Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
221 479 288
43 online
48 809 VIPy

Dlaczego moje ciało reaguje odwrotnie? Jadłam plastik, cukierki i było spoko, a teraz po zmianie, wszystko się wali …

Gdy chcesz, aby w twoim życiu pojawiły się kwiaty, trzeba siać białe nasiona

Koment

Czym jest uzdrowienie wewnętrzne? Czy wiąże się ono z tym, że rozwala się najpierw wszystko w środku?

Tarczyca, hormony płciowe, cykl świruje nawet bardziej jak po odstawieniu antykoncepcji 8 lat temu, próby wątrobowe takie jakby nie moje i nawet morfologia zdaje się być jakimś żartem… w środku coś wyje z rozpaczy.

Chyba to ego. Że nie mogę już swobodnie chodzić po górach. Że całe moje ciało się trzęsie, że krew leci z nosa pierwszy raz w życiu?

I czujesz złość na swoje własne ciało. Bo robisz wszystko jak najlepiej. Spędzasz godziny na zakupach i w kuchni, tylko żeby dostarczyć sobie prawdziwego pożywienia. Chodzisz spać 21-22, żeby być wypoczeta.

A ciało mówi – goń się, jak odżywiałaś się plastikiem i cukrem było mi lepiej.

Jak piłaś całą noc wino i obgadywałaś innych, czując się wtedy lepiej od nich, było mi dobrze.

A teraz?

Wymyślasz… chcę złości, agresji, brudu mentalnego, cukru, radiojodu, alkoholu, telewizji. Tak moje ciało chyba do mnie mówi.

Jak żyć? Robisz wszystko w zgodzie z sobą, a ciało od 3 lat mówi, że mu się to nie podoba….

 Kolagen TiB na tkankę łączną jelit! Od tego wszystko się ZACZYNA!


Dlaczego tak się dzieje? Bo to nie działa w ten sposób.

Presja nie działa, oczekiwania nie działają. Myślenie wciąż o celu nie doprowadza do celu. Może przypadkiem, ale prawie zawsze jest odwrotnie proporcjonalne, cel się oddala. Tylko bycie pogodzoną ze sobą TERAZ ma głęboki sens ozdrowieńczy i każdy inny.

… Robisz wszystko w zgodzie z sobą? …

Raczej nie widzę robienia „w zgodzie ze sobą„. Widzę walkę, zżymanie się, niszczące porównania z przeszłością, niezgodę, brak akceptacji i poddania się sytuacji.

Widzę tu sianie czarnych nasion strachu, złości i niezadowolenia, tymczasem tylko białe nasiona trzeba siać

Gdy chcesz, aby w twoim życiu pojawiły się kwiaty, trzeba siać białe nasiona. Sorki za podniosły styl ściągnięty chyba od Atishy:).

Jesteś dowcipna, czyta się to dobrze, lecz to tylko świeży puch, zdmuchnijmyż i zobaczymy bryłę szarego zbitego śniegu z poprzednich zim.

Jesteś już duża i wiesz, że ciało nie jest wieczne. Nawet nie wychodząc z eko sklepu natury, nawet robiąc 4 szklanki i umiejętnie rozwadniając stresy bieganiem, puszczaniem i odpuszczaniem, wybaczając sobie i innym. Nawet kochając, dzieląc się z innymi. Nawet podążając swoją drogą z konikami, pasjami, z kasą, z luzem, i potężną dozą dobrze ukierunkowanego działania, przyjdzie odłożyć widelec w tym logowaniu.

Nie słyszałaś o tym? To świadomość jest nieśmiertelna 

  • Nie chcę nikogo straszyć, ale nasze awatary do gry mają swoje chimery i humory, są geny, których nie potrafimy zmieniać myślami, bo myślimy kijowo
  • Są lata sybaryckie, pełne hedonizmu i lenistwa
  • Są trucizny środowiskowe
  • Jest kijowy stres na codzień
  • Jest niechęć do ukierunkowanego na sukces działania, gdyż boimy się sukcesu, podświadomie nie znosimy bogaczy, nie wierzymy, że jesteśmy do czegoś takiego zdolni, predysponowani
  • Jednym słowem jesteśmy poddanymi szczytowo skonfliktowanego ego

Nie zasługuję na miłość, zdrowie, i kasę, z czegoś na pewno trzeba będzie zrezygnować, myślisz, tak jakby zupa nie mogła być jednocześnie smaczna, zdrowa i luksusowo podana

  • Nigdy nie osiągniesz więcej niż sobie na to nie pozwolisz.
  • Ciało z pewnością dostrzegło zmiany, które wprowadziłaś, ale jednocześnie jest dźgane stresem oczekiwań.
  • A nie zastanawiasz się czasami, gdzie byś teraz była, gdybyś nie zaczęła tej zmiany? Nadal czułabyś się dobrze, zdrowo, dostatnio energetycznie?

PRESJA

Przedtem szkodziłaś ciału ale nie wywierałaś na niego presji, nie oczekiwałaś niczego specjalnego. Był luz i lekkość. Teraz jesteś w pretensjach, w złości, w walce. To się raczej nie powiedzie.

Wyobraź sobie przedsiębiorcę, który działał kijowo, ale mu jakoś szło, bo była dobra koniunktura. Ale nadszedł pierwszy podmuch kryzysu, i przedsiębiorca zaczął spadać na dno. Rozpoczął więc walkę na śmierć i życie, działa teraz w panice, pod presją, robi teraz wszystko to, co powinien robić wcześniej, ale ni penisa, teraz to nie działa. Strach to energia, która może dopingować, ale panika powoduje, że się wyrywa z zawiasów drzwi, które wystarczy otworzyć klamką.

Dam Ci przepis na grę „w zdrowie”, bo:

  • Życie Ci się chcąc nie chcąc przydarza i WYMUSZA
  • Gra  jest dobrowolna i daje oddech, luz i dystans. Tutaj PROBLEM JEST JEDYNIE NAUKĄ, poprawiasz sprawność dzięki potknięciom i schodom

Zasady punktacji:

1.

Jasne, że zadbasz z rana o nawodnienie, MAGNEZ, i wsparcie wątroby w oczyszczaniu i jelit, dlatego 4 szklanki  na początek dnia bardzo wskazane – 4 punkty

Nawodniona i dotleniona ruszysz ze skrzyżowania w kierunku zdrowia, czyli będziesz skuteczniejszym graczem.

Podpowiedź dla spieszących się:

Dzisiaj odstaw rytuały na bok:

  • Do litra wody wlej sok z 1 cytryny
  • 3/4 wody z cytryną przelej do bidonu i popijaj wykonując czynności poranne
  • Teraz wszystkie składniki, łącznie z octem cydrowym wlej do 4 szklanki i wypij bombę alkalizującą

Uważka

  • Są schorzenia, takie jak SIBO, przy których, dopóki nie wyjałowisz jelita cienkiego, nie możesz jeść błonnika, czy prebiotyków.
  • Możesz też źle tolerować jakiś składnik 4 szklanek.
  • Albo nie jesteś w stanie wypić tyle płynów z powodu długoletniego odwodnienia.  
  • Należy wówczas zmodyfikować skład, czy nawet ilość wody.  Jednak całkowite odejście od porannego nawadniania, po odwodnieniu nocnym, z pewnością nie przyczyni się do zdrowia. Będzie mniej alkalizacji, wzrośnie kwas moczowy, a krew się zagęści. Jest to silnie nieprozdrowotny marker niezdrowia.
  • Nie jestem lekarzem, nie mogę doradzać chorym. Wskazana konsultacja z lekarzem. 

2.

Wpuść SŁOŃCE! „Dove il sole non extra il dottore”  co oznacza „Gdzie słońce nie dotrze, tam dotrze lekarz”

Owszem nadmiar słońca może być szkodliwy, jednak ogromna ilość ludzi dozna statystycznie znacznie więcej problemów zdrowotnych poprzez jego unikanie. Zbyt niski poziom metabolitu D, poziom 25(OH)D) jest groźny (lista 66 chorób związanych z niskim poziomem witaminy D)

w didaskaliach

Witaminę D3 przyjmuj z witaminą K2, i magnezem

Wykonaj badanie 25(OH)D, a najlepiej badania z  listy podstawowych badań, które pomogą ci ruszyć ze skrzyżowania.

Zapewnij sobie odpowiednią ilość składników odżywczych za pomocą antyzapalnej diety, suplementów diety oraz superfoodów (np 4 szklanki z bardzo bogatą 4 ). Badaj pH moczu – 4 punkty

3.

Codzienne OCZYSZCZAJĄCE prace mentalne (w sumie możesz zdobyć 6 punktów)

A.

W ciągu dnia wielokrotnie trzymaj suwak zdrowia 4 w górze. Totalne zdrowie jest dla Ciebie  – 3 punkty 

Wyobraź sobie, że wlewasz poprzez otwarte czakrę korony (na czubku głowy) do swojego ciała dzbanek białego, spienionego płynu do czyszczenia. Zobacz i poczuj, jak ten płyn wlewa się do każdej czakry. Szybko i głęboko czyści cały tłuszcz, brud, śmieci z wewnątrz i na zewnątrz każdej czakry.

Następnie poproś swojego Anioła Stróża, czyli przykładowo siebie samą grającą z serwerowni, własną duszę, żeby ten Twój Anioł Stróż wlewał do wewnątrz Ciebie przez czakrę korony płynne ZIELONE ŚWIATŁO, które spłucze całą pianę i brud.  Twoje czakry teraz będą lśniąco czyste.

Jeśli masz gdzieś nawijanie o czakrach i tak to zrób. Kate Wolker w grze nie podważa jakości zadań do wykonania. To po prostu gra.

B.

Prace mentalne aby przeciąć struny łączące cię z ludźmi dawnymi urazami – 3 punkty 

Aby Twój Anioł Stróż mógł przeciąć te struny, musisz tego naprawdę chcieć. W życiu bardzo trudno będzie przekabacić podświadomość, że tego chcesz. Jednak w grze może Ci się to udać. Jeśli pozostanie w tobie gniew, nieprzebaczenie za Chiny Ludowe nie przetniesz tych strun.

Spróbuj jeszcze raz. To jest gra, a twoja dusza, świadomość z serwerowni, ten ktoś kto Tobą gra niech spróbuje przeciąć te struny jednocześnie wypowiadając takie słowa:  Wyrażam wolę zmiany całego bólu w spokój. Proszę, by teraz spokój zajął miejsce bólu.

4.

Codzienny post i aktywność fizyczna  (w sumie możesz zdobyć 6 punktów)

A.

Każdego dnia pość, chyba, że schorzenie na to nie pozwala. Np refluks  żółciowy wymaga częstego jedzenia malutkich porcji.

Post przerywany (8/16 to wyjściowa postawa  klucz do totalnego zdrowia: post przerywany z detoksem wątroby) – 3 punkty

A późna kolacja nie jest wskazana zarówno dla Hashimotek, jak i matek karmiących, jak i ciężarnych, pomimo, że te osoby potrzebują dłuższego okna jedzeniowego.

B.

Bieganie w razie możliwości (podskoki w razie możliwości) łamane przez trening, minimum 30 minut. Jeśli aeroby zupełnie nie dla Ciebie, spokojna joga, rozciąganie. Tai Chi! – 3 punkty

Ważne!

Szczególnie w przypadku ćwiczeń aerobowych należy prawidłowo ocenić stan swojego zdrowia!

5.

Powstrzymanie się od jedzenia i picia złomu ze złomowiska w oknie jedzeniowym –  4 punkty

Twoja mantra:

  • Nie jem złomu
  • Nie piję złomu
  • Nie jem raka
  • Nie piję raka
  • Nie jem zapalenia
  • Nie piję zapalenia
  • Nie wyżeram cukiernicy
  • Nie wypijam cukiernicy
  • Jem zielone
  • Gram w zielone

Punktacja

Gra polega na zdobyciu każdego dnia minimum 20 punktówi wygrania dnia!

24 punkty, jesteś MISTRZ i nie ma co więcej gadać.

Mniej niż 19 punktów – wszystko przed Tobą, najlepsze, że bierzesz udział w zabawie!

WIELKI POWRÓT 4 szklanki na 4 Greens już SOM! 😀


W zewnętrznej ekonomii, czy to na placu z nowalijkami, czy ekonomii korporacyjnej panują zasady, że będziesz miała, gdy zgromadzisz.

To błędna koncepcja, gdyż energii, w tym pieniądza, wody, ZDROWIA, czegokolwiek nie można zamykać. W wewnętrznej ekonomii jest właśnie wręcz przeciwnie.

Na tym właśnie polega UZDROWIENIE WEWNĘTRZNE

Daj swojemu zdrowiu płynąć! Nie duś energii! GRAJ! To są białe ziarna, będą kwiaty!

I jeszcze link do innych 5 gier:)

owocek

(Visited 20 483 times, 1 visits today)
-
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Może rzuć też gałką na to:

Dobre suplementy znajdziesz w Wellness Sklep
Disclaimer:
Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.

Komentarze

  1. avatar xenesthis 5 czerwca 2017 o 09:17

    3 lata …. współczuję. Mam te same odczucia, ale mniej złości. Dziś moje ciało reaguje na każdy mój wybryk. Nagle wszystko szkodzi w najmniejszych ilościach. Cukier – to już nawet 1 grama zjeść nie mogę bo zaraz w uszach czuję. Ale mam świadomość, że akurat cukier, niezależnie od rodzaju, KAŻDY, zaznaczam KAŻDY jest do bani. I każdy mój wybryk traktuję jak nauczkę. Bo za każdym razem przecież się cofam, zamiast zdrowieć. Ciężka sprawa, dopóki się nie zaakceptuje do końca i ostatecznie, że jedzenie jest po to żeby żyć, a nie odwrotnie. Taki już nasz los, los tych którzy przez lata, często nieświadomie, wyniszczali swoje ciała. Życzę każdemu cierpliwości i wytrwałości. Samoobserwacja i jeszcze raz samoobserwacja – to jest klucz do naszego sukcesu. Niestety to strasznie żmudna praca. Pozdrawiam.

    1. avatar Gosialavenda 5 czerwca 2017 o 20:36

      No widzisz jaki masz mądry organizm?

  2. avatar Gosialavenda 5 czerwca 2017 o 09:32

    No i znów cudowna lekcja psychologii, nie jakieś tam ble ble, tylko coś, co można przełożyć na czyny. Nauczylam się i ciągle się uczę, żeby nie naciskać na siebie i nie wypominać wszystkich krzywd jakie wyrządziłam swemu ciału. Nie skupiam się na tym, że nie jem cukru, glutenu, mięsa i nie piję kawy i że tyle czasu stoję w kuchni gotując warzywa i kaszę jaglaną, bo kawał kielbachy byłoby latwiej zjeść. I jestem z sie

  3. avatar Gosialavenda 5 czerwca 2017 o 09:34

    I jestem z siebie dumna i wszystko traktuję jak doswiadczenie, oczekiwanie, obserwowanie zmian i nie naciskam bo na wszystko jest czas..Pozdrawiam Gosia.

  4. avatar Piotrdivine 5 czerwca 2017 o 09:45

    Ja aby nie wracać do przeszłości – pale za sobą mosty.
    Bo przeszłość – nie istnieje!

    1. avatar Tysia 11 czerwca 2017 o 20:37

      to raczej nie tak, przecież co rusz to spotykasz kogoś w przeszłości, kogoś, kogo znasz… 😉

  5. avatar NataliaK 5 czerwca 2017 o 10:38

    Rozryczałam się… Całe życie ktoś na mnie naciskał, żebym była jak ten ktoś ode mnie oczekiwał. Całe życie starałam się spełnić czyjeś wymagania. I teraz pracuję nad tym, żeby od tego się odciąć. I co ja teraz robię? Naciskam sama na siebie. Nie akceptuję tego, jaka jestem, jakie jest moje ciało, tego co czuję i tego jak się czuję. Zawszę chce być lepsza. Pytanie tylko lepsza od kogo? Od samej siebie? Brrrrrr
    Muszę pooddychać.
    Dzięki za lekcję <3

    1. avatar Jarmush 5 czerwca 2017 o 10:45

      z miłością do Ciebie wysyłam Ci energię

  6. avatar Cassata 5 czerwca 2017 o 10:40

    U mnie jest bardzo podobnie. Tez kiedys byl alkohol, slodycze i inne syfy, a zdrowie fenomenalne. Skonczylo sie wszystko w dniu w ktorym przestalam siebie kochac.

    1. avatar Jarmush 5 czerwca 2017 o 11:56

      ale ja Cię kocham

  7. avatar Magda 5 czerwca 2017 o 11:08

    Pepsi uwielbiam Twoje wpisy <3 Czekam zawsze z niecierpliwością na kolejną porcję Twojego postrzegania świata 🙂 Wysyłam Ci swój uśmiech! :)))

    1. avatar Jarmush 5 czerwca 2017 o 11:54

      a ja Tobie :)))

  8. avatar Weronika Maria 5 czerwca 2017 o 11:42

    Dzięki Peps.
    Mądra lekcja.
    Luz, luz, i jeszcze raz luz. Miłość i luz. Miłość i luz i wdzięczność. Zmiksuj to wszystko i wyjdzie Ci najzdrowszy koktajl.
    Uczę się tego od lat, na błędach, ale co jakiś czas robię choć jeden krok naprzód.
    Perfekcja nie istnieje.
    Za to czas płynie.
    Pozdrawiam

  9. avatar ramonaa 5 czerwca 2017 o 17:36

    Potrzebuje porady pilnie gdyz obserwuje u siebie niepokojace skutki uboczne po przyjeciu witaminy C w dawce raz-dwa razy dziennie 1g. Przyjmuje ja od ok 2 tygodni, witamina byla zakupiona u Ciebie Pepsi Nie wiem czy to zbieg okolicznosci, ale od wczoraj czuje jakies dziwne zimne stopy tak jak by krazyla mi zimna krew, nie ze mam zimne nogi. Boli mnie pod kolanami, wyskoczyly mi jakies siniaki pod lewym kolanem, plus kilka na nogach sie pojawilo. Nie mialam do tej pory problemow z krazeniem, ale „takich ” dziwnych nog nigdy nie mialam. Troche zaczelam panikowac po tym, jak przeczytalam, ze jednak duze dawki wit C moga wywolywac pewne niebezpieczne skutki uboczne.
    Przyjmowanie w tak krotkim czasie nawet 2g dziennie nie wydaje sie przesadnie duza dawka, ale biore tez Fruits&Greens 1x – 2x dziennie od tego samego czasu. Wczesniej tez multiwatimy o szerokim skladzie w zwiazku z ogolnie zlym samopoczuciem. Jestem mama karmiaca, karmie juz dwa lata i po malu przymierzamy sie od odstawienia. CZuje ze moj organizm juz jedzie na rezerwie, chcialam sie wzmocnic, Podejrzewam u siebie jakies zaburzenia na poziomie woreczka lub watroby, gdyz mam bardzo silne swedzenie ciala wieczorami. Jestem umowiona do lekarza za 2 dni, ale przyznam ze sie denerwuje po tym co wyczytalam, Czy teoretycznie moze dojsc do powstania skrzepu, czy takie oobjawy moga o tym swiadczyc? Czy jezeli mam jakis problem z watroba badz woreczkiem, i byc moze provlemy z krzepliwoscia. gdyz tendencje do siniakow mialam zawsze, to mogl powstac skrzep? Dodam , nie wiem czy to wazne, ze mialam zawsze delikatnie podwyzszony poziom zelaza.
    Pepsi, Grzegorzu bede wdzieczna za odpowiedz, bo nie ukrywam ze drze z niepokoju….

    1. avatar Jarmush 5 czerwca 2017 o 19:27

      Dziwna reakcja i to dopiero po 2 tygodniach stosowania, oczywiście odstaw suplementy, jeśli chodzi o żelazo to witamina C wzmacnia wchłanianie żelaza z pokarmów. Małe dzieci przyjmują co 2 godziny dużą dawkę C przez co wychodzą z poważnych schorzeń – patrz Saul i leczenie dużymi dawkami witamin, osibiście nie spotkałam się z takim przypadkiem jak Twój, nie wygląda to też na alergię.

  10. avatar ramonaa 5 czerwca 2017 o 21:04

    Dziekuje za odpowiedz.
    W przeszlosci przyjmowalam wit c w podobnej dawce I nie sie nie dzialo. Teraz bralam tez w tym czasie d3 plus k2 I omega3 raz dziennie plus probiotyki. Skoro wit C rozrzedza krew, wit k2 na krzepliwosc nie ma wplywu, jak dziala d3 w tym temacie nie wiem, omega rozrzedza a obecnosc siniakow to raczej tez rzadka krew, to czy skrzep mogl mimo wszystko powstac? Troche sie boje bo moja mama chorowala na zakrzepice a ja mam 41 lat I karmienie piersia to tez zmiany hormonalne ktore mogly pewne choroby przyspieszyc… Nie wiem. … A jak do tego wszystjiego dolozyc obecnosc wapnia w zylach bo po analizie wlosa mam go kilkukrotnie wiecej niz normy, to pewnie i tam on trafil, to czy K2 moglo ruszyc ten wapn z zyl? I dlatego odczuwam takie dziwne objawy?
    Dokladnie jest to chlod polaczony na zmiane z pieczeniem w roznych miejscach lydki i pod kolanami. Do lekarza pojde, suple narazie odstawiam. Bez dopplera zyl to sobie mozna gdybac ale napewno zadzialal tu jakis niespodziewany mechanizm/skutek uboczny. Moze zyly sie oczyszczaja w ten sposob;)
    usciski xx

    1. avatar grzegorzadam 6 czerwca 2017 o 07:04

      Bez dopplera zyl to sobie mozna gdybac”
      Nie gdybać, zakrzepice, kwasice leczy soda z kolegami.

      1. avatar Luśka 8 czerwca 2017 o 12:51

        Śmiem twierdzić to głównie kwestia gospodarki wapniem. Objawy hipokalcemii to między innymi krwotoki siniaki mrowienia i swędzenie skóry ( „Zmniejszony poziom wapnia w surowicy krwi pojawia się w zaburzeniach syntezy parathormonu – hormonu przytarczyc, w niedoborze witaminy D i magnezu, przy upośledzeniu wchłaniania wapnia z przewodu pokarmowego, przy nadmiernym odkładaniu się pierwiastka w tkankach (dlatego podwyższony poziom w analizie włosa), zbyt dużym wydalaniu wapnia z moczem” … plus vit C chelatuje plus okres karmienia = zwiększone zapotrzebowanie ) i podstawowych aminokwasów do budowy kolagenu.

        1. avatar grzegorzadam 8 czerwca 2017 o 14:01

          Tak, gospodarki wapniem, a raczej jej braku.

          Nadmiar wapnia w tkankach to niedobory magnezu, boru, krzemu, kolagenu, wit DE, tak, itd.
          Wapń powinien być 'tylko” w kościach i zębach!
          Organizm potrafi wytworzyć go z krzemu, jak jest…

Skomentuj Jarmush Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się
Reklama

Nie garb się, ale skoro już, na ból pleców

się nada

Osteocare TiB

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum