fbpx
Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
219 351 544
88 online
46 183 VIPy

Giganci farmaceutyczni chcą zatruć lecznicze konopie!

Krótkie info jeśli ktoś nie zauważył, bo zdaje się, że przeszło bez większego szumu. W Polsce, po podpisaniu ustawy przez prezydenta, medyczna marihuana będzie w pełni legalna. Oczywiście jest to ustawa mało liberalna – konopie będą sprowadzane z zagranicy, a leki nie będą refundowane. Zwiększy to ceny i odbierze wielu ludziom możliwość realnego leczenia. To jednak zawsze jakiś krok do przodu, choćby i tiptop.

Dzieją się jednak w świecie konopi nie tylko rzeczy dobre

Monsanto i Bayer, nie mogąc dłużej zwalczać leczniczych konopi i „rekreacyjnej” marihuany będącej legalną w coraz to większej ilości miejsc na świecie, postanowiły położyć na niej obślizgłe łapsko Wielkiej Farmacji. Już ostatnimi laty plotkowano, że Monsanto planuje przejąć przemysł konopny i potraktować go roślinną inżynierią tak samo, jak zrobiono to z soją i kukurydzą. I chociaż ich rzecznicy zaprzeczali plotce, dowody mówią same za siebie. I nie jest to dobra wiadomość dla tych, którzy przyjmują medyczną marihuanę i dla tych, którzy chcieliby wejść w ten biznes.

Bayer kupuje Monsanto za 66 miliardów baksów

We wrześniu ubiegłego roku świat obiegła informacja, że byli współpracownicy nazistów, koncern farmaceutyczny Bayer, postanowił wykupić Monsanto za niebagatelną kwotę 66 mld $$. Tak jest – największy koncert farmaceutyczny kupił markę, która w 2013 roku została okrzyknięta najokrutniejszą, najbardziej diaboliczną firmą na świecie. Bayern zresztą, jako część nieistniejącego już koncernu IG Farben, był w trakcie II WŚ zaangażowany w tworzenie broni chemicznej i okrutne badania medyczne. Szacuje się, że koncern obecnie ma więcej pieniędzy niż firma-matka (IG Farben) kiedykolwiek.

Wspólny biznes Monsanto i Miracle-Gro

Idąc za magazynem Big Buds, Monsanto i Scotts Miracle-Gro (potentat rynku ogrodniczego) mają bardzo bliską relację biznesową i planują przejąć przemysł konopny. Hawthorne, podmarka Miracle-Gro zakupiła zresztą trzy największe kompanie produkujące konopie na szeroką skalę: General Hydroponics, Botanicare i Gavita. Wiele innych firm potwierdziło propozycje wykupu od Hawthorne. Przedstawiciel ds. Oświetlenia Hydroponicznego w firmie Hydroponics mówi „ Chcieli wykupić detaliczne sklepy hydroponiczne naszej marki. Kiedy powiedzieliśmy, że nie zawiążemy z nimi współpracy, ich negocjator powiedział, że mogą kupić całą naszą firmę, tak jak zrobili z Gavita i żebyśmy się lepiej zastanowili.” Jim Hagedorn, dyrektor Generalny Scotts Miracle-Go sam mówi, że chce zainwestować pół miliarda dolarów w rozwój przemysłu konopnego. W ramach owych inwestycji nawiązał współpracę między innymi z Leaf, marką, która proponuje uprawę konopi w elektronicznym, zamkniętym terrarium, które można obsługiwać z pomocą smartfona.

O co w tym wszystkim chodzi?

Proste. Bayer i Monsanto zostaną gigantami konopnego przemysłu branżowego To logiczne, że Bayer, będąc firmą-matką, będzie współpracował z Monsanto, dzieląc się sekretami, podnosząc tym samym zyski obu firm. Michael Straumietis – multi-milioner i właściciel firmy produkującej odżywki, suplementy i leki z konopi mówi „Jestem pewien, że Monsanto i Bayer dzielą się informacjami o genetycznie modyfikowanej marihuanie. Bayer jest też partnerem GW Pharmaceuticals, który tworzy zastrzeżoną prawnie, modyfikowaną genetycznie marihuanę. To logiczne, że Bayer i Monsanto chcą mieć monopol na zyski z marihuany, która będzie tania w produkcji i rosła szybko, będąc do tego niezwykle zyskowną, a to da im tylko GMO.”

Konkluzje

To więcej niż prawdopodobne, że Bayer i Monsanto mogą opanować rynek konopi w ten sam sposób, w jaki Monsanto zmonopolizowało rynek kukurydzy i soi. Jednak nie musimy nastawiać się na najgorsze. Można bojkotować marki biorące w tym udział – genetycznie modyfikowane produkty, leki firmy Bayer, produkty ogrodnicze marki Miracle-Gro, etc. Jeśli jesteś użytkownikiem medycznej bądź rekreacyjnej marihuany, ofkors w miejscu, gdzie jest to legalne, możesz hodować własne rośliny stosując nasiona i sprzęt od firm, które nie współpracują z tymi korporacjami.

(Visited 4 832 times, 1 visits today)
-
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Może rzuć też gałką na to:

Dobre suplementy znajdziesz w Wellness Sklep
Disclaimer:
Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.

Komentarze

  1. avatar Madzia 3 lipca 2017 o 17:10

    To nie są budujące informacje …niestety ….ale lepiej wiedzieć ….już sluchalam dziś … o glifosacie !!!! Jak się przed tym bronić ???? Pozdrawiam gorąca jak zwykle

    1. avatar grzegorzadam 11 lipca 2017 o 10:49

      Nie da się, jak na razie nie ma remedium.
      Po 5 latach znika z gleby.

    2. avatar grzegorzadam 11 lipca 2017 o 10:51

      95% ludzi wierzy w to święcie a Ty zrobisz z siebie idiotę mówiąc, że jest inaczej, nawet jak jesteś małomówny.”

      Nie musisz się nikomu chwalić, robisz swoje, zdrowiejesz, jak się uda
      i tak powiedzą, że placebo 🙂

      1. avatar janK 13 lipca 2017 o 08:56

        W sytuacji zastosowania jakiegoś zioła, że placebo albo, że (co się, z resztą, zdarza nie tak rzadko) błąd diagnozy, albo że KŁAMAŁEŚ!
        W tych 200% jest dużo mojego czasu, który jest jakby – czasem utraconym.

    3. avatar grzegorzadam 11 lipca 2017 o 10:53

      Na koniec powiem, że wszystkie te sprawy spowodowały wzrost kosztów „na życie” o jakieś 200%.”

      U mnie odwrotnie.

  2. avatar janK 5 lipca 2017 o 11:02

    Analizowanie mojego pożywienia pod kątem jego „organiczności” zajmowało mi dużo czasu na początku. Wyszukałem źródła, którym ufam i tam kupuję co mi potrzeba. Znam OSOBIŚCIE prawie wszystkich moich dostawców. Nie mam problemu jeżeli chodzi o: – nabiał, owoce krajowe, warzywa, mięso, pieczywo, oliwę i miód. Mam problem z rozpoznaniem: – wody mineralnej, wina, różnych kasz, ryżu, owoców tropikalnych, suplementów diety i witamin. Nie kupuję produktów przetworzonych typu przetwory, garmaż, wędliny itp. Kapustę i ogórki kiszę sam. Myślę, że ograniczam w ten sposób trucizny i moje (i mojej rodziny) żarcie jest czyste w 80 procentach. Zupełnie nie ufam certyfikatom BIO.
    Oczywiście nie zawsze tak było, dopiero dramatyczne wydarzenia związane ze zdrowiem spowodowały rewolucję.
    Podobnie jest z „leczeniem”, ale to już jest poważny problem logistyczny i przede wszystkim problem społeczny bo robienie czegokolwiek inaczej niż wszyscy narobi Ci masę zupełnie bezinteresownych wrogów. Stres związany z nonkonformizmem leczenia może być gorszy niż sama choroba. (Konformizm leczenia chorób przewlekłych powoduje stres jeszcze większy)
    Bandyckie korporacje chemiczne dokładnie o tym wszystkim wiedzą. Ostatni trend reklamowy to:
    – nie kupujcie suplementów diety bo tam jest kupa, kupujcie wyroby medyczne i preparaty apteczne. 95% ludzi wierzy w to święcie a Ty zrobisz z siebie idiotę mówiąc, że jest inaczej, nawet jak jesteś małomówny.
    Na koniec powiem, że wszystkie te sprawy spowodowały wzrost kosztów „na życie” o jakieś 200%.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum