😘🙌💚🍓🏵️🌷🙋
W pierwszej części opiszę zbawienne skutki działania mniszka lekarskiego na wątrobę i nerki, a w drugiej części przedstawię badania kwalifikujące dziecięcego dmuchawca jako lekarstwo przeciwnowotworowe. Jego właściwości znane były od wieków, a współcześnie można powiedzieć, że jest jedno z najbardziej analizowanych ziół przez zachodnią medycynę. Do tego stopnia przebadano dmuchawca, że naukowcy musieli oficjalnie potwierdzić wartości lecznicze mniszka lekarskiego, które znane już były od wieków przez zielarzy. A także, często był stosowany w starożytnych azjatyckich praktykach medycznych.
Zielone liście mniszka lekarskiego są powszechnie stosowane jako naturalny lek moczopędny, mający pro zdrowotny wpływ na pracę nerek. Natomiast korzeń mniszka lekarskiego, w postaci ekstraktu korzeniowego używany do herbaty lub nalewek wspomaga pracę wątroby.
Jeżeli masz świadomość, że nawoziłeś swój trawnik chemią, przerwij koniecznie tę głupią działalność, a na razie w żaden sposób nie możesz korzystać z właściwości własnego mniszka lekarskiego, ani należącego do sąsiada, natomiast zdaj się na dzikiego, którego znajdziesz na jakimś nieskażonym terenie i dodasz do sałatki, albo kup organiczne ziele na swoją herbatkę.
Ludzie często nie doceniają znaczenia wątroby, gdy tymczasem pełni wiele kluczowych ról w naszym organizmie, takich jak:
Tworzenie białek Tworzenie głównego przeciwutleniacza glutationu Dystrybuuje i zarządza żółcią niezbędną do trawienia tłuszczów Tworzy odpowiednie czynniki niezbędne do krzepnięcia krwi Usuwa toksyny z organizmu filtrując krew Wprowadza komórki układu odpornościowego do zwalczania infekcji
Bardziej znane poważne choroby wątroby to zapalenie wątroby, otłuszczenie wątroby, marskość wątroby i rak wątroby. Źle funkcjonująca wątroba powoduje także mniej niebezpieczne objawy niestrawności, takie jak gazy, wzdęcia, zaparcia lub biegunki. Żółtaczka, zażółcenie skóry i białek oczu, jest oczywistym znakiem zapalenia wątroby. Nawet niewyjaśnione bóle i chroniczne zmęczenie może być przypisane stresem chorobowym wątroby. Natomiast ten stres wątroby może być w dużej mierze odpowiedzialny za emocjonalne i psychologiczne problemy. Przewlekła drażliwość, depresja, smutek, a także nieuzasadnione, przesadne wybuchy gniewu często są również wskaźnikiem obciążenia wątroby.
Mędrcy chińscy uważali, że stan wątroby jest muzyką naszej odwagi. Cokolwiek chcieli przez to mędrcy chińscy powiedzieć.
Wracając do naszego dmuchawca, to korzeń mniszka lekarskiego pobudza produkcję żółci przez wątrobę do pęcherzyka żółciowego. Pomaga również kontrolować sam pęcherzyk żółciowy, czyli uwalnianie się żółci niezbędnej do celów trawienia, zwłaszcza tłuszczów. Wiadomo przecież wszystkim, że dobre trawienie jest podstawą dobrego zdrowia ogólnego.
Korzeń mniszka powoduje, że wątroba jak najbardziej otwiera się na detoksykację krwi, w przeciwieństwie do wielu farmaceutyków, które sprawiają, że wątroba się detoksykację zamyka. Ziele mniszka wpływa pozytywnie na zdrowie naszych nerek.
Nerki są to dwa organy wielkości pięści w kształcie fasoli znajdujące się w dolnej części naszych pleców, po jednej nerce z każdej strony. Ich główną funkcją jest filtrowanie krwi i usuwanie toksyn wraz z moczem. Nerki pomagają również regulować ciśnienie krwi i utrzymywać równowagę elektrolitową podczas wspomagającą wątrobę produkcję czerwonych krwinek . Dlatego problemy z nerkami również mają swój wpływ na pracę wątroby. Zasadniczo, toksyny, które nie zostają szybko i sprawnie wyeliminowane rozpoczynają tworzenie własnych kopii zapasowych we krwi.
Jadalne zielone listki mniszka można stosować do sałatek na surowo lub gotowane na parze. Nie wszyscy jednak są skłonni jak witarianie zjadać sianokosy. Na szczęście sok z mniszka lekarskiego zawiera duże ilości minerałów, zwłaszcza magnezu. Jest możliwość zrobienia sobie wyciągów z mniszka, prasując właśnie jego zielone części, a następnie takie wyciągi można dodawać do wody lub soku.
Mniszek lekarski w postaci herbaty był stosowane w wielu kulturach od wielu lat jako łagodny, naturalny środek moczopędny. Zazwyczaj, ciemny mocz wskazuje na poziom odwodnienia. Picie herbatki z mniszka wymusza również picie zwiększonej ilości wody.
Jest wiele środków diuretyzujących, czyli moczopędnych, ale mniszek oferuje dodatkowo inne atuty pro zdrowotne. Pomaga przywrócić uszkodzone tkanki, chroni przed zapaleniem, oczyszcza krew i wspomaga wątrobę.
Mniszek lekarski, czyli nasz wielce popularny dmuchawiec ma również niebagatelne właściwości do walki z rakiem Zgodnie z badaniami na Columbia University u osób spożywających mniszek lekarski, włączając liście, kwiaty i korzenie, nie wykryto przeciwciał wobec różnych typów nowotworów. Oznacza to, że tych nowotworów nie posiadali.
Żródła powyższej info: 1 , https://www.herbs2000.com/herbs/herbs_dandelion.htm
Zresztą ostatnimi czasy społeczność naukowa gorączkowo studiuje właściwości przeciw nowotworowe dmuchawców, ze względu na coraz liczniejsze empiryczne dowody, że mniszek tłumi wzrost i inwazyjne zachowanie kilku typów nowotworów.
Naukowcy niejako „zatwierdzili” fakt, że ekstrakt z mniszka lekarskiego jest bardzo skutecznym inhibitorem stresu oksydacyjnego. Badacze z Uniwersytetu w Annunzio w Chieti – Pasaca we Włoszech porównując ekstrakty kurkumy, mniszka lekarskiego, rozmarynu i karczochów w badaniu opublikowanemu w 2010 roku, potwierdzili pozytywny efekt tych ziół, przypraw i warzyw na wątrobę i pęcherzyk żółciowy. Porównywano również ich proliferację/mnożenie się, czyli rozprzestrzenianie przeciwutleniaczy (zwalczających aktywność wolnych rodników) oraz działanie ochronne. Podczas gdy kurkuma miała największe działanie antyoksydacyjne, to mniszek lekarski miał również podobne właściwości.
Naukowcy potwierdzili, że mniszek lekarski, jest ziołem, którego właściwości lecznicze są bardzo pomocne i przydatne w nowoczesnej fito medycynie.
Zmniejszenie stresu oksydacyjnego za pomocą mniszka lekarskiego było testowane na szczurach z uszkodzeniem wątroby czterochlorkiem węgla (CCl4), chemikaliami stosowanymi w gaśnicach i czynnikach chłodniczych, silnie toksycznym dla wątroby. Ekstrakt mniszka na bazie wody lub mniszek w postaci herbaty, wpłynął na znaczne zmniejszenie ilości stresu oksydacyjnego i ogniska zapalnego w wątrobach szczurów.
Medyczni badacze są po prostu zachwyceni skutkami Dmuchawca w walce z różnymi nowotworami. Nauki medyczne, ze względu na internet, nie mają już innego wyjścia i każdego dnia muszą po trosze kapitulować i przyznawać rację pozytywnym działaniom naturalnych suplementów w leczeniu raka.
Tylko w ciągu ostatnich kilku lat, opublikowane szereg badań klinicznych na temat korzyści z ziołowych suplementów diety, takich jak mniszek lekarski na raka.
International Journal of Oncology, opublikował w 2008 badanie kliniczne wykazujące pozytywne efekty herbaty liściastej z dmuchawca. Ta herbata spowodowała zmniejszenie ilości komórek raka piersi. Badacze poszli dalej i badali komórki raka prostaty i otrzymali podobne wyniki. Naukowcy stwierdził, że ekstrakt z mniszka lekarskiego może być uznany za „nowy” środek przeciwnowotworowy.
Urzędowe pismo Ethnopharmacology opublikowało w styczniu 2011 roku, wyniki badań, które testowały skutki herbaty z korzenia mniszka lekarskiego na komórkach białaczkowych. Badania wykazały, że herbata z korzenie mniszka lekarskiego zabiła komórki białaczki w procesie zwanym apoptozą. Przypuszcza się, że herbata z korzenia mniszka sygnalizuje „Kill Switch”/zrywkę, wyłącznik awaryjny, na receptory komórek białaczki. Naukowcy odkryli, co bardzo interesujące, że herbata z korzenia mniszka nie przekazuje tego samego sygnału/zrywki do zdrowych komórek.
International Journal of Oncology opublikował raport w 2011 roku, że suplement diety zawierający mniszek lekarski jako jedyny składnik hamuje wzrost komórek raka prostaty. W jeszcze innym badaniu mniszka lekarskiego też w 2011 roku, stwierdzono, że wyciąg z korzenia mniszka lekarskiego, co zostało klinicznie udowodnione, wpływa na indukcję apoptozy w ludzkich komórkach czerniaka lekoopornego bez zatrucia lub uszkodzenia zdrowych komórek.
Po raz kolejny okazało się, że testy ekstraktu z korzenia mniszka lekarskiego powinny zostać uznane za „nową” i nietoksyczną terapię dla nawet lekoopornych form raka.
Źródła dla drugiej części artykułu to:
Medline.gov. „Antiproliferative, protective and antioxidant effects of artichoke, dandelion, tumeric, and rosemary extracts and their formulation,” L. Menghini, et al. International Journal of Immunopathology and Pharmacology April-June 2010; 23(2): 601-10. https://science.naturalnews.com/pubmed/20646355.html
Wiley Online Library.com. „Amelioration of oxidative stress by dandelion extract through CYP2E1 suppression against acute liver injury induced by carbon tetrachloride in Sprague-Dawley rats,” Chung My Park, et al. Phytotherapy Research, September 2010; 24(9): 1347-1353. https://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1002/ptr.3121/abstract
Spandidos Publications.com. „Suppression of growth and invasive behavior of human prostate cancer cells by ProstaCaidTM: Mechanism of activity,” J. Jang, et al. International Journal of Oncology. June 2011; 38(6): 1675-82. https://www.spandidos-publications.com/ijo/38/6/1675
Pubmed.gov. „Evaluation of aqueous extracts of Taraxacum officinale [dandelion] on growth and invasion of breast and prostate cancer cells,” S.C. Sigstedt, et al. International Journal of Oncology, May 2008; 32(5): 1085-90. https://science.naturalnews.com/pubmed/18425335.html
Pubmed.gov. „Selective induction of apoptosis through activation of caspase-8 in human leukemia cells (Jurkat) by dandelion root extract,” P. Ovadie, et al. The Journal of Ethnopharmacology. January 2011; 133(1): 86-91. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20849941
Pubmed.gov. „The efficacy of dandelion root extract in inducing apoptosis in drug-resistant human melanoma cells,” S.J. Chatterjee, et al. Evidence-based Complementary and Alternative Medicine, 2011; 2011: 129045. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21234313
owocek & mniszek:)
Powiązane artykuły
Komentarze
😘🙌💚🍓🏵️🌷🙋
Niesamowite 🫠
🙌💚🩵🩷🔮🥀😘☕️💫🥷🦭💃👁️🐌🦆❤
Nawet nie wiesz ile dobrego robisz każdym wpisem💛 a może i wiesz...Dziękuję 😘
no i mega wygoda przy okazji 😘🙌💚🍓🏵️🌷🙋
Kiedyś, dawno, bardzo dawno temu chciałam studiować zielarstwo, jednak nigdzie takiego kierunku nie było. Tak prawdę powiedziawszy to na łące i w lesie znajdziesz wszystko czego potrzebujesz, rumianek, mniszek, skrzyp, perz, nawłoć, dziurawiec, macierzanka, pokrzywa, babka,krwawnik, wrotycz, bratek, czarny bez nie wypominając o wielu innych. Tak naprawdę mamy to wszystko za darmochę tylko wiedzy brak w narodzie, a szkoda.
Edukuj Pepsi bo masz moc 🙂
Całe szczęście, że daleki jestem od nawożenia trawnika, a tam tego żółtego rośnie każdego roku wielka masa! Zamiast bananów będę się pasł żółtym kwiatem i zielonym liściem (gdyby były niebieskie, to i byłoby na czasie wsparcie braci ze wschodu!).
Śliczne brązowe oczy Skorpiona i wszystko jasne, dlaczego tak mnie tu ciągnie!
Czekamy na wykwit mlecza i będziemy robić herbatkę z korzenia! Super, że jesteś posłańcem takich informacji. 😉
Pepzon, przepraszam bardzo, ale kaj te oczy z samej góry powędrowały? Sprzeciwiam się i protestuję, nie pozdrawiam.
No oczy były magnetyczne, więc niech wrócą! A teraz słodko, choć nie witariańsko, zapytowywuję o skrzyp: pełno tego zielska rośnie tuż przy moim domu (podobnie zresztą jak przepyszne ostrężnice, które zjadaliśmy pełnymi garściami wprost z krzewinek, najczęściej przed śniadaniem, mmmhhm… rozmarzyłam się….) co więc z tym skrzypem? Jak go konsumować? Czy można zjadać w postaci surowej? Bo że posiada właściwości lecznicze, usłyszałam od swojej biolożki w podstawówce, która poradziła nam, ponieważ mieliśmy klasowy problem z kurzajkami, aby miejsca zmienione chorobowo smarować mleczkiem wypływającym z łodyżki świeżo zerwanego skrzypu. Pomogło, a co najważniejsze nigdy nie wróciło, choć to ponoć przypadłość z gatunku powrotnych.
Bojzo, ja też chętnie zostałabym Horpyną:) ale teraz tego chyba też nie uczą?
Renotorii Ty gdzieś widzisz skrzyp? Musisz mi pokazać, napisze się o skrzypie, kissssssssss
To nie skrzypem te kurzajki się traktuje tylko zielskiem o nazwie glistnik jaskółcze ziele, takie z małymi żółtymi kwiatkami, faktycznie mleko wypływające po złamaniu łodygi ma właściwości usuwające kurzajki, bo sama memu dziecku tym tępiłam jak się nabawiło latając boso na zajęciach z capoeiry. A skrzyp to krzem i związki jemu podobne, to taka a”la choinka rosnąca na kwaśnych glebach, można herbatki pić, ale czytałam gdzieś, że lepiej ziele( suszone lub żywe) gotować długo i dopiero pić bo wtedy więcej tego krzemu do napitoka się uwolni.
Pepsi ale faktycznie poszukaj informacji o skrzypie bądź też o krzemie, bo czytałam gdzieś iż jest to pierwiastek bardzo potrzebny acz przeważnie pomijany:)
bojza, sie poszuka
Pozdrowienia dla Pepsi.
Czy korzeń mniszka może stosować osoba z refluksem żółciowym ? I czy osoby które biorą tabletki na ciśnienie i rozrzedzenie krwi ?
Moja opinia, to nie porada:
Spożycie mniszka lekarskiego jest ogólnie uważane za bezpieczne i dobrze tolerowane przez dorosłych, jeśli jest przyjmowane z umiarem, ale mogą się pojawić (dość rzadko) pewne działania niepożądane, takie jak biegunka, rozstrój żołądka lub podrażniona skóra. Wydaje się, że ze względu na zawartość goryczy mniszek lekarski powinien być spożywany z ostrożnością przez osoby z rozpoznanym ostrym zapaleniem żołądka i jelit lub refluksowym zapaleniem przełyku, ostrym stanem zapalnym lub niedrożnością przewodu pokarmowego. Mogą również wystąpić alergie na mniszek lekarski. Jednak w literaturze naukowej nie napotkano żadnych informacji na temat toksyczności mniszka lekarskiego ani poważnych działań niepożądanych u ludzi.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC9498421/
O czym można się dowiedzieć z przytoczonego przeze mnie badania, lecz:
Raz: Mniszek ma pozytywny wpływ na rozrzedzenie krwi, podobnie jak np kurkuma i inne zdrowe rośliny jadalne, taka jest ich rola. A Ty bierzesz już leki na rozrzedzenie krwi.
Dwa: Mniszek ma pozytywny wpływ na ciśnienie krwi, czyli regulując stres oksydacyjny, automatycznie ciało samo może regulować sobie ciśnienie. A Ty bierzesz już leki na obniżenie ciśnienia krwi.
Moje wnioski dla Ciebie:
Owszem herbata z mniszka mogłaby wpłynąć pozytywnie na Twoje trawienie, jednak duża zawartość witaminy K (między innymi) może negatywnie korelować z lekami, które bierzesz na rozrzedzenie krwi.
Należy zrozumieć, że natura rodzi dla nas silne leki i niestety należy podjąć świadomą decyzję, w którym kierunku chcemy iść. Szeczgólnie jeśli chodzi o choroby cywilizacyjne, przewlekłe. Nie zawsze da się to wszystko łączyć.
Polecam na wzrost odporności, i ogólne dożywienie ciała bardzo bogaty preparat minerałowo witaminowy Greens & Fruits TiB (1 opakowanie starcza na całą kurację), kuracja 3 miesięczna po 1 do śniadania,https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/10-greens-fruits-90tabl-tib–5905344040000.html
Oraz oczywiście elektrolity, magnez po 1 rano i wieczorem https://thisisbio.pl/witaminy-i-mineraly/3923-magnez-cytrynian-90kaps-tib–5905344040765.html , bo tego ciało potrzebuje na uzupełnienie braków, oraz witaminę C, gdyż ciało nie potrafi jej produkować.
Natomiast jeśli chodzi o antyoksydanty to zwykle zawsze są wskazane, jedz więc fioletowe BIO owoce, jeśli możesz.Przy okazji zawierają sporo witaminy C.
Nie jestem lekarzem, serdecznie Cię pozdrawiam