Lubię poranki. Te długie i leniwe, kiedy wstaję odpowiednio wcześnie żeby móc wylegiwać się w łóżku, a później znaleźć chwilę na prasówkę na balkonie i zrobienie kilku asan. Poranki ze wszystkimi małymi rytuałami i codzienną pielęgnacją. Tylko że poranki nie zawsze takie są. Czasem budzik dzwoni zbyt głośno, dzień mieni się wszystkimi odcieniami smutku, a ciało odmawia posłuszeństwa. I wtedy pojawia się mój ulubiony pobudzający owoc: guarana. Guarana to jeden z moich porannych numerów jeden. Szczególnie na takie dni, kiedy już po przebudzeniu człowiekowi zdaje się, że wszystko dziś będzie nie tak jeśli opuści się łóżko choćby na 10 minut. Niezwykle istotną zaletą tego owocu jest oczywiście zdolność do pobudzania. Guarana jest gatunkiem o najwyższej wśród roślin zdolności syntezy kofeiny! Ma cztery razy więcej kofeiny niż ziarna kawowca, a jej działanie utrzymuje się połowę dłużej niż działanie kawy. Dodatkowo zawiera teobrominę i teofilinę oraz liczne przeciwutleniacze. Słowem: cymes. Guarana z łóżka zerwałaby nawet martwego.
Guarana reguluje układ trawienny: już w starożytności stosowano ją w problemach z układem pokarmowym. Do tego poprawia samopoczucie, pomaga się skupić i oczyścić umysł oraz energetyzuje napędzając do działania, dzięki czemu pomaga zredukować poziom stresu. Właściwie badania na ludziach wykazały, że przyjęcie dawki 75 mg suszonej, sproszkowanej guarany przez 6 godzin pozwala skuteczniej wykonywać powierzone zadania i znacznie lepiej się skupić. Inne badania dowodzą, że dodanie guarany do kompleksu witamin może pomóc starszym nastolatkom i tak zwanym młodym dorosłym pomóc lepiej wykonywać zadania umysłowe zmniejszając jednocześnie zmęczenie związane z długotrwałą pracą umysłową, jak nauka do egzaminów. Wykazano, że nasz pobudzający owoc dodatkowo wspomaga odchudzanie, wspiera zdrowie układu sercowo-naczyniowego, rozrzedza krew, działa przeciwbólowo, łagodzi objawy PMS i poprawia stan skóry.
W lipcu zeszłego roku opublikowano w Brasil Journal of Medical and Biological Research badanie wskazujące na silnie odmładzające właściwości guarany! To odkrycie pozwalające rozwinąć medyczny potencjał jaki ma ten pobudzający owoc. Na dłuższą metę może on być pomocny w zapobieganiu chorobom związanym z wiekiem, a także mieć terapeutyczne znaczenie dla ich leczenia. Przedłużenie życia wśród ludzi z regionu Maues w stanie Amazonas w Brazylii uważa się za powiązane z amazońską dietą. Jej istotnym, codziennym elementem jest spożycie guarany. Co więcej, epidemiologiczne badanie wiąże trawienie guarany z niskim rozpowszechnieniem chorób związanych z wiekiem wśród amazońskiej populacji.
Guarana nie jest szkodliwa. Może jednak mieć skutki uboczne. Konkretnie skutki uboczne przyjęcia dużej ilości kofeiny, które mogą obejmować problemy ze snem, zniecierpliwienie i odczuwalny niepokój. Kobiety w ciąży i dzieci nie mogą przyjmować guarany. Osoby mające problemy z sercem powinny skonsultować się z zaufanym lekarzem lub naturopatą.
Nawet wtedy kiedy wstanę później, budzik dzwoni zbyt głośno, dzień mieni się wszystkimi odcieniami smutku, a ciało odmawia posłuszeństwa. Lubię, bo wtedy do 4 szklanki wjeżdża mój ulubiony, pobudzający owoc. Włączam energiczną muzykę i tanecznym krokiem przemierzam dom, jedną ręką karmiąc kota, a drugą ubierając skarpetki. Chwytam się tego ranka i znów wracam do tu i teraz, bo wiem, że mam jeszcze czas żeby zdecydować jak się czuję. A dzięki guaranie czuję się wyśmienicie.
uściski:)
Źródła: ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6040867/ ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4399916/ ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4399916/
Powiązane artykuły
Komentarze