😘🙌💚🍓🏵️🌷🙋
Stres zbiera podatek od zdrowia fizycznego i psychicznego. Może prowadzić do migren, problemów trawiennych, chronicznego poczucia niepokoju i wielu innych, niekoniecznie przyjemnych objawów. Spośród wszystkich sposobów tego świata na uporanie się ze stresem, wiele osób go zajada. Nic dziwnego: zajadanie stresu to prosty i łatwo dostępny mechanizm. Że szkodliwy, to wiadomo. Nikt w stresie nie myśli przecież o zdrowiu. Okazuje się jednak, że wpływ stresu na nasze ciała jest większy niż myśleliśmy, szczególnie kiedy jemy. Badanie opublikowane w magazynie naukowym Cell Metabolism wykazało, że objadanie się w trakcie stresu może prowadzić do większego przyrostu masy ciała, niż w przypadku jedzenia w okolicznościach pozbawionych stresu. (1) I nie chodzi wcale o ilość jedzenia! Zespół badaczy zastanawiał się jaka może być przyczyna zwiększonego przyrostu masy ciała. Po głębszym śledztwie zwrócili uwagę na to, że molekuł zwany NPY napędza jedzenie stresowe, a gdy jego produkcja zostaje wyłączona, przyrost masy ciała zmniejsza się. Nie możemy co prawda powstrzymać produkcji NPY, ale możemy być w stanie ograniczyć jego produkcję poprzez zmniejszenie stresu i unikanie przetworzonej żywności. Okazuje się bowiem, że produkcja NPY może wiązać się z poziomem cukru we krwi. Im wyższy poziom insuliny tym wyższy poziom NPY, który skłania do jedzenia w stresie i prowadzi do przyrostu wagi.
Oczywiście brzmi to prosto tylko w teorii. W praktyce, chociaż nie zawsze możesz ograniczyć stresory z zewnątrz, możesz zmniejszyć ogólną ilość stresu w swoim życiu. Zadbaj o to żeby spędzać czas na zewnątrz i się wyciszać. Wypróbuj proste praktyki oddechowe i medytację. Zastanów się jakie źródła stresu możesz ograniczyć lub wyeliminować. Traktuj siebie dobrze. Zastanów się jak często robisz dla siebie coś dobrego: pijesz wodę, wybierasz się w ulubione miejsce, leniuchujesz godzinę dłużej, czytasz książkę albo tańczysz. Jeśli potrzebujesz wsparcia z zewnątrz, włącz do diety adaptogen, który pomoże Ci skutecznie zarządzać stresorami, na przykład Ashwagandhę. Ashwagandha działa anty-lękowo i jest pomocna w przypadku depresji i obniżonego nastroju. Wykazano, że wspiera regenerację i odbudowę komórek nerwowych i synaps. To sugeruje, że Ashwagandha może pomóc odwrócić stany zwyrodnienia mózgu i układu nerwowego. W badaniu z udziałem ludzi wykazano, że podawanie ashwagandhy zmniejsza poziom kortyzolu, czyli hormonu stresu. (2) Możesz spróbować także grzybów reishi, które pomagają chronić układ nerwowy, a ich przyjmowanie zmniejsza znacząco symptomy obniżenia nastroju, poprawiając samopoczucie i działając kojąco na układ nerwowy. (3)
Dla przypomnienia: post przerywany, to sposób odżywiania, w którym dzielisz dzień na dwa okna. Jedno z nich, maksymalnie 8-godzinne, to okno kiedy jesz. W drugim, minimum 16-godzinnym oknie pościsz: możesz pić tylko wodę i napoje pozbawione kalorii (poza sztucznymi napojami typu zero). Post przerywany to nie tylko doskonały sposób na zdrowie i efektywne odchudzanie: to dieta życia! Wykazano, że post przerywany niesie istotne korzyści zdrowotne dla osób cierpiących na insulinooporność i jest niezwykle efektownym środkiem zmniejszania poziomu cukru we krwi. Ma on także tę właściwość, że kiedy jesz w określonych godzinach, nawet jeśli popłyniesz ze zajadaniem stresu, Twój organizm będzie miał czas na regenerację. (4)
Twój organizm będzie współpracował z Tobą tym lepiej, im lepiej go oczyścisz. W tym celu stosuj codziennie 4 szklanki, które oczyszczają wątrobę, usuwają pasożyty, odtruwają inne organy jak nerki, przy okazji dotleniając ciało. Ciało, które jest dotlenione już ma przewagę nad innymi ciałami, którym nagminnie brakuje tlenu. Taka kuracja obok oczyszczania ciała jednocześnie jest formą codziennego nawodnienia, odżywia i ma silne właściwości przeciwzapalne. (5) Jej działanie wspomoże regenerację organizmu i wesprze metabolizm oraz pomoże uregulować gospodarkę hormonalną i poziom cukru we krwi.
Serio. Każdy czasem czuje się gorzej i radzi sobie z tym w taki sposób, jaki przez lata wypracował. To prosty mechanizm, którego wcale nie jest łatwo się pozbyć. Dlatego nie wpadaj w panikę kiedy po ciężkim dniu w pracy i wpakujesz w siebie trochę za dużo jedzenia. Zamiast tego zacznij wypracowywać nowy mechanizm, który pozwoli Ci zrobić krok w tył i przewidzieć: zaczyna się zajadanie stresu, wiem że chcę to zrobić, ale muszę przeczekać i skupić się na czymś innym. Policz parę razy do 10. Wyjdź na spacer. Zaparz ulubioną herbatę albo weź przyjemną kąpiel. Tańcz. Miej zawsze w pogotowiu w kuchni coś, co pomoże Ci się łatwo rozproszyć. Uśmiechnij się do siebie. Wszystko wymaga czasu.
uściski:)
Źródła: (1) sciencedaily.com/releases/2019/04/190425143610.htm (2) ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3573577/ (3) nulivscience.com/blog/many-uses-reishi-mushroom (4) healthline.com/nutrition/10-health-benefits-of-intermittent-fasting (5) 4 szklanki: ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12676044 ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5664031/ theepochtimes.com/why-arent-doctors-prescribing-turmeric-if-its-so-therapeutic_2997894.html ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15930481 agris.fao.org/agris-search/search.do?recordID=US201301762139 ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25157026 hindawi.com/journals/omcl/2015/295497/ ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/29849880 ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26156538 ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4303853/ ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21697639
Powiązane artykuły
Komentarze
😘🙌💚🍓🏵️🌷🙋
Niesamowite 🫠
🙌💚🩵🩷🔮🥀😘☕️💫🥷🦭💃👁️🐌🦆❤
Nawet nie wiesz ile dobrego robisz każdym wpisem💛 a może i wiesz...Dziękuję 😘
no i mega wygoda przy okazji 😘🙌💚🍓🏵️🌷🙋
Biorę ashwagandhę od ponad miesiąca i niestety nie widzę efektów… 🙁 O ile na początku wydawało mi się, że rzeczywiście działa, o tyle teraz nic a nic…
ja nie zajadam stresu, u mnie sytuacja odwrotna..
Pepsi, czy mogę być na poście przerywnym jak mam niedoczynność i Hashimoto?
To zależy, kolacja nikomu nie służy, myślę, że 8 godzinne okno da się zrobić, to jest sprawa indywidualna, ale chorym na coroby autoimmunologiczne szczególnie przydałaby się codzienna autofagia
Autofagia? Co to jest? Pepsi czy można roztworem boraks pokonać candide? Mąż przeszedł sepse, ale nie wiemy co było przyczyną, nie był po żadnej operacji ani innych zabiegach, był tylko przeziębiony, trafił do szpitala z gorączka a tam już rozwinęła się sepsa. Co mu podawać jak zapobiec takiej sytuacji? Będę wdzięczna za każdą podpowiedz. Serdecznie pozdrawiam.
W szpitalu się zaraził, jaki ma poziom 25(OH)D? w jakim wieku jest? jak długo był przeziębiony? Co do autofagii wpisz w szukałkę na blogu, jest sporo artykułów temacie postu przerywanego i autofagii własnie.
Witaj Pepsi
Maz ma 44 lata, przez miesiąc poprzedzający atak sepsy był podziebiony, ale nie chciał nic brać na przeziębienie powtarzał że mine. W wpisie że szpitala nic nie napisali od czego tak się stało. Porostu osłabienie organizmu(słowa Pani doktor). Mąż był w bardzo ciężkim stanie, nerki nie pracowały, wątroba też, był dializowany 2 krotnie potem nerki podjęły pracę. Teraz na każde jego kichnięcie czy ból gardła staje mi serce. Jak się ustrzec powtórki.? Może to było od candidy?
Kuracja przez miesiąc 3 razy dziennie po 1 tabletce do głównych posiłków Greens & Fruits TiB, potem przez 3 miesiące po 1 do śniadania, przerwa tydzień i znowu po 1 tabletce do śniadania przez 3 miesiące. Po śniadaniu 8 D3 TiB i 2 K2 TiB przez miesiąc, a potem po 3 D3 TiB po sniadaniu i 1 K2 TiB, dodatkowo do śniadania 2 cytryniany magnezu TiB, a po śniadaniu wraz z D3 i K2 , 1 Omega 3 TiB. Oprócz tego codziennie sok z marchwi bio. Spadła mu totalnie odporność, poszedł do szpitala i tam zaraził się sepsą. Na jakiej był/jest diecie? Nie jestem lekarzem, więc nie mogę radzić, dlatego wszystko trzeba konsultować z pracownikiem służby zdrowia.
Dziękuję z całego serca❤️?