fbpx
Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
219 107 795
119 online
46 121 VIPy

Czyżby te suplementy mogły faktycznie Cię odchudzić?

Czyli, czy coś w pudełku może przyspieszyć Twój spowolniony metabolizm?

Rumpelstiltskin ze Shreka to pozbawiony skrupułów sprzedawca, czy w takim razie cała współczesna oferta jest podszyta podstępnym marketingiem? Czy może faktycznie są jakieś preparaty, które są w stanie pomóc Ci w odchudzaniu? Producenci wypisują o swoich specyfikach w kontekście zbijania tłuszczu nieprawdopodobne historie, co doprowadziło do tego, że wszyscy stali się nieufni.

Czy jakaś pigułka jest w stanie kogokolwiek odchudzić?

Kiedyś odchudzała (konkretnie) i to legalnie efedryna, bardzo blisko stojąca obok nielegalnej amfetaminy, będąca po prostu narkotykiem potwornie nakręcającym metabolizm w dzień i w nocy. Każdy kto w dzieciństwie dostał łyka syropku na kaszel Tussipek, pamięta to dziwne zdrętwienie podbródka, jak się okazuje charakterystyczne dla pierwszych chwil kontaktu z efedryną, potem zostawało już tylko nakręcenie. Dzieci zapominały o swoim kaszlu, a inni doznawali przyspieszonego metabolizmu, świrowali, mieli palpitacje, niekiedy haluny, pocili się jak w saunie, dodatkowo zapominali nawet o jedzeniu i chudli na potęgę. Ale też od czasu do czasu definitywnie odkładali widelec, często zaledwie w wieku osiemnastu lat, gdyż każdy wie, że ów wiek piórnika bywa ryzykowny, bowiem stosunek tkanki mięśniowej do tłuszczowej jest jego podstawowym życiowym problemem. Efedryna w końcu została zakazana, i co nietypowe, najpierw w Stanach, a dopiero potem w Europie.

Jednak są substancje, pomimo tego, że podparte marketingowym slangiem, działające i nadal przyspieszające odchudzanie. Nie należy więc tracić nadziei ale też nie popadaj w efedrę, ups, w euforię.

Jednak czy wystarczy nic nie robić, tylko po prostu coś połknąć?

No i kto grubemu zabroni?

Owszem, wszyscy wciąż pamiętają modną dietę Dukana i odchudzanie białkiem. I to działa, gdyż termogeneza po zjedzeniu białka jest bardzo duża, a gdy nie dostarczysz sobie szybkiej energii w postaci węglowodanów, energia skądś będzie musiała się pojawić, i pojawi się ze sporym prawdopodobieństwem z tłuszczu na brzuchu. No i chudniesz. Jednak taka dieta wybitnie zakwasza ciało, a nerki pracują na najwyższych obrotach, co niszczy system. Nawet gdy masz ogromną ilość masy mięśniowej, problemy z niewydolnością nerek są znane prawie każdemu kulturyście. Owszem porcja izolatu białka serwatkowego pozyskiwana podczas najdroższego procesu filtracji CFM, czyli mikro filtracji w przepływie krzyżowym,  zachowująca wszelkie potrzebne frakcje białkowe, ponieważ ponad 99% takiej odżywki jest niedenaturalizowana. Na dodatek praktycznie nie zawiera tłuszczu, węglowodanów, za to posiada frakcje białkowe których nie ma w innych odżywkach białkowych, wraz z dużą ilością aminokwasów egzogennych, czyli takich, których organizm nie umie sam wytworzyć i które w związku z tym muszą być dostarczane z pożywieniem.


A więc taka porcja białka zjedzona bez dodatku węglowodanów, oraz w kilkugodzinnym odstępie od posiłków, wymusi przyspieszony metabolizm tłuszczu w ciele. Dodatkowo podwyższy jakość wszelkich białek zjedzonych danego dnia z posiłkami. Jednak jest to czyste białko, i nie można zjadać go w ilościach dowolnych, i należy sumować, przykładowo, 26 gramów w jednej porcji izolatu serwatki CFM Shape Shake, z innym białkiem zjedzonym w ciągu dnia. W zależności od ilości masy mięśniowej i wieku, przyjmuje się, że zjadanie od 0,8 – 1,1 grama białka na kilogram masy jest prawidłowe. Dzieci, starcy i atleci powinni jeść więcej białka. w didaskaliach Jedak pomimo że w białku serwatkowym tej klasy insulinopodobnego hormonu wzrostu IGF-1 jest znacznie mniej niż w mleku, a także, że w tym izolacie nie ma uczulającej laktozy, ani też uczulającej i rakotwórczej kazeiny, przed którą ostrzegał dr. Campbell, ani też, że  białko serwatkowe tej klasy nie zakwasza, pomimo tego, że jest białkiem zwierzęcym, to wyjątek, a więc pomimo tego i tak wypasiony izolat serwatki CFM zawierający bombę aminokwasową wpłynie na Twoją wątrobę, aby wyprodukowała IGF-1. Dla kogo to byłoby naprawdę dobre? Dla wszystkich w odpowiedniej  ilości, dla każdej obwisłej pupy i policzków, ze szczególnym naciskiem na tych z niskim hormonem wzrostu, a nade wszystko dla starca z powolną atrofią, czyli zanikiem mięśni, no i wiadomo, że dla kulturysty. Jednak już przy raku jelita, taki insulino podobny hormon może mieć wpływ na wzrost komórek rakowych. Na marginesie jakże przydatna i ciekawa uwaga, że wegańskie źródła białka nie mają wpływu na IFG-1, a nawet bywa, że go zmniejszają.


Żeby schudnąć na stałe, trzeba zmienić myślenie. Mówimy tutaj o ludziach ze zdrowym, lub prawie zdrowym systemem trawiennym, gdyż jeden, góra dwa duże posiłki (a trzy to już wtedy, gdy masz dyplom diabetyka) i wiele godzin postu pozwalają awatarowi uzyskać równowagę.

Zdrowy człowiek nie będzie długo gruby, nadwaga brzuszna nie jest oznaką zdrowia

Będą działały tylko takie suplementy diety, które pozwalają wrócić do stanu równowagi zdrowotnej. Paradoksalnie będą to te same suplementy, które ludziom z niedowagą pozwolą przywrócić właściwą masę tłuszczową, kostną i mięśniową. Tak to działa. Człowiek zdrowy waży tyle ile potrzeba.

1. Działa słońce, a w razie braku statecznej ilości słońca, suplement witamina D3 ma się rozumieć w protokole z witaminą K2.

Gdy nagromadziłaś fatu, zrób badanie 25(OH)D.  Nie przez przypadek witaminę D3 przyjmujesz w naszej szerokości geograficznej, nawet, gdy nie znasz jeszcze wyniku metabolitu D) w ilości od 40 do 60 jednostek na kilogram wagi, gdyż waga ma istotny wpływ na poziom witaminy D w organizmie. Ludzie otyli powinni dłużej korzystać z kąpieli słonecznych. W dni plażowe, słoneczne, gdy rozbierasz się do rosołu i eksponujesz przez kwadrans, ciemnoskórzy i grubi dłużej w godzinach, gdy słońce jest najwyżej, a więc wtedy nie suplementujesz się witaminą D.


2. Działa chlorella, a najlepiej stosuj wszystkie zielonki z oczyszczającej kuracji 4 szklanek.

Tak naprawdę chodzi o dwie funkcje wątroby, które mają raz, za zadanie odtruwać ciało z toksyn, ale też w następnej kolejności zawiadywać gospodarką tłuszczową. Podstawową funkcją życiową wątroby jest jednak neutralizacja toksyn dlatego, gdy chlorella, a najlepiej bogata mieszanka zielonek z 4 szklanki istotnie wesprze wątrobę w detoksykacji, wówczas wątroba będzie miała siłę i ochotę zająć się w końcu tłuszczem. Chlorella i zielonki pośrednio odchudzają, ale tylko grubych. Dodaj również do 4 szklanki Kelp, bowiem jod jest niezbędny dla zdrowia Twojej tarczycy, również za spowolnienie metabolizmu. Każdy człowiek jest wyjątkowy, dlatego nie wszyscy z tej samej przyczyny tyją, lub chudną. Ale jak nie wiadomo o co chodzi, to zawsze okazuje się, że chodzi, albo o hormony, albo o niedożywienie (tak, grubi często bywają bardzo niedożywieni, bo nie byliby grubi) stres, bo jak zawsze stres odgrywa ważną rolę, no i toksyczne zanieczyszczenia organizmu, o czym była mowa przed chwilą. Dlatego nie wystarczy po prostu cięcie kalorii, wręcz przeciwnie, oczyść wątrobę i wszystkie narządy, nawodnij ciało, jedz dużo i dobrze, czyli dieta antyzapalna, i każdego dnia długo pość.


3. Działa zielona herbata i Ashwagandha

Działa picie zielonej herbaty. Działa dodatkowo teanina i ashwagandha, relaksują, pozwalają przestać myśleć o złych rzeczach i w końcu się trochę wyluzować, oraz schudnąć w razie potrzeby. Przede wszystkim, aby schudnąć należy się wysypiać, długi, głęboki sen jednocześnie stymuluje metabolizm. Dlatego Ashwaganda i teanina pozwalają też ludziom nadmiernie chudym na przybranie masy.


4. Ekstrakt z zielonej kawy

Zielona kawa  jest dobrym rozwiązaniem ponieważ zmniejsza wchłanianie cukru, a także obniża ciśnienie krwi.

5. Inne antyoksydanty

Antyoksydanty rozbrajają wewnętrzną bombę zbudowaną z nadmiernej ilości  wolnych rodników tlenowych. Witamina C plus glutation, z pewnością zadziałają pozytywnie na szalejący nadreaktywny tlen. Przy nadwadze jeszcze szybciej rdzewiejesz od środka.


6. Suple pomocne przy niedoczynności tarczycy

Jeśli Twoja nadwaga wynika ze spowolnionego metabolizmu z powodu niedoczynności tarczycy, należy wprowadzić protokół odżywiania i suplementacji przy  niedoczynności tarczycy. Tak się składa, że praktycznie wszystkie wymienione punkty zawrą się w Twoim protokole. Istotnym elementem zdrowego metabolizmu jest prawidłowy cykl metylacji, dlatego dobry kompleks witamin z grupy B będzie bardzo istotny.

7. Shape Shake izolat serwatki CFM

No i jest oczywiście to wyizolowane białko serwatkowe CFM, o którym pisałam powyżej. Działa, bardzo działa, możesz sobie wziąć porcję, czy nawet dwie, gdy policzysz ilość białka, ale o metodzie Dukana zapomnij.

owocek

Referencje:  Cohen, Pinchas, et al. Insulin-like growth factors (IGFs), IGF receptors, and IGF-binding proteins in primary cultures of prostate epithelial cells. Journal of Clinical Endocrinology and Metabolism, Vol. 73, No. 2, 1991, pp. 401-07

(Visited 6 292 times, 1 visits today)
-
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Może rzuć też gałką na to:

Dobre suplementy znajdziesz w Wellness Sklep
Disclaimer:
Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.

Komentarze

  1. avatar Bunny 11 lutego 2019 o 13:15

    Pepsi, czy olej kokosowy powinno brać się na czczo, czy po posiłku?

    1. avatar Jarmush 11 lutego 2019 o 13:27

      wybierz inną metodę odchudzania

  2. avatar Bunny 11 lutego 2019 o 14:11

    Nie chodzi o chudnięcie, tylko zdrowie.

  3. avatar Grazka1 11 lutego 2019 o 15:45

    Czy witaminę D można przyjmować razem z witaminą C? Czy trzeba zachować jakiś odstęp czasu?

    1. avatar Jarmush 11 lutego 2019 o 18:53

      można, ale przede wszystkim D3 trzeba przyjmować z K2, a większe ilości jeszcze z A (betakaroten jest bezpieczny)

  4. avatar Niki 11 lutego 2019 o 16:38

    Tussipect? tego popularnego reklamowanego syropu z dzieciństwa? ożeż 😮 wystawiam oczyska, bo nijak sobie nie przypominam odrętwienia podbródka ani nadpobudliwości …a tenże rzeczony wielce czczony jak vibovity i visolvity, był w naszej apteczce honorowym gościem, łykaliśmy jak żaby, potem jeszcze w dorosłym życiu wypiłam 1 buteleczkę w kilka dni i też nie pamiętam tego efektu – *to nie jest pochwała dla tego farmaceutyku, jedynie wspomnienie – czyżbym była odporna na działanie efedryny? toż po zielonej kawie w ilości 1 łyżeczki mnie trzepnie, a po takim psychoaktywnym środku nic. Zapewne, aby to wywołać niektórzy musieliby zażyć większą dawkę niż łyczek, czego się nie zaleca, łykania farmaceutyków wszelakich też, lepiej toto omijać z daleka.
    Jak się okazuje ten syrop nadal jest produkowany, w składzie chlorowodorek efedryny… skład niezmieniony? z początkiem lat 2000 ogłaszano zmianę efedryny na coś legalnego i „bezpiecznego”. Ciekawe ilu spożywających stosuje się do ostrzeżeń i przeciwwskazań.
    „Lek zawiera efedrynę. Podany w dużych dawkach może spowodować pobudzenie, nerwowość, bezsenność, przyspieszenie czynności, zaburzenia rytmu i kołatanie serca, bóle i zawroty głowy, uczucie suchości w nosie i gardle, wzmożone pragnie.
    Ze względu na możliwość wystąpienia znacznego pobudzenia psychoruchowego nie stosować w trakcie prowadzenia pojazdów oraz obsługi urządzeń mechanicznych w ruchu. Po zastosowaniu leku nie należy prowadzić pojazdów oraz obsługiwać urządzeń do czasu ustąpienia objawów ze strony układu nerwowego.”

    1. avatar Jarmush 11 lutego 2019 o 18:49

      tak, ten syropek 🙂 do dzisiaj pamiętam, to mrowienie języka

      1. avatar Niki 11 lutego 2019 o 19:53

        Łaskotanie może i pamiętam, ale raczej tylko to, a łaskotanie bardziej łączę ze słodko-ziołowym smakiem żywiczno-lukrecjowo-tymiankowym. Albo – tak często go konsumowałam, wtedy nie było przeciwwskazań do kilku przeziębień i gryp w ciągu roku i piliśmy go jak maminy syrop malinowy, aż przestał na mnie działać tak jak powinna efedryna na zwykłych śmiertelników ;d neurotoksycznego cukru (jak hera i koka) w dzieciństwie aż nadto

  5. avatar Helena 11 lutego 2019 o 17:22

    Pepsi poradź co robić gdy zwiększam dzienną dawkę wit.C do kilku gram, dostaję ogromnych bóli lędźwi, nie mogę podnosić nóg. Czy to nerki? I poradź proszę czy 4 szklanki można robić w ciąży? i ile jodu dziennie dla ciężarnej? i co jeszcze obowiązkowo, owocek 🙂

    1. avatar Jarmush 11 lutego 2019 o 18:45

      A po co bierzesz kilka gram witaminy C? Kalibrację robi się góra raz w miesiącu i to w stanach zapalnych. Zbadaj kreatyninę, mocznik, kwas moczowy, krew, mocz i USG brzucha/nerek/pęcherza. W ciąży nie można brać witakminy C w dowolnych ilościach, również należy liczyć magnez jedzony w ciągu dnia, i nie można jeść octu jabłkowego, więc w ciąży 4 szklanka jak najbardziej tak, jeśli wcześniej nie brałaś alg zacznij od bardzo małej dawki

      1. avatar Kristina 29 marca 2019 o 22:14

        A dlaczego nie pije sie octu w ciazy? Ja pilam i co teraz? Przeczytalam w ksiazce M.Tombaka ze trzeba w ciazy pic. Czy ma to wplyw na dziecie? Czy na ciezarna?

        1. avatar Jarmush 29 marca 2019 o 22:51

          to środek poronny

          1. avatar Kristina 31 marca 2019 o 17:42

            Dzieki za informacje, na przyszlosc bede pamietac. Na szczescie u nas nic takiego sie nie wydarzylo 🙂

  6. avatar MG 11 lutego 2019 o 21:59

    Pepsi napisz proszę ile najlepiej sypać białka serwatkowego. stosuję od dłuższego czasu kurację 4 szklanek. Cały czas chcę zrzucić trochę kilo. Mam lekką niedoczynność tarczycy. nie chcę sobie zaszkodzić.
    MG

    1. avatar Jarmush 12 lutego 2019 o 07:03

      a co jesz poza tym, jesz chude mięso, jaja, strąki? Ile ważysz? typ budowy, dużo mięśni?

  7. avatar Janus 12 lutego 2019 o 16:15

    Papsi, wlasnie odebrałam paczkę z shakem. Jestem zdesperowana juz. Od poł roku jestem na pp i 4 szklankach. Przerwy niewielkie. Od lipca do grudnia zjechalam 8-9 kilo. Ale od polowy grudnia nic. Staram sie biegac 3 -4 razy w tygodniu po 5 km conajmniej. Niestety nie mam czasu na więcej. Wrocilam do pracy i mam małe dziecko. Jestem permanentnie niewyspana:) ale robie co mogę. Niestety jeszcze z 5 kilo muszę zrzucic. Dlatego kupiłam białko. Powiedz kiedy najlepiej mam je brać? Wstaję o 5. Okno od 11-12 do 17-18. Tylko wieczorem w tyg. Mogę biegac. Na sniadanie staram sie jesc owoce plus sałata lub salatki. Obiady tradycyjne. Staram sie jesc więcej owoców i warzyw.

    1. avatar Jarmush 12 lutego 2019 o 16:57

      jak nie zaczniesz spać może nie być chudnięcia, ile teraz ważysz? Porcja białka w dzień treningowy tuż po treningu z wodą, ewe garstką mrożonych kwaśnych owoców, zamiast jednego posiłku.

      1. avatar Janus 12 lutego 2019 o 17:05

        Ważę jakies 67 kg przy 160 wzrostu. Wiem ze powinnam z 10 kilo ale 5 mnie uszczęsliwi:). Biegam gdzies 2-3 godz po ostatnim posiłku. Zazwyczaj 19-20. To biegam godzine i pije szejka. A to mi przerywa post? Czy bez treningu on nie dziala?

        1. avatar Jarmush 12 lutego 2019 o 20:23

          biega się rano, jak chce się osiągnąć przyjemną chudość

          1. avatar Janus 12 lutego 2019 o 22:49

            To ludzie na etacie od 8 do 16 skazani są na grubość? Wieczorne ćwiczenia nie przynoszą efektów?
            Czym więcej czytam tego bloga tym mniej wiem. Opinii ludzi, którzy schudli na pp i sheipach też trudno znaleźć.

          2. avatar Jarmush 13 lutego 2019 o 06:56

            nie rozumiem Twoich pretensji, a co do skuteczności postu przerywanego, właściwego odżywiania, biegania i stosowania izolatu serwatki CFM w odchudzaniu, to nie znam bardziej życiowej, słusznej i skutecznej metody.Zdaje się, że Ty też już schudłaś sporo kilogramów.

          3. avatar Janus 13 lutego 2019 o 07:20

            Pretensje mam o to, że nie odpowiadasz na pytania.
            Komentarze w stylu, ze biega sie rano w sytuacji, gdy jasno przedstawiam plan dnia jest trochę….nietrafiony delikatnie mówiąc.
            Poza tym kiedyś napisałaś, że lepiej biegac wieczorem niż wcale i to dobrze jak potem się juz nic nie je. W odpowiedzi na moje pytania.
            Pytałam czy białko na wodzie przerywa post i kiedy mam je brac przy takim rozkładzie dnia.

          4. avatar Jarmush 13 lutego 2019 o 07:52

            wszystko jest tak jak napisałam, bieganie to nie tylko kwestia chudnięcia. Jeśli biegasz wieczorem,nic już nie jedz, a białko wypij jako pierwszy posiłek, potem 3 godziny przerwy i jesz teraz dużo.

          5. avatar Janus 13 lutego 2019 o 08:06

            Czy jak wypiję szejka o 7 rano a potem szklanki to będzie dobrze czy odwrotnie? Bialko na wodzie przerywa post?

          6. avatar Jarmush 13 lutego 2019 o 09:06

            wypij pierwsze 3 szklanki, potem białko, strawi się jeszcze lepiej, dzięki octowi, a po 3 godzinach 4 szklanka i jedzenie. W Twoim przypadku załóżmy że przerywa, bo waga stanęła

          7. avatar Janus 13 lutego 2019 o 09:46

            Dziękuję.

  8. avatar MG 12 lutego 2019 o 21:15

    Witaj Pepsi, mam 164 wzrostu, waga mi się waha 69-71 kg, jestem zwolenniczką diety Kwaśniewskiego tłusto, trochę białka i niewiele węglowodanów , warzywa to głównie zielone z jaj raczej żółtka . 2 x w tygodniu pilates, budowę ciała mam jak by to nazwać ta.ką zbitą .

    1. avatar Anonim 13 lutego 2019 o 07:46

      jedząc tłusto na kwaśniewskim, w tym żółtka, raczej jesz dużo powolnego białka, policz i napisz

  9. avatar MGOOO 13 lutego 2019 o 09:10

    Witaj.
    koło 7.00 piję 4 szklanki + soda, koło 9.00 jajko z dwoma żółtkami , sałata 1/2 avokado, koło 12.00 czasami owocek, ale raczej orzeszki i rózne ziołowe herbatki, koło 15.00 wpada węglowodan czyli zazwyczaj kanapeczka, no i koło 17.00-18.00 robiąc dla reszty rodzinki obiado-kolację zjem zazwyczaj trochę mięsa z warzywem (brokuł, cukinia, burak, rucola) coś w tym stylu. Wychodzę z domu o 7;30, wracam 17-18.00 jest ciężko zaplanować i chciałam tymi suplementami sobie pomóc. Bo w miedzyczasie piję jeszcze maca i ashwagandha. Pozdrawiam.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum