Bo będzie bojno:) Wyobraź sobie, że jest rok 2050 … i dzięki serii skomplikowanych prób i pospolitych błędów, już wprowadzono jeden z najbardziej wyrafinowanych systemów obronnych we wszechświecie. Coś, czego nigdy dotąd nie widziałaś, z całym systemem zdolnym do ogromnej ofensywy ognia, skomplikowanymi sieciami obronnymi, a nawet z awaryjnym trybem samozniszczenia. Jednym słowem, najbardziej niebezpieczną i potężną technologię tego typu. Technologia, która może być wykorzystana do niesienia dobra i ochrony ludzi przed niewyobrażalnymi zagrożeniami, zabezpieczając przetrwanie, ale może też wpaść w złe ręce i być wykorzystywana do czynienia zła … i nikt nie będzie w stanie go powstrzymać. Jakbyś miała we władaniu tę tajną broń, to co byś zrobiła? A jakbym Ci powiedziała, że już jesteś odpowiedzialna za najpotężniejszą broń we wszechświecie? Ta historia nie jest fikcją. Prawdą jest, że kontrolujesz już jedną z najbardziej wyrafinowanych broni znanych człowiekowi. Jest to technologia adaptacyjna całkowicie różniąca się od tego, co kiedykolwiek widziałaś. Chociaż jej potężna zdolność do ochrony i zabijania jest czymś, co nadal nie jest w pełni zrozumiałe. A najdziwniejszą rzeczą jest fakt, że jest ona właśnie aktywna wewnątrz Twojego ciała.
Gdy dowiesz się jak działa ta broń, będziesz mogła świadomie zadecydować jak ją używać w przyszłości. Układ odpornościowy posiada wrodzoną zdolność do adaptacji i ochrony przed wyjątkowo licznymi możliwościami czynników zakaźnych. Układ posiada wyspecjalizowane komórki, do walki z obcymi patogenami, potrafi się uczyć i dostosowywać do przyszłych ataków. Potrafi się samo oczyszczać, naprawiać uszkodzone tkanki, potrafi skorzystać z autofagii, i komunikować się harmonijnie z komórkami.
Ta niesamowita armia jest nie tylko gotowa do pokonania obcych najeźdźców, ale ma także moc niszczenia własnego ciała od wewnątrz … jeśli zostanie przez Ciebie źle użyta. Nadszedł najwyższy czas, abyś dowiedziała się, jak działa ta niesamowita armia w Tobie, abyś mogła świadomie zdecydować, jak z niej korzystać. Pomyśl o tym jak o instrukcji obsługi Twojego układu odpornościowego, który ma 2 głowy, w każdej chwili gotowe do działania. Składa się bowiem z 2 części, wrodzonej i adaptacyjnej odpowiedzi immunologicznej. Każda część ma swoje specyficzne funkcje, ale też każda może grać i w ataku i w obronie. Im głębiej schodzisz, tym bardziej wyspecjalizowana i skomplikowana jest broń. Ciało działa na zasadzie obrony warstwowej, gdzie każda warstwa jest jak kolejny mur obronny z fosą, dla najeźdźcy. Największy opór z największą oszczędnością zasobów, system prawie, że idealny. Wrodzone reakcje obronne stoją na pierwszej linii obrony, starają się trzymać patogeny na zewnątrz. Nawet gruczoły łojowe na skórze mają swoimi kwaśnymi wydzielinami przeganiać intruzów, podobnie jak śluz w nosie, a ci, którzy przedostaną się przez skórę natrafią na całą serię przeróżnych pułapek.
Ale patogeny mogą sforsować pierwsze bariery, i wtedy w miarę jak inwazja nabiera kształtu, mechanizmy obronne stają się coraz bardziej wyspecjalizowane i potężne, do tego stopnia, że może dojść do samozagłady, która nazywa się autoimmunizacja. Czy teraz nie dziwi Cię fakt, że choroby autoimmunologiczne wiążą się z patogenami, które dostały się do krwi w wyniku przeciekających jelit, a te przeciekają z powodu alergizującego ciało pokarmu i słąbego trawienia białek, co zwykle spowodowane jest znikomą ilością kwasu żołądkowego. Drugim poziomem obrony, wrodzonej reakcji systemu immunologicznego jest yyy … ZAPALENIE. Wrodzony układ odpornościowy wysyła swoich bojowników, czyli komórki wraz z falami krwi przenoszące się do miejsca ataku i bitwa zaczyna się. Płyny i produkty uboczne tej wojny komórkowej powodują, że tkanki stają się „zaognione”. To zaognienie, stany zapalne to nie tylko obrzęk i zaczerwienienie, ale jest to odpowiedź Twojego organizmu na krzywdę, czyli uraz, patogeny, zatrucie. Odpowiedź wygląda w ten sposób, że ciało wysyła na ratunek komórki odpornościowe i białka przeciwdrobnoustrojowe, aby odbudować zestresowaną i uszkodzoną tkankę, albo po prostu zwalczyć zagrożenie. Komórki histaminy żyją w Twoich tkankach łącznych, a po ataku wysyłają chemikalia zwiększające przepływ krwi do uszkodzonego obszaru, przenosząc fagocyty pochłaniające wszelkie patogeny, z którymi się stykają.
Taka sobie rezerwa zaliczająca 3 wybitne typy żołnierzy inaczej fagocyty, co przybywają na pomoc: Makrofagi Neutrofile Oraz komórki dendrytyczne (komórki dendrytyczne w rzeczywistości nie mają nic wspólnego z układem nerwowym i są najważniejsze w sygnalizowaniu odpowiedzi adaptacyjnej, cokolwiek sobie w związku z tym wyobrażasz) Komórki te faktycznie trawią to, co konsumują, rozkładając tego czegoś strukturę na polipeptydy (małe białka), a następnie łączą te fragmenty patogenu z białkami sygnalizacyjnymi, które wyskakują jak małe flagi na komórce (pamiętaj, że jest tam patogen), mówiąc „rzuć na mnie gałką, popatrz na mnie”! Te flagi sygnalizują, że silniejsi gracze w układzie odpornościowym mają zebrać dupę w troki i pomóc w walce. Inne komórki o specyficznej/adaptacyjnej odporności mogą też sprawdzać flagi, rozpoznając do jakiego patogenu należą. Innymi słowy, te małe kawałki patogenu działają teraz jako komunikacja z resztą ciała, znasz to?, wiesz czym się to je? jak tak, dołączaj i pomagaj toto zlikwidować. Gdy kawałek patogenu zostanie rozpoznany, ciało zaczyna wprowadzać konkretną broń zbudowaną w celu jego zniszczenia. Czas na broń specjalną, a adaptacyjna odpowiedź immunologiczna działa właśnie jak wzywanie sił specjalnych. Adaptacyjna odpowiedź immunologiczna (znana również jako specyficzna odpowiedź immunologiczna) może rozpoznać i zniszczyć określone patogeny przez armię niezwykle elitarnych żołnierzy, czyli wyspecjalizowanych komórek. W przeciwieństwie do fagocytów z wrodzonej odpowiedzi immunologicznej, limfocyty T i B (komórki T i B) są zaprojektowane w taki sposób, że nie tylko rozpoznają określone patogeny, ale także je zapamiętują.
Właśnie wpadł nowy filmik o Twoich sprawach autoimmunologicznych i nie tylko! ZOBACZ, bo FAJNY:)
Istnieją także dwa poziomy adaptacyjnego układu odpornościowego: odpowiedź humoralna i odpowiedź komórkowa. Ale naprawdę nie ma po co zagłębiać się w tę sagę, gdzie wszystkie komórki dokładnie wiedzą co mają robić, pod warunkiem, że system autoimmunologiczny działa dobrze. A dzieje się to tylko wtedy, gdy ogarnięte jest trawienie, komórki otrzymują odpowiednie odżywianie, nawadnianie i niezbędne pierwiastki na czele z najważniejszym, tlenem. A wątroba i nerki sprawnie oczyszczają ciało z toksyn, których i tak starasz się dostarczać coraz mniej.
Gdy się cokolwiek dzieje złego z Twoim układem immunologicznym, najważniejszą rzeczą, którą możesz zrobić, to wprowadzić dietę eliminacyjną, bo obecnie słuszne jest tylko jedno, trzeba oddalić się od glutenu, a gdy już pojawiła się autoimmunizacja, to także od białek glutenopodobnych. Oczywiście wyrzucasz po kolei wszystkie potencjalne alergeny.
Czy jak uszczelnię jelita, to zniknie choroba autoimmunologiczna? Każdego dnia oddychaj głęboko, rób
4 szklanki, zakwaszaj żołądek, uszczelniaj jelita, pij wodę, śpiewaj, medytuj, posprzątaj garaż, idź do natury, biegaj, pływaj (nie w chlorze), tańcz, wibruj wysoko teraz, oraz po raz tysięczny nawijam: jedz zdrowie.
owocek
Źródło: „Leczenie dobrą dietą” Katarzyna Lewko
Pepsiulku kochanie, dzięki Tobie ma świadomość rośnie ❤️ cudna kobietko. Powiedz mi co robić… Nie mogę zajść w ciążę, winowajcą jest mój układ odpornościowy, za dużo komórek NK, zwalcza zarodek, wtedy ronie. Jak zbić? Uszczelnienie jelit i odstawienie glutenu wystarczy?
nie wiem, ale to podstawa, jak wypada domowy test na zakwaszenie żołądka? Robisz 4 szklanki? <3
Pepsiaczku, a czy 10 miesięcznemu bobasowi, który nigdy nie był szczepiony, pije moje mleko, nigdy nie chorował, można podawać askorbinian sodu, tak profilaktycznie? Czy nie ma takiej potrzeby?
Pozdrawiam Cię cieplutko ❤️?
nie ma, świeże soki
Siema Pepsi, na farmie organicznej z której zamawiam warzywa pojawil sie czarny czosnek, podobno jest jeszcze lepszy niz normalny bialy. Masz jakies doswiadczenia z czarnym czosnkiem, to rzeczywiscie taki kozak jak pisza?
Goro, ja w ogóle nie jem czosnku 🙂 uważam tę przyprawę za ostateczność, przecież to antybiotyk, naturalny, ale antybiotyk, czyli dla chorych.
What? To tak jakby powiedzieć – nie jem kurkumy bo jest antyrakowa, czyli dla chorych na raka, ignorując całą masę jej zalet poza tą jedną. Pozdro Ziuta 😀
Ja tam kocham, kocham czosnek, jego aromat, jego smak, jem z radością <3
Ale o czarnym trzeba by się zakręcić, bo też widziałam, ale jeszcze nie kosztowałam.
Nieeee, zupełnie co innego, witarianie nie jedzą czosnku, bo nie ma powodu jeść antybiotyków, poza tym jestem bardzo wrażliwa na zapachy przetrawionego czosnku
Ja podobnież nie jem, nie potrzebuję i podobnież jak cebulę nie trawię surowego czosnku, zbyt długo go wyczuwam, choć piękny zapach wprost rozłupanego mnie zniewala 😉 mogłabym roztaczać wokół siebie chmurę perfum naturalnych z czosnkiem w składzie
Hehe myslalem ze wrzucasz od czasu do czasu zapobiegawczo. Pozdro z UK ???
nigdy, mam 4 szklanki 🙂 i mężusia
Droga Pepsi,
coś wypatrzono w mojej wątrobie podczas badania USG z całkiem innej okazji. Mam zweryfikować to badaniem albo TK albo MR. I to chyba z kontrastem. A mam niedoczynność tarczycy. Co byś zrobiła na moim miejscu? Tak wewnętrznie mam wielkie „uczulenie” na kontakty i badania lekarskie. No ale jak mus to mus. Co i kiedy począć?
MR
Pepsi, dziękuję za szybką odpowiedź, za Dobro, którym się dzielisz, no i za Wszystko, co w tak niezwykły sposób czynisz! Pozdrawiam Cię serdecznie!
<3
Pepsi ukochana,
A ja dziś byłam przypadkowym słuchaczem, rozmowy pomiędzy pacjentem a niekonwencjonalnym dochtore. I ten pacjent powiada, bo jest właścicielem sieci sklepów w Polsce coś koło tysiaka, ze to co nam sprzedają na półkach z napisem bio, to tylko napis ma bio, po to by sprzedać drożej. Ze to wszystko to jedno i to samo jest. I co teraz my zrobimy?
Przecież to kłamca, są kontrole nieustające, jesteśmy producentem BIO, wszystko ma być bio i eko, każdy płyn do mycia podłogi jest zgłoszony i w razie kontroli byłoby bardzo źle, jakby ktoś chciał zaoszczędzić, nawet w magazynie zbiorczym nie mogą produkty BIO stać obok nie bio, musi być sluza i strefa, nawet jak są na paletach. Kup sobie jarzynę nie bio z Lidla, kiedyś zapomniałam kupić, a goście na moją słynną zupę, której nie próbuję nawet bo jest to zupa rybna, ale żadnej zupy nie próbuję zresztą, a więc, już mieli nadejść a ja zapomniałam warzyw bio, które często kupuję w Lidlu, pojechałam i nie było, kupiłam zwykłą jarzynę, to była przepaść, nawet przy obieraniu horror, nie zdecydowałam się podać, wezwałam Uberem Miso z dobrej restauracji sushi. Oczywiście że oszustwa się zdarzają, ale ten gość bredzi. To jest jak dziennik telewizyjny, straszyć,
Na pewno niekonwencjonalnym? 😀 i co ten pacjent-właściciel spożywki sieciowej robił u lekarza. czyżby mu aż tak zależało na zdrowiu, że siedzi w poczekalni i sam zastrasza innych ludzi? i w końcu, dlaczego tak łatwo zaufałaś jego słowom? Przecież on tylko sprzedaje to, co mu dostarczą, pewnie usłyszał od dostawców, że wszystko to jeden czort i opowiadają sobie anegdoty o bio żywności przy imieninowej sałatce jarzynowej tonącej w majonezie produkcji osobistej żony, ale że klienci generują potrzeby i bio musi być, to i on z merkantylnych powodów ma to w sklepach. A sam nawet kijem nie tknie, bo na pewno skażone, tylko patrzy podejrzliwie. No dobra, nie spuszczajmy w klozecie człowieka zastraszonego, niech sobie żyje i sprzedaje, jego też ktoś wrabia, a on jest jeszcze za słaby emocjonalnie na bio. Gdyby sobie przypomniał, że jeszcze 20-30-40 lat temu prawie każdy miał własną uprawę i dbał o to, aby zbierać z pola plony niepryskane trucizną. Nikt wtedy nie mówił o podziale upraw na zatrute i ekologiczne, eko było powszechne. Dziś dziw ogarnia co to takiego.
Ja walczę stale ze swoim układem odpornościowym, pojawiają się stany zapalne i grzybica okolic intymnych. Byłam u lekarza medycyny naturalnej i obecnie stosuje kurację 3 krople olejku oregano 30% z 20 kroplami ekstraktu z łupin czarnego orzecha. Do tego aloes do okolic intymnych i specjalne wkładki. Biorę omega 3, Wit D z K2, czarnuszke i 4 szklanki. Przed wizytą brałam też Wit B complex i spiruline po 1/4 tabletki ale podczas tej kuracji Pan Specialist powiedział żeby odłożyć B ale zapomnialam dlaczego… Moje główne pytanie to: Czy w takim razie spirulinke lub chlorelle też mam odlozyc ze względu na zawartość witamin z grupy B i dlaczego?
Sypiaj nago, bez bielizny. Poważnie. Nocą organizm ma się regenerować, oddychać swobodnie bez nawet organic-bawełnianych szarawarów pod kołdrą – piżam, skarpet, majtek, szczególnie majtek, łatwiej też wydzieliny się osuszają, nie ma pocierania okolic intymnych o wkładki (chyba że jakiś środek został zaaplikowany, żeby nie wyciekał na prześcieradło). 3 alergeny podstawowe trzeba usunąć z diety: wszystko co pszenne glutenowe, cukrowe i nabiałowe, a także mięsne. Nowa metodyka postępowania może wszystko zmienić. A dla wzmocnienia odporności na noc kilkunastosekundowe zamoczenie stóp po kostki w lodowatej wodzie (z kawałkami lodu) co wieczór przez 3 tygodnie, tylko wówczas należy założyć na noc ciepłe naturalne skarpety uprzednio smarując czymś rozgrzewającym oraz oliwką magnezową.
Pierwszy raz, choć od prawie dwóch lat Cię czytam i staram nadazac:) ale na tym filmiku tak energetycznie i fizycznie pięknie wyglądasz że nie mogłam się skupic:) miłość piękna istoto
miłość ślę
Pepsa, alez masz fajny brzuch. Zazdroscilabym, gdyby nie to, ze nie umiem. 🙂 Hug.
Pepsi kochana,poleciłaś mi kiedyś, takie czarne kapsułki, na zmętnienie ciałka szklistego, no i nie pamiętam nazwy, i też nie mogę znależć. Proszę Cię bardzo napisz mi co to było, i daj mi poradę co jeszcze stosować
męty ciała szklistego miałaś od zawsze, czy nagle się pojawiły?
Zaczęło mi coś przeszkadzac w oku, po wizycie u okulisty i badaniach usg i dna oka,lekarz stwierdził zanik ciała szklistego,mam kropelki Vitreolant i witaminyVitrofit