Poniekąd przyłapałam i zaczęłam drążyć, to się przyznał..
Miej na uwadze dwie rzeczy:
Raz, że w Twoich jelitach przechowywane jest 95% serotoniny, czyli wiesz o co chodzi, o to poczucie radości,
Oraz dwa, tyleż samo komórek układu odpornościowego zamieszkuje Twoje jelita.
I o ile ten drugi warunek jest oczywisty, bo gdzie jak nie w układzie pokarmowym ma stacjonować wojsko?
Co w razie potrzeby odeprze atak związany z Twoimi świadomymi (lub mniej) wyborami żywieniowymi, i stykaniem się z wszędobylskimi toksynami.
O tyle fakt, że zdrowe jelita mogą mieć wpływ na Twoje lęki, smutki, a nawet depresję, i odwrotnie.
Oś jelita mózg, to tor ujeżdżany w obie strony, ale nie dość popularny.
A więc ta wiedza nie jest dość dobrze rozpowszechniona.
Konwencjonalny psychiatra prawdopodobnie nie zapyta Cię o trawienie.
I odwrotnie, z gastrologiem, czy proktologiem nie pogadasz, że jest Ci ostatnio wybitnie smutno.
Załóżmy, że jesz kotleta, gdyż chcesz podnieść lokomotywę (co to jest lokomotywa?:).
Jeszcze zanim kęs dojdzie do żołądka, tam już wzbiera kaskada enzymów trawiących białko (pepsyny) i nade wszystko kwasu solnego o stopniu kwasowości zbliżonym do tego w akumulatorze, więc gruby wiór.
Następnie ta, w teorii, dobrze rozdrobniona papka udaje się do jelita cienkiego, gdzie zostaje spryskana kaskadą żółci z pęcherzyka żółciowego.
Oraz jakże skutecznymi enzymami trzustkowymi, w tym trypsyną wspomagającą trawić białko.
W jelicie cienkim powinno być jak najbardziej jałowo i stamtąd ciało otrzymuje cały pakiet wartości odżywczych.
Dyplomowany specjalista od spraw odnowy psychosomatycznej mgr Grzegorz Lewko
poleca połączenie
organicznej Spiruliny This is BIO
z odtłuszczonym organicznym Kakao This is BIO
wraz z organiczną fioletową kukurydzą Purple Corn This is BIO
czyli Twój PAKIET NO PLUS
Podpowiedź
co DRUGI dzień do 4 szklanki dodaj z czubkiem:
1 łyżeczkę Spiruliny This is BIO
1 łyżeczkę sproszkowanego Kakao This is BIO,
oraz 1 łyżeczkę Purple Corn This is BIO
zamiast zwyczajowego 4 Greens This is BIO
w didaskaliach
Gdy w jelicie cienkim nie jest na tyle jałowo, żeby nadal nazywać go czczym, to masz SIBO.
Wkrótce możesz mieć do czynienia z zespołem jelita drażliwego IBS, o którym masz bardzo pozytywny wpis tutaj, podobnie jak o SIBO tutaj.
Potem to, co zostało, udaje się do jelita grubego, gdzie zaczyna się prawdziwa jazda w te i we wte, aby wyciągnąć jak najwięcej wody (90%).
Po czym uformowana już kupa silną falą skurczową udaje się ku odbytnicy.
Po drodze dzieją się jeszcze różne niuanse, cuda wianki powiązane z przeogromną mikrobiotą, która żyje w naszym układzie pokarmowym, ale w ogólnym schemacie tak to właśnie wygląda.
Lecz
Ale pomiędzy posiłkami pojawia się inna, ogromna fala uciskowa, o sile pośladków Jagienki („Krzyżacy” się znów kłaniają), potrafiących rozłupać orzech brazylijski.
Ta fala to wędrujący kompleks mioelektryczny, niczym woźny wymiata z jelit wszystko, czego żołądek nie był w stanie dostatecznie rozdrobnić, czy rozłożyć, na przykład nierozpuszczone leki, czy nieprzeżute ziarna kukurydzy.
Fala ta bardzo powoli, co półtorej godziny wędruje od przełyku do odbytnicy i wyprasza wszelkich niepożądanych gości z jelita cienkiego do grubego.
W odróżnieniu do odruchów perystaltyki jelit, FALA TA POJAWIA SIĘ TYLKO WÓWCZAS, GDY W PRZEWODZIE POKARMOWYM NIE MA JEDZENIA.
Na przykład w trakcie snu, czy po dłuższym czasie okna postu, gdy jesteś na przerywanym poście.
Trzeba też wiedzieć, że FALA TA ZATRZYMUJE SIĘ WRAZ Z PIERWSZYM KĘSEM.
Tym wszystkim zarządza jelitowy układ nerwowy i nie ma potrzeby do tego angażować samego prezesa, czyli mózgu.
I jest naprawdę w porządku.
Lecz gdy tylko włączy się mózg emocjonalny, to potrafi zamieszać w każdej z tych wydawałoby się, automatycznie wykonywanych przez Twój układ trawienny czynnościach.
Nie, nie jesteś automatem.
Czekając na Godota, ups, na kotleta:)
Jeśli podczas jedzenia czegokolwiek, a szczególnie ciężko trawiącego się pokarmu, jak kotlet, wdasz się w sprzeczkę polityczną, utarczkę miłosną, czy zechcesz strofować dziecko przy kolacji, czynność rozdrabniania mięsa przez Twój żołądek (dziecka też) zostanie wstrzymana.
Pojawią się za to spastyczne skurcze, które uniemożliwią prawidłowe opróżnienie żołądka.
Połowa steku, który jeszcze przed chwilą, tak Ci smakował zalegnie niepoddana dalszemu trawieniu.
Jeszcze długo po wyjściu z restauracji, nawet, gdy będziesz kładła się do łóżka, Twój żołądek będzie wciąż zakleszczony.
Ze względu na obecny w nim pokarm, w nocy NIE POJAWI się woźny z szufelką, czyli skurcze wędrujące umożliwiające nocne oczyszczanie jelit.
Możesz też zapomnieć o ozdrowieńczej autofagii.
Jesteś dużą dziewczynką i potrafisz sobie wyobrazić, co się dzieje, gdy takie rzeczy powtarzają się nagminnie?
Nie trzeba zresztą żadnych kłótni, wystarczy nawet na wesoło najeść się wieczorem, żeby fala samooczyszczania ciała nie nadeszła tej nocy wcale.
Sporo piszę na blogu o poście przerywanym, o jelitach, o tym, że to nasz dugi mózg, ale są też właśnie te sekretne wiadomości, o których dowiedziałaś się dzisiaj.
I być może właśnie na tej fali ścisku, porządnickiego pedanta z mini odkurzaczem, dotrze do Ciebie, jak ważny jest codzienny post przerywany, z bardzo wczesną kolacją, że można by ją przechrzcić zgoła późnym lanczem, a także.
Jedzenie to czas spokoju, dobrego przeżuwania, niepołykania ogromnych kęsów w pośpiechu i nade wszystko nie gadania o panu Kaczyńskim, wojnie, inflacji czy braciach, a raczej siostrach Wachowskich.
Podczas jedzenia zalecam taktowny półuśmiech Foresta Gumpa, spokojną, ale konsekwentną pracę żuchw Dżiokondy, a w tle, pół cicho, idealnie wibracyjna muzyka barokowa. dajmy na to Vivaldi.
Jak przez 10 dni oczyścić ciało surową dietą roślinną?
Doskonale POMOCNY e-book detoks hormonalny z tygodniowymi przepisami na każdą (polską!) porę roku i z listami zakupów może być również dla Ciebie wstępem do nowego stylu życia!
owocek
Źródło: „Twój drugi mózg” Emeran Mayer
Powiązane artykuły
Komentarze
usiądź spokojnie na krześle
Weź do ręki Biegam bo muszę:)
ubieraj buciki biegacze
i ruszaj z tego skrzyżowania
Pepsi droga, poradź proszę co może pomóc na zwiększenie przepływów krwi do łożyska. Jestem w 19 tyg ciąży, lekarz w 16 zalecił branie prewencyjnie Acardu, żeby poprawić przepływy ale ja nie zaczęłam go brać bo obawiam się skutków ubocznych i pytanie teraz co można zrobić aby takie przepływy poprawić i aby zminimalizować ryzyko wystąpienia takich zaburzeń w 3 trymestrze?
Kochana nie siedzę w temacie, nie jestem lekarzem i nie mam takich uprawnień, krążenie krwi w ciąży i dobre odżywienie łożyska to bardzo poważna sprawa, zależy od tego rozwój płodu. Podsyałmn Ci jakieś artykuły https://walnuthillobgyn.com/blog/naturally-improving-circulation-during-pregnancy/
sok z buraka, ale uwaga może nagle obniżyć ciśnienie https://www.tommys.org/our-organisation/research-by-cause/stillbirth/nitrate-beetroot-treat-fetal-growth-restriction <3
Dziękuję chciałam to zrobić naturalnie bo niestety o stosowaniu Acardu w czasie ciąży są różne opinie chociaż przez lekarzy jest chętnie przepisywany. A czy jakieś naturalne produkty poza tymi w tym artykule mogą mieć podobne działanie do kwasu acetylosalicylowego?
Kurkuma, Imbir, pieprz cayenne, naturalna witamina E, Ginkgo biloba, czosnek, Ekstrakt z pestek winogron, bromelaina (miksuj całe ananasy z rdzeniem), ale nikt Ci nie da gwarancji, że te przyprawy,czy witamina na pewno rozrzedzą Ci krew do wymaganego poziomu.
Niestety ale większość lekarzy to wa…ci , przecież to może uszkodzić dziecko , a nawet jego mózg . Już 100 razy lepszy jest naturalny wyciąg z kory wierzby . Wygląda to na klasyczne zakwaszenie i zagęszczenie krwi , a na to najlepsza jest soda i jod . Może masz przeciążone i osłabione nerki , czyli przydałby się też potas , naturalny z soków z warzyw . Do picia woda zjonizowana o wysokim pH , bo ta z kranu niszczy nerki i zatruwa organizm zagęszczając krew .
Całkiem możliwe , że przyczyną jest niedobór siarki , bo to ona odtruwa , rozrzedza krew i dotlenia komórki .
Dziękuję za komentarz. Ja mam przepisany Anard podobno prewencyjnie ze względu na niski poziom białka w teście Pappa, żeby nie było zaburzeń przepływów w 3 trymestrze ale boje się go brac 🙁
Z tym Acardem i białkiem to jakiś absurd , lekarzy porąbało każą go też brać jako profilaktyka nadciśnienia w ciąży. Prewencyjnie to każdy lekarz powinien jeszcze raz zdawać egzamin lekarski . Przy niskim białku grozi niedożywienie , może to być wina przeciążonych nerek lub wątroby, ale na wzmocnienie i oczyszczanie krwi to bardzo dobry jest sok z trawy pszenicznej , lub jęczmiennej , lub podobny zielony napój np. z liści moringa . Super odżywcze są nasiona z konopi https://www.poradnikzdrowie.pl/diety-i-zywienie/co-jesz/nasiona-konopi-siemie-konopne-olej-konopny-wlasciwosci-i-zastosowanie-aa-SRRV-ipSp-MZ6f.html lub samo białko konopne albo białko z grochu . Proponuję unikać mąki pszennej , bo to prowadzi do cukrzycy i mleka bo zakwasza krew i organizm . Trzeba jeść orzechy włoskie i laskowe . Proponuję płynem lugola zrobić sobie test na jod np. na ręku lub nodze .
Jeśli chodzi o jod to biorę kelp G&G – Kelp [Ascophyllum Nodosum] (organiczny) {dostarcza 350mcg jodu} 500mg. Resztę włączę do menu – dziękuję 🙂
Pepsi od roku karmie synka piersią ale od okolo 8 miesięcy zaczęły pojawiać mi sie wypryski na calej twarzy dodatkowo zaskorniki czy to moze mieć zwiazek z hormonami? Jest coraz gorzej wszedzie ropne krostki ktore bardzo dlugo sie goją.Nigdy czegos takiego nie mialam, dodatkowo nie dostaje biegunki po kalibracji wit C… sa jakies badania aby dowiedzieć co moglo wywołac takie pogorszenie cery?
to mogą być zmęczone nadnercza, zaburzenia pracy tarczycy, niedożywienie związane z karmieniem, z brakiem odpowiedniej ilości słońca, pasożyty, no i jak najabardziej zaburzone wydzielanie progesteronu, trzeba zbadać hormony i 25(OH)D, a przy okazji zrobić domowy test na zakwaszenie żołądka, zbadać B12, kwas foliowy, homocysteiunę, cukier i insulinę na czczo, lipidy, sód potas, mocz, ogólnie krew, no i kontrolnie TSH
A Acard dałby mi gwarancję? Konsultowałam się z 5 lekarzami i zdaniem 3 powinnam brać Acard a wg 2 nie.
Co do lepkości krwi raczej daje gwarancje, ale ma skutki uboczne, to lek dla zawałowców itd
Dziękuję za odpowiedź
Pepsi , ja w temacie , chociaż trochę w bok , jak sobie radzić , gdy unikało się zdenerwowania , czyli długo ulegało na rzecz nie prowokowania konfliktów – takie schodzenie z drogi . Cena za to jest nie do odrobienia , pomimo prób nie piętrzenia potencjałów , prób szukania nowych dróg , zmiany grafika znajomych , nie da się tak wystrzelić w kosmos i pokornie przyjąć role ofiary . Temat dotyczy biznesu budowanego 20 lat , kiedy jest granica na jeden cios obronny ? . Z żołądkiem masz rację , żyje swoim życiem , jest ściśle powiązany z głową .
Plis , daj mądra wskazówkę .❤️❤️❤️❤️
Między nie prowokowaniem konfliktów, a schodzeniem ludziom z drogi jest pewna różnica. 2 razy dziennie karteczka i na niej wpisujesz dużymi literami swoje cele. To nie jest z założenia działalnoość dla dobra ludzkości, cel ma dotyczyć Ciebie i może jak najbardziej być przyziemny, jak pragnę dużego domu, zeby wszystkim nam wygodnie się żyło, czy coś w tym guście, i wtedy patrzysz, czy to co się dzieje w pracy, oddala Cię czy przybliża do Twojego celu. Przyjmowanie pokorne roli ofiary to jest prośba do wszechświata o przysłanie kata. Jesteśbardzo ważna, tylko kocając siebie, możesz coś dobrego robić dla innych. Jesteś bardzo ważna. <3 <3 <3
Niestety ale większość lekarzy to wa…ci , przecież to może uszkodzić dziecko , a nawet jego mózg . Już 100 razy lepszy jest naturalny wyciąg z kory wierzby . Wygląda to na klasyczne zakwaszenie i zagęszczenie krwi , a na to najlepsza jest soda i jod . Może masz przeciążone i osłabione nerki , czyli przydałby się też potas , naturalny z soków z warzyw . Do picia woda zjonizowana o wysokim pH , bo ta z kranu niszczy nerki i zatruwa organizm zagęszczając krew .
Podejście , ze zaufałam złym , przebiegłym ludziom i powinnam ponieść konsekwencje własnej głupoty , to jak rozumiem karanie samej siebie , czyli brak miłości do siebie ?
Pepsi jestem Ci bardzo wdzięczna za to co piszesz , miotam się od długiego czasu i naprawdę nie wiem co z tym matrixem , niby prosty w teorii , w praktyce go nie kumam .
Chociaż wróć , potwierdzam praktykę ciemnej strony , żołądek mi się buntuje mega , ego szaleje ze strachu . Boje się podkulić ogon i odejść do nikąd , bo się rozłożona na łopatki nie podniosę , iść na bój i zniżyć się do parteru i w błocie walczyć – mogę nie dać rady .
Ja pierdzielę , na nic nie mam siły i brak mi wiary .
Mega dziękuję Ci za wszystkie podpowiedzi , ciagle jestem w drodze kumania ….
Love ❤️❤️❤️
Jak wyleczyc refluks zolciowy? Juz nie wiem co robić…wyzera wrecz przelyk czy jem czy nie. Niezależnie od posiłków. Wszystkie leki jakie brałam nie pomagały….wiec podejrzewam ze to nie taki kwaśny refluks. Oczywscie po sodzie sie mi zbytnio nie odbijalo. Chcialbym cos zrobic ale przez rany i nadzerki nie mogę zakwaszac zoaldka, natomiast zeby zaleczyc przelyk nie może mnie piec, a to jest notoryczne i nie ma sie jak wygoic. To bledne kolo. Jem juz dlugo rano marchew gotowana ale nawet po marchwi mam zgage. Jest dzien poprawy a potem znowu atak. Pije tez msm. Wszytajo mnie juz podraznia w przełyku
sok z bio selera
Hej Natalia ,poj sok z ziemniaka ,z kapusty przed posiłkami , możesz na czczo spirytus ( pięćdziesiąt kropel na łyżkę cukru ) a wszystko się wygoi . Miałam podobnie też refluks żółciowy i zapalenie żołądka teraz pije sam sok z cytryny i nic nie boli a kiedyś to odrazu mdłości miałam . Spróbuj to naprawdę działa a soki dodatkowo zakwaszaja żołądek szczególnie z kapusty .
Pozdrawiam
A jeśli w moim miescie nie ma bio selera? Lidl jest ale czy tam sprzedaja
nie ma w lidlu,ale tu masz jeszcze inne przepisy, wtym wspomniany w komentarzu czyimś sok z ziemniaka https://www.google.com/url?client=internal-element-cse&cx=017002982378198616180:rmcytmaypye&q=https://www.pepsieliot.com/kuracja-marchewka-i-4-inne-proste-metody-naturalnego-leczenia-wrzodow-zoladka/&sa=U&ved=2ahUKEwi-rY236cHmAhUrysQBHT0hBtIQFjABegQIBxAC&usg=AOvVaw0s7waAPVp_yJT05UTRbHNM
Hej,
cudny bieg dzisiaj!
Przelkniemy ten gorzki tort do konca zeby on nie przezul nas!
I mnie udalo sie dzisiaj pobiec, troche pozniej 🙂
świetnie Kiszonko <3 🙂
Pepsi, zechcesz powiedzieć z jakiego materiału są ściany Twojego pięknego wnętrza? Czy to jest surowy żelbet konstrukcyjny? Wygląda epicko
Żelbet jest częścią konstrukcyjną, tutaj widzisz właśnie po prostu beton
Cieszę się, że Ci się podoba, na schodach i posadzkach w przyziemiu beton jest zażywicowany
Peps Ty jesteś enneamagramowa 8. Ja doszłam do tego że – podobnie jak procentualnie spora większość ludzi – jestem 9 i do tego zdezintegrowaną już … Może mogłabyś jakiegoś posta z poradą dla tych wszystkich people pleaser i dla ludzi, którzy boją się wziąć odpowiedzialność za swoje życie, wierząc że łagodzenie konfliktu i ślepe idealizowanie partnera oraz wypieranie swojej tożsamości przy tym – stopniowo i niezauważalnie – to dobra droga ..
Wiem, że nigdy taka nie chciałam być, wręcz przeciwnie, ten proces musiał nastąpić nieświadomie.
Gdy 9tki odkryją ten błąd myśleniowy..tą postawę obronną pielęgnowana latami: Często jest to szok do czego ta postawa – nieświadomie praktykowana do tej pory – doprowadziła.. Gdy proces wypierania własnej tożsamości w celu uniknięcia konfliktu i wzięcia odpowiedzialności za swoje życie, zachodził długo, ciężko ta swoje życie na nowo ułożyc, nie identyfikując się już jako część składowa swojej wyidealizowanej wizji kogoś, tylko budować się jako osobna jednostka. Pozbierać się, gdy domek z kart runął. Człowiek na oczy przejrzał jakie to złudne było.. sama świadomość tego co się wydarzyło to jedno, ale poczucie słabości i nieproduktywnej niesprawczosci typowej dla 9-tek (czy tam whatever kogo), miotanie się w kołowrotku, teraz jeszcze gorzej bo w panice..co się narobiło (choć momentami z przebłyskami radości i nadziei)…… pozostaje
Mówisz o enneagramie? 9 zawiera w sobie jakby wszystkie numery.
Enneagramowe liczby nie mają odpowiedników w numerologii.
Chcę tylko ustalić, czy nie ma rozbieżności w naszej interpretacji.
Tak dokładnie o tym mowie, od czasu jak wspomniałaś pare razy o temacie enneagramow (w sumie 9 typów osobowości), zainteresowałam się i ujawniło mi się to co już podejrzewałam od jakiegoś czasu (a tliło się w zaprzeczeniu i wypieraniu latami) ale niedawno na skutek ogromnego kryzysu i cierpienia (teraz już typowo wewnętrznie tłumionego, żeby jakoś funkcjonować na codzień) odkryłam to w całej okazałości… wszystko co robiłam w przeszłości..wszystkie „nieszczęścia“ sama na siebie sprowadziłam właśnie unikiem. Oddawaniem losu w czyjeś ręce. Oczywiście szukanie winnego już mam. Genetyczne w połączeniu z wychowawczymi (typowy pattern dla 9: raczej spokojna, nieśmiała osbowosc, wolała się nie bronić, nie stawiać na swoim, w połączeniu z autorytarnym rodzicem, robi sobie taką „wyuczoną bezradność“ unika decyzji, myśli że problem sam się rozwiąże etc.). Ale nie roztkliwiam się nad tym skąd to się wzięło, to tylko fakt. Może miałam się nauczyć w końcu dbać o siebie. Tak czy inaczej po przeczytaniu o enneagramach ostatnia kurtyna prawdy o sobie się ujawniła.. oddalam odpowiedzialność w ręce drugiego człowieka / ludzi, robiłam uniki, brak decyzji, gowno-dzialanie, które doprowadziły do tego ze jestem w czarnej dupie. Mam problem z ustalaniem priorytetów na codzień, z decyzjami, trzymaniem się ich, z koncentracją (teraz z paniki w jak bardzo czarnej dupie jestem i czy uda mi się wyjść: a wcześniej tez rozdrabnianie się wynikające z unikania), żeby osiągnąć cel, Już wiadomo co jest celem, ale takim ogólnym. Niezależność emocjonalna i finansowa. Czyli co tu dużo mówić, zbudowanie swojego życia na nowo, skoro go się oddawało do tej pory w czyjeś ręce. Trochę przytłaczające.