Poniekąd przyłapałam i zaczęłam drążyć, to się przyznał..
Smoothies nie jest smoothiesowi równy. Jednym wychodzą mleczne szejki, innym witaminowe bomby, zależnie od wrzuconych do kielicha blendera produktów. Dowiedz się w wolnej chwili jakich błędów nie popełniać przy robieniu koktajlu, a teraz zastanów się razem ze mną, co charakteryzuje koktajl idealny dla jelit. I mówiąc idealny nie mam na myśli takiego, który po prostu je uszczęśliwi, tylko smoothie mocy, które sprawi, że Twoje jelita zatańczą makarenę!
Zanim dojdziemy do sedna, przypomnijmy sobie, że jelita są jednym z najważniejszych organów w ciele i mogą determinować stan Twojego zdrowia i samopoczucia, szczególnie kiedy są nieszczęśliwe, czyli niezdrowe. Kiedy wszystko gra i buczy w Twoich jelitach występują kolonie zróżnicowanych bakterii żyjących w równowadze i harmonii. Twoja mikroflora to wówczas rajski ogród. To jednak nie przelewki, bo ilość bakterii w Twoim ciele przewyższa ilość komórek w stosunku 9 do 1, a geny Twojego mikrobiomu przewyższają Twój własny genom w miażdżącym stosunku 150:1! Ludzie i mikrobiom tworzą symbiotyczną relację, w której ciało polega na florze bakteryjnej w kwestii wielu istotnych biologicznych procesów. Przyjazne bakterie wspomagają proces trawienia, pomagają zarządzać apetytem i kontrolować metabolizm. Przy okazji dostrajają odporność, mają wpływ na nastrój, ostrość umysłu i zdrowie serca. A jakby tego było mało, wspomagają one przyswajanie kluczowych witamin i minerałów, wytwarzanie naturalnych antybiotyków i proces ekspresji genów (czyli proces, w którym informacja genetyczna zawarta w genie zostaje odczytana i przepisana na jego produkty, które są białkami lub różnymi formami RNA).
Z racji faktu, że złe bakterie mogą wyrządzić sporo niedobrego i mówi się o bakteriach głównie w kontekście ich szkodliwości, przywykliśmy do traktowania ich jako czegoś niepożądanego. Tymczasem Twoja flora bakteryjna składa się zarówno z tych „złych”, jak i z „dobrych” bakterii. Te drugie nie tylko nie są szkodliwe, ale także są niezbędne! Bakterie w Twoim mikrobiomie wspomagają podstawowe funkcje ciała, mają wpływ na trawienie i zdrowie jelit. Do tego pomagają pozbyć się takich symptomów jak niepokój, bóle głowy, trądzik, zmęczenie, egzema, infekcje oraz bóle mięśni i stawów.
Niektóre bakterie życzą Ci jak najlepiej i robią wszystko żeby poprawić Twoje samopoczucie i zdrowie. Nie wszystkie są jednak przyjazne i tak też niektóre przyczyniają się do powstania stanów zapalnych, a jeszcze inne sprawiają, że masz chętkę na słodycze i to wcale nie te całkiem zdrowe z gatunku daktyl. Nadmiar złych bakterii często kończy się nadwagą, stresem, zmęczeniem i ryzykiem wielu schorzeń, od trądziku po nowotwory.
Przyczyn jest więcej niż palców na ciele człowieka. Niezrównoważona dieta, niedomiar błonnika, stres, zmęczenie, choroby, depresja, przyrost wagi i problemy hormonalne, choroby autoimmunologiczne i wiele, wiele więcej czynników zaburza równowagę Twojej mikrobioty.
Jeśli koktajl ma być idealny dla jelit, to pardon, ale nie może zabraknąć w nim białka. Badania wykazują, że białko i mikroflora oddziałują na siebie wzajemnie. Rośnie świadomość, że skład i aktywność metaboliczna mikroflory jelitowej mogą być modulowane przez białka, które wpływają na zdrowie całego organizmu i są mu niezbędne do funkcjonowania. Skład aminokwasów i strawność białek, na które wpływa ich źródło i ilość spożywanego pokarmu, odgrywają istotną rolę w budowaniu mikroflory. Z drugiej strony wydaje się, że mikroflora jelitowa może również wpływać na metabolizm białek, co daje wspomniany pogląd, że oddziałują na siebie wzajemnie. Warto wzbogacić dietę w izolat serwatki CFM bogaty w l-glutaminę zbawienną dla jelit. Warto zwrócić uwagę na hipoalergiczne białka roślinne, czyli białka z roślinnych źródeł, na przykład z grochu, ryżu, konopi i nasion chia. Ponieważ przeciekające jelito sprawia, że ludzie są bardziej podatni na alergie pokarmowe, dobrą praktyką jest stosowanie naturalnych, hipoalergicznych zamienników.
Zielone liście mają działanie przeciwzapalne. Są też bogatym źródłem witamin i minerałów. Do tego zawierają całe mnóstwo błonnika, który jest prebiotykiem, czyli naturalnym pokarmem dobrych bakterii zamieszkujących Twoje jelita. To chyba wystarczająco, żeby liście typu jarmuż zasiliły Twój koktajl idealny dla jelit?
Kolagen jest jednym z najliczniej występujących w ciele białek. W zasadzie to trzecim pod względem liczebności. Czyni go to jednym z naczelnych budulców i prekursorów zdrowia całego organizmu. Kolagen uszczelnia jelita, odpowiednio wcześnie zjedzony jest nawet w stanie zapobiec chorobie autoimmunologicznej, która wynika z przeciekających/chorych jelit. Podczas pomiaru kolagenu w surowicy u 170 osób z chorobą zapalną jelit, okazało się, że wszyscy mieli jego obniżony poziom! Kolagen oczywiście siedzi także w tkance łącznej jelit i może dobitnie wzmocnić ochronną wyściółkę przewodu pokarmowego. Jest to niezwykle istotne, ponieważ zmiany w funkcji bariery jelita zwane nieszczelnym jelitem, mogą doprowadzić do dostania się toksyn do krwiobiegu. Dlatego warto włączyć do koktajlu kolagen morski. Jest nie tylko łatwo przyswajalny, ale dzięki swojemu profilowi aminokwasowemu może także pomóc w leczeniu uszkodzonego jelita. Dwa aminokwasy, glicyna i glutamina, mogą być szczególnie pomocne, ponieważ oba odgrywają rolę w odbudowie tkanki, która wyścieła przewód pokarmowy. Glicyna jest szczególnie pomocna w łagodzeniu stanów zapalnych, dzięki czemu jest pomocna w schorzeniach takich jak IBS. Glutamina natomiast jest niezbędna dla zdrowia i wzrostu enterocytów, które wyścielają przewód pokarmowy. Dowiedz się więcej: Kolagen morski. Twój sposób nie tylko na problemy trawienne.
MSM, czyli świetnie wchłanialna siarka organiczna, może pomóc odbudować wyściółkę przewodu pokarmowego. Wykazano skuteczność MSM w zespole przeciekającego jelita. Doustne przyjmowanie MSM ma działanie przeciwzapalne i przeciwutleniające dzięki czemu może działać ochronnie między innymi w zapaleniu jelita grubego. Suplementacja MSM może też zmniejszyć ból i obrzęk spowodowany przez hemoroidy. To must-eat dla jelit!
Owoce jagodowe są źródłem prebiotyków. Zawierają także polifenole, które zapewniają owocom kolor, a Tobie zdrowie. Wykazano, że przechylają szalę mikrobiomu na naszą korzyść, selektywnie hamując złe bakterie, jednocześnie zwiększając dobre. Nie może zabraknąć jagód w przyjaznym dla jelit koktajlu!
uściski:)
Źródła: ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/28215168 ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15752346
Powiązane artykuły
Komentarze
Pepsi, a Ty zawsze miałaś takie piękne włosy czy to efekt uboczny Twojej diety i pp? Love??
raczej ładne <3
Uwielbiam wodę z Kolagenem,MSM i kwasem askorbinowym.Mogłabym nawet przerw nie robić.Zdrowo….i smacznie.
Lili a jakie efekty po tej wodzie?
no za nic nie rozumiem po tym artykule jaki ten koktajl powinien być… ile czego dać, z czym mieszać, ile, jak to wplynie na smak?
Jeśli robisz kurację 4 szklanek, to do 4 szklanki dodajesz np Hemp Proytein This is BIO (to białko i omega 3), dodajesz kolagen TiB , zielonki są bazą i otrzymujesz wybitnie mocną odżywczo, prozdrowotnie i oczyszczającą, odbudowującą szklankę, umownie zwaną koktajlem, pyszne to to nie jest, poprzedzone 3 szklanką z octem jabłkowym bio surowym, czyli niepasteryzowanym, więc koktajl trawi się jeszcze lepiej i traktujesz to jak robotę dla ciała , a przyjemności potem 🙂
Czy mozna caly czas stosowac kolagen czy trzeba robic przerwę? te w abletkach maja zalecenia po 3 msc przerwa..
Bierz kolagen peptan F TiB https://thisisbio.pl/stawy-wiezadla-kosci/2497-kolagen-peptan-f-150g-tib–5905344040291.html z opatentowaną formułą, wchłania się bez porównania z innymi, nie widzę po co miałoby się robić obowiązkowe przerwy, to rodzaj pokarmu
Hej Pepsi?czy psyllium ok.3g przerywa post? Może skupić się na 4 szkl. i przestać brać psyllium?
teoretycznie czysty błonnik trudno zaliczać do dań kalorycznych, więc raczej nie przerywa, ale 4 szklanka niech będzie bardziej wyrafinowana, lub jak chcesz 🙂
Hej ,
Czy mogę do izolatki serwatki zmieszanego z mlekiem roślinnym i no z bananem dodać kolagen i msm?
możesz, nic się nie gryzie
Ok, dziekuje ?