Poniekąd przyłapałam i zaczęłam drążyć, to się przyznał..
Terapia jodem stała się dziś dość popularna jako „potencjalne” rozwiązanie niedoczynności tarczycy.
Duża część jej popularności wynika z zastosowania jodu w leczeniu wola wieki temu.
Ale czy dzisiaj mogłoby to przynieść więcej szkody niż pożytku?
Powszechnie wiadomo, że tarczyca potrzebuje jodu do produkcji hormonu tarczycy.
Jednak niewiele osób rozumie potencjalne niebezpieczeństwa związane z terapią jodem i nadmiernym spożyciem jodu.
Obecnie niedobór jodu występuje rzadko, choć nadal jest reklamowany jako główna przyczyna niedoczynności tarczycy.
Profesor John Lazarus dyrektor Światowej Sieci Jodowej (Iodine Global Network – IGN) mówi, a możemy o tym przeczytać w „Krakowskiej deklaracji o jodzie” (1):
Optymalna, rekomendowana dawka jodu wynosi 150 µg na dzień dla przeciętnego dorosłego człowieka. Można to monitorować, OZNACZAJĄC WYDALANIE JODU W MOCZU. Aby taką dawkę organizmowi zapewnić, należy spożywać sól jodowaną.
To preferowany sposób suplementacji jodu u osoby niebędącej w ciąży. Pozostaje jednak pytanie, ile soli potrzebujemy. To trochę jakby zapytać, jak długi jest kawałek sznurka. Wiadomo jednak, że spożycie soli w wielu krajach Europy jest zbyt duże. Niekiedy sięga 8, 9, a nawet 10 g soli dziennie, podczas gdy zgodnie z zaleceniami specjalistów chorób sercowo-naczyniowych jej dzienne spożycie nie powinno przekraczać 5 g.
FDA również zaleca 150 mcg (mikrogramów) jodu dziennie dla prawidłowego funkcjonowania tarczycy. Ma to być sumaryczny wynik jodu w żywności, a także z każdą dodatkową suplementacją.
Przy tak dużym skupieniu się na historycznej roli jodu w leczeniu wola, a także na niedawnym odkryciu jego roli w produkcji hormonu tarczycy, bardzo niewiele uwagi, jeśli w ogóle, poświęcono niebezpieczeństwom związanym z toksycznością jodu.
A już w Polsce w tak zwanym środowisku wolnościowym/alternatywnym/inaczej anty-matriksowym dzięki miłościwie panującemu ZWZ (Znachorowi Wszystkich Znachorów) jod stał się ulubieńcem.
Nie można też zamydlać PRAWDY, że w przypadku RZECZYWISTEGO BRAKU JODU, w ciele dzieje się katastrofa.
♥ Garść młodych liści mniszka
♥ Trochę listków młodej pokrzywy
♥ 2 łyżeczki soku z cytryny
♥ 1 łyżeczka jagody Acai Berry This is BIO
♥ 1 łyżeczka Kolagenu TiB (idealnie się rozpuszcza)
♥ 1/2 szklanki czystej wody (najlepiej oligoceńskiej wysoko zmineralizowanej)
Zmiksuj i wkrótce wypij zielono różowy koktail ładnie spieniony.
Stosowanie terapii jodem w przypadku wola zostało faktycznie udokumentowane tysiące lat PRZED ODKRYCIEM yyy … tarczycy.
Jeden z pierwszych udokumentowanych przypadków leczenia wola sięga 1600 roku p.n.e. (ponad 3600 lat temu) przez starożytnych Chińczyków. (2)
W tamtych czasach to, co rozumieli jedynie jako SPUCHNIĘTĄ SZYJĘ, leczono przypalaną gąbką (naturalną) i przypalanymi wodorostami, co zmniejszało obrzęk.
Fakt, że przypalana gąbka była stosowana w leczeniu wola nieprzerwanie na przestrzeni dziejów od 1600 roku p.n.e. do XIX wieku, jest dowodem jej skuteczności.
Jednak mechanizm działania spalonej gąbki był przez cały ten okres całkowicie nieznany.
Dopiero w 1820 roku dr Jean François Condet odkrył, że jod jest aktywnym składnikiem przypalanej gąbki.
W tym czasie po raz pierwszy stała się popularna terapia jodem.
Jednak w 1820 roku, gdy zaczęto stosować jod jako uzupełnienie, Condet również odkrył PROBLEM TOKSYCZNOŚCI JODU i próbował ostrzec ludzi przed niebezpieczeństwami.
Z następnych wpisów dowiesz się co i jak, ale na już zdradzam!
Że naturalna witamina E, oraz niezbędna witamina A czynią dla kobiety cuda!
Kapitalny, przebogaty suplement, idealnie wzajemnie skomponowany,
minerały, witaminy (W TYM NATURALNA E, oczywiście A, w tym też jako Betakaroten), wyciągi z ponad 50 owoców, warzyw i ziół
1 opakowanie wystarcza na 3 miesięczną suplementację!
Polecam wypasionego Greens & Fruits TiB
Wraz z odkryciem Condeta w 1820 r. rozpoczęła się „moda” na jod.
Jod stał się łatwo dostępny w formie suplementu, a jego popularność dramatycznie wzrosła.
Ludzie nawet nosili małe pojemniki z jodem na szyi, aby był łatwo dostępny, kiedy tylko tego potrzebowali.
Jednak ta moda nie trwała długo, ponieważ jod szybko zyskał negatywny rozgłos w związku z jego nadmiernym używaniem i zwiększoną częstością występowania toksyczności jodu.
Ale to nie był koniec mody na jod…
W 1896 roku Eugen Baumann odkrył, że tarczyca jest bogata w jod.
Wkrótce po tym odkryciu, w 1910 roku, suplementacja jodu powróciła na mapę jako bardzo popularna metoda leczenia chorób tarczycy.
Dopiero wielki postęp nauki w latach czterdziestych XX wieku umożliwił naukowcom rozpoznanie, że W PROCESIE NIEDOCZYNNOŚCI TARCZYCY BIORĄ UDZIAŁ INNE CZYNNIKI, których suplementacja jodem nie rozwiązuje.
Jeśli terapia jodem byłaby ostatecznym rozwiązaniem, można śmiało stwierdzić, że w tym czasie częstość występowania niedoczynności tarczycy drastycznie spadłaby.
Częstość występowania wola mogła się zmniejszyć, ale było to również w dużej mierze spowodowane rozwojem nowoczesnych, uprzemysłowionych praktyk rolniczych i wprowadzeniem jodu do żywności.
Sól jodowana we wszystkim!
W miarę udoskonalania praktyk rolnictwa uprzemysłowionego większość żywności uprawiano na glebach bogatych w jod, a ludzie zaczęli jeść więcej niż wystarczającą ilość jodu w żywności.
W tym momencie zrozumiano, że sam niedobór jodu nie jest przyczyną niedoczynności tarczycy ani wola.
Jak wspomniano powyżej, w latach 70. XX wieku odkryto, że ludzie jedli aż 10 razy więcej jodu, niż potrzebowali.
Następnie naukowcy zaczęli skupiać się na INNYCH PRZYCZYNACH, takich jak JEDZENIE PRZECIWTARCZYCOWE, a także na innych bardzo interesujących koncepcjach.
Jedna z takich teorii głosiła, że wzrosło dzienne zapotrzebowanie organizmu, co z kolei zwiększyło zapotrzebowanie organizmu na WIĘCEJ hormonu tarczycy.
Na marginesie, jest to ważny temat, który omówię bardziej szczegółowo w przyszłości.
PRZY ROZREGULOWANYCH HORMONACH często dochodzą również problemy z insuliną.
Dlatego nie ma się co dziwić dlaczego dobrze byłoby zastosować:
Które może okazać się tym przełomowym krokiem dla Ciebie, gdy doświadczasz nieprzyjemnych objawów w kształcie bezsenności, stałego zmęczenia i osłabienia.
Bywa, że nawet rano po przebudzeniu, słabego nastroju, wypadania włosów, zero chęci na robienie coitus, do tego zamglenie umysłu.
Zależnie jednak od rodzaju problemu i indywidualnych potrzeb oraz cech Twojego organizmu, objawy te mogą się różnić.
Co nie znaczy, że nie jest Ci potrzebny dziesięciodniowy detoks hormonalny, w charakterze pierwszego impulsu do ruszenia z tego skrzyżowania.
Surowa, roślinna dieta (znajdziesz w tym e-booku tygodniowe wyliczanki na wszystkie 4 pory roku: co, ile kupić, jak zrobić) ma istotny wpływ na regulację hormonów.
Dlaczego? To proste, gdyż jest dietą żywą, dostarczającą ekstremalnych ilości substancji odżywczych i poprawiającą przemianę materii.
Ma to ogromne znaczenie z perspektywy regulacji gospodarki hormonalnej.
Polecam Ci mój 10 dniowy programu detoksu hormonalnego,
Twojego pierwszego kroku wyruszenia we własną drogę ze skrzyżowania …
Ustaliliśmy już, że zalecana sumaryczna dzienna dawka jodu wynosi 150 mikrogramów.
Większość popularnych obecnie suplementów jodu zaleca stosowanie 12,5 miligramów lub więcej. To 83-krotność zalecanej dziennej dawki.
Wielu zwolenników terapii jodem zaleca od 50 do 100 miligramów jodu dziennie, czyli od 350 do 650 razy więcej niż zalecana dzienna dawka.
Jest to pewny sposób na ROZWÓJ TOKSYCZNOŚCI JODU, o którym wiadomo, że jest dość niebezpieczny dla tarczycy!
Niebezpieczeństwo nr 1
Jest sporo badań wykazujących, że nadmiar jodu znacznie zwiększa ryzyko rozwoju autoimmunologicznego zapalenia tarczycy.
Biorąc pod uwagę współczesną częstość występowania zapalenia tarczycy, jest to temat zasługujący na znacznie więcej uwagi niż obecnie.
Tylko kilka z wielu badań, które wykazały to powiązanie:
Wyniki te sugerują, że nadmierne spożycie jodu w Stanach Zjednoczonych może być odpowiedzialne za zwiększoną częstość występowania autoimmunologicznego zapalenia tarczycy.
Jednakże zwierzęta z nadmiernym spożyciem jodku wykazują nasilenie autoimmunologicznej aktywności zapalnej.
Ogólnie rzecz biorąc, niedobór jodu osłabia się, podczas gdy nadmiar jodu przyspiesza autoimmunologiczne zapalenie tarczycy u osób ze skłonnością do chorób autoimmunologicznych.
Niebezpieczeństwo nr 2
NADMIAR JODU BYŁ KIEDYŚ STOSOWANY W LECZENIU NADCZYNNOŚCI TARCZYCY ze względu na ZDOLNOŚĆ JODU DO HAMOWANIA CZYNNOŚCI TARCZYCY.
Jednakże u osób z niedoczynnością tarczycy lub osób z prawidłową czynnością tarczycy ma ten sam efekt i może obniżyć czynność tarczycy znacznie poniżej normy.
Dla wielu jest to efekt tymczasowy, który ustępuje po usunięciu źródła nadmiaru jodu.
EFEKTY WOLFFA-CHAIKOFFA:
Niebezpieczeństwo nr 3
Chociaż wiele osób wierzy, że jod jest jedynym sposobem leczenia niedoczynności tarczycy i wola, większość nie zdaje sobie sprawy, że nadmiar jodu może w rzeczywistości mieć odwrotny skutek i powodować niedoczynność tarczycy, a także powstawanie wola.
Dzieje się tak na kilka typowych sposobów…
Powoduje to ogólne powiększenie samego gruczołu. Kiedy jednak to nastąpi, Twoje komórki tracą zdolność wytwarzania hormonu tarczycy.
W tym miejscu następuje nagromadzenie tkanki łącznej, a także wzrost obrzęku w okolicy szyi i tarczycy.
Najczęściej zdarza się to u osób cierpiących na zapalenie tarczycy typu Hashimoto.
Jak widać, istnieje kilka bardzo poważnych zagrożeń związanych ze stosowaniem terapii jodem w leczeniu niedoczynności tarczycy.
Konkluzja jest taka, że obecnie jesteśmy narażeni na znacznie większe ryzyko zatrucia jodem niż w przypadku niedoboru jodu.
Powinnaś więc zrozumieć, co dostarczasz swojemu organizmowi i jaki potencjalny negatywny wpływ może to mieć na tarczycę i Twoje zdrowie.
Polecam Ci wysokiej jakości suplement w ciemnym szkle Selen TiB
W najbardziej naturalnej dla Twojej tarczycy formie, czyli selen plus aminokwas, selenometionina!
Ogromnym błędem jest to, że NIE ROZRÓŻNIA SIĘ JODU ORGANICZNEGO OD JODU NIEORGANICZNEGO.
Japończycy spożywają 100 razy więcej jodu niż my i są najzdrowszym narodem na świecie pod względem tarczycy.
Nie jedzą NIEorganicznego jodu, który uszkadza tkankę tarczycy i powoduje zapalenie tarczycy Hashimoto.
Medycyna niestety opracowała doustne suplementy jodku potasu z miejscowego jodku, które stosowano jako środek przeciwinfekcyjny w ciągu ostatnich dwóch stuleci i NIE JEST TO MĄDRE!
Uważam, że moja praca na temat niedoczynności tarczycy jest najlepsza na świecie: „Najlepiej strzeżona tajemnica” na stronie internetowej fundacji Weston A Price Foundation.
Często widzi się Japończyków cytowanych jako przykład zdrowej populacji z wysokim spożyciem jodu.
Ale absolutnie nie ma żadnej korelacji.
Istnieją badania wykazujące coś zupełnie przeciwnego, jak to, które pokazuje, że w regionach Japonii o WIĘKSZYM SPOŻYCIU JODU występuje DRASTYCZNY WZROST częstości występowania niedoczynności tarczycy:
„Te wyniki wskazują, że:
1) częstość występowania niedoczynności tarczycy na obszarach z wystarczającą ilością jodu może być powiązana z ilością spożytego jodu;
2) niedoczynność tarczycy jest częstsza i zaznacza się u osób spożywających dalsze nadmierne ilości jodu; oraz
3) nadmierne spożycie jodu należy uznać za etiologię niedoczynności tarczycy, obok przewlekłego zapalenia tarczycy w tych obszarach.”
Brałem Iodoral przez wiele lat, naprawdę uratował mnie od spania 14 godzin na dobę. Jeden dziennie, dwa, jeśli mam długi dzień.
Ale pojechałem na kilka dalekich wycieczek i kiedy wróciłem, byłem naprawdę chory – zdarzyło się to kilka razy w ciągu 2 lat.
Potem uświadomiłem sobie, że objawy kataru i łzawiących oczu zaczęły się kilka minut po zażyciu jodu.
Ograniczyłam leczenie i po roku objawy już nigdy nie powróciły.
Nadal go biorę, ale pół tabletki i nie codziennie.
Myślę, że kluczem jest umiar.
Niech ilość Twoich CZYSTYCH poranków
Pomnaża codzienny rytuał 4 Szklanków !:)
Niedobór jodu należy potwierdzić za pomocą 24-godzinnego badania moczu.
Zbierasz mocz wydalony przez cały dzień i zanosisz go do laboratorium.
Ale jest to znacznie rzadsze, niż zdajesz sobie sprawę.
Co więcej, suplementacja jodu, gdy NIE występuje niedobór, może znacznie pogorszyć stan tarczycy.
Jeśli sam nadmiar jodu może powodować wole i guzki, nie ma sensu stosować terapii jodem, jeśli naprawdę nie masz niedoborów.
Toksyczność jodu stanowi bardzo realne zagrożenie dla tarczycy podczas stosowania suplementów jodu.
Nie jestem lekarzem, ale jeśli jestem poproszona o radę:
Zakłada się, że przy Hashimoto nawet jeszcze przed badaniem można wziąć 1 opakowanie idealnego w formie dla tarczycy Selenu TiB (selen+aminokwas = selenometionina), po 200 mcg rano do śniadania.
Jednak zawsze doradzam zbadanie selenu! A przy okazji cynku, który to wynik może Ci też podpowiedzieć, czy nie masz braku miedzi.
Badanie miedzi jest drogie, ale w pewnych poważnych schorzeniach niezbędne.
Czyli, że nie wystarcza zbadać: selen, cynk, 25(OH)D, cukier i insulinę na czczo, B12, homocysteinę, lipidy na grubo, czyli z Apo B (nowość na mojej liście badań!), fibrynogen, CRP, morfo, mocz (pH moczu), kreatyninę, kwas moczowy, i 4 elektrolity (uwaga, patrz na wapń, gdy bierzesz te wielkie dawki D3!), oraz oczywiście pakiet tarczycowy.
Jest wiele książek i porad, które koncentrują się tylko na jednym aspekcie zdrowia tarczycy.
I inne, które pomogą Ci w pełni wykorzystać życie ograniczone przez problemy z tarczycą.
Ale ten codzienny (mega prosty) protokół (wpleciony idealnie w Twoje rytualne, codzienne, oczyszczające, nawadniające i dotleniające komórki 4 szklanki) wskaże Ci kierunek i początek jak zacząć, aby zyskać prawdziwe rezultaty.
To super prosty sposób na dobre i pełne energii KU ZDROWIU rozpoczęcie każdego dnia.
Na zawsze Twoja
Badania:
Powiązane artykuły
Komentarze
Dodaj łyżeczkę doskonałego Kolagenu TiB do 4 szklanki!
Ta piękna blond sierść od czego proszę Pani?
A jelita?
A pozostała tkanka łączna?:)
Prof. Grażyna Cichosz radzi, by zwracać uwagę czym jodowana jest sól. Jodek potasu jest w porządku, ale używany jest też jodan potasu a ten jest toksyczny. Jej zdaniem, stąd bierze się wysyp chorób tarczycy z haszimoto na czele.
Cześć Pepsi. Jak zwykle ciekawy i odkrywczy artykuł, dziękuję. Czy możesz i chcesz odnieść się do protokołu jodowego dr Bernsteina? Dlaczego pomógł tak wielu ludziom zażegnać niedoczynność?
Mam pytanie mama liczne guzki tarczycy, na rezonansie niedobór jodu, brak suplementacji czy płyn lugola będzie itp ?
Na jakim rezonansie? na biorezonansie? Jakie TSH? Jakie pozostałe hormony tarczycy? Jakie przeciwciała tarczycowe? https://www.pepsieliot.com/spirulina-zmniejsza-guzki-tarczycy/
Zastanawiam się nad japońską zupą z wodorostów, czy rzeczywiście zawiera jod, bo jak się gotuje, to jod ulatuje w powietrze i w zupie go nie ma.
a nori się praży, a jest dużo w nich jodu
A czy ktoś robił badania czy faktycznie jest jod w tych potrawach? Stwierdzenie „dużo” nie jest żadnym konkretem. Z chemii pamiętam, że jod ulatnia się w wyższej temperaturze.
Droga Pepsi,
jestem z Tobą od jakiegoś czasu, czytam słucham różnych wypowiedzi i jestem głupia 😔
Swoją niedoczynność odkryłam wyłącznie przez swój wielomiesięczny upór, ponieważ strasznie wypadały mi włosy, wszyscy lekarze mówili, że to stres. TSH było w ich pojęciu w normie (2,97), więc na 100% tarczyca jest ok. W końcu pani trycholog do której trafiłam w poszukiwaniach, stwierdziła, że to może być za wysoko to TSH, prosiła, żebym zrobiła wszystkie wyniki tarczycowe. Oczywiście niedoczynność i do tego sporo guzów.
Od tej pory przeszłam przez kilku wystawiaczy recept (nazywali się endokrynologami), no i rok temu trafiłam w końcu na lekarza. Dał receptę na witaminę D3,jod, kazał brać selen, pilnować diety i się ruszać. D3 mam teraz 101, B12 595,żelazo teoretycznie w normie (ferrytyna 39), TSH1,03, FT3 3,38, FT4 1,72. Guz ok 3cm plus kilka mniejszych. Czekam na wyniki biopsji, do tej pory były ok. Zrobiłam analizę włosa, bo chcę zająć się sobą kompleksowo i wiedzieć w którą stronę mam iść – jodu spory niedobór (od ponad pół roku biorę tabletki jodid 100ug), selen w normie, żelazo niedobór, wapń w nadmiarze, magnez w górnej normie, miedź w dolnej normie, pierwiastków toksycznych brak. Od kilku miesięcy nie jem cukru, pszenicy, tłuszczów trans. Codziennie joga plus kilka razy w tygodniu rower. Idziemy z endo w kierunku zejścia z euthyroxu (teraz mam pół tabletki 75).
Czy nie powinnam brać więcej jodu? Piszę w kontekście tylu kontrowersji wokół jodu, a z drugiej strony widzę teraz, że to co biorę niewiele daje.
Czy jest szansa na zmniejszenie guzów?
Hashi nie mam, CRP 1, muszę poprawić homocysteinę, bo mam 11,7 i pozbyć się helicobacter bo właśnie zrobiłam test.
Sorki, że tak dużo, ale trudno zadać pytanie i oczekiwać odpowiedzi przy zdawkowej informacji, więc wolałam więcej niż mniej🙃
Ściskam i podziwiam ogromnie 😘
po pierwsze poziomu jodu nie bada się z włosa, w ogóle raczej niczego nie bada się z włosa. Jod bada się oddając mocz do analizy, ale wcześniej zbiera się CAŁY mocz z 48 godzin, czy ilu tam każe laboratorium. Masz dobre TSH.
Co do wapnia, to jeśli nie brałaś witaminy K2 w odstatecznych ilościach przy suplembtacji D3 i nie brałaś odpowiedniej ilości magnezu to wzrósł wapń. To nie jest bezpieczne dla zdrowia, prowokuje zwapnienia tkanek miękkich i zaburza gospodarkę kostną.
Jeśli chodzi o homocysteinę, to zrób kurację 1 opakowaniem Folianów TiB po 1 kaps https://thisisbio.pl/foliany-90kaps-tib-/ do śniadania i też do śniadania po 1 kapsułce B12 TiB https://thisisbio.pl/witamina-b12-forte-700-60kaps-tib-/
To są najwyższej jakości i czystości suplementy w odpowiedniej dla organizmu formie. Lofffff <3
Super, dziękuję Kochana za szybką odpowiedź. Endo nie wskazał K2, może dlatego, że dawkę D3 miałam dość niską, tylko 4tys, ale przez ostatnie lata nie miałam niedoborów, nawet jak nic nie brałam, mój organizm chyba się lubi z D3. Czyli teraz K2 już nie ma sensu?
Zakupy na pewno sobie zrobię, dzięki😘
I pytanie z ciekawości czystej – czemu badanie włosa nie ma sensu? 🤔
JAK to nie ma sensu? Chcesz się ukamieniować? Przecież masz wysoki wapń! Bierz co drugi dzień 1 D3+K2 TiB i magnez TiB
Wystarczy żebyś przeprowadziła badani krwi i zobaczysz jakie nieadekwatne wychodzą bzdury z badania włosa.
O Pani! A kiedyż będzie owo zapowiadanie „wkrótce”? Chrupię marchewki, uzupełniam koenzym Q10 zgodnie z wysłanym przez Ciebie linkiem do artykułu. I czekam. I wyglądam. Szukam też tego zapowiadanego wpisu o soku, który to można dodac do 4 szklanek. I… nic nie znajduję. 🙁
oooooo widzisz, te 3 pokarmy z rana dla tarczycy, spodziewaj się wkrótce, przypomniałaś mi, dzięki 🥰
wspaniale, przytupuję w oczekiwaniu <3