczyscic-dziecko-z-pasozytow/

      A tutaj przepis na zupę leczącą jelita, można też dziecku podawać bulion z kości zwierząt z hodowli organicznej.

      Oraz bulion wegański dla zaleczenia wyściółki jelit, lub z dodatkiem kolagenu TiB już nie wegański oczywiście
      https://www.pepsieliot.com/leczacy-jelita-prosty-przepis-na-alternatywny-bulion-z-kosci-yyy-weganskich/

  136. avatar Kaka 3 listopada 2019 o 09:03

    Witam co zastosowac przeczyszczajacego jesli robie kuracje z marchewką i pestkami dyni a nie mam olejku rycynowego, mam oliwe i sol epson

    1. avatar Jarmush 3 listopada 2019 o 11:23

      sól epsom zapewne przeczyści

  137. avatar Ola S. 7 grudnia 2019 o 20:10

    Czy ta dieta ma szansę zadziała też na Przywry – jelitową i wątrobową? Bardzo proszę o pomoc, bo nie wiem od czego zacząć 🙁

  138. avatar Aga 13 grudnia 2019 o 07:13

    Witaj. Pepsi rok temu leczyłam lambliozę. Miałam silne ukłucia, uciski tuż żebrami. Po tynidazolu i zentelu czułam ulgę. Nic innego nie pomagało. Ale zostały problemy z trawieniem przez następny rok do teraz.
    Wczoraj trafiłam do szpitala diagnoza przedsionkowe zapalenie nerwu błędnika.
    Wróciły bóle pod żebrami i stolce są mocno żółte i cuchnące. Lekarze nie łączą sprawy. Wg mnie obecny nowy problem to skutek pasożytów. Czy jest to możliwe ? Plissss pomóż. Jestem w kiepskim stanie.

    1. avatar Jarmush 13 grudnia 2019 o 07:38

      Problemy z żółcią, trzeba zrobić na wszelki wypadek próby wątrobowe. A przy okazji 25(OH))D, B12, kwas foliowy, homocysteina, cukier i insulinę na czczo, sód i potas, oraz magnez i wapń.Żelazo i ferrytynę też, i przy okazji chociaż podstawowy hormon TSH.Wprawdzie magnez nie jest miarodajny w takim badaniu, ale też zrób. Oprócz bóli pod żebrami, masz jakiś problem ze zgagą?

  139. avatar mymy 21 lutego 2020 o 22:52

    130? Nadieżda Siemionowa pisze że nawet 50 000. Są różne odmiany tego samego gatunku. np. rzęsistków jest ponad 70

  140. avatar Agnes 15 marca 2020 o 21:38

    Czy pasożyty mogą skutecznie przeszkadzać w zajściu w ciążę?

    1. avatar Jarmush 15 marca 2020 o 21:47

      nie znam takich zależności, ale w ciąży i podczas karmienia nie należy się odtruwać, więc mimo wszystko lepiej to zrobić przed ciążą

    2. avatar Gosc1 15 czerwca 2020 o 21:12

      Tak zrob badanie na toksokaroze od psa i kota ..

  141. avatar Klaudia 21 kwietnia 2020 o 18:00

    Pepsi, czy pasozyty moga powodowac strzelanie w stawach? Od jakiegos czasu chrupie nam strasznie, tzn. mnie, mezowi i dzieciom. Syn najbardziej narzeka,bo przy tych strzyknieciach czuje bol. Jakis czas temu u meza i syna z badania kalu wyszly lamblie, ale czy to one moga powodowac takie objawy?Lekarz zalecil metronidazol na lamblie,ale boje sie dac dziecku.Czytam i czytam,ale nigdzie nie znalazlam podobnego opisanego przypadku. Syn ma duzy problem ze skora na dloniach, peka, piecze i robi sie skorupa. Nic nie dziala. Bede wdzieczna za odpowiedz

    1. avatar Jarmush 21 kwietnia 2020 o 21:27

      Ewidentnie są pasożyty, trzeba się odtruć, Na lamblie jest cały protokół i lekarze go znają.

      Jednym z najbardziej zdumiewających odkryć w MSM są jego przeciw pasożytnicze działania przeciwko Giardia lamblia, rzęsistkom, glistom, nicieniom, owsikom i innym pasożytom jelitowym (5). Badania na zwierzętach, myszach laboratoryjnych, które miały owsiki stwierdzone przez badanie kału. Dostawały jedzenie handlowe i wodę pitną, zawierające po 2% MSM wagowo. Po 17 dniach, badanie kału wskazało, że odchody były wolne od robaków i jaj. Poziom we krwi MSM u jednego badanego zwierzęcia przekroczył 30 ppm, lub mg / kg (3). W badaniach na ludziach, człowiek z potwierdzonymi Giardia lamblia, najwyraźniej pobranymi z zanieczyszczonej wody w prymitywnym obszarze. Dawano mu MSM 500 mg trzy razy dziennie przez 14 dni. W ósmym dniu był wolny od objawów, a dwie próbki kału zebrane tydzień później był wolne od tych organizmów (3). W innym badaniu, rzęsistek pochwowy pomyślnie usunięto przy doustnej dawce 1 g MSM codziennie i miejscowym zastosowaniu 5% wodnego roztworu MSM przez jeden tydzień (3).
      Główna przeciwpasożytnicza właściwość MSM jest prawdopodobnie spowodowana przez jego zdolność do wiązania się z błoną śluzową i stanowienia naturalnej blokady między nosicielami i pasożytami. To tak jakby MSM pokrywał powłoką błonę śluzową, która dla pasożytów staje się nieprzenikniona i nie mogą się przyczepić. Nie mogące się uczepić, pasożyty są po prostu usuwane z ciała (5, 9).
Badania in vitro wykazały, antygrzybiczne, przeciwpasożytnicze i antybakteryjne działania różnych stężeń MSM.
Stężenie MSM 1 mg / ml i mniejsze nie wykazały znaczącego hamowania Giardia lamblia.
Jednak przy 20 mg / ml, to stężenie było silnie hamujące, a stężenia powyżej 40 mg / ml szybko zabijały te organizmy.
      Według dr Herschler, można bezpiecznie podawać do 1-2 gram MSM na kg masy ciała na dzień.
      Budując w ten sposób bezpiecznie tolerowany poziom MSM we krwi do 4000 ppm (mg / kg), i ten poziom jest wysoce toksyczny dla wielu infekujących organizmów, a jest nieszkodliwy dla przyjmującego (3) “.

      Jedna to bardzo dużo MSM< a ludzie bywają nadwrażliwi na siarkę, odtruwanie szczególnie dziecka powinno się zrobić pod okiem dobrego lekarza.I inna metoda Lamblie Siemionowa: Siemionowa stosuje na pasożyty ( w tym lamblie) picie mieszanki:
wrotycz, piołun, kora dębu i kora kruszyny.
 Zaleca żeby zmieszać je w równych
 proporcjach i z tej mieszanki robić napary przez 6 dni.
 W książce jest napisane:
jedną łyżeczkę mieszanki zalać wieczorem wrzątkiem 200ml i przyjmować po 100ml
wieczorem i rankiem następnego dnia.

    2. avatar xxxrx 5 maja 2020 o 19:20

      Podałabym. Moja corka miala i tym lamblie byly leczone.

  142. avatar Emilia 31 lipca 2020 o 21:08

    Czy glista ludzka może powodować cofanie się treści żołądkowej do ust ok. 1h po posiłku? Córka 6 letnia ma takue dolegliwości kilka razy dziennie, biorezonans pokazał, że ma glistę. Obecnie od 2 tyg. Jest w trakcie odrobaczania ziołami Sanaris, ale objawy nie ustępują 🙁

    1. avatar Jarmush 1 sierpnia 2020 o 05:19

      tak może,
      Rosyjski (jeden z wielu) sposób (Nieumywakina) na glistę (Ascaris) u dzieci:
      Dziecięcy organizm należy oczyszczać w następujący sposób: W dniu przed oczyszczaniem nie można nic dawać dziecku do jedzenia już po godzinie 18. O godzinie 2:00 w nocy należy dać do wypicia koniak (ile tego koniaku, nie doszukałam się ??!!! ale malutko)wymieszany ze słodką herbatą w proporcjach 1:2, lub zwykłą słodką herbatę, kompot, wodę z syropem itd. O godzinie 2:30 należy dać do wypicia olej rycynowy. Ilość oleju jest dobierana w zależności od wieku i wagi dziecka i stanowi około 15-30 g. O godzinie 3:00 należy dać dziecku środek przeczyszczający (fenoloftaleina) i dać popić ciepłą wodą. W nocy głodne pasożyty wychodzą z kanałów żółciowych oraz innych kanałów do jelita w poszukiwaniu pożywienia. Akurat w tym samym czasie dostarczamy im deser w postaci herbaty z koniakiem. Glisty stają się pijane i mało czujne. W przeciągu pierwszych dwóch nocy z jelita może nic nie wyjść. Nie należy się przejmować, gdyż w takim przypadku glisty zostaną wydalone w trzecim i czwartym dniu. Zabieg ten najlepiej powtarzać codziennie przez 5 dni pod rząd, dopóki wydalany kał nie będzie zawierał widocznych pasożytów.

  143. avatar Ewunialach 15 listopada 2022 o 23:53

    Witam. Zaczęłam stosować 4 szklanki. Niestety jestem uczulona na kurkumę. Sprawdzałam to trzy razy. Czy można ją zastąpić?

    1. avatar Pepsi Eliot 16 listopada 2022 o 05:30

      imbir This is BIO, cynamon cejloński This is BIO,baza- woda (z cytryną) NIE ZIMNA ale nie wyższa temperatura niż 42 stopnie <3

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się
Reklama

Jesteś mądrą panną i wiesz już, gdzie NATURA schowała MASĘ Witaminy C

Ale nie tylko o to chodzi, sproszkowana BIO Czarna Porzeczka to CUD dla wytrzymałościowców!

Dodaj więc CZARNĄ PORZECZKĘ Blackcurrant This is BIO do czwartej szklanki lub do zielonego szejka

Gonisz, robisz interwały?

pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/25811286/

Nie zaszkodzi zejść na Ziemię, przysiąść na krześle i wypić zielonego szejka z Blackcurrant This is BIO!:)

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum