Poniekąd przyłapałam i zaczęłam drążyć, to się przyznał..
Pewien lekarz mianował się boskim, co mnie na początku urzekło. Tym bardziej, że „Leczenie dobrą dietą” temat mojej ponad 400 stronicowej dysertacji mocno rezonuje z zaleceniami doktora Anthony’ego Williama (o którym teraz mówię). Akurat w jego przypadku, co do wirusa Epsteina-Barra (EBV) odpowiedzialnego za wiele schorzeń, w tym tarczycy, autoimmunologicznych jak Hashimoto, mononukleozy zakaźnej u dzieci, ale też znacznie groźniejszych onkogennych, jak raki noso-gardzieli, ale nie tylko.
Następnie przeszłam z fazy afirmacji do względnego zwątpienia, gdy okazało się, że William miał wtedy ledwie 27 lat, odejmując czas studiów i specjalizacji (okazało się, że studiów i specjalizacji nie było), oraz czas samego pisania książki, pozostało go dziwnie mało na rokminianie historii przypadków. Poza tym przydomek boski zdaje się, że nadał sam sobie. Obawiałam się zachłyśnięcia sukcesem i zgrabnym naciągnięciem teorii jak gumy w majtkach na uszy.
Odstawiłam więc Williama na półkę i rozpoczęłam poszukiwania badań na temat tego wirusa. Jest ich bardzo dużo, badania(1) i poważne opracowania (2,3), bowiem rzeczywiście EBV jest szeroko rozpowszechniony na całym świecie. Szacuje się, że nawet 90-95% populacji dorosłych przeszło infekcję tym patogenem, niezależnie od miejsca zamieszkania czy statusu ekonomicznego.
Do zakażenia dochodzi zazwyczaj w okresie przedszkolno-szkolnym, a choroba ma najczęściej przebieg bezobjawowy, samoograniczający.
Ale! Osoba raz zarażona przez całe życie posiada limfocyty B zawierające DNA wirusa EBV, dlatego w pewnych warunkach EBV może jednak ulec reaktywacji.
Po dłuższych rozkminach wracam do boskiego Williama NIE ZAPOMINAJĄC nawet na moment O OPRACOWANIACH dr Childsa, który też zmieniał zdanie, i tak po kilku latach zmienił zalecane dawkowanie selenu. Mała dawka (aby zwiększyć bezwzględnie zalecam badanie selenu), bowiem większe dawki skutkują wypadaniem włosów, i ogólnie NIE WOLNO przedawkować tego pierwiastka. Jednak selen się nie wchłonie bez jodu, tak na marginesie.
w didaskaliach
Owe pokarmy w różnym stopniu NISZCZĄ KOMÓRKI WIRUSA Epsteina-Barra dostarczając ciału składników odżywczych, mikroskładników. Wpływają na odbudowę tkanki gruczołu tarczowego, pomagają ciału redukować przerost guzków, wypłukiwać metale ciężkie, oraz produkty przemiany materii cholernego wirusa, a także przyspieszają produkcję hormonu tarczycy.
Uwaga!
W przypadku Hashimoto również może brakować odpowiedniej ilości jodu. Ale najbardziej bezpiecznym sposobem suplementacji jodu pierwiastkowego jest metoda dostarczania go przez skórę. Robisz plamę 3 cm płynem Lugola i ponawiasz suplementację, dopiero gdy plama znika.
Jak wiesz z mojego starego wpisu o rT3 i interpretacji pewnych badań, wysoki poziom rT3 (rewersu T3) może spowodować objawy niedoczynności tarczycy, nawet gdy TSH i inne badania laboratoryjne są w normie. Czasami zakończenie kłopotów z tarczycą wiąże się tylko z odpowiednim zarządzaniem „odwrotnej” T3 i wystarczy wtłoczyć do organizmu ENERGIĘ i wszystko się polepsza. T3 powinno być w górnej granicy widełek, a rT3 powinno być w dolnej i wtedy na rzut oka będzie wiadomo, że jest dobrze.
Dlaczego pomimo brania hormonów masz wciąż objawy niedoczynności tarczycy?!
owocek
Powiązane artykuły
Komentarze
Peps, o ile kojarzę to Anthony nie jest lekarzem. Jak byłym małym Antolkiem usłyszał pierwszy raz głos Ducha, który mu pwiedział że babcia ma raka. Nikt mu nie uwierzył, sprawdzili dopiero po bodajżesz miesiącu i faktycznie kobiecinka z cancerem.
I od głosu Ducha jest przydomek „boski” ze niby głos ducha ma niebiańskie pochdzenie. I dlatego również Anthoś chadza w okularach. Tak dokładnie widzi co jest w człowieku, że woli sobie wrażenia przyciemniać szkłami.
No nie dziwię się że facet ma za dużo wrażeń… Twierdzi, że głos Ducha towarzyszy mu od dziecka i to nie jest intuicyjny głos. Słyszy go tak, jakby ktoś stał obok i mówił do niego. Miał ciężkie przeboje dopóki nie nauczył się z tym żyć. Twierdzi, że Duch, który się z nim komunikuje to reprezentacja słowa Współczucie
w sumie piękne
Nazwa wirusa pochodzi od Michaela Epsteina i Yvonne Barr, więc w odmianie będzie Epsteina-Barr 😉
purytanie wszystkich krajów łączcie się i zróbcie najazd na ten blog 😀
Oj tam oj tam, Pepsi, uwielbiam Twój blog i najeżdżam go często i bynajmniej nie po to, by szukać błędów! Dobrze, że jesteś i tyle ;* 😀
😀 <3 dzięks, poprawiłam
Hejka Pepsi i przyjaciele 🙂
Ja si trochę zastanawiam… czy znasz kogoś kto leczy/wyleczył niedoczynność tarczycy naturalnymi sposobami, bez hormonów?
Zrobiłam wyniki i wyszło mi TSH na poziomie 8. Wczoraj byłam u endokrynologa i przepisał mi Euthyrox 25… nigdy nie brałam żadnych sztucznych leków itp. Czuję się bardzo dobrze, bo biegam codziennie, robię 4 szklanki itp. Dzisiaj dowiedziałam się za to, że jestem w ciąży 🙂 No i mam ogromny dylemat i nie wiem czego próbować… czy zamówić Ashwagandę i Kelp i próbować wyrównać tym hormony? Czy, jeśli już jestem w ciąży jednak powinnam brać ten lek… no nie powiem, że mam niemałą rozkminkę 🙂
Ściskam 🙂
W ciąży powinnaś posłuchać lekarza w kwestii eutyroksu, a na przestrzeni wielu lat , znam masę przypadków gdy zwykła niedoczynność przeszła, a w przypadku Hashimoto, która jest już chorobą autoimmunologiczną też się zdarzyło, chociaż rzadziej. W każdym razie i tak odpowiednia suplementacja jest bardzo wskazana, nawet gdy bierze się sztuczne hormony, czy naturalne świńskie, co w Polsce nie jest popularne, a nawet nie wiem, czy dozwolone.
Gdy już urodzisz dziecko, być może wszystko samoistnie się poprawi, i wpadnij wtedy na mojego mesendżera na FB (Pepsi Eliot) mam rozpiskę na podstawie opracowanie dr. Childa amerykańskiego specjalisty od tarczycy. Życzę Ci dużo zdrowia.
NIE możesz w ciąży brać Ashwagandhy!!!! Ani Maca! W ciąży odstaw kurkumę, rozrzedza krew i ocet jabłkowy, Reszta jak najbardziej tak. G&F TiB w ciąży nie można brać, nbo ma dużo witaminy A
A tu masz wytyczne co do magnezu (gdyż w ciąży nie można brać za dużo magnezu, odstawiłabym też drugą szklankę, za to łykała 2 kapsułki Cytrynianu magnezu TiB):
!
Od narodzin do 6 miesięcy 30 mg
Niemowlęta w wieku 7–12 miesięcy 75 mg
Dzieci 1–3 lata 80 mg
Dzieci w wieku 4–8 lat 130 mg
Dzieci w wieku 9–13 lat 240 mg
Nastolatki 14–18 lat 360 mg
Nastolatkowie 14–18 lat 410 mg
Kobiety 310–320 mg
Mężczyźni 400–420 mg
Nastolatki w ciąży 400 mg
Kobiety w ciąży 350–360 mg
Nastolatki karmiące piersią 360 mg
Kobiety karmiące piersią 310–320 mg
I widać, że kobieta w ciąży powinna dziennie zjadać 350-360 mg magnezu, dlatego doradzam 2 kapsułki dziennie Cytrynianu magnezu TiB , bo stanowią 220 mg magnezu, a resztę bierze się z jedzenia gorzkiej czekolady, zielonych liści warzyw, orzechów, migdałów, co w sumie zapewni 350 mg. W ciąży również zapewnić należy sobie wapń, szczególnie gdy dieta jest pozbawiona mleka i jego produktów. Tak się składa, że pokarmy zawierające magnez na szczęście zawierają też wapń.
<3
O kurnik, dziękuję, że mnie o tym poinformowałaś. Czyli w takim razie moje ulubione 4 szklanki w większości wypadają… no więc zamówić cytrynian magnezu. Polecasz jeszcze jakieś swoje suple dla kobiet w ciąży?
Oczywiście dodaję chlorellę do 4 szklanki, zastanawiam się jeszcze co sensownego zamówić, tak żeby było dobrze 🙂
https://www.pepsieliot.com/wazne-te-3-suplementy-raczej-powinnas-stosowac-w-ciazy-i-kiedy-ja-planujesz/
HYperfoods This is BIO idealny, generalnie pokarmy i superfoodsy This is BIO, Foliany TiB idealne, Bcomplex G&G (z nikotynamidem, żeby w ciąży nie przestraszyć się fleszem po niacynie!), ewentualnie solo B12 G&G <3
Dziękuje <3
Hej Pepsi
Ogladalam dzisaj twoje nagranie, bomba.
A jak sie przeistoczyc w takiego eksperta jak ty ( nie chodzi o branze, tylko postawe ) zamiast byc odbiorca social czy innych tresci ? Najmuje sie do dobrej pracy, wielkie wyjscie z niechcianej posady i przerwa nie przeistoczylo sie w “swoj biznes “ .Nagle okazalo sie ze mam cala wolnosc, czas , moge robic co chce , jak chce i nic. Wiec wrocilam do kontraktowego najmu w czyms co ogarniam (wyuczone ale Nie poruszam sie w tym swobodnie , troche jak w szkole: z przedmiotem ktory srednio interesuje ale wiemy jak zaliczyc ) . Mam w okol siebie ludzi ktorzy w tym plyna , chcialabym byc w takiej energi ale ten obszar to nie moja woda. I zonk jak ?
Ps Nawet to ze jechalas na wakacje mnie zaskoczylo , myslam ze to samolottem
Dzięks.
Łatwiej wchodzimy w role stereotypowe. Są głęboko zakodowane i charakterystyczne dla danej kultury, środowiska. I sami nadajemy wszystkim i wszystkiemu etykiety nieustannie. Jeśli chcesz się przebić jako ekspert, to albo branża musi być wąska, unikatowa, albo Ty musisz wyjść ze stereotypów eksperta, bo takich już jest setki. Oczywiście łatwiej jest, gdy oba te warunki są na początku spełnione, oraz, gdy Ty postawisz na to, czym się wyróżniasz, a nie starasz się dopasować do stereotypów. Tak naprawdę trzeba wyć z bólu, gdy widzisz slogan, powtarzanie tego samego etc.
Ale od tego wszystkiego po 100kroć ważniejsze jest przesłanie. Że TO CO DAJESZ BĘDZIE DOBRE dla Twojego SŁUCHACZA, CZYTELNIKA. Informujesz NIE wprost, że rozumiesz jego problemy i emocje, a następnie zapraszasz go do nowego, lepszego kolorowego świata, w którym nie ma już problemu, gdzie jest lepiej niż jemu w tej chwili.
Że jesteś tu dla NIEGO. No i dobrze byłoby to poczuć, bo ludzie potrafią dostrzec nieszczerość. Czyli Twój entuzjazm będzie równie ważny.
I jeszcze jedno, musisz pamiętać i umieć z niekłamaną akceptacją ludzi się z tym pogodzić, że KAŻDY ma prawo ODRZUCIĆ Twoje zaproszenie.
I wtedy, gdy jeszcze ten warunek jest spełniony, paradoksalnie wszystko zaczyna działać.
Jak działać na swojej stronie mam e-book https://thisisbio.pl/e-book/2153-e-book-jak-zarabiac-przez-internet-jak-zarobic-na-blogu-pepsi-eliot.html
<3