Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
221 498 754
56 online
48 819 VIPy

Dlaczego po przeszczepie serca starsza pani zaczyna jeździć na motorze?

Bo jest coś takiego jak pamięć komórkowa.

Karma też jest formą pamięci komórkowej. Karmy owszem nie ma w tu i teraz, ale powiedźcie szczerze kto jest w tu i teraz? Ilu z nas potrafi wyzwolić się z tyrani pamięci? Kto nie siedzi bezustannie w przyszłości? Komórki ciała wymieniają się co rok, i co z tego, gdy te nowe również mają wszystko w pamięci. Choroby genetyczne, powielanie zachowań i obciążeń rodziców i dziadków, to też pamięć komórkowa. Oczywiście  jesteś w wstanie to zmienić, a do tego wszystkie potrzebne narzędzia masz przy sobie, ale nie robisz tego. Laska gotuje jak jej mama i babka, na święta zjawia się u rodziny z progeniturą, zasiadają do stołu, po czym okazuje się, że rak jelita jest bardzo dziedziczny w tej rodzinie. No i cukrzyca, a do tego wciąż brakuje kasy na potrzeby wyższe, a nawet na te niższe, które bez trudu zaspokaja sobie i swojej rodzinie całkiem kijowy sąsiad. Musiałabyś ruszyć ze skrzyżowania, a jeszcze wcześniej zaakceptować to co jest. Tymczasem najczęściej robisz coś dokładnie przeciwnego, nie akceptujesz tego co jest, ale nie zamierzasz też się zmieniać. Chcesz, żeby oni to zrobili. Komć: Jak pracować nad akceptacją? Boksuję się z całym światem. Jak to zmienić? Ofiara spotyka na swojej drodze katów. Gdy masz jakiś problem ze sobą, za chwilę w Twoim otoczeniu pojawi się człowiek, który dokładnie odzwierciedli Twój problem. Ten człowiek jest po to, żebyś mogła zobaczyć to, zmienić się i wzrosnąć. Na tym polega nieustająca ewolucja. Wszystko ma sens. Gdy ludzie Cię krzywdzą, są okrutni, niedobrzy, zachowują się jak idioci, robią Ci na złość, są ciemni jak tabaka w rogu, robią błędy ortograficzne i stylistyczne, są prymitywni, albo po prostu Cię wnerwiają to możesz być pewna, że to Ty sama stawiasz tych ludzi na swojej drodze. To jest Twoje lustro. To jesteś Ty i Twoje problemy do przerobienia. Gdy pewne rzeczy, które Cię spotykają wydają Ci się przesadne, to prawdopodobnie właśnie Twoja nieprzerobiona karma.

Jest tylko pytanie, jak zaakceptować kata? Nie musisz akceptować kata, musisz zaakceptować fakt, że jeszcze nie umiesz akceptować, że nie pojmujesz, że kat jest też Tobą. Bo wszyscy pochodzimy z jednego źródła. Wszyscy mamy tę samą świadomość, ale na różnych etapach rozwoju. Nigdy już nie będziesz miała świadomości źdźbła trawy, ale też daleko Ci do świadomości Osho, nie mówiąc o Buddzie, czy Atishy. Oczywiście są istoty, które nie są ludźmi, jak z pewnością doktor Mengele, który miał za zadanie przeprowadzać straszne eksperymenty MK (Mind Kontrolle) na ludziach. Dr. Mengele żyje (Max Spiers twierdził, że w NY, i wygląda jak miły 50/60 latek, a powinien mieć ze 120) i podobnie jak IV Rzesza ma się całkiem dobrze na tym biegunie (i nie tylko tam), do którego nie można się zbliżać. Jesteś Ziemianką, jesteś Kosmitką i masz wzrastać. Każda Twoja zmiana ku wzrostowi, ku ewolucji, będzie miała pozytywny wpływ na cały wszechświat. Źli ludzie wokół Ciebie to jest Twój impuls do zmiany i ruszenia ze skrzyżowania.

W minimum minimorum nano sekundy pojawiasz się i znikasz, dlatego za każdym razem masz szansę pojawić się zupełnie odmieniona. To Ty tworzysz obraz wokół siebie. Gdy uważasz się za ofiarę, wszystko się zgadza, pojawiają się kaci, gdy uważasz się za chorą, wszystko się zgadza, pojawiają się kolejne choroby, gdy w tej nano nano sekundzie pojawi się impuls o zdrowiu, to się spełnia, jesteś zdrowa. Wszystko we wszechświecie drga, bo jest energią, czyli wszystko może być wyrażone falą, a fala to amplitudy, to wibracje. Wiele rzeczy dzieje się w Twojej przestrzeni kosmicznej, ale czy Ciebie To interesuje? Astrologia, fizyka kwantowa, jakiś Nassim Haramein, to wszystko jest zbyt skomplikowane. Wporzo, ale coś wiedzieć możesz. Od 2011 z powodu pewnej aktywności Uranu (taka wporzo planeta, w przeciwnieństwie do Saturna) czas zaczął przyspieszać. Obecnie miesiąc, który trwał 30 dni, trwa 22. Ponieważ idą zmiany, Ziemia wibruje mocniej. Machniesz ręką, oj tam, oj tam, czas zawsze przyspiesza, gdy lat przybywa. Owszem jest takie złudzenie, ale tutaj chodzi o wymierne sprawy. Pewne rzeczy można było zrobić w 1 tydzień, a obecnie się nie da. Nie zauważyłaś tego? To widzą nawet dzieci. No i jest nieprzyjemny Saturn. Saturn to szatan. Dlatego nawet jak masz 17 lat i chcesz podbić Świat nigdy nie podpisuj żadnego cyrografu, bo z tego bardzo trudno się wykręcić. Zwykle kończy się samobójstwem. Ludzie nie rządzą światem, ludzie są bateriami. Przywódcy wielkich państw o tym wiedzą, że światem obecnie rządzą Reptilianie. Ludzie tak łatwo mogliby przestać karmić matrix, gdyby tylko przestali spać.

Najśmieszniejsze, że boksujesz się ze światem jak somnambulik przez sen. Oni śpią, Ty śpisz, czy to ma jakiś sens? Czy to Cię rozwija, wzrastasz dzięki temu? Nie, tracisz czas zegarowy. Ziemia i jej gęsta materia jest cudowna, jest to genialne pole doświadczalne. Wiele bytów eterycznych chętnie tutaj uczy się i wzrasta. Owszem zostaliśmy zmutowani, zabrali nam złoto i srebro z naszego DNA, tak w ogóle zostawiono nam tylko 2 nici, naszą ssaczą, i obcą draco. I teraz bujamy się na nieświadomce utożsamiając się z naszym fałszywym ja, czy gadającą głową ego. Tymczasem pstryk i już jesteś w sercu, a potem pstryk i łączysz się ze swoją świadomością i nagle okazuje się, że nikt Cię nie wnerwia, jesteś jednym wybaczeniem, współczuciem i miłością. I płaczesz ze szczęścia, że dotarłaś do siebie. To zajebiste doświadczenie. Rusz swoją prawą półkulę mózgu, zacznij żyć jak dziecko, olej dziury na kolanach, olej brudne uszy, olej, czy ktoś ma więcej zabawek, zrobisz sobie lepsze, zacznij się bawić. Już wkrótce Twoje życie nabierze lekkości, chociaż Ty będziesz dobrze zakorzeniona. Najpierw wyobraź sobie sytuację, gdy byłaś bardzo szczęśliwa, może kiedyś na łące, może w klasie, może na imprezie, kiedykolwiek, gdy czułaś się chociaż przez moment szczęśliwa, i przypomnij sobie ten stan. Nazwijmy go stanem wzorcowym. W tym stanie wyciągnij z siebie, to co szwankuje, postaw obok siebie i ładnie ręką powygładzaj, zasklep rany, zalep,  podnieś sobie trochę pupę, skróć nos, jak masz taką potrzebę. Po czym ów fantom z powrotem nałóż na siebie. Może od tego przestaniesz być taką pieklicą?

Twój oddany sługa i wielbiciel Horry

(Visited 4 883 times, 1 visits today)
-
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Może rzuć też gałką na to:

Dobre suplementy znajdziesz w Wellness Sklep
Disclaimer:
Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.

Komentarze

  1. avatar LuminAdi 15 października 2017 o 11:33

    No Horry……..Horroniuniu Ty mój….gdybyś był laską (chociaż kto wie, kim wy tam wszyscy jesteście 😉 ) to nie wiem co bym z Tobą zrobił teraz 😀 Ok, po bratersku ściskam i klepie po plecach 😀 Ale tak czy siak, kochać trzeba was tam zgromadzonych w tym klubie ogromniaście 😛
    Nie ma bata, drukuję i jako ulotkę rozdaję te oto słowa wokół siebie i naukę z nich wyciągać polecę ludowi zagubionemu:D Bo….mnie od gadania czasami już coś bierze…Taaak, wiem, muszę to zaakceptować 😀
    Ale spójżcie no na ten tekścik – włala, jest to wypasiony gotowiec 🙂
    I taki aneks mały ode mnie – zajebistym doświadczeniem to było odnalezienie kilka lat temu tej strony, patrzenie na jej rozwój, wasz, nas wszystkich 🙂 Super że jesteście, super że jesteśmy 🙂

    Że tak zacytuję wieszcza…..LOVCIAM! 😛 <3 <3 <3

    1. avatar Horry Porttier 15 października 2017 o 14:26

      Lovciamy LuminAdi 2

      1. avatar agga 15 października 2017 o 17:59

        Też sobie pomyślałam po przeczytaniu, że warto byłoby skopiować i rozdawać ludziom. Kwintesencja i gotowiec, jak napisal LuminAdi.
        Horry, z posta na post piękniejesz, koleżko, aczkolwiek jeszcze to nie ta focia, co by moje oczy cieszyła najbardziej;)

  2. avatar Kats 15 października 2017 o 12:26

    Horry <3 Właśnie tego mi teraz potrzeba, popracowania ze stanem wzorcowym!:D Coś ostatnio chorobska się nas imaja i tak właśnie się zastanawiałam co tu jeszcze zrobić prócz wielkich porządków w chacie;) i to jest to! Dzięki <3 Jeszcze mam sprawę do naszej kochanej Pepsi, od jakiegoś czasu mialam o to pytać już. Nieraz pisałaś Peps o oddawaniu energii innym, dzieleniu się nią. Czy możesz coś więcej napisać na ten temat? <3 Czy to trochę jak z Deir? Buziaki:)

    1. avatar Jarmush 15 października 2017 o 14:20

      Spotkałam się z dwoma teoriami, jedna z księgi mądrości Osho dotycząca Atishy, pasuje jak najbardziej do mnie, że nie boję się, cudzych zwierzeń o chorobach na spotkaniach ze mną, bardzo współczuję, staram się pomóc, staram się też wziąć cudze cierpienie do serca i oddać moją energię. Wiem, że poradzę sobie z cudzym cierpieniem, nie traktuję tego jak zatrutej strzały. Chodzi też o odwdzięczanie się, energia musi płynąć, pieniądze trzeba wydawać, wtedy napłyną, nie ograniczać się, nie myśleć wciąż że ich zabraknie. Ludzie sądzą, że będą sobie brali wiedzę i nie muszą oddać energii, są w błędzie, ale nie o tym teraz mówię. Wiem, że dużo ludzi nisko wibruje, chociażby dlatego chorują, nie wybaczają i chorują, albo ich dzieci,ale gdy przychodzą do Ciebie, to już coś się stało, żeście mogli się spotkać.Czyli gdzieś nastąpił rezonans. Teraz chodzi o to, żeby tę drugą osobę potrzebującą pociągnąć ze sobą. Tak to tłumaczę, a dobrej energii jest w bród. Patrzę na słońce (nie dosłownie, żebyście mi tu zapalenia spojówek nie dostali), wdycham ziemię, wydycham Kosmos, robię przepływy.
      I jest druga strona tego samego medalu, o której dowiedziałam się od Ani Mikulskiej jasnowidzki, która leczy ludzi fantomowo, właśnie tą metodą o której pisze Wereszczagin, ona kończyła kursy u jakiejś świetnej Rosjanki (Ruscy rządzą jeśli chodzi o duchowość i takie rzeczy, sądzę, że oni bardzo dużo zrobią dla nas w tej kwestii, są cudnie odmaterializowani)i Ania przeskoczyła mistrza. I ona twierdzi, że trzeba się oczyszczać po każdym trudnym przypadku. Więc widzisz, po prostu pytaj siebie, bo każdy idzie własną drogą, a ludzie są inspiracją, i to jest piękne.

      1. avatar Kats 15 października 2017 o 17:22

        Właśnie dlatego czasem pytam, że gdzieś coś jest dla mnie inspiracją, jakieś hasło mi zagra i sobie potem doszukam;) Muszę sobie przetrawić te informacje;) To jest niesamowite, że gdzieś z różnych dziwnych miejsc można wyciągnąć coś ważnego dla siebie. Też właśnie zauważyłam, że nasi wschodni sąsiedzi mają pełno osobników bardzo kumatych;) Uwielbiam wystawiać twarz do słońca (oczywiście z zamkniętymi oczami;) ), jak tylko wychodzi to zaraz lepiej się czuję, od razu inaczej. A w pochmurny dzień trudniej mi dobry nastrój utrzymywać. Jeszcze jakbyś napisała więcej o tych przeplywach byłoby superowo <3 lovciam <3

        1. avatar Jarmush 15 października 2017 o 18:04

          <3 <3

  3. avatar Kasia 15 października 2017 o 13:32

    Pepsi wszystko to pięknie tylko jak zaakceptować to że się nie ma związku i się nie będzie miało bo się ma już 42lata…że się nie ma szans na rodzinę?Łatwo akceptować jak się jest młodym bo wtedy wszystko może się zmienić ale powyżej pewnej linii już wiele nas nie czeka …I to jest bardzo trudne

    1. avatar Pepsi Elio 15 października 2017 o 14:04

      Do mnie bijesz? Przecież te ograniczenia są w Twojej głowie, moją miłość poznałam, gdy byłam starsza od Ciebie :)) zaczęłam biegać też będąc już starszą od Ciebie, oczywiście chodzi o wiek zegarowy, bo w życiu nie myślałam tak jak Ty. Lofciam

      1. avatar agga 15 października 2017 o 17:54

        Pepsi Elio? 😉
        Po tym komentarzu z coraz większym zaciekawieniem czekam na zapowiadany wpis urodzinowy. Pepsi, to chyba niemożliwe, żebyś miała więcej, niż 40 lat!? Mam na myśli czas liczony tradycyjnie…

      2. avatar Dominika 15 października 2017 o 18:53

        Czy to znaczy że masz więcej niż 40 lat? Tych naszych ziemskich, wynikajacych z peselu????

        1. avatar Jarmush 15 października 2017 o 21:54

          oczywiście i mega się cieszę, nie oddałabym jednego dnia :),ale co wy ostatnio tyle o moim wieku gadacie

      3. avatar banan 17 października 2017 o 08:50

        „moją miłosc poznałam gdy byłam starsza od Ciebie” – to bardzo pokrzepiające, bez kitu!!! a wcześniej byłas w jakich związkach, dłuzszych, małżeństwo czy krótszych , żadnych ??

    2. avatar Kats 15 października 2017 o 14:58

      Moja mama poznala swojego obecnego męża jak była trochę jeszcze starsza, i teraz są już wiele lat po ślubie i nigdy nie widziałam jej tak szczęśliwej jak jest teraz:) po prostu kwitnie. Nota bene jest to facet sporo lat od niej młodszy;) Także wszystko tylko Twoje nastawienie:)

  4. avatar też szukam 15 października 2017 o 13:35

    Właśnie powróciłam do jednej z książek o hunie. Tyle, że teraz zamierzam wykonać pokornie podane tam ćwiczenia a nie tylko przypomnieć sobie teorię. Czy pracujesz z tym systemie Horry bo podane przez Ciebie ćwiczenie jak wyjęte z mojej książeczki?

    1. avatar Horry Porttier 15 października 2017 o 14:01

      To jest klasyczny Wereszczagin, ale wielu uzdrowicieli stosuje te metody, Pepsi pisała o tym ponad rok temu

  5. avatar carolina 15 października 2017 o 15:00

    Horry jesteś bardzo ładny ?Ale rozwiń proszę wątek o saturnie. O co tu kaman? Pozdro

  6. avatar Chloe 15 października 2017 o 18:14

    Horry, Ty to potrafisz przywalić tak, że aż zdałam sobie sprawę, że ja juz nie raz ruszałam ze skrzyżowania…i znowu to robie….Kiedy zdałam sobie sprawę, że muszę odciąć się od kata. i kiedy odcinam durnych pseudo-znajomych, albo gdy zmieniam pracę…Szkoda,że Max S. juz nie żyje na Ziemi, na tej samej Ziemi co my, bo przecież jego energia trwa…Pozdrawiam Cię, Horry….

  7. avatar Ola33 15 października 2017 o 18:56

    Znam chyba wszystkie książki Hune, czarna i biała magie, Wreszczeganina, Reiki, Silve, Tolle, Lola Prinzip, itd..mimo to brakuje mi siły aby się podnieść. Wiem, że wiek jest bez znaczenia,czas jest relatywny…..wierze w absolut. Zawieram wiele niskich instynktow, wibracji….jestem swiadoma Ale potrzebuje kopa, podmuchu dobrej energii, ciepła, iskry nadzieji i motywacji…… może ktoś naładowany coś wysłać? Dzięki ????

    1. avatar Jarmush 15 października 2017 o 21:53

      jak tu tego nie znajdujesz, to nie ma dla Ciebie ratunku <3 🙂

Skomentuj carolina Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum