Poniekąd przyłapałam i zaczęłam drążyć, to się przyznał..
Oczyszczanie może być wyzwaniem, to jasne. W końcu trzeba wyjść poza strefę komfortu, porzucić swoje standardowe nawyki na rzecz innych, bardziej restrykcyjnych, a dla niektórych również uciążliwych. Oczyszczanie to jednak także specjalny czas, który pozwala poprawić stan swojego ciała i z innej perspektywy spojrzeć na ducha. Myśl o detoksie można romantyzować i ekscytować się planem odtrucia, odżywienia i doenergetyzowania ciała. Entuzjazm niestety opada z pierwszym detoksowym bólem głowy, z chęcią sięgnięcia po słodką przekąskę albo w momencie, kiedy omija się jakiekolwiek zdarzenie towarzyskie kosztem samotnego picia soku z selera naciowego z 4 Greens. Dlatego nieistotne czy oczyszczasz się pierwszy raz, czy dwudziesty, musisz pamiętać o zaplanowaniu detoksu.
Detoks, zanim go rozpoczniesz, zaplanuj. W ten sposób zaprogramujesz się na sukces, unikniesz gorszego samopoczucia i rozczarowań. Oczyść swoją przestrzeń tak żeby na czas diety mieć mniej obowiązków i móc skupić się na sobie, nie tylko od strony ciała, ale także psyche. Następnie przygotuj listę, z której punkty rzetelnie odhacz, a dopiero wówczas zacznij detoks.
Od oczyszczania masz przede wszystkim wątrobę i nerki. Jeśli nie funkcjonują one do końca prawidłowo, niech celem Twojego detoksu będzie usprawnienie ich pracy. Gdy szwankuje Twoja gospodarka hormonalna, skup się na niej. Jeśli z kolei rzecz tkwi w problemach z poziomem cukru we krwi, niech jego regulacja będzie motywem przewodnim. I tak dalej. Przeprowadzając detoks chcemy przede wszystkim usprawnić pracę organizmu, poczuć się lżej i wypełnić ciało energią. Niech do tego celu prowadzi jednak droga, która pozwala na usprawnienie pracy ciała w każdym z aspektów.
Data zakończenia detoksu może być płynna, ale istotnym jest chociażby orientacyjne określenie jaki czas nas usatysfakcjonuje i pomoże spełnić założone cele. Jeśli to Twój pierwszy detoks albo Twoje ciało wymaga złożonej pracy, nie porywaj się z motyką na słońce. Przecież w razie czego zawsze możesz przedłużyć albo za jakiś czas powtórzyć dietę!
Detoks niejedno ma imię. Możesz wykorzystać w nim moc probiotyków, alg albo młode trawy. Możesz postawić po prostu na dietę roślinną albo na soki i odżywcze koktajle. Masz właściwie dziesiątki opcji, które nie sposób wymienić, choć większość z nich znajdziesz w naszych artykułach. Niech filarami Twojego oczyszczania będą odpowiednie nawodnienie, wysypianie się, przeciwzapalna, nieprzetworzona żywność i naturalne substancje odżywcze. Resztę dostosuj do swoich potrzeb albo weź na intuicję i wiedzę.
Zasada „nie rób zakupów jeśli chce Ci się jeść” jest złota szczególnie podczas detoksu. Z pewnością wiesz dlaczego. Zamiast narażać się na pokusy z kolorowych, marketowych półek, w dniu poprzedzającym detoks obskocz wszystkie sklepy, targowiska i zieleniaki. To pomoże Ci trzymać się planu i mieć wszystko pod ręką.
Mariaż z oczyszczaniem nie musi być małżeństwem z rozsądku. Detoks może być super! Włącz do niego Twoje ulubione zdrowe produkty i przysmaki. Przygotuj sobie koktajl, na myśl o którym Twoje ślinianki pracują ze zdwojoną siłą. Zmodyfikuj ulubiony przepis tak żeby pasował do założeń Twojej diety. Rób sobie przyjemność, bo nie jesteś na tym planie za karę.
Spotkanie towarzyskie odpada ze względu na obecność przekąsek i wina? Nie zamykaj się w domu. Wyjdź na zieloną herbatę, wodę z cytryną albo świeżo wyciskany sok. Może przy okazji odkryjesz nowe miejsce albo inny poziom relaksu?
Dzień zaczynaj od 4 szklanek, które obok alkalizacji, pomocy wątrobie i jelitom w oczyszczaniu ciała jednocześnie jest formą codziennego nawodnienia, dotlenia komórki, odżywia i ma właściwości przeciwzapalne. „4 szklanki” wspierają wątrobę, zniechęcają pasożyty (przywry nie znoszą chlorofilu), pomagają także odtruwać inne organy jak nerki, przy okazji dotleniając. Ciało, które jest dotlenione już ma przewagę nad innymi ciałami, którym często brakuje tlenu.
Nie zapominaj o magnezie, który jest naturalnym środkiem kojąco-uspokajającym, w związku z czym pomoże na związane z oczyszczaniem bóle mięśni, możliwą bezsenność i rozdrażnienie. Przyjmuj go od wewnątrz i od zewnątrz, w postaci kąpieli lub oliwy magnezowej. Nie zapomnij o tym by w czasie oczyszczania szczególnie wspomóc układ pokarmowy. Jedz naturalne probiotyki takie jak kiszonki, kimchi czy kombucha lub bogaty w probiotyki i enzymy suplement. W przypadku dużych problemów trawiennych wycisz układ pokarmowy bulionem z organicznych warzyw. Jedz możliwie najprostsze posiłki złożone z nisko przetworzonej, organicznej, roślinnej żywności. Nie jesteś pewna czy potrzebujesz oczyszczania?
Poznaj 10 dowodów, że musisz zacząć detoks jak najszybciej.
uściski:)
Powiązane artykuły
Komentarze
Swiadoma podwozka wahadlem, Tak. Ta praca wesprze tym czym zyje na ten okreslony czas umowy. 24 h na tydz tylko bede na najem , reszta moj czas, dobrze mysle Pepsi? <3
spoczko
Cześć 🙂 czy Chlorella i kompleks witamin B to nie jest zbyt dużo naraz? Witaminy B nie będzie w nadmiarze? Chcę je zamówić z Twojego sklepu, dokładnie te z posta dotyczącego endometriozy. Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź, pozdrawiam, Kasia
nie za dużo, przecież chlorelli je się bardzo mało
Ja z tej samej beczki . Kompletuję koszyk zamówienia , widzę , że MSM byłoby dla mnie super , ale borę kąpiele w soli epson ( są wspaniałe na skórę i włosy) , czy to nie za dużo tej siarki będzie ???
to doustnie bierz już tylko 1 gram