Poniekąd przyłapałam i zaczęłam drążyć, to się przyznał..
Mamy wzorce związków, par, wszędzie naokoło – raczej nieudane – znaczy w sensie ścisłym nieudane.
Owszem, wzorce są zawsze doskonałe, paterny są zawsze idealne, ale raczej to, na co patrzysz nie jest to idylla, sielanka, bukolika.
Bez oceniania mi tu, ale no cóż, to aż jebie po oczach.
Patrzymy na naszych rodziców, patrzymy na miłości w rodzinie, ciotkę, wujka, koleżanki.
Wszyscy zmagają się z jakimś niezrozumieniem.
No może są wyjątki potwierdzające regułę, pojawiają się więc jakieś związki, które są udane, przynajmniej na początku.
Małe idealne dzieci, Labrador, pierwsze raty na własny dom, ale potem zjawia się inwokacja zawsze do tego samego – kryzys wieku średniego – i zaczyna się coś pokopanego energetycznie pojawiać.
Ale pomimo tego, że widzimy masę niezadowolonych kobiet, kobiet, które nie chcą się uśmiechać, kobiet, które natychmiast, gdy tylko się coś wydarzy według nich negatywnego, to się od razu podłączają.
To też widzę w komentarzach.
Mówią wówczas, tak, tak, mam już dość tych idiotek, naiwniar, zepsutych lal, które… to i tamto.
Tylko te matrony wiedzą co i jak, bo SKUMAŁY, ŻE TAMTE, TAMCI SĄ WINNI, czyli zewnętrzny świat, ten poza nimi samymi matronami.
Teraz mi się otwiera, że tak powiem, tak zwany scyzoryk. Scyzoryk, scyzoryk, tra lala lala 🎵 w kieszeni, bo nic nie jest bardziej wkurzającego dla mnie, brzemiennego do zaakceptowania, niż sztampa.
Najdroższa Socjeto, dostarczyłam Naszemu Wszechświatu 💔
NOWY E-BOOK „Niekochana, czyli co zrobić, żeby ktoś się we mnie zakochał”,
który po prostu jest KURSEM DOSKONALENIA MANIFESTACJI SP,
czyli specyficznej persony, mówiąc jaśniej konkretnej osoby …🚀
Czyli takie manieryczne powtarzanie tych modnych sloganów, tępych wyrazów niezrozumienia.
Zaś słowo następnie staje się ciałem i mają swoje potwierdzenia.
KAŻDA MYŚL, a myśl wypowiedziana jeszcze bardziej TO JEST WEHIKUŁ czasoprzestrzeni, który zawozi Cię w to miejsce, które prowokujesz, wypowiadasz, do którego dostosowujesz się wibracyjnie.
Każda myśl wywołująca niskowibracyjne emocje to wehikuł czasu, ZATRZYMUJĄCY CIĘ W PRZESZŁOŚCI.
Twoje lustro rzeczywistości wkrótce pokaże Ci tę trudną do zaakceptowania martwą przeszłość.
A Ty do tego wszystkiego będziesz to odbicie drapać, bić się z nim, zamiast olać ten STARY NEWS, czym jest odbicie w lustrze, lecz jak poletko do dyskusji z nim.
Mówią, że praca w internecie to jest gówno praca.
Pytam się Ciebie, to trzeba projektować drony? Wszyscy mamy projektować drony?
Albo na przykład pani pracuje gdzieś w jakiejś instytucji, a gdy mówię, że ta instytucja ssie energię, to ta pani mówi, że ona jest tylko pracownikiem.
Jeśli jesteś pracownikiem w danej instytucji, to tak jakbyś podpisywała cyrograf z tym wahadłem.
Jeśli jesteś z tym facetem, to odpowiadasz, za osobę, która jest z tym facetem.
Jeśli tak zwany Twój facet jest narcystycznym pokurczem, to mówiąc to, zauważając tego hobbita dodajesz mu energii, budujesz jeszcze większe ego kurdupla, samą siebie obdzierając się z mocy.
Jeśli są to myśli z poniżej odwagi, z poniżej żółtego splotu słonecznego przyciągniesz przeróżne egregory, myślokształty, czyli pasożyty energoinformacyjne, które karmią się takimi emocjami.
Lęk, wstyd, apatia, zamartwianie się, poczucie beznadziei, niewiara w siebie, to wszystko są atraktory dla wahadeł destrukcji, które tylko czekają, żeby Cię wyhaczyć.
Jeśli widzisz obok siebie narcyza, natychmiast przyciągniesz cały szereg PODCZEPÓW ENERGETYCZNYCH, KTÓRE PASOŻYTUJĄ NA LASKACH, KTÓRE SĄ ATRAKTORAMI DLA NARCYZÓW.
Zauważenie tego należy do Ciebie, POCZUCIE WDZIĘCZNOŚCI, że zobaczyłaś ten OPÓR, KONTRAST, ten dół, i do Ciebie też należy, jak najszybsze wyskoczenie stamtąd bez rozkmininania, jak do tego syfilisu doszło.
Ba, nawet nazywanie tego dołu syfilisem, nie jest energetycznie wskazane, po prostu JAKIŚ TAM DÓŁ, TYLKO PO TO, ABY POZNAĆ SWOJĄ MOC ZROZUMIENIA, wyskoczenia na drugi koniec kija.
Wdzięczność za to, że teraz Twoje marzenie jest bardzo skrystalizowane (PRAWDZIWE PRAGNIENIE ZNAJDUJE SIĘ ZAWSZE PO PRZECIWNEJ STRONIE OPORU/KONTRASTU, CZYLI DOŁU), być w mocy, wejść w boginię mocy, kobietę, którą jesteś.
Kobieta mocy, gdy to właśnie poczuje nie ma w tym momencie żadnych podczepów.
Żaden egregor niczym się przy niej nie nakarmi.
Żaden pasożyt energoinformacyjny nie ma czego przy niej szukać.
Niech ilość Twoich na czysto poranków
Pomnaża codzienny rytuał 4 Szklanków !:)
Codzienne 4 szklanki (na bazie wody z cytryną), wspierające dotlenianie, oczyszczanie,
NAWADNIANIE i odżywianie komórek!
To jest płaszcz tożsamości naprawdę spoko.
Teraz jesteś w wysokich wibracjach swoich pragnień i marzeń.
Teraz znasz soluszyn, jak wskakiwać do wiru/vortexu, jak pojawiać się w przyszłości Amazona Wszechświata TERAZ.
Jesteś WYSOCE ATRAKCYJNA, co oznacza, że działasz na najwyższych częstotliwościach, a nie na najgłośniejszych.
Wysyłasz dziewczyno z 4D marzenia z przyszłości, dostałaś się do PINOKIA własnego, radośnie rządzisz.
Wreszcie odkryłaś w sobie GRAWITERKĘ.
Patrzysz teraz na tego mężczyznę obok siebie innymi oczami.
On albo czmycha z podkulonym ogonem, albo rozumie, że jesteś jego najlepszą życiową szansą ku własnemu wzrostowi i przebudzeniu.
Tak to mniej więcej działa.
Tak, że luz.
Lovciam
Polecam moją książeczkę „Biegam bo muszę”
W co drugim rozdziale poznasz przepis jak w ciągu 8 tygodni od zera zacząć biegać jednym cięgiem 30 minut,
co „pasuje Cię” na biegaczkę.
A w co drugim rozdziale poznasz historię pewnej Coli Eliot, która „uratowała się” dzięki ruszeniu w bieg:-)
Na zawsze Twoja
Miłe info:
Powiązane artykuły
Komentarze