fbpx
Pepsieliot
Możesz się śmiać, ale i tak za kilka godzin
zmienisz swoje życie...
219 351 864
121 online
46 183 VIPy

Czy można być zdrową jedząc zbyt mało bananów?

Maile odczytywane przez grubą gazę i odfiltrowywanie jedynie wyrazów o pozytywnych konotacjach sprawiły, że zrobiła się ze mnie taka Scarlet O’Hara tylko bez talii, za to z posiwiałym włosem. And git, bowiem niczym niezmącone pozytywne rozmyślania o potasie ustawiają horyzonty. Sorry za zgoła pudelkowy tytuł (co to jest pudelek?), ale zrównoważone, asekuracyjne tytuły nie przyciągają już prawie nikogo, a sprawa elektrolitów jest very istotna.

Generalnie ludzie, za wyjątkiem sportowców, boją się zarówno potasu, jak i sodu. Magnezu boją się zdecydowanie mniej, chociaż i tak mają braki, ale ostatnio znowu antymainstreamowcy zaczęli bać się wapnia. W sumie dziwne dlaczego nie boją się furaginy branej co rusz przy zapaleniu pęcherza, nie drżą przed fluoksetyną popularnym prozac, a inhibitory pompy protonowej biorą sobie lewą nogą do lusterka pozbawiając się w większości przypadków nie nadmiaru, a resztek kwasów żołądkowych, absolutnie tracąc szansę na życie w zdrowiu, wstępują do ogromnego klubu z nietrawiącymi aminokwasów dobrze nigdy.

Jednak ludzie łatwo roztelepią się i popuszczą w gatki, na hasło witamina C, albo Dżizas elektrolity. Czy nie za dużo banana w diecie? Potasu boją się ze względu na nerki, sodu ze względu na ciśnienie, a wapnia w związku z newsem (do niedawna nie bali się wcale, gdyż pili yyy… mleko) o skamieniałościach własnych awatarów.

Elektrolity są minerałami z ładunkiem elektrycznym, które w wodzie rozdzielają się na jony dodatnie i ujemne. Kluczowe elektrolity w ciele zawierają wapń, magnez, sód i potas. Znajdują się w płynach ustrojowych jak krew, pot i mocz. Jednak organizm tych minerałów nie wytwarza, są pozyskiwane z dostarczanych sobie pokarmów, napoi i suplementów.

Owe minerały są niezwykle istotne dla funkcjonowania układu nerwowego, gdyż komunikuje się on drogą wymiany elektrycznej i chemicznej. Ułatwiają krzepliwość krwi, budowanie kości, regularną, w sensie rytmiczną pracę serca oraz prawidłowe skurcze mięśni.

W szwajcarskich badaniach z 2015 dowiedziono coś, co było ogólnie wiadome, chociażby z tego powodu, że sód i potas to antagoniści, a więc dowiedziono, że dzienne spożycie potasu i utrzymanie jego równowagi, pomaga stabilizować ciśnienie krwi.

Prawdopodobnie słyszałaś o Maksie Gersonie, który w latach czterdziestych poprzedniego stulecia zwrócił uwagę na zależność pomiędzy sposobem odżywiania a możliwością zachorowania na nowotwór. Skoncentrował się na opcji uniknięcia czy zmniejszenia ryzyka zachorowania przez uzupełnienie braków pierwiastka zwanego potasem.

Gerson Max zwrócił uwagę, że duży procent chorych ma jednocześnie niedobór potasu. Padło pytanie, czy deficyt tego pierwiastka faktycznie ma wpływ na rozwój raka? Odpowiedzi szukano w zaburzeniach równowagi elektrolitowej i niskim poziomie potasu oraz ich wpływie na procesy komórkowe.

Jak to się łączy?

Wraz z początkiem 1970 odkryto, że komórki wystawione na działanie stresu robią te 3 rzeczy:

  1. Tracą potas, dostaje się wówczas do nich więcej sodu
  2. Nabrzmiewają od nadmiaru wody, obrzęknięte komórki tracą zdolność do generowania energii (ATP) w zdrowy sposób.
  3. Stają się wówczas podatne na mutacje.

Gdy pojawią się komórki rakowe, normalne funkcjonowanie w nich jest odwrócone do góry nogami. Te rakowe nie generują ATP, czyli energii w prawidłowy sposób (poprzez równoważne wejście minerałów i tlenu). Zamiast tego zaczynają działać na swój sposób, żywiąc się glukozą w środowisku beztlenowym.

Jak rozpoznać, że masz zbyt mało potasu?

Pewne oznaki jego niedoboru to zmęczenie i osłabienie, zaparcia, skurcze mięśni, nieregularny rytm serca. A więc podobne objawy do niedoborów magnezu. Dodatkowo osoby z chorobą nowotworową, mogą być dotknięte innymi zaburzeniami, spowodowanymi nierównowagą związaną z potasem. Jest spore prawdopodobieństwo wystąpienia podwyższonego poziomu wapnia we krwi i hiperkalcemii. Najczęściej obserwowanej u osób z rakiem piersi, płuc czy szpiczakiem mnogim. Jeżeli ktoś zdecyduje się na chemioterapię, może dojść do zespołu rozpadu guza. Komórki nowotworowe wydzielają wtedy swoją wewnątrzkomórkową zawartość, co może doprowadzić do ekstremalnej nierównowagi elektrolitowej. Która sama w sobie jest niebezpieczna a nawet śmiertelna, zwłaszcza jeżeli elektrolity nadal nie będą kontrolowane, gdyż może dojść do uszkodzenia nerek i doprowadzić do napadów drgawkowych.

Ponieważ potas tracisz szybciej niż sód, a dodatkowo, gdy sód jest o wiele bardziej popularny w Twojej diecie niż potas, bardzo dużo ludzi ma obniżony poziom potasu. Dieta wysoko sodowa i niskopotasowa to współczesna norma. Mając w alternatywie sprzątanie apartamentu lub rowerową wycieczkę na nowo nabytym, ostrym siodełku, zwykle wybierzesz paczkę solonych paluszków, pled w Labradory, lub misie Koala i zasiądziesz przed HBO, czy Netflixem. No dobra, głupie żarty. Jednak jeśli ufać amerykańskim raportom, dawki potasu który sobie dostarczasz dziennie, wynoszą zaledwie połowę zalecanych. Regularne badanie potasu i sodu ma jak widać wielki sens. Jeśli obawiasz się potasu w kontekście swoich nerek, badaj również kreatyninę, kwas moczowy i mocznik. A gdy już podwinęłaś rękaw, dołóż jeszcze badanie homocysteiny, B12, kwasu foliowego, żelaza, ferrytyny, cukru na czczo i insuliny, oraz wiadomo, że metabolitu witaminy D, czyli 25(OH)D. Niech Ci jeszcze rzucą gałką na mocz.

Zalecane codzienne 4 szklanki mają za zadanie subtelnie i systematycznie oczyszczać Twoje ciało, w tym wątrobę, ale również zapewniają podaż potasu w szklance trzeciej z octem jabłkowym. Jeśli połączysz tę kurację ze śniadaniem zawierającym bananowego szejka z zielonymi liśćmi bio, dostarczysz sobie najlepszych izotoników na świecie.

Gdy uzupełnisz śniadanie witaminami B complex, a po śniadaniu zjesz D3 w protokole z K2 (zarządza wapniem w ciele), oraz kwasy tłuszczowe Omega 3, będzie naprawdę bardzo dobrze. W uzasadnionych przypadkach, gdy obawiasz się jednak nadmiaru potasu, zamiast witaminy C w postaci kwasu askorbinowego, użyj askorbinianu sodu. Do drugiej szklanki z magnezem może iść dodatkowo trochę szarej soli morskiej. Nie zapomnij też o jodzie.

Jeśli to wszystko zrobisz, i gdzieś jeszcze zmieścisz trening aerobowy, biegaczy, marszrutę podnoszącą puls, to jest szansa, że na 12 każdego dnia jesteś po prostu czysta i odnowiona.

Oprócz bananów, pomidorów i octu jabłkowego, popularne pokarmy bogate w potas to orzechy, kabaczek, fasola limeńska (nie obrażasz mnie?), brokuły i dziki łosoś.

Pozostawanie w równowadze elektrolitowej jest kluczowe dla zdrowia!

owocek

(Visited 8 991 times, 1 visits today)
-
Blog pepsieliot.com nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba.
Może rzuć też gałką na to:

Dobre suplementy znajdziesz w Wellness Sklep
Disclaimer:
Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sklep
Dołącz do Strefy VIP
i bądź na bieżąco!

Zarejestruj sięZaloguj się

TOP

Dzień | Tydzień | Miesiąc | Ever
Kategorie

Archiwum