@Pepsi Owszem, jest, ale jeżeli ktoś ma takie problemy z radzeniem sobie choćby na rynku pracy, gdzie wyzwaniem jest pójście…
Jest kilka rzeczy, które dobrze byłoby Dziuniu i postlicealisto przyswoić, a wśród nich najważniejsze coś, co powinno stać się Twoją bazową podjarką, czyli czy możesz zaakceptować istnienie Amazona Wszechświata (AW) Twojej Twórczej Energii?
Byłoby jeszcze cudowniej, gdybyś mogła zauważyć jakże zalecanym przez mistyków mindfulness, czyli uważnością swój aktualny czas tworzenia.
Tak, że gdy psiapsia powie Ci, że nie widzi żadnej poprawy w Twoim życiu, możesz stanąć mocno w swojej twórczej energii AW i powiedzieć, że nie jest ona widoczna dla tych poza AW.
Bycie obok tematu, czyli całkowite niezrozumienie często wywołuje u ludzi niepokój, więc licz się Dziuniu z tym, że możesz w tym swoim stanie irytować ludzi, ale kij z tym, oni przecież też mają swój AW.
Polecam Tobie „10 dniowy surowy detoks hormonalny” w formie E-BOOKa,
zawierający tygodniowe przepisy na wszystkie 4 pory roku, wraz z listami zakupów!
Jest to też dobry pomysł na zapoznanie się z surową dietą.
Głodna nie będziesz, o to się nie martw:-)
Traktując siebie jako NAJWYŻSZY PRIORYTET, odzyskujesz wiele energii życiowej z prostego powodu:
Wszelkie oddalenie od problemu pozwala na spojrzenie na sytuację z większej perspektywy, dostrzeżenie nowych możliwości rozwiązań.
Jak matka z najlepszymi intencjami, wylękniona i maksymalnie skupiona na swoim dziecku, kiedy najlepsze co powinna zrobić, to odsunąć się od tego co kłopocze jej dziecko i ją samą, wskakując do swojego AW i stamtąd spojrzeć na sytuację z właściwej perspektywy, aby zrozumieć co się dzieje z jej małym chłopcem.
Wahadło zawsze zatrzyma Cię blisko problemu, wówczas pogłębiasz dół, w którym się znalazłaś.
Twoje ego, fałszywe ja, zawsze zatrzyma Cię na skrzyżowaniu.
Zdaniem autora The Vitamin E Story (Historia witaminy E) dr Evana Shute’a:
(dodajmy, że doktor Shute był położnikiem) poziom witaminy E jest ŚCIŚLE ZWIĄZANY Z GOSPODARKĄ HORMONALNĄ!
Z kolei z tego badania dowiedzieliśmy się, że każda dodatkowa porcja owoców, którą dodasz do swojej codziennej diety,
może zmniejszyć ryzyko zachorowania na POChP, a w konsekwencji poważnego ryzyka.
To badanie NIE POTWIERDZIŁO skuteczności ani karotenu, ani warzyw, ani witaminy C.
Natomiast owoce i WITAMINA E jak najbardziej tak!
POLECAM NOWOŚĆ!
Naturalna WITAMINA E TiB!
A jeśli nie jesteś w swoim AW, nie masz NIKOMU NIC DO ZAOFEROWANIA, nawet ukochanemu dziecku.
Oczywiście że tak, ale nie mam na myśli Twojego fałszywego ja, czyli programu wirusowego na umyśle, zwanego potocznie ego.
Mam na myśli Twoje prawdziwe ja, JAM JEST, czyli Źródło, czyli wyobraźnię Kate Walker.
Ja jest godne, ma jasny umysł, jest zdrowe, odważne, jest pełne witalności, jest pełne życia.
A kiedy zgadzasz się na bycie samolubną, czyli na NAŚLADOWANIE WIBRACJI JA, oznacza to, że zgadzasz się na uwolnienie myśli, które Cię oddzielają, oraz na praktykowanie myśli, które powodują, że czujesz się w jedności z najzajebistszą bez dwóch zdań Kate Walker.
Czyli jesteś egoistką, bo troszczysz się o siebie, ale ktoś obok Ciebie niby egoistą nie jest, gdy uważa, że powinnaś troszczyć się o niego.
Ciekawa logika.
Za każdym razem, gdy wybierasz zadowalanie innych, zamiast zadowalania siebie, zyskujesz na bardzo krótką chwilę, bo zależy Ci na tym, jak ktoś inny się czuje lub jak Cię odbiera.
Starasz się zachowaniem wpływać na to, jak Cię odbiera.
Oddajesz mu wówczas niedźwiedzią przysługę, ponieważ uczysz go, że działa jego domaganie się, kpienie, albo przymilanie się, że kontrolą lub siłą będzie w stanie pokonać trudności również we własnym życiu.
I będziesz najbardziej uczynną w swoim domu, na ulicy, a może nawet w całym mieście.
Pewnie tak, to może być matka, czasami ojciec.
Ja miałam takiego ojca, gdy związałam się (w ramach buntu i trochę na złość otoczeniu) z nieodpowiednim chłopakiem (naprawdę nieodpowiednim), a perswazje ojca działały na mnie jak czerwona muleta na byka, w końcu ojciec powiedział (czym mi wtedy mega zaimponował; zaleciało Hollywoodem), że on nie ma nic do stracenia, może zgnić w więzieniu, ale uratuje mnie, bo mojego chłopaka po prostu zastrzeli (ojciec nie miał broni, jakby co).
Kiedy pokażesz sobie, że bycie egoistką w znaczeniu sięgania po myśli, z którymi możesz się najlepiej czuć.
Kiedy zależy Ci na byciu w Amazonie Wszechświata (AW), NA BYCIU W ZGODZIE Z TĄ ENERGIĄ, KTÓRA TWORZY WSZECHŚWIATY.
Szło Ci tak dobrze, gdy robiłaś pierwszy krok ze skrzyżowania, emanowałaś sygnałem czego chcesz, a jest prawo przyciągania, które zbierało i zbierało to wszystko czego chcesz.
Raz chciałaś tego, za chwilę myślałaś, że nie zasługujesz, potem znowu tego, patrzyłaś co inni chcą, i też tego chciałaś, pytałaś otoczenie czego dla siebie chcieć, nie orałaś w ciszy swojego, oceniałaś innych, porównywałaś, nigdy więc nie poniosłaś wszystkich łodzi, nie robiłaś najlepszych treningów, gdy Ci się nie chciało, nie biegałaś, bo masz piętę, bo masz jajnik, a Twoja lodówka zawsze pękała i pęka w szwach z hedonizmu i lęku przed przyszłością.
Ale kiedy podejmiesz decyzję, że skupisz się na tym kim naprawdę jesteś, co naprawdę wiesz, będziesz dążyć do zalepienia tej dziury między Tobą, gdziekolwiek jesteś, a Amazonem Wszechświata, niezależnie od sytuacji, której doświadczasz.
Wiersz dla Ciebie …
Wyobraź sobie winogrono.
Kiedy braknie mu wody, kurczy się i marszczy.
Zamienia się w rodzynkę.
Podobnie jest ze skórą.
Och mam rodzynki pod oczami.
Nie porzucaj dobrych przyjaciół!:)
Niech ilość Twoich czystych poranków
Pomnaża codzienny rytuał 4 Szklanków !:)
Miłe info
A ten tekst wymiata w ramach Twojego nowego płaszcza tożsamości💫
Wtedy życie przybierze dla Ciebie nową formę energii i kształtu wibracji.
Będziesz podekscytowana, poczujesz satysfakcję.
Uśpieni nie pojmą co się zadziało, nazwą Cię szczęściarą, ale inni zobaczą Cię, jako kogoś, kto z ŁATWOŚCIĄ TWORZY NIEZWYKŁE RZECZY.
Lewą nogą do lusterka, lekko, w energii żeńskiej, z otwarciem na przyjęcie wszystkiego najlepszego.
Zresztą niczego innego dla Ciebie nie ma w AW.
Im dalej jesteś od AW, tym Twoje samopoczucie się pogarsza.
I odwrotnie, im bliżej, tym lepiej się czujesz.
Na krawędzi tej wirującej kuli siedzi Twoja nadzieją.
Nadzieja jest zaproszeniem do wiary, a wiara tworzy w AW.
Nadzieja jest więc portalem do AW.
Prawo przyciągania w AW wciągnie Cię do środka z powierzcnni wirującej kuli AW, gdy tylko masz szczerą nadzieję, a w AW będziesz już SZCZERZE WIERZYĆ.
Najdroższa Socjeto, nie tak dawno dostarczyłam Naszemu Wszechświatu 💔
E-BOOK „Niekochana, czyli co zrobić, żeby ktoś się we mnie zakochał”,
który po prostu jest KURSEM DOSKONALENIA MANIFESTACJI SP,
czyli specyficznej persony, mówiąc jaśniej konkretnej osoby …🚀
Dlatego proponuję Ci, abyś przestała kopać dołki, ba, rowy mariańskie pod sobą, bo to właśnie powstrzymuje Amazon Wszechświata od łatwego wciągnięcia Cię do środka, gdzie jest wszystko o czym marzysz.
Jednak żebyś mogła otworzyć wreszcie swoją paczkę, musisz złożyć podpis o bardzo podobnych wibracjach do jej zawartości.
Gdy czujesz się biedna, nie otworzysz za Chiny Ludowe paczki z bogactwem, gdy niezdrowa ze zdrowiem, gdy niepełna, z SP paczki nie otworzysz na bank.
Etc etc
Dlaczego stawiasz opór, pomimo tego, że AW jest idealnym miejscem dla Ciebie.
Żeby nie było, jesteś laską, czy kolesiem z 3D, nie musisz tam (w AW) cały czas siedzieć.
Należysz do tej wirującej kuli AW, gdzie spotkania z radosnymi rzeczami mogą się zdarzyć w każdej minucie i każdego dnia.
Wiesz, że jeśli ta czasoprzestrzenna rzeczywistość ma możliwości, aby pobudzić Twoje pragnienie do tego stopnia, że to pragnienie oczekuje już czas teraźniejszy, w tej kuli tworzenia z przyszłości, to ta sama rzeczywistość czasoprzestrzenna ma też możliwości, aby ofiarować Ci SPEŁNIENIE TEGO PRAGNIENIA JUŻ TERAZ?
A jedynym powodem, dla którego w ogóle istnieje jakaś zwłoka między umieszczeniem Twojego pragnienia w Amazonie Wszechświata, a pojawieniem się go tam, gdzie Ty, abyś mogła go zobaczyć, powąchać, usłyszeć, posmakować i dotknąć, jest to, że Twój opór wobec realizacji tej prośby jest większy niż wiara w jej spełnienie.
To wszystko.
Bądź pewna, wierz w to, że rezultat będzie taki jaki wymarzyłaś.
To jest wielka przebudzona wyobraźnia, manifestuje mega szybko, i nie ma penisa na Mariolę, że się to nie ziści.
Miłe info:
Na zawsze Twój
Powiązane artykuły
Komentarze
Pepsi, ostatnio myślałam o tym,o czym piszesz. Nie umiem tego tak ładnie ująć jak Ty, ale myśli są podobne. Dziękuję Ci za wpis,za słowa o blokadzie. Opór jest większy niż wiara – zamień jedno z drugim – to wszystko. Piękne ❤️ dziękuję ❤️🎀
Wow…speachless
😘🙌💚🍓🏵️🌷🙋