😘🙌💚🍓🏵️🌷🙋
A kiedy diagnoza w końcu nadchodzi, jest już za późno na stosunkowo skuteczny lek.
I przychodzi podczas leczenia taka refleksja, że jeśli kiedykolwiek będziesz chciał żyć w sposób przybliżony do tak zwanego „normalnego” życia, będziesz musiała dowiedzieć się, co można zrobić, aby zminimalizować co bardziej wyniszczające objawy.
Oznacza to dużo czytania, a nawet więcej eksperymentów, ale efektem końcowym może być to, że „przechodzona” borelioza stanie się bardziej niedogodnością niż paraliżującą chorobą.
Niezależnie od tego, czy idziesz w długotrwały cykl mocnych antybiotyków, czy decydujesz się na wypożyczenie, czy kupienie urządzenia do biorezonansu i odważnie (duży Herx*) przechodzisz przez cały cykl prądowy (np. z książki Huldy Clark).
Czy stosujesz klasyczną homeopatię lub inną formę leczenia alternatywnego, jak ziołolecznictwo, TMC (tradycyjna medycyna chińska), lub zabiegi Rife, że wymienię tylko kilka, poniższe sugestie powinny okazać się bardzo przydatne w łagodzeniu dyskomfortu związanego z z przewlekłą infekcją boreliozy.
Jest wiele rzeczy, które odróżniają borelię od innych bakterii. Jednym z nich jest to, że większość bakterii wymaga żelaza do swojego cyklu życia. Borelioza wypada z tego trendu, zamiast żelaza wymagając magnezu.
W rezultacie, ludzie z borelią często cierpią na zespół niedoboru magnezu, co albo powoduje, albo znacznie przyczynia się do wielu silnie obciążających objawów choroby. W tym skurczów mięśni, zaburzenia rytmu serca, drżenia, lęków i ogólnego osłabienia.
Regularne uzupełnianie magnezu może wyeliminować lub znacznie zmniejszyć te objawy.
Cytrynian magnezu w dawce 250-300 mg codziennie, nawet przez około 2 lata, dramatycznie polepszył samopoczucie poprzez praktyczne zniknięcie, albo zminimalizowanie powyższych objawów.
uwaga
Jeśli jednak doświadczasz powolnego tętna w dowolnym momencie od czasu zarażenia się borelią, porozmawiaj z lekarzem przed podjęciem magnezu.
Należy zauważyć, że gdzieś tam ktoś posługując się jakby logiką na „zagłodzenie złego faceta”, wpadł na pomysł, że jeśli magnez odgrywa tak integralną rolę w cyklu życia tej bakterii, choroba może być wyeliminowana poprzez ograniczenie spożycia magnezu. Nie rób tego.
Borelioza ma mechanizmy przetrwania, które pozwalają jej pozostać uśpioną tak długo, aż poziomu magnezu zezwoli jej ponownie wzrosnąć. Wszystko, co zrobisz, zmniejszając spożycie magnezu, to sprawisz, że staniesz się nieszczęśliwa.
Jednym z tragicznie niedozgłaszanych problemów w boreliozie jest wpływ choroby na oś podwzgórze-przysadka nadnercza (HPA). Oś HPA jest częścią układu neuroendokrynnego i pomaga regulować, między innymi, temperaturę, trawienie, układ odpornościowy, nastrój, hormony rozrodcze i poziom energii. Czyli widzisz, jakie to ważne i możliwie stresujące.
Nie ma wątpliwości, że ktoś kto zmaga się z przewlekłą borelią jest mocno zestresowany, ale co ważniejsze, umierające bakterie borelii uwalniają endotoksyny, które zakłócają oś HPA, strategię mającą na celu zminimalizowanie odpowiedzi immunologicznej i umożliwienie rozwoju infekcji.
Adaptogenne właściwości korzenia Maca przeciwdziałają skutkom tych endotoksyn, pracując bezpośrednio na szlakach HPA w celu przywrócenia normalnego funkcjonowania. Maca naturalnie koryguje brak równowagi hormonalnej (dla obu płci), wzmacnia układ odpornościowy, zwiększa wytrzymałość, zmniejsza stres i poprawia jakość snu.
Aby uzyskać najlepsze wyniki, należy brać organiczną macę proszku. Rozpoczynasz od wzięcia mniejszej niż zalecana dawka, załóżmy płaska łyżeczka. A następnie stopniowo osiągać poziom, który jest dla Ciebie optymalny.
Jeśli bierzesz antybiotyki farmaceutyczne, nawet lekarz prawdopodobnie już wyjaśnił Ci znaczenie przyjmowania probiotyków. Bo z flory jelitowej będą nici na całym polu, dobre bakterie też ulegną zgładzeniu. Borelia uwielbia kolonizować przewód pokarmowy i może rozprzestrzeniać się stamtąd gdzie chce. Im więcej „dobrych” bakterii masz w systemie, tym trudniej jest rozwijać się „złym” bakteriom.
Oprócz probiotyków w dobrym suplemencie, jedz pokarmy wysoko probiotyczne, jogurt kozi i wszelkie kiszonki. Prebiotyki też są oczywiście ważne.
Kolagen stanowi od 25% do 35% całego białka w organizmie człowieka. Znajduje się we wszystkim, od stawów, kości, i ścięgien do naczyń krwionośnych, narządów, w tym oczu. Dosłownie trzyma nas razem w kupie.
Ze względu na unikalny kształt korkociągu, bakterii boreliozy znacznie łatwiej wkręcić się przez kolagen niż wbijać się w krew. Dlatego bakterie te rzadko są spotykane w krwiobiegu zaledwie kilka tygodni po początkowej infekcji. Zamiast tego kolonizują tkanki kolagenowe i używają ich do podróży w inne rejony ciała. Im szybciej i wydajniej ciało może naprawić wszystkie te szkody, tym mniejszy będzie dyskomfort.
Wprowadź witaminę C!
Wiele już napisanio o korzyściach płynących z uzupełniania witaminy C podczas przeziębienia, grypy, czy tego wirusa. Jest to również sojusznik w zwalczaniu borelii. Witamina C jest niezbędna do produkcji i naprawy kolagenu, a gdy ciało nie ma jej dość, proces gojenia spowalnia.
Nie produkujesz witaminy C, owszem w zdrowiej diecie jest jej sporo, jednak każdy najmniejszy stan zapalny wyjada wręcz witaminę C. Tymczasem powinnać zoptymalizować zdolność do skutecznej naprawy uszkodzonej tkanki. Regularne uzupełnianie witaminy C bardzo w tym pomaga.
Kalibracja witaminą C, a następnie regularne dawki podtrzymujące. Wydaje się, że ciało zainfekowane borelią będzie najszczęśliwsze, gdy weźmiesz 2 porcje Liposomalu C dwa razy dziennie. 1 porcja to 1 gram, czyli w sumie 2 gramy Liposomalu C dziennie, na kwadrans przed śniadaniem i obiadem.
Nawet, gdy jesteś zdrowa, nie mówiąc o chorobie chciałoby się jeść ciasto, a nie pić wodę i jeść zielone warzywa. Ciasto jest w stanie odwrócić na moment nędzne samopoczucie.
Z pomocą idą superfoodsy. Robisz 4 szklanki, z bardzo bogatą 4 szklanką, będzie teraz najważniejsza. Algi, trawy, zmiksowane zielonki, to nie tylko dostarczanie tlenu do komórki, czyli detoks, ale to potężny odżywczy klin pełen witamin, minerałów, enzymów, błonnika roślinnego i śladowych składników odżywczych.
Robią kilka rzeczy tak ważnych podczas zmagań z borelią, w tym:
Nic nie jest bardziej przerażające dla pacjenta z przewlekłą boreliozą niż perspektywa ćwiczeń. W końcu wiele osób spędziło długi czas na kanapach, łóżkach, a nawet podłogach. Poruszanie się bardziej niż minimum wymaganego do podtrzymania życia osoba z przewlekłą boreliozą może odebrać jak współwinę własnych tortur.
Niestety ruszyć się musisz, bo ćwiczenia:
To nie znaczy, że namawiam Cię, żebyś zapisała się na maraton. Wręcz przeciwnie, zbyt forsowne ćwiczenia aerobowe mogą mieć szkodliwy wpływ, gdy zmagasz się z długotrwałą infekcją. Zamiast tego, trzeba zacząć od prostych ćwiczeń rozciągających, które działają na główne grupy mięśni. Joga jest do tego doskonała.
Nawet gdy początkowe próby z jogą ograniczać się będą do pozycji relaksacyjnych, po pewnym czasie wszystko zacznie się polepszać. A twój trening będzie coraz bardziej przypominał wygibasy zdrowej joginki
Wiele osób z przewlekłą boreliozą cierpi z powodu ruchu kończyn i ciała, ból i szybkie opadanie z sił. Na tym etapie (nie czekaj na to) bardzo pomocny będzie dobry masaż.
Masażyści korzystają z systematycznych ucisków i masowania, manipulując w ten sposób tkankami miękkimi ciała w celu zrelaksowania go, przyspieszenia regeneracji obrażeń, ukojenia bólu mięśni, stymulowania nerwów i zwiększenia przepływu krwi i limfy.
Jeśli trafisz na dobrego masażystę, to Twój poważny problem w postaci obezwładniającego zmęczenia, zacznie się rozpraszać w niebycie, a po kilku miesiącach z pewnością nie będzie już skargą numer jeden.
Niszczący ból, który nie pozwalał mięśniom, stawom, ścięgnom i więzadłom na wykonywanie ćwiczeń zacznie się ewidentnie łagodzić. Po pewnym czasie, bez doświadczania jakichkolwiek negatywnych skutków, Twoje mięśnie, chociaż powoli, ale na pewno odzyskają elastyczność. Optymistyczny akcent końcowy.
owocek
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Rzuć też może gałką na to: Dobre suplementy znajdziesz w naszym wellness sklepie This is BIO
Disclaimer: Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, i niekoniecznie wyraża zdanie założycielki bloga, tym bardziej NIGDY nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.
Powiązane artykuły
Komentarze
Mam takie dziwne odczucie. Jak połykam kapsułki to tak jakby stanęły mi w przełyku. Coś z jednej strony uraza tzn jakby tam kapsułka się zatrzymała. Uczucie podchodzenia do góry. No mimo ze chyba ja połknęłam to czuje w przełyku i nawet jakby się odbiło w smaku czuć to co w kapsułce. Nie wiem czy to się pojawia u ludzi z refleksem ? Jak pije wodę to tez czuje ja jak po połknięciu podchodzi do gardła.
Chyba każdy czasem tak ma . Popij dobrze kapsułki 🙂 a nie tylko sama ślina 😛
Pepsi, jak to jest z tą macą przy niedoczynności tarczycy? Kupiłam ją, a później wyczytałam, że jednak prz chorej tarczycy nie powinno się jej zażywać. Dodam, że biorę L-Thyroxin.
Maca nie ma więcej jodu, niż zwykle bulwiaste warzywo. Zresztą przy Hashimoto nie wszyscy źle się czują po kelpie wodorostach, który ma bardzo dużo jodu. Maca jest dobrym adaptogenem przy niedpczynnosci tarczycy, chyba, ze ktoś ją źle toleruje <3
A neuroborelioza… Od lat…. Czy jest jakaś nadzieja
Zawsze coś można polepszyć dietą stylem życia. A jakbyś znalazła kogoś dobrego od biorezonansu, albo sama wypożyczyła czy kupiła urządzenie i sobie puszczała prądy. Ale trzeba być przygotowanym na bardzo silne skutki detoksu.
Mam w domu zapper ..korzystam codziennie jeden program..póki co to jest gorzej ..korzystam może trzy tygodnie
ile godzin? Masz wysokiej jakości urządzenie?
Swepper plus .. pewnie wielkiej klasy nie jest kosztowało ponad 3 tysiące..nie znam się na klasie
robię po dwa programy 20 minutowe
no tyle powinno kosztować, co to znaczy, że czujesz się źle
Co znaczy że czuję się źle?
Fizycznie bez zmian…. Tyle że jeszcze większy tuman zie mnie w sensie koncentracji.
Od kilku tygodni w ogóle nie pamiętam co mi się nawet śni . NIE żeby to był problem. Tyle że to nowy objaw.. niepamięci.
Jakże ja pragnę cokolwiek zapamiętać z tego co czytam…
ludzie nie pamiętają snów, tak na marginesie. gdy tylko spojrzysz w okno po przebudzeniu zaraz nie pamiętasz snu. albo wcale więc nie martw się <3
To że nie pamiętam snów to może nawet lepiej
Gorzej że ja już nic nie pamiętam…porażka
z tego się wychodzi
Mam rumień od wczoraj. Zastanawiam się czy brać antybiotyki czy próbować inaczej. Podobno we wczesnej fazie antybiotyki są skuteczne… Proszę o radę.
posłuchałabym lekarza