Poniekąd przyłapałam i zaczęłam drążyć, to się przyznał..
Eliot Peps któregoś przedpołudnia zwariowała (czy co?) i stąpnęła, czy potknęła się o wagę w centrum handlowym za piątaka. Wynik ewidentnie wywołał paranoję, bo na gwałt rozebrała się na płoszczadce oszczędzając kolejne piątaki energii pieniądz. Pierwszy poleciał obów doktora Martens, potem reszta stylówki. Jednak nawet w staniku i majciochach wyświetlacz pokazywał okropieństwo. Eliot Peps natychmiast zaczęła pościć i w media sklep nabywszy płaską wagę z bambusa udała się zgaszona do domu. Rano na czczo ze zdziwieniem skonstatowała, że waży okropieństwo minus 2 kilogramy. I tak to się zaczęło, jak spadające jabłko z drzewa u Newtona, jak pierwsze wyjście z ciała u Campbella, pp, czyli post przerywany u Eliot Peps.
Gdy przyjrzysz się pewnym prawidłowościom związanym ze swoim awatarem, na podstawie eksperymentów dostrzeżesz wiele dobrodziejstw płynących z przeróżnych interwałów. Okazuje się, że łatwiej aktywować tłuszcz stosując trening interwałowy. Że włosy będą bardziej odżywione, gdy zastosujesz interwałowe nawilżanie. Przez kilka częstych myć z odżywką, a potem zrobić dłuższy odstęp od mycia w ogóle i odżywiania i ponownie powrócić do rytuałów. Nawet w miłości ludzkiej (nie wysokiej) ludzie też potrzebują interwałów.
Oczywiście pp, czyli post przerywany nie jest niczym nowym, tak postępują dorosłe osobniki w świecie zwierząt, podobnie postępowali ludzie w czasach niskocywilizowanych. Są posty natury mistycznej, kulturowej i religijnej, generalnie sie pości sie. No i jest post przerywany, który zawsze bardzo odchudzał, ale nie tylko. Nowością jest tylko to, że w końcu doczekaliśmy się badań klinicznych dowodzących, że post przerywany jest zdrowy i sprzyja długowieczności. Jeśli więc w tej grze będziesz potrzebowała jak najwięcej czasu, aby edukować, rozwijać i ewoluować własną świadomość, jest to opcja dla Twojego awatara. Dane sugerują, że post przerywany (zakładając, że w oknie gdy się je, dostarcza się pełnej puli niezbędnych składników odżywczych z jedzenia i w razie potrzeby suplementacji) może przedłużać życie, reguluje poziom glukozy we krwi, kontroluje stężenie lipidów we krwi (badanie), zmniejsza ryzyko wystąpienia choroby wieńcowej (badanie), spektakularnie zarządza masą ciała, pomaga pozyskiwać (lub utrzymywać) masę mięśniową, a także zmniejsza ryzyko zachorowania na raka (badanie).
I jeszcze sporo zalet by się znalazło, gdyż post przerywany codziennie i regularnie oczyszcza ciało z patogenów, toksyn i też trujących odpadów metabolizmu (zjawisko autofagii to wręcz wypas prozdrowotny). Niesie więc wszelkie zalety dłuższego postu, nie zawierając jego min, jak niedożywienie, czy zakwaszenie ciała, czy potężny spadek energii. Post przerywany podnosi hormon wzrostu, a jednocześnie działa antyrakowo. To rzadka antylogia. Jeśli masz zaburzoną gospodarkę hormonalną nawet tak świetna forma odchudzania jak połączenie programu „Jem i chudnę” z „postem przerywanym” może działać opornie, wówczas masz jeszcze opcję działającą praktycznie zawsze, czyli technikę zmienności diety „511”.
Owszem wiem co suplementować, owszem wiem, że codzienna kuracja 4 szklanek jak najbardziej absolutely, że bez D3 w protokole z K2 nie idzie się odchudzić, gdy 25(OH)D jest zbyt niskie, jednak co jeść Eliot w oknie, co jeść?
Że złomu nie jedz, niech leży na złomowisku, gdzie jest jego miejsce.
Że jak jesz dużo tłuszczu w diecie (ponad 70%) ograniczaj węglowodany (do 10%).
w didaskaliach: Wszystkie diety wysoko tłuszczowe jak: Atkinsa, Kwaśniewskiego, The Zone, Paleo, opierają się na tym, że insulina jest motorem wszelkiego zła. Dlatego powinno się ograniczyć spożywanie węglowodanów w celu zmniejszania wydzielania insuliny. Tymczasem pokarmy wysokobiałkowe są również najczęściej bogate w tłuszcz i tak 25 dkg wołowiny podnosi poziom insuliny u chorych na cukrzycę, tak samo, jak ćwierć kilograma cukrów prostych. W rzeczywistości sery i wołowina podnoszą poziom insuliny wyżej, niż podobno wszystkiemu winne węglowodany w postaci strasznej żywności, typu makaron. Trzy cienkie plasterki wołowiny dadzą większy skok insuliny, niż dwie filiżanki gotowanego makaronu. (Journal of Clinical Nutrition 50 (1997): 1264). W rzeczywistości Journal of Clinical Nutrition donosi, że mięso uwalnia największe wydzielanie insuliny w stosunku do każdej testowanej żywności. Badania wykonane na Uniwersytecie Tufts, przedstawione w 2003 w American Heart Association, porównujące cztery popularne diety, czyli „Dietę strażników wagi”, „Dietę The Zone”, „Dietę Atkinsa” i „Dietę Ornisha”, dowiodły, że dieta wegetariańska Ornisha (oparta przede wszystkim na węglowodanach) była jedyną, która odpowiadała znacznie niższym poziomom insuliny (27%). Chociaż to właśnie dieta The Zone i Atkinsa, miały najmniej węglowodanów, aby nie prowokować wyrzutów insuliny. To dieta o wysokiej zawartości tłuszczu, obojętne, czy gotowana, czy surowa, przyczynia się bezpośrednio i przyczynowo skutkowo do błędnie nazwanych „zaburzeń metabolicznych cukru we krwi.”
Że jak jesz surową dietę wysoko węglowodanową (80%) ograniczaj tłuszcz w diecie (do 10%).
Że staraj się nie łączyć cukrów prostych z tłuszczem w jednym posiłku, a jak jesz i cukier prosty (np. owoce z fruktozą), to zjadaj go przed tłuszczem (np awokado). because:
Że jeśli decydujesz się na dietę bardziej swobodną co do procentowych zawartości węgli, tłuszczu i białka, to powinna to być dieta śródziemnomorska podparta dużą ilością yyy … plażowania.
owocek
Powiązane artykuły
Komentarze
Poniekąd przyłapałam i zaczęłam drążyć, to się przyznał..
Koniecznie zobacz ten film, zobaczcie go może nawet razem Don Jon (2013) Wkrótce odpowiem Ci najprawdopodobniej wpisem/filmem Nic się złego…
Mówisz o mnie.. mnie się właśnie trafiła ta podłoga.. mój ukochany, jeszcze do niedawna mężczyzna po 4 latach bycia razem…
Buaaaaa, jest też grupa ućpanych 😘😜🙌
Ostatnio doktorka matematyki poprosiła mnie o przepisy na eliksiry oczyszczające i odżywiające. Od razu przyszedł mi na myśl Twój blog.…
Jestem na pp od jakichś 10 dni i wczoraj – pierwszy raz w życiu alkohol po prostu mi nie smakował, a co ważniejsze umysł wyraził na to aprobatę, Ziutka powiedziała: „wybory ciała nalezy szanować”, więc nie dopiłam.
A ze stosowania pp widzę jak dotąd same plusy i zdziwienie z jaką łatwością mówię jedzeniu „nie” w czasie okna postowego.
Uściski ?
Dzięki za wszystkie żywieniowe inspiracje! Super tekst, jak zwykle! Przerywam post i jem Keto od prawie roku, wcześniej jadłam surowo na zielono wszystko dzięki Twoim tekstom!
Czy okno żywieniowe powinno być w określonych godzinach, czy może być kiedykolwiek? Ustaliłam, że dla mnie najlepiej wypada jedzenie od 15/16 do 23/0. Co o tym sądzisz?
beznadziejne okno
Vetala zobacz sobie jak wygląda zegar aktywności narządów wg. tradycyjnej medycyny chińskiej.
Niestety nie dla mnie, najczęściej zaczynam pracę o 14 i nie mam możliwości wstawać przed 7, ani pościć od 18 bo padnę na twarz. Niby post przerywany zdobywa popularność jako cud dla zabieganych, ale chyba tylko dla takich pracujących od 8 do 16, bo praca zmianowa wyklucza większość zasad tu przedstawionych
dla chcącego nic trudnego 🙂
Pepsi a co myślisz o oleju z wiesiołka?
W niektórych schorzeniach, jak np. choroba Raynauda ponoć bardzo wskazany
Staram się stosować PP już prawie codziennie, jednak na 811 nie jestem w stanie przejść. Po owocach na czczo mój organizm zaczyna wydzielać dziwny zapach ( coś jakby „mysi”, „stęchlizny”, „piwnicy”). Skóra na twarzy (głównie na brodzie) i włosy od razu śmierdzą łojem. Jakiś rodzaj grzyba mnie dopadł i nie mogę go wytępić.
Czy takie rzeczy jak bkomplex, cynk, chlorella, kurkuma z pieprzem właśnie a+d , itp przerywają post?
my nie polecamy i nie prowadzimy A+D, nie powinno się brać witaminy A w takiej prawie wyizolowanej formie, bierz Betacaroten G&G i D3+K2 TiB.
Po drugie cynk, b complex, bierze się do jedzenia (śniadania), a D3 w protokole z K2 najlepiej po śniadaniu, więc pytanie, czy nie przerywają postu nie jest przemyślane. Natomiast kurkuma z pieprzem, czy chlorella, wprowadzają bardzo mało kalorii, co można podciągnąć pod nieprzerywanie postu. Jednak czy w dalszym ciągu ma miejsce zjawisko autofagii nie mogę Ci dać gwarancji, choć z pewnością na wagę nie wpłynie to niekorzystnie.
Nic nigdy nie dawało mi takiego kopa, jak PP i nie chodzi tu o chudnięcie, bo chuda jestem ( wg większości za chuda, wg mnie idealnie;))). Ta energia rano, ten brzuch przyrośnięty do kręgosłupa, ta niechęć do porannej kawy z mlekiem i wieczornej lamki wina;). Takie proste, a takie zajefajne. Jem do 16, ale ponieważ jest tak mało czasu jest w oknie żywieniowym,to bardzo pilnuję tego co jem. Dużo warzyw, owoców i nie jem nic, co żyje. Oczywiście większość ludzi mówi, że robię sobie krzywdę, a wczoraj po rozmowie z dietetykiem polał się na mnie hejt. Ale mam to gdzieś. Nigdy tak dobrze się nie czułam i nigdy tak dobrze nie wyglądałam;) Pepsi Kocham;))))
<3
Hejka Peps – lecę już 5 miesiąc na pp. Jest cudownie, organizm pokochał ten stan, czuję się jak młody bóg, no i 7 kg mniej. Żyję kulinarnie w oknie 11-19. I tu pytanie – bo wolę się upewnić niż coś namieszać – nie chcę już więcej tracić wagi i jak dobrze rozumiem wystarczy do szejka dodać owoce, albo po nim spożyć śniadanie, aby białko trawiło się z tego co mam W brzuszku, a nie NA brzuszku?
Ps. przyłączam się do chóru peanów na Twoją część, uważam, że za dobrze wykonaną pracę należy się pochwała – więc CHWAŁA CI i DZIĘKUJĘ!!!
dobrze kombinujesz <3
Pepsi moja „desko ratunku”, od 2 mcy stosuje post przerywany 20/4 lub 18/6 oraz keto. Jestem w miarę szczupła- jednak…… od tych dwóch m-cy tyjeeee, cukier z 80 wzrósł do 120. suplementuje. zachowuje balans 20-30 węgli 160 tłuszcz i 60-70 białko. POwiedz co robić???????? Dodam – bo już nie wiem czy to ma znaczenie wrzesień/pazdiernik była na poście Dąb – 5 ytg, potem 5 tyg wychodzenia- restrykcyjnie i potem juz LC lub keto i PP. co się dzieje????????????
https://www.pepsieliot.com/jesli-nie-mozesz-schudnac-na-pp-wlacz-technike-zmiennosci-diety-czyli-511/
A co glukoza. 120 na czczo 110. ???
jaka insulina?
Mam wiele badań akurat brak insuliny. Wszystko się zaczęło po poście D. W październiku i później mc LC i później keto z pp. Co robić ? I drugie pytanie 511?
nie rozumiem pytania, wszystko co trzeba zrobić masz w linku
Pepsi, czy uważasz, że 511 jest dobre dla mnie czyli osoby , której nie służy restrykcyjne keto. Od dwóch mcy mam rosnący cukier, glukozę. Masz ogromną wiedzę w tym zakresie i doświadczenie. Poproszę o sugestię.
Jaki cukier, jaka insulina na czczo? Ile węglowodanów w diecie? Ile tłuszczu? jak długie okno jedzeniowe i w jakich godzinach. Przypomnij mi to wszytsko bo spod kokpitu nie widzę.
glukoza na czczo 110 standardowo, jak zrobie głodówkę 48 h to glukoza na czczo 90.
węgli do 20 g. 160 g tłuszcz, białko 62 g. PP 19/5, 18/6
jaka insulina na czczo musisz zbadać i zrób krzywą cukrową. Czyli rozumiem, że po minimum 18 godzinach postu masz ten podwyższony cukier. A ile teraz ważysz?
Waże 59 kg 170. trenuje 3-4 w tyg. Sylwetka sportowa. Wielokrotnie przebiegłam maraton. Więc nic nie rozumiem z tą glukozą. Czy uważasz, że powinnam spróbowac 511? We wrześniu byłam na poście Dąbrowskiej 5 tyg – czy to mogło tak mnie zaburzyć?
tak, takie posty wybijają z równowagi. Stosuj codziennie kurację 4 szklanek. Spróbuj tę 511, ale zbadaj koniecznie insulinę na czczo i zrób próbę cukrową, w 511 masz jeden dzień ze sporą ilością węgli
Dziekuję, jesteś NIEZWYKŁĄ OSOBĄ !!!!
Dziekuję, jesteś NIEZWYKŁĄ OSOBĄ !!!! z wytrzesczonymi oczami i głową czytam Twoja publikacje.
Pepsi, myślę że znalazłam sposób na siebie jeśli chodzi o dietę i proporcje węgle:tłuszcze: białko. I aż mi lekko na duszy. Jest mnóstwo stron, blogów, na których można przeczytać np. takie zalecenia: „zjedz wysokokaloryczne białkowo – tłuszczowe śniadanie nawet o kaloryczności 600-700 kcal, a to da Ci uczucie sytości na bardzo wiele godzin. Dopiero w drugiej połowie dnia zjedz owoce”. Lub inne teksty typu „jeśli masz ochotę na owoce to zjedz je w całości, nie spożywaj ich w koktajlach”. Czyli znowu że koktajle to samo zło.
Zastanawia mnie czy jedząc wysokotłuszczowe śniadanie nie blokujemy sobie możliwości prawidłowego strawienia owoców w drugiej połowie dnia. Czy wsytarczą te powiedzmy 4-5 godzin na strawienie tłuszczu porannego żeby bez wahania sięgnąć po węgle w drugiej połowie dnia? Pisałaś o tym, że jeśli jemy za dużo tłuszczu to ten tłuszcz może krążyć we krwi tak naprawdę cały czas i wtedy właśnie najgorszym co możemy zrobić to zjeść owoce. Owszem, śniadanie wysokotłuszczowe i wysokobiałkowe syci ale czy nie obciąża zbytnio? szczególnie gdy ma się pracę siedzącą?
Bega, czy Ty w ogóle czytasz tego bloga?
tak
Ok Pepsi, to była chwilowa mgła mózgowa. Czyzbym najadła się glutenu?
Odpowiedziałam już sobie na pytania 😉
I mam jeszcze jedno pytanie – spójrz:czy takie rozłożenie węgli do białek i tłuszczy jest ok? 70:15:15 ?plus minus 3% w każdej z grup? Ja to tak rozumiem, że jeśli w jednym daniu proporcje które powyżej napisałam nie zostaną zaburzone to mogę w jednym posiłku połączyć węgle z tłuszczem nawet jeśli jest to syrop klonowy z kakao zmiksowane z kaszą jaglaną i bananem. Ale z zachowaniem tych proporcji. Nie chodzi o to żeby w ogóle nie łączyć węgli z tłuszczem tylko żeby nie przekraczać ogólnych proporcji zjedzonych w ciągu dnia tak? W sumie to wyszło mi że moje węglowodanowe śniadanie na bazie warzyw owoców, pestek i kaszy wynosi jakieś 600-750 kcal i gdy jem takie śniadanie o 9 rano to odczuwam sytość do minimum 14.00. Jem wtedy albo szejka albo zjem owoc i o godzinie 16.00 jem obiad głównie warzywa, czasami strączki raz na 2 miesiące mięso. Po godzinie 16.30 już nie jem. Myślisz że taki model jest ok. Mam siedzącą pracę do 15tej i zastanawiam się czy taki model węglowodanowy jest dla mnie ok.